Co to jest ,,klasa wojskowa"? Nie ma czegoś takiego, są klasy, które przebierają się za wojsko. Zapraszam na zmech, 3/4 tych panienek co tam jest, by odpadło po 2 tygodniach. BTW ta pani mówi o regulaminach, a nosi jakąś czarną koszulkę z napisem, no żenua. Kolejna sprawa, to od kiedy klasy pseudowojskowe, mogą nosić nowy wz 2010, bez wyraźnego oznaczenia, że się dot akowej należy. Mała informacja do ŻW w drodze.
Nie wszyscy uczniowie po takich "pseudowojskowych" klasach udają się do szkół wojskowych, w tym do Akademii Wojsk Lądowych. Uczniowie realizują zajęcia dodatkowo, a szkoła ma podpisane umowy o współpracy z CPdMZ w Kielcach. Szkolne regulaminy mundurowe oraz regulaminy innych instytucji i organizacji proobronnych są inne dla każdej z nich, lecz opierają się na jednych wytycznych. Być może nie wszystkie te panienki kiedykolwiek pójdą do Wojska, czy Policji, ale na pewno będą dobrze wspominać szkołę i uzyskane w niej kwalifikacje. Tak, klasy przebierają się i udają, że są fajne, a tak na prawdę to nic nieznacząca materia, która nudząc się udaje specjalsów, zakładając na siebie mundury i masę sprzęt, a jak przyjdzie co do czego to i tak pewnie wyjadą z Ojczyzny za lepszym życiem, ot ideały i patriotyzm dzisiaj nie są w modzie, to tylko zapaleni faszyści i narodowcy. Szkoda tylko, że Pan po "Zmechu" tak krytycznie podchodzi do ludzi, którzy obojętnie jaką drogę życiową wybiorą, będą kiedyś jego przyszłością. Już nią są. Nie wszyscy mogą i chcą zostać żołnierzami i policjantami. Serdecznie pozdrawiam z tej żenującej, pseudowojskowej klasy.
Co to jest ,,klasa wojskowa"? Nie ma czegoś takiego, są klasy, które przebierają się za wojsko. Zapraszam na zmech, 3/4 tych panienek co tam jest, by odpadło po 2 tygodniach. BTW ta pani mówi o regulaminach, a nosi jakąś czarną koszulkę z napisem, no żenua. Kolejna sprawa, to od kiedy klasy pseudowojskowe, mogą nosić nowy wz 2010, bez wyraźnego oznaczenia, że się dot akowej należy. Mała informacja do ŻW w drodze.
Nie wszyscy uczniowie po takich "pseudowojskowych" klasach udają się do szkół wojskowych, w tym do Akademii Wojsk Lądowych. Uczniowie realizują zajęcia dodatkowo, a szkoła ma podpisane umowy o współpracy z CPdMZ w Kielcach. Szkolne regulaminy mundurowe oraz regulaminy innych instytucji i organizacji proobronnych są inne dla każdej z nich, lecz opierają się na jednych wytycznych. Być może nie wszystkie te panienki kiedykolwiek pójdą do Wojska, czy Policji, ale na pewno będą dobrze wspominać szkołę i uzyskane w niej kwalifikacje. Tak, klasy przebierają się i udają, że są fajne, a tak na prawdę to nic nieznacząca materia, która nudząc się udaje specjalsów, zakładając na siebie mundury i masę sprzęt, a jak przyjdzie co do czego to i tak pewnie wyjadą z Ojczyzny za lepszym życiem, ot ideały i patriotyzm dzisiaj nie są w modzie, to tylko zapaleni faszyści i narodowcy. Szkoda tylko, że Pan po "Zmechu" tak krytycznie podchodzi do ludzi, którzy obojętnie jaką drogę życiową wybiorą, będą kiedyś jego przyszłością. Już nią są. Nie wszyscy mogą i chcą zostać żołnierzami i policjantami. Serdecznie pozdrawiam z tej żenującej, pseudowojskowej klasy.