Takim Jelczem "Ogórkiem" byłem po raz pierwszy na wycieczce w Warszawie. Parkowaliśmy właśnie, na tym placu przed Pałacem Kultury i Nauki (Plac Defilad). Po za tym codziennie do szkoły takim właśnie autobusem PKS. Jak pojawiły się Sanosy (jugosłowiański autobus) i Autosany to już była inna liga, silnik z tyłu cisza itd.
Sanos, Autosan h9, Jelcz pr110d, czy przegubowy ikarus z tymi harmonijkowymi składanymi drzwiami.,bardziej te autobusy pamiętam, bo wiele razy się nimi jeździło . A "ogórki" to już tylko znam z archiwalnych artykułów, filmów, zdjęć .
Oba Jelcze
Takim Jelczem "Ogórkiem" byłem po raz pierwszy na wycieczce w Warszawie. Parkowaliśmy właśnie, na tym placu przed Pałacem Kultury i Nauki (Plac Defilad). Po za tym codziennie do szkoły takim właśnie autobusem PKS. Jak pojawiły się Sanosy (jugosłowiański autobus) i Autosany to już była inna liga, silnik z tyłu cisza itd.
Sanos, Autosan h9,
Jelcz pr110d, czy przegubowy ikarus z tymi harmonijkowymi składanymi drzwiami.,bardziej te autobusy pamiętam, bo wiele razy się nimi jeździło . A "ogórki" to już tylko znam z archiwalnych artykułów, filmów, zdjęć .
Jeździłem takim wodzilem skazanych do pracy na PKP 😊to były SUPER czasy
super