Roselli robi dobre noże. Kiedyś miałem R100. Dobry nóż. W Estonii wchodząc do sklepu taka dziwna sprawa. Wszystkie puukko typu souvenir są wystawione razem a Heimo Roselli ma swoje stoisko. Myśle ze to tez świadczy o tym ze Roselli nie robi souvenirów. Pozdrawiam
Siekierka spoko, ale pewno cena zabójcza jak dla mnie, więc wybieram taniego, z plastikowym trzonkiem Fiskarsa, którego sprawdziłem na leśnych i intensywnych pracach... Serdecznie Pozdrawiam. 🤗👍
Heh, filmik powinien mieć tytuł: _(prawie) Kieszonkowa magiczna siekierka | wynalazek, czyli "kiedy możesz i przeklinasz swoją siekierkę"._ 😆 Dzięki kolejny raz za Slavę! Pietrasa. 🙂 @Enter Remek, ciesz się że Rufus dba o Twoją kondycję i sprawność. A tak na serio bardzo fajne opinie i doświadczenia obu Panów, dziękuję. 😀
Wygląda na bardzo poręczną i solidną! Chyba muszę napisać list do... No właśnie... Do Gwiazdki daleko... Może jakiś Mikołaj na majówce będzie 😅 Mam nadzieję, że kolega Remigiusz dostanie sporo piwa na majówkę za to łupanie! Zasłużył! 😂 Pozdrawiam serdecznie Panowie! 🌳 🌲 🐗 🌲 🌳
Szczerze Was podziwiam. Miałem kiedyś taką siekierę z masą zebraną blisko ostrza (kiedyś to się nazywało baskijska) i walka była straszna jak widać w 2:30. Jak potem wziąłem do ręki klasyczną Sater Banko to miałem wrażenie, że trafia sama.
Kolega by się mniej zaspał gdyby miał... piłę, nawet małą😉 Takie drzewko, jak na końcu filmu, można popilić w kilkanaćcie minut... a potem można łupać... Jak słońce zachodzi czas ma znaczenie...
Cześć! Mieszkam w Finlandii od zeszłego roku i kupiłem bardzo fajnego saxa o całkowitej długości 430mm. Doskonale sprawdza się jako nóż obozowy i do batonowania, od biedy można nim rąbać. W Finlandii nie ma sensu noszenie siekiery do parku narodowego, gdzie są miejsca na ognisko z przygotowanym drewnem, chyba, że gdzieś na dalekiej północy, to już inna sprawa. Mogę polecić produkt, w Polsce marka absolutnie nie znana. W ogóle fińskie produkty są najwyższej jakości, w 100% przemyślane i nie udziwniane.
@@wojtaswojtek5103 spoko, tak jak mówiłem - jakbyś uderzał patykiem w kłodę, łatwo nie było, średnica kłody 4-5długości ostrza to stanowczo za duży kaliber, ale trzeba było się zmierzyć z takim kalibrem, bo przy łupanie małego drzewka o średnicy 10-20cm to nie byłoby zabawy :)
Z brzozy nawet cudownej nigdy do niczego nie robi się trzonków, nawet do maleńkiego młoteczka. Jest to najszybciej gnijące drewno. Nawet tzw. syberyjska ma tylko walory piękna w meblarstwie.
Trzonek do Roselli jest brzozowy. Tak więc to stwierdzenie "nigdy do niczego" jest delikatnie mówiąc nieprawdziwe. eu.roselli.fi/products/axe-shaft-wedge
@@DR_RUFUS To tylko znaczy, że robił go dyletant. Wiele lat pracowałem w LP jako drwal i wiem co mówię. Pozdrawiam. Można co prawda i bicz ukręcić z piasku. Delikatnie mówiąc. Natomiast siekierka o bardzo zbliżonnym pokroju była niezastpiona i służyła mi głównie do przenoszenia odziomków oraz metróweki wrzucania iich na mygły. I gdyby, któryś z kolegów zobaczył, że robię trzonek z brzozy to byłby śmiech na całe leśnictwo.
@@krzysztoftereszkiewicz464 Brzoza jest materiałem tanim, który się bardzo dobrze obrabia. Na przykład, na jakiejś nowoczesnej kopiarce. Reszta nieważna...;)
@@irekbuczko5259 I tutaj się zgadzamy Jest tanim i nic nie wartym jako trzonek drogiego klumpa. Jest łatwy w obróce i ładny. Jednak gdybym miał wziąć sikierę z nim do pracy, to zapewne miałbym w zapasie zrobiony własnoręcznie z jesiona, wiąza. Nawet dąb się nie nadaje, choć brzmi dumnie.
Właśnie sobie wyobraziłem że za 100 lat ktoś inny założy videobloga pod nazwą Stary Wspaniały Świat i będzie ubierał się jak emo-kid i prezentował zalety repliki glocka.
A mówiąc serio, na wypady takie i owakie wolałbym targać raczej moją osiemsetgramóweczkę z siedemdziesięciopięciocentymetrowym trzonkiem, niż ten wynalazek...
To jakieś tłukadło tempadło hakownica. Brak porównania dziabania z normalną siekierką. Nawet do zwykłych prac ,,siekiernych" trzeba sobie sklepową siekierkę przerobić - zrobić miejsce na wyższy trzonek (cięcie i spawanie), zwęzić całą siekierkę o 10-20 %, trzonek lepiej dłuższy, zawsze można skrócić.
Rufus kolejny raz zorganizował koledze ścieżkę zdrowia 😂😂😂
Rufusowe prace ;) - dzieła zebrane :D
Fajnie patrzeć jak kolega się narąbał 😂 i nawąchał.
I nawalił, nie zapominajmy o tym. 😉
Roselli robi dobre noże. Kiedyś miałem R100. Dobry nóż. W Estonii wchodząc do sklepu taka dziwna sprawa. Wszystkie puukko typu souvenir są wystawione razem a Heimo Roselli ma swoje stoisko. Myśle ze to tez świadczy o tym ze Roselli nie robi souvenirów. Pozdrawiam
Siekierka spoko, ale pewno cena zabójcza jak dla mnie, więc wybieram taniego, z plastikowym trzonkiem Fiskarsa, którego sprawdziłem na leśnych i intensywnych pracach... Serdecznie Pozdrawiam. 🤗👍
Piękność z tej siekierki. Ja to używam zwykłej i także robi robotę, ale w porównaniu tą fińską to moja to większy brat.🪓🪓🪓
Heh, filmik powinien mieć tytuł:
_(prawie) Kieszonkowa magiczna siekierka | wynalazek, czyli "kiedy możesz i przeklinasz swoją siekierkę"._ 😆
Dzięki kolejny raz za Slavę! Pietrasa. 🙂
@Enter Remek, ciesz się że Rufus dba o Twoją kondycję i sprawność. A tak na serio bardzo fajne opinie i doświadczenia obu Panów, dziękuję. 😀
Jest piękna.
Wygląda jak toporek bojowy
Dzięki za kolejny ciekawy materiał filmowy.
4:26 Mistrzostwo
Uwielbiam ciężką pracę - mógłbym na nią patrzeć godzinami😂
Wygląda na bardzo poręczną i solidną! Chyba muszę napisać list do... No właśnie... Do Gwiazdki daleko... Może jakiś Mikołaj na majówce będzie 😅 Mam nadzieję, że kolega Remigiusz dostanie sporo piwa na majówkę za to łupanie! Zasłużył! 😂
Pozdrawiam serdecznie Panowie!
🌳 🌲 🐗 🌲 🌳
To nie świnioorzeł ino łoś, po prostu łoś 😂😂😂
Witaj Rafciu jak zwykle ciekawy film pozdrawiam serdecznie ciebie oraz Remka 🤗👍👏💪🐺🐾🏞️🥇☕🍰🧸💚
Całkiem ładny płaszcz :)
Szczerze Was podziwiam. Miałem kiedyś taką siekierę z masą zebraną blisko ostrza (kiedyś to się nazywało baskijska) i walka była straszna jak widać w 2:30. Jak potem wziąłem do ręki klasyczną Sater Banko to miałem wrażenie, że trafia sama.
Kolega by się mniej zaspał gdyby miał... piłę, nawet małą😉 Takie drzewko, jak na końcu filmu, można popilić w kilkanaćcie minut... a potem można łupać... Jak słońce zachodzi czas ma znaczenie...
A jakby miał spalinową, to już w ogóle. Ale nie o tym jest film.
@@DR_RUFUS ok. Rozumiem, że o tym jak utrudnić sobie życie 😉
Super filmik
Polecam sprawdzić i zrecenzować nóź-toporek czyli Tracker WSK, ikonę bushcraftu💪
Cześć!
Mieszkam w Finlandii od zeszłego roku i kupiłem bardzo fajnego saxa o całkowitej długości 430mm. Doskonale sprawdza się jako nóż obozowy i do batonowania, od biedy można nim rąbać. W Finlandii nie ma sensu noszenie siekiery do parku narodowego, gdzie są miejsca na ognisko z przygotowanym drewnem, chyba, że gdzieś na dalekiej północy, to już inna sprawa. Mogę polecić produkt, w Polsce marka absolutnie nie znana. W ogóle fińskie produkty są najwyższej jakości, w 100% przemyślane i nie udziwniane.
Jak zawsze mega odcinek,dzięki 😊
Witam dziękuję i pozdrawiam 👍
No, tośmy Bohuna usiekli... .🤣👍👍👍
Logo bardzo adekwatne do siekierki, świnia przy cięciu, orzeł do rozłupywania. A wygląd faktycznie magiczny
łapka dla operatora siekiery.
Rok ma chyba stan przedzawałowy ,wymyśl chłopu lżejsze zajęcia 😝👍👍👍
Miało być Remik ,a wyszło jak wyszło,pozdro😜👍
@@wojtaswojtek5103 spoko, tak jak mówiłem - jakbyś uderzał patykiem w kłodę, łatwo nie było, średnica kłody 4-5długości ostrza to stanowczo za duży kaliber, ale trzeba było się zmierzyć z takim kalibrem, bo przy łupanie małego drzewka o średnicy 10-20cm to nie byłoby zabawy :)
Bardziej mi to przypomina toporek bojowy, niż siekierkę do ciupania drewna.
Cóż to za piękny utwór podczas rąbania drzewka?
To jest raczej otwieracz do czaszek i kręgosłupa ,fajny film Pozdro
czy stwierdzenie "porąbaliśmy" można uznać za jednoznaczne z tym że jesteśmy porąbani czy z tym że jesteśmy narąbani? 😉😁
Uważam że jest fajna. Radzi sobie więc spoko 👍👍
15:50 te małe gałązki raczej są przez siekierkę odłamywane, a nie obcinane...
Dała radę ale na pewno nie jest ona do takiego rąbania drewna. Będzie dobra do zrobienia sobie szałasu i przygotowania drewna na ognisku
Z brzozy nawet cudownej nigdy do niczego nie robi się trzonków, nawet do maleńkiego młoteczka. Jest to najszybciej gnijące drewno. Nawet tzw. syberyjska ma tylko walory piękna w meblarstwie.
Trzonek do Roselli jest brzozowy. Tak więc to stwierdzenie "nigdy do niczego" jest delikatnie mówiąc nieprawdziwe.
eu.roselli.fi/products/axe-shaft-wedge
@@DR_RUFUS To tylko znaczy, że robił go dyletant. Wiele lat pracowałem w LP jako drwal i wiem co mówię. Pozdrawiam. Można co prawda i bicz ukręcić z piasku. Delikatnie mówiąc. Natomiast siekierka o bardzo zbliżonnym pokroju była niezastpiona i służyła mi głównie do przenoszenia odziomków oraz metróweki wrzucania iich na mygły. I gdyby, któryś z kolegów zobaczył, że robię trzonek z brzozy to byłby śmiech na całe leśnictwo.
@@DR_RUFUS Teraz już wiesz.
@@krzysztoftereszkiewicz464 Brzoza jest materiałem tanim, który się bardzo dobrze obrabia. Na przykład, na jakiejś nowoczesnej kopiarce. Reszta nieważna...;)
@@irekbuczko5259 I tutaj się zgadzamy Jest tanim i nic nie wartym jako trzonek drogiego klumpa. Jest łatwy w obróce i ładny. Jednak gdybym miał wziąć sikierę z nim do pracy, to zapewne miałbym w zapasie zrobiony własnoręcznie z jesiona, wiąza. Nawet dąb się nie nadaje, choć brzmi dumnie.
Co za precyzja jeśli chodzi o pochodzenie brzozy na z której został zrobiony trzonek 🙃
Zawsze boję się, że rąbiący siekierą wbije ją sobie w piszczel. Auuuuuuuuć! Nie lepiej zabierać do lasu zamiast siekiery dobrze wytresowanego bobra?
👍👍👍👍😀😁😆😊
Czy płaszcz przydaje się do siekier ?
Jest siekiera , lub siekierka innej firmy o tym samym kształcie?
Roselli tekee hyvän terän, muodon voi kopioida mutta ei terästä
4:26 Mistrzostwo
hehehe ;)
@@EnterRWR No, z tego wynika, że ja też. 🤣😉😉
Co to za utwór na kończu? Genialny
"Slava!" autorstwa niejakiego Pietrasa.
😀😀😀😀😀
Właśnie sobie wyobraziłem że za 100 lat ktoś inny założy videobloga pod nazwą Stary Wspaniały Świat i będzie ubierał się jak emo-kid i prezentował zalety repliki glocka.
Dostrzegam tu mordowanie Remka na raty...
Mało praktyczna zabawka. Wygląda jak miniaturka standardowego łupaka. Pozdrawiam
🏕️👍
Porąbany film 😅
Troszkę przekombinowana!
Tak po włosku...
😉
A mówiąc serio, na wypady takie i owakie wolałbym targać raczej moją osiemsetgramóweczkę z siedemdziesięciopięciocentymetrowym trzonkiem, niż ten wynalazek...
a gdzie piła
Nigdzie. To jest próba siekiery.
@@DR_RUFUSMógłbym prosić o podesłanie nazwy muzyczki z nagrania? :3
Wynalazek, ale bardzo zgrabny
Moim zdaniem ta niby siekiera to nonsens ...
To jakieś tłukadło tempadło hakownica.
Brak porównania dziabania z normalną siekierką.
Nawet do zwykłych prac ,,siekiernych" trzeba sobie sklepową siekierkę przerobić - zrobić miejsce na wyższy trzonek (cięcie i spawanie), zwęzić całą siekierkę o 10-20 %, trzonek lepiej dłuższy, zawsze można skrócić.
hahah jak spierdalałeś jak się drzewo waliło, zamiast kontrolować gdzie upada to chuj nogi za pas