Kurs Nawigacji 5 SEKRETÓW NAWIGACJI

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 28. 08. 2024
  • Kurs Nawigacji to zarówno praktyczne szkolenie, w którym możesz wziąć udział i zostać NAWIGATOREM, dla którego mapa i kompas nie będą miały żadnych tajemnic, jak również cykl kilku filmików - takich ja ten, który mam nadzieję, że z jednej strony dostarczy Ci wartościowej wiedzy merytorycznej, a z drugiej podkręci Twój apetyt na udział we wspólnym szkoleniu "w realu" czyli w jednym z warmińskich lasów, w którym posiadamy nasz obóz i bazę szkoleniową. Kurs Nawigacji to przystępna formuła, niezależnie od poziomu Twojej wiedzy w przedmiotowym temacie, jak i niezależnie od poziomu sprawności fizycznej. Niezbędna podbudowa teoretyczna spotyka się z dużą dawką praktyki. Zatem serdecznie zapraszam - wejdź na universalsurvi...
    i sprawdź Kurs Nawigacji (niegdyś nazywany przez nas "Warsztaty Mapa Kompas").
    Koniecznie sprawdź na naszym kanale pozostałe nagrania poświęcone filmowemu kursowi nawigacji: film na temat azymutu, pomiaru odległości w terenie, nawykom nie gubienia się oraz relację filmową z indywidualnego szkolenia, które przeprowadziłem w roku 2022.
    Powyższy filmik zawiera przedstawienie pięciu ogólnych zasad precyzyjnej nawigacji, które zawsze uchronią Cię przed dużym błędem nawigacyjnym. Jeżeli tylko dołożysz do tego odrobinę teorii i kilka-kilkanaście godzin praktyki, staniesz się samodzielnym nawigatorem.
    Jeżeli masz do mnie pytania, chętnie odpowiem na nie drogą mailową lub telefoniczną. Kontakt z nami: universalsurvi...
    Pozdrawiam

Komentáře • 79

  • @Adventurer
    @Adventurer Před 4 lety +3

    Wartościowy materiał. Zdarzyło mi się już popełnić większość błędów o których mówisz :D Podczas pierwszego wypadu w norweską dzicz kierowałem się na odległą górę całkowicie na oko, po wspięciu się na szczyt zobaczyłem za sobą tundrę aż po horyzont, przetykaną małymi lasami karłowatych brzóz. Kompletnie straciłem rozeznanie w terenie i nie wiedziałem którędy wracać. Jedynym wyjściem było ustalenie azymutu na leżące na horyzoncie jezioro, które mijałem kilka godzin wcześniej i parcie na przód, pozostając cały czas na osi. Rozwiązanie wyczerpujące, ale w tym wypadku chyba jedyne słuszne ;)

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety +1

      No więc właśnie, ja również sadziłem przez długie lata masę różnych błędów. Grunt to wyciągać wnioski i naprzód ;-) Pozdrawiam, hej!

  • @alekmazur8089
    @alekmazur8089 Před 4 lety +7

    Kuba, cóż dodać :) ? Wykonujecie Mistrzostwo Świata !!!

  • @ukaszmacias8150
    @ukaszmacias8150 Před 4 lety +2

    o kurde 25 stopni deklinacji to mnie zgielo. Ja zawsze wchodze na liniowy punkt terenowy ktory wiem gdzie jest na mapie, sprawdzam jego azymut na ktory leci i potem robie to samo na mapi,e roznica miedzy nimi daje moja deklinacje. Ucze tego jako czesci procedury ADOA, ktora prawdopodobnie draga pantoflowa nauczylem sie od was bo uczyla mnie osoba ktora wszystkie wasze kursy ma, ja mimo tez juz kilku lat na karku z survivalem bylem u was tylko na "jedynce" - mam nadzieje ze sie to zmieni ;). pozdrawiam!

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety

      Oczywiście zapraszam na kolejne szkolenia. Nawigacja najbliższa 21 marca :) Dwójka będzie jesienią :) Pozdrawiam

  • @arkadiuszkrupinski2218
    @arkadiuszkrupinski2218 Před 4 lety +3

    No powitać Podróżnika, wreszcie w Domu, Super temat, brakowało takiego. Jak masz GPS to też zabierz kompas.

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety +3

      Dzięki :) Tak, to słuszna uwaga o jakiej piszesz, kompas zawsze w kieszeń, niezależnie czy się działa na elektronice :)

  • @SQ7ACP
    @SQ7ACP Před 4 lety +13

    Jak ja się cieszę że znalazłem kiedyś ten kanał :)
    Super filmy jak zawsze :)

  • @pawes4389
    @pawes4389 Před rokem +1

    No ciekawy odcinek. Dalem suba i obejrze reszte. Widac ze wiedza spora i doswiadczenie jest. Na pewno sporo mozna sie na tym kanale nauczyc. Dzieki i pozdrawiam.

  • @instalo9247
    @instalo9247 Před 2 lety +1

    Super, dzięki, pozdrawiam.

  • @mir00n
    @mir00n Před 4 lety +2

    Bardzo ciekawy materiał. Czasami zastanawiam się, dlaczego ewolucja nie wyposażyła nas w jakiś narząd do nawigacji. Przecież osiadły tryb życia ludzkość prowadzi dopiero od kilku tysięcy lat. Wcześniej przez kilka milionów lat byliśmy wałęsającymi się koczownikami. Dziwne, że natura nie wbudowała nam jakiegoś biologicznego kompasu ;-)
    Co do nawigowania kompasem, polecam bardzo fajny poradnik dla żeglarzy: Andrzej Urbańczyk "Nawigacja prosta, łatwa, zabawna". Tytuł jak najbardziej odpowiada treści i mimo typowo morskiej tematyki, można się bez wysiłku i w zabawny sposób wiele nauczyć na temat map, orientacji w przestrzeni, deklinacji i dewiacji kompasów itp. Książka można znaleźć w sieci za 20-kilka zł.

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety

      Dzięki - nie znałem tego tytułu, ale gdy tylko wpadnie mi w ręce, na pewno ogarnę :) Pozdrawiam

  • @janekrts
    @janekrts Před 2 lety +1

    👍👍👍

  • @ryszardmilczarek1466
    @ryszardmilczarek1466 Před 4 lety +2

    Super kanał, najlepszy pod słońcem. Pozdrawiam serdecznie.

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety

      Wysoka ocena :) Dzięki i postaram się nie spocząć na laurach :) Pozdrawiam

  • @lesnewoczegi7258
    @lesnewoczegi7258 Před 4 lety +1

    No i kolejna porcja wiedzy.Dzięki.

  • @survivalpreperingbushcraft8989

    Bardzo przydatny film👌, bardzo👌 niektórzy ludzie myślą że nawigacja w terenie to lajt ale tak naprawdę jak mówisz wystarczy że wejdziemy do lasu zakręcimy się kilka razy i już nie wiemy skąd przyszliśmy. Także jeszcze raz bardzo przydatny film oby tak dalej👍
    Pozdrawiam serdecznie z Katowic✌

  • @jakqup
    @jakqup Před 4 lety +2

    Przydatny film. Muszę się w końcu wybrać do Was na szkolenie- już się kilka razy zgubiłem w lesie xD

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety

      Każdemu się zdarza :) Zapraszam oczywiście. Najbliższy termin warsztatów to 21-22 marca :)

  • @ramax3095
    @ramax3095 Před 4 lety +3

    Dobrze Cie widziec! Super! Fajne warunki pogodowe :D

  • @damianpastuszka5729
    @damianpastuszka5729 Před 4 lety +1

    Witam serdecznie z powrotem w naszych lasach brawo.

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety

      Dzięki :) Mieszkam w tym lesie, tylko zawsze gdzieś człowiek goni, coś załatwia, albo gdzieś jedzie i nie było kiedy zaliczyć przejścia po własnych okolicach :)

  • @mammamia7712
    @mammamia7712 Před 2 lety +1

    Gdzie kupię kompas z filmiku ?

  • @andym133
    @andym133 Před 3 lety +1

    👍

  • @kasienka1212
    @kasienka1212 Před 2 lety +1

    Witam. Co do deklinacji magntetycznej. Jezeli w danej miejscowości mam +5 stopni uchylenia magnetycznego to wyznaczajac z mapy azymut na dany punkt mamy azymut 300 to odejmujemy 5 czy dodajemy te 5 stopni?

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 2 lety +2

      Jeżeli deklinacja jest oznaczona jako + to oznacza że jest wschodnia, zatem musimy pomiar azymutu zmniejszyć (czyli odjąć). Czyli w tym przykładzie wyjdzie Ci azymut do ustawienia na kompasie i do marszu jako 295. Pozdrawiam

    • @kasienka1212
      @kasienka1212 Před 2 lety

      @@UniversalSurvivalPl Dzięki

  • @schabomis2816
    @schabomis2816 Před 4 lety +4

    No i to jest to co tygryski lubią najbardziej :) proszę o więcej :)

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety +1

      Coś postaram się jeszcze skręcić :) Choć czasu jak na lekarstwo, a trzeba kolejną wyprawę szykować :)

    • @schabomis2816
      @schabomis2816 Před 4 lety +1

      @@UniversalSurvivalPl może w nawiązaniu do tematu coś więcej o kompasach, bo jest ich na rynku tak wiele, że ciężko wybrać dobry?

  • @marcinokon5775
    @marcinokon5775 Před rokem

    Wystarczyło mi pierwsze 5 minut, pierwsze 50 słow i juz wiem że mam właśnie tak jak mówisz. Nawigacja to moja pięta achillesową więc wracam do odcinków o nawigacji co pewien czas. Pozdrawiam

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před rokem

      Zachęcam do rozważenia opcji wzięcia udziału w naszym indywidualnym szkoleniu z zakresu nawigacji z mapą i kompasem (gwarantuję wspólne okiełznanie tematu ✌️😎✌️) pozdrawiam Kuba

    • @marcinokon5775
      @marcinokon5775 Před rokem

      @@UniversalSurvivalPl chętnie, lecz chroniczny brak czasu nie pozwala mi na zbyt wiele. Ale nie wykluczam niczego w przyszłości.

  • @michapiatek5296
    @michapiatek5296 Před 3 lety +1

    Jaki kompas Pan poleca?

  • @andrzejjelinowski1538
    @andrzejjelinowski1538 Před 4 lety +1

    Super materiał 👍👍👍🌲🌲🌲🌲👍👍👍Pozdrawiam

  • @matipolska
    @matipolska Před 4 lety +2

    Polecam nie zdecydowanym 👌

  • @fumer22
    @fumer22 Před 3 lety +1

    Można prosić o info na temat mapnika model itp

  • @smalectłusty
    @smalectłusty Před rokem

    Witam. Czy ma Pan jakiś sprawdzony patent na ochronę kompasu przez uszkodzeniem nie tyle mechanicznym co magnetycznym a mianowicie odizolowanie go od czynników narażających go np na rozmagnesowanie podczas przechowywania kompasu w domu w pobliżu urządzeń elektronicznych ?

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před rokem +1

      Ja trzymam kompasy po prostu możliwie daleko od wszystkiego co mogłaby mieć na nie negatywny wpływ. Pola magnet. I elektromagn. chyba nie da rady odizolować więc pozostaje unikać 👍

  • @arkadiuszkrasicki5478
    @arkadiuszkrasicki5478 Před 8 měsíci +1

    6:18 Nie wiedziałem że Ziemia jest Zboczona 😳🌍👙

  • @andrzejrybczynski1866
    @andrzejrybczynski1866 Před 4 lety +4

    Witaj KUBA gdzie można kupić taką kurtkę ?

    • @juzefiatkonowak1633
      @juzefiatkonowak1633 Před 4 lety +1

      No właśnie! patrzę na nią i czekam, aż wejdzie do sprzedaży... Ale gościu nie chce jej sprzedać- wiadomo, custom:)
      Widać, że kilka godzin nad nią spędził.. tanio nie będzie.. (zarobisz kuba:)

    • @kloc5777
      @kloc5777 Před 4 lety +1

      Zgadzam się zajebista kurtka tylko że trochę to by zajęło napewno żeby wprowadzić tą kurtke do sprzedaży

    • @arkadiuszkrupinski2218
      @arkadiuszkrupinski2218 Před 4 lety

      @@kloc5777 Kuba chyba jak pamiętam szył ja na zamówienie

    • @armin444
      @armin444 Před 4 lety

      Też miałem to pytać

    • @juzefiatkonowak1633
      @juzefiatkonowak1633 Před 4 lety

      No tak, ale Gruby rzeźbi ją już od wyprawy do Finlandii.. chyba trzeba samemu coś uszyć, jego przykladem:)

  • @vanderevrezow162
    @vanderevrezow162 Před 4 lety +1

    dzięki!

  • @dgsajak6782
    @dgsajak6782 Před 4 lety +2

    Kocham partyzantkę! Polski warsztat!

  • @karolinahoroszko8488
    @karolinahoroszko8488 Před 3 lety +1

    Ile taki kurs? Ten 24 godzinny?

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 3 lety

      Szkolenie kosztuje 400 zł i prowadzone jest dla niewielkiej grupy kursantów przypadających na jednego instruktora. Do szkolenia przygotowane są druki map, punkty orientacyjne w terenie, pomoce szkoleniowe oraz sprzęt nawigacyjny. Tutaj szczegóły - zapraszam :) universalsurvival.pl/produkt/warsztaty-mapa-i-kompas/

  • @KOLEJ22DrogaPrzygody
    @KOLEJ22DrogaPrzygody Před 4 lety +1

    Witam o ciekawie ba , wróciliście 😉👍 cali żartem , super materiał czekamy na dalsze materiały z kolejnego tygodnia w górach , pozdrawiam super materiały 🤴

  • @peterpeter9893
    @peterpeter9893 Před rokem

    co to za kurtka?

  • @pawelkowalski8189
    @pawelkowalski8189 Před 4 lety +1

    Kubo, dziękuje za fajny film. Czy brałeś udział w zawodach na nawigację, lub jakiś rajdach o znaczeniu ogólnopolskim? Brakuje mi Twoich wyników, gdyż w internecie wiele osób szkoli innych, uważa się za specjalistów, ale nie można zweryfikować ich umiejętności... Może start w w niezorganizowanych przez siebie zawodach takich jak Harpagan, albo maraton Kierat pomógłby udowodnić innym Twoją wiedzę, doświadczenie, oraz porównać ją zarazem z konkurencyjnymi szkołami przetrwania, co byłoby zarazem świetną reklamą Twojej szkoły przetrwania.

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety +2

      Hej, Dzięki. Moje wyniki oraz udowodnienie (o jakim piszesz) znajdują się tutaj universalsurvival.pl/wyprawy/ Odwrócę Twoją tok myślenia i zaznaczę, że żadna szkoła przetrwania w Polsce nie może się takimi pochwalić... Jeżeli do kogoś to nie przemawia i ktoś woli jako rekomendację ilość przebiegniętych kilometrów w INO, to chyba nic na to nie poradzę :)

  • @exampleguy4151
    @exampleguy4151 Před 4 lety

    Co sądzisz o nożu NS 1 Pana Grzegorza P?

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety

      Niestety nie miałem w ręku, ale z tego co się orientuję, to z p. Grzegorzem mamy zdaje się podobne upodobania nożowe. Już na wiosnę wypuszczamy nasz nożyk :) Pozdrawiam

  • @turniok4315
    @turniok4315 Před 4 lety

    Polecam Media Narodowe wDolaru24
    czcams.com/video/TANB_tn_iCk/video.html
    Dzieki za kolejna cenna informacje. Pozdro i dozo !

  • @Marfi645
    @Marfi645 Před 2 lety

    G.J.M.
    Oi...

  • @MrNamitr
    @MrNamitr Před 4 lety

    Co to za kurtka ?

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 4 lety +1

      To prototyp wykonany wg mojego pomysłu. Trafi do naszego sklepu internetowego wraz z innymi produktami. Będzie szyty w Polsce w ramach produkcji customowej, niskoseryjnej. Musimy jeszcze pozałatwiać wokół tematu kilka kwestii aby wprowadzić go do sklepu. Bardzo proszę o cierpliwość, będę informował na kanale, że ruszyła produkcja :) Pozdrawiam

    • @MrNamitr
      @MrNamitr Před 4 lety

      @@UniversalSurvivalPl Dziękuję za informację

  • @user-lm8kd8ob5b
    @user-lm8kd8ob5b Před 2 měsíci

    w jakim programie mozna wydrukowac mape z siatka utm ?

  • @marekdarkacz4078
    @marekdarkacz4078 Před 5 měsíci

    Przejechałem pół świata w swoim życiu jednak kompasu prawie nie używałem. Dla mnie osobiście ma on niewielką przydatność. Stosuję go jedynie do wyznaczenia kierunku północnego i nic więcej. Podstawowym problemem podróżnika jest określenie swego położenia w przypadku kiedy zgubimy się lub kiedy jesteśmy w miejscu (gęsty las, morze lub pustynia) bez charakterystycznych punktów odniesienia. Przy pomocy kompasu nie ustalimy gdzie jesteśmy, ale przy pomocy kompasu i innych urządzeń możemy sobie w tym nieco pomóc. Poza tym im dalej na północ, tym wskazania kompasu są coraz mniej dokładne i za kołem polarnym (np. w Laponii) jest on właściwie zupełnie nieprzydatny z powodu dużych różnic między północą geograficzną i faktycznym biegunem magnetycznym.
    Jednym z przyrządów do ustalenia swojej lokalizacji jest sekstant. Jednak posługiwać się nim możemy tylko przy dobrej pogodzie. Kiedy niebo jest całkowicie zachmurzone, niestety ten przyrząd nam nie pomoże. Położenie możemy obliczyć korzystając z funkcji kwadratowej (wielomian kwadratowy) przy pomocy, którego obliczymy wysokość słońca nad horyzontem (właściwie kąt położenia słońca w stosunku do linii horyzontu wyrażony w stopniach), ponadto będziemy potrzebowali tablic deklinacji słońca i równania czasu. Pomiary w przypadku orientowania się na słońce najlepiej wykonać w południe. Jeśli będziemy chcieli orientować się nie na słońce, a na inne ciała niebieskie, pomiary wykonany późnym wieczorem lub nocą i będziemy potrzebowali tablic położenia ciał niebieskich (ich kątów) w danym dniu i w danej godzinie i minusie obserwowanych w odpowiednim punkcie na ziemi. Tablice te uwzględniają wahania 13-to letnie w położeniu tych ciał, na co trzeba zwrócić uwagę. Takie tablice wykonywał już Kopernik dla lokalizacji Fromborka i inni astronomowie dla swoich miejsc obserwacji. Trochę trzeba włożyć wysiłku w nauczenie się obsługi sekstantu, a poza tym nie jest to tanie urządzenie. Do tego potrzebne są linijki, ekierki, cyrkle, kątomierze oraz wiedza matematyczna (algebra, geometria, trygonometria) i astronomiczna na poziomie co najmniej szkoły średniej. A z tym nie jest prosto u polskich absolwentów liceów i techników, którzy przyswajają wiedzę zgodnie z metodą "3Z" (zakuj, zalicz, zapomnij). Dokładność pomiaru sekstantem jest różna (od kilku do kilkunastu kilometrów), wszystko zależy od dokładności pomiaru i obliczeń. Pomiary z dokładnością ok. 180 m są czysto teoretyczne, w praktyce nieosiągalne.
    Nie ruszam się z domu w podróż bez radiostacji i składanej anteny. Zaraz wyjaśnię dlaczego? Znacznie lepszym rozwiązaniem jest korzystanie z radiostacji wyposażonej w antenę kierunkową (typ Yagi) i nasłuchiwanie sygnałów radiolatarni. Wówczas najpierw ustalamy kierunek północny (przy pomocy kompasu i to jest jedyna sytuacja kiedy używam kompasu), a później ustalamy kąt między kierunkiem północnym a kierunkiem odbieranego sygnały z radiolatarni. Potrzebujemy jeszcze sygnału z co najmniej jednej radiolatarni, również ustalamy kąt między kierunkiem północnym a kierunkiem odbioru sygnału z drugiej radiolatarni. Załóżmy, że w czasie wojny uciekłem z transportu ludności i nie wiem gdzie znajduję się. Odebrałem sygnał z radiolatarni zlokalizowanej w Koszalinie (w sygnale każdej radiolatarni jest zakodowana jej lokalizacja). Ustaliłem, że kąt między północą i kierunkiem odbieranego sygnału wynosi - 30 st. (na lewo od północy). To samo zrobiłem z sygnałem z drugiej radiolatarni położonej w Gdańsku. Ten kąt wyniósł + 60 st. (na prawo od kierunku północnego). Im więcej znajdziemy radiolatarni nasz pomiar będzie dokładniejszy. Rysuję zatem z Gdańska linię w kierunku południowo-zachodnim pod kątem 60 st. i od Koszalina w kierunku południowo-wschodnim pod kątem 30 st. Punkt przecięcia się tych linii wyznacza moje położenie i okazuje się, że jestem, w tym hipotetycznym przykładzie, w okolicach Szczecinka. Znając odległość między Koszalinem a Gdańskiem łatwo obliczycie odległość od tych miast do twej lokalizacji (pomoże ci w tym wiedza na temat trójkąta i jego właściwości). Warto zapoznać się bliżej z tym zagadnieniem. Dla podróżnika obsługa radiostacji dzisiaj to podstawa umiejętność. Trzeba jednak liczyć się z tym, że w razie wojny radiolatarnie zostaną zhakowane, zagłuszone lub zbombardowane i nie będziemy mogli nimi posługiwać się. Korzystanie z nasłuchu radiolatarni daje dokładność porównywalną z sekstantem. Wszystko zależy od charakterystyki anteny kierunkowej. Trzeba mieć podstawową wiedzę krótkofalarską oraz znać alfabet Morse'a (kod radiolatarni jest nadawany tym alfabetem). Był okres kiedy radiolatarnie likwidowano, obecnie znów wracają do łask z powodu możliwości zakłócania sygnału GPS. Mogą one stanowić przydatny dodatek w nawigacji morskiej czy lotniczej. W nawigacji radiowej można również nasłuchiwać stacje radiofoniczne (brodcastowych) oraz TV. Temat jest bardzo szeroki i w każdym kraju mamy do czynienia z odmienną sytuacją, która wymusza stosowanie różnych urządzeń odbiorczych. Trzeba zatem dobrze przygotować się do wyprawy do innego kraju.
    Na koniec urządzenia GPS. Odznaczają się prostotą obsługi i dokładnością pomiaru. Jednak w sytuacjach kryzysowych ich sygnał również będzie zagłuszany i korzystanie z tych urządzeń może okazać się bardzo utrudnione lub wręcz niemożliwe.
    Na obcym terenie najlepiej spisują się dobre mapy i znajomość języków. Trzeba liczyć się z tym, że w sytuacji kryzysowej pytając o drogę miejscowa ludność może kazać sobie płacić za informacje. Często mogą nas specjalnie wprowadzić w błąd. Miejcie zawsze "trzeźwą głowę" i "oczy szeroko otwarte". Nie zapominajcie o podstawowej wiedzy i umiejętnościach przetrwania poza miejscem zamieszkania (schronienie, ogrzewanie, odpowiedni ubiór, pomoc medyczna, zdobywanie wody pitnej i żywności).
    Dobrze planujcie wyprawy, nie schodźcie z ustalonej trasy bez potrzeby, a jeśli już to niedaleko, aby na nią wrócić. Zaopatrzcie się w różny sprzęt pomocniczy do nawigacji, który pomoże wam określić wasze położenie, a ta wiedza pozwoli na podjęcie dalszych prawidłowych decyzji.
    Miłego podróżowania bez kłopotów!

    • @UniversalSurvivalPl
      @UniversalSurvivalPl  Před 5 měsíci

      Marku, dziękuję za baaardzo długi i ciekawy opis. Choć będąc uczciwym ze sobą i swoją praktyką pozwolę sobie nie zgodzić się z niektórymi Twoimi spostrzeżeniami. Byłem wielokrotnie w Laponii, byłem również i dalej na północ niż Laponia. Regularnie prowadzę tam szkolenia m.in. z zakresu nawigacji z mapą i kompasem. W ubiegłym roku w trakcie kursu uwzględnialiśmy 15 stopniową deklinację magnetyczną, co zapewniło perfekcyjne pomiary azymutów w czasie marszu przez gęsty las, w którym nie było szerokiego pola widzenia. Dla przykładu z innego miejsca na świecie - w Uralu Polarny w roku 2013 deklinacja wynosiła aż 27 stopni. Po jej należytym przeliczeniu wszystko idzie jak po nitce do kłębka :) Kompas w połączeniu z mapą topograficzną jest wręcz niezbędny aby odnaleźć się w sytuacji totalnego zagubienia i pełni znacznie znacznie więcej funkcji niż li tylko wskazywanie kierunku północy magnetyczne. Metod nawigacji jest wiele, wiele procedur i "patentów" opracowaliśmy sami w toku 10 lat podróży oraz szkoleń. Ostatnio regularnie szkolę żołnierzy w tym zakresie. Cóż mogę dodać - zapraszam na kurs :) Tutaj urywki filmowe ze szkolenia z krótkiej teorii (wielu prowadzących moim zdaniem potrzebnie "przegaduje" teorie rozwlekając ją do wielu godzin wykładu, co się nijak przenosi na praktykę nawigacji w lesie) oraz dobowej praktyki nawigacji także w nocy i także z "sumulowanym zagubieniem" oraz weryfikacją wszystkich technik nawigacyjnych potrzebnych w nawigacji lądowej w lesie. czcams.com/video/iFjlRk_hfmc/video.htmlsi=zqyWcfZj8X3y6Sfz Pozdrawia, Kuba (P.S. wrócę jeszcze na spokojnie do Twojego wpisu gdy będę miał więcej czasu aby do doczytać do końca - teraz lecę już w las, czołem!)

    • @marekdarkacz4078
      @marekdarkacz4078 Před 5 měsíci

      @@UniversalSurvivalPl Niestety nie cierpię Polski i Polaków, jak zresztą cały cywilizowany świat, nie ja jeden mam do was taki stosunek, długo i ciężko harowaliście na złą opinię, dlatego z góry wybacz za cierpkie słowa pod adresem twego kraju. Ale do rzeczy.
      Trzeba odróżnić dwie rzeczy: nawigacja i lokalizacja.
      Nawigacja nie stanowi dla nikogo w moim kraju problemów. Uczą tego w szkole. Ponadto w szkole uczą podstaw żeglowania, poruszania się łodziami wiosłowymi i motorowymi, wspinaczki, jazdy konnej, pływania (wszystko teoretycznie i praktycznie). Oprócz tego uczymy podstawy survivalu (jak znaleźć schronienie lub szybko je zbudować, jak zdobyć żywność i wodę, rozpalić ogień w każdych warunkach, maskowania miejsca schronienia itp.). Generalnie dla Polaków to czarna magia, ale za to macie dwie godziny katechezy i szybko traficie do "piekła" z waszą moralnością. Ale trzeba mieć normalne państwo, uczciwych polityków, aby w szkole był dobry program nauczania.
      Prowadzisz szkolenia dla polskiej armii? Super, świetnie! Jaki kraj taka armia, tacy dowódcy i instruktorzy! Mało kto wie tyle o polskiej armii jak ja. To pośmiewisko dla świata! Jeśli chciałeś tą informacją popisać się to udało ci się. Kwiczałem od śmiechu kilka minut na podłodze. W polskim wojsku nie ma już specjalistów? Muszą ciebie zatrudniać? To ciebie dyskwalifikuje! Nikt szanujący się z polskim wojskiem nie zechce mieć nic wspólnego. To bagno, delikatnie mówiąc. Niedługo pęknie mit "niezłomnego polskiego żołnierza". To tchórze. Kiedy Rosja napadnie na Polskę (a będzie to w perspektywie najbliższych 5 lat) z pola walki ucieknie 85% żołnierzy (zawodowych i poborowych). Będą tak "zesrani", że nawet po twoich kursach i z busolą w kieszeni, w panice będą uciekać w stronę wroga, zamiast w przeciwnym kierunku. Tyle samo poborowych nie stawi się do punktów zbornych (nie wiem czy to tak prawidłowo po polsku nazywa się), będą starali się uciec od wojny zagranicę. W efekcie Polska zostanie zajęta w kilka dni. A Polacy jako darmowa siła robocza zostaną wywiezieni wgłąb Rosji i słuch o tym narodzie zaginie. Nie liczyłbym na NATO, za taki kraj jak Polska nikt nie zechce ginąć. Nie jesteście tego warci!
      Doskonaliłeś techniki, patentowałeś je, ale przy kompasie zostałeś. Ha ha ha!!! Mój kraj w kooperacji z Norwegią i Finlandią każdego roku robi (nie wiem jak to nazwać) powiedzmy współzawodnictwo. Kilku zawodników z zawiązanymi oczami "wozi się" helikopterem przez długi czas po czym kolejno w różnych miejscach wysadza się ich w takiej samej odległości od celu. Nie wiedzą gdzie wylądowali. Ich zadaniem jest dotarcie do opisanego celu bez mapy, kompasu i innych pomocy. Program emitowany w TV przyciąga przed monitory setki tysięcy jak nie miliony widzów w kilku krajach. Od nich uczymy się poruszania się po zupełnie nieznanym terenie i odnajdowanie wskazanych punktów. Ale to nie dla ciebie, bo ty bez kompasu zginiesz. Do takiego poziomu nigdy nie dojdziesz. To czym ty zajmujesz się to jedynie nawigacja w terenie, który mniej więcej znasz, wiesz w przybliżeniu gdzie jesteś. Gdyby w środku mego kraju wysadzić z helikoptera ciebie i mnie, to ciebie z kompasem po trzech dniach zjedzą wilki lub niedźwiedzie (a jest ich u nas bardzo dużo), a ja z moimi technikami i przyrządami dojdę do "cywilizacji" i uratuję swoje życie. Umówmy się, że o sekstancie czy radiolatarnach nie masz najzieleńszego pojęcia. Jak pisałem wcześniej, trzeba znać matematykę, a nie kompas. Poza tym trzeba było uczyć się w szkole, a nie zakuwać. A już napisać aplikację to szybkiego przeliczania danych potrzebnych w ustaleniu lokalizacji, mowy nie ma. U nas programowania uczą się uczniowie już w 4-tej klasie podstawówki, u was "klepią" pacierze. Ale nie przejmuj się, Polacy mają też osiągnięcia i mogą pochwalić się zajmowaniem czołowego miejsca w Europie pod względem spożycia alkoholu per capita. W tym jesteście naprawdę mistrzami od dekad, zmiana ustroju niczego nie zmieniła pod tym względem, bo musicie najpierw zmienić się sami. A do tego i do wielu innych rzeczy, nie jesteście zdolni.
      Zapraszasz mnie na kurs? To brzmi jak groteska! Ty nie możesz mnie niczego nauczyć. Nie wiesz więcej niż nasi uczniowie z podstawówki. Gdyby było inaczej, to Polska z takimi geniuszami jak ty była na czołowym miejscu na świecie w rankingach prosperity, a jesteście powyżej 40-tego miejsca. Natomiast kraje skandynawskie to ścisła światowa czołówka. Wiedza, dobre wykształcenie, kultura przekłada się na wszystko. Również na umiejętność poruszania się po świecie. Ja ciebie nie będę uczył niczego, każdy jest kowalem swego losu, jeśli nie nauczysz się sam, zostaniesz głupim do końca życia i marnie skończysz.
      Co do bieguna magnetycznego ziemi, to jest on płynny, zmienia się w czasie, czasami bardzo szybko, a ty nie masz żadnych przyrządów, aby zmierzyć aktualne jego położenie, by wziąć ewentualną poprawkę. Więc na północy nie dojdziesz tam gdzie chcesz. Dane te musisz skądś wziąć i założę się, że nie masz do nich dostępu, bo są one udostępniane tylko naukowcom, a ciebie o bycie profesorem geofizyki nie posądzam.
      Po co ja to piszę? Aby uzmysłowić ci, że kompas może ci jedynie pomóc w nawigacji, ale nawigacja nie jest problemem numer jeden w podróżowaniu. Główny problem to lokalizacja (umiejętność odpowiedzenia na pytanie gdzie aktualnie znajduję się), a na to pytanie kompas ci nie odpowie. Może co najwyżej pomóc ci odpowiedzieć przy udziale innych przyrządów. Dopiero wiedząc gdzie jesteś możesz podjąć decyzję, w którą stronę iść i dopiero w tym momencie kompas może się przydać. Jednak bez kompasu też można nawigować. Kompas traci znaczenie za kołem polarnym, to wie każde dziecko mieszkające w północnej części mego kraju. Laponia jest rozległa, znajduje się również w moim kraju i nie trzeba mnie przekonywać do tego, o czym u nas wszyscy wiedzą.
      Jak pisałem kompas, to średnio przydatna rzecz. Używam go tylko do wyznaczenia kierunku północnego przy nasłuchu radiolatarni, aby później wytyczyć kąt. Ale też mogę obejść się bez niego. Antena kierunkowa wskaże mi kierunek wędrówki na obraną radiolatarnię. Radiolatarni na całym świecie są dziesiątki tysięcy, nie ma możliwości zagłuszyć czy w inny sposób wyeliminować wszystkie. Będą one ciągle cennymi punktami odniesienia w nawigacji i lokalizacji.
      Jedno co mogę radzić, to stosowanie wielu różnych technik i przyrządów do nawigacji i lokalizacji. Opieranie się na jednej technice (np. na kompasie) może cię zaprowadzić donikąd. Kiedy zawiedzie technika, korzystaj z dobrych map, ucz się języków, poznawaj kulturę różnych narodów, naucz się technik wydobywania informacji od miejscowej ludności, o tym gdzie znajdujesz się, nie pytając o to wprost. A jeśli to nie pomoże kup informację (pieniądze, biżuteria, słodycze, alkohol). Zrób wszystko, aby uratować siebie i swoich najbliższych?
      Macie w Polsce schrony? Ukazał się ostatnio artykuł, że może Polska w nich zmieścić się aż 300 tys. ludzi. Sprawdziłem. Te schrony to piwnice domów. Nie wytrzymają zwykłego ataku rakietowego czy artyleryjskiego. Tylko w mojej dzielnicy, w której żyje 15 tys. ludzi, są 74 schrony. Większość z nich jest wykuta głęboko w skale, wyposażone są w zapasy wody i żywności na wiele dni, toalety i punkty ambulatoryjne. W razie ataku każdy z nas otrzyma SMS-a z informacją, do którego schronu ma się udać. Co miesiąc ćwiczymy sygnały alarmowe. Każdy dorosły mężczyzna ma przydział do jednostek obrony. Nasze schrony wytrzymają każdy atak atomowy. Dojdziecie kiedyś do takiego poziomu? Pewnie nie, bo zajęci jesteście sprzeczkami o żołnierzy wyklętych, pomniki smoleńskie i diabli wie o co jeszcze. Gratulacje, tak dalej, po najbliższej wojnie znikniecie z powierzchni ziemi i wreszcie odpoczniemy od was!!!