Rower gravelowy i trekkingowy - który lepszy na wyprawę z sakwami?

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 14. 09. 2023
  • W ostatnim czasie obserwujemy boom na rowery gravelowe. I my "daliśmy się namówić" - w sezonie 2023 odstawiliśmy nasze poczciwe trekkingi (Unibike Expedition) i zaczęliśmy jeździć na wyprawy na gravelach (Marin Gestalt X10 i Marin Four Corners).
    Który typ roweru bardziej nadaje się na wyprawę - gravel czy trekking?
    W filmie przedstawiamy PLUSY i MINUSY obu typów. Rozmawiamy też z Michałem z serwisu "Odpowiedni Rower" z Sulejówka - tam do tej pory serwisowaliśmy nasze rowery.
    _____________________________
    #rower #wyprawarowerowa #gravel
    Po inspiracje podróżnicze zapraszamy na naszego bloga: www.gdzielosponiesie.pl/
    Instagram: / gdzielosponiesie
    TIK-TOK: / gdzie.los.poniesie
    Jeżeli spodobał Ci się nasz materiał i masz ochotę nas wesprzeć, możesz postawić nam kawę - dziękujemy! :)
    buycoffee.to/gdzielosponiesie
  • Sport

Komentáře • 128

  • @Tomi-hs3mk
    @Tomi-hs3mk Před 7 měsíci +20

    Wyprzedził mnie na leśnej drodze gravel, dogonilem, spytałem jak się jeździ, bo rozważałem zakup. Spytałem czy telepie bez amorów z przodu. Telepie. Zwolniłem, by delektować się spokojną jazdą bez telepania. On przyspieszył, by delektować się szybszą jazdą. Szkoda życia na przechwałki, który lepszy. Ważne, by mieć fun z jazdy na swoim ulubionym rowerze.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 7 měsíci +3

      Dokładnie tak! Niech każdy jeździ na czym chce 😉

    • @sharingmatters
      @sharingmatters Před 5 měsíci

      Super komentarze do innych punktów widzenia.@@gdzielosponiesie Podzielcie się jak u Was z telepaniem. Czy na ramie stalowej w 4c mniej telepie?

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 5 měsíci

      @@sharingmatters telepie trochę bardziej niż z amorkiem, ale waży mniej 😋 coś za coś!

    • @Arek732
      @Arek732 Před 3 měsíci +3

      Mówimy o wadze, że gravel waży 10kg, a treking 15kg. Dobrze by było podać wagę gravela po dołożeniu wszystkich dodatków, które treking ma w standardzie, bo inaczej porównanie jest bezsensowne. Oczywiście nadal będzie lżejszy choćby przez brak amortyzatora (chociaż i w gravelach powoli się pojawiają). Dla porównania cross Giant roam w dużej ramie L waży tylko 12,5kg. Ale i tak najważniejsza jest zasada, każdy wybiera co Mu sprawia najwięcej frajdy.

    • @anka2866
      @anka2866 Před 27 dny

      Tak! 👍 O to chodzi.

  • @jakubpietracho7856
    @jakubpietracho7856 Před 8 měsíci +18

    Ja miałem już trzy grawele. Jeden Triban z Decathlonu, drugi Aspre 2 a trzeci Marin 4c. Grawele to fajne rowery ale dla mnie gdzie robię wyjazdy średnio 50-70 km to nie ma wygodniejszego roweru od roweru crosowego lub starego mtb z lat 90 tych na ramie crmo. Jeśli ktoś mówi że baranek daje więcej chwytów to oczywiście prawda..ale prawda jest też to że można do prostej kiery dać fajne rogi i też mamy wiele chwytów. Niestety grawele dużo kosztują i chyba dla mnie do turystki to przerost firmy nad treścią.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +1

      Masz sporo racji. Dzięki za podzielenie się opinią!

    • @Tomtar
      @Tomtar Před 8 měsíci +1

      mnie na prostej kierze dłonie drętwieją. Zamontowałem rogi ale zmieniam chwyt kiedy już ręce są odrętwiałe a w gravelu jakoś bez namysł, z automaty ręce chodzą po kierownicy same. Do pracy wole jednak jeździć krosem bo chyba lepiej jednak się nim manewruje .

    • @jerzydabrowski4802
      @jerzydabrowski4802 Před 8 měsíci +2

      Ja wiem , że w Polsce się przyjęło ale Four Corners, Fixed Warsaw czy Kona Dew Drop to nie gravele tylko wyprawowe.

    • @jakubpietracho7856
      @jakubpietracho7856 Před 8 měsíci +1

      @@jerzydabrowski4802 ale uwielbiany Aspre 2 na sztywnych osiach i grx to pelnoprawny gravel, choć dla mnie to jeden z gorszych rowerów jakie miałem.

    • @jerzydabrowski4802
      @jerzydabrowski4802 Před 8 měsíci

      @@jakubpietracho7856 No tak tak, masz rację.

  • @jarstr22
    @jarstr22 Před 8 měsíci +8

    Powiedzmy sobie szczerze: w gravelach cieszą Was hamulce tarczowe, kierownica-baranek i lekki widelec karbonowy tłumiący drgania porównywalnie jak zużyty trekkingowy uginacz. Reszta różnic jest pomijalna, np. różnica wagi zależy od wyborów niezależnych od marki, np. mocna, wyprawowa opona będzie ważyć sporo, niezależnie od tego czy założy się ją do trekkinga czy gravela. Podobnie nie ma żadnego przymusu montowania dynama w piaście - bez względu na to jaki to rower. Pytanie tylko czy żeby mieć tarczówki, wygodną kierownicę i lżejszy amor musisz kupować gravela? Ja setup wyprawowy zbudowałem na bazie "górala" (amor powietrzny 100mm, pancerne koła z mocnymi oponami 2'', tarczówki hydrauliczne, rozpiętość biegów 650%, na kierownicy półrogi) i taki rower "goły" waży 15kg. To aż 5kg więcej niż moja szosa (widelec karbon, baranek, koła mocne ale nie do terenu, solidne opony 28mm, tarczówki mechaniczne, rozpiętość biegów 430%) i dokładnie wiem co dostaję za te 5kg różnicy. Bardzo lubię śmigać na szosie, ale raczej nie przerabiałbym jej na wyprawowca.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +1

      Dzięki za merytoryczny komentarz! Oczywiście, że różnica między rowerem nazywającym się gravel a trekking jest płynna. Dlatego nasz film nie ma jasnego wydźwięku, że lepszy jest "ten" czy "ten". Opisaliśmy bardziej to, jaką wagę i wyposażenie dostajemy domyślnie po zakupie, bez przeróbek indywidualnych. Pozdrawiamy!

    • @jarstr22
      @jarstr22 Před 8 měsíci +1

      @@gdzielosponiesie apropos tego co "dostajemy domyślnie po zakupie", to zaliczyłem opad szczeny gdy przypadkiem trafiłem na Riverside Touring 900 z oferty Decathlona. Ten rower waży 17kg "ze wszystkim" (2 bagażniki, błotniki, prądnica, itd) i wygląda na totalnie przemyślany. Jest tańszy niż analogiczne produkty ze stajni "vsf fahrradmanufaktur" ale ma dosłownie wszystko co trzeba, by wsiąść na rower i pojechać daleko. Chyba trzeba zacząć zbierać na to cacko, póki jeszcze jest w ofercie (zapewne już niedługo skoro model 920 już ostro skręca w gravelową stronę).

    • @sharingmatters
      @sharingmatters Před 5 měsíci

      @@jarstr22dzięki, obadam. Mi zależy na bardziej pozycji siedzącej bo po szosie mam dość zadzierania głowy, gdzie kark dostaje.

  • @pdolny
    @pdolny Před 8 měsíci +20

    A czemu nie rower crossowy na wyprawy. Ja jeżdżę na takim na wyprawach i tez jest git. Na gravelu w wiele mmiejsc nie wjedziesz na crossie lepiej . Moim zdaniem to jest rower najbardziej uniwersalny. Na wyprawy minimum 2x9 to podstawa poza tym. Brak amortyzacji na gravelu powoduje że po 80 km po szutrze znienawidzisz ten rower bo cię tak wytrzęsie, że szok. O trudniejszym terenie już nie wspomnę.

    • @dajmos6969
      @dajmos6969 Před 8 měsíci +5

      gravel to taki trochę ułomny kuzyn roweru górskiego bez amortyzatora...Kompletnie nie rozumiem tej koncepcji

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci

      Też można, jasne 🙂

    • @rattenfangervonhameln
      @rattenfangervonhameln Před 8 měsíci +3

      ​@@dajmos6969moim zdaniem rower to ułomny kuzyn motocykla,

    • @mareks5164
      @mareks5164 Před 8 měsíci +6

      bo trzeba jeździć na odpowiednim ciśnieniu w oponach a nie pompować na maxa. Robię dystanse po kilkaset kilometrów na gravelu od kilku lat i nic mnie ne boli. I jeźdzę po każdym terenie pod warunkiem że jest to jest droga, choćny ścieźka leśna. Gravel to najbardziej unmiwersalny rower jaki jest na rynku jak dla mnie

    • @krzysztofszewczyk4124
      @krzysztofszewczyk4124 Před 8 měsíci

      @@mareks5164 Jakim gravelem? pytam z ciekawości. Pozdrawiam.

  • @pewienkurczak4581
    @pewienkurczak4581 Před 8 měsíci +13

    Nie ma mowy, zostaję przy błotnikach i dynamo. Poza tym z czterema sakwami rozpędzam się tylko z górki 😂

  • @Edi_J
    @Edi_J Před 8 měsíci +6

    Mam trekkinga z kierownicą wielopozycyjną (rogi + "boki"), kierownicę mam nisko a ramę dużą, więc pozycja jest pochylona (i odpowiednie mam do tego siodełko), amortyzator jest ale na "twardo" (jestem ciężki), korba jest jednozębatkowa, bo mam 8-biegową przekładnię planetarną zamiast przerzutki, hamulce mam szczękowe (starszy rower) ale hydrauliczne. Rama alu. Opony najgrubsze jakie się zmieściły w błotnikach (1.75"). Jeśli miałbym kupić gravela i go przystosować do normalnego użytkowania (oświetlenie bezbateryjne, bagażnik + sakwy, błotniki) to zasadniczo wychodzi na prawie identyczny rower, bo z kolei opony trzeba by zmienić na węższe (aby weszły w - prawdziwe - błotniki). Ot, drobna zmiana geometrii na bardziej sportową - są takie rowery cross od lat przecież.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci

      Fakt, niekiedy różnica między trekkingami a gravelami się zaciera. Punktem najbardziej charakterystycznym jest chyba kierownica.

    • @anka2866
      @anka2866 Před 27 dny

      ​@@gdzielosponiesieTak, kiera. Ale też i amortyzator. (Już są gravele hybrydy - z amorami.)

  • @mareklesniak8768
    @mareklesniak8768 Před 6 měsíci +4

    Ja bym powiedział tak: odpuścić sobie katalogowanie rowerów w zależności czy mają bagażnik, dynamo w pieście, torby itp. itd. bo w obecnych czasach, z ogromnym wyborem na rynku, do niczego to nie prowadzi. Takie akcesoria (a nawet lepsze, bo dobrane do własnych potrzeb a nie narzucone przez producenta roweru) można sobie dokupić później. Tak samo jak dobór kół czy napędu. To zostawmy sobie na kolejny etap. Moim zdaniem należy sobie odpowiedzieć na pytanie, jaka forma jazdy nas interesuje. Wolna, stabilna i na ciężko, czy raczej w miarę lekko i na szybko. W cięższym terenie czy co najwyżej leśne ścieżki? To zadecyduje o geometrii ramy i jej parametrach oraz dostępności punktów montażowych na torby/sakwy i maksymalnej szerokości opon - gravel wywodzi się od szosy, więc jest w pewnym sensie uterenowioną szosą pod względem geometrii (w opcji na szerokie opony, nawet ponad 2" i montażem toreb/sakw). Cross/trekking to troszkę ucywilizowane mtb, a więc o geometrii bardziej w teren. Do gravela można założyć amortyzator - z mniejszym skokiem (około 40mm), ponieważ - patrz, jego zastosowanie (szosa i lekki, ubity teren, więc większy skok nie jest potrzebny). Do trekkingowego można założyć sztywny widelec... ale zwykle będzie to amortyzator ze skokiem 60-80mm, ponieważ - patrz, zastosowanie bardziej w teren, gdzie taki skok się przydaje (a na szosie już wręcz przeszkadza). Pozycja na rowerze, pochylona czy bardziej wyprostowana? Przede wszystkim, na ile ktoś jest rozciągnięty (czyt. po schyleniu się na prostych nogach dotyka dłońmi podłogi). Jeśli ktoś jest słabo rozciągnięty, to będzie się zginać w kręgosłupie (niejako garbić) i wówczas plecy będą bardziej boleć przy dłuższej jeździe. Jednocześnie pamiętajcie że dobra pozycja na szosówce to taka, w której w zasadzie nie musicie trzymać rąk na kierownicy, mimo relatywnie mocnego pochylenia. Czyli tak macie dobrany rozmiar ramy i pozycję siodełka, że środek ciężkości (w pozycji pochylonej, podczas jazdy) znajduje się tylko niewiele przed siodełkiem i w zasadzie samym pedałowaniem utrzymujecie tą pozycję bez większego wysiłku. Wówczas ręce nie będą się męczyć i nawet zrobienie grubo ponad 100km dziennie nie będzie problemem (bo o odpowiednim dobraniu siodełka do zakupionego roweru trzeba zawsze pamiętać, bo to podstawa). Baranek vs prosta kierownica? Baranek w wersji gravelowej może być równie szeroki jak kierownica prosta, natomiast skierowany jest do osób preferujących bardziej pochyloną pozycję. Więc jak ktoś chce jeździć bardziej wyprostowany to lepiej prosta kierownica + dodatkowe rogi lub zestaw chwytów (wybór jest spory, również do zastosowań trekkingowych). Prosta kierownica ma tą zaletę że wszelkie modyfikacje do napędu i hamulców wykonuje się szybciej - łatwiej zmienić manetki przerzutek, dźwignie hamulcowe czy po prostu zmienić ich położenie na kierownicy. Na baranku jest trochę więcej roboty bo zwykle mamy klamkomanetki z przewodami ułożonymi pod wymiar i obwiązanymi owijką. Do tego baranek ogranicza nam długość torby jaką możemy zamontować na kierownicy. Napęd to osobny temat - 3 blaty w korbie przydadzą się w ciężkim trekkingu, gdy jesteśmy obładowani i chcemy móc dobrać sobie optymalną kadencję do warunków na trasie, czyli chcemy mieć możliwość drobnych zmian przełożeń. Dlatego napęd 3x9 do nawet 3x11 jak najbardziej ma sens. Z kolei napęd 1x11 ma już spore przeskoki między przełożeniami i też trzeba być świadomym że nawet jadąc na lekko może nam ich brakować, zarówno na płaskim jak i na podjazdach (przykładowo, jadąc po płaskim, z kadencją 90rpm zmieniasz bieg i kadencja spada do 70-75rpm). Jeśli nie ma wyraźnej chęci czy potrzeby odchudzania/upraszczania napędu w gravelu, to myślę że 2x10 czy 2x11 będzie w sam raz (kwestia dobrania blatów do zastosowań, czy zestaw bardziej szosowy czy gravelowy).

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 6 měsíci

      Coś w tym jest - dzięki za komentarz i podzielenie się swoją opinią! 🙂

    • @anka2866
      @anka2866 Před 27 dny +1

      Zgadzam się ze wszystkim co tak ładnie i z sensem napisałeś napisałeś, za wyjątkiem napędów 2x.... - nie lubię ich. Nie uważam że to dobry pomysł. Nie sprawdził mi się. Z ulgą wróciłem do 3x7. Doceniam też napędy 1x10 - za brak komplikacji. Chodził perfekcyjnie w B_TWIN Riverside 900.
      Początkowo napęd 2x... mnie zachwycił (GIANT Roam 2) ale trwało to krótko.
      Kocham swój 3x7 w idealnie dobranych pode mnie tarczach i przełożeniach. Dobrą robotę robi też Holowtech II - jestem nim zachwycony (trekking) i szybkie, komfortowe, dobrze wykonane opony OBOR Paladin 700x38C. No i wygodne siodełko Speca, model Targa.

  • @seba0681
    @seba0681 Před 4 měsíci +4

    Dla mnie to tylko trekking, przegladam sobie rozne MTB i Gravele bo to bardzo fajne rowery, ale wiem ze jak bym sobie takiego kupil to wywale 2-3k€ a i tak wroce na trekkinga.

    • @anka2866
      @anka2866 Před 27 dny +1

      Też tak myślę ;) Bo mam kilka i rowery typu trekkking i cross sprawdzają mi się najlepiej. Oraz - bardzo dobrze! - single speed - po mieście i na dojazdy do pracy.
      Przełożenie mam w nim 2,20 Bardzo wygodny, choć sztywny. Rama stalowa z 1986 roku.

  • @Krzysztof_83
    @Krzysztof_83 Před 7 měsíci +2

    Osobiście bałbym się na wyprawy brać cokolwiek z carbonu a zwłaszcza coś tak ważnego jak przedni widelec. Chyba lepiej stalowy jeśli juz.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 7 měsíci

      Przy mocniejszym, bocznym uderzeniu może być kiepsko, fakt.

  • @bartoszmolibden195
    @bartoszmolibden195 Před 8 měsíci +1

    czy do karbonowego widelca dokładałeś uchwyty na sakwy/bagażnik, jeżeli tak to jaki max ciężar, sam mam marina gestalt2 i balem sie że drgania ciężaru spowodują z czasem wyrwanie gwintów z widelca

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +1

      Jeszcze nie dokładałem, choć mam taki zamiar. Z doświadczeń innych wynika, że można go rozsądnie obciążyć, ale sam jeszcze tego nie testowałem.

  • @mariuszgemidow7081
    @mariuszgemidow7081 Před 8 měsíci +1

    Świetny film. Zresztą jak Wasze wszystkie

  • @kokojamboooo
    @kokojamboooo Před 5 měsíci +2

    Gravel może i fajnie wygląda natomiast żeby się sprawdził dla mnie na długich dystansach? Szczerze to nie. Dlatego, po crossowej Meridzie, w marcu 2023 postawiłem na trekkinga KTM Life Ride. I to był strzał w dziesiątkę!

  • @strefa40
    @strefa40 Před 7 měsíci +1

    Czyli na Wisłę 500 lub 1200 lepiej wybrać trekking jeśli nie zależy nam na pierwszej trójce :-)

  • @autorotor1969
    @autorotor1969 Před 8 měsíci +2

    Odcinek jak na zamówienie. Ciągam dość ciężką przyczepkę z niepełnosprawnym synem. Obecnie MTB, ale męczy mnie na dłuższych wycieczkach. Myślę właśnie nad gravelem albo trekkingiem. Jeździmy różnie, lasami, szutrami, polami, asfaltami. Teraz brakuje mi prędkości i błotników w razie deszczu. Często pakuje go też na dach wysokiego vana. Póki są siły i zdrowie trzeba ciągnąć ten wózek 😁 później to już tylko elektryk... Z góry dzięki za rady

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci

      Bardzo proszę. Z przyczepką jeszcze nie testowaliśmy, ale jeden z tych typów rowerów napewno się nada. Pozdrowienia!

  • @sharingmatters
    @sharingmatters Před 5 měsíci

    Mega dobry poradnik. Wielkie dzięki. Dobrze jest trafić na Wasz kanał.Jak dajecie sobie radę bez błotników? I jak zrobiliście, że te rowery stały na tej trawie? :)

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 5 měsíci

      Dzięki wielkie! No bez błotników jakoś dajemy radę, trzeba częściej czyścić kurtki. Nóżki - jeden posiada fabrycznie, a drugi... taki prowizoryczny trik na potrzeby filmu 😁

  • @marinbikespl
    @marinbikespl Před 8 měsíci +1

    Bardzo treściwy materiał!

    • @kubaw79
      @kubaw79 Před 8 měsíci

      Wyczerpujący tak ale four cornera zepsuliście te przełożenia nie pasują do tego roweru 2x9 1-1 szkoda taki ładny był amerykański 😂

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci

      Dzięki! 🙂

    • @marinbikespl
      @marinbikespl Před 8 měsíci

      @@kubaw79 czyli nadal szlochasz za korbą 3x ?

  • @lornemalwo3646
    @lornemalwo3646 Před 8 měsíci +1

    Ostatnio z ciekawości policzyłem gravele spotkane podczas wekendowego przejazdu przez 15 kilometrowy odcinek drogi rowerowej, najpopularniejszej w moim ponad 300 tysiecznym mieście. Ponad 200 rowerzystow. 90 % to rowery crosowe, mtb, szosowe i trekingi. Pozostałe to elektryki ktorych naliczylem z 15. gravele widziałem 2. Krosa i o dziwo taką niszową maszynę jak Rondo. Także tą popularność graveli to widze jak na razie głównie w internecie. Sam jeżdżę z sakwami na mtb bo tak lubię. prędzej spotkam gravela w lesie na Roztoczu niż w mieście.
    Podsumowujac. Rzadziej niż gravela to widuję tylko fatbikea - tym roku widziałem dwa a zrobiłem dotąd jakieś 2 tys km. rowerem od 1 stycznia.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +1

      No widzisz, może to jednak zalezy od miasta/miejsca. W Wawie i okolicach jest ich całkiem sporo

    • @88steps81
      @88steps81 Před 2 měsíci

      ​@@gdzielosponiesieno dokładnie. Jak w weekend się wyjedzie na typową szosową pętlę w Warszawie to się okazuje że pewnie 70% to gravele a reszta to szosy i czasówki

  • @sawekzlasowoliwskich9826
    @sawekzlasowoliwskich9826 Před 5 měsíci +1

    Bardzo fajnie i profesjonalnie zmontowany film. Co do treści to gravel tak samo jak trekking może mieć amortyzator, jest to rzadkie , ale spotykane. V-breake to już cecha nie trekkingów, ale najtańszych rowerów z dolnej półki - jest to przeżytek. Gravele też mogą mieć 2 zębatki z przodu co znacząco zwiększa zakres przełożeń. 3 zębaki z przodu to już vintage nawet w trekkingach lepszych😉 Największy zakres przełożeń mają aktualnie rowery 2x12 z ogromnymi kasetami 10-51z. W ekstremalnych rowerach wyprawowych można też spotkać piasty wielobiegowe np Rohloff 14 przełożeń do tego pasek klinowy karbonowy zamiast łańcucha, hamulce tarczowe i zwykle sztywny widelec dla małej wagi i braku serwisowania roweru który ma robić dziesiątki tysięcy km rocznie w skrajnie egotycznych i ubogich serwisowo miejscach.

    • @sharingmatters
      @sharingmatters Před 5 měsíci

      Kasety 11-42 wydają się już bardzo ok.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 5 měsíci

      Dzięki za obszerny komentarz! No właśnie, typy rowerów się trochę ze sobą pokrywają, nie ma "sztywnych zasad", definiujących gravela czy trekkinga. Na początku trochę to nas dziwiło 😏🙂

    • @sebastianzielinski8648
      @sebastianzielinski8648 Před měsícem

      V-brake przeżytkiem? ale zewnętrzne przerzutki to nie? Większość tarcz przy zjazdach szybciutko sie rozgrzewa i przestaje hamować. Obręcz schładza się po jednym obrocie koła. Przerzutki zewnętrzne i napęd łańcuchem to dopiero syf i totalny przeżytek.

    • @sawekzlasowoliwskich9826
      @sawekzlasowoliwskich9826 Před měsícem

      @@sebastianzielinski8648 obejrzyj sobie puchar świata w downhillu i policz ilu zawodników jedzie na innych hamulcach niż tarczowe ( podpowiem 0 % ) : twój komentarz jest na poziomie klauna

    • @sebastianzielinski8648
      @sebastianzielinski8648 Před měsícem

      @@sawekzlasowoliwskich9826 Klaunem jest ten, kto zakłada, że wszyscy użytkownicy rowerów to zawodnicy. Tu jest mowa o rowerach wyprawowych a nie o sporcie. A w wyprawach liczy się prostota i niezawodność. A tarcze tego warunku nie spełniają. Polecam kanał cyclingabout - tam gość wie co mówi. I grzeczności trochę zalecam, bez wycieczek osobistych.

  • @zlukaszemprzezswiat
    @zlukaszemprzezswiat Před 8 měsíci

    ważne, że Wam dobrze będzie się jechać ;) sam przemieszczam się dziennie rowerem przez cały rok ale nie podchodzę do tego tematu tak profesjonalnie jak wy xD

  • @bajkoweszlaki8209
    @bajkoweszlaki8209 Před 8 měsíci +2

    według mnie kilku dniowe traski to gravel.;. długie wyprawy , sakwy - trekking

  • @krzysztofdabrowski3052
    @krzysztofdabrowski3052 Před 8 měsíci +1

    Na zadane w tytule pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Przede wszystkim zarowno gravele jak i trekingi sa różne. Gravel gravelowi nie równy. Do wielu nowoczesnych nie da się założyć sakw przednich, bo carbonowe widelce nie mają odpowiednich mocowań. To sa głównie rowery do jazdy na lekko. Może jakiś wyjatki się zdarzają, ale jest ich mało. Poza tym, to że ktoś nazwie takiego marina 4c gravelem nie znaczy, że tak jest.
    Rozwój rowerow trekingowych za to zupełnie stanął w miejscu. Jest co prawda kilka wyjątków, ale zazwyczaj są drogie.
    Do tego dochodzi moda na jazdę z ograniczonym bagażem, czyli bikepacking. To również sprawia, że klienci rezygnuja z trekingow na rzecz ślicznych, lzejszych i szybszych graveli.
    Przy wyborze trzeba jednak kierować się własnymi potrzebami, stylem podrozowania, kierunkiem itd. Nie ma rowerow uniwersalnych, zawsze musimy iść na jakis kompromis.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +1

      Dokładnie - każdy musi dobrać rower według własnych preferencji. Dlatego nie ma jednoznacznej odpowiedzi na zadane pytanie.

    • @sharingmatters
      @sharingmatters Před 5 měsíci

      To Marin 4c jest bardziej crossem albo trekkingiem?

  • @kerimkerim6557
    @kerimkerim6557 Před 5 měsíci

    a dłonie nie bolałby po przesiadce na rower bez amora?

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 5 měsíci

      Początkowo bolały. Ale po paru dłuższych wycieczkach przeszło

  • @krzkpl1
    @krzkpl1 Před měsícem

    czy przy ładowaniu sakw na rower ta waga amora robi taka róznicę?

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před měsícem

      Zawsze ciut lżej. Dla mnie robi przede wszystkim ze względu na lekki przód vs. ciężki tył- rower z samymi tylnymi sakwami robi się nadsterowny.

    • @klosiu1
      @klosiu1 Před 4 dny

      No wiesz. Do trekkingów zwykle się ładuje tanie amortyzatory ze sprężyną stalową, ważące 2-2.5kg i działające z mojej perspektywy bardziej psychologicznie. Nie wrzuca się tam dobrych amortyzatorów powietrznych ważących półtora kilo, bo one są drogie.
      A nawet stalowy widelec sztywny, który ja preferuję w rowerze do turystyki waży kilogram, a karbonowy około pół kilo. Czy różnica 1-1.5kg za słabej jakości amortyzator jest znacząca? Dla mnie jest.
      Do bikepackingu i pod sakwy specjalnie kupiłem stalowego gravela, bo nie chciałem taniego amortyzatora, a zależało mi bardziej na miejscu pod dwucalowe opony i rowerze gniotsja nie łamiotsja. A trekkinga bardzo ciężko spotkać bez amortyzatora. Wolę kupić rower taki jaki ja chcę i wyposażyć go tak jak ja chcę, a nie zdawać się na producenta.

  • @RideWithMe_eu
    @RideWithMe_eu Před 8 měsíci

    Nie mam gravela ale kupiłem jakis czas temu fitnesa z sztywnym widelcem Alu i to nie moja bajka. Koledzy gravelowcy mówią, że gravel z carbonem i na grubszych kolach jedzi dobrze więc im wierzę ale nie miałem okazji sprawdzić. Na trekingu jeździ mi się dobrze ale najlepiej na starym mtb z niezbyt ciężkim amorem powietrznym. Jeździłem w konfiguracji 2 i 4 sakwy - wszystko mi pasuje 😅

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +1

      U mnie kolejność była taka: mtb - trekking - gravel. Choć kto wie, czy historia nie zatoczy koła 😁 pozdrawiamy!

    • @RideWithMe_eu
      @RideWithMe_eu Před 8 měsíci

      @@gdzielosponiesie kto wie 🙂. Czyli wg Twojego schematu ja się cofam ale może teraz muszę przeskoczyć na gravela ;-)

    • @Savress
      @Savress Před 8 měsíci +1

      Potwierdzam. Jezdze gravelem na 44c w tej chwili i komfort wzrósł znacznie.

  • @pit4512
    @pit4512 Před 8 měsíci

    Jeżdżę na rowerze z wspomaganiem i z tych kolarzowek terenowych się śmieje , ale każdy wybiera co chcę treking jest jednak wygodniejszy.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci

      Szczerze, to sami byliśmy zdziwieni jaka jest różnica. Ale tak jak piszesz - każdy jeździ na czym mu wygodniej.

    • @pit4512
      @pit4512 Před 8 měsíci +1

      @@gdzielosponiesie dawno temu za komuny nie było rowerów ani pieniędzy miałem tylko kolarzówka po lesie nie dało się jechać więc włożyłem szersze opony chyba miałem pierwszego GRAVELA nie wróciłbym do tego wolę pełną amortyzację błotniki wygodna pozycja no i wspomaganie elektryczne. Pozdrawiam.

  • @PrezydentEvil
    @PrezydentEvil Před 2 měsíci

    Nie wiem to sie wypowiem. Na wstepie odpowiem na pytanie zawarte w tytule: trekking. Gravel to jest wymysl marketingowcow. Ogolnie rower do wszystkiego i do niczego. Plusy: fajnie wyglada, wjedzie tam gdzie szosa bedzie miala problemy, lzejszy choc po ubraniu w osprzet trekkingowy roznica niewielka i przy turystyce malo znaczaca przy sakwach 15-20kg. Minusy: telepie, niewygodna pozycja na dalszych dystansach (500-1000km i wiecej), drogi, slabe hamowanie na lapach, z uwagi na nowoczesnosc konstrukcji wiele rzeczy moze ulec awarii w trasie np. carbon, hydraulika. Ogolnie dobry na wycieczki wokol komina i tyle. Trekking ma wygodna pozycje, przydatny osprzet rowerowy, amortyzacje, lepsze hamulce z uwagi na dzwignie. Minusy: brzydki

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 2 měsíci

      Masz sporo racji, dzięki za podzielenie się opinią! Brzydki? A ponoć o gustach się nie dyskutuje 😁 pozdrawiamy!

    • @PrezydentEvil
      @PrezydentEvil Před 2 měsíci

      @@gdzielosponiesie W porownaniu do gravela mysle, ze tak. Wiele rzeczy praktycznych jest niezbyt urodziwa. Cos za cos, ale rzeczywiscie o gustach sie nie dyskutuje.

  • @PIESZOINAROWERZE
    @PIESZOINAROWERZE Před 8 měsíci +1

    Myślę, że ta waga roweru to robi dużo. Zwłaszcza dla kobiety gdzie trzeba czasem przenieść rower .W pociągu zawiesić rower na pewno będzie lżej:)Pozdrawiam 😀

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +1

      Zdecydowanie. Dlatego Kasia go chwali 😁 pozdrowienia!

  • @rowerowynomada2158
    @rowerowynomada2158 Před 8 měsíci +4

    Treking lepszy. Taniej, więcej przełożeń na góry, komfort. Byłem gravelem w górach, bez drogiego grx będzie niestety męka na tiagrze lub sorze.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci

      Dzięki za opinię 🙂

    • @marcadir1271
      @marcadir1271 Před 8 měsíci +1

      Dlatego optymalnie (przynajmniej dla mnie) jest mieć 2 tarcze z przodu, bo zakres przełożeń się zwiększa... Jedna tarcza z przodu to trochę za mało na góry.

    • @rdzrepresent
      @rdzrepresent Před 7 měsíci +2

      Mam gravela na grx i elektryka trekkinga żony na silniku Boscha 4 Gen. Coraz częściej jeżdżę na jej rowerze. Trekkingi to fajne uniwersalne rowery

    • @sharingmatters
      @sharingmatters Před 5 měsíci +1

      @@rdzrepresentbardziej bo trekking czy że elektryk? :)

  • @lk-rh9ip
    @lk-rh9ip Před 8 měsíci +1

    Obawiam sie że żaden z powyższych. Tylko hybryda na wyprawy 😊

  • @Visalcon
    @Visalcon Před 8 měsíci

    Nie podaliście cen... I, co za tym idzie, różnic w cenach

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +2

      Bo to nie porównanie dwóch konkretnych modeli, a typów rowerów. Ceny potrafią być bardzo różne

  • @christopherkingpotomekking9702

    Jak mam wygrac to na trekkingu wygram...
    Wisełka 500 😅

  • @hittube6
    @hittube6 Před 17 dny

    Grawer to moda 😅

  • @madryidiota1701
    @madryidiota1701 Před 8 měsíci

    Bo są modne???

  • @adampiszczek6317
    @adampiszczek6317 Před 2 měsíci

    Trekkingi też mają sztywny amortyzator

  • @aan4184
    @aan4184 Před 8 měsíci +1

    Zbyt pochylona pozycja nie dla mnie, wiec gravel zdeklasowany z od razu😉

  • @MrKojot88
    @MrKojot88 Před 8 měsíci

    Bo was marketing dopadł 😉

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci

      Bo porównujemy dwa modele, na których jeździmy? 🤔

    • @przemekstachu9497
      @przemekstachu9497 Před 8 měsíci +1

      ​@@gdzielosponiesie
      Śmieszą mnie takie komentarze... ktoś mówi o modzie, marketingu...a nie bierze pod uwagę że ktoś przejechał np 5-10 tys km w sezonie i wie że nie chce wrócić do MBT lub Trekinga z pełnym wyposażeniem ważącym 20kg. 😅😂

    • @sharingmatters
      @sharingmatters Před 5 měsíci

      trafne spostrzeżenie :) Zwłaszcza, że wielu wyprawowców, jak Mamba jeździ na grążelach@@przemekstachu9497

  • @cezaro2336
    @cezaro2336 Před 8 měsíci

    Nooo super zamiana na wyprawy gravelem nie posiada bagażnika błotników dynama no to gdzie tym qurestwem jechać pod durnego chatę? Ludzie co z wami jest?

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 8 měsíci +1

      Jak widać, nasze gravele posiadają bagażniki 🤔

    • @cezaro2336
      @cezaro2336 Před 8 měsíci

      @@gdzielosponiesie nooo sztos zamienił stryjek siekierkę na kijek :D

    • @przemekstachu9497
      @przemekstachu9497 Před 8 měsíci +2

      Pojadą na nich dokładnie wszędzie tam gdzie ty na swoim rowerze z bagażnikiem,pompką, nóżką, , lusterkami, błotnikami, koszykiem z przodu i innym qurestwem jakie sobie wymyślisz 😅
      Tylko że szybciej, sprawniej i mniejszym nakładem sił 😂
      Taka mała różnica.

    • @mareklesniak8768
      @mareklesniak8768 Před 6 měsíci

      @cezaro2336 Koło z dynamem można sobie złożyć za kilka stów... to jest dodatek, który sobie można dołożyć w zasadzie do dowolnego roweru, nawet do terenowej zjazdówki, jak ktoś ma takie widzi-mi-się, łącznie z błotnikami i bagażnikiem 🙂

  • @danielgrzegorz2062
    @danielgrzegorz2062 Před 5 měsíci

    Jakiego wzrostu jest Kasia i jakiej wielkości ma ramę swojego Marina 4 cornersa ?

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 5 měsíci

      160 cm. A ramę ma S, ale M też by była dla niej ok 🙂

  • @pio7763
    @pio7763 Před 7 měsíci

    Marketing namieszał niektórym inteligentnym ludziom w głowach. Nie wygodny, drogi rower bez amortyzacji a ortodoksyjni gravelowcy pchają się z nim na wartepy i jeszcze twierdzą, że dobrze im tam. A wszystko to bo na prostej pojedzie troche szybciej -jedyna zaleta gravela. Czy warto jest tak się męczyć z powodu dodatkowych 2-3km/h.

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před 7 měsíci +1

      Myślę, że co kto lubi 🙂

    • @mareklesniak8768
      @mareklesniak8768 Před 6 měsíci +5

      @pio7763 Nie w tym rzecz. Te rowery się inaczej prowadzą. Inaczej się je czuje zarówno na szosie jak i w terenie. Na lekko czy z bagażem. Mamy takie czasy że można sobie dobrać sprzęt pod własne potrzeby... również takie o jakich sam napisałeś 🙂

    • @sharingmatters
      @sharingmatters Před 5 měsíci

      ​to jest właśnie częsty argument, że wygodnie się nimi jeździ. Trzeba spróbować by ocenić. Ja jestem bliżej trekkingu.@@mareklesniak8768

    • @klosiu1
      @klosiu1 Před 4 dny

      Gravele nie są dla każdego, raczej są dla świadomych rowerzystów, którzy wiedzą czego chcą. Jak się przesiadasz z szosówki, to taki rower jest bardzo "miekki" i wygodny, a w dodatku można nim pojeździć bez żadnych przeszkód po leśnych czy polnych drogach, co bardzo urozmaica jazdę w stosunku do szosówki.
      Dla amatorów, którzy mało jeżdżą i nie są przyzwyczajeni do baranka może się faktycznie nie nadawać. Ale też nie ma powodu żeby zwalać wszystko na marketing. Od tego jest tyle typów rowerów, żeby każdy mógł wybrać to co mu pasuje.

  • @maciejflisak5249
    @maciejflisak5249 Před měsícem

    każdy gravel czy szosa to +100 do bycia gejem albo pedodrwalem z bródką sory chłopaki pedalarze ja zawsze wybierałem mtb ten rower zawsze będzie miał charakter rasowość i agresywność ;)

    • @gdzielosponiesie
      @gdzielosponiesie  Před měsícem

      A może niech każdy jeździ na tym, na czym ma ochotę? Najważniejsze, że aktywnie!