Sytuacja: wypadek, poszkodowany bez oznak życia (oczywiście sprawdziłem), widać krwotok. Jestem sam. Robię resuscytację, krwotokiem się nie zajmuję, czy "na szybko" ucisnąć czymś krwotok i wtedy resuscytacja? Z góry dziękuję
Zawsze ale to zawsze tamujemy krwotok na samym początku. Jedną z przyczyn zatrzymania akcji serca jest właśnie krwotok. Jeśli zaczniemy reanimować a nie zabezpieczymy krwawienia to "wypompujemy" resztę krwi z poszkodowanego. pozdrawiam
Kiedyś zrobiłem kurs pierwszej pomocy, dla przypomnienia zrobiłem test u was na stronie super jest i polecam każdemu
Dziekuję i zapraszam po pandemii na kursy stacjonarne
Sytuacja: wypadek, poszkodowany bez oznak życia (oczywiście sprawdziłem), widać krwotok. Jestem sam. Robię resuscytację, krwotokiem się nie zajmuję, czy "na szybko" ucisnąć czymś krwotok i wtedy resuscytacja? Z góry dziękuję
Zawsze ale to zawsze tamujemy krwotok na samym początku. Jedną z przyczyn zatrzymania akcji serca jest właśnie krwotok. Jeśli zaczniemy reanimować a nie zabezpieczymy krwawienia to "wypompujemy" resztę krwi z poszkodowanego. pozdrawiam
@@KursyPierwszejPomocy Super, dziękuję za szybką odpowiedź. Tak właśnie wyobrażałem sobie, że zacznę uciskać a tu fontanna zacznie tryskać ;)