JAK ZWALCZYĆ CHORE AMBICJE *prosta metoda*
Vložit
- čas přidán 13. 02. 2020
- ✘Poradniki kształtowania sylwetki:
➞ ebooki.szmexy.pl/
✘Moja marka odzieżowa:
➞improvedwear.pl/
___
✘ Moja strona internetowa - szmexy.pl
✘ Instagram ➞ / szmexy
✘ Mój drugi kanał ➞ / @piotrtomaszewskiszmexy
Ten kanał jest niesamowicie niedoceniony,
Powodzenia w drodze do 100 k subów.
Co do pracy to sie zgodze. Pamietam jak kiedys pracowałem w IKEI.
Porobilismy wszystko z chłopakami na magazynie. Przyszedł starszy pracownik i
opierdzielil nas za to że siedzimy i odpoczywamy bo TRZEBA COŚ ROBIĆ. I trzeba sobie SZUKAĆ zajęcia na siłe.... No i gdzie tu sens w pracy? Takie typowo polskie myslenie.
No bez sensu totalnie 🙄🙄 dziękuje! Kiedyś się uda wbić 100K 😁💪
nie leje wody więc mało subów - jeden filmik w styku 365 kroków do pierwszego miliona i dostanie 1k nowych subów
Świetnie że poruszyłeś temat skuteczności pracy Polaków. Polski kult pracy to ślęczenie nad robotą długie godziny bez przerwy, niedojadanie (albo śmieciowe żarcie w biegu), niedosypianie, czyli niekończąca się gonitwa przyczyn i skutków spadków efektywności. Później przychodzi weekend i z dumą można opowiadać wszystkim wokół jakim to się nie jest zmęczonym, niewyspanym i przepracowanym:) kiermany puste, organizm wyeksploatowany, ale nie narzekaj młody, bo za moich czasów to robiliśmy za darmo i się człowiek cieczył, że robota była
Coś dla mnie, pozdrowionka z maratonu oglądania filmów
Dzięki, bardzo aktualny i trafny temat 💪🏽👑👌🏽
Nie pierwszy raz poruszasz tu problem, który mnie dotyczy. Nie sposób nie podziękować - dzięki, jestem pewny, że wykorzystam te rady🙏
Ostatnio miałem właśnie taki problem i choć uporałem się z nim, to ten film tylko mnie w tym utwierdził, dzięki. :)
Też zrezygnowałem z planowania sobie dnia, ciągła presja spinania wszystkiego czasowo była mega męcząca
Bardzo pomocny film! I ogólnie świetny kanał
Jak zawsze dzięki za rady 😇
To może teraz kilka Twoich metod na temat radzenia sobie z prokrastynacją, co sądzisz? 😎
Nawiązując do kwestii przejścia z systemu "planowanie dnia" na system "określania najważniejszych zadań", osobiście postąpiłem podobnie. Przez kilka lat stosowałem pierwszą z wymienionych metod, i coraz bardziej zdawałem sobie sprawę z jej destrukcyjnego działania w momencie w którym nie byłem w stanie sprostać wyznaczonym ramom czasowym. Prowadziło to wzrostu poziomu stresu i spadku motywacji, co skutkowało z kolei dramatycznie niską efektywnością działań. Jakiś czas temu przeszedłem na drugą stronę mocy i czuję się fenomenalnie, wykonanie 3 najważniejszych zadań w ciągu dnia daje mi poczucie spełnienia i satysfakcji co automatycznie jest motorem napędowym do dalszych działań. Jednocześnie prowadzę "analogowy" dzienniczek, który uzupełniam każdego wieczora, jest to swego rodzaju "dziennik zadań" z gier RPG (może infantylne rozumowanie, ale najważniejsze, że działa).
Co do kwestii efektywności w pracy zawodowej, to rzeczywiście my Polacy "uwielbiamy" trwonić czas i wysiadywać "dupogodziny". W zawodach "kreatywnych" takich jak programiści, inżynierowie, architekci, artyści itd. 8-godzinny dzień pracy to absurd. Jeśli uda się człowiekowi efektywnie spożytkować co najmniej 40-50% tego czasu, to już można uznać to za sukces. Przejście na system 6-godzinny, bądź 8-godzinny, ale 4-dniowy byłoby zbawienne dla branż kreatywnych (podkreślam, że mówię tu o branżach kreatywnych, w innych prawdopodobnie nie ma to racji bytu).
Na sam koniec dodam: świetny materiał, dobrze wykorzystane 7 minut życia, polecam każdemu.
Dzięki wielkie Piotrek, nigdy nie myślałem nadtym w taki sposób, a ta metoda moze byc na prawde pomocna. Przetestuje, bo mam właśnie tak jak mówisz i nie nadążam z połową rzeczy, a później uznaje dzień za zmarnowany, co nie jest motywujące. Zobaczymy jak pójdzie, oby sie zmieniło.
Daj Znać co z tego wyszło, ale jestem pewny, że pomoże 💪
@@SZMEXY jak nie zapomne to dam znac haha, nie no zapisze sobie gdzies i jak cos to napisze.
Czy tylko ja mogę Cię słuchać bez ograniczeń? 🤔 Z każdego filmu wyciągam coś wartościowego dla siebie, mimo ze cześć z nich niekoniecznie dotyczy sytuacji, w których się znajduje 🤔 i za to Ci dziękuje, bo Twoje slowa wymuszają na mnie analizowanie wielu rzeczy 🤯 tyczy to się zarówno siłowni, ale tez życia codziennego, dzięki Szmexy! ❤️🤩
Świetny materiał. Mi zdarza się za dużo sobie narzucić w efekcie na wszystko brakuje czasu. Trzeba troszkę zmienić podejście. Dzięki Szmexy za rady. :D
Przyjemność po mojej stronie ❤️
Też zrezygnowałem z planu dnia na rzecz robienia jednej rzeczy codziennie która przybliży mnie do moich celów
Bardzo dobry i do przemyślenia materiał. Wymyślenie 3 rzeczy najważniejszych e ciągu dnia czy w najbliższym czasie nie jest problem, jednakże gdy chcemy dlugofalowo się skupić, wtedy właśnie jest fajnie rozpisać i na dany dzień się skupić. Fajny, prosty schemat. Dzięki za ten filmik Piotrek 😁❤👏
Proste i skuteczne 😁❤️
Dobry film pzdr szmex
Super, właśnie myślałam o tym temacie i chciałam zadać pytanie A tu proszę taki filmik jak z na życzenie.
Dobrze mówisz wczoraj akurat czytałam o tej zasadzie Pareto i zamierzam wprowadzić w życie bo też jestem taka że każde zadanie chce zrobić na 100 %
Powodzenia ❤️
@@SZMEXY dziękuję
1. Obecna praca = hajs
2. Symulatory wyścigowe - pasja
3. Instagram - połączone z punktem drugim.
Właśnie parę dni temu podjąłem decyzję, aby zrezygnować z treningów na siłowni na kilka miesięcy, bo brakuje czasu.
Czasem tak trzeba 😊 nie rezygnowałbym może w 100% no chyba ze Cię to nie jarało, ale jakiś sport w życiu jest potrzebny 😁
Dzięki za film ja czesto planuje dzien a czesto wychodzi inaczej
Czyżbym Cię zainspirowała pytaniem o białą tablicę na ostatnim Q&A na instagramie? ;)
Dziękuję, że rozwinąłeś odpowiedź aż do 7 minut, bo Twoja odpowiedź na instastory mnie nie usatysfakcjonowała.
Nie chciało mi się wierzyć, że zrezygnowałeś z białej tablicy tak po prostu, nie zastępując jej niczym.
Czyli strona nr 20 w "Kształtowaniu Kobiecej Sylwetki" - do kosza? ;)
Wieczorem po prostu nasz "mięsień" siła woli jest po prostu zmęczony i głównie dlatego zostawianie ważnych rzeczy na ten moment, jest słabym pomysłem.
Odnośnie planowania dnia, też jakiś czas temu doszedłem do tego co Ty, ustalam sobie 4/5 najważniejszych rzeczy na początek dnia i jak je już wypełnię, to wtedy ewentualnie robię coś dodatkowo.
Kiedy rozpisywałem sobie Plan dnia godzinowo, to praktycznie w 90% czas, który chciałem poświęcić na zadanie, był 2x dłuższy 🤷♂️
P.S trochę od dupy strony komentarz, ale pisałem w trakcie oglądania 😂
Dokładnie tak 😁💪 to samo miałem z planowaniem
Czytałeś może Piotrek książkę Narzędzia tytanów Timothy Ferrisa?
Nie 😊
Lajk w ciemno.
Ale zastanawiam się co w przypadku kiedy np nie masz dużo zadań tylko powiedzmy te 3 i każde chcesz na 100 % zrobić.
Musza być zbyt ogólne, skoro czasu Ci nie wystarcza na nie. Podziel je sobie na etapy 💪😊
@@SZMEXY ok pomyślę o tym
Dlatego mało śpię :)
Odsyłam do poprzedniego filmu 😁
Dziś już czekam na żonę :) wiec już teraz drzemka po treningowa ,chociaż pół godzinki bo po całym tygodniu padam na ryj , a jeszcze na noc do roboty :( pozdro
Oglądam ten filmik już któryś raz , i mam wrażenie że kiedy mówisz o tych 3 sprawach które musisz zrobić i chcesz. I teraz 2 rzecz wychodzi na to samo co 3. Nie wiem czy tak miało być czy Ci się coś pomyliło?
Czytałam też trochę o tym planowaniu i nie wiem czy Ty nie mowisz o macierzy Eisenhowera...
Podawałem to jako przykład 😊
Nie wiem co to macierz Eisenhowera, może i to 🤷🏻♂️
@@SZMEXY spoczko ok 👌
Dzizas, Idealnie streszczone.
Wiesz, że do niedawna nie zdawałem sobie sprawy z tego, że można mieć za wysokie ambicje?
Cały czas myślałem, że im wyżej tym lepiej, bo przecież co złego w ambicjach, to przecież nie może być przyczyną braku rozwoju, a suma summarum mnie to blokowało i kończyło się jak zwykle...
Przez to chyba sobie zjebałem kawał życia, o czym teraz sobie dopiero uświadamiam.
Ludzie tego nie widzą i często wbijają się w tak duże tempo, jakby egzystencja na tym świecie miała się skończyć już w wieku 25-30-35 lat, jakby nic dalej nie było... Nie rozumiejąc, że tak naprawdę, ważna jest konsekwencja, a z nią przyjdą efekty i to w każdej dziedzinie życia, a mogą być one nawet o wiele lepsze i większe, niż pierwotne oczekiwania, w toku błędnego myślenia.
No ale cóż, trzeba się uczyć na błędach. Lepiej późno niż wcale.
Dobrze że jesteś i mówisz o takich rzeczach głośno. Może przez to ktoś obudzi się trochę wcześniej i oszczędzi sobie parę lat biegania w kołowrotku niepoprawnych ambicji.
Keep doing your thing.
💪😁
😬🤙
Nic nie zjebałeś! To była lekcja i każdy koniec końców ile by wiedzy nie miał i nie przeczytał błędy swoje popełni ❤️🙏 ale fakt, ja tez długo żyłem z myślą, ze wszystko muszę do 30stki zrobić jakby to był deadline na osiągnięcia życiowe