#9 Jak stworzyć kampanię sandboxową do RPG - Porady dla mistrzów gry RPG
Vložit
- čas přidán 11. 08. 2017
- W kolejnym odcinku poradnika dla mistrzów gry RPG "Jak zostać mistrzem gry rpg" dowiecie się jak można stworzyć (napisać) sandboxową kampanię RPG.
Kontakt: kuznia.mistrzow.gry@gmail.com
Muzyka z intro:
Twin Musicom: Funky (Sting) - na licencji Creative Commons Attribution (creativecommons.org/licenses/...)
Wykonawca: www.twinmusicom.org/ - Hry
uratowałeś mi najbliższą sesję, dzięki!
Ogólnie ciekawy materiał, jakość technicznie też dużo wyżej niż na początku. Wspominałeś, że kupiłeś jakiś chiński mikrofon, który jest dobry do nagrań. Jesteś w stanie wskazać co to za model?
Kilka drobnych uwag. "West Marches" nie jest jednoznaczne z sandboxem - może być piaskownicowe, może być też w stu procentach liniowe, ponieważ "West Marches" jest bardziej systemem organizowania gry (otwarty stół, rotacja graczy) niż stylem rozgrywki samej w sobie. Zainteresowanym polecam kampanię Steven'a West Marches na kanale itmejp i artykuły na blogu autora całego konceptu.
Koło trzynastej minuty zacząłeś wartościować "dobry MG powinien/nie powinien". Ja rozumiem jakie są Twoje osobiste preferencje, ale ocenianie innych MG pod kątem tego w którym miejscu spektrum się stawiają jest trochę nie na miejscu. Zwłaszcza, że są pewnie i tacy, którzy są w stanie zaświadczyć, że prowadzenie 100% na tabelkach nawet z generowaniem terenu w trakcie gry nie jest wcale trudne. Pytanie też co znaczy w tym miejscu "dobry" - "warsztatowo dobry" poradzi sobie ze wszystkim, "towarzysko dobry" dostosuje się do oczekiwań i preferencji grupy - a te także mogą być różne. I mówię to z pozycji czysto bezstronności, niezależnie od tego jakie preferencje punktu na spektrum mam sam.
Dla przykładu chwilę później mówisz, że Twoim zdaniem kampania sandboxowa z wątkiem głównym jest lepsza. I tu wszystko w porządku. Podajesz preferencje i argumenty bez wartościowania na osi "dobre/złe; powinien/nie powinien". Chociaż i tu wiem, że puryści np. z bloga Inspiracje by Cię zbesztali za tworzenie jakichś nowotworów...
Nota bene - całkiem wygadany ten szlachcic jak na człowieka u próg bram Morra.
Cześć. Mikrofon nazywa się Neewer 3.5. Troszkę za cicho nagrywa (chyba że to wina mojego komputera czy oprogramowania). Ale poza tym uważam, że jest ok., zwłaszcza, że kosztował 8 zł.
Byłaby szansa na rozmowę np. przez Discord na temat rpg? :D
Szansa na rozmowę jest zawsze, ale nie wiem co to jest Discord i jak to działa...
Discord - komunikator wielofunkcyjny. Trze'a dostać zaproszenie np. przez założyciela serwera i można tam prowadzić rozmowy, pisać itd. Dość fajne narzędzie, również do RPG pisanego. Instaluje się apkę, można na PC i na komórce.
Może jakieś porady do Diademu? System można za darmo ściągnąć na pdf diadem-rpg.blogspot.com/
Hmmm, nie znam tego systemu, ale z tego co zdążyłem się dowiedzieć, to jest to system fantasy. Dlatego myślę, że większość rad, które udzielałem w filmach odnoszą się do tego systemu. Jeżeli masz jakieś bardziej konkretne pytania, to wal.
to może porady co do ekonomi jak nie zrobić z graczy bogów po 3 sesjach i odwrotnie zwykle to mój największy problem
U mnie zwykle graczom trudno przychodzi zdobywanie pieniędzy i ekwipunku. Muszą się postarać. Łatwo też jest stracić ten ekwipunek. Ja osobiście stosuję taką zasadę: ustalam ekonomię w świecie, w którym toczy się gra. Następnie jeśli to system fantasy to wynagrodzenie dla bohaterów za różne misje ustalam na takim poziomie, jak w renesansowej Europie płacono najemnikom, a były to nieduże kwoty, gdyż najemnicy żyli raczej z łupów niż z żołdu. W związku z tym jeśli np. czeladnik ciesielski zarabia 4 srebrne monety dziennie (z czego po odjęciu kosztów jego utrzymania może oszczędzić np. 0,5 srebrnej monety dziennie), to bohaterowie za wykonanie np. ochrony wozu z miasta X do miasta Y przez 6 dni otrzymają propozycję wynagrodzenia 7 srebrnych monet dziennie przy tym żywić będzie ich właściciel wozu, a spać będą pod gołym niebem. Zatem zarobią powiedzmy dwukrotność tego, co cieśla. Kiedy zadanie wykonają i będą nocowali w karczmie to za wyżywienie i nocleg zapłacą ok. 2 srebrnych monet. A miecz kosztowałby w takim systemie ekonomicznym ok. 30-40 srebrnych monet. A więc nie stać ich na fajerwerki za zwykłe wynagrodzenie. Muszą liczyć na łupy i te im dostarczam ale w taki sposób, że zwykle nie zarobią na łup[ach więcej niż pięciokrotność wynagrodzenia za całą eskortę, czyli w tym wypadku ok. 200 srebrnych monet na osobę. A łupy nie trafiają się zawsze. Łupy to więc premia.
Natomiast jeśli chodzi o skubanie bohaterów z pieniędzy, to w tym jestem dobry. Jest mnóstwo rzeczy, które chcą kupić. Kuszę ich eleganckimi ubraniami, nietuzinkowym uzbrojeniem i opancerzeniem, biżuterią, doskonałym jedzeniem w karczmach (drogim oczywiście). Przy tym jeśli ubiorą się elegancko i wyglądają na bogatych NPC od razu traktują ich z większym szacunkiem. Więc opłaca im się w to inwestować.