Aż jestem zaskoczona, bo to już jesteś któraś osoba z kolei, która o to pyta. Myślałam że to nasze gadanie to takie przynudzanie. Ale w takim razie w przyszłości jednak będzie więcej gadulstwa ;)
@@podrozena2kokach529 Koniecznie, to daje wyraźnego autorskiego charakteru filmom i kanałowi. Powstaje po prostu rowerowy program, bez tego jest tylko teledysk : )
Super droga wzdłuż wybrzeża 👍👍. No i jazda plażą zaliczona 🙂. Jak z noclegami? Miałyście wcześniej zaplanowane czy wszystko spontanicznie? Pozdrawiam, Maciek 👋
Wszystkie noclegi rezerwowałam przez Booking dużo wcześniej, zaczęłam w listopadzie, w grudniu skończyłam, może ostatnie jeszcze w styczniu szukałam. Tak że jak jest wyjazd z noclegami pod dachem, to ja zawsze wcześniej to rezerwuję. Czuję się wtedy przygotowana do wyprawy :) Widziałam że chyba Wasza ekipa na Green Velo szukała noclegów tak od ręki, na spontanie, ale co innego Gołdap a co innego Marbella. Można się tak wp….. że noclegi owszem byłyby, ale np za 600 zl za noc za osobę. Dlatego robie to dużo wcześniej.
@@podrozena2kokach529 dzięki. Tak jak piszesz - w Polsce można robić więcej na spontanie jeśli planuje się noclegi pod dachem. W PL można zawsze coś ponegocjować ale jak byliście w restauracji widziałem, że koleżanka rozmawia po Hiszpańsku więc z dogadaniem się i negocjacjami też na pewno nie byłoby problemów 🙂. Czy orientujesz się jak jest w Hiszpanii z nocowaniem 'na dziko'? Czy w pasie 'nadmorskim' mijaliście jakieś pola namiotowe?
@@RideWithMe_eu Tak, widziałam kempingi, ale były zamknięte, bo to nie sezon. Myśle że znalazłyby się miejsca na ciche rozbicie namiotu na dziko, ale w niektorych miasteczkach są hostele z salami wielooosobowymi, bardzo tanie, np około 80-90 zł za 1 noc za 1 osobę. Ja myślę, że jak ktoś bardzo chce rozbić namiot na dziko, to wszędzie znajdzie miejsce.
Już miałem Wam poradzić, żebyście jechały do La Linea de la Concepcion jak się puknąłem w głowę, że film jest wysyłany z opoźnieniem :-) haha, tak realistycznie to przedstawiacie, że się czułem jakbym też jechał
Każdy przejechany kilometr sprawia Panią coraz więcej radości . Smacznego. Pozdrowienia z Krakowa.
Dlaczego tym razem tak mało opowiadania, własnych wrażeń i obserwacji?
Aż jestem zaskoczona, bo to już jesteś któraś osoba z kolei, która o to pyta. Myślałam że to nasze gadanie to takie przynudzanie. Ale w takim razie w przyszłości jednak będzie więcej gadulstwa ;)
@@podrozena2kokach529 Koniecznie, to daje wyraźnego autorskiego charakteru filmom i kanałowi. Powstaje po prostu rowerowy program, bez tego jest tylko teledysk : )
Super droga wzdłuż wybrzeża 👍👍. No i jazda plażą zaliczona 🙂. Jak z noclegami? Miałyście wcześniej zaplanowane czy wszystko spontanicznie? Pozdrawiam, Maciek 👋
Wszystkie noclegi rezerwowałam przez Booking dużo wcześniej, zaczęłam w listopadzie, w grudniu skończyłam, może ostatnie jeszcze w styczniu szukałam. Tak że jak jest wyjazd z noclegami pod dachem, to ja zawsze wcześniej to rezerwuję. Czuję się wtedy przygotowana do wyprawy :) Widziałam że chyba Wasza ekipa na Green Velo szukała noclegów tak od ręki, na spontanie, ale co innego Gołdap a co innego Marbella. Można się tak wp….. że noclegi owszem byłyby, ale np za 600 zl za noc za osobę. Dlatego robie to dużo wcześniej.
@@podrozena2kokach529 dzięki. Tak jak piszesz - w Polsce można robić więcej na spontanie jeśli planuje się noclegi pod dachem. W PL można zawsze coś ponegocjować ale jak byliście w restauracji widziałem, że koleżanka rozmawia po Hiszpańsku więc z dogadaniem się i negocjacjami też na pewno nie byłoby problemów 🙂. Czy orientujesz się jak jest w Hiszpanii z nocowaniem 'na dziko'? Czy w pasie 'nadmorskim' mijaliście jakieś pola namiotowe?
@@RideWithMe_eu Tak, widziałam kempingi, ale były zamknięte, bo to nie sezon. Myśle że znalazłyby się miejsca na ciche rozbicie namiotu na dziko, ale w niektorych miasteczkach są hostele z salami wielooosobowymi, bardzo tanie, np około 80-90 zł za 1 noc za 1 osobę. Ja myślę, że jak ktoś bardzo chce rozbić namiot na dziko, to wszędzie znajdzie miejsce.
Już miałem Wam poradzić, żebyście jechały do La Linea de la Concepcion jak się puknąłem w głowę, że film jest wysyłany z opoźnieniem :-) haha, tak realistycznie to przedstawiacie, że się czułem jakbym też jechał
Dobre dobre ;)