Moja ogólna refleksja jest taka, że wszyscy literaci z generacji, która odeszła (Miłosz, Brandys, Lem, etc.), którzy udzielają wywiadu p. prof. Beresiowi są o ileś pięter wyżej niż następnie pokolenia pisarzy, poetów, eseistów czy reporterów. Są oni poważniejsi i mam wrażenie, że ich literatura jest może nie tyle mniej zideologizowana co mniej infantylna. Brednie, które wygaduje Tokarczuk wołają po pomstę do nieba. Bon moty jakie sadzi Pilch sytuują go na poziomie felietonisty z gazetek lajfstajlowych, podobnie kokietujący i wydurniający się Hugo Bader. Itp. I ważne - rewelacyjny jest prof. Bereś w roli rozmówcy. Nierzadko inteligentniejszy od swoich gości.
Przecież Brandys żył w 1918 i 20 roku i widział i wiedział o barbarzyństwie sovietów a po II wojnie wojnie włożył różowe okulary świetna niepamięć wręcz hibernacja pamięci do 1945r.
Ciekawa osobowość , twórczość Pana Brandysa jest dla mnie cenna i pouczająca lektura. Dzięki za interesującą rozmowę 🤔👍
Bardzo ciekawy i pouczający wywiad. Tylko, że z zupełnie innych powodów niż chciałby pan Brandys.
Najważniejsze żeby zawsze być na wierzchu.
Moja ogólna refleksja jest taka, że wszyscy literaci z generacji, która odeszła (Miłosz, Brandys, Lem, etc.), którzy udzielają wywiadu p. prof. Beresiowi są o ileś pięter wyżej niż następnie pokolenia pisarzy, poetów, eseistów czy reporterów. Są oni poważniejsi i mam wrażenie, że ich literatura jest może nie tyle mniej zideologizowana co mniej infantylna. Brednie, które wygaduje Tokarczuk wołają po pomstę do nieba. Bon moty jakie sadzi Pilch sytuują go na poziomie felietonisty z gazetek lajfstajlowych, podobnie kokietujący i wydurniający się Hugo Bader. Itp.
I ważne - rewelacyjny jest prof. Bereś w roli rozmówcy. Nierzadko inteligentniejszy od swoich gości.
Czy wiadomo z którego roku jest ta rozmowa?
Zapewne 1999/2000 bo są wspomniane "Przygody Robinsona" wydane w 1999 r., a 11 III 2000 r. Kazimierz Brandys zmarł.
Przecież Brandys żył w 1918 i 20 roku i widział i wiedział o barbarzyństwie sovietów a po II wojnie wojnie włożył różowe okulary świetna niepamięć wręcz hibernacja pamięci do 1945r.
Daruj sobie te bzdury. A Ty wiesz co sie obecnie dzieje w Polsce ? Wiedziałes o obozac w Klewkacb ? Przestań sie popisywać swoją durnotą.
Im dłużej go słucham tym ten ukryty cynik nadmuchuje się jak balon ciekaw jestem czy na koniec pęknie
Czy powoli będzie schodzić powietrze.
Tak,on taki jest,Kisiel podobnie go ocenił...
Nie to jest tragiczne, że człowiek się starzeje, ale to, że pozostaje młody (Oskar Wilde).
Co prawda,przy Oskara grobie stalam lecz o jego madrej maksymie nie wiedzialam...hmm! POZDRAWIAM
Ni przypiął ni przyłatał. Jakaś potrzeba popisania sie zapamietaanym cytatem nie przystającą do aktualnej rozmowy.
Pyzaty prowadzący jest prymitywem bez wyczucia.
Dezerter...
Dlaczego pan dziennikarz jest taki niemiły?
Bo to ham,z tych hamów...
No właśnie. Dzisiaj cbamstwo jest w modzie. Dziennikarstwo scbodzi na psy.
Bardzo dobry Harcerz Buntownik wchodzący w literaturę za młodu
Opisuje żonę Marię i to jak Miłość z pięknymi stronami opisana.
Kuźnia aforyzmów na ringu opowieści nie ucieka od cienia, gdy ten do niego dochodzi z nagła.
Japierdole
Chociaż troszkę mogę poznać Mariana Brandysa w grupie mocnych języka polskiego z korzeniami żydowskimi
Tutaj poznasz Kazimierza Brandysa
Demon seksu wykoślawia Miłość nie jak eros inne rodzaje miłości z filia i Caritas włącznie.