Dlaczego ZGREDKOWI tak bardzo zależało na HARRYM? |
Vložit
- čas přidán 18. 07. 2023
- Zastanawiam się nad tym dlaczego Zgredkowi, czyli domowemu skrzatowi z sagi pt. "Harry Potter" tak bardzo zależało na bezpieczeństwie Harry'ego.
Wykorzystane przeze mnie fragmenty wideo należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane zgodnie z prawem cytatu (art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 4 lutego 1994 r).
Wspieraj kanał 💰: / @imaginariium
ig: / smoczysmk
kanał piłkarski: @pediludium
kanał vlogowy: @smoczy71
twitch: / smoczysmk
fb fanpage: / imaginariumggtv
fb grupa: / 1250300605319156
rare-gallery.com/407682-victo...
www.pxfuel.com/en/desktop-wal...
qph.cf2.quoracdn.net/main-qim...
www.newgrounds.com/art/view/s...
www.artmajeur.com/iren-art-pa...
www.hp-lexicon.org/thing/socks/
wallpapers.com/images/high/do...
wallpapers.com/images/high/ha...
Zdecydowanie potrzebujemy Wielkiego Planu Zgredka
Nie żeby Harry miał jakikolwiek problem z niewolnictwem skrzatów. Uwolnił Zgredka tylko dlatego że widział jak Lucjusz Malgoy źle go traktował. Kiedy jednak Hermiona chciała w jakikolwiek sposób poprawić sytuację wszystkich skrzatów, to zlał temat zupełnie. Dziwi mnie to biorąc pod uwagę jakiego wyzysku Harry doświadczył u Dursleyów
Zgredek nie ma już pana, Zgredek to wolny skrzat
Mnie zastanawia skąd Zgredek wiedział o spisku, skoro nie wiedział o nim ani nie planował nawet sam Lucjusz Malfoy. Lucjusz dał dziennik Voldemorta Ginny by się go pozbyć i by nikt go nie powiązał z czarną magią, a także by wrobić Weasleyów, których nie znosił. Nie planował otwarcia komnaty tajemnic
Syriusz powiedział "PRECZ!" i nigdzie nie było sprecyzowane, że Stworek ma się wynosić z domu. A skoro Stworek mógł dowolnie interpretować rozkazy swojego pana, to również Zgredek mógł uznać, że skoro Malfoyowie wprost nie zakazali mu kontaktować się z Harrym (co pewnie w życiu im by do głowy nie przyszło) to może on odwiedzić chłopaka. To, że skrzaty muszą być posłuszne właścicielom nie znaczy, że nie mają własnego rozumu. Jedne służą chętniej a inne mniej chętnie - na to składa się np. wychowanie i wartości (wpajane przez skrzacie pokolenia) ale również to jak są traktowane. Stworek tym chętniej służył każdemu, kto go dobrze traktował - temu nie da się zaprzeczyć. Dla mnie to takie trochę "psie posłuszeństwo" tzn. zakażesz wejść na kanapę, to wejdzie na fotel 🤣Potwierdzenie tego, że skrzaty kombinują jak im pasuje znajdziemy również w scenie, jak Harry zlecił śledzenie Dracona na 6 roku i musiał się nagimnastykować w precyzowaniu rozkazu Stworkowi, by ten nie próbował na boku skontaktować się z Malfoyem, a z wypowiedzi skrzata wyraźnie wynikało, że zrobiłby to ale Harry niestety pomyślał o wszystkim.
Zgredek dostał skarpetę, Zgredek jest......wolny
"Ratować" Póki co Zgredek stanowił dla Harrego większe zagrożenie niż Tom
Imaginarium: *dodaje film*:,,Wielki plan Zgredka: Jak spierdolić od Malfoy'ów używając Harry'ego Potter'a'' 😁
Zgredek czuł się zaszczycony tym że Harry Potter pozwolił mu usiąść
Myślę, że w sytuacji Zgredka zniknięcie Voldemorda spowodowało rzadsze odwiedziny śmieciożerców na dworze Malfoyów. Z uwagi na sposób w jaki na przykład Bellatrix traktowała inne magiczne stworzenia myślę, że to ma sens.
Przystałbym przy teorii, że Zgredek miał po prostu dobre serce+ zgadzam się z twoją teorią
6:48
Moja teoria: Po prostu Rowling, chciała motyw pojawienia się czegoś magicznego w domu Dursleyów, co narobi przypału Harry'emu i ruszy fabułę drugiego tomu.
Dumbledore w Wielkim Planie poradził Zgredkowi pomagać Potterowi, bo mu się to opłaci :-)
Komnat atajemnic " nigdy więcej mnie nie ratuj" kilka lat póżniej Zgredek łap wsystkich i lec do muszelki
Moja teoria:
Działalność sekt w duzym uproszczeniu sprowadza się do tworzenia dobrowolnych niewolników. W tym sensie mozna porównać sposób myślenia skrzatów do członków sekty. W środowisku osób, które opuściły różne destrukcyjne kulty istnieje pojęcie uwolnienie ciała (kiedy ktoś oficjalnie opuszcza sektę) oraz uwolnienia umysłu (kiedy ten ktoś przestaje myśleć po sekciarsku). Oba procesy moga następować w roznej kolejności i kolejności. Np. są osoby, które po stracie wiary w guru nadal przychodzą na spotkania swojej grupy (żeby nie stracić kontaktu z bliskimi), ale w myslach śmieją się ze wszystkiego co słyszą i po spotkaniu nie stosują się do nakazów przywódcy. Myślę, że Zgredek był kimś takim, jeszcze zanim Harry rozpoczął naukę. Nie mogl odejść z Malfloys' Manor dopóki nie dostal ubrania, ale w wolnym czasie mogl robić wszystko, co sam uznał za słuszne.
3:10
Wegług mnie to element wielkiego planu Dumbledora
Pewnie, że mial w tym swój interes. Jako zdrajca swojej rodziny był postacią, której nie można zaufać. Robil wszystko pod siebie i tyle.