i przypomnialo mi sie zartobliwe powiedzenie mojej Mamy: "Z tylu liceum, z przodu muzem" 😂 a pro-po' sztuki na froncie of kors 😉
No ja bym w "Powrót do przyszłości chętnie grał. O ile nie byłby to paść.
Piotrze, oby więcej takich wpadek! Uśmiałam się i wzięło mnie to z zaskoczenia. Co do gustów w kwestiach ilustracji; jak najbardziej rozumiem dlaczego estetyka botanika może odpychać. Chociaż z drugiej strony lepsze to niż oprawa graficzna Talismana 5ed...
Dzięki. Fajny materiał. Jak zwykle.
Dziękujemy za materiał
Botanik jest rewelacyjny i piękny! Uwielbiamy te grę.
Powrót do Przyszłości - jak ja bardzo bym chciał mieć tą grę.... Aż mnie ciarki przeszły.
Polecam Freedom! Nasza ulubiona asymetryczna pojedynkowa gra planszowa. Dodam, że żona nie interesuje się historią w ogóle, a ja tylko na tyle, że oglądam historię bez cenzury 😅 Gra pięknie wydana i emocjonująca
Ja gry Back To The Future zacząłem szukać po jednym z Twoich filmów, aż w końcu gdzieś ze Stanów udało mi sie sprowadzić. To nie jest gra doskonała ale tak fantastycznie oddaje to co jest w filmie, zwłaszcza dla ludzi którzy znają film... I właśnie to "zwłaszcza" jest bardzo istotne... proponowałem rozgrywkę kilku osobą które grają dużo w planszówki i wrazenia były... tylko poprawne ;) No bo ile osób, które nawet grają dużo aż tak zna i lubi te filmy, żeby jarać się każdym tekstem na karcie, który jest cytatem z filmu i dla zagorzalych fanów daje +100 do klimatu i fanu... Mimo, że te to jedna z ulubionych gier wlasnie przez ukochane IP, nie widze szansy w Polsce przy tak malym, biednym rynku taka planszówka zaskoczyła, bez impulsu w postaci remake'u filmu (Boże broń) ale na czymś wydawcy musielibyśmy by tę grę wypromować, bo przecież sami tego nie zrobią...
Podobnie jest z Firefly, fani serialu płaczą przy niej z ekstazy, dla innych, to "tylko" fajna planszówka.
Polski rynek growy nie jest biedny, jest OK. Zawsze może byc lepiej ale tragedii nie ma.
Seria jest kultowa dla konkretnej generacji, obecni 40-50latkowie wychowywali sie na tym. Teraz trzeba by ich przesiać, wybrać tych ktorzy grają w planszowki z pośród nich tych dla ktorych BTtF jest wazny, i tam promować gre ;)
Jakby wyszla po polsku to bym kupil, ale by ją sprowadzac z dzikich krajow, az takiego cisnienia nie mam. Dla mnie to bylby raczej gadzet do kolekcji niz tytul do regularneho grania.
Fajny odcinek:D o poszukiwacze przygód:D
Wstęp , no jakbym słyszał o Wiedźminie Stary Świat albo Herosach III :) :)
Jak zwykle przyjemny materiał do porannej kawki. Powrót do przyszłości to przykład dobrej gry opartej na filmie, według mnie dobry jest też Alien Fate of the Nostromo, ale nie wiem jak ze sprzedażą, na amazon kosztuje jakieś grosze.
Ja też przy porannej kawie.
Ale powiedzmy sobie jasno. Pijesz kawę, oglądasz film o grach i ryzykujesz, że wydatki rosną ;)
Super materiał!
Ja mam życzenie. Stream z Back to the future back in time. Ator ator i pyk😎 Great Scott
Ciekawy odcinek, dlatego tak lubię ten kanał. Jest inny od wszystkich w pozytywnym znaczeniu. Dzięki Piotr za fajny materiał. P.s. co do gier od polskiego wyd. Phalanx - wydają b.ciekawe tytuły, ale te błędy w tłumaczeniach, błędy w instrukcjach, to mnie stopuje przed zakupem. Ich gry nie są tanie, więc oczekuję jakości wartej te kilkaset zł.
Dla mnie wielki połów był mega odkryciem. Ryb nigdy nie łowiłam a gra mi mega siadła. Uważam że jest mega klimatyczna, a wersja solo genialna
Przed chwilą kupiłem z przesyłką i ochroną kupującego za 95 zł. Stan bdb. A nowa na Allegro widzę, że jest za 200 zł. Olx 90-150 zł.
Botanik to wyśmienity tytuł dwuosobowy. Bardzo regrywalny, szybki. Można troche pomóżdżyć. Mega tytuł
Ojej..odcinek o lukaszu wozniaku! Piekne
Może zaczniemy pisać listę takich gier.
Moim zdaniem zalicza się do nich Marvel Crisis Protocol. Piotrek robił kiedyś recenzję tego bitewniaka (bdw. Wielkie dzięki za nią bo dzięki niej jestem jej fanem). Ale niestety wyszła w 2019 roku i nawet zaełoroczna ponowna premiera nie pomogła na rozkręcenie jej w Polsce ponieważ Rebel (będący polskim dyspozytorem) nawet nie próbował jej promować.
Osobiście polecam ;)
Z tego co pamiętam, przy pierwszej edycji Summoner Wars jakieś community istniało, a w promocję gry niemały wkład mieli recenzenci. To, co woła o pomstę do nieba to losy edycji drugiej, która pojawiła się praktycznie bez jakiegokolwiek rozgłosu. Trochę jakby wrzucona w okno życia - istnieje fizycznie, ale nie wiadomo, co się z nią dokładnie dzieje. Szkoda, bo posiada kilka fajnych usprawnień w mechanice i mogła znaleźć miejsce na wielu stołach - nie tylko u posiadaczy "jedynki"
dziękuję :)
Fajny materiał, chętnie przyjże się niektórym tytułom... Epic pojedynek raczej się nie przyjął bo wygląda jak Hero realms ;D
Nie miałem pojęcia o Monolith Arena, a jako fan neuroshimy chętnie bym zagrał, bo... fantasy! Przy okazji - jak pojawiło się to pudło to moją pierwszą myślą było - jak tak epickie pudło nie przykuwało oczu?! xD
Fajny odcinek.
Dla mnie planszówka, która na wypaliła w PL, to Spirit Island. Gra jest świetna, chętnych dużo. Ale zawirowania między Lacertą i Rebelem powodują, że dodatki w naszym języku nie wychodzą już od lat. Ludzie swoje PL podstawki sprzedają, w zamian kupują EN z dodatkami. Przepuszczona okazja, a gra z top10 bgg.
Karcianka Netrunner.
W Kanadzie niesamowite wsparcie, u nas przez kłopoty z tłumaczeniem wyszła kicha i brak wsparcia.
Back to the future to kapitalna gra ale... dla fanów uniwersum. Ja np. do takich należę i wszędzie widziałam nawiązania do filmu, począwszy od instrukcji, czas odmierzany znikającym zdjęciem i ten mini DeLorean... A mój mąż? Zagrał i stwierdził że spoko i tyle. No serce mi pękło. A sama gra w sobie naprawdę jest ciekawa i nie zrobiona "na siłę".
Mam i grałem, ale tylko solo ze względu na temat właśnie. Ja jestem fanem uniwersum, ale moja żona nie i ciężko ją namówić do zagrania, ale może kiedyś… ;)
Przepis Piotra to chyba motto wookiego.
Dzięki za świetny materiał :)
Swoją drogą wielki Kudos dla Was Trolle, bo dzięki wam bardziej się wciągnąłem w tematykę planszówek i nawet zacząłem gdzieś tam drapać na papierze swój koncept na planszówkę :D
Jakie to takie polskie, uszczypliwości w stronę kogoś kto osiągnął jakiś sukces. Dla mnie Wiedźmin Stary świat to świetna gra.
@@Necrotura nie jestem pewien czy są to uszczypliwości, bo jakby nie patrzeć byli wikingowie (bardzo przyjemny serial imo) na fali - pyk Valhalla, był Wiedźmin III na topie dłuższy czas + serial od Netflix w zapowiedziach - pyk Wiedźmin Stary Świat, teraz po tym jak Redom udało się ogarnąć CP2077 + wyszło całkiem niezłe anime (też na Netflix) w tym universum - pyk, Wooki robi grę w CP2077. I tylko do tego piję.
Jeśli chodzi o to czy Stary Świat jest dobrą grą, to tutaj są zdania podzielone. Znam ludzi, którym bardzo siadł ten tytuł, znam też ludzi, którym kompletnie nie siadł. Mi nie siadł, bo chociaż grafiki i wykonanie są całkiem niezłe, mechanicznie dla mnie ta gra po prostu kuleje. Możliwe, że na mój odbiór tej gry też wpłynęły jego poprzednie produkcje, które no nie spełniły moich oczekiwań.
@@gametrolltv Niczego takiego nie sugeruję, jeśli tak to zostało odebrane to przepraszam. Wszystkie słowa które padły powyżej to jest moja opinia (oczywiście te, których jestem autorem).
Mamy grę Powrót do przyszłości, jest to zakup mojego 11 letniego syna, który zakochał się w filmach i dla tej gry nawet angielski nie jest problemem😁
Botanic mamy, lubimy i gramy :)
Również dziękuję za materiał 🙂 szkoda tej gry Wielki Połów😐
W Polsce Cosmic Encounter trochę przeszedł bez echa i sporo ludzi jak się czyta forum po prostu kupiło angielską wersję ze względu na dodatki
podobnie Spirit Island
Kiedyś dostałem Summoner Wars od Różowej na święta i bardzo mi się podobał. Tak bardzo, że chciałem nawet iść, pograć z kimś obcym, żeby sprawdzić jakieś inne taktyki czy coś. No i niestety nic takiego nie miało miejsca, a w Magica co chwile jakiś turniej był... No i tak kurzy się SW na półce, a szkoda, bo to dobra gra.
Back To The Future😍 Brałabym garściami:)
Pierwsza sprawa jest taka, że - ogólnie mówiąc, w większości - marketing wydawców planszówkowych jest na żenującym poziomie. Docieranie do klientów, którzy są w naszej bańce, bo są graczami to nie marketing. To jak sprzedawca garnków, który ciągle na różne sposoby mówi: "kup u mnie, kup, kup, kup...". Na palcach jednej ręki można policzyć akcje promocyjne / marketingowe, które faktycznie miały na siebie jakiś pomysł. Tu przypomina mi się człowiek z Rebela, których chodził po górskich schroniskach i zostawiał w nich gry. Podobne akcje z pomysłem przytrafiają się niesamowicie rzadko. To, że ktoś prowadzi fb czy instagrama w danym wydawnictwie, że przygotuje grafiki pod baner na jakąś stronkę... serio hehhh... Są wydawnictwa, które nadal nie korzystają np z YT w szerszej skali. Rozumiem, że może dziwnie się na siebie patrzy, patrząc w ekran, ale come on! Może to już najwyższa pora żeby wyjść z mentalnej i dosłownej marketingowej piwnicy?
Planszówki to za bardzo niszowe hobby, (które w mojej opinii nigdy z tej niszy nie wyjdzie) żeby pojawili się w nim na prawdę fachowcy od marketingu. Póki co, są oni uszyci na miarę znaczenia tego hobby dla społeczności, co niestety oznacza, że jest to bardzo podstawowy poziom.
Ja bardzo lubię monolit arenę, a zwyklej neuroshimy hex nie mam 👌😎 mam też summoner wars 2 edycję i uważam że to świetna gra, nie wiem co się z nią stało, po tym jak została wydana nagle wszystko ucichło
"Autopromocja nie hańbi" :) Życzę powodzenia, bo czemu nie ! Pozdrawiam.
Zagrałem we Freedom! Miało w niej być wszystko, co lubię. I było. Był też losowy docig. Niby nic, ale trzy razy pod rząd po prostu zabiło... nie tylko mnie. Tak, spłaszczyłem do bólu. Wielki połów: Temat ma znaczenie. Dla mnie. Monolith Arena: Jest super mechanika i jest fantasy - no co mogło pójść nie tak?! :) Summoner Wars jest absolutnie świetne i nie zgodzę się z opinią, że brzydkie. Botanik jest piękną grą! Ma tylko obrzydliwie szpetną okładkę. To powinieneś powiedzieć. Poza tym jest super grą, ale ceny na rynku wtórnym są popieprzone.
Większość gier o których tutaj mówisz to karcianki i to wymaga co najmniej 2 graczy obecnie z gier w których robimy talię to może ładnie zakręcić dragon eclipse, który jest skupiony na jednym graczu, a takich jest coraz więcej.
Botanik jeździ ze mną na każde wakacje
Pamietam gdy Wookie wyśmiewał Talisman bo nie mógł wyrzucić 6tki w świątyni😂
Jak to klasyk powiedział, parafrazuję, "Jeśli nie potrafisz wyrzucić szóstki to jesteś słabym graczem" ;)
@@gonzogorf7019 a potem zrobił "Wiedźmina Stary Świat" czyli taki trochę też "Talizman" 😂
Monolith Arena - kolejny przykład jak graczy robią w chyaa, czyli sprzedać prawie to samo co już było. BARDZOOOO dobrze, że sie nie przyjęła i mam nadzieję, że więcej wydawnictw popłynie z kasą( bo mam nadzieję, że z Monolithem popłynęli) wydając takie coś
A co sądzisz o Summoner Wars 2? Grałeś może?
Botanik jak każdy inny wytwór może się wizualnie podobać lub nie, ale nie określiłbym go jako obiektywnie brzydki. Nie mam gry, po prostu z tego co widzę grafiki mają swój styl i są spójne. Mi on odpowiada, a w kontrze podam Too Many Bones, które jak na grę ciężką jeżeli chodzi o cenę, ma wg mnie niezbyt ładne grafiki, a co gorsze nie zawsze spójne. Natomiast mają taki Spiderwickowy klimat i osobom, którym on opowiada, będzie robił z tego co mi się średnio podoba nawet plus. Konkludując, wysoki sądzie, myślę że z tą brzydotą Botanika to była taka samospełniająca się przepowiednia, osoby mające wpływ na opinie ludzi zapuściły taką kulę śnieżną i poszło. Btw gra jest niedostępna w wersji pl więc musiał się sprzedać przynajmniej ten pierwszy nakład
A co sie stało z game factory?
stracili płynność i zbankrutowali, a wydali sporo ciekawych gier , do tej pory mam wiertła skały minerały które polecam :)
Ja bym zrobił grę planszową o Falloucie, za podstawę bym wziął talizmana i go przerobił i tada! gotowe. Cel gry jest i tak podobny bo Fallout pierwotnie był oparty o dungeons and dragons.
Pierwotnie był oparty na GURPS`ie nie D&D.
Zrób tak, zrób! Zobaczymy czy to prawda, że nie da się zastrzec mechaniki gry planszowej.
O mniejsze rzeczy Games Workshop wysyłało prawników ;)
Piotrze ludzie którzy łowią ryby grają w gry planszowe ;) jak nie ma pogody na ryby :) . pozdrawiam
Monolit Atena ja miałem lekki zachwyt... Zwyczajnie nie lubię gier Apokaliptycznych czy Poapokaliptycznych więc zwyczajnie świat przedstawiony w Neuroshimie wogóle mnie jakoś nie zachęca by do niej siadać ... I ominęło mnie to całe boom na Neuroshime Hex. Potem kupując Monolit po tylu dobrych grach które powychodziły muszę dodać i że sama gra dla mnie osobiście jest średniawo nudnawa ... I w tym upatrywał jej klęski że fani którzy mają wszystko do Hexa trzymają się go mocno a nowych graczy widocznie może ciężko być zachwycić takim już stsrawym gameplayem ... No ale cóż poczekam aż mój syn podrośnie i będziemy ciupać bo przedewszystkim gra jest prosta i łatwo ją dziecku wytłumaczyć a na pewno lepiej grać z dzieckiem w Monolita do pożygu niż totalnie bez zaangażowania jakiegokolwiek w chińczyka czy inne grzybobranie ...
Ok, co do Summoner Wars to nie do końca tak było. W pierwszych paru latach obecności na rynku stworzyliśmy scenę turniejowa , postawiliśmy specjalny serwis online na którym można było śledzić na żywo rozgrywki i tabele i gdzie w szczytowym sezonie zarejestrowanych było ponad 400 graczy. Na turnieje ludzie jeździli z miasta do miasta, powstało kilka mocnych ośrodków: choćby w Trojmiescie, w Lublinie, Wrocławiu czy naszym rodzimym Poznaniu (gdzie dzieciaki grały w szkołach tak dużo że w kilku zabroniono przynosić pudełka bo dzieciaki nie chciały z przerwy wrócić :) ), a sprzedaż w sumie to dobrych kilkadziesiąt tysięcy pudełek co przyczyniło się na fakt iż Polska jako jedyna na świecie dostała wszystkie dodatki w swoim rodzimym języku jeśli chodzi o edycję 1. SW to tak naprawdę gra na której zbudowało się całe wydawnictwo i dzięki której możliwe było wydanie później dużo większych tytułów. Nie wygląda mi to na porażkę ;) co innego druga edycja ale to już temat na zupełnie inną historię . Pozdrawiam , Tomek z Cube FoI
Ja widzę to jako całokształt promocji SW w skład którego wchodzi 1 i 2 część gry. Szkoda, bo potencjał zmarnowany.
@@gametrolltv ok, zasugerowałem się pudełkiem pierwszego master seta, którego sprzedaż przekroczyła 10k. 10 lat temu to nie było takie oczywiste ;) a było jeszcze prawie 30 innych produktów w serii, w tym ogromny master set Przymierza i dwa startery. Fakt natomiast, że po przejsciu na drugą edycję i związanymi z tym perturbacjami, które kiedyś tłumaczyłem na filmie, gra praktycznie zniknęła z rynku choć wciąż jest dostępna. I zgadzam się, że wielka szkoda, bo to moja ulubiona planszówka ever. Pozdrawiam
Bardzo intersujący felieton o dość istotnym problemie w świecie planszówkowym. Nie pomaga też coraz większa liczba gier wydawana w danym roku - przebić się tytułom jest po prostu trudniej teraz niż jeszcze 10 - 15 lat temu.
Zabrakło mi w ttm zestawieniu gry Katedra z obrazami Beksińskiego. Tam się zadziały złe rzeczy dopiero.
@@danpe8112 być może trochę nazmyślam, ale z tego co kojarzę, to gra w momencie wydania była kompletnie nie grywalna z powodów błędów. Błędy były tak poważne, że właściwe gra była pozbawiona sensu. Wydawnictwo wydało pakiet naprawiający w cenie chyba połowy gry podstawowej. To było lata temu i może nie do końca wszystko dobrze pamiętam. Wiem, że kiedy chciałem ją kupić, bo wygląd ma obłędny to zacząłem się wczytywać w tą historię.
@@DzanoMaro Widocznie ja już natrafiłem na czas, kiedy sprzedawano pakiety naprawcze z drugiej ręki. A jakie to było wydawnictwo? Lacerta? 🤔
@@Witold_Jaszczak Katedra Koszmarów, oryg. wydawca Board&Dice, polski Czacha Games. I to nie było lata temu, tylko w październiku 2023 😉 no chyba, że mówimy o różnych grach ale nie kojarzę innej z Beksińskim 😉
Gdzie Pierwsi Marsjanie? To świetna gra utopiona przez koszmarną instrukcję na premierę.
Bravo piękna aluzja do Wiedźmina :) średni twórca plus totalnie gówniana gra hahahaha ale z masa plastiku kartonu . Super Piotrek już zaczynam cie lubić i nie boj się wymieniać z nazwy tego co wychodzi i jest słabe.
Wielki połów? - nie no serio? Dla mnie idea łowienia ryb jest … słaba…. a gra planszowa w tym temacie…. Troche symulator kozy czy lodówki -WTF!!!???
Równie dobrze możesz zmienić temat na wyłapywanie goblinów i wtedy byłaby spoko? Dla mnie ciekawe, chociaż bym spróbował.
Bardzo dobra gra, łowić nie łowię, ale na planszy jest już ciekawiej niż w rzeczywistością 😂
O co chodzi z "niesławnym już Games Factory"?
Dlaczego ich Star Realms jest teraz wydawany przez IUVI?
Poprzedni szef zawinął kase i uciekł i do dzis go nie znaleźli. Część byłych pracowników znalazła prace w nowym wydawnictwie Iuvi i tam nastapil transfer wydawniczy tytułu.
Ja z grą Botanik mam ciekawe doświadczenie. Gdy gra pojawiła się na rynku a wraz z nią pierwsze recenzje, od razu wpadła na listę zakupową. Ale z czasem zajmowała na tej liście coraz niższy priorytet. Gdy wreszcie zdecydowałem się na zakup to okazało się, że ta zniknęła z oferty wszystkich sklepów, i jedyną opcją zostało nabycie jej z drugiej ręki za koszt rzędu ~150 PLN (nowy egzemplarz). Ostatecznie grę kupiłem za "normalne" pieniądze (we włoskiej wersji językowej) na platformie pana Bezosa. A że sam tytuł jest niezależny językowo, to z moim młodym padawanem mam już niezliczoną ilość rozegranych partii. W mojej opinii to bardzo fajny kafelkowiec, jedna rozgrywka to max. 20 min, więc idealnie na szybką partię gdy mamy chwilę wolnego czasu. Ja ze swojej strony polecam.