Video není dostupné.
Omlouváme se.
Zaniedbanie emocjonalne.
Vložit
- čas přidán 1. 05. 2017
- O tym jakie skutki w życiu dorosłym ma dzieciństwo spędzone w domu, w którym panował chłód emocjonalny, zaniedbanie emocjonalne, trywializowanie, bagatelizowanie oraz o tym co na to zaradzić.
Poniżej znajdują się linki do wspomnianego w nagraniu artykułu i wykładów:
- Obecni nieobecni rodzice:
mamadu.pl/12648...
- wykłady z Gaborem Mate z napisami po polsku:
• Wykłady z Gaborem Mate
- How to feel safe in relationships - Bonnie Badenoch:
• How to Feel Safe In Yo...
„Środowisko terapeutyczne kładzie duży nacisk na przemoc, gdy mówi o traumie. To czego często brakuje to rozmowa o traumatycznym charakterze zaniedbania. Zarówno nadużycia jak i zaniedbania mogą mieć traumatyczny wpływ na osobę, która tego doświadcza i hamują jej proces rozwojowy. Kiedy potrzeby i obecność dzieci są ignorowane, często doświadczają one zaniedbania jako traumy. Bez możliwości zrozumienia, że zaniedbanie rodzica jest funkcją jego własnych problemów i wyzwań, dziecko ma skłonność do zakładania, że jest zaniedbywane, ponieważ nie jest warte uwagi i miłości: "Jeśli rodzic mnie nie zauważa, jeśli rodzic nie spełnia moich potrzeb, "muszę" być niepożądany na tej planecie.” Jeśli ta internalizacja trwa zbyt długo, może spowodować zastygnięcie w sieci nienawiści do samego siebie, która jest trudna do pokonania. Trudno uwierzyć w przyrodzoną wspaniałość, jeśli nosimy w sobie przekonanie, że jesteśmy niegodni miłości. Zacznijmy wprowadzać głębsze zrozumienie zaniedbania w nasze zrozumienie traumy. Jeśli chcemy, aby dzieci wierzyły we własną wartość, musimy im to przypominać poprzez bycie zestrojonymi z ich potrzebami. Nawet komunikat taki jak "Przykro mi, że ostatnio nie byłem uważny, jestem przytłoczony, proszę nie bierz tego do siebie" robi wielką różnicę. Trochę uwagi potrafi wiele zdziałać."
Jeff Brown
Kontakt:
www - www.MagdalenaSz...
fanpage - / magdalena.szpilka
muzyka :
Lee Rosevere - Illuminations
Leva - Constellation
zdjęcia: www.Pixabay.com, archiwum własne
Dziękuję po raz kolejny.
Zmienia się moje życie dzięki Pani. Bardzo żałuję że nie mogłam tego wszystkiego wysłuchać 30 lat temu. Myślę że ma Pani misję przekazania ludziom tego co w życiu najważniejsze. My zwracamy uwagę na rzeczy wielkie, a przecież najważniejsze są te małe, codzienne, te cząsteczki z których składa się nasze życie. My i nasi najbliżsi. Pani Magdo jest Pani wielka,dzięki temu że taka naturalna, normalna, i ceniącyca siebie, zwyczajna. Pani pokazuje wagę tego co inni przez dziesiątki lat bagatelizowali, wagę ważności siebie, swoich uczuć, a przez to innych,bliskich ludzi. Od tego powinni wyjść pedagodzy w szkołach, to powinno być jak mantra, kochaj siebie, daj sobie szacunek i przestrzeń, a to da ci siłę do tego aby szanować swoje dzieci, a one przekażą to dalej. To jest wartość sama w sobie. To co Pani mówi ja słyszałam wiele razy. Słowa godzace w serce i umysł jak nóż. To mnie osłabiło, pozbawiło radości i pewności siebie. Jest Pani potrzebna, pozwala zrozumieć pewne mechanizmy daje Pani nadzieję na lepsze jutro. Żałuję że nie mam możliwości na kontakt bezpośredni. Byłoby to bezcenne. Mało jest tak cudownych ludzi. Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję. dużo osób już jest tego świadoma. strasznie trudno z tego wyjść, bo wszyscy mówią nikt Ciebie nie bił, nie było alkoholu. Ojciec niedostępny emocjonalnie, a matka całe życie leczy się na nerwicę i wystarczy by mieć poważne problemy w swoim własnym życiu. Dzieci są wtedy po to by utrzymać przy życiu rodziców. Jak to zrozumiesz to i mija Twoje życie.
czasem mam wrazenie ze to moje pokolenie wyroslo dzieki naszym "pokrzywionym" rodzicom. oni sami tego nie dostali od swoich i to sie ciagnie z pokolenia na pokolenie. Tyle sie w szkole uczymy o roznych funkcjach kwadratowych ktoruch przecietny czlowiek nigdy nie wykorzysta w zyciu a nie uczymy sie o budowaniu relacji o zyciu w zgodzie ze soba o swoich uczuciach itp . nasze zycie jest jedno i trzeba najpierw pokochac siebie aby moc pokochac innych. Tylko dlaczego tak trudno wcielic to w zycie...
Ponieważ program edukacjyjny jest łatwiej kontrolować i wymuszać a więc oceniać. Jak nauczyciel mógłby mnie lub Ciebie ocenić za budowę relacji? Szkoła, bada tylko zdolności intelektualne (mózgowcy) a życie głównie rozgrywa się wewnątrz. Nas coś boli, reagujemy emocjonalnie,chcemy kochać i być kochani itd
Nasi rodzice Nam tego nie dali,Im Ich rodzice,a My nie damy tego Naszym dzieciom,choćbym się starali,jak nie wiem,to po prostu nie da się wszystkiego ogarnąć.
Ja ZAWSZE słyszałem "nie przesadzaj, inni mają gorzej", ehhh.
To
Odkryłam Pani kanał jakiś czas temu... muszę napisać wreszcie, że jest genialny!
0
"lepiej być samemu" - te słowa dosłownie we mnie uderzyły. wciąż izoluję się od ludzi i czuję, że to wtedy nie jest zwykly odpoczynek, introwertzm, a ucieczka, izolacja w bezpiecznym miejscu, bo tam gdzie nie ma nikogo jest najbezpieczniej ... to nie tak, że jestem ciągle zamnknięta, często bywam bardzo towarzyska i otwarta, dowcipna, a potem czuję, że znow zaczyna mnie zalewać fala strachu i tych wszystkich złych emocji i zamykam się
dobrze jest mieć tego świadomość, dobrze jest wiedzieć o co chodzi i czemu tak się dzieje,
ale trzeba jeszcze jakoś to rozwiązać, naprawić, a czasem wydaje się to takie nierealne..
Edyta Edyta , wiem o czym mówisz mam dokłądnie tak samo! Też potrafię być towarzyska, ale u mnie jest to bardzo powierzchowne. Na razie jest mi ciężko ale postanowiłam ,że pierwsze co spróbuje odbudować to kontakty z pozostałą częścią rodziny bo sa bardzo zaniedbane a to daje mi poczucie bezpieczeństwa więc morze ty tez powinnas zacząc od miejsca gdzie własnie czujesz się bezpiecznie pomimo wszystko? Może powinnaś dać się "napełnić", pozwolić sobie na to żeby to chłoną i dac sie "odbudować" nawet jeśli mieliby być to zupełnie obcy ludzie :)
Moja rodzina przez większość życia wpływała na mnie toksycznie stąd też te wszystkie problemy z izolacją itp. dlatego nie jest moim priorytetem odbudować teraz relacje z nią. Bardziej staram się otwierać na to co nowe, na nowych ludzi, nowe relacje, bo ucieczka do strefy komfortu nie zaowocuje żadnym rozwojem. A ja chcę poukładać to co we mnie rozsypane, naprawić te "usterki" i być szczęśliwa. A co do rodziny to mimo wszystko rodzice są dla mnie ważni, odwiedzam ich kiedy mogę i wiem, że kiedy będę gotowa, to po prostu im szczerze wszystko wybaczę, tak wiesz - w sercu, bo w głowie to już dawno wybaczyłam. Tak więc widzisz mamy podobny problem, ale źródło i sposób rozwiązywania inny. ;) Życzę Ci żebyś stała się wolną osobą, otwartą i towarzyską tak zdrowo .. :) Pozdrawiam
Widocznie ta, czasem jest tak jak piszesz,że problem może być podobny ale żródło leży gdzie indziej :) TY sama z reszta wiesz co jest dla Ciebie najlepsze, nikt nie może tego wiedzieć lepiej od Ciebie :) Dziękuję Ci za ta odpowiedz i życzę Ci tego samego i również pozdrawiam, wszyscy jesteśmy na dobrej drodze a i czasem trzeba pobładzić, bo to też czegoś człowieka uczy na tym można zbudować nie lada mądrość a Magda jest tego przykładem, ale każdy z nas jest oddzielną historią i ma co innego do zaoferowania jakby oddzielną misję i to jest w tym wszystkim najlepsze :) Pozdrawiam i życze wszystkiego dobrego :)
Edyta Edyta
A ja osobiście nie przpadam za ludźmi.Lubię jedynie jakieś jednostki
W końcu ktoś o tym nagrał. Temat coraz bardziej popularny w Polsce.
Tak,jako dzieci nauczylismy sie nie zwracac uwagi na siebie samych i automatycznie tak samo traktujemy wlasne dzieci,chociaz wtedy cierpielismy to pozwalamy teraz na cierpienie...to smutne.Ale ale ,to juz lepiej kedy zwracamy na to uwage.Myslalam,ze cos jest ze mna nie tak przez lata,ze jestem niedobra....a teraz im dalej wchodze w terapie tym bardziej otwieraja mi sie oczy .....i przeraza mnie odchlan emocjonalna w jakiej zylam. To co mnie cieszy,kiedy wracam do domu moj 13 letni syn przychodzi sie przytulic...juz wiem,ze on tego potrzebuje i ja jeszcze bardziej.Bardzo wazny ten film dla mnie. Dziekuje
Super, że porusza Pani ten problem. Często jest tak (znam też z autopsji), że ponadto, że jest probem to zarzuca się osobie dotkniętej taką traumą odrzucenia, że wymyśla, że sobie coś roi. Bo trudno jest komukolwiek zrozumieć, że jest problem, kiedy z zewnątrz wszystko wygląda porządnie - tzn. nie ma patologii, dysfunkcji w ogólnie przyjętym rozumieniu. Nikt nie pije, nie bije, nie ma awantur. Ale czasem, życie w rodzinie, obrazowo ją opisując jak krąg w którym osoby są odwrócone twarzami na zewnątrz i nie widzą członków tej rodziny za ta widzą wszystkich dookoła potrafi być naprawdę dramatyczne.
Dziekuje Pani,tak jakbym siebie styszala
@@bozenaberger6472 ❤️
Madziu uwielbiam Cię słuchać. ....masz wielki dar docierania do ludzi......Dzięki Tobie każdy z nas powoli poznaje i odnajduje siebie i swoje potrzeby.Dziękuję Ci za to.Buziaki 😙😙
Uwielbiam tą twoja naturalność i autentyczność kiedy mówisz o czyms i za chwile dokłądnie to soba pokazujesz, strasznie podoba mi się ta twoja radośc i beztroska :) W pełni sie zgadzam,że nie zawsze potrzebne są jakieś mega traumy sama to przerabiałam "żę przeciez inni mieli gorzej, nikt mnie nie zgwałcił nie pobił, nie było w domu alkocholu a wogóle to inne dzieci to nawet rodziców nie mają i co one maja powiedzieć i w ogóle to o co chodzi przecierz wszystko było dobrze",i pamietam te słowa w stylu"nie przejmój sie "zobacz jakie ludzie maja problemy" albo wrecz"ty nic nie przezyłas, jakbyś przezyła to i to" różne kity wciśniete sobie samej wstylu "nie dało się mnie wychować" i całe mnóstwo innych, zauważyłam ,że odkad przestałam sobie wmawiać jak ja to miałam idealnie naprawdę powoli zaczynam dojrzewać ale wciaż jeszcze w wielu miejscach nie potrafie ruszyć z miejsca niemniej jednak dziekuje ci za ten film bo utwierdzasz mnie w przekonaniu,że powoli zaczynam isc włąsciwa droga chodz wiem ,że jeszcze wiele pracy prze de mną oj bardzo wiele bo często mam problem by pewne rzeczy wcielić w życie i przełożyć na praktykę :)
I znów te moje okropne błedy pisane pod wpływem chwili no ale cóż bywa i tak :)
Kocham Pani filmy. One ratują i dają moc do dalszego przerabiania siebie i świata. Dzięki Pani wracam do siebie. Po 34 latach i Pani poleceniach literatury (Elen Aron min.) bardzo dziękuję ❤
Mega, ultra, super, hiper przekaz!!! DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ. Wszystko trafione w dziesiątkę. Czuję ulgę bo przychodzi zrozumienie - a najgorsze co może być to zapetlenie się w "swoje własne czarne" wizje siebie samego i życie zgodnie z nimi co w rezultacie tworzy zaklęte koło, powtarzające znane scenariusze do BÓLU over and over again. Słabsi nie wytrzymują, ci mocniejsi czasem coś z tym spróbuja zrobić, ci najmocniejsi z tego wychodzą i mają dość siły by dzielić się swoim doświadczeniem z innymi. Pozdrawiam serdecznie!!!
Dziękuję pięknie.😘🤗♥️
Dwa lata po nagraniu tego filmiku, spędzając idealną sobotę w domu - sama, bo tak chcę - trafiam na ten filmik... Bum. Dziękuję.
Cudowna osoba, bije od Pani taka dobroć :) To mój pierwszy filmik obejrzany u Pani ale dał mi dużo do myślenia, to o czym Pani mówi (i wiele więcej) przerabiałam w dzieciństwie.
Pani Magdaleno, takich jak Pani jest niewielu. Jest mnostwo wartosciowych informacji w Pani filmach. Jestem zasubskrybowany i serdecznie pozdrawiam.
P.S. Mieszkalismy z rodzina przez dlugo czas w Delgany :)
No proszę! My też mieszkaliśmy w Delgany przez jakiś czas, a teraz w niedalekiej okolicy. Pozdrawiam serdecznie 💗
Ja pierniczę, Pani Madziu, ile bolesnych spraw Pani wyciąga na wierzch, a te słowa "boli cię? a jak mnie boli" są jakby żywcem wyjęte z arsenału zaniedbań mojej mamy narcystki. Dzisiaj sama jestem mamą 5-letniej wspaniałej córeczki i oglądam Panią też dla siebie, ale głównie dla niej, żeby nie cierpiała tak jak ja w dzieciństwie. Trochę mi się udało uniknąć błędów, ale wciąż widzę w sobie te schematy, które mi wtłoczono. Jak dobrze, że Panią odkryłam i jeszcze można wszystko uratować...
💖🦋🤔
Jest w Pani dużo dobra. Dziękuje że Pani się tym dzieli...
Czasami po zmianie szerokości geograficznej zauważamy że jesteśmy inni niż przed wyjazdem:)
Madziu, odmieniasz ludzkie życie...Dziękuję :)!!!!
Kiedyś czytałam artykuł o Ho'oponopono - prastarej hawajskiej metodzie leczenia emocji. Jej skrócona wersja (która osobiście najbardziej mi odpowiada) polega na powtarzaniu na głos lub po cichu fraz: "Tak bardzo mi przykro", "Kocham Cię"....chyba wiemy do kogo w nas kierowane są te słowa i jakie CUDA mogą zdziałać.
Piękny las i te ptaki świergoczą.
No masz.... Ale sie porzygałam na tym nagraniu. Jak padły słowa" wolę być sama". ..Przesłuchałam już 3 Twoje filmiki i już drugi spowodował subskrypcję kanału. Czesto słucham różnych rzeczy, ale bardzo rzadko subskrybuję. Jesteś niesamowita. Dziekuję bardzo za potrącenie najgorszej, a zarazem najważniejszej struny emocjonalnej w moim zyciu, kawał dobrej roboty.
Świetnie rady od 30 lat pracuje nad moją rodziną ale najtrudniej pomoc jest sobie pani mi wiele uświadomiła ponieważ mam wzloty i upadki często wracam do starych zachowań i chyba nareszcie wiem dlaczego ! pozdrwiam 🌹
💗
Najpiekniejsze podziekowania za wszystkie filmy ktore mialam okazje w koncu przesluchac.
Dziekuje pieknie z calego serca za wszystkie porady. Nadziwniejsze w tym wszystkim, ze jak opowiadasz o swoich przezyciach z dziecinstwa to tak jakby bylo to o mnie . Niewierzylam jak sluchalam ze byl ktos taki sam jak ja co mial tak samo podobne przezycia i schematy w domu. Nie umiem ujac tego wszystkiego w slowa DZIEKUJE i sercem jestem z Tobai , piekna robota, robisz cos wspanialego Pozdrawiam.
Niesamowita jest Pani, czuje wdziecznosc i ogarnia mnie spokoj wewnetrzny💚💚💚
Cudowne nagranie.
Dziękuję, za Twoją pracę. Ma dużą wartość.
Bardzo cenny dla mnie materiał, dziękuję!
pisanie pamietnika to dobry pomysl chcialabym sprobowac ale boje sie ze ktos go przeczyta..to chore wiem . Madziu dziekuje za Twoje slowa z kazdym Twoim filmem utozsamiam go z soba.. jestes cudowna osoba. Nagrywaj czesciej bo to co przekazujesz innym to bardzo wazne rzeczy. pozdrawiam
Pani Jest cudo ,teraz mi Sie oczy otwieraja,dziekuje 😘❤
Wielkie dzięki za ten materiał! BARDZO ważne informacje - wiele wyjaśniają.
Bardzo dobry tekst, bardzo do mnie przemawia. :)
Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż napierdala. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Mam dziecko. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma dzieci, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.
Niestety to nie jest odpowiedzialność. To próba usprawiedliwiania i normalizowania mechanizmów obronnych (palenie blantów czy picie). Wprawdzie to, że mimo wszystko wstajesz rano jest lepsze niż gdybyś tego nie robił, to nadal nie ma tu pełnej
odpowiedzialności dorosłego człowieka.
Jest ucieczka w inny stan świadomości, która ma swoje konkretne konsekwencje i wpływa na Ciebie i Twoją rodzinę.
@@sauronsaga4839 ha ha :-) Nie szkodzi :-) Może moja odpowiedź się komuś przyda. Dzięki za linka :-)
Pieknie wyglasz, promieniujesz, az ta dobroc i lagodnosc udziela sie mi rowniez!!!
Jestes cudownie spontaniczna i prawdziwa. Dziekuje za normalosc. Pozdrawiam
Dziękuję za ciepłe słowa ❤️ Pozdrawiam cieplutko ❤️
Jeejku jakie to wszystko prawdziwe co Pani mówi.
NIE WIEM CO NAPISAĆ. DZIĘKUJĘ! CHOĆ JESTEM W TERAPII OD JAKIEGOŚ CZASU, NIESŁYCHANIE MI DZIŚ POMOGŁAŚ. POZDRAWIAM Z IRLANDZKIEJ ŁĄKI.
Dziękuję 💚
ale pani jest cudowna , oglądam pani filmiki i musze przyznać ze emanuje pani miłością
Dziękuję ❤
Pani Magdo Pani jest jakimś medium!!! Dokładnie ten temat przerabiam. Właśnie siadam do tekstu o moich mechanizmach które sprawiały, że zdradzałam. No WOW!!!
Właśnie się poryczalam po obejrzeniu tego filmiku- nawet do końca nie wiem dla czego.. ojej ile ja mam nie przepracowanych rzeczy z dzieciństwa które nadal bolą.. i nawet nie wiem jak się za to zabrać..
💗
Dzięki Tobie wychodzę z głębokiej, ciemnej studni❤️ Czekam na nasze spotkanie😘
świetny filmik, dokladnie opowiada to wszystko co sie wydarzylo, pracuje nad tym, tylko jest jeden problem nienawidze mojego dziecka wewnetrznego, niechce uznac jego prawdy caly czas odrzucam i wlasnie bagatelizuje doznania mojego dziecka, poprostu nie umiem, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za odcinek, bardzo dużo mi dał do myślenia.
super kanał :) masz taki uspokajający głos i pełny nadziei ;)
Madziu dziękuję za kolejny filmik super dużo w nich pozytywnej energii która wnika do mojego wnętrza
Kobieto jesteś wielka!
Świetny kanał. Zostanę na dłużej 😍
💗
Świetne Twoje wykłady, zawsze jakieś interakcje, a to pies a to brzek silnika samochodu. Pozdrawiam
jak ja cie uwielbiam dziekuje dziekuje i modle sie aby mi było dane poznać cie na żywo
Dziękuję.
Oj Magda, ile znalazłam w tym filmie siebie jak byłam dzieckiem.... Dziękuję. ❤️
Pozdrawiam jak zwykle super!
Wielkie dzięki za ten materiał!
Magda. Bardzo fajny kanał. Bardzo otwarcie i osobiście! Trzymaj rytm :). Andrzej.
Dzisjaj -wlasnie sie cos przydarzylo? powiazane z dziecinstwem -I pokazalo sie TWOJE NAGRANIE!!! -TAK JAK BY NA ZAWOLANIE ?Oczywiscie pomoglo!!!! -jak wszystkie inne ....co nagrywasz -DZIEKUJE I POZDRAWIAM
Ursula Prabucki bo tej chyba właśnie tak jak kiedyś napisałam pod innym nagraniem,że "mistrz przychodzi wtedy kiedy uczeń jest gotowy " :D
Dziękuję za te filmy ,jestem aktualnie w procesie uzdrawiania emocji -gniewu,są dla mnie ogromnym wsparciem.Mam wrażenie ,że potrzebuję przeprowadzenia przez ten proces. Mamy podobną dynamikę i czuję ,że mogłabyś mi pomóc.Proszę o odpowiedź, czy jeszcze prowadzisz takie sesje do poprowadzenia w tym
Pani Magdo! dziękuję za kolejny wspaniały filmik.
Magda może zrobisz filmik o smierci ,sensie istnienia itd smierc jakby jest tematem tabu a lek przed nia determinuje czasem podswiadomie Nasze wybory..pozdrawiam:)))
Bardzo mi Pani pomogła tymi filmami.... bardzo
Fajnie, ze jestes, Magdalena...
Tęskniłam ❤ ❤ ❤
Dziękuję ❤
Proszę bardzo ❤️
Dziekuje !
Chciałabym aby został poruszony temat o relacjach w rodzinie.
Relacjach siostrzanych braterskiech
rodzicielskich.
Rodzeństwo jest jeszcze inne od rodziców:) to też ciekawe skąd takie różnice:))
I ja rowniez chetnie byl posluchala na ten temat❤️
Wspaniale,dziekuje!
Świetny kanał
Dziekuje
Dziekuje Ci bardzo za Twoje filmiki!!! otwieraja niesamowice oczy!! trafilam tutaj dzieki dziewczynie ktora polecila Cie u Agnieszki Maciag, mam pytanko jak dlugo siedzialas ze swoimi dziecmi w domu?, chodzily do przedszkola?
Mam pytanie 😁 Czy moglabys cos nagrac o wybaczanianiu? O tym jak komus wybaczyc?
Ja ''uciekałam'' w muzukę, to był mój cały świat i uwielbiałam być sama..
Rodzice nie liczyli sie z moimi potrzebami, nie mogłam mieć zdania nawet w sprawach mnie dotyczących...
To oni zadecydowali o moich szkołach , decydowali o moich wakacjach, a ja wolałam np. biegac z kolezankami po podwórki...
A później jeszcze mieli pretensje,że taka dziwna jestem, ze się izoluję....
:-(
Lubię Cię słuchać.
oj kiedy ja z tego wyjdę....
Wyjdziesz! Powodzenia :)
Anna Jabłońska dziękuję ale już sił brakuje
Hej dziewczyny, czy te ktore pisza tutaj juz walcza z tym problemem... Chodzicie na terapie czy jakos same sobie z tym probujcie radzic?
W punkt.
Im więcej wiem na ten temat (zaniedbania, traumy, metod działania) tym gorzej się czuję. Mam terapię, staram się okazywać sobie współczucie i odczuwać emocje. A na co dzień jestem coraz bardziej rozwalona i odizolowana. Kiedyś jeszcze byłam w stanie np. wejść w związek. Dziś uciekam. Od wszystkich.
Może pomoże Tobie troszeńkę taka metafora - motyl, to nie gąsienica ze skrzydłami. Gąsienica, która jest powolna, ciągle głodna, je liście itd. wchodzi w pewnym momencie w kokon, w którym jest ciemno i w którym się rozpada pod wpływem własnych enzymów. I w pewnym momencie z tego samego materiału genetycznego powstaje istota, która jest lekka, przemieszcza się z kwiatka na kwiatek i żywi się nektarem… Czas przeobrażenia jest trudny, bolesny i jednocześnie jest czasem, gdy obumiera stare ja, by wyłonić i objawić Twoją prawdziwą Naturę. Przytulam 💗
Coś w tym jest. Nie z winy rodziców, po prostu szybko "odeszli". Teraz zwykle nie wychodzi mi utrzymywanie więzi międzyludzkich.
No fajnie, ale co z dorosłymi którzy przeżyli takie dzieciństwo? Jest jeszcze jakaś szansa na normalne życie czy do śmieci idą?
A i sama tez prowadzę pamiętnik, niezbyt regularnie ale i chyba będę do śmierci, myślę ,że wiek nie powinien tu mieć nic do rzeczy tym bardziej,że chociażby wiele biografii czy innych form opowieści o różnych ludziach nawet tych wybitnych powstało właśnie na podstawie takich osobistych dzienników :) Zastanawia mnie tylko jedno odnośnie tych książek co jeśli jeśli dalej nie ma to przełożenia na praktykę w końcu można połknąć cała masę wiedzy w końcu to praktyka weryfikuje wszystko nie wystarczy chyba tylko czuć ,że się z czymś zgadza nadmiar wiedzy z resztą też może człowieka pogubić i przytłoczyć co wtedy? Ograniczyć to? Może lepiej samemu doświadczyć i wysnuc wnioski bez szukania bezustannie podpowiedzi?
Pani Madziu kiedy kolejny filmik ? Moze poruszy Pani temat nieodcietej pepowiny matki z corka. Bardzo interesuje mnie ten temat i osoboscie dotyczy.. niestety. pozdrawiam
Cudowny filmik :):):)
Ja mam dystans niby ludzie mi nie przeszkadzają ale ich nie lubię a nawet nienawidzę choć nie mam powodu tragedia!
Witaj 🙂 przepraszam, że piszę podczas Twojej przerwy niestety później mogę mieć problemy z internetem, a pojawił mi się w głowie pewien temat. Od razu mówię, że chodzi o film i nie jest to prywatny wywód, wiec jeśli Cie nie zainteresuje nie będę czuła sie urażona kiedy nie przeczytasz 😉
Nie chcę, żebyś potraktowała ta wiadomość jak intruza, po prostu uznałam, że jest to dość ciekawe i może podsunę Ci tym kolejny pomysł na nagranie. Chodzi mi o procesowanie emocji konkretnie w kontekście wychodzenia z nałogów. Chętnie dowiedziałaby się (mam nadzieje, że nie tylko ja) jak z Twojego terapeutycznego lub osobistego doświadczenia to wygląda? Czy jest to proces w którym akceptujemy potrzebę i robimy tak aby pojawiała się co raz rzadziej? Czy może podejmujemy decyzje i za każdym razem kiedy pojawi się przymus kontynuowania nałogu procesujemy emocje i "walczymy"? Co jeśli tak jak w moim przypadku fajki dają mi iluzje bezpieczeństwa, są jedyna stała i pewna rzeczą w moim życiu i teraz nie jestem w stanie dać sobie tej stałości gdzie indziej? Jak postępować kiedy nałóg jest tak silny, że potrafimy zrobić sobie krzywdę by odreagować niemożność zaspokojenia go? Niby można to podciągnąć pod inne zachowania ale wydaje mi się, że nałóg to jednak trochę co innego niż np.: napady furii. Jakieś zachowanie w starym schemacie może się odpalić niechcący i się zreflektujemy, ale ta zmiana przychodzi stopniowo co raz rzadziej tu natomiast kiedy znów sięgamy po "używkę" czy cokolwiek innego podejmujemy świadoma decyzje, kierowani silnymi emocjami, ale jednak zdajemy sobie sprawę co robimy i czujemy porażkę. Jeśli uznasz, że to fajny pomysł na film czy tekst będę wdzięczna za krótka odpowiedz, że mogę go wyczekiwać.
Chciałam jeszcze dodać, że robisz tu kawał dobrej roboty. Autentycznie tylko dzięki Tobie odkryłam masę rzeczy w sobie i dotarłam do ważnych książek, przestałam bagatelizować siebie i znów mam uczucia. Te zmiany są tak szybkie i czuje się z nimi tak wspaniale, że nie potrafiłabym wrócić do bycia zimną s***. Dziękuje
Czy takie zaniedbanie emocjonalne może być związane z tym, że nigdy nie miałem i wciąż nie mam najmniejszej ochoty na związek?
Skąd ja to znam. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Pamietam jak mój syn mając 2,3 latka powiedział mi z pretensjami ''mamo, ty tylko siedzisz, lezysz, albo śpisz''....od razu ubrałam się i poszłam z nim na spacer...
:-)
z jadna kwestia sie nie zgodze, to taka, ze nazywa nas Pani zwierzetami. my jestesmy ludzmi a to co nas odroznia od innych stworzen Bozych to dusza niesmiertelna. nie odbierajmy sobie sami godnosci
Nie wywyższaj się. Zwierzęta są często mądrzejsze od ludzi.
Skoro zwierzęta odczuwają wszystkie emocje,mają i duszę. Nie siej bzdur z Kościoła katolickiego
💛🌻💛🌻💛
Też tak mam że wolałem jak nikogo nie ma w domu...
... ❤️ ....
3 metry komentarzy.. To rzeczywiście nie jest wydumany problem\
Pani Magdo dziękuję może ostatni raz piszę .dla mnie za dużo
Agnieszko czego za dużo?
Autentycznosc - klucz przekazu.
💗
paprocie w spiralkach są jadalne trzeba pogotować parę minut jak szparagi
Ten pies mnie wystraszyl 😂 tak znienacka wyskoczyl
:-)
Tak przymus ciągły pszymus!
Reakcja na pieska! :D