Zanim odpowiem na Twoje pytanie, to może przyjrzyjmy się sytuacji, dlaczego akurat ją kupiłem. Najpierw z tych mocniejszych lampek był Smart Lunar R1. Fajna cena około 40zł, solidnie wykonana, bardzo widoczna z daleka. Niestety czas pracy na akumulatorkach Varta był beznadziejny. Po godzinie jazdy znacznie traciła na mocy, a po 3h, już tylko ledwo bździła, co nie wystarczało na dłuższą wycieczkę. Porażka, zważywszy na to, że miała działać 50h. Wkurzony tym faktem zamówiłem w CentrumRowerowym lampkę Eyen Area 250, taką z laserami. Trochę spora była. 70zł wówczas kosztowała. Byłem z niej bardzo zadowolony, lasery były genialne i mrugała bardzo mocno i szeroko. Już chciałem nagrać jej recenzję, niestety po miesiącu użytkowania zapadł się guziczek od laserów. Jako iż zgubiłem paragon i numer zamówienia, sprzedałem ją za 30zł (Aha, i jeszcze gumkę mocującą gdzieś zgubiłem, ale to pół biedy) No i tak się wahałem, co teraz? Bezpieczeństwo na drodze to podstawa. Może jakiś ProX? Ale jako iż zawsze marzyłem o Flarze, pojechałem do sklepu rowerowego, zapytać o nią. Kupiłem ją za 239zł (Wiem, że da się ją zamówić, już za 189zł, ale ja potrzebowałem jej natychmiast) i powiem szczerze, nie żałuję. Jeszcze nigdy nie widziałem tak oczojebnej lampki, która byłaby tak widoczna nawet w słoneczny dzień. Te ProXy, Mactroniki w ogóle nie mają do niej podjazdu. Lampka jest malutka jak korek od szampana. Czas pracy nawet na najwyższym trybie mrugania jest super. Jedyne na co mógłbym teraz ją zmienić, byłaby to lampka z radarem Garmin Varia RLT-515, ale to kosztuje ponad 900zł.
@@konradkondzisaw5960 Kondziu z Vartą to należy uważać. Baterie varty wylały i zepsuły mi budzik i jeszcze kilka mniejszych zgrzytów. Masz rację czasem trzeba zainwestować tym bardziej że bez przesady w jesiennych szarugach oświetlenie roweru może być granicą życia i śmierci. Ja mam meridę ,a właściwie kilka różnych sztuk tej firmy. Świecą zadowalająco choć nie do końca wiem jak długo ponieważ nie lubię jeździć nocą . Na dojazdy do domu starczały ale to było max 3-5 godzin. Pozdro.
Bontrager Flare to nie jest najlepsza lampka na rynku, to plastikowa wydmuszka, bardzo delikatna, świeci bardzo dobrze, czas pracy w najdłuższym trybie 12 godz. Lezyne Zecto Drive 250 lm jest też nie wielka, zbudowana jak czołg, różnica jest kolosalna i w najdłuższym trybie świeci 24 godz. Zasięg i moc lampki jest świetna, może nawet lepsza niż w Bontragerze. Dla planujących obrzucać mnie błotem, od razu piszę, że mam obie.
Jest także recenzja lampki Lezyne na moim kanale. Bardziej mi podpasowała od Flary, ze względu na lepszą widoczność od boku i szerszy strumień. Flara to typowa lampka dzienna, Lezyne jest bardziej uniwersalna
Czemu krzyczysz???
Czujnik światła w nowych lampkach jest domyślnie wyłączony. Próbowałeś włączyć go przytrzymując włącznik przez 8 sekund?
Tak, niestety nic to nie dało
Naprawiłem, dziękuję!
@@konradkondzisaw5960 Nie ma za co. Pozdrawiam
@@dareklecki Tylko, że ja tak wczesnej robiłem, może coś zablokowałem. Jestem bardzo szczęśliwy, że to już działa i teraz już widzę, za co zapłaciłem
Co to za ustawienie siodełka, kupiłeś rozmiar za mały rower? :D
Nie. Rower jest dobry. Powiedziałnym wręcz, że świetny. Super wygodny
A jak włączyć ten yebany czujnik światła?
Już odkryłem, 15 sekund trzeba przytrzymać
A przednia lampe jaka masz?
O tym niedługo będzie recenzja.
Aktualnie użytkuję Sigmę Buster 1100HL
Wcześniej miałem Bontrager IONPRORT, niestety gdzieś wsiąkła.
@@konradkondzisaw5960 To super ,bo niebawem zamierzam cos kupic razem z licznikiem garmin530.Pozdrawiam
Ile za nią zapłaciłeś ? Tyle że to tylnia lampka.
Zanim odpowiem na Twoje pytanie, to może przyjrzyjmy się sytuacji, dlaczego akurat ją kupiłem.
Najpierw z tych mocniejszych lampek był Smart Lunar R1. Fajna cena około 40zł, solidnie wykonana, bardzo widoczna z daleka. Niestety czas pracy na akumulatorkach Varta był beznadziejny. Po godzinie jazdy znacznie traciła na mocy, a po 3h, już tylko ledwo bździła, co nie wystarczało na dłuższą wycieczkę. Porażka, zważywszy na to, że miała działać 50h.
Wkurzony tym faktem zamówiłem w CentrumRowerowym lampkę Eyen Area 250, taką z laserami. Trochę spora była. 70zł wówczas kosztowała. Byłem z niej bardzo zadowolony, lasery były genialne i mrugała bardzo mocno i szeroko. Już chciałem nagrać jej recenzję, niestety po miesiącu użytkowania zapadł się guziczek od laserów. Jako iż zgubiłem paragon i numer zamówienia, sprzedałem ją za 30zł (Aha, i jeszcze gumkę mocującą gdzieś zgubiłem, ale to pół biedy)
No i tak się wahałem, co teraz? Bezpieczeństwo na drodze to podstawa. Może jakiś ProX? Ale jako iż zawsze marzyłem o Flarze, pojechałem do sklepu rowerowego, zapytać o nią. Kupiłem ją za 239zł (Wiem, że da się ją zamówić, już za 189zł, ale ja potrzebowałem jej natychmiast) i powiem szczerze, nie żałuję. Jeszcze nigdy nie widziałem tak oczojebnej lampki, która byłaby tak widoczna nawet w słoneczny dzień. Te ProXy, Mactroniki w ogóle nie mają do niej podjazdu. Lampka jest malutka jak korek od szampana. Czas pracy nawet na najwyższym trybie mrugania jest super. Jedyne na co mógłbym teraz ją zmienić, byłaby to lampka z radarem Garmin Varia RLT-515, ale to kosztuje ponad 900zł.
@@konradkondzisaw5960 Kondziu z Vartą to należy uważać. Baterie varty wylały i zepsuły mi budzik i jeszcze kilka mniejszych zgrzytów. Masz rację czasem trzeba zainwestować tym bardziej że bez przesady w jesiennych szarugach oświetlenie roweru może być granicą życia i śmierci. Ja mam meridę ,a właściwie kilka różnych sztuk tej firmy. Świecą zadowalająco choć nie do końca wiem jak długo ponieważ nie lubię jeździć nocą . Na dojazdy do domu starczały ale to było max 3-5 godzin. Pozdro.
Wymirniaj na nowa skoro cos nie dziala. Masz paragon to wymieniaj.
A potem kolejny model nie będzie działał prawidłowo, ja się w to nie bawię
Bontrager Flare to nie jest najlepsza lampka na rynku, to plastikowa wydmuszka, bardzo delikatna, świeci bardzo dobrze, czas pracy w najdłuższym trybie 12 godz. Lezyne Zecto Drive 250 lm jest też nie wielka, zbudowana jak czołg, różnica jest kolosalna i w najdłuższym trybie świeci 24 godz. Zasięg i moc lampki jest świetna, może nawet lepsza niż w Bontragerze. Dla planujących obrzucać mnie błotem, od razu piszę, że mam obie.
Jest także recenzja lampki Lezyne na moim kanale.
Bardziej mi podpasowała od Flary, ze względu na lepszą widoczność od boku i szerszy strumień.
Flara to typowa lampka dzienna,
Lezyne jest bardziej uniwersalna