„Lagun”. Czyli film o tym, jak przejęzyczenia zmieniają świat. Mówiąc Inaczej, odc. 168

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 21. 04. 2021
  • Hello!
    Dziś zapraszam Was do obejrzenia filmu o nowych słowach, które powstały przez przypadek, a rozbawiły nas do łez.
    To luźny temat, dość heheszkowy.
    Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić! :)
    Zapraszam!
    Źródła, z których korzystałam:
    1. gazetalubuska.pl/san-escobar-...
    2. www.newsweek.pl/polska/san-es...
    3. tvn24.pl/polska/witold-waszcz...
    4. pl.wikipedia.org/wiki/San_Esc...
    5. / sanescobarpolska
    6. / rpdsanescobar
    7. www.wprost.pl/kultura/1043998...
    8. / 1383184727159492609
    9. / 1383372962338803722
    10. dziennikzachodni.pl/lagun-zsz...
    11. www.miejski.pl/slowo-instrybutor
    12. wiadomosci.onet.pl/kraj/nagra...
    A tu moje profile:
    Facebook (czasem wklejam zabawne posty):
    ► / paulinamikulainaczej
    Instagram (mówią, że mam zabawne opisy)
    ► / paulina.inaczej
    📚📚📚
    Z kolei moje książki kupicie tutaj:
    literatura.alt.pl
    bit.ly/2xNpt94
    Jeśli przeczytałeś_przeczytałaś ten opis do końca, to mam do Ciebie prośbę...
    W INSTRYBUTOR NIE STRZEL!!!!

Komentáře • 1,2K

  • @Ryjeck49
    @Ryjeck49 Před 3 lety +762

    "Jesteś serem, białym kołnierzem. Nosisz spodnie więc walcz. Jesteś żaglem, szalonym wiadrem..."

    • @martab9462
      @martab9462 Před 3 lety +5

      Skisłam XD

    • @mopsipio5499
      @mopsipio5499 Před 3 lety +3

      😂🤣🤗kocham

    • @kFY514
      @kFY514 Před 3 lety +20

      Z innej piosenki: "białe koszule po sznurze szły"

    • @izaklecka7231
      @izaklecka7231 Před 3 lety +22

      Lepiej. Ja zawsze śpiewałam: "Nosisz spodnie bez łat" xd

    • @Anga991
      @Anga991 Před 3 lety +9

      "Jesteś serem..." O jeżu, ja też tak miałam. :D

  • @shishkee
    @shishkee Před 3 lety +135

    Do dzisiaj bawi mnie jak moja nauczycielka od biologii mówiąc o zbiórce charytatywnej stwierdziła, że warto wziąć w niej udział, bo "szczyt jest celny" xD

  • @TheKrzy65siek
    @TheKrzy65siek Před 3 lety +342

    Kiedyś moja córka kłóciła się ze mną, że kobieta z ogonem ryby i Bambi nazywają się tak samo: "Serenka"

    • @camarde_
      @camarde_ Před 3 lety +27

      Kurczę, to nawet w jedno nie trafiła. Może dziewczyna ma wyjątkową zdolność do kompromisów XD

    • @adamkowalski6733
      @adamkowalski6733 Před 3 lety +10

      Jest jeszcze klasyczny "derektor" - winny :P

    • @dorotawoyn6053
      @dorotawoyn6053 Před 3 lety

      Haha 😂

    • @alicjanowak8305
      @alicjanowak8305 Před 3 lety

      Bo sarenka to figura kobiety z ogonem ryby i zwierzę sarna/sarenka-jak Bambi

    • @AbixxxD
      @AbixxxD Před 3 lety +3

      ja jak byłam malutka to nie rozumiałam, jak po ulicach mogą jeździć kwiaty i sarenki, bo nigdy przecież takich nie widziałam, a ciągle o nich wszyscy mówią :D

  • @krzysiekk22d
    @krzysiekk22d Před 3 lety +407

    Ten lagun to musi z nami pozostać na dłużej. Szczerze, cieszyłbym się jakby ludzie stopniowo zaczęli go używać zamiast croissanta :))

    • @mowiacinaczej
      @mowiacinaczej  Před 3 lety +43

      Ja też!

    • @aniagaw5468
      @aniagaw5468 Před 3 lety +34

      Właśnie 😊zgadzam się, mnie ten lagun tak rozbawił, taka mała iskierka w całej tej pandemii, lęku, niepewności o jutro.
      W końcu coś wesołego, tego nam ( przynajmniej mi ☺) było trzeba 😊☺

    • @xAkane
      @xAkane Před 3 lety +25

      Robimy na fb wydarzenie "Zamiast Croissant mówimy Lagun". Czy coś, haha.

    • @arcoiris_naranja
      @arcoiris_naranja Před 3 lety +15

      Już widziałam filmik z polskiej cukierni, gdzie klient pyta czy mają w ofercie laguna 💖 jestem za tym, by to określenie zostało na dłużej.

    • @dorisb3427
      @dorisb3427 Před 3 lety +13

      Myślę, że wkrótce jakiś producent wykorzysta to określenie w reklamie. :)

  • @juliap2966
    @juliap2966 Před 3 lety +30

    Gdy byłam dzieckiem, podczas odmawiania modlitwy „Ojcze nasz”, zamiast słów „jako w niebie tak i na ziemi” na cały głos mówiłam „ jajko w niebie, ptaki na ziemi” 🥴

  • @szymonzagaj6190
    @szymonzagaj6190 Před 3 lety +303

    Moim kultowym przejęzyczeniem podczas opowiadania pewnej historii były „zady i walety”

    • @misspotocky
      @misspotocky Před 3 lety +4

      Pamiętam jak na pierwszy roku studiów wykładowczyni się tak przejęzyczyła. Cały wykład miałam z głowy z koleżanką 🤣🤣 Pani też miała niezły ubaw 😆

    • @anita7655
      @anita7655 Před 3 lety +2

      Mój nauczyciel wosu w liceum mówił tak specjalnie i jak to usłyszałam pierwszy raz musiałam się mocno zastanowić nad tym, co się wydarzyło XD

    • @bolesawabutko4241
      @bolesawabutko4241 Před 3 lety +10

      Kiedy byłem mały, a mój brat miał na polskim "W pustyni i w puszczy" ja, nie słysząc dokładnie, mówiłem "W pustyni aż piszczy"

    • @jakubpociecha8819
      @jakubpociecha8819 Před 3 lety +1

      Zady i lawety

    • @weronikapurczynska9222
      @weronikapurczynska9222 Před 3 lety +2

      Ja bez przerwy łapię się na mówieniu "bardzo śmiało mi się chciać"

  • @kingazak4615
    @kingazak4615 Před 3 lety +305

    W wieku 20 lat chłopak uświadomił mnie, że to musztarda saRePska, a nie saPeRska :') a się zawsze zastanawialam dlaczego ktoś nazwał musztardę na cześć sapera xdd

    • @beatas8643
      @beatas8643 Před 3 lety +6

      Popełniałam od zawsze ten sam błąd :D I moja mina, gdy ktoś mnie uświadomił, że nie ma musztardy saperskiej, jest sarepska... :D

    • @LennaVN
      @LennaVN Před 3 lety +5

      Ja się sama dość szybko zorientowałam, że tam jest sarepska, ale mój uparty mózg wciąż odczytuje saperska xD

    • @sebastiangrobelny3468
      @sebastiangrobelny3468 Před 3 lety +1

      Tak, miałem podobnie.

    • @damianj195
      @damianj195 Před 3 lety +2

      Ja za to bardzo długo myślałem, że to musztarda SARAIBSKA Xd

    • @tadeuszdrabarek399
      @tadeuszdrabarek399 Před 3 lety +6

      Co Wy tam wiecie, musztarda zawsze była Serpska :-) (od Serbii, tylko nigdy nie wiedziałem czemu rzez "p")

  • @camanchacos
    @camanchacos Před 3 lety +77

    Odkąd mój mąż powiedział, że jak słyszy tę kościelną pieśń, gdzie jest: "Tyś królem wszego świata, a jam jest marny pył", to wyobraża sobie taki tłum małych wszy, które podskakują i wiwatują na cześć swojego króla, nie potrafię odzobaczyć w wyobraźni tego widoku.

  • @rhododendr0ne
    @rhododendr0ne Před 3 lety +180

    Będąc "bombelkiem", gdy odmawiałem pacierz, mówiłem "módl się za nami grzecznymi".

    • @damk3987
      @damk3987 Před 3 lety +3

      Ja tak samo

    • @waldemarrudolf6250
      @waldemarrudolf6250 Před 3 lety +19

      A ja się modliłem:
      "...umarł i pogrzebion pod pączkiem Piłatem..."

    • @yukikami102
      @yukikami102 Před 3 lety +3

      Ja zawsze za dzieciaka w kościele słyszałam "Muć się za nami" xD

    • @justynaorlowski582
      @justynaorlowski582 Před 3 lety +2

      w sumie to ja dalej mysle ze to jest poprawne.... :!

    • @cichyskrzat
      @cichyskrzat Před 3 lety +1

      Ja mówiłam Ament

  • @21Rafaell14
    @21Rafaell14 Před 3 lety +126

    Kiedyś miałem taką przykrą sytuację, z której teraz zawsze się śmieję. Otóż, będąc na dworcu jakiś mężczyzna zaczął mnie zaczepiać i groził mi. Miałem mu oddać swój telefon i portfel, bo w przeciwnym razie mnie pobije. Nie zwlekając długo wziąłem nogi za pas i zacząłem uciekać w stronę innych ludzi. Ten mężczyzna gonił mnie. Gdy dobiegłem do tej grupki osób, krzyknąłem: "Proszę zabrać tego człowieka! On jest niepoliczalny!".
    Sprawa skończyła się dobrze, agresor odszedł ode mnie, ale zawsze gdy sobie to przypominam śmieje się, że zamiast "nieobliczalny" powiedziałem "niepoliczalny". xD

    • @Netsuki
      @Netsuki Před 3 lety +10

      100 kilogramów agresora 😂

    • @Laura-iw3xd
      @Laura-iw3xd Před 3 lety +6

      sądziłam, że niepoczytalny, ale to nadal bardzo dobre

    • @mm-rz9wr
      @mm-rz9wr Před 3 lety

      Wymyślone...

  • @agatajesaw5043
    @agatajesaw5043 Před 3 lety +214

    "dmuchawce, latawce, wiatr.. do ciebie poje*ie szłam..."

  • @Lorenai13
    @Lorenai13 Před 3 lety +114

    "Słodkiego, miłego życia
    jest tyle kur do zabicia"

  • @Juicessin
    @Juicessin Před 3 lety +69

    Ja mam tak, że mnie przejęzyczenia bawią 10 razy bardziej niż innych, więc kiedy wszyscy już zmieniają temat ja nadal cichutko śmieszkuje po nosem. Najlepsze przejęzyczenie jest mojego kolegi z pracy, który stwierdził, że ktoś go zbił z PANTYKAŁU zamiast pantałyku 😂😂😂
    Myślałam, że tam umrę ze śmiechu...

    • @misspotocky
      @misspotocky Před 3 lety +11

      Haha mam tak samo 😆 Wszyscy już dawno zapomnieli a ja dalej się śmieje 🤣🤣 Pamiętam jak pracowałam na ankietach i taka Pani, z którą robiłyśmy kwestionariusze zamiast herbicydy powiedziała "hercybity". Byłyśmy wtedy same w biurze, byłam zielona od powstrzymywania śmiechu 🤣🤣🤣🤣

  • @Handball7777
    @Handball7777 Před 3 lety +326

    "To jest amelinium, tego nie pomalujesz"

    • @monikarosiak600
      @monikarosiak600 Před 3 lety +31

      I to uczucie, kiedy zawsze mówisz amelinium, bo tak śmiesznie... I nagle masz sytuację, w której musisz użyć poprawnej formy...

    • @filozofraf
      @filozofraf Před 3 lety +21

      @@monikarosiak600 która brzmi „glin” :D

    • @arye2457
      @arye2457 Před 3 lety +4

      @@filozofraf
      +100

    • @iowa406
      @iowa406 Před 3 lety +2

      @@filozofraf To jest też ciekawe. W polskim używa się łacińskiej nazwy tego pierwiastka, a nie rodzimej. Gdy większość innych używamy rodzimych a nie łacinskich.

    • @ipkinsica
      @ipkinsica Před 3 lety +1

      A jak to się ma do glinianych garnków? 🤔

  • @unknowngirl7758
    @unknowngirl7758 Před 3 lety +69

    Rozmawiałam z koleżanką i powiedziałam "No i ten facet miał wypadek TELEKOMUNIKACYJNY" . Na co ona odparła po chwili namysłu "Oberwał telefonem?"

  • @aleksandrarus4543
    @aleksandrarus4543 Před 3 lety +54

    W liceum, na PO, moja koleżanka opowiadała o broni rasowego marzenia :)

    • @Netsuki
      @Netsuki Před 3 lety +6

      Ciekawe czy to marzenie miało dobry rodowód :)

  • @beatarita8176
    @beatarita8176 Před 3 lety +38

    Kiedyś pracowałam w barze, w którym m.in były pierogi. Jedna klientka nie mogła się zdecydować jakie chce pierogi, czy ruskie czy z truskawkami. Ciągle zmieniała zdanie. W końcu wybrała z truskawkami, ale tak mi namąciła w głowie, że gdy zaniosłam zamówienie na kuchnię okazało się, że zapisałam "Pierogi Truskie" :)

  • @Dreamerrr81
    @Dreamerrr81 Před 3 lety +101

    Dawno, dawno temu, jak śpiewali Barkę, to słyszałam :"swoją Matkę pozostawiam na brzegu" zamiast swoją barkę i jeszcze byłam oburzona, jak to można matkę na brzegu zostawić 😂

    • @FanulQa
      @FanulQa Před 3 lety +17

      u mnie było "mniej wytrwałym skracaj rękę"... trochę makabrycznie...

    • @kasia4everyoung
      @kasia4everyoung Před 3 lety +1

      🤣😁👍

    • @klaudia8323
      @klaudia8323 Před 3 lety +1

      Hahahaha tak samo!

    • @Netsuki
      @Netsuki Před 3 lety +12

      Ja myślałem, że Maryja zostawiła Jezusa, bo poszła do Boga. "Bo u Boga była".

    • @dominikkurek1155
      @dominikkurek1155 Před 3 lety +2

      Matkę? Byłoby zgodne z wymaganiami Jezusa

  • @azlayalokdrin2742
    @azlayalokdrin2742 Před 3 lety +49

    A kto nigdy nie guł żumy, ten nie zna życia. 😃

    • @Mary3011
      @Mary3011 Před 3 lety

      No bo przecież jest żuma do gucia...

    • @magdal8316
      @magdal8316 Před 2 lety

      Jatam nie raz, 😉wotowałam gode. 😁

  • @alalicja4947
    @alalicja4947 Před 3 lety +162

    Ja całe moje życie myślałam, że lotnisko w Warszawie to Okręcie, dopiero w wieku 17 lat dowiedziałam się, że to Okęcie...

    • @komandorbentus2731
      @komandorbentus2731 Před 3 lety +6

      Pozdrawiam z podłogi, ubawiło mnie to xD

    • @DziewczynaWBialym
      @DziewczynaWBialym Před 3 lety +18

      Co tam, ja jeszcze rok temu myślałam, że moja babcia jeździ do senatorium 😂

    • @joyceem8865
      @joyceem8865 Před 3 lety +3

      A ja pośrednio znałam kogoś, kto właśnie z"okręcia leciał do chicago", mówił, jak napisałam, fonetycznie.

    • @martakoscielniak7745
      @martakoscielniak7745 Před 3 lety +7

      Ja długo myślałam, że wrocławskie lotnisko jest nazywane Strachowice dla żartu, że niby strach stamtąd latać. Że tak naprawdę to Starachowice. Ale nie.

    • @Dreamerrr81
      @Dreamerrr81 Před 3 lety +3

      łoo matko bosko, faktycznie 😂😂😂

  • @annamalinowska5247
    @annamalinowska5247 Před 3 lety +66

    jako dziecko śpiewałam w kościele "Archanioł bo rzyga bryje" ..

    • @klaudiap.4485
      @klaudiap.4485 Před 3 lety +6

      Hahaha, poplakalam się ze śmiechu. Więcej do kościoła nie pojde, bo jak zaczną to spiewac....

    • @Damio22yt
      @Damio22yt Před 3 lety +1

      Miałem tak samo 😏

    • @paulinapoznan8401
      @paulinapoznan8401 Před 3 lety +5

      @@klaudiap.4485 Jest wiele powodów dla których nie warto iść do kościoła, ale ten jest po prostu fajny 🤣

  • @lwiaziemia
    @lwiaziemia Před 3 lety +21

    Gdy chodziłam do przedszkola kłóciłam się z mamą, że nowy kolega z grupy to Szelek. Byłam bardzo zawzięta w kłótniach, a potem okazało się, że to jednak Leszek.🤣

  • @Into_The_New_World
    @Into_The_New_World Před 3 lety +121

    Kiedyś mocno wkurzona na kolegę krzyknęłam na cały korytarz w szkole "Ale Ty mi PSUMOR HUJESZ!".
    Od razu jakby złość mi przeszła.

  • @anita7655
    @anita7655 Před 3 lety +36

    "W GROBIE leży, któż pobieży kolędować Małemu"

    • @lorvokh3939
      @lorvokh3939 Před 3 lety +3

      że Panna Czysta, że Panna Czysta PORONIŁA syna

  • @alicjaaa3318
    @alicjaaa3318 Před 3 lety +38

    Pierwszy raz, kiedy grałam w szachy i był szach mat, byłam tak podekscytowana, że wykrzyknęłam
    "MACH SZAT" i już tak zostało.😂

  • @hubertczarniak5367
    @hubertczarniak5367 Před 3 lety +78

    Przez całe życie myślałem, że jak jest takie przysłowie "Masz babo placek" to istnieje rzeczownik "baboplacek" i oznacza jakąś wtopę, niewypał i przez całe życie mówiłem "Masz baboplacek". Tłumaczyłem to sobie tak, że wyobrażałem sobie babcie, która otwiera piekarnik, a tam spalone ciasto i krzyczy na cały dom "ZNOWU MI WYSZEDŁ BABOPLACEK!!!!!".

  • @agnieszkaantonczak5711
    @agnieszkaantonczak5711 Před 3 lety +54

    Gdy byłam mała, w kościele na "Pan z wami" odpowiadałam "pizduchem twoim". Dopiero później, na jakiejś kartce zobaczyłam, że odpowiada się na to "i z duchem twoim". 💁‍♀️
    A "leje jak z cebra" było dla mnie "leje jak zebra".

  • @cleokinia
    @cleokinia Před 3 lety +48

    Mój młodszy brat chcąc kiedyś nazwać kogoś oszustem krzyknął: "oszukista!". Poprawna forma od tej pory nie jest już u nas używana.

    • @iowa406
      @iowa406 Před 3 lety +11

      Ja w dzieciństwie zamiast "złodziej" mówiłem "kradziej". Tak mi się skojarzyło od "kradzieży" ;)

    • @mmartyna1557
      @mmartyna1557 Před 3 lety +5

      @@iowa406 my tak w domu mówimy jak ktoś komuś z talerza podwędzi :D

    • @zuzannawojcik9601
      @zuzannawojcik9601 Před 3 lety +14

      Oszukista i kradziej są ze mną całe życie xD

    • @m4rna
      @m4rna Před 3 lety +4

      Uwielbiam "oszukistę", często to stosujemy po przegranej w grze planszowej :D

    • @ostatecznykrach
      @ostatecznykrach Před 3 lety +3

      A ja hasten bardzo zdziwiona, że wszyscy w okolicy mówili kradziej i zastanawiałam się skąd im się to urodziło, szczególnie, że końcówka już była dobra. Nie to co mój kradzioch - to zakończenie już mnie nie dziwiło

  • @Activia126
    @Activia126 Před 3 lety +85

    Mój tata ostatnio w rozmowie "no a ci WAGINI to nawet jajek nie jedzą" 😂

    • @Netsuki
      @Netsuki Před 3 lety +10

      No może wagini to jajek nie... Nawet pasuje 😂

    • @videofilmy4161
      @videofilmy4161 Před 2 lety +1

      Co to wagini?

    • @monart2009
      @monart2009 Před 2 lety +2

      @@videofilmy4161 Inaczej weganie😂💪

  • @magorzatap.3987
    @magorzatap.3987 Před 3 lety +88

    Zapytałam kiedyś, czy do przedmiotu dołączona była "obstrukcja insługi".
    Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy mowa o przejęzyczeniach, mam w głowie tylko to.

    • @ewaj9789
      @ewaj9789 Před 3 lety +10

      A ja mam w głowie okrzyk koleżanki: Pajko jękło! - na widok pękniętego jajka. To pajko funkcjonuje u nas do dziś. Jak również "sowi język" po relacji znajomej o kimś, kto mówił w sowim (swoim) języku.

    • @eslee_alien
      @eslee_alien Před 3 lety +7

      Moja znajoma z kolei zapytana co gotuje odpowiedziała, że "smażki placę". 🤣🤣

  • @yetube9156
    @yetube9156 Před 3 lety +12

    Zdzisława Sośnicka w piosence "Aleją gwiazd" śpiewa: "Gdzie dziś dom? Gdzie ulica słońc?" Ja całe życie słyszałam: "dzieci śpią dwie ulice stąd" ^^

  • @iwonab1727
    @iwonab1727 Před 3 lety +38

    Dawno temu w sklepie zamiast margaryny poprosiłam o mandarynę I kobieta bez zdziwienia podała mi napój pomarańczowy.....

  • @SidneyMazury
    @SidneyMazury Před 3 lety +31

    Niedźwiedź brutalny.

  • @effy3178
    @effy3178 Před 3 lety +12

    Ostatnio byłam w ciężkim szoku, jak mój chłopak powiedział na węża ogrodowego "szlauch". Przez całe moje życie (całe 23 lata) mówiłam "szlauf" i byłam zdziwiona, że nie ma tego słowa w słowniku. :(

    • @karolinas.6230
      @karolinas.6230 Před 3 lety +1

      no nie gadaj XD w takim razie ja się dowiedziałam dzisiaj, w wieku 25 lat hahah :)

    • @dominikkurek1155
      @dominikkurek1155 Před 3 lety

      To częsty błąd

    • @ironbutcher2421
      @ironbutcher2421 Před 3 lety +4

      Cóż...jeśli mam być szczery to ja mam te dwie dekady więcej od Ciebie i do dziś dałbym się pokroić że to ma być "szlauf" właśnie a tu proszę, jaka niespodzianka.

    • @betelgezaa
      @betelgezaa Před 2 lety

      Nigdy nie słyszałem szlauf.

  • @zuzannabyczkowska7327
    @zuzannabyczkowska7327 Před 3 lety +26

    Ja kiedyś na lekcji rozkojarzona powiedziałam "zamknij zimno, bo mi okno"

  • @Porcelanix
    @Porcelanix Před 3 lety +33

    Koleżanka powiedziała kiedyś "głodnemu chleb na głowie". Ta wersja została ze mną już na zawsze.

    • @annajankowska4392
      @annajankowska4392 Před 3 lety +3

      Wersja mojej koleżanki: "Głodnemu chłop na myśli" 😊

    • @Sherbatsky00
      @Sherbatsky00 Před 3 lety +2

      Ja znam "Głodnemu pies na myśli", zmiksowano z "psem na baby" :D

  • @polaaudrey6791
    @polaaudrey6791 Před 3 lety +79

    Ja za dzieciaka śpiewałam Golców „Odywice, słodyce, kotwice” 😅 Myślałam, że Odywice to jakaś góralska miejscowość, a z tymi kotwicami to się długo zastanawiałam, co mają kotwice do gór, bo kotwice to prędzej nad morzem 😂
    Innym razem powiedziałam „w kapelusie” zamiast „w kapeluszu”. Od razu wiedziałam, że coś mi nie pasuje, ale nie wiedziałam co xD
    A mój chłopak powiedział kiedyś „słowo sejf” zamiast „słowo klucz” 😅

    • @joannap.6098
      @joannap.6098 Před 3 lety +4

      Słowo sejf 😂😂😂

    • @bartosz5873
      @bartosz5873 Před 3 lety +11

      To mi przypomniało jak przez lata byłem pewny że w popularnej piosence śpiewa się "We're going to eat pizza" zamiast "We're going to Ibiza" :)

    • @YohPycia
      @YohPycia Před 3 lety +1

      u mnie było za to: "List do kanibali" zamiast "list do ludożerców" i "szwedzki bufet" a to wszystko na jednej i tej samej lekcji polskiego XD

    • @pattypatty2705
      @pattypatty2705 Před 3 lety +1

      @Bartosz Błaszczak o matko ja też! Całe życie śpiewałam o pizzy i dopiero nie dawno dowiedziałam się, że o Ibize chodziło...

    • @dominikaosinska1191
      @dominikaosinska1191 Před 3 lety

      U nas w domu używa się sformułowania " słowo wytrych " . Kiedyś tak ktoś powiedział i zostało 😆

  • @klaudia8323
    @klaudia8323 Před 3 lety +16

    Ja całe życie myślałam, że w piosence Ściernisko braci Golec jest: „...będzie stał mój bar”. Okazuje się, że nie jestem jedyna, która nie wiedziała że na końcu jest „bank” 😛

  • @katarzynap1682
    @katarzynap1682 Před 3 lety +1

    Piękny zachód słońca...romantyczny nastrój... zachwycona i przejęta palnęłam zamiast "podziwiaj widoki" .... "powidziaj dziwoki". I czar prysł...

  • @usmiech_kaczki
    @usmiech_kaczki Před 3 lety +10

    Zamiast "i ten lew otworzył paszczę", powiedziałam " i ten lew otworzył pasztet"

  • @weronikakarska3542
    @weronikakarska3542 Před 3 lety +34

    Całe dzieciństwo w ojcze nasz "jako w niebie ptaki na ziemi". A mój tata spiewal za dzieciaka zakiaat na cud Jonasza to "Nacudjo nasza"

    • @Netsuki
      @Netsuki Před 3 lety

      Ktoś w rodzinie u mnie też śpiewał "Nacudjo nasza" 😂

    • @justynapienkos3319
      @justynapienkos3319 Před 3 lety +4

      To nic moja przyjaciółka śpiewała „nasturcjo nasza” 😂

    • @aleksis7447
      @aleksis7447 Před 3 lety +5

      Ja też zawsze nacudjo, dopóki nie wprowadzili napisów w kościele 😅.

    • @magdazyw6503
      @magdazyw6503 Před 3 lety +1

      @@justynapienkos3319 ja tez tak śpiewałam 🤣🤣

    • @scarlessgay
      @scarlessgay Před 3 lety +4

      Prawie całe życie zastanawiałam się co to za jedna ta Nacudja ;)

  • @megamysz82
    @megamysz82 Před 3 lety +21

    Opowiadałam kiedyś o pomysłowości studentów w akademiku i stwierdziłam, że cechowała ich: "Fantańska ułazja ". Uhahani byliśmy tym dobrą godzinę :)

  • @dominikaszajerka2488
    @dominikaszajerka2488 Před 3 lety +41

    Kiedyś na pewnej imprezie jeden z uczestników powiedział że popełnił "fa pą" 🙈 i od tamtej pory każdy z nas nie używa już poprawnej formy 😁
    Poza tym w gronie znajomych mówimy manojez, kepucz i że ktoś się skompromisowal :)

    • @paulinamazurowska2525
      @paulinamazurowska2525 Před 3 lety +4

      Ja kiedyś mówiłam majezon 😂

    • @joyceem8865
      @joyceem8865 Před 3 lety

      My z bratem, żeby podkreślić ( bo otrzaskaliśmy się troszeczkę z francuskim) mówimy "wielkie grande(=wielki) faux pas.
      Przy okazji dodam, o czym często zapominamy: zwrócenie komuś uwagi w towarzystwie to wielkie grande faux pas.😃

    • @weronika4186
      @weronika4186 Před 3 lety

      @@paulinamazurowska2525 manojez! XD

    • @malinkowa98
      @malinkowa98 Před 3 lety

      U mnie zawsze był majezon i porarańcza XD

    • @aleksandraaa9759
      @aleksandraaa9759 Před 3 lety +1

      Uwielbiam wymawianie tego jako "fauks pauks", zawsze śmieszy

  • @MartinidM
    @MartinidM Před 3 lety +7

    Przez lata się uzbierało takich klasyk. Najstarsze to jeszcze z liceum - Znany hit De Mono - „Jak z Tadkiem na niebie”, Wielki przebój o myszach - „Mysze rej pancerni”.

  • @Limbokungen
    @Limbokungen Před 3 lety +6

    Za szkolnych czasów miałem kolegę który w kościele zawsze mówił "głodne to i sprawiedliwe"

  • @Dominika28ck
    @Dominika28ck Před 3 lety +68

    Mój syn dzień po obejrzeniu bajki Disneya:
    Mamusia, te chinczyki były fajne.
    Synku jakie chinczyki?
    No wiesz, te chinczyki w bajce.
    Myślę, myślę i nie przypominam sobie żadnych chinczykow 🤔
    Mamusia, te chinczyki w kropki.
    Yyy, synku chodzi o DALMATYŃCZYKI ?🙆‍♀️😂😂

    • @mmartyna1557
      @mmartyna1557 Před 3 lety +2

      Hahaha,
      Moja młoda ostatnio złapała farbę akrylową (mówiłam jej wcześniej że to nie jest farbka co papieru) i kłóciła się ze mną że to jest do papieru bo tato jej powiedział że to jest farba akwarelowa.

    • @mmartyna1557
      @mmartyna1557 Před 3 lety +2

      Dzieci są śmieszne, często wymyślają jakieś dziwne słowa, najlepsze że często logiczne. Jak np podbluzek zamiast podkoszulek

    • @agnieszkazysko9321
      @agnieszkazysko9321 Před 3 lety +9

      Moja bratanica mając niecałe dwa latka gdy leciał w telewizji "Rudolf czerwononosy" zawołała "ooo, koniofer" 😂

    • @Frozen_Hunterrr
      @Frozen_Hunterrr Před 3 lety +1

      Moja sis mówiła maltańczyki XD

    • @kanaschichi6314
      @kanaschichi6314 Před 2 lety +2

      To moja kuzynka chciała nakarmić Chińczyka ... Chodziło jej też o psa, ale pekińczyka XD

  • @StrayHeart5
    @StrayHeart5 Před 3 lety +4

    Nie mogę pozbyć się wrażenia, że świetnie słuchałoby się bajek dla dzieci czytanych przez Ciebie. Takie skojarzenie. Bardzo ciekawy odcinek 🥰

  • @damianj195
    @damianj195 Před 3 lety +40

    W podstawówce Pani Wiesia powiedziała nam, że słowo "jabłko" ma bardzo trudną pisownię i żebyśmy ją zapamiętali. Wziąłem siebie bardzo mocno te słowa do serca i na siłę jeszcze bardziej ją udziwniłem pisząc na dyktandzie "jabłyko" xD

    • @ewaewa9475
      @ewaewa9475 Před 3 lety +5

      Ja tak miałam że słowem żółw: pisałam żłów

    • @julka_chr
      @julka_chr Před 3 lety +8

      Ja pamiętam jak tata mi tłumaczył, że nie pisze się "jabko"... i nie mogłam mu uwierzyć... zaczął mi tłumaczyć i w kółko powtarzał "jabyłko" (żebym to ł usłyszała), a ja na niego patrzyłam jak na wariata i mu tłumaczyłam że nikt normalny trak nie mówi 😂

    • @jagodakubasiewicz80
      @jagodakubasiewicz80 Před 3 lety +6

      @@julka_chr Jabułko #podkarpacie 😂

    • @agnieszkazysko9321
      @agnieszkazysko9321 Před 3 lety +6

      Ja się spierałam z mamą, że się mówi/pisze jabułko 😅

  • @codename2307
    @codename2307 Před 3 lety +16

    Pieśń Wielkanocna Zwycięzca śmierci - zawsze zastanawiałem się co to jest ta nasza nacudia - gdy zamontowali w kościele projektor z tekstami okazało się, że tu chodzi o "Na cud Jonasza " :P

    • @martynagawe3846
      @martynagawe3846 Před 3 lety +4

      Mój tata myślał że tam jest "NASTURCJO NASZA" dopiero po ślubie został uświadomiony, że to nie żadna święta😁

    • @cryptaulax
      @cryptaulax Před 3 lety +1

      Też tak miałem!

  • @ywzhsgn
    @ywzhsgn Před 3 lety +33

    Właśnie robię prezentację o błędach językowych, z informacji na Pani kanale, a tu niespodzianka - nowy odcinek! ❤️😁

  • @paka6171
    @paka6171 Před 3 lety +35

    Jako dziecko mówiłam "kordła", moja dobra koleżanka za to już w dorosłym życiu stworzyła "beciany", "chusteczki higienistyczne" , "teleekspres do kawy" :)

    • @Netsuki
      @Netsuki Před 3 lety +2

      Swoją drogą, mnie irytuje, że wiele osób mówi ekspresso, a nie espresso (kawa). Właśnie z powodu ekspresu. Z tym, że to jest słowo włoskie, a Włosi w wielu słowach, tam, gdzie my się spodziewamy "k", nie mają tego. "Elettronico" znaczy elektroniczny. Tak samo, jak w przypadku espresso, nie ma tam "k" ani żadnej fonetycznie brzmiącej jak "k" litery.

    • @aleksandrapozorska
      @aleksandrapozorska Před 3 lety

      Moja mama mówiła w dzieciństwie "kordła", a ja teleekspreses (ten o 17:00 w TV) 😂

    • @Laura-iw3xd
      @Laura-iw3xd Před 3 lety

      Teleekspres do kawy :)) pozdrawiam z podłogi

    • @KennyMcKornick
      @KennyMcKornick Před 3 lety +1

      Moja byla chyba do dzis mowi "kordła". Dodatkowo zamiast "doniczka" mowi "dolniczka". Nie wiem czemu...

    • @zagorskaewelina
      @zagorskaewelina Před 3 lety

      @@KennyMcKornick ja i mąż na co dzień mówimy "kordła", tak się u nas przyjęło, wiadomo, że to żart. Gorzej było, jak syn się urodził i zastanawialiśmy się, czy nie przejmie tej formy jako normalnej, ale udało mu się uświadomić od małego, co jest prawidłowe, a co żartobliwe ;)

  • @doktorka_sowa
    @doktorka_sowa Před 3 lety +8

    nigdy nie zapomnę kolęd w wydaniu syna i jego kuzyna, kiedy mieli ok. 3 lata. Wjeżdżał refren i chłopcy radośnie śpiewali: "Pała na wysokości, pała na wysokości..." 🙈

  • @Kaviria.Praxus
    @Kaviria.Praxus Před 3 lety +28

    Jeśli chodzi o przekręcanie słów to jestem w tym mistrzem. Otóż mam dysleksje i kiedy w sklepie patrzyłem przez szybę jaki wziąć ser to tam był ser Podlaski. Oczywiście, że przeczytałem Ser pedalski, jakże by inaczej xD

    • @weronika4186
      @weronika4186 Před 3 lety

      Ja na znaku zamiast uwaga piesi przeczytałam piersi xD

    • @paniapplepie
      @paniapplepie Před 3 lety +1

      jak ja ciebie rozumiem. Kiedyś było mi wstyd, teraz potrafię zacząć się śmiać sama do siebie na środku ulicy. :D

    • @agnieszkazysko9321
      @agnieszkazysko9321 Před 3 lety +1

      @@weronika4186 a ja kiedyś myślałam że uwaga pierwsi 😅

    • @adusz21
      @adusz21 Před 3 lety +3

      Ja myślałem, że chodzi o psy

    • @AbixxxD
      @AbixxxD Před 3 lety +1

      @@weronika4186 jak byłam mała (i nie umiałam jeszcze czytać) to byłam przekonana, ze ludzie bez samochodów na drogach/chodnikach to piersi xD

  • @aleksandrasmiech5930
    @aleksandrasmiech5930 Před 3 lety +10

    Jak byłam mała i grałam z siostrami w "państwa miasta" to na litere G w kategorii zwierzę wpisałam GINOZAUR, bo byłam przekonana, że tak się pisze, skoro wszyscy tak podkreślają, że wyginęły :D

  • @antoninarostkowska3312
    @antoninarostkowska3312 Před 3 lety +18

    Ja po kilku godzinach na słońcu powiedziełam: "Aaa mońska kucha mnie ugryzła". 😂

  • @amzai1029
    @amzai1029 Před 3 lety +2

    Moja mama jest mistrzem przejęzyczeń. Razem z tatą mamy teorię, że od pewnego czasu robi to specjalnie (pierwsze przypadki były no cóż.. przypadkami). Do tej pory moją ulubioną historią jes ta o serku marcepanowym - tata chodził po markecie prawie pół godziny, szukając serka marcepanowego. Mama się przejęzyczyła, chciała serek mascarpone. Co więcej, ten przypadek trafił tak bardzo do naszej głowy, że gdy sama miała kupić marcepan, kupiła serek mascarpone :D

  • @AnikaH112
    @AnikaH112 Před 3 lety +18

    „Widzę buzię w rym tęczu” 😂😂😂

  • @MisterSlivs
    @MisterSlivs Před 3 lety +49

    Mój kolega kiedyś przy rozmowie zamiast "krew się lała" powiedział "lew się krała" i używamy tego do dziś dzień.

    • @Maja-
      @Maja- Před 3 lety +12

      Hahaha dobre moja siostra kiedys powiedziala cos w stylu "widzisz, ja to mam kark na głowie" hahah tez tego uzywamycaly czas teraz.

    • @MissTraitresse
      @MissTraitresse Před 3 lety +9

      U nas mówiło się że ktoś "guje żumę" zamiast "żuje gumę" 😄

    • @MrJuhss
      @MrJuhss Před 3 lety +2

      Nie leży się kopiącego!

    • @jakubb7561
      @jakubb7561 Před 3 lety +2

      Truski z kluskawkami

    • @grejonq83
      @grejonq83 Před 3 lety +2

      Błowa może rozgoleć

  • @OlaOla-ct4nu
    @OlaOla-ct4nu Před 3 lety +39

    ❤️ za "Jesteś serem" 🤣

  • @drimnat
    @drimnat Před 3 lety +3

    W zerówce pani uczyła nas robić "ślaczki". Dopiero na studiach dowiedziałam się, że mówi się "szlaczki", jednak wyraz na "ś" tak mi wszedł do języka potocznego, że nie umiem z niego zrezygnować.

    • @Ladydaga07
      @Ladydaga07 Před 2 lety

      Mój tato zamiast szpital mówił śpital i coś mnie zemGliło

  • @pecherzykpowietrza5640
    @pecherzykpowietrza5640 Před 3 lety +56

    „Marychuanina” tez była hitem 😂

    • @isami89
      @isami89 Před 3 lety +1

      A teraz mamy instrybutor XD

    • @Andrzej_J
      @Andrzej_J Před 3 lety +6

      A to nie było "marichuanen"?

  • @patka-ly4dm
    @patka-ly4dm Před 3 lety +6

    Całe życie myślałam, że ich troje śpiewają "dla ciebie zabrzmi jesień"... Niedawno się dowiedziałam, że tam jest "dla ciebie zabije się". Mój świat się zmienił

    • @magicznakaczka440
      @magicznakaczka440 Před 3 lety +2

      Ja w dzieciństwie myślałam, że poprzedni wers to "klucz pokaże ci czym moja miłość jest". Mama się ze mną kłóciła, twierdziła, że "klucz" nie ma sensu. Ja uważałam, że jak najbardziej ma sens - klucz otwiera drzwi za którymi adresat tekstu dowie się czym jest ta miłość.

  • @bw-mi9bp
    @bw-mi9bp Před 3 lety +28

    Przejęzyczenia mogą być bardzo niebezpieczne. Ostatnio siedziałem z żoną przy śniadaniu i chciałem poprosić o sól, ale że byłem bardzo zamyślony, powiedziałem.... xD

    • @joannaa7721
      @joannaa7721 Před 3 lety +3

      Potwierdzam, bardzo niefortunne przejęzyczenie ;) Biedna pani Kasia Figura ;)

    • @martinkrukowski9422
      @martinkrukowski9422 Před 3 lety

      To było w jakimś filmie? Tak mi się wydaje

    • @joannaa7721
      @joannaa7721 Před 3 lety +2

      @@martinkrukowski9422 czcams.com/video/ca1nQa2Feb0/video.html Pozdrawiam :)

    • @martinkrukowski9422
      @martinkrukowski9422 Před 3 lety +2

      @@joannaa7721 dziękuję z całego serca, To miałem na myśli. Ot drobne przejęzyczenie . Jest Pani prze hu--- kozak szacunek

    • @Ladydaga07
      @Ladydaga07 Před 2 lety +1

      @@joannaa7721 Krzyszof Kowalewski był cudny.Zawsze płaczę ze śmiechu na tym filmie...

  • @DziewczynaWBialym
    @DziewczynaWBialym Před 3 lety +5

    Ma Pani taki przyjemny głosik. Tak po prostu chce się słuchać 😊❤

  • @dariasulikowska588
    @dariasulikowska588 Před 3 lety +7

    Kiedyś popularne było pisać w reakcji na jakieś wydarzenie "smuteczek". No i kiedyś tak zareagowałam na jednym z czatów z moimi znajomymi... ale zjadłam drugą spółgłoskę ;)

    • @milagames3402
      @milagames3402 Před 3 lety

      o nie, najgorzej xD to ja miałam tak, że był sprawdzian z historii, było zadanie, że trzeba napisać skutki jakiegoś wydarzenia, ale pan właśnie też zgubił drugą spółgłoskę, i na samej górze kartki było zapisane to słowo XDD

  • @cucurbita_maxima
    @cucurbita_maxima Před 3 lety +4

    Pani opowiada bardzo ciekawą historię! Dziękuję za twoją pracę!

  • @PepeInRedAndGreen
    @PepeInRedAndGreen Před 3 lety +2

    Ja dopiero w wieku dwudziestu kilku lat zorientowałam się, że pomieszczenie, w którym przeprowadza się badania to laboRatorium, wcześniej sądziłam, że to laboLatorium. Do dnia dzisiejszego zresztą to drugie brzmi dla mnie lepiej :) Natomiast w klasie maturalnej koleżanka uświadomiła mi, że źle wymawiałam skrót ZSRR - wkładałam tam dodatkową sylabę i wychodziło coś w stylu "zeteseterer". Do tej pory muszę uważać =)

  • @pittosia
    @pittosia Před 3 lety +3

    W dzieciństwie w mojej wersji modlitwy "Wierzę w Boga" Chrystus "przyjął ciało zmarłej dziewicy" :D

  • @adnkws
    @adnkws Před 3 lety +23

    Matko Bosko, od tej pory croissant będzie lagunem :D

  • @iga1055
    @iga1055 Před 3 lety +10

    Oh San Escobar to mój ulubiony bar z karaoke na świętokrzyskiej :D

  • @Xeniula
    @Xeniula Před 3 lety +2

    U nas przejęzyczenia są rodzinne. Niektóre krążą u nas od pokoleń, na przykład:
    1. Moja prababcia nigdy nie potrafiła wypowiedzieć słowa ,,sanepid". Moja babcia pewnego razu próbowała ją nauczyć: ,,Powtarzaj za mną. Sa-ne-pid." A prababcia na to: ,,Pi-ne-du! O! Wyszło!"
    2. Nie pamiętam dokładnie kto to powiedział, ale jakaś babcia czy ciocia kiedyś poszła do sklepu i powiedziała: ,,Poproszę półtora metra kurczaka".
    3. Innym razem ta sama osoba sprzeczała się z resztą rodziny, próbując wytłumaczyć im co to są ,,alegnoty" i nie pojmując, dlaczego wszyscy płaczą ze śmiechu. Potem okazało się, że chodziło o anegdoty.
    4. Niedawno, bo tuż przed tegoroczną Wielkanocą moja mama pytała się mnie, czy zrobić mazurek wysadzany Michałami. Domyślam się, że chodziło o migdały.
    5. Mój ojczym nigdy nie może zapamiętać imienia Roszpunki, kiedyś wyszła mu Ronpuszka. Jakiś czas później próbował sobie przypomnieć, jak wtedy tę Ronpuszkę nazwał. Wyszło mu, że chyba Bukszpanka.
    6. Mam koleżankę, która od 3. roku życia mieszka w Niemczech, a jej polski składa się z samych przejęzyczeń. Mogłam zgadnąć co to jest prawojazda, lecz nijak nie mogłam się domyślić, co to ,,trutan". Po długim czasie udało mi się ustalić, że to słowo pochodzi od niemieckiego ,,Truthahn", co oznacza indyka. Koleżanka wyznała mi, że całe życie myślała, że ,,trutan" to prawdziwe polskie słowo...

  • @danze1669
    @danze1669 Před 3 lety +12

    Świetny odcinek. Dzięki temu wiem w końcu o co chodzi z Lagunem 😂. A o jednym to nawet nie wiedziałem(ostatni przykład) 😂

  • @zuzannaczajkowska4078
    @zuzannaczajkowska4078 Před 3 lety +3

    "Jesteś zerem, białym łupieżem" - absolutny klasyk, śpiewałam tak przez całe dzieciństwo, a kres temu przejęzyczeniu położyło moje dorwanie się do internetu i przeczytanie tekstu XD Jeszcze jak byłam kilkulatką, to uwielbiałam mówić "fifiórka" zamiast "wiewiórka".

  • @beatas8643
    @beatas8643 Před 3 lety +32

    Od zawsze byłam przekonana, że jest musztarda saperska. Nie sarepska. Saperska. Ostatnio ktoś mnie uświadomił, jak nazywa się naprawdę... całe życie w błędzie :D

    • @DziewczynaWBialym
      @DziewczynaWBialym Před 3 lety +1

      Posikałam się 🤣

    • @annao-o2974
      @annao-o2974 Před 3 lety +1

      To trochę jak z cukrem wanilinowym zamiast waniliowego. Chociaż w tym wypadku oba istnieją.

  • @karlainap
    @karlainap Před 3 lety +1

    Hit w mojej Rodzinie - ja w dzieciństwie śpiewałam piosenkę Chałupy Zbigniewa Wodeckiego: A uuuna (w domyśle ona) dzika, jajkiem okryta - zamiast Afryka dzika dawno odkryta. Natomiast moja przyjaciółka z ławki długo była przekonana, że najbardziej znana piosenka Coco Jambo to "a jaja łupu cupu, ajajaje" :D

  • @ewawachowiak7735
    @ewawachowiak7735 Před 3 lety +1

    Uwielbiam przejęzyczenia. Moja 8-letnia córka recytując głośno wyznanie wiary, zamiast: "umęczon pod Ponckim Piłatem", uparcie powtarzała: "umęczon pod Pączkiem Piłatem". Znajoma zaś - jeśli wierzyć jej wspomnieniom z czasów dziecięcych - ochoczo intonowała słowa kolędy: "... i Józef Stalin dzieciątko piastuje".

  • @sardynkaszprotka4863
    @sardynkaszprotka4863 Před 3 lety +4

    Ja usłyszałam od partnera: „wysublimowany suplement” zamiast „subtelny komplement” ❤️

  • @DS-od4lh
    @DS-od4lh Před 3 lety +70

    Kiedyś myślałem, że mówi się "hipopotaN" i "bronZoletka". 😂😂😂

    • @damk3987
      @damk3987 Před 3 lety +5

      Co ciekawe ja dopiero kilka dni temu dowiedziałem się, że się mówi "bransoletka", a nie "branzoletka". Choć wiedziałem dobrze, że zapisuje się to jako "bransoletka" - myślałem, że inaczej się zapisuje i inaczej wymawia

    • @martynagawe3846
      @martynagawe3846 Před 3 lety +3

      Ja do dziś mówię brazoletka i zawsze się wkurzam, że podkreśla😁

    • @aklinorablack9823
      @aklinorablack9823 Před 3 lety +2

      Ament

    • @wiwiiki5196
      @wiwiiki5196 Před 3 lety +3

      ja do dzisiaj sie nie umiem oduczyc, mimo ze wiem doskonale jak jest poprawnie

    • @deenn376
      @deenn376 Před 3 lety +4

      Tranwaj mnie prześladował, dopóki nie wyjechałem do Wrocławia na studia, gdzie jeździły tramwaje.

  • @karolinastepien1131
    @karolinastepien1131 Před 3 lety +1

    Z cyklu hity mojej mamy:
    Podstawówka, klasy 1-3. Zadanie domowe z przyrody. W zeszycie ćwiczeń były obrazki przedstawiające różne sytuacje, a zadanie polegało na tym żeby wskazać, które zachowanie jest dobre a które złe. Rozwiązywałam z mamą te zadania, a potem poszłyśmy na spacer. Na spacerze mama postanowiła dodatkowo przepytać mnie z tych obrazków, czy zapamiętałam. Mama zadaje mi pytanie "Powiedz czy to jest dobre czy złe zachowanie. Zjadam papierek a cukierek wyrzucam byle gdzie?" Oczywiście chodziło o papierek wyrzucony byle gdzie, który powinien trafić do kosza ;)
    Starsze klasy szkoły podstawowej, ja po lekcjach z kluczem na szyi wracałam do domu, rodzice byli jeszcze w pracy. Po powrocie do domu miałam oczywiście odrabiać lekcje. Zabrałam książki i zeszyty do salonu, ale oczywiście korzystając z okazji, że nikt nie patrzy włączyłam telewizor i zaczęłam coś oglądać. Tego dnia miałam pecha bo mama wróciła wcześniej. Była tak skupiona na tym co oglądałam, że nie usłyszałam jej jak weszła. Na stole leżał zeszyt, długopis, otwarta książka. Na widok mamy zamarłam, chwyciłam długopis i próbowałam się ratować zgrywaniem pozorów, że robię notatki. Na te widok moja mama ryknęła donośnym głosem "Miałaś się uczyć!!! Natychmiast wyłącz ten DŁUGOPIS!!!" Oczywiście miała na myśli telewizor, ale jej wpadka wywołała taką salwę śmiechu, że tym sposobem uniknęłam tzw. "zjebki" :)
    Wróciłam z wycieczki szkolnej do Zakopanego. Na pamiątkę kupiłam sobie ciupagę. Po powrocie chwalę się w domu pamiątką i opowiadam wrażenia z wycieczki. Opowiadam o bacówkach, góralach, owieczkach itd. Mama mnie dopytuje, jak górale wyglądali, gdzie się pasły owieczki itp., itp. jak to przy rozmowie z małym dzieckiem. Ja z zapałem opowiadam i wymachuje dziarsko ciupagą. W pewnym momencie mama chciała spytać czy był tam Juhas z ciupagą, ale zamiast Juhasa wyszedł jej CIUPAS.
    Czasy szkoły średniej. Mama w drodze z pracy zaglądnęła do sklepu, gdzie była wyprzedaż bielizny. Chciała kupić biustonosz, ale ostatecznie nie znalazła odpowiedniego. Po powrocie do domu opowiada mi o swojej wyprawie do sklepu i owych biustonoszach, które mierzyła. "No i taki ładny był ten biustonosz z koronką, ale co z tego. Przymierzyłam, a tu biust sobie, a cycki sobie"

  • @adrianachmura4405
    @adrianachmura4405 Před 3 lety +2

    Moja koleżanka mówiła "żyrandolf" zamiast "żyrandol", np. "Jak zgasisz tylko jednym pstryczkiem, to w żyrandolfie zgasną dwie żarówki".

  • @radkeg
    @radkeg Před 3 lety +37

    Ja myślałem kiedyś, że prześcieradło tak naprawdę nazywa się ścieradło, a "prze" to tylko taki dodatek. xdddd

    • @Hubertoom
      @Hubertoom Před 3 lety +2

      Że coooo? 😮
      Musze to sprawdzić 😅

    • @Hubertoom
      @Hubertoom Před 3 lety +1

      Jednak chłop głupoty gada, nikomu nawet sprawdzić się nie chciało sjp.pl/prze%C5%9Bcierad%C5%82o

    • @Ladydaga07
      @Ladydaga07 Před 2 lety +1

      Ja mówiłam pościeradło hahahaha.

  • @Karo-ic7uy
    @Karo-ic7uy Před 3 lety +9

    "Kinger Burg" to moje dzieło. Do dzisiaj mi to wypominają 😂

    • @weronika4186
      @weronika4186 Před 3 lety +2

      My zawsze mówimy Burdel King i czy zamawiamy coś z burdelu. XD

  • @MarikaMakles
    @MarikaMakles Před 3 lety +2

    Moje najśmieszniejsze przejęzyczenia powstają z zamiany pierwszych sylab/liter/przypadków. dwuwyrazowych zwrotów. Ostatni, zresztą najbardziej przeze mnie i mojego chłopaka polubiony, to płatka misków.

  • @Xeniula
    @Xeniula Před 3 lety +2

    Mam przyjaciółkę, która od dziecka mieszka w Niemczech. Często zdarza jej się plątać języki i tworzyć nowe, dziwne słowa. Kiedyś spytała się mnie jak się coś mówi ,,po borsku". Od tamtej pory za każdym razem, gdy ktoś się przejęzyczy, twierdzimy, że powiedział to w języku borskim.

  • @paulinabak-byk8881
    @paulinabak-byk8881 Před 3 lety +3

    "Przychody i ODCHODY" XD i używałam tego przez dobre kilka lat do czasu, aż użyłam tego określenia w biurze rachunkowym do osoby "po fachu" xD

  • @marzenabojdylla-dyksy
    @marzenabojdylla-dyksy Před 3 lety +7

    Kilka lat temu na pytanie: "niskie czy wysokie?" odpowiedziałam w roztargnieniu, że "nisokie" 😅 Do teraz to pamiętam, choć już nie pamiętam, która odpowiedź była tą właściwą 😅

  • @annaj.3266
    @annaj.3266 Před 3 lety +2

    W końcu ktoś mi wytłumaczył czy jest lagun. Widziałam memy w Internecie, ale nie wiedziałam, o co chodzi. Dzięki! :D

  • @Filip-hu3vd
    @Filip-hu3vd Před 3 lety

    Uwielbiam❤❤❤😂😂😂. Ostatnim razem uśmiałem się tak o 18 ogladając dzisiejszy odcinek LS❤❤❤

  • @Komarek_P
    @Komarek_P Před 3 lety +4

    W końcu ktoś wyjaśnił o co chodzi z tym lagunem!

  • @karolinaosowska2439
    @karolinaosowska2439 Před 3 lety +4

    Kiedyś, w dość oficjalnym mailu do sporej grupy osób napisałam, że będę bardzo "ważna" zamiast "wdzięczna" xD

  • @monika2780
    @monika2780 Před 3 lety

    Dziękuję za wyjaśnienie! Jakimś dziwnym trafem słysząc pierwsze doniesienia radiowe o tej sprawie usłyszałam, że chodzi o legwana, więc do dziś nie wiedziałam o co chodzi z tym lagunem

  • @gOOOsz
    @gOOOsz Před 3 lety +1

    O! Ja mam całą listę sporządzoną z podchwyconych ukradkiem potknięć męża:
    każulowe (to jest popularna kalka - casualowe), flandza (prawdopodobnie franca), paczorkowa (patchworkowa),
    paszte fruit (passion fruit), urynal (uryna), piersionek zaręczonowy (to akurat jednorazowe potknięcie), popcorm

  • @aniaguerrero1817
    @aniaguerrero1817 Před 3 lety +4

    "Módl się za nami grzeCZnymi..."🤩

  • @I.N.F.J
    @I.N.F.J Před 3 lety +9

    Oto przykłady mistrzyni przejęzyczeń-mojej partnerki :
    1.Uprawiają "walkie talkie"
    (nordic walking)
    2.Katastrofy w "przetworach"
    (Katastrofy w przestworzach)
    3.Najświętsza Maria Panna z "Loch Ness"
    (Lourdes) ;-)

  • @wania3094
    @wania3094 Před 3 lety +1

    A po baskijsku "lagun" to przyjaciel (albo osoba w niektórych kontekstach) i myślę, że to urocze :3

  • @laurahinc2309
    @laurahinc2309 Před 3 lety +2

    Boże jak ja uwielbiam twoje poczucie humoru!😂❤

  • @SmokWawelski666
    @SmokWawelski666 Před 3 lety +5

    Rozmawiałem kiedyś ze znajomymi na temat filmu "dzień świra". Oni twierdzili że to komedia a ja na to że nie, że to, chciałem powiedzieć tragikomedia albo komediodramat, a powiedziałem... dramedia

  • @wegscheid007
    @wegscheid007 Před 3 lety +9

    Richard Marx - Right Here Waiting: początek "Osiem zapałek " jak nic :) pozdrawiam

  • @aniagaw5468
    @aniagaw5468 Před 3 lety +1

    W ogóle to tej Pani, co się pomyliła dałabym jakaś nagrodę za to że wymyśliła normalną, łatwą do wymówienia nazwę na croissanty 😊 🤗🤗🤗🤗🤗🤗

  • @kamilakozie1551
    @kamilakozie1551 Před 3 lety +1

    Mi przez całe życie lekarz "przypisywał" leki. Dopiero niedawno zaczął mi je "przepisywać"... Ciężko się przyzwyczaić :)
    A i kiedyś na dyktandzie w podstawówce zamiast "na razie" (z niewiadomych przyczyn) napisałam "nararozie". Przez lata z mamą się w ten sposób żegnałam :D