Tak, to bardzo się rzuca w oczy. Różnica kosmiczna, aż miło się tego słucha, nie tylko ze względu na wspaniałą, nieodżałowaną postać Grzesia, ale i na kulturę rozmówców.
31:28 ...a "Gazeta Wyborcza" tamtych czasów: "Tak, tak Grzegorz. Jesteś artystą, a nie jakimś tam społecznikiem". Uwielbiam Grzegorza Ciechowskiego, ale w tym miejscu mimowolnie wypadło mi ze skrzynki pamięci, jak to hodowano w tamtych czasach elity...
Jak na rozmowie kwalifikacyjnej, zapytany o słabości, nałogi, przekręcił pytanie na własną korzyść. Blondyna się wreszcie dobiła do głosu na koniec z dobrym pytaniem, szkoda że odpowiedź była taka krótka.
Potocka, nigdy nie była żoną, Grzegorza Ciechowskiego. Perfidnie weszła do małżeńskiego łoża Grzegorza i rozbiła piękne małżeństwo .... do końca była tylko kochanką☹
Jej chodzi o zespół, którego wymienia Ciechowski jako jedną z 3 nadziei muzyki to zrozumiałem, że chłodzi o Tamerline.Owszem, był taki zespół, którego liderem był niejaki Marek Sośnicki.Ale kariery nie zrobili...
41:27 - Ciechowski wymienia artystów wobec których ma nadzieje, że wypłyną - Edyta Bartosiewicz, Kayah (miał nosa!) i wymienia trzeciego - zespół, którego nazwy nie kojarzę? Ktoś wie o jaki zespół chodziło?
@@michaela9081 Nie pomogło - fakt. Aczkolwiek chyba nie było lepszego polskiego wokalisty śpiewającego falsetem. Rojek też potrafi, ale nie ma takich umiejętności jak on.
@@michaela9081 widocznie dał jej taka "ksywkę" , coś w rodzaju "żabci", czy " kotka" ps Widać, że Ciechowskiego idolem był Sting. Fryz , jak Stinga, muzycznie na bank inspirował Ciechowskiego.(nie o same piosenki, ale próba podjecia różnych styli muzycznych itd)
Kolejny nieodżałowany artysta(jak staram się nie nadużywać tego wyświechtanego słowa,tak tu pasuje ono idealnie)...Jeszcze raz pytań się nieistniejącego Boga:dlaczego nam go zabrałeś, złoczyńco?...
Czy buc, to subiektywne odczucie, ale dlaczego ignorant? Dobra sztuka powinna mieć jakiś rys psychodeliczny, bardziej czy mniej - do tego nie trzeba narkotyków, wystarcza talent, a jeśli czynisz z tego zarzut, to chyba Ty jesteś ignorantem.
@@witoldwitoszekrecords3253 Ja na pewno jestem ignorantką, bo słuchałam jego muzyki dla muzyki, a on mówi że jego muzyka jest tylko dla tych którzy wiedzą o co w niej chodzi. Nie wiedziałam że w jego muzyce o coś chodzi, to już nie powinnam słuchać.
Wyjątkowy piękny chłopak błyskotliwy przystojny utalentowany WOOW !!!
22.12.2021 [*] 20 rocznica a ja tęsknię za nim 😭 Grzesiu ! Tak strasznie mi cię brak !
Żałuję, że nie byłam na koncercie Republiki 😢😢😢
Co za jakość publicystyki, nie ma porównania "szamba" lat obecnych...
dokladnie o tym samym pomyslalem ! :)
widzę komentarz sprzed 4 lat. Wtedy było "szambo" a teraz? jak nazwać ten shit teraz?
Tak, to bardzo się rzuca w oczy. Różnica kosmiczna, aż miło się tego słucha, nie tylko ze względu na wspaniałą, nieodżałowaną postać Grzesia, ale i na kulturę rozmówców.
A ja gdy słucham tych pytań to jakbym widziała Rejs☺
Grzechu wracaj❤😓
31:28 ...a "Gazeta Wyborcza" tamtych czasów: "Tak, tak Grzegorz. Jesteś artystą, a nie jakimś tam społecznikiem". Uwielbiam Grzegorza Ciechowskiego, ale w tym miejscu mimowolnie wypadło mi ze skrzynki pamięci, jak to hodowano w tamtych czasach elity...
Jak na rozmowie kwalifikacyjnej, zapytany o słabości, nałogi, przekręcił pytanie na własną korzyść.
Blondyna się wreszcie dobiła do głosu na koniec z dobrym pytaniem, szkoda że odpowiedź była taka krótka.
Kiedy mówi o związku i kobietach dziwnie się tego słucha, wiedząc, że maił wtedy romans z opiekunką córki.
Dziś Jego zachowanie wobec Potockiej określić można jako seksistowskie.
@@aswlaz3804 niech pierwszy rzuci kamieniem...
Witam serdecznie
41;05 - kamerzysta machajacy - koniec! konczymy ;d
Potocka, nigdy nie była żoną, Grzegorza Ciechowskiego. Perfidnie weszła do małżeńskiego łoża Grzegorza i rozbiła piękne małżeństwo .... do końca była tylko kochanką☹
jeżeli małżeństwo byłoby piękne, to żadna potocka by go nie rozbiła, ani nikt inny :)
@@haltia44zapominasz, że mężczyźni funkcjonują inaczej jak kobiety. Mężczyznę szybko można uwieźć.
Pan Ciechowski też odpowiada za to😊
Jej chodzi o zespół, którego wymienia Ciechowski jako jedną z 3 nadziei muzyki to zrozumiałem, że chłodzi o Tamerline.Owszem, był taki zespół, którego liderem był niejaki Marek Sośnicki.Ale kariery nie zrobili...
Zgadza się i mimo wszystko szkoda że nie zrobili, bo jednak Sośnicki to wg. mnie najlepiej śpiewający falsetem polski wokalista.
41:27 - Ciechowski wymienia artystów wobec których ma nadzieje, że wypłyną - Edyta Bartosiewicz, Kayah (miał nosa!) i wymienia trzeciego - zespół, którego nazwy nie kojarzę? Ktoś wie o jaki zespół chodziło?
Tamerlane
@@dziadzgredd9491 Marek Sosnicki
@@hanskloss2230 A temu Markowi nawet słynne nazwisko nie pomogło w karierze !
@@michaela9081 Nie pomogło - fakt. Aczkolwiek chyba nie było lepszego polskiego wokalisty śpiewającego falsetem. Rojek też potrafi, ale nie ma takich umiejętności jak on.
Posiada Pan może nagranie Szansy na sukces z Republiką?
nie,ale na youtube jest do dostępne
Republika zmarnowala potencjał na pseudoartystyczne politykierstwo. Kto jeszcze slucha tych wypocin?
@@Argus625 , co zrobiła? Żartujesz chyba.
@@Argus625 😂😂😂😂 Dawno mnie swoją głupotą nikt tak nie ubawił 😂😂😂😂
Ktory to rok?
jest w opisie
elo
20 godzin temu
Ogląda się to jak wywiad z Panem Mieczysławem Foggiem.
To w końcu byli z Potocką małżeństwem ?
Nie mieli ślubu.
@@jakubbielak7273 Więc dlaczego mówią o niej "żona", a on nie sprostował ?
@@michaela9081 widocznie dał jej taka "ksywkę" , coś w rodzaju "żabci", czy " kotka" ps Widać, że Ciechowskiego idolem był Sting. Fryz , jak Stinga, muzycznie na bank inspirował Ciechowskiego.(nie o same piosenki, ale próba podjecia różnych styli muzycznych itd)
Nie mieli ślubu, ale mówili o sobie mąż i żona, jak wiele par bez sformalizowanego związku.
Nie, ale taką mieli relację.
Kolejny nieodżałowany artysta(jak staram się nie nadużywać tego wyświechtanego słowa,tak tu pasuje ono idealnie)...Jeszcze raz pytań się nieistniejącego Boga:dlaczego nam go zabrałeś, złoczyńco?...
Sam sobie zaprzeczasz. Gratuluję 😁😁
Z Ciechowskiego był jednak buc i ignorant. Podejrzany typ, choć utalentowany. Prowadząca jak na LSD, czołówka też chyba na kwasie tworzona ;)
Czy buc, to subiektywne odczucie, ale dlaczego ignorant? Dobra sztuka powinna mieć jakiś rys psychodeliczny, bardziej czy mniej - do tego nie trzeba narkotyków, wystarcza talent, a jeśli czynisz z tego zarzut, to chyba Ty jesteś ignorantem.
@@witoldwitoszekrecords3253 Ja na pewno jestem ignorantką, bo słuchałam jego muzyki dla muzyki, a on mówi że jego muzyka jest tylko dla tych którzy wiedzą o co w niej chodzi. Nie wiedziałam że w jego muzyce o coś chodzi, to już nie powinnam słuchać.