Od 4 lat mam Lancera z 2016 roku. Jedyne co w nim wymieniam to olej. Teraz przy 110k jakieś gumy będą zmieniane w zawieszeniu. Leje benzynę i jeżdżę. Przy tym aucie totalnie zapominasz że masz auto. Zawsze odpala, żadne kontrolki się nie świecą, nie ma z nim problemu. Mitsubishi jest tak ekscytujący jak ziemniaki przy niedzielnym obiedzie. Wiesz że zawsze będą, nie da się ich spieprzyć, zawsze smakują tak samo, niczym Cię nie zaskoczą a najesz się do syta.
Wiesz to nie jest wielkie osiągnięcie przez wiele lat życia jeżdzę nowymi autami i do takiego przebiegu to niezależnie od marki czy była niemiecka, francuska czy japońska, oczywiście jako siedziba koncernu, a nie miejsce produkcji to też miałem tylko jedna lub dwie rzeczy do wymiany. A były to też auta nowsze technologicznie niż Lancer, który jak wchodził do produkcji już był konstrukcyjnie przestarzałym modelem. Tak więc nic wielkiego to nie daje, że jeździ się jakiś staruszkiem, ze smutnym wnętrzem, autem bez osiągów i nie dającym przyjemności z jazdy.
@@robson3053 Smutnym wnętrzem? Na co się patrzysz jak jeździsz? Na wnętrze? Ma być praktycznie i jest. Tak samo mnie śmieszy macanie deski przez testujących. Sam posiadam Lancera i jestem mega zadowolony. Wymieniłem jedynie radio i zamontowałem kamerę cofania. Super wygodne auto z dużą ilością miejsca. Jak trzeba wyprzedzić, to redukcja i idzie, a przy tym fajnie brzmi. Nie bardzo rozumiem też pierdolenie o emocjach. Auto służy do przemieszczania się z A do B. Szukasz emocji to jedź na tor. Następne auto jakie kupię na sto procent będzie Mitsu (ASX, albo Outlander).
@@thomasanderson3231 Tak jak jeżdże to we wnętrzu i chciałbym, żeby wyglądało ładnie i nowocześnie, a nie jak w innych japońskich autach z lat 90 tych. Masz prawo nie zwracać na to uwagi.Dla jednego auto jest przedmiotem przemieszczania z pkt A do B, a dla innego też częścią przyjemności z życia. Lancer tej przyjemności nie daje, komentarz redukcja i idzie to tylko twoje spostrzeżenie, dla mnie jazda Lancerem to wrażenie jakbym na pieszo był szybszy, masz małe wymagania i to jest ok, ale nie wymagaj od innych tego samego. W 2010 nawet brałem pod uwagę zakup Lancera dla żony nie jest do tego auta źle nastawiony, ale beznadziejne wnętrze, silniki 5 biegowa tylko skrzynia biegów odwiodły mnie od tego auta. Jak planujesz kupić ASX czy Outlandera to też Twój wybór, nie każdy musi jeżdzić nowoczesnym autem.
Spalanie 8 litrów z "hakiem" jest moim zdaniem OK, tym bardziej że auto ma automat i 4WD. Zdecydowanie wolę tego ASX niż konkurencję z trzycylindrowymi turbokosiarkami pod maską. Chętnie bym go kupił. Podoba mi się.
Jeżeli takie ma spalanie to bardzo dobre!, zazwyczaj auta o podobnych konfiguracjach spalały ok. 10 litrów lub więcej no Nissan Juke poprzedniej generacji z silnikiem 1,6 turbo skrzynia CVT i napęd na 4 koła (sam taki miałem wiec wiem coś o spalaniu)
Chyba jestem juz nie z tej epoki, bo prawdziwe Mitsubishi to Galant, Colt czy stary Eclipse i spółka ... a te pudrowane taborety na kołach to przemilczę. Aczkolwiek Pertyn wie co i o czym mówi . Pozdrawienia z Rzeszowa. Lubimy tu Pańskie recenzje i czekamy na kolejne.
za 150k nie kupisz podstawowej wersji 3 cylindrów, za 70 kupisz dobrze wyposażoną wersję, a komputery w samochodach są od dawna. Także z rozrządem na łańcuchu jak u mnie w 3 cylindrach.
Panie Pertyn co my się będziemy oszukiwać, przecież absolutnym rekordzistą w produkowaniu starych sztrucli jest Mercedes, który tylko zmieniał budy, a rozwiązania na początku lat 90-tych miał jeszcze z lat 60-tych. Więc takie Mitsubishi to nic nie wie o produkcji starych aut.
Ja w 2015 nowke odrazu po wyjezdzie z salonu zakonserwowalem sam wymieniam olej , filtry i smigam bezawaryjnie za grosze. Od nowosci 70 tys kilometrow i norma z paragonow 5.7l pozdro
@@samin6706 Przeglądy nie są wcale drogie. Outlanderem jeszcze nie byłem, ale koszt przeglądu Lancera był na takim samym, albo nawet trochę nizszym poziomie jak fokus, czy astra. Jedynie ubezpieczenie trochę droższe, 100-200 zł za komplet.
Witam ja kupiłem w 2020 r również zakonserwowalel w salonie przed wyjazdem, 50tys km przebiegu, manual, 2,0 wym oleju co 12 tys, spalanie 7,5 w mieście. Wygodne bez bajerów auto,wafa jest to że nie ma podświetlenia przycisków na drzwiach. Silnik prosty i oto mi chodziło. Przyjemnej jazdy bez awari , pozdrawiam z Tychów.
skrzynia CVT znacząco zmienia komfort jazdy w trasie i na miescie....jest to bardzo dobra skrzynia a wiekszosc ludzi nie majacy z nią do czynienia tylko zna opinie np z komentarzy jakichs dojechanych skrzyn ktore sie popsuły bądz artykułów pseudo-motoryzacyjnych gdzie sa pisane metodą "kopiuj/wklej"....skrzynia CVT zwieksza żywotność silnika...podstawa to wymienić olej pod cisnieniem (co jakies 70 tys) a nie jak wiekszosc osob wymienia metodą najtansza w warsztatach ktore nie maja o tym pojecia i stąd te problemy...olej wymieniamy metoda dynamiczna a nie statyczną jak robi wiele warstatów ktore wogle powinny zniknac za brak wiedzy i doswiadczenia a za uszkodzenie skrzyni po wymianie oleju powinno sie zgłaszać do urzedu i składac papiery o odszkodowanie...tak to mniej wiecej wyglada ze skrzynia CVT
Mitsu bardzo dobrze celuje ze swoimi samochodami. Jest spora grupa klientów którzy nie chcą wodotrysków, ani silników z turbo. Oczekują również niezawodności. Mitsu im to daje. Boli oczywiście to że zaprzestali robić sportowe samochody. Z pewnego źródła wiem, że w większości Mitsu jeżdżą od przeglądu do przeglądu bez usterek. I to przez wiele lat. Co się tyczy spryskiwaczy, to aktualny seat Leon również takowe, punktowe posiada. I to nie bieda wersja, tylko FR prawie z pełnym wyposażeniem. Musiałem zmieniać, pasują z VW caddy 😂
Nie ma sporej grupy klientów tej marki, ani się dobrze nie sprzedaje w Europie, ani w USA. Jej pozycja na świecie jest słabsza od Mazdy, na rynku japońskim sprzedaje więcej od Mazdy.
@@marekduczman można trochę bardziej oszczednie 0.9 może 0.8 lepiej wypadnie w punktacji ekologicznej, dodatkowo wymiana oleju co 45 tys. aby tez było bardziej ekologicznie.
@@nikram.9113 No cóż, mam podobne zdanie co większość, na temat tych małych silników. W zeszłym roku zmieniałem auto i trochę sobie pojeździłem tymi 3 cyl 1.0(karoq, renegade, ecosport) i chociaż jeździ to całkiem nieźle, to ze spalaniem szału nie ma. Najbardziej do gustu przypadł mi Renegade, ale nie przeskoczyłem kwestii psychologicznej :-D i kupiłem Outlandera 2.0 FWD. Na tego ASXa, trzeba byłoby trochę poczekać. Z perspektywy czasu nie żałuję, bo podobnie wyposażony ASX jest niewiele tańszy od Outlandera.
To auto to też niski koszt przeglądów około 750-800 pln, dostępność części i chyba 5 lat gwarancji, natomiast mam mieszane wrażenia z wykończenia oraz samej bryły, sama jazda z cvt ku mojemu zaskoczeniu bardzo żwawa, jest chyba ciut lepiej niż w XV
No i właśnie Japońscy producenci czekają na takich, co nie chwytają różnicy czym się lepiej jeździ i dlatego ładują to tanie CVT. No i szczerze się uśmiałem, że CVT lepsze od dwusprzęgłówki.
Czy Pan mnie właśnie obraża? Nazywa mnie pan osobą glupia bo dokonałem wyboru na podstawie własnych doświadczeń. Co do tego maja Japończycy?? Wypuszcza na rynek auta warte swojej ceny. Cały VAG, Daimler i BMW naciagaja na swoje "luksusowe" rozwiązania. Samochody można konstruować dobrze nawet z CVT i radzę najpierw przejechać się nowoczesnym(zaznaczam bo zapewne pana A6 w garażu ma już swoje lata) samochodem z cvt. Nie pozdrawiam i niech się pan nie wysila bo kończę dyskusję z panem.
@@martinbuba2511 spokojnie z takimi nie ma co dyskutować to przyklad ciemnego ludu któremu wmówiono, ze dwusprzeglowki sa najlepsze, VAGi jakosciowo najlepsze i ze jak tak się uważa to jest sie bardzo madrym, mądrzejszym od tych co uważają inaczej. W ten sposób leczą swoja głupotę i brak inteligencji czyli kompleksy, bez wydawania na psychologa.
@@nikram.9113 Dokładnie tak. Automat ma zapewniać płynność jazdy. DSG jest tego zaprzeczeniem - potrafi skakać przy ruszaniu jakby ktoś nie umiał sprzęgła odpuścić. Mnóstwo recenzji o tym wspomina, i sam na przejażdżce Octavią tego doświadczyłem. W normalnej jeździe, bez wyprzedzania dla samego wyprzedzania i jazdy jak typowy polski burak CVT sprawdza się zupełnie dobrze, choć nie jest to niestety to samo co prawdziwe automaty, czyli hydrokinetyki.
Większość LEDów na rynku nie przekracza 2000lm (przypominam - chodzi o źródło świateł mijania, drogowe nie mają limitów) i nie ma spryskiwaczy. Nie ma co narzekać bo to norma nawet w droższych autach. Z drugiej strony te 2000lm to wciąż wyraźnie więcej niż żarówki (1200-1500lm), do tego nowoczesne układy optyczne z reguły mają wyższa sprawność oraz lepiej rozkładają światło na drodze. Jeśli ktoś szuka analogii do słabych ksenonów (25W zamiast 35W) to tu jest inaczej. Otóż liczy się jasność źródła światła, a nie to co trafia na drogę. W przypadku ksenonów z reguły mieliśmy do czynienia z biksenonami, w których jedne źródło światła musiało obsłużyć mijania i drogowe. To oznaczało że np. z 3200lm (palnik 35W) dla mijania mogło zostawać 1900lm, a 1300 było wycinane jako promień drogowy. Tymczasem z LEDach mówimy o wielu ODDZIELNYCH źródłach światła i dlatego tam może być 1950lm dla mijania i kolejne 2000 dla drogowych. Taki zestaw dalej nie wymaga poziomowania, a jest jaśniejszy niż ksenony.
Dobrze świecący klasyczny reflektor, np duster jest o niebo lepszy. Obecne ledy najnizszych poziomów to marketing. Przy wpakowaniu kilkunastu kilkudziesięciu diod nie osiagniemy nic dobrego. Jesli chodzi o ksenony to jest to lepsze źródło swiatla jednak jest duzo droższe w produkcji aniżeli led. Dodatkowo najlepsza barwa światła ktora daje najlepsze efekty w zlych warunkach, deszcz czy snieg to ok 4200-4400K jednak producenci instaluje ledy o temp ok 5500-6000K i to tez jest marketing.
Są dobrze i źle zaprojektowane reflektory, dobrze i źle zaprojektowane LEDy. Dobrze świecący klasyczny reflektor może być trochę lepszy niż LEDy, problem polega na tym, że mało kto przykłada się do klasycznych reflektorów (do LEDów trochę musi bo sam układ optyczny jest bardziej skomplikowany, a i normy oślepiania łatwiej przekroczyć). W większości przypadków LEDy w standardzie oznaczają postęp względem halogenów w poprzednikach. Ksenony są przede wszystkim bardziej skomplikowane przez te swoje balasty do tego znacznie mniej elastyczne niż LEDy, mniej trwałe, nie lubią rozgrzewania/gaszenia itp. Diody dają dużą dowolność w kształtowaniu reflektora, ale tez promienia światła, dodatkowego doświetlania zakrętów, łatwiej uzyskać większą jasność, wycinanie promienia (matrixy) i tak dalej. Z temperaturą barwową się zgadzam, ludzie chcą mieć "blue tuning hid xenon" to dostają.
Przykładem dobrych ksenonów jest poprzednia wersja asx gdzie oswietlenie ksenonowe jest bardzo bardzo dobre. Obecne ledy z asx czy też innych podobnych modeli są po prostu gorsze.
a jak z trwałością LEDów? Po 5 latach spada strumień? Jak zdechnie, to obowiązuje gwarancja? Czy jest pojęcie wymiany źródła światła (jakiś wkład czy coś)? generalnie warto dopłacać w świecie klasy B (i30, arona, leon) czy to tylko trochę lepiej?
0-100 od startu to tak sobie. Ale już przyśpieszenie w wyższych zakresach całkiem OK. Ostatecznie nie wyprzedza się od 0 km/h, tylko zwykle od 80 albo 100 km/h. Tu nowy ASX daje radę. Co do skrzyni CVT. Z samego założenia jest to bezstopniowy tramwaj. Ale już te najnowszej generacji nie wyją i w codziennym użytkowaniu są...miłe. W każdym razie tak moja kobieta tak twierdzi :))
„Nie byłem w Wuhan” :):) dobre Panie Macieju dobre! Taki żart po stolicy chodzi, ze jak w metrze chce się usiąść to wystarczy kichnąć i powiedzieć głośno do siebie, że ten pobyt w Chinach mi nie służył...miejsce się zwalnia i to nie jedno. Nawet torebki z zakupami ustępują...
Marcin eee tam, śmiertelność na tego wirusa jest nie większa niż inne choroby, raptem 3%. Na grypę na świecie umiera rocznie 200 000 ludzi. No ale rozumiem, ze media musza mieć jakaś pożywkę :)
@@mateuszw9560 he he no dobre tylko na grype śmiertelność patrzac na ostatni sezon w Polsce to mniej niz 0.01% bo na ponad 3 ml zachorowań zmarlo w Polsce 160 osob. Policz sobie ile by umarlo w jednym sezonie na tego wirusa jesli zachoruje tyle co na grypę (a przeciez ten wirus może roznosic sie podobnie jak grypa). 1% smiettelnosci dałby 30 tys. zmarlych a ty piszesz o 3% smiettelnosci. Porownaj 3 ml i 160 smiertelnych na grype z niecalymi 100 tysiacami i prawie 2 tys smiertelnymi w Chinach. Chyba jednak jest bardzo duza roznica...
@@mateuszw9560 albo będzie wybawieniem dla ZUSu. Przetrzebi ludzi starszych, schorowanych wiec tych co nie pracuja a panstwo musi na nich wydawać kase na emerytury, renty oraz leczenie.
No właśnie nie, 2.0 Mivec to nie jest silnik dobry pod gaz. Montaż Lpg powoduje utratę gwarancji oraz może doprowadzić do wypalenia zaworów i nawet zatarcia tego silnika. Tylko czysta benzyna i liczenie się ze spalaniem 8 ltr.
@@mattbite Polecam sprawdzić sposób regulacji zaworów przed wypowiadaniem się. W silniku 4J11 występuje regulacja zaworów na śruby. Koszt 80 PLN plus uszczelka nic prostszego i mniej awaryjnego nie ma.
@@bbbart6271 Miałem Scenica 2.0 16V z roku 2.000. Przez 14 lat nigdy nie robiłem nic z tym silnikiem oprócz wymiany paska z rolkami rozrządu. Jak słyszę że auta z roku 2020 muszą mieć okresowe regulacje zaworów to wydaje się to żałosne.
@@chriskros8858 Żałosne? świadczy to tylko o twojej wiedzy z zakresu mechaniki. Japońscy producenci Honda, Subaru, Mitsubishi stosują takie rozwiązania od dziesiątek lat już dlatego, że są NIEZAWODNE. Ustawiasz i wiesz, ze jest dobry luz a zatem optymalny sposób pracy silnika, a nie jak przy hydraulicznej regulacji: duży przebieg, klepanie zaworów, pogorszenie osiągów. Ale oczywiście Scenic rozwala system zawory hydro to lot w kosmos. Poczytaj trochę o Vtec Hondy czy Mivec Mitsubishi zanim się będziesz wypowiadał, jak się NIE ZNASZ.
Panie Pertyn, a jak ma wyglądać ten ASX, skoro tak właśnie jest, nowo zaprojektowany przód doklejony do nadwozia które debiutowało bodaj w 2008 roku i już wtedy bynajmniej nie było powiewem świeżości. Z tym najnowszym modelem nie miałem do czynienia, ale sporo obcowałem z egzemplarzem sprzed liftingu, az tego co widzę, to poza przodem i detalami jest to niemal to samo. Jak dla mnie porażka jest sprzedaż czegoś takiego w takiej cenie w 2020 roku. Multimedia niczym jakis najtańszy tablet manty, zero połączenia systemów "infotainment" tych z wyświetlacza między zegarami a tym dużym na desce. Jednym słowem żyją własnym życiem, trzeba oddzielnie ustawiać język, godzinę, co jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu że jest to auto mentalnie z lat 90 z doklejonymi na siłę błyskotkami. I o ile klimat lat 90 lubię, to nienawidzę unowocześniania na siłę. Czas na nowy model, a nie kolejny lifting takiego czegoś.
Auto jest ciekawe, jednak realna konkurencja jest duża. Niedawno dokładnie analizowałem ten samochód, łącznie z kilkugodzinną jazdą próbną a szukałem auta 2WD z manualną skrzynią (bo takie lubię). W cenie topowej konfiguracji ASX 2WD jaką oferowano mi w salonie po jakiś tam rabatach - wychodziło 92000 zł, za praktycznie taką samą kwotę (tutaj zniżki są dużo o większe względem katalogu) dostałem w salonie konkurenta KIA Sportage 1.6 GDI w maksymalnym wyposażeniu z pakietami Business Line. Jeżeli chodzi o środek auta to jest przepaść na korzyść KIA (wielkość, ergonomia, komfort na tylnej kanapie i wykończenie). Pan Pertyn kilka dni temu omawiał wersję GT Line i jej środek jest taki sam jak w pakiecie Business Line wersji bez GT w nazwie. ASX ma oczywiście ogromny atut w postaci sprawdzonej i długowiecznej jednostki napędowej, która oferuje dobrą dynamikę ale brak skrzyni 6 biegowej jest BARDZO dziwną zagrywką - jak dla mnie typowo po kosztach, silnik i skrzynia została zaimplementowana prosto z Outlandera. ASX był bardzo popularny bo jeszcze rok temu można było kupić NOWE auto za 65000 zł z silnikiem 1.6 - to jest magia popularności (prosta analogia do popularności Dustera). Przy zakupach za 100 tysięcy myślę, że nabywca zdecydowanie większą uwagę przykłada także do tego jak auto prezentuje się wewnątrz i jakie udogodnienia oferuje. Jednak i tak cieszę się, że takie auta jeszcze produkują, bo 3-cylindrowe turbinki 1.0 do aut tej wielkości to dla mnie prawdziwa paranoja, a tak przynajmniej jest jeszcze wybór:).
Zwróć uwagę na to, że 2,0 wolnossące nie były nigdy silnikami bazowymi, były nimi 1,6.Nie porównujmy więc 1,0 turbo do 2,0 wolnossącego bo to naginanie rzeczywistości. 1,0 turbo jest czy od Forda czy Renault jeździ się zdecydowanie przyjemniej i dynamiczniej niż starymi silnikami 1,6 wolnossącymi. Mają większy moment obrotowy przy niższych obrotach i sporo kierowców to zauważa po pierwszym kontakcie z silnikami 1,0 turbo. Jeżeli piszesz, że to paranoja to znaczy nie jeździłeś 1,0 turbo, jak napiszesz, że jeździłeś to będę miał wrażenie, że nie potrafisz porównać odpowiednich aut do siebie. Kia 1,6 testowałem dla mnie to bazowy silnik dla mało wymagających użytkowników, takie wozidełko silnikowo z lat 90/2000. Silniki 2,0 wolnossące porównuj do 1,3 czy 1,5 turbo i wtedy zobaczysz jaka jest przewaga silników turbo.
@@robson3053 Tak, 1,0t to odpowiednik wolnossącego 1,6. Jeździłem jednym i drugim. Tak 1,0 jeździ dużo lepiej w średnim zakresie obrotów, ale o toczeniu się na wolnych obrotach na 2 biegu można zapomnieć, reakcja na gaz też lepsza w 1,6. Zużycie paliwa na remis ze wskazaniem na 1,6- wolnossakiem łatwiej jest jeździć oszczędnie, wystarczy nie wchodzić na wysokie obroty. Chcąc jeździć oszczędnie 1,0t trzeba obchodzić się z gazem jak z jajkiem Wyciszenie na duży plus dla 1,0 . Porównywane auta Vitara 1,6 i Jeep renegade 1.0. Vitara żony, Renegade testowany. Jeździłem też paroma innymi 1,0 i ten Fiatowski uważam za najlepszy. edit: nie wspomniałem o niezawodności, ale chyba nie ma takiej potrzeby, wiadomo, że w tym względzie żaden 1.0t nie dorówna wolnossącemu 1,6- a przynajmniej nie japońskiemu.
Gdyby xv nie było z eboxerem wybrał bym xv, ale mitsu opłaca się dużo bardziej jeśli ktoś potrzebuje auto z większym prześwitem i 4x4. Tańsze w zakupie i eksploatacji. Nie potrzebuje tych wszystkich systemów elektronicznych. Największy mankament to jednak wyciszenie i jakość wnętrza. Tutaj xv bije na głowę asx.
Rzetelnie i na temat,kto ma kupić napewno mu ten test pomoże.W dobie nowości Nissana,Kii, Hyundai a, Renault do mnie nie przemawia,a te "chromowane"( bo to nie chrom) elementy z przodu,traaagedia! Daję słowo, widziałem na własne oczy ten samochód po trasie Warszawa Split Warszawa wakacje lato,po autostradach głównie,kamyczki piasku skutecznie ten chromek zje......ły,pod spodem szary 😯
Mitsu nawet jak nie są ładne to zwracają uwagę. Poza tym jak tu nie lubić marki produkującej (od zarania) samoloty myśliwskie? Tożto japoński SAAB :D A tak w ogóle ktoś mi wyjaśni po co symulacja zmiany biegów w CVT? Bo w tym Mitsu chyba to jest sądząc po skakaniu obrotów?
Świetny test Subaru i całkowicie się z panem zgadzam. Mam, co prawda imprezę, ale to właściwie to samo, tylko u mnie trochę więcej pali. Ale, za to ma mniejszy zbiornik :) Poza tym super auto.. Czym pan właściwie dzisiaj jeździł? Aaa... nieważne..
dla mnie w dobie norm wltp cvt jest najlepsza skrzynią, płynna i przyspiesza od razu nie tak jak nowe dwusprzęgłówki maja lagi albo klasyczny automat, który zamula auto i wzrasta spalanie jak silnik nie ma 6 cyllindrów to też nie ma co się w to pchać.
Nie masz zupełnie racji. W hybrydzie owszem cvt jest szybsze, że względu na to, że tam jest również silnik elektryczny w tej skrzyni. W innym przypadku jest to najbardziej muląca skrzynia jaka istnieje i beznadziejnie komfortowa. W sumie komfortu tu nie ma żadnego. W tym aucie trochę poprawiono to, ponieważ jak widać ma nawiązanie do zwykłego automatu i próbuje zmieniać biegi nie wyjąć tak tym silnikiem i bardziej wykorzystując moment obrotowy silnika który jest nieco niżej, ale i tak daleko jej do przyśpieszenia i komfortu zwykłego automatu.
@@smerfowwioska odniosę się do ostatnich słów. ile słabsze przyspieszenie ma wolnossący silnik 2.0 gdy wrzucisz do niego klasyczny automat? to ledwo bedzie jechać na wysokich obrotach. a w cvt fakt wyje ale jedzie na pełnej mocy bezpiecznie szybko przyspieszając, dużo mniejsze opory ma cvt dlatego też mniej pali od klasycznego automatu. co do komfortu to ogólne pojęcie bo jesli mówimy o jezdzie po mieście to cvt jest najlepsze bo trzyma obroty rzędu 1500 cały czas więc jest cicho i płynnie. klasyczny automat trzyma wyższe obroty przez co słychać i czasem czuć zmiany biegów.
@@mat-eusz no to nie wiem czym ty jeździłeś skoro 2.0 w automacie to mół Twoim zdaniem. Chyba, że autem z lat 80 który miał 3 biegi w automacie. Nie zapominaj, że silnik ma maxymalny moment obrotowy przy 2.0 wolnossącym przy około 4-5 tysiącach, a moc przed 6. A cvt nie korzysta wtedy z tego.
@@caospato1 Prawda, w Duster po mieście bardzo tego brakuje. Nie wiem czemu Dacia się z tego wycofała. Pertyn zjechał w jednym z filmów Dustera z EDC ale dla mnie to byłaby dobra oferta. Zwłaszcza z motorem 1,3 tCe.
Są cechy wskazujące na wiek konstrukcyjny??? No ale to jest jednak Japończyk. Tak jak mówisz...Pertyn...to są duperele. Jedzie...ano jedzie...jest dość dobrze wyposażony...no i te 5 lat gwarancji...warto pomyśleć.
Dobry wieczór, po przejechaniu powie 30 tyś. Subaru XV mogę potwierdzić Pana pozytywną opinię o CVT...w sumie to miłe, bo znam tylko dwóch takich odszczepieńcow... Pana i siebie 😁😁
50k przejechane w niecałe 2 lata (daily żony, ja okazyjnie i w trasy urlopowe). Spokojnie idzie się przyzwyczaić, bardzo sympatyczny i przemyślany samochód.
Dopisuję się do waszej drużyny. Jeździłem CVT w Juke'u i e-CVT w dwóch Toyotach. W niedługim odstępie czasu jeździłem również BMW X4 AT i Jeepem Renegade AT. Jestem zdecydowanym fanem automatów bezstopniowych. Zupełnie inny komfort podróży. Zero szarpnięć. Bardzo fajny wynalazek
@@janwinnicki5764 Ostatnie silniki są bardzo skomplikowane w serwisowaniu.Za bardzo je....przedobrzyli.No i,jeśli wierzyć tym którzy Mazdy kupili,to potrafią szybko rdzewieć.Ładne to fakt,ale do ideałów nie należą,bo takich nie ma.Każdy chwali to,czym w danej chwili jeździ.
No bo co ma zrobić stylista skoro bryła musi pozostać bez zmian z uwagi na ograniczenie kosztów, to tylko lifting! Fakt nazywaniem to nowym modelem jest na wyrost i jest to kolejna już modernizacja a sam ASX jest skróconą wersją Outlandera poprzedniej generacji. Mitsubishi już buduje nową wersję na bazie Nissana zapewne Quashqai.
Produkują nadal, ba, w tym roku przeszła gruntowny lifting i wnętrze wygląda już jak w autach w miarę współczesnych tzn takich z okolic 2000 roku :) Bo wcześniej był skansen, lata 70.
błąd - założenie że hasła reklamowe to coś co brali pod uwagę projektanci samochodu jest fałszywe - to po wyprodukowaniu marketingowcy wymyślają reklamy nie odwrotnie
Nie wspomnial Pan o wyciszeniu i generalnym prowadzeniu auta w sensie zawieszeniowym. Czy mimo starszej konstrukcji daje rade na poziomie wspolczesnych aut? Pozdrawiam
Fajny test. Ja mam propozycję o test swojego Subaru xv. Kiedyś Pan testował ale z silnikiem 1,6 to bardziej przydałby się test z silnikiem 2,0 . Subaru jest super. Dzięki za fajny test, jak zawsze.
Cvt czy dsg czy zwykły automat czy maual z każdą skrzynio auto będzie wydawać jakiś dźwięk gdy będziemy deptac gaz do dechy. Jeździsz normalnie to jest cicho .
redondo dered chyba kolega nie zrozumiał. Michał napisał, że każde deptane auto niezależnie od skrzyni wydaje dźwięki (silnik). Pełna zgoda, przy czym jednak cvt jeczy jakby ktoś dochodząc do czerwonego pola na obrotomierzu zapomniał wbić wyższy bieg :):)
Panie Macieju, jako laik samochodowy mam pytanie do eksperta; czy Mitsubishi obecnie zatraciło swój charakter i nie może umiejscowić się pomiędzy innymi markami? Każdy oferuje coś- Dacia jest tania, subaru wiadomo, ford wyśmienicie ponoć da się prowadzić i jest praktyczny, kia i hyundai pokazują środkowy palec starym wyjadaczom...a mitsubishi? 10 000 tańszy? prawie taki jak...? kiedyś mitsubushi to było ciekawe auto sportowe albo terenowe a obecnie nie potrafię odnaleźć dla tego auta żadnych argumentów, które przekonały by mnie do jego zakupu...czy wg Pana ta marka stała się nijaka?
Pomysł to niezawodność, proste ale w przypadku mitsu prawdziwe, w Niemczech w 2019 roku z tanich marek pierwsze miejsce w niezawodności , ford szóste Mazda dwunaste, w Anglii nie tak dawno Lancer też najbardziej bezusterkowy
Testowałem ASX-a z wolnossącym silnikiem benzynowym 2.0. Ten samochód to absolutne zaprzeczenie dynamiki. Podczas testu tylko wył (hałas był nie do wytrzymania) i przyspieszał tak ospale, że przerwałem jazdę twierdząc, ze coś musi być nie tak. Widziałem także Pana test Jeep’a Renegade 1.3T 150 km i to jest dopiero auto dynamiczne...prawdziwy ogień, pod warunkiem, że umiemy posługiwać się skrzynią dwusprzęgłową i w pełni wykorzystać jej potencjał. Oprócz Renegade’a testowałem jeszcze 8 Crossover’ów i Renegade zdeklasował rywali pod każdym względem. ASX na równi z Suzuki Vitara wypadły najgorzej. Jedyna zaleta obu aut to wygląd zewnętrzny.
Widać jechałeś CVT, to rzeczywiście się zgodzę że słabe to to. Ja mam model 2020 z manualem. Fakt 5 biegowa itd (mieszkam w górach mi pasuje) to mój sprzęt od 0-100 zbiera się w ok 9-9.5 sec na suchej nawierzchni.... słabo? No cóż to polecam coś w turbo i lekkiej budzie. Asx to nie auto do zwijania asfaltu
Tekst "mrożące krew w żylakach" nie jest autorstwa Pana Pertyna. Pan Pertyn jest chyba gorącym wielbicielem Piotrka Baltroczyka, to on często używa tego tekstu w swoich wystąpieniach scenicznych. Pierwszy raz słyszałem ten tekst wiele lat temu i na długo przed tym , jak powstał ten materiał. Tak, czy inaczej, tekst jest niezły :-)
Szkoda, ze nie wlozyli tego 1.5 turbo z eclipsa zamiast 2.0 Mivec. Dodatkowo 2 uwagi do filmu. Automatyczne pozycjonowanie swiateł jest w xenonach a pokretło w ledach i ten system wcale drogi nie jest. A AWD to nie to samo co 4WD:)
Świetny test jak zwykle :). Mam uprzejme pytanie. Czy jest szansa na test Mitsubishi Outlander lub chociaż kilka słów, jakie ma Pan zdanie na temat tego auta. Silnik jest ten sam co w ASX. Bardzo mi zależy na Pańskiej opinii. Dziękuję i życzę wszystkiego dobrego.
Jeżdżę Outlanderem FWD z 2019r. Ogólnie to bardzo przestronne i komfortowe auto. Silnik daje sobie radę, choć rakieta to na pewno nie jest. Zresztą to typowe auto do spokojnej i komfortowej jazdy. Trochę archaiczne :-D, ale za to ze sprawdzoną i niezawodną techniką. To nie jest moje pierwsze mitsu, przed Outkiem był całkowicie bezproblemowy Lancer. Jednym słowem nuda, lejesz paliwo, zmieniasz olej i jeździsz. To już ostatni dzwonek na zakup takiego dinozaura, następny Outlander będzie klonem Qashqaia. Jeżeli interesuje Cię spalanie, to na autostradzie 120-130km/h pali 9-10l, w ruchu miejskim podobnie, ale na podmiejskich i wiejskich wolnych (60-90km/h)trasach około 7-7,5l . A że moja codzienna jazda, to właśnie takie wolne 25-30km trasy, to ja ze spalania jestem zadowolony. Parę razy przy tankowaniu wynik wyszedł poniżej 7l, ale przeważnie jest to właśnie 7-7,5l.
@@marekduczman A czy może Pan podzielić się jak wygląda spalanie. Z relacji osoby która posiada to auto wiem, że w miescie zimą w porannych korkach potrafi spalić w trybie ECO nawet 14 l. Czy może Pan potwierdzić? Trochę przeraża ten wynik...
@@Pertyn Ok. Dziękuję tak myślałem patrzac po swoim CH-R gdzie samopoziomowanie jest, po włączeniu gora i dol jak i prawo lewo ale sama intensywność swiecenia szału nie robi (oczywiscie jest dużo lepiej niz przy h7).
Pewnie wymagałoby to jeszcze głębszych zmian w konstrukcji. W Outlanderach też jest ta sama skrzynia. Sześciobiegowa skrzynia występuje w Eclipse Cross 1.5 Turbo.
Bo nie mają takiej skrzyni najwyraźniej. Przed liftem w 1.6 było 5 biegów, w Outlanderze 2.0 też jest 5 biegów, nawet Evo X miało 5 biegów i pewnie nie opłaca im się opracowywać do starego silnika nowej skrzyni, bo globalnie to bez sensu.
Mam Lancera z 5 biegowa i na 5 biegu przy tych samych obrotach mam taką samą prędkość jak znajomy w 6 biegowej Corolli. Są dość długie przełożenia. Druga sprawa, ta skrzynia jest niezawodna.
@@leszeksawicki4156 W rankingach niezawodności Suzuki jest na wyższych pozycjach niż Mitsubishi. ASX ma trochę więcej miejsca w środku, to płyta podłogowa i rozstaw osi Outlandera. W kwestii dynamiki ASX jest daleko za S-Cross, układ awd jest także sprawniejszy w Suzuki. Jakość wnętrza porównywalna, choć na korzyść Mitsubishi.
Absolutnie Suzuki. Eksploatowanych kilka modeli i problemow nie bylo zadnych. Mitsu 2 sztuki wśród najblizszych znajomych, oba remont silnika przy 100 tys. (tak wiem, ze malo wiarygodne a jednak)
@@4x4.tests.on.rollers Suzuki do tej pory miało podobne silniki co Mitsu-wolnossące na wtrysku pośrednim. Obecne silniki 1.0 i 1.4 to turbodoładowane silniki na wtrysku bezpośrednim, z takimi dodatkami jak GPF, czy koło dwumasowe, więc raczej niezawodność spadnie. Po drugie, serwis suzuki jest droższy, niż mitsu. Ja Jeżdżę mitsu(Outlander, wcześniej Lancer), żona suzuki(Vitara 1,6)-ten sam serwis w Markach. Regulacja luzu zaworowego Mitsu co 100 tys km, Suzuki (wolnossący 1,6) co 40 tys km.
Witam, troszkę przesadzacie z tymi negatywnymi ocenami. Mitsubishi to specyficzna marka, która musi przeżyć. Gdyby wszyscy robili tylko takie samochody jak Langer EVO, Porsche 911 itd. już by podzieliły losy wielu doskonałych producentów. Ja osobiście mam Outlandera z 2016 roku (nieekologicznego diesla), przejechałem nim ponad 100 000 km i żadnej awarii, zero. Mam jeszcze Toyotę, Jeepa i Skodę i w każdym z nich przynajmniej raz wystąpiła usterka poniżej 30 000 km. Mitsubishi ma pewna zaletę, jest dziecinnie proste w obsłudze, a jego budowa (konstrukcja) jest na tyle dopracowana, że generalnie usterki bardzo rzadko występują. Nawiasem mówiąc miałem okazję jeździć kilka dni wersja ASX 1.5 Turbo, szacun byłem pewien że jest tam min. 2.0 z turbiną. Jedyny słuszny zrzut dla Mitsu to każdy model dużo pali i to przynajmniej o jakieś 20% od konkurencji. Jak powiedział Pan Pertyn jest to samochód dla pewnej grupy docelowej. Radzę przejechac się wersja turbo, różnica kolosalna, a wyposażenie nieporównywalne z testowaną na filmie wersją - ma również 2 strefową klimatyzację😱 Pozdrawiam
Wszystkie nowe modele mają GPF-y - inaczej nie spełniłyby wymagań Euro6. Kilku niedobitków z wtryskiem pośrednim się broni, ale to naprawdę ostatnie podrygi
Czy w świetle się zbliżających unijnych przepisów dotyczących zakazu wjazdu SUVom do niektórych miast będzie można nim wjeżdżać jako crossoverem? Bo ta maska jak niżej poprowadzona to może nie zagraża tak pieszym o co Unia się martwi...?
Coraz częściej mam wrażenie, że na temat przepisów i propozycji przepisów unijnych dotyczących motoryzacji nie powinni się wypowiadać prawnicy ani dziennikarze motoryzacyjni, a psychiatrzy
Do testów trafiają z reguły wypasione egzemplarze, a to oznacza automaty. To raz. Dwa - ja widzę wszędzie ten sam wóz, możliwe że testówka jest tylko jedna...
Straciło ten charakter, i nie mówię tu tylko o braku evo (bo jednak mało kogo stać na takie auto). Nadużywanie cvt w subaru czy Mitsu bardzo mnie "boli". Do tego ten plastik-fantastik
Spryskiwacze punktowe na 99% ma jeszcze Clio V/Captur II/Caddy III. Bo z tymi autami miałem do czynienia. Co ciekawe Caddy II ma mgłowe. Co do ASX... to tak bym powiedział no auto typowe dobre dla starszego pana na dobrej emeryturze który chce coś Japońskiego czyli solidnego a zarazem jak było powiedziane wyższego i wygodniejszego.
@@parowozy głowne drogi ok ale rozne osiedlowe i wszedzie spowalniacze na ktorych avensisem ryłem zderzakiem, kiedys octavia przywaliłem wachaczem bo koło spadło z krawęznika w kałuże, dziekuje
@@parowozy Zazdroszczę bo no w Bielsku mamy wielki plac budowy i tory przeszkód a krawężniki takie ze można zderzaki łamać. To nie jest kraj na niskie auta. Akurat mam zarówno SUV jak i limuzynę. Tylo na ekspresowki się ta druga nadaje.
@@parowozy a ja odczuwam, mam 14cm i muszę uważać i nie wszędzie mogę zaparkować, nawet głupi zjazd może być problemem. W dodatku mały samochód to małe koła i telepie.
Jeździłem i CVT mnie zniechęcilo, poza tym nawet nabogatsza opcja nie przewiduje porządnej tapicerki. Design kokpitu szczególnie po stronie pasażera to dramat. Co ciekawe w Eclipse Cross też CVT ale komfort jazdy wyższy o 2 klasy. Ten automat z ASX ma symulacje 6 biegów a w Crossie 8 biegów.. No ale Eclipse tym plastikowym tyłem mnie rozwalił. Miałem sytuację ze starą Sportage 2 przy cofaniu walnąłem w słupek od ogrodzenia pękł mi lakier na zderzaku. W przypadku Eclipse miałbym szkód na ponad 10 tys. PLN tam nie ma zderzaka tylko plastikowa ścianka co prawie nie wystaje przed klapę i spojler który się gnie w rękach A są w nim światła tylne. Przejechałem się też c klasa z 9g tronic i ten automat mi pasuje do tego tryby Eco comfort sport których w Mitsubishi nie zauważyłem. Ogólnie czytelność przyrządów w Mitsubishi jest nie za dobra - tarcze zegarów malutkie a w Eclipse ekran multimediów w słoneczny dzień był nieczytelny pewnie przez szyberdach. Ceny za jako takie wersje bardzo wysokie. Jedynie i tu uwaga istotną zaletą tych aut był brak GPF obecnie tylko ta dwulitrowka jest wolna od tego raka a więc bardzo dobra opcja do jazdy miejskiej na krótszych dystansach. Jak juz to wybrałbymASX z manualna skrzynią i o zqkupie pojechał do tapicera. No ale c klasa pozamiatala.
A co to ma do rzeczy.???? . corolle produkują od 1966. Stara nazwa zostaje, ale kolejne generacje mają mało wspólnego z poprzednimi. A ASX to wciąż ten sam odgrzewany kotlet od 10 lat.
@@jarekkrysia7603 to ma do rzeczy że dużo jest modeli aut produkowanych dłużej niż Asx. Jeśli mamy zmienić całkowicie bryłę auta to już będzie to całkiem inny model samochodu. O Porsche 911 też powie że to tylko lifting
Jak ktoś bredzi, to szkoda się produkować z odpowiedzią. No ale dobrze. Podaj przykład paru modeli produkowanych od 2010 w których zmieniono tyko lampki i zderzaczek. . Tylko daruj sobie łade nive itp. produkty. (ja kojarzę tylko dogorywającą kompaktową alfe ) Toyota rav 4 ma teraz już 5 generację i ma tyle wspólnego z pierwszą generacją co golf 1 z golfem 8. Natomiast Asx z 2010 ma tyle wspólnego z tym z 2020 co polonez caro z polonezem caro plus. Mała różnica ..... ??
Bardzo podoba mi się nowy Civic - design rewelacyjny, na temat skrzyni nie mogę się wypowiedzieć. Wziąłem natomiast na testy nową Camry - skrzynia lepsza niż w Verso ale bez szału, natomiast siedzenia ( krótkie siedziska ) dyskwalifikują ten pojazd. Pozdrawiam serdecznie.
Od 4 lat mam Lancera z 2016 roku. Jedyne co w nim wymieniam to olej. Teraz przy 110k jakieś gumy będą zmieniane w zawieszeniu. Leje benzynę i jeżdżę. Przy tym aucie totalnie zapominasz że masz auto. Zawsze odpala, żadne kontrolki się nie świecą, nie ma z nim problemu. Mitsubishi jest tak ekscytujący jak ziemniaki przy niedzielnym obiedzie. Wiesz że zawsze będą, nie da się ich spieprzyć, zawsze smakują tak samo, niczym Cię nie zaskoczą a najesz się do syta.
Wiesz to nie jest wielkie osiągnięcie przez wiele lat życia jeżdzę nowymi autami i do takiego przebiegu to niezależnie od marki czy była niemiecka, francuska czy japońska, oczywiście jako siedziba koncernu, a nie miejsce produkcji to też miałem tylko jedna lub dwie rzeczy do wymiany. A były to też auta nowsze technologicznie niż Lancer, który jak wchodził do produkcji już był konstrukcyjnie przestarzałym modelem. Tak więc nic wielkiego to nie daje, że jeździ się jakiś staruszkiem, ze smutnym wnętrzem, autem bez osiągów i nie dającym przyjemności z jazdy.
tylko od jedzenia codziennie ziemniaków można dostać mdłości, bólu brzucha , niestrawności a efektem końcowym przejscie na marchewkę
Lancer 2010 od nowosci 250 tys bez awarii diesel 1,8 150KM (jedyna usterka 3 razy wymieniona uszczelka na wale)
@@robson3053 Smutnym wnętrzem? Na co się patrzysz jak jeździsz? Na wnętrze? Ma być praktycznie i jest. Tak samo mnie śmieszy macanie deski przez testujących. Sam posiadam Lancera i jestem mega zadowolony. Wymieniłem jedynie radio i zamontowałem kamerę cofania. Super wygodne auto z dużą ilością miejsca. Jak trzeba wyprzedzić, to redukcja i idzie, a przy tym fajnie brzmi.
Nie bardzo rozumiem też pierdolenie o emocjach. Auto służy do przemieszczania się z A do B. Szukasz emocji to jedź na tor. Następne auto jakie kupię na sto procent będzie Mitsu (ASX, albo Outlander).
@@thomasanderson3231 Tak jak jeżdże to we wnętrzu i chciałbym, żeby wyglądało ładnie i nowocześnie, a nie jak w innych japońskich autach z lat 90 tych. Masz prawo nie zwracać na to uwagi.Dla jednego auto jest przedmiotem przemieszczania z pkt A do B, a dla innego też częścią przyjemności z życia. Lancer tej przyjemności nie daje, komentarz redukcja i idzie to tylko twoje spostrzeżenie, dla mnie jazda Lancerem to wrażenie jakbym na pieszo był szybszy, masz małe wymagania i to jest ok, ale nie wymagaj od innych tego samego. W 2010 nawet brałem pod uwagę zakup Lancera dla żony nie jest do tego auta źle nastawiony, ale beznadziejne wnętrze, silniki 5 biegowa tylko skrzynia biegów odwiodły mnie od tego auta. Jak planujesz kupić ASX czy Outlandera to też Twój wybór, nie każdy musi jeżdzić nowoczesnym autem.
Spalanie 8 litrów z "hakiem" jest moim zdaniem OK, tym bardziej że auto ma automat i 4WD. Zdecydowanie wolę tego ASX niż konkurencję z trzycylindrowymi turbokosiarkami pod maską. Chętnie bym go kupił. Podoba mi się.
Jeżeli takie ma spalanie to bardzo dobre!, zazwyczaj auta o podobnych konfiguracjach spalały ok. 10 litrów lub więcej no Nissan Juke poprzedniej generacji z silnikiem 1,6 turbo skrzynia CVT i napęd na 4 koła (sam taki miałem wiec wiem coś o spalaniu)
Chyba jestem juz nie z tej epoki, bo prawdziwe Mitsubishi to Galant, Colt czy stary Eclipse i spółka ... a te pudrowane taborety na kołach to przemilczę. Aczkolwiek Pertyn wie co i o czym mówi . Pozdrawienia z Rzeszowa. Lubimy tu Pańskie recenzje i czekamy na kolejne.
normlany silnik normalne zegary normalne auto
a nie komputerowóz z 3 cyl silnikiem 1.0 150 km kołem dwumasowym za 150k w podstawowej wersji
I rozrządem na pasku...
za 150k nie kupisz podstawowej wersji 3 cylindrów, za 70 kupisz dobrze wyposażoną wersję, a komputery w samochodach są od dawna. Także z rozrządem na łańcuchu jak u mnie w 3 cylindrach.
jak pan ładnie mówi po polsku! ten kanał to dla mnie bomba- rzeczownie, elokwentnie i gramatycznie
11 letnia sprawdzona konstrukcja w kilkoma face liftingami, Mitsubishi hołduje zasadzie nie zmienia się konia w biegu
Ładne auto. Dla niektórych długa historia modelu to zaleta.
Panie Pertyn co my się będziemy oszukiwać, przecież absolutnym rekordzistą w produkowaniu starych sztrucli jest Mercedes, który tylko zmieniał budy, a rozwiązania na początku lat 90-tych miał jeszcze z lat 60-tych. Więc takie Mitsubishi to nic nie wie o produkcji starych aut.
Chyba się ktoś naogladal Motobiedy
@@nautilius87 Przecież to fakt, sam Pertyn o tym mówił. Z resztą zapytaj starych mechaników.
Jakos jezdzilem jednym z tych strucli z 1996r. 450tys km bez awarii. Komfort w malo ktorym nowym jest porownywalny.
Miło Pana widzieć Panie Macieju, dziękuję za film. Pozdrawiam.
Ja w 2015 nowke odrazu po wyjezdzie z salonu zakonserwowalem sam wymieniam olej , filtry i smigam bezawaryjnie za grosze. Od nowosci 70 tys kilometrow i norma z paragonow 5.7l pozdro
jaki silnik ze spalaniem 5.7? Chyba diesel
Olales gwarancję i drogie przeglądy?
@@english-is-fun Pewnie zwykły benzyniak 1,6. Mnie w lancerze palił podobnie. Oczywiście przy jeździe bez szaleństw.
@@samin6706 Przeglądy nie są wcale drogie. Outlanderem jeszcze nie byłem, ale koszt przeglądu Lancera był na takim samym, albo nawet trochę nizszym poziomie jak fokus, czy astra. Jedynie ubezpieczenie trochę droższe, 100-200 zł za komplet.
Witam ja kupiłem w 2020 r również zakonserwowalel w salonie przed wyjazdem, 50tys km przebiegu, manual, 2,0 wym oleju co 12 tys, spalanie 7,5 w mieście. Wygodne bez bajerów auto,wafa jest to że nie ma podświetlenia przycisków na drzwiach. Silnik prosty i oto mi chodziło. Przyjemnej jazdy bez awari , pozdrawiam z Tychów.
skrzynia CVT znacząco zmienia komfort jazdy w trasie i na miescie....jest to bardzo dobra skrzynia a wiekszosc ludzi nie majacy z nią do czynienia tylko zna opinie np z komentarzy jakichs dojechanych skrzyn ktore sie popsuły bądz artykułów pseudo-motoryzacyjnych gdzie sa pisane metodą "kopiuj/wklej"....skrzynia CVT zwieksza żywotność silnika...podstawa to wymienić olej pod cisnieniem (co jakies 70 tys) a nie jak wiekszosc osob wymienia metodą najtansza w warsztatach ktore nie maja o tym pojecia i stąd te problemy...olej wymieniamy metoda dynamiczna a nie statyczną jak robi wiele warstatów ktore wogle powinny zniknac za brak wiedzy i doswiadczenia a za uszkodzenie skrzyni po wymianie oleju powinno sie zgłaszać do urzedu i składac papiery o odszkodowanie...tak to mniej wiecej wyglada ze skrzynia CVT
Mitsu bardzo dobrze celuje ze swoimi samochodami. Jest spora grupa klientów którzy nie chcą wodotrysków, ani silników z turbo. Oczekują również niezawodności. Mitsu im to daje. Boli oczywiście to że zaprzestali robić sportowe samochody. Z pewnego źródła wiem, że w większości Mitsu jeżdżą od przeglądu do przeglądu bez usterek. I to przez wiele lat. Co się tyczy spryskiwaczy, to aktualny seat Leon również takowe, punktowe posiada. I to nie bieda wersja, tylko FR prawie z pełnym wyposażeniem. Musiałem zmieniać, pasują z VW caddy 😂
Nie ma sporej grupy klientów tej marki, ani się dobrze nie sprzedaje w Europie, ani w USA. Jej pozycja na świecie jest słabsza od Mazdy, na rynku japońskim sprzedaje więcej od Mazdy.
@@robson3053 jak na ilość modeli które oferują sprzedaje się nie najgorzej. Zważywszy jeszcze na to ile kosztują te samochody.
Oby nie wpadli w Miciubici na pomysł wsadzenia mu pod maskę supernowoczesnego, ekonomicznego i ekologicznego silnika 1.0 w 3 cylindrach 🤤
Jest więcej niż pewne, że następca będzie miał 1.0 tce :-/
@@marekduczman można trochę bardziej oszczednie 0.9 może 0.8 lepiej wypadnie w punktacji ekologicznej, dodatkowo wymiana oleju co 45 tys. aby tez było bardziej ekologicznie.
@@nikram.9113 No cóż, mam podobne zdanie co większość, na temat tych małych silników. W zeszłym roku zmieniałem auto i trochę sobie pojeździłem tymi 3 cyl 1.0(karoq, renegade, ecosport) i chociaż jeździ to całkiem nieźle, to ze spalaniem szału nie ma. Najbardziej do gustu przypadł mi Renegade, ale nie przeskoczyłem kwestii psychologicznej :-D i kupiłem Outlandera 2.0 FWD. Na tego ASXa, trzeba byłoby trochę poczekać. Z perspektywy czasu nie żałuję, bo podobnie wyposażony ASX jest niewiele tańszy od Outlandera.
To auto to też niski koszt przeglądów około 750-800 pln, dostępność części i chyba 5 lat gwarancji, natomiast mam mieszane wrażenia z wykończenia oraz samej bryły, sama jazda z cvt ku mojemu zaskoczeniu bardzo żwawa, jest chyba ciut lepiej niż w XV
Nie zgadzam sie ze cvt jest złe. Jedzilem Oktawią w DSG a teraz outlanderem w cvt i jeśli chodzi o komfort jazdy to DSG może się skryć :)
No i właśnie Japońscy producenci czekają na takich, co nie chwytają różnicy czym się lepiej jeździ i dlatego ładują to tanie CVT. No i szczerze się uśmiałem, że CVT lepsze od dwusprzęgłówki.
Czy Pan mnie właśnie obraża? Nazywa mnie pan osobą glupia bo dokonałem wyboru na podstawie własnych doświadczeń. Co do tego maja Japończycy?? Wypuszcza na rynek auta warte swojej ceny. Cały VAG, Daimler i BMW naciagaja na swoje "luksusowe" rozwiązania. Samochody można konstruować dobrze nawet z CVT i radzę najpierw przejechać się nowoczesnym(zaznaczam bo zapewne pana A6 w garażu ma już swoje lata) samochodem z cvt. Nie pozdrawiam i niech się pan nie wysila bo kończę dyskusję z panem.
@@martinbuba2511 spokojnie z takimi nie ma co dyskutować to przyklad ciemnego ludu któremu wmówiono, ze dwusprzeglowki sa najlepsze, VAGi jakosciowo najlepsze i ze jak tak się uważa to jest sie bardzo madrym, mądrzejszym od tych co uważają inaczej. W ten sposób leczą swoja głupotę i brak inteligencji czyli kompleksy, bez wydawania na psychologa.
@@nikram.9113 Dokładnie tak. Automat ma zapewniać płynność jazdy. DSG jest tego zaprzeczeniem - potrafi skakać przy ruszaniu jakby ktoś nie umiał sprzęgła odpuścić. Mnóstwo recenzji o tym wspomina, i sam na przejażdżce Octavią tego doświadczyłem. W normalnej jeździe, bez wyprzedzania dla samego wyprzedzania i jazdy jak typowy polski burak CVT sprawdza się zupełnie dobrze, choć nie jest to niestety to samo co prawdziwe automaty, czyli hydrokinetyki.
ASX przeżył 2 generacje kaszkaja. Obecnie mi się już nie podoba co nie zmienia faktu, że to wartościowe auto.
Większość LEDów na rynku nie przekracza 2000lm (przypominam - chodzi o źródło świateł mijania, drogowe nie mają limitów) i nie ma spryskiwaczy. Nie ma co narzekać bo to norma nawet w droższych autach.
Z drugiej strony te 2000lm to wciąż wyraźnie więcej niż żarówki (1200-1500lm), do tego nowoczesne układy optyczne z reguły mają wyższa sprawność oraz lepiej rozkładają światło na drodze.
Jeśli ktoś szuka analogii do słabych ksenonów (25W zamiast 35W) to tu jest inaczej. Otóż liczy się jasność źródła światła, a nie to co trafia na drogę. W przypadku ksenonów z reguły mieliśmy do czynienia z biksenonami, w których jedne źródło światła musiało obsłużyć mijania i drogowe. To oznaczało że np. z 3200lm (palnik 35W) dla mijania mogło zostawać 1900lm, a 1300 było wycinane jako promień drogowy. Tymczasem z LEDach mówimy o wielu ODDZIELNYCH źródłach światła i dlatego tam może być 1950lm dla mijania i kolejne 2000 dla drogowych. Taki zestaw dalej nie wymaga poziomowania, a jest jaśniejszy niż ksenony.
Dobrze świecący klasyczny reflektor, np duster jest o niebo lepszy. Obecne ledy najnizszych poziomów to marketing. Przy wpakowaniu kilkunastu kilkudziesięciu diod nie osiagniemy nic dobrego.
Jesli chodzi o ksenony to jest to lepsze źródło swiatla jednak jest duzo droższe w produkcji aniżeli led.
Dodatkowo najlepsza barwa światła ktora daje najlepsze efekty w zlych warunkach, deszcz czy snieg to ok 4200-4400K jednak producenci instaluje ledy o temp ok 5500-6000K i to tez jest marketing.
Są dobrze i źle zaprojektowane reflektory, dobrze i źle zaprojektowane LEDy. Dobrze świecący klasyczny reflektor może być trochę lepszy niż LEDy, problem polega na tym, że mało kto przykłada się do klasycznych reflektorów (do LEDów trochę musi bo sam układ optyczny jest bardziej skomplikowany, a i normy oślepiania łatwiej przekroczyć). W większości przypadków LEDy w standardzie oznaczają postęp względem halogenów w poprzednikach.
Ksenony są przede wszystkim bardziej skomplikowane przez te swoje balasty do tego znacznie mniej elastyczne niż LEDy, mniej trwałe, nie lubią rozgrzewania/gaszenia itp. Diody dają dużą dowolność w kształtowaniu reflektora, ale tez promienia światła, dodatkowego doświetlania zakrętów, łatwiej uzyskać większą jasność, wycinanie promienia (matrixy) i tak dalej.
Z temperaturą barwową się zgadzam, ludzie chcą mieć "blue tuning hid xenon" to dostają.
Przykładem dobrych ksenonów jest poprzednia wersja asx gdzie oswietlenie ksenonowe jest bardzo bardzo dobre. Obecne ledy z asx czy też innych podobnych modeli są po prostu gorsze.
a jak z trwałością LEDów? Po 5 latach spada strumień? Jak zdechnie, to obowiązuje gwarancja? Czy jest pojęcie wymiany źródła światła (jakiś wkład czy coś)? generalnie warto dopłacać w świecie klasy B (i30, arona, leon) czy to tylko trochę lepiej?
0-100 od startu to tak sobie. Ale już przyśpieszenie w wyższych zakresach całkiem OK. Ostatecznie nie wyprzedza się od 0 km/h, tylko zwykle od 80 albo 100 km/h. Tu nowy ASX daje radę. Co do skrzyni CVT. Z samego założenia jest to bezstopniowy tramwaj. Ale już te najnowszej generacji nie wyją i w codziennym użytkowaniu są...miłe. W każdym razie tak moja kobieta tak twierdzi :))
„Nie byłem w Wuhan” :):) dobre Panie Macieju dobre! Taki żart po stolicy chodzi, ze jak w metrze chce się usiąść to wystarczy kichnąć i powiedzieć głośno do siebie, że ten pobyt w Chinach mi nie służył...miejsce się zwalnia i to nie jedno. Nawet torebki z zakupami ustępują...
Fajny żart tylko jak to do nas dojdzie to wtedy tak wesoło nie będzie niestety
Marcin eee tam, śmiertelność na tego wirusa jest nie większa niż inne choroby, raptem 3%. Na grypę na świecie umiera rocznie 200 000 ludzi. No ale rozumiem, ze media musza mieć jakaś pożywkę :)
@@mateuszw9560 he he no dobre tylko na grype śmiertelność patrzac na ostatni sezon w Polsce to mniej niz 0.01% bo na ponad 3 ml zachorowań zmarlo w Polsce 160 osob. Policz sobie ile by umarlo w jednym sezonie na tego wirusa jesli zachoruje tyle co na grypę (a przeciez ten wirus może roznosic sie podobnie jak grypa). 1% smiettelnosci dałby 30 tys. zmarlych a ty piszesz o 3% smiettelnosci. Porownaj 3 ml i 160 smiertelnych na grype z niecalymi 100 tysiacami i prawie 2 tys smiertelnymi w Chinach. Chyba jednak jest bardzo duza roznica...
Marcin oj tam oj tam, jak koronawirus zobaczy polską bidę to się wyniesie raz dwa :):)
@@mateuszw9560 albo będzie wybawieniem dla ZUSu. Przetrzebi ludzi starszych, schorowanych wiec tych co nie pracuja a panstwo musi na nich wydawać kase na emerytury, renty oraz leczenie.
11:30 MEGA :)
Wielka zaleta ASXa to przede wszystkim możliwość zagazowania...tzn bezproblemowa jazda za grosze
No właśnie nie, 2.0 Mivec to nie jest silnik dobry pod gaz. Montaż Lpg powoduje utratę gwarancji oraz może doprowadzić do wypalenia zaworów i nawet zatarcia tego silnika. Tylko czysta benzyna i liczenie się ze spalaniem 8 ltr.
Konieczna częsta regulacja zaworów na płytkach to nie jest bezproblemowa jazda za grosze.
@@mattbite Polecam sprawdzić sposób regulacji zaworów przed wypowiadaniem się. W silniku 4J11 występuje regulacja zaworów na śruby. Koszt 80 PLN plus uszczelka nic prostszego i mniej awaryjnego nie ma.
@@bbbart6271 Miałem Scenica 2.0 16V z roku 2.000. Przez 14 lat nigdy nie robiłem nic z tym silnikiem oprócz wymiany paska z rolkami rozrządu.
Jak słyszę że auta z roku 2020 muszą mieć okresowe regulacje zaworów to wydaje się to żałosne.
@@chriskros8858 Żałosne? świadczy to tylko o twojej wiedzy z zakresu mechaniki. Japońscy producenci Honda, Subaru, Mitsubishi stosują takie rozwiązania od dziesiątek lat już dlatego, że są NIEZAWODNE. Ustawiasz i wiesz, ze jest dobry luz a zatem optymalny sposób pracy silnika, a nie jak przy hydraulicznej regulacji: duży przebieg, klepanie zaworów, pogorszenie osiągów. Ale oczywiście Scenic rozwala system zawory hydro to lot w kosmos. Poczytaj trochę o Vtec Hondy czy Mivec Mitsubishi zanim się będziesz wypowiadał, jak się NIE ZNASZ.
Fajne, uczciwe wozidło. Pozdrawiam
Chciałbym zobaczyć filmik o XV z dwóch (?) lat użytkowania
Panie Pertyn, a jak ma wyglądać ten ASX, skoro tak właśnie jest, nowo zaprojektowany przód doklejony do nadwozia które debiutowało bodaj w 2008 roku i już wtedy bynajmniej nie było powiewem świeżości. Z tym najnowszym modelem nie miałem do czynienia, ale sporo obcowałem z egzemplarzem sprzed liftingu, az tego co widzę, to poza przodem i detalami jest to niemal to samo. Jak dla mnie porażka jest sprzedaż czegoś takiego w takiej cenie w 2020 roku. Multimedia niczym jakis najtańszy tablet manty, zero połączenia systemów "infotainment" tych z wyświetlacza między zegarami a tym dużym na desce. Jednym słowem żyją własnym życiem, trzeba oddzielnie ustawiać język, godzinę, co jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu że jest to auto mentalnie z lat 90 z doklejonymi na siłę błyskotkami. I o ile klimat lat 90 lubię, to nienawidzę unowocześniania na siłę. Czas na nowy model, a nie kolejny lifting takiego czegoś.
Myślę że tu kooperacja z Ładą by dała niesamowite wyniki....NOT 😂😂😂
Nareszcie ktoś mądrze ocenia skrzynie CVT 😊👍. Niewątpliwie mają one wielkie zalety, ale trzeba posłuchać tych porad.
Auto jest ciekawe, jednak realna konkurencja jest duża. Niedawno dokładnie analizowałem ten samochód, łącznie z kilkugodzinną jazdą próbną a szukałem auta 2WD z manualną skrzynią (bo takie lubię). W cenie topowej konfiguracji ASX 2WD jaką oferowano mi w salonie po jakiś tam rabatach - wychodziło 92000 zł, za praktycznie taką samą kwotę (tutaj zniżki są dużo o większe względem katalogu) dostałem w salonie konkurenta KIA Sportage 1.6 GDI w maksymalnym wyposażeniu z pakietami Business Line. Jeżeli chodzi o środek auta to jest przepaść na korzyść KIA (wielkość, ergonomia, komfort na tylnej kanapie i wykończenie). Pan Pertyn kilka dni temu omawiał wersję GT Line i jej środek jest taki sam jak w pakiecie Business Line wersji bez GT w nazwie. ASX ma oczywiście ogromny atut w postaci sprawdzonej i długowiecznej jednostki napędowej, która oferuje dobrą dynamikę ale brak skrzyni 6 biegowej jest BARDZO dziwną zagrywką - jak dla mnie typowo po kosztach, silnik i skrzynia została zaimplementowana prosto z Outlandera. ASX był bardzo popularny bo jeszcze rok temu można było kupić NOWE auto za 65000 zł z silnikiem 1.6 - to jest magia popularności (prosta analogia do popularności Dustera). Przy zakupach za 100 tysięcy myślę, że nabywca zdecydowanie większą uwagę przykłada także do tego jak auto prezentuje się wewnątrz i jakie udogodnienia oferuje. Jednak i tak cieszę się, że takie auta jeszcze produkują, bo 3-cylindrowe turbinki 1.0 do aut tej wielkości to dla mnie prawdziwa paranoja, a tak przynajmniej jest jeszcze wybór:).
Zwróć uwagę na to, że 2,0 wolnossące nie były nigdy silnikami bazowymi, były nimi 1,6.Nie porównujmy więc 1,0 turbo do 2,0 wolnossącego bo to naginanie rzeczywistości. 1,0 turbo jest czy od Forda czy Renault jeździ się zdecydowanie przyjemniej i dynamiczniej niż starymi silnikami 1,6 wolnossącymi. Mają większy moment obrotowy przy niższych obrotach i sporo kierowców to zauważa po pierwszym kontakcie z silnikami 1,0 turbo. Jeżeli piszesz, że to paranoja to znaczy nie jeździłeś 1,0 turbo, jak napiszesz, że jeździłeś to będę miał wrażenie, że nie potrafisz porównać odpowiednich aut do siebie. Kia 1,6 testowałem dla mnie to bazowy silnik dla mało wymagających użytkowników, takie wozidełko silnikowo z lat 90/2000. Silniki 2,0 wolnossące porównuj do 1,3 czy 1,5 turbo i wtedy zobaczysz jaka jest przewaga silników turbo.
@@robson3053 Tak, 1,0t to odpowiednik wolnossącego 1,6.
Jeździłem jednym i drugim. Tak 1,0 jeździ dużo lepiej w średnim zakresie obrotów, ale o toczeniu się na wolnych obrotach na 2 biegu można zapomnieć, reakcja na gaz też lepsza w 1,6. Zużycie paliwa na remis ze wskazaniem na 1,6- wolnossakiem łatwiej jest jeździć oszczędnie, wystarczy nie wchodzić na wysokie obroty. Chcąc jeździć oszczędnie 1,0t trzeba obchodzić się z gazem jak z jajkiem
Wyciszenie na duży plus dla 1,0 . Porównywane auta Vitara 1,6 i Jeep renegade 1.0. Vitara żony, Renegade testowany.
Jeździłem też paroma innymi 1,0 i ten Fiatowski uważam za najlepszy.
edit: nie wspomniałem o niezawodności, ale chyba nie ma takiej potrzeby, wiadomo, że w tym względzie żaden 1.0t nie dorówna wolnossącemu 1,6- a przynajmniej nie japońskiemu.
Mam od nowości 40tys km przebiegu skrzynia manual, pali 8l w mieście, wygodne dobre proste auto. Warte uwagi i silnik 2.0 porządny nie kosiarka
Mam camry 2.5. Pali w mieście 4 litry. Porządne proste auto
@@91wst Tak 4 litry motor 2,5 😁
@@grzesz4786 konkretnie hybryda Toyoty:)
@@91wst A to tak racja hybryd
Solidny i japoński
Jedno jest pewne, bolączki wieku dziecięcego mieli czas wyeliminować.Ze dwa razy.Albo trzy.
Dziękuję bardzo!
My Polish is a bit rusty but I believe I got most of your impressions.
Świetny test
Gdyby xv nie było z eboxerem wybrał bym xv, ale mitsu opłaca się dużo bardziej jeśli ktoś potrzebuje auto z większym prześwitem i 4x4. Tańsze w zakupie i eksploatacji. Nie potrzebuje tych wszystkich systemów elektronicznych. Największy mankament to jednak wyciszenie i jakość wnętrza. Tutaj xv bije na głowę asx.
Rzetelnie i na temat,kto ma kupić napewno mu ten test pomoże.W dobie nowości Nissana,Kii, Hyundai a, Renault do mnie nie przemawia,a te "chromowane"( bo to nie chrom) elementy z przodu,traaagedia! Daję słowo, widziałem na własne oczy ten samochód po trasie Warszawa Split Warszawa wakacje lato,po autostradach głównie,kamyczki piasku skutecznie ten chromek zje......ły,pod spodem szary 😯
Mitsu nawet jak nie są ładne to zwracają uwagę. Poza tym jak tu nie lubić marki produkującej (od zarania) samoloty myśliwskie? Tożto japoński SAAB :D
A tak w ogóle ktoś mi wyjaśni po co symulacja zmiany biegów w CVT? Bo w tym Mitsu chyba to jest sądząc po skakaniu obrotów?
To wina dziennikarzy :-D W każdym teście narzekali na jednostajne przyspieszanie.
Większość komentujacych znawcy jakby co dzień zmieniali nowe auta a rano do pracy śmigają swoimi passeratii albo kurami.
Masz rację! Jak to mówią....."jebak teoretyk".
👍👍
Świetny test Subaru i całkowicie się z panem zgadzam. Mam, co prawda imprezę, ale to właściwie to samo, tylko u mnie trochę więcej pali. Ale, za to ma mniejszy zbiornik :) Poza tym super auto.. Czym pan właściwie dzisiaj jeździł? Aaa... nieważne..
dla mnie w dobie norm wltp cvt jest najlepsza skrzynią, płynna i przyspiesza od razu nie tak jak nowe dwusprzęgłówki maja lagi albo klasyczny automat, który zamula auto i wzrasta spalanie jak silnik nie ma 6 cyllindrów to też nie ma co się w to pchać.
Nie masz zupełnie racji. W hybrydzie owszem cvt jest szybsze, że względu na to, że tam jest również silnik elektryczny w tej skrzyni. W innym przypadku jest to najbardziej muląca skrzynia jaka istnieje i beznadziejnie komfortowa. W sumie komfortu tu nie ma żadnego.
W tym aucie trochę poprawiono to, ponieważ jak widać ma nawiązanie do zwykłego automatu i próbuje zmieniać biegi nie wyjąć tak tym silnikiem i bardziej wykorzystując moment obrotowy silnika który jest nieco niżej, ale i tak daleko jej do przyśpieszenia i komfortu zwykłego automatu.
@@smerfowwioska odniosę się do ostatnich słów. ile słabsze przyspieszenie ma wolnossący silnik 2.0 gdy wrzucisz do niego klasyczny automat? to ledwo bedzie jechać na wysokich obrotach. a w cvt fakt wyje ale jedzie na pełnej mocy bezpiecznie szybko przyspieszając, dużo mniejsze opory ma cvt dlatego też mniej pali od klasycznego automatu.
co do komfortu to ogólne pojęcie bo jesli mówimy o jezdzie po mieście to cvt jest najlepsze bo trzyma obroty rzędu 1500 cały czas więc jest cicho i płynnie. klasyczny automat trzyma wyższe obroty przez co słychać i czasem czuć zmiany biegów.
@@mat-eusz no to nie wiem czym ty jeździłeś skoro 2.0 w automacie to mół Twoim zdaniem. Chyba, że autem z lat 80 który miał 3 biegi w automacie.
Nie zapominaj, że silnik ma maxymalny moment obrotowy przy 2.0 wolnossącym przy około 4-5 tysiącach, a moc przed 6. A cvt nie korzysta wtedy z tego.
Niestety nie jest to nowa jednostka bo taka sama występuje od 2010 roku w USA
Dziękuje i szerokości :)
ASX = bezawaryjność i to jest +
Można o nim powiedzieć, że jest to "wyższa" wersja Dustera. Piszę tak na podstawie własnego doświadczenia z oboma autami.
Tylko że nowy Duster w przeciwieństwie do ASX jest "jakiś" :)
Dacia nie ma skrzyni automatycznej...ASX ma.
@@caospato1 Prawda, w Duster po mieście bardzo tego brakuje. Nie wiem czemu Dacia się z tego wycofała. Pertyn zjechał w jednym z filmów Dustera z EDC ale dla mnie to byłaby dobra oferta. Zwłaszcza z motorem 1,3 tCe.
Są cechy wskazujące na wiek konstrukcyjny??? No ale to jest jednak Japończyk. Tak jak mówisz...Pertyn...to są duperele. Jedzie...ano jedzie...jest dość dobrze wyposażony...no i te 5 lat gwarancji...warto pomyśleć.
Dobry wieczór, po przejechaniu powie 30 tyś. Subaru XV mogę potwierdzić Pana pozytywną opinię o CVT...w sumie to miłe, bo znam tylko dwóch takich odszczepieńcow... Pana i siebie 😁😁
To jest nas trzech 😃
Choc w moim przypadki to dokladnie e-cvt
Mylisz się, Pertyn nigdy nie napisałby tys przez ś
@@malwinaliszka2014 🤢
50k przejechane w niecałe 2 lata (daily żony, ja okazyjnie i w trasy urlopowe). Spokojnie idzie się przyzwyczaić, bardzo sympatyczny i przemyślany samochód.
Dopisuję się do waszej drużyny. Jeździłem CVT w Juke'u i e-CVT w dwóch Toyotach. W niedługim odstępie czasu jeździłem również BMW X4 AT i Jeepem Renegade AT. Jestem zdecydowanym fanem automatów bezstopniowych. Zupełnie inny komfort podróży. Zero szarpnięć. Bardzo fajny wynalazek
A propos świateł. Mam w A220 ledy ale ustawiania wysokości brak. Spryskiwaczy też. Pytanie: jaka moc świecenia? Sam nie wiem. Świecą ładnie.
Mitsubishi,Subaru kiedyś robiły wrażenie.Zwijały asfalt i rzyć urywały.Teraz to zwykłe wozidła.Test ciekawy.
Pełna zgoda. Mazda przebija ich design'em
@@english-is-fun Mazdy mogą się podobać,ale reszta w wydaniu tej marki jest bardzo dyskusyjna i,czasami,zawodna.
@@janwinnicki5764 Ostatnie silniki są bardzo skomplikowane w serwisowaniu.Za bardzo je....przedobrzyli.No i,jeśli wierzyć tym którzy Mazdy kupili,to potrafią szybko rdzewieć.Ładne to fakt,ale do ideałów nie należą,bo takich nie ma.Każdy chwali to,czym w danej chwili jeździ.
No bo co ma zrobić stylista skoro bryła musi pozostać bez zmian z uwagi na ograniczenie kosztów, to tylko lifting! Fakt nazywaniem to nowym modelem jest na wyrost i jest to kolejna już modernizacja a sam ASX jest skróconą wersją Outlandera poprzedniej generacji. Mitsubishi już buduje nową wersję na bazie Nissana zapewne Quashqai.
Ładę Niva chyba jeszcze dłużej produkowali? ;)
Produkują nadal, ba, w tym roku przeszła gruntowny lifting i wnętrze wygląda już jak w autach w miarę współczesnych tzn takich z okolic 2000 roku :) Bo wcześniej był skansen, lata 70.
Rok 2025- Mitsubishi ASX przechodzi po raz 4 lifting:)
Ja dla odmiany użytkowałem Verso 1.8 benzyna z CVT i Passa
błąd - założenie że hasła reklamowe to coś co brali pod uwagę projektanci samochodu jest fałszywe - to po wyprodukowaniu marketingowcy wymyślają reklamy nie odwrotnie
Przydałby się kiedyś odcinek o granicy między crossoverem a SUVem, czy różnicą XC40 od V40CC, skoro żaden nie jest terenowy. : ))
Nie wspomnial Pan o wyciszeniu i generalnym prowadzeniu auta w sensie zawieszeniowym. Czy mimo starszej konstrukcji daje rade na poziomie wspolczesnych aut? Pozdrawiam
Średni poziom w obu dziedzinach
Powyżej 130 wyciszenia brak.
Proszę o przeprowadzenie testu KIA Sportage 1.6 GDI manual (bez turbo !) z 2019-2020r.
Z calym szacunkiem szkoda antenowego czasu...
Fajny test. Ja mam propozycję o test swojego Subaru xv. Kiedyś Pan testował ale z silnikiem 1,6 to bardziej przydałby się test z silnikiem 2,0 . Subaru jest super. Dzięki za fajny test, jak zawsze.
Paweł Wójcik jest taki test Pertyna ale 2.0 już nie sprzedają w Polsce
Cvt czy dsg czy zwykły automat czy maual z każdą skrzynio auto będzie wydawać jakiś dźwięk gdy będziemy deptac gaz do dechy. Jeździsz normalnie to jest cicho .
9 g tronic z mb nie wydaje dźwięków.
redondo dered chyba kolega nie zrozumiał. Michał napisał, że każde deptane auto niezależnie od skrzyni wydaje dźwięki (silnik). Pełna zgoda, przy czym jednak cvt jeczy jakby ktoś dochodząc do czerwonego pola na obrotomierzu zapomniał wbić wyższy bieg :):)
@@redondodered2265 Podpowiadam, najpierw trzeba włączyć silnik. Mój, gdy wchodzę do garażu też nie wydaje żadnych dźwięków :-)))
Totalnie nowy a różni się trochę przodem, maską i tylną klapą.
Dobry wieczór
Zapitala!!!
Witam i pozdrawiam oblatywacza motoryzacji .
Panie Macieju, jako laik samochodowy mam pytanie do eksperta; czy Mitsubishi obecnie zatraciło swój charakter i nie może umiejscowić się pomiędzy innymi markami? Każdy oferuje coś- Dacia jest tania, subaru wiadomo, ford wyśmienicie ponoć da się prowadzić i jest praktyczny, kia i hyundai pokazują środkowy palec starym wyjadaczom...a mitsubishi? 10 000 tańszy? prawie taki jak...? kiedyś mitsubushi to było ciekawe auto sportowe albo terenowe a obecnie nie potrafię odnaleźć dla tego auta żadnych argumentów, które przekonały by mnie do jego zakupu...czy wg Pana ta marka stała się nijaka?
Nijaka nie, natomiast rzeczywiście nie ma na siebie pomysłu
Pomysł to niezawodność, proste ale w przypadku mitsu prawdziwe, w Niemczech w 2019 roku z tanich marek pierwsze miejsce w niezawodności , ford szóste Mazda dwunaste, w Anglii nie tak dawno Lancer też najbardziej bezusterkowy
Testowałem ASX-a z wolnossącym silnikiem benzynowym 2.0. Ten samochód to absolutne zaprzeczenie dynamiki. Podczas testu tylko wył (hałas był nie do wytrzymania) i przyspieszał tak ospale, że przerwałem jazdę twierdząc, ze coś musi być nie tak. Widziałem także Pana test Jeep’a Renegade 1.3T 150 km i to jest dopiero auto dynamiczne...prawdziwy ogień, pod warunkiem, że umiemy posługiwać się skrzynią dwusprzęgłową i w pełni wykorzystać jej potencjał. Oprócz Renegade’a testowałem jeszcze 8 Crossover’ów i Renegade zdeklasował rywali pod każdym względem. ASX na równi z Suzuki Vitara wypadły najgorzej. Jedyna zaleta obu aut to wygląd zewnętrzny.
Widać jechałeś CVT, to rzeczywiście się zgodzę że słabe to to. Ja mam model 2020 z manualem. Fakt 5 biegowa itd (mieszkam w górach mi pasuje) to mój sprzęt od 0-100 zbiera się w ok 9-9.5 sec na suchej nawierzchni.... słabo? No cóż to polecam coś w turbo i lekkiej budzie. Asx to nie auto do zwijania asfaltu
@@bbbart6271 passat nowoczesniejszy
@@bbbart6271 Racja, porządne auto bez cudów świata a wyścigi to na torze. Mam w manualu i nie do zdarcia silnik 2.0
Proszę o przeprowadzenie testu KIA VENGA 1,6 manual z 2019-2020r.
Ponoć zajebiście bezawaryjne maszyny nie wiem nie miałem znajomy jeździ 4 lata i jest happy
Tylko trochę rdzewieją...
Dlatego kupujesz nowy i zabezpieczasz.
"Mrożące krew w żylakach", "Nie byłem w Wuhan" - Pana humor rozwala system :D
Tekst "mrożące krew w żylakach" nie jest autorstwa Pana Pertyna. Pan Pertyn jest chyba gorącym wielbicielem Piotrka Baltroczyka, to on często używa tego tekstu w swoich wystąpieniach scenicznych. Pierwszy raz słyszałem ten tekst wiele lat temu i na długo przed tym , jak powstał ten materiał. Tak, czy inaczej, tekst jest niezły :-)
"Mój jest chyba w porządku". Nie mam, ale mógłbym mieć :)
Adam, czemu nie witasz dzisiaj? Jakieś wolne masz?
Szkoda, ze nie wlozyli tego 1.5 turbo z eclipsa zamiast 2.0 Mivec. Dodatkowo 2 uwagi do filmu. Automatyczne pozycjonowanie swiateł jest w xenonach a pokretło w ledach i ten system wcale drogi nie jest. A AWD to nie to samo co 4WD:)
Świetny test jak zwykle :). Mam uprzejme pytanie. Czy jest szansa na test Mitsubishi Outlander lub chociaż kilka słów, jakie ma Pan zdanie na temat tego auta. Silnik jest ten sam co w ASX. Bardzo mi zależy na Pańskiej opinii. Dziękuję i życzę wszystkiego dobrego.
Outlanderem jeździłem tylko w wersji hybrydowej
Jeździłem tydzień temu outlander w taka konfiguracja jak szukałem auta do zakupu trzeba sie nauczyć tej skrzyni .
Jeżdżę Outlanderem FWD z 2019r. Ogólnie to bardzo przestronne i komfortowe auto. Silnik daje sobie radę, choć rakieta to na pewno nie jest. Zresztą to typowe auto do spokojnej i komfortowej jazdy. Trochę archaiczne :-D, ale za to ze sprawdzoną i niezawodną techniką. To nie jest moje pierwsze mitsu, przed Outkiem był całkowicie bezproblemowy Lancer. Jednym słowem nuda, lejesz paliwo, zmieniasz olej i jeździsz.
To już ostatni dzwonek na zakup takiego dinozaura, następny Outlander będzie klonem Qashqaia.
Jeżeli interesuje Cię spalanie, to na autostradzie 120-130km/h pali 9-10l, w ruchu miejskim podobnie, ale na podmiejskich i wiejskich wolnych (60-90km/h)trasach około 7-7,5l . A że moja codzienna jazda, to właśnie takie wolne 25-30km trasy, to ja ze spalania jestem zadowolony. Parę razy przy tankowaniu wynik wyszedł poniżej 7l, ale przeważnie jest to właśnie 7-7,5l.
@@Pertyn A czy jest szansa, że jeszcze Pan pojeździ wersją benzynową? :)
@@marekduczman A czy może Pan podzielić się jak wygląda spalanie. Z relacji osoby która posiada to auto wiem, że w miescie zimą w porannych korkach potrafi spalić w trybie ECO nawet 14 l. Czy może Pan potwierdzić? Trochę przeraża ten wynik...
Czy oprocz samopoziomowania nie jest też obowiazkowe posiadanie spryskiwaczy aby mieć ponad 2000 lm ?
Albo wycieraczek. Przepis mówi o systemie oczyszczania szyb lamp
@@Pertyn A ha czyli jak nie ma wycieraczek lub spryskiwaczy a jest system samopoziomowania to i tak nie może byc ponad 2000 lm ?
Muszą być samopoziomowanie i oczyszczanie
@@Pertyn Ok. Dziękuję tak myślałem patrzac po swoim CH-R gdzie samopoziomowanie jest, po włączeniu gora i dol jak i prawo lewo ale sama intensywność swiecenia szału nie robi (oczywiscie jest dużo lepiej niz przy h7).
A czy mogą być wycieraczki bez spryskiwaczy?
Pozdrawiam.😀
Z jakiego powodu do 2 L silnika dokładają skrzynię 5-biegową?
Nie wiem
Pewnie wymagałoby to jeszcze głębszych zmian w konstrukcji. W Outlanderach też jest ta sama skrzynia. Sześciobiegowa skrzynia występuje w Eclipse Cross 1.5 Turbo.
Bo nie mają takiej skrzyni najwyraźniej. Przed liftem w 1.6 było 5 biegów, w Outlanderze 2.0 też jest 5 biegów, nawet Evo X miało 5 biegów i pewnie nie opłaca im się opracowywać do starego silnika nowej skrzyni, bo globalnie to bez sensu.
Mam samochód z pięcio biegową skrzynią i rzadko jeżdzę na piątym biegu więc kiedy bym włączał szusty bieg.
Mam Lancera z 5 biegowa i na 5 biegu przy tych samych obrotach mam taką samą prędkość jak znajomy w 6 biegowej Corolli. Są dość długie przełożenia. Druga sprawa, ta skrzynia jest niezawodna.
Panie Macieju czy ma pan jakieś przecieki na temat przyszłej wersji asx ?
Kopia Renault Captur 1:1 szkoda :/
@@OFIR_KubsonDokładnie tak
Co byście wybrali?
Mitsubishi ASX 2.0 czy Suzuki SX4 scross 1.4 ?
SX4
Asx obszerniejszy szczególnie na tylnych siedzeniach, normalny silnik, nie brzęczy w środku tak jak Suzuki i trwały
@@leszeksawicki4156 W rankingach niezawodności Suzuki jest na wyższych pozycjach niż Mitsubishi. ASX ma trochę więcej miejsca w środku, to płyta podłogowa i rozstaw osi Outlandera. W kwestii dynamiki ASX jest daleko za S-Cross, układ awd jest także sprawniejszy w Suzuki. Jakość wnętrza porównywalna, choć na korzyść Mitsubishi.
Absolutnie Suzuki. Eksploatowanych kilka modeli i problemow nie bylo zadnych. Mitsu 2 sztuki wśród najblizszych znajomych, oba remont silnika przy 100 tys. (tak wiem, ze malo wiarygodne a jednak)
@@4x4.tests.on.rollers Suzuki do tej pory miało podobne silniki co Mitsu-wolnossące na wtrysku pośrednim. Obecne silniki 1.0 i 1.4 to turbodoładowane silniki na wtrysku bezpośrednim, z takimi dodatkami jak GPF, czy koło dwumasowe, więc raczej niezawodność spadnie.
Po drugie, serwis suzuki jest droższy, niż mitsu. Ja Jeżdżę mitsu(Outlander, wcześniej Lancer), żona suzuki(Vitara 1,6)-ten sam serwis w Markach. Regulacja luzu zaworowego Mitsu co 100 tys km, Suzuki (wolnossący 1,6) co 40 tys km.
Zawsze to auto wydawało mi się bliźniacze z Suzuki SX4 S CROSS.
Ale brzydkie te zegary. Cos jakby z lat 2000 2005 a nie obecnie
Witam, troszkę przesadzacie z tymi negatywnymi ocenami. Mitsubishi to specyficzna marka, która musi przeżyć. Gdyby wszyscy robili tylko takie samochody jak Langer EVO, Porsche 911 itd. już by podzieliły losy wielu doskonałych producentów. Ja osobiście mam Outlandera z 2016 roku (nieekologicznego diesla), przejechałem nim ponad 100 000 km i żadnej awarii, zero. Mam jeszcze Toyotę, Jeepa i Skodę i w każdym z nich przynajmniej raz wystąpiła usterka poniżej 30 000 km. Mitsubishi ma pewna zaletę, jest dziecinnie proste w obsłudze, a jego budowa (konstrukcja) jest na tyle dopracowana, że generalnie usterki bardzo rzadko występują. Nawiasem mówiąc miałem okazję jeździć kilka dni wersja ASX 1.5 Turbo, szacun byłem pewien że jest tam min. 2.0 z turbiną. Jedyny słuszny zrzut dla Mitsu to każdy model dużo pali i to przynajmniej o jakieś 20% od konkurencji. Jak powiedział Pan Pertyn jest to samochód dla pewnej grupy docelowej. Radzę przejechac się wersja turbo, różnica kolosalna, a wyposażenie nieporównywalne z testowaną na filmie wersją - ma również 2 strefową klimatyzację😱 Pozdrawiam
Jest ASX z 1.5 turbo?
@@kristof165 No czepiasz się faktycznie chodziło o eclipse cross, to fakt, ale nie to jest najważniejsze w tym temacie
@@przemobayer raczej pytam, a nie się czepiam. Nie wszystko wiem.
@@kristof165 OK, to przepraszam źle Ciebie odebrałem. Fakt jest taki, że te samochody są dość podobne. Pozdrawiam :)
Mam. Outlandera. Suv. Rok. 2003. 4x4. Pojemnosc. 2.4. Przebjeg. 300. 000. Tys. Km. Nie. Zamjenil. Bym. Sie. Na. 5. Cio. Letnjom. Dacie. Nigdy. Nowa. Dacia. Crosover. Mitsubishi. Tak.
Co do wygodnego wsiadania/wysiadania, ja to rozumiem nawet w wieku 24 lat. Po co się męczyć :) Tym bardziej jak człowieka dopadają zakwasy na nogach.
Nogi jak nogi ale jeszcze i zwłaszcza kręgosłup 😀
Co to za film,w którym się naśmiewali z ASXa?
No właśnie nie naśmiewali. Wychwalali. Inna sprawa, jak…
Pertyn Ględzi możesz jakoś ostrożnie podpowiedzieć o jakie filmy chodzi? :)
Ładny
To się może podobać tylko emerytowi
Nie
👍
Czy to auto ma filtr GPF?
Wszystkie nowe modele mają GPF-y - inaczej nie spełniłyby wymagań Euro6. Kilku niedobitków z wtryskiem pośrednim się broni, ale to naprawdę ostatnie podrygi
@@Pertyn W Toruńskim salonie Mitsubishi sprzedawca zapierał się, że ASX owego filtra nie ma ☺
@@tomaszjasinski3199 handlowiec miał racje, pertyn ględzi bez sensu.
10:00 zdziwiło 😅
Czy w świetle się zbliżających unijnych przepisów dotyczących zakazu wjazdu SUVom do niektórych miast będzie można nim wjeżdżać jako crossoverem? Bo ta maska jak niżej poprowadzona to może nie zagraża tak pieszym o co Unia się martwi...?
Coraz częściej mam wrażenie, że na temat przepisów i propozycji przepisów unijnych dotyczących motoryzacji nie powinni się wypowiadać prawnicy ani dziennikarze motoryzacyjni, a psychiatrzy
@@Pertyn na tym to w 1 rok doktorat a w max 2 habilitacja z psychiatrii. Wdzieczny temat ...
Czy Mitsu wstydzi się manuala, bo nie ma żadnego testu z tą skrzynią?
i bardzo dobrze, po co to komu w typowym dupowozie.
@@TerribleAcid wszystko jest dla ludzi
Do testów trafiają z reguły wypasione egzemplarze, a to oznacza automaty. To raz. Dwa - ja widzę wszędzie ten sam wóz, możliwe że testówka jest tylko jedna...
czcams.com/video/3eww0VAMsgk/video.html
Mitsubishi podaje w Instrukcji Vmax na 4tym biegu, jak w 1,6L MT
Z benzynowym silnikiem tylko 5 biegowa przekladnia...
Bardzo dobry test Subaru które nie jest już do kupienia w Polsce z tym silnikiem :)
Mitsubishi chyba robi sobie powolne seppuku
Straciło ten charakter, i nie mówię tu tylko o braku evo (bo jednak mało kogo stać na takie auto). Nadużywanie cvt w subaru czy Mitsu bardzo mnie "boli". Do tego ten plastik-fantastik
Do ceny zakupu należy dodać jeszcze jakieś 2-3 tys. zł na profesjonalną konserwację zaraz po zakupie. Dopiero wtedy będzie to sensowne auto.
Spryskiwacze punktowe na 99% ma jeszcze Clio V/Captur II/Caddy III. Bo z tymi autami miałem do czynienia. Co ciekawe Caddy II ma mgłowe.
Co do ASX... to tak bym powiedział no auto typowe dobre dla starszego pana na dobrej emeryturze który chce coś Japońskiego czyli solidnego a zarazem jak było powiedziane wyższego i wygodniejszego.
Ojj jak mnie w Caddy te spryskiwacze wkur... Jak miałem takie jako auto służbowe. To już polonez miał lepsze.
no i po marce w Europie ... szkoda kłaniam... 👊
1.0 R3 turbo, reszta to szmelc
10:12 :)
ja kupuje suvy tylko ze wzgledu na prześwit, stan naszych dróg, krawężniki i studzienki
To gdzie Ty mieszkasz? Na marsie? Jakość dróg się poprawiła i nie odczuwam potrzeby większego przeswitu
@@parowozy głowne drogi ok ale rozne osiedlowe i wszedzie spowalniacze na ktorych avensisem ryłem zderzakiem, kiedys octavia przywaliłem wachaczem bo koło spadło z krawęznika w kałuże, dziekuje
@@parowozy Zazdroszczę bo no w Bielsku mamy wielki plac budowy i tory przeszkód a krawężniki takie ze można zderzaki łamać.
To nie jest kraj na niskie auta.
Akurat mam zarówno SUV jak i limuzynę. Tylo na ekspresowki się ta druga nadaje.
@@parowozy a ja odczuwam, mam 14cm i muszę uważać i nie wszędzie mogę zaparkować, nawet głupi zjazd może być problemem. W dodatku mały samochód to małe koła i telepie.
Jeździłem i CVT mnie zniechęcilo, poza tym nawet nabogatsza opcja nie przewiduje porządnej tapicerki.
Design kokpitu szczególnie po stronie pasażera to dramat.
Co ciekawe w Eclipse Cross też CVT ale komfort jazdy wyższy o 2 klasy. Ten automat z ASX ma symulacje 6 biegów a w Crossie 8 biegów..
No ale Eclipse tym plastikowym tyłem mnie rozwalił.
Miałem sytuację ze starą Sportage 2 przy cofaniu walnąłem w słupek od ogrodzenia pękł mi lakier na zderzaku. W przypadku Eclipse miałbym szkód na ponad 10 tys. PLN tam nie ma zderzaka tylko plastikowa ścianka co prawie nie wystaje przed klapę i spojler który się gnie w rękach A są w nim światła tylne.
Przejechałem się też c klasa z 9g tronic i ten automat mi pasuje do tego tryby Eco comfort sport których w Mitsubishi nie zauważyłem. Ogólnie czytelność przyrządów w Mitsubishi jest nie za dobra - tarcze zegarów malutkie a w Eclipse ekran multimediów w słoneczny dzień był nieczytelny pewnie przez szyberdach.
Ceny za jako takie wersje bardzo wysokie.
Jedynie i tu uwaga istotną zaletą tych aut był brak GPF obecnie tylko ta dwulitrowka jest wolna od tego raka a więc bardzo dobra opcja do jazdy miejskiej na krótszych dystansach.
Jak juz to wybrałbymASX z manualna skrzynią i o zqkupie pojechał do tapicera.
No ale c klasa pozamiatala.
9 g tronic skrzynia bajka. Mb pozamiatal.
@@redondodered2265 najfajniejsze jest to ze przy 140 km/h mam zaledwie 2 tys obrotów a silniczek marne 1 6.
Nie wiem jak oni to zrobili.
A śmieją się z Dacii.
Jedyny plus w tym samochodzie to wygoda przestronność i dobra widoczność.
Niezawodność, prosta konstrukcja, wolnossący silnik, serwisy tylko aby wymieniać elementy eksploatacyjne. Trochę się zapomniałeś ;)
Jedyny plus to... i wymienia trzy rzeczy 😐
Zbroje ma samuraja, a jeździ jak emerytowany geodeta.
Wydaje mi sie ze pojezdzi dluzej niz skody z litrowym silnikem. Do tego widzialem niebieskiego na fajnych felgach, i wygladal niezle.
To co odnośnie długości produkcji modelu powiesz Pan o Toyocie Rav 4, który jest na rynku od 1994r
A co to ma do rzeczy.???? . corolle produkują od 1966. Stara nazwa zostaje, ale kolejne generacje mają mało wspólnego z poprzednimi. A ASX to wciąż ten sam odgrzewany kotlet od 10 lat.
@@jarekkrysia7603 to ma do rzeczy że dużo jest modeli aut produkowanych dłużej niż Asx. Jeśli mamy zmienić całkowicie bryłę auta to już będzie to całkiem inny model samochodu. O Porsche 911 też powie że to tylko lifting
Bredzisz.
@@jarekkrysia7603 bardzo konstruktywna odpowiedź taka na twoim poziomie intelektualnym zapewne jesteś ekspertem od powozów konnych
Jak ktoś bredzi, to szkoda się produkować z odpowiedzią. No ale dobrze. Podaj przykład paru modeli produkowanych od 2010 w których zmieniono tyko lampki i zderzaczek. . Tylko daruj sobie łade nive itp. produkty. (ja kojarzę tylko dogorywającą kompaktową alfe ) Toyota rav 4 ma teraz już 5 generację i ma tyle wspólnego z pierwszą generacją co golf 1 z golfem 8. Natomiast Asx z 2010 ma tyle wspólnego z tym z 2020 co polonez caro z polonezem caro plus. Mała różnica ..... ??
Passatem TDI z dsg oraz CC TSI z dsg i mam jedno spostrzeżenie - nigdy więcej CVT. Przepraszam ale to skrzynia dla emerytów.
Bo nie probowales cvt w nowym civicu. Jest bezkonkurencyjna
Bardzo podoba mi się nowy Civic - design rewelacyjny, na temat skrzyni nie mogę się wypowiedzieć. Wziąłem natomiast na testy nową Camry - skrzynia lepsza niż w Verso ale bez szału, natomiast siedzenia ( krótkie siedziska ) dyskwalifikują ten pojazd. Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie byłoby gdyby prowadzący dodał w swoim przekazie informacje o poziomie emisji spalin w konkretnym modelu. Zwłaszcza aut z dalekiego wschodu.
Naprawdę zwracasz na to uwagę?
l3niwi3c pewnie boi się Grety!
Buahaha co za typ. Rurkowiec na śniadanie trawa 😂