Tja chinska, jak się urwie żyłka bądz skróci bądz się skończy to te chińskie tak drżą jakby się miały zaraz rozlecieć, nt shindaiwa/echo ładnie aksamitnie pracują.
@@JanJan-fs8mw No i chuj ze drżą jak są tanie i działają dobrze. Kosę macalistera miałem 12 lat tylko wymieniłem bo zaczął bak ciągnąć i ktoś wszedł na prowadnice a tak do tej Pory odpala
@@makko498 kosa husqvarna z 07r do dziś dziala ale już tylko do lekkiej trawki bo silnik trochę mocy stracił. Co ciekawe posiada ona oryginalną główkę albo max to druga główka. Nie licząc żyłki, smaru do przekładni i paliwa to jest bezkosztowa. Ostatnio tylko ze starości się mocowanie szelek urwało ale to kwestia zdrutowania
Też mam taki zamiar. Z pewnością nie odstaje od tych markowych. Może w Echo materiały trochę lepsze ale oprócz Echo wszystkie robione w Chinach więc Chińczycy znają się na rzeczy a sprzęty połowę tańsze
Dzięki za te filmy, jeszcze miesiąc temu bym nie pomyślał, że będę z fascynacją i entuzjazmem oglądał filmy jak ktoś kosi czy odpala kosę, teraz sam docieram chińczyka i takie materiały ogląda się z przyjemnościa, dużo cennej wiedzy.
Moja 10 letnia chinska podkaszarka demon po zimie troszke paliwka do cylindra szarpnąc ze dwa razy i chodzi , potem juz pali bez problemu a kosi naprawdę sporo co sezon, kosztowała wtedy 250 zł w Mrówce.
Posiadam kosę Kawasaki KBH26A, kupiona jeszcze przez mojego śp.tatę jakieś 22 lata temu za koszmarne jak na tamte czasy pieniądze. Wierzcie lub nie, przez ten czas nigdy nawet świecy z niej nie wykręcałem, używana jest regularnie co sezon na dość dużym obszarze do koszenia wysokiej trawy i chaszczy. Nigdy nie zawiodła, odpala za 2-3 razem, silnik chodzi jak pszczółka do dzisiaj. Jedyna co wymieniłem to głowica na żyłkę. Mega sprzęt.
Aż przed chwilą swoją sprawdziłem😄 . FS 490 C-EM z końca 2019,użytkowana prywatnie, za czwartym pociągnięciem odpaliła. Nigdy nie miałem tak bym dużo musiał szarpać. To samo z piłą ms 462C-M.
mam chińską 1.5KM lider TMK43, leje troche spod uszczelek po kilku koszeniach , głowicę wyrypało w kosmos , więc kupiłem nową , lepszą troszkie, ale narazie daje rade. Stihl czy Husqvarna czy inny element nie na moją kieszen. Super porównania dzięki !
Dzięki za filmik . Mam kose Texas cg260b kupiłem w obi w 2007 roku. Uchwyty juz dawno się zepsuł, ale silnik to wariot 1.1 km Prosiłem los aby się zepsuł, bo w planach miałem stihla. Zaplanowałem i kupiłem Stihl fs 260 . Jest moc ale hałas straszny , to samo co do pilarki stihl ms 271 straszny hałasator. Dziękuje za wypowiedż :)
Ja kosą mam mało koszenia, więc wziąłem chińczyka Demona i po zimie na trzecie pociągnięcie pali. Sąsiad akurat mechanik i naprawia też narzędzia spalinowe, i taką polecił, bo Stihl / Husqvarna się mi w życiu nie zwrócą ze swoimi cenami (2000zł+), w Oleomac syf gaźniki awaryjne a ceny napraw takie sobie - sama kosa z ok 1300-1400zł. Demon - 650zł, trzy lata = zero problemów - a jakby nawet coś, to taniej kupić nowego Demona niż naprawić Stihla.. i nie to że nie można naprawiać chińczyków - bo części tanie i dostępne. Jak kto ma dużo do koszenia kosą, to oczywiście wtedy inna inwestycja, bo i kultura pracy będzie lepsza i na pewno ekonomika paliwa co przy dużych powierzchniach już da się odczuć. A w tych czasach już i chińczyki są jak najbardziej zdolne do pracy, nie jak 20lat temu, że nawet w obroty nie wejdą i nie da się tym pracować.
Wystarczy wypalić paliwo do końca na zakończenie sezonu, żeby nic nie zostało w zbiorniku, bo odparowują lotne frakcje i bio dodatki zalepiają gaźnik. Stosuję od kilku lat tę metodę i żadnych problemów wiosną, zarówno z kosą jak i kosiarką. Tłok mi się nie zastał, na to sposobu nie mam. :)
@@samozuoo6763 w chińskich kosach typu Demon, NAC itp. gaźnik wystarcza na 1-3 sezony i to niezależnie od tego czy zostawisz w niej paliwo czy nie. Tam jest plastikowa przepustnica i plastikowy ten kanał, gdzie chodzi iglica i to ma straszetnie niską trwałość. Na szczęćcie nowy taki gaźnik kosztuje tyle co flaszka wódki, więc okej.
Mam shindaiwę b410 (jak te echo) i w serwisie mówił gosciu, że po starcie trzeba chwilę pozwolić popracować bez gazu aby katalizator się nagrzał. Chyba coś w tym jest bo rzeczywiscie potrzebuje chwili zanim zacznie wchodzić na obroty. Użytkuję 3ci sezon i sam silnik akurat jest super, błyskawicznie wchodzi na obroty, szybko z nich schodzi i równiutko pracuje. I warte odnotowania, że malo pali. Jedyny problem, że zabieraki się zaklejają sokiem z trawy i trzeba to czyścić. W stihlu nie miałem tego problemu bo tam inaczej starter zrobiony.
Nagrzanie katalizatora nie ma wpływu na odpalanie czy reakcję na gaz(wchodzenie na obroty) zaraz po odpaleniu. Jednak rzeczywiście kosę czy inny sprzęt warto potrzymać chwilę na podwyższonych obrotach i jałowych żeby paliwo zaczęła porządnie zaciągać i żeby trochę się rozgrzała.👍
@@pracakosaipilarka4301 być może nie chodzi o nagrzanie katalizatora, jednak większość małych sprzętów 2 suwowych nie powinna być gazowana od razu po odpaleniu. Trzeba dać chwilę, jeśli mamy czas to nawet 30-60s zanim zaczniemy wciskać gaz. Maszyn z M Tronic nie wolno gazować po odpaleniu. One bezwzględnie muszą mieć chwilę bez dodawania gazu. To samo z gaszeniem. W M Tronic bardzo istotne jest by przed zgaszeniem po pracy dać jej chwilę popracować ja jałowym. Wymaga tego sterownik.
@@MrPIEKNYPAN Benzynowy dwusów to chyba nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia, przecież mieszanka tj ten olej samrujący jest na każdej częsci ktora trze o inną część, inaczej ma się sprawa z 4 suwem w np samochodzie gdzie olej musi dotrzeć w najdalsze zakamarki i zrobić się płynny film olejowy między współpracującymi częsciami.
Odglos tego Stihla przy schodzeniu z obrotow jakby sie mial rozleciec 😀 OleoMac rok do roku bez problemu za 3 pociagnieciem, nigdy mi nie przyszlo do glowy ze moze byc inaczej. Nie naciskam nigdy zadnych przyciskow, nie podnosze obrotow. Zgodnie z instrukcja obslugi wlaczam tylko ssanie + 2-3 razy pompka az zaleje gaznik. Odpali i zgasnie, wylaczam ssanie i odpali za pierwszym razem. Sztuczne/reczne podnoszenie obrotow od razu na zimnym silniku przy rozruchu nie wydaje mi sie dobrym pomyslem, a na pewno nie jest zdrowe dla silniczka. Mysle ze najwieksze znaczenie ma kondycja silnika.
Mam 20-l Stihl-a FS-120, zimna odpala praktycznie ZAWSZE !!!... za drugim razem , NAWET Z RAMIENIA !. Po jednym z sezonów koszenia zapomniałem wypalić paliwa i jeszcze pojemnik na paliwo był nieodpowiedni, wtedy dopadły kosę problemy z zapalaniem, po czyszczeniu gaźnika wszystko wróciło do normy.
NAC BP520-30KA-T 👉😉👍 Pali od strzała za pierwszym razem od lat, ale trzeba odpowiednio przechowywać i nie zostawiać mieszanki do przechowywania. I mieści się do bagażnika, ponieważ ma rozpinany napęd. 👉😉👍
Od 3 lat użytkuje Husquarne 525rx, przepaliła już 50L mieszanki i nic się z nią do tej pory nie dzieje. Bardzo fajny model jeżeli spojrzymy na moc do wagi oraz jakość wykonania.
Sthil fs 55 z 2012 roku. Nie było sezonu by w kwietniu nie lądowała w serwisie. Czyszczenie gaznika i sto pytan do...w czym mieszanka przetrzymywana, czy swieza, czy w plastiku czy w szklanej butelce. 100 pytań do ..., Zwykly chinczyk od 4 latach daje radę. Przez 12 lat czyszczenia ultradźwiękowego gaznika sthil splacilem ja dwa razy
Pracowałeś na STIHL FS 450? Jest sens wymiany na 460? Pracowałem na obydwu i 450 jakoś lepiej mi leżała, wydawała się trochę lżejsza. Jakie są Twoje odczucia?
Odpaliły wszystkie bardzo fajnie. Co do drgań mając stihla i chińską z podobną amortyzacją, to w stihlu tych drgań na rączce nie czuć. W chińskiej wszystko się przenosi. Wychodzi na to, że amortyzacja w chińskich jest dla "urody" i kasy.
@@pracakosaipilarka4301 pewnie bardziej dopracowana, niż "podstawa" dla niej - nac. Niektórzy użytkownicy "psiocza" na chińskie, że badziewne. Bo w chińskich nie ma żadnych norm, na 10 sztuk kos, 8 będzie dobrych, reszta ma mankamenty - stąd takie opinie. Ale też i sami użytkownicy są winni takiego stanu rzeczy.
Stihl jest zawsze kapryśny przy odpalaniu bo ma spory kąt wyprzedzenia zapłonu a do tego największe sprężanie. Ale dzięki temu jest najmocniejszy i najmniej pali👍
Ja mam piłę łańcuchową Stihla, 18 lat - wymieniane tylko filtry i świeca, o nawet po pół roku przestoju, pali jak za nowości. Mi to tu trochę anemiczne odpalanie tych kos jakby z tydzień czasu nic nie jadł
Ja mam Kawasaki ponad 12 lat i nadal zapala i pracuje bez jakiegokolwiek serwisu przez ten czas... Sam się dziwię że to jeszcze pracuje, a nie mało nią robię...
Witam takie pytanko, czy można kosić kosą na poł gazu np. na tym przycisku na rączce który utrzymuję jakieś tam obroty czy trzeba ostro gazować pomimo rzadkich zarośli?? Ma to jakieś znaczenie dla silnika??
Generalnie w dwusuwach się tego nie zaleca, kosy czterosuwowe nie mają z tym problemów. W kosach gaźniki się ustawia tak żeby była właściwa mieszanka paliwo-powietrze na max obrotach dlatego na mniejszych ten skład nie będzie idealny, nie musi być zły ale nie idealny. Jak to w życiu bywa nic nie jest białe lub czarne wszystko "zależy". Jeśli takiego koszenia będzie mało, albo trochę wolno, trochę szybko to kosie nie powinno zaszkodzić, nie powinno się kosić w ten sposób bardzo długo. Osobna kwestia to co znaczy na "półgazie". Czyli czym niżej od maksymalnych tym gorzej. Na obrotach podniesionych tylko przyciskami będzie stanowczo za nisko, nawet nie wiem czy będzie wystarczająca prędkość żeby wogóle kosić. Natomiast ujęcie powiedzmy do 1/4 gazu uważam za akceptowalne w rzadkiej trawie, wtedy kosa jest mało obciążona więc obroty i tak są stosunkowo wysokie mimo ujęcia trochę gazu. Wszystko z rozsądkiem i jeśli to możliwe i ma sens to raczej stosować wysokie obroty.
@@pracakosaipilarka4301 Dzięki za odpowiedź, mam Spartę 441t od zeszłego roku w zasadzie wczoraj kosiłem nią drugi raz.. koszenie żyłką rozumiem trzeba bardziej gazować tylko koszę także w małym lesie, tam nie rośnie typowa trawa ale takie rzadkie badyle.Kosiłem je trójzębem który tnie je na minimalnych obrotach ale że co jakiś czas trafiał się krzaczek którego chciałem obciąć to żyłka odpada z tąd wzięło się moje pytanie... Teraz już wszystko będę kosił żyłką więc będzie bez problemowo. Jeszcze raz dzięki za podpowiedź, pozdrawiam i spokojnej niedzieli 👍
Mam pytanie co do szerokosci koszenia. Czy sparta ma taka sama jak inne kosy? Chodzi mi o dlugosc zylki po przycieciu przez nozyk. Mam sparte 381t i wydaje mi sie ze ta srednica moglaby byc nieco wieksza.
Mam kilka sprzetow chinskich(pilarki i kosy) i kilka stihla i po 15latach uzytkowania stwierdzam, że chinczyki lepiej odpalają( praktycznie ,, od strzała") i są o dziwo mniej awaryjne a z mocą niestety trudno powiedzieć poniewaz wszystkie są inne.
Mam nową typowo chińską kose spalinową i jest głośna na wydechu słychać metaliczne stukanie tłoka i no wolnych obrotach rzuca nią i na maksymanych obrotach też ją rzuca czy da się coś z tym zrobić, na starej kosie nie ma takich rzeczy chodzi równo i cicho.
Nie wiem co się dzieje w twojej, ale jeśli jest sprawna to tej pracy nie poprawisz. Niektóre chińskie pracują tragicznie a inne niby podobne ale praca dużo lepsza, inne wykonanie.
Odpala jak odpala dla mnie nie ma to znaczenia.Fakt jest taki ze mocno zdrożały mam ms 350 kosa z amortyzatorami jej odpowiednik o mocy 2.2 -2.4 KM to 4000 zł cena zaporowa dla mnie. Wydaje mi sie ze wszystkie stihl sa trudne w odpaleniu i wymagaja wstepne rozgrzać bo zgasnie
Witam, ja może tak nie w temacie ale potrzebuje porady w jaki sposób Kosic dość stroma skarpę. Mam kosę FS 491 ale tym to niewyroba jest albo sposób w jaki ja to robię jest do d. Z góry dzięki
Niestety nie mam zboczy więc i doświadczenia, wyobrażam sobie tylko że kosa plecakowa byłaby najlepsza. Na prawdę nie wiem, ja bym do tego podszedł w ten sposób że koszenie wzdłuż zbocza, jeśli mało koszenia i to możliwe to bym spróbował głowicę kosy wraz z przekładnią przekręcić aby były pod kontem zbocza, tylko wtedy trzeba by kosić zawsze w jedną stronę. Może ktoś inny coś podpowie.
Zależy od upodobań i użytkowania kosy. Mniejsze drgania w zamian za cięższe urządzenie. Czym dłużej pracujemy kosą tym większa różnica. Ktoś z problemami kręgosłupa będzie wolał niską wagę, osoba ze słabym krążeniem lepiej niech kupi z amortyzacją.
Dzień dobry. Zastanawiam się nad wyborem kosy dla siebie do koszenia około 20arow. Kilka razy w roku. Co by Pan najbardziej polecał. Chcę coś lepszego na lata raz a dobrze myślałem o stihl fs261 lub shindaiwa b510s w bardzo podobnych pieniądzach lub najtańsza w zestawieniu oleo mac sparta 441t. Czy to jest przerost formy nad treścią i kupić coś tańszego. Proszę o pomoc.
Jeśli tylko pana stać to radzę kupić porządny sprzęt, mniej problemów to większe zadowolenie, jeśli kogoś nie stać to wtedy można kombinować ale w innym przypadku lepiej mieć święty spokój. Stihl 261 będzie moim zdaniem lepszy od Echo bo więcej serwisów i lepsza dostępność części, ale do pracy Echo równie dobre.
Dziękuję za odpowiedź i za opinie. W mojej miejscowości jest zarówno serwis stihl jak i niby echo. Zastanawiam się tylko nad tym czy sugerować się tym że to echo ma rozbudowana antywibracje czy ten fs261 też będzie przyjemny w pracy. Jak Pan myśli? Stawiać na to duży nacisk?
To zależy jaką kto ma tolerancję na wibracje, Echo z amortyzacją będzie zapewne mniej wibrować ale będzie cięższe. Generalnie sprzęt lepszej jakości nie ma ogromnych wibracji więc mi nieszczególnie zależy w nim na amortyzacji, ale jeśli ktoś długo kosi za jednym razem i lubi jak jest przyjemnie to amortyzacja może się przydać.
Kto co woli, Stihl droższy ale moim zdaniem lepszy, zwłaszcza do dużych obszarów, Oleo-mac bardziej amatorski i tańszy ale wystarczający dla przydomowego użytkownika.
Wszystkie pracowały ale mało, jak długo wytrzymają trudno powiedzieć, zakładam że czym droższa tym powinna być lepsza, stihl i echo do domowego użytku przewiduję 10-15lat chińczyk też kilka pociągnie jak będzie dbany.
Tak na prawdę to zależy w którym momencie się spojrzy, Stihl ma bardzo niskie i nierówne obroty co sprawia że momentami jest gładko a innym razem lata. Przyjrzyj się rączkom stihla i Oleomac, które bardziej latają, mimo że oleomac bardziej się przesuwa ale to zależy od charakterystyki drgań a mniej ich wielkości.
Siemanko. Mam gsh 400. Niedawno kupiłem. Czekam na dostawę trzebionki i będzie kilkadziesiąt metrów drzewa do pocięcia. Jak narazie po wstępnych cięciach to powiem że ma siłę.
Malo pali lekko odpala śmiało można porównać do stihl 211jesli chodzi o moc, zastanawiam się czy nie wywalić katalizatora bo jednak przez te ich ulepszenia eko dupa mimo stosowania oleju motul temperaturę dostaje spora
Mam pytanko o ile mogę? 🙂 Stihl FS 55 zastanawiam się nad kupnem, czy da ona sobie radę w sadzie? Ma troszkę mało mocy na papierze, ale marka kusi, w porównaniu do chińskich.
Kup Stihl minimum FS 56 niby tylko o 0.1km mocniejsza ale w pracy różnica jest spora i FS 55 ma bardzo niewygodne rączki do trzymania a następna to FS 70 FS 120 lub FS 235 nie kupuj 4mix bo co sezon dla bezawaryjnej pracy trzeba wymieniać rozrząd bo może się rozsypać i zniszczyć silnik
Wszystko zalałem 1:40, w tych markowych zalecają 1:50 ze względów norm ekologicznych i zwykle tak leje ale nie mam problemu zalać do stihla czy innej 1:40
@@pracakosaipilarka4301 Zauważyłem twój komentarz sprzed roku pod jakimś filmem i tak zapytałem z ciekawości. A miałeś do czynienia z żyłka Husqvarna Core Cut?
Przed pierwszym odpaleniem po zimie wykręcam świecę, zalewam paliwem i 10 razy szarpię. Po wkręceniu świecy odpala za pierwszym pociągnięciem. Kosa Oleo Mac Sparta 25.
@@arkadiuszk.3898 Zalewam paliwem zbiornik, nie cylinder. Przy wykręconej świecy, na załączonym ssaniu, podpompowaniu i wciśniętym gazie "do podłogi" szarpię 10 razy. Cylinder dostaje wtedy dużo paliwa z gaźnika, przez co staje się tłusty i po wkręceniu świecy nie startuje na "sucho". Zauważyłam że olej wlany do paliwa po wielomiesięcznym odstaniu staje się bardziej "klejący". Czy taki olej może skleić pierścienie po zimowaniu? Czy przez to żywotność silnika się zmieni? Tego nie wiem, ale po kilku szarpnięciach bez świecy można wyczuć że chodzi coraz płynniej, czyli jakieś tam smarowanie dostaje (choć bardziej to korbowód dostaje więcej smarowania). Ja to stosuję od lat we wszystkich moich maszynach spalinowych po zimowaniu (w czterosuwach nie dodaję gazu) i żadnej to nie zaszkodziło. A czy to coś poprawia? Wierzę że tak.
Jeśli są wątpliwości czy poradzą sobie z gęstą trawą to proponuję rozważyć bch400, niewiele droższa ale dużo mocniejsza, 2KM. Albo Stiga 555. Oczywiście będą trochę ciężkie.
@@pracakosaipilarka4301 Też stoję przed zakupem. Albo Olec, Stiga lub DEMON RQ580T. Na działkę koszonej 4x w roku, więc trawa wyższa, gęsta oraz do samosiejek w lesie, na użytek własny.
A jak w rączce nie ma dźwigienki podniesienia obrotów to co wtedy? Ja w NACu nie mam i musze jedną ręką trzymać gaz a drugą odpalać bo inaczej za cholere zimna nie zapali.
@@pracakosaipilarka4301 U mnie nie ma nic takiego. Musi być jakaś starsza wersja czy coś bo rzeczywiście na zdjęciach widać taka dźwigienkę. W sumie już się przyzwyczaiłem do tego i wiem, że muszę gaz przytrzymać podczas palenia. Na ciepłym już normalnie odpala bez gazu.
Mam mieszane uczucia, z jednej strony uważam że robi dobrą robotę w sposób ciągły dopasowując mieszankę do warunków i obciążenia, z tym że jest to słabo dostrzegalne przez pilarza i często nie doceniane. Z drugiej strony oddajemy całkowicie kontrolę nad gaźnikiem i nie możemy sami nic regulować. Pozostaje też kwestia większego skomplikowania systemu przez co może trochę wzrosnąć awaryjność i samodzielna naprawa może nie być możliwa. System sam w sobie jest dobry dopuki działa, problemy się pojawiają gdy przestaje działać.😁 Choć trzeba przyznać że nie wykazuje on jakiejś dużej awaryjności.
Stihl FS 240 mam ten model od 6sciu lat i bezawaryjna jest, chodź kosze nią w lesie, a tam ciężkie warunki ma i daje rade pali od kopa heh chodź i tak jak plastiki się odkreci to wewnątrz części made in China zamiast Germany pff...
Tnie dobrze i małe drgania, ale to wciąż chińczyk, stosunkowo ciężka i potrafi się coś odkręcić. Konkretnie to podstawę gaźnika musiałem dokręcać, ale to 2min roboty. Jeśli ktoś nie chce wydawać większych kwot na markowe to myślę że ona jest lepsza niż przeciętny chińczyk.
@@pracakosaipilarka4301 dziękuje za odpowiedź moja kawasaki TJ 45E ma już 11 lat jest mega zmęczona i szkoda mi jej tego sezonu ją mordować kupię coś tańszego jak padnie to cóż ale tamtej męczył nie będę e bo części drogie
@@pracakosaipilarka4301 no ale żeby chociaż przez te 2 lata nie było problemów z rozrusznikiem bo z własnego doświadczenia wiem że w tych tanich urządzeniach są właśnie problemy największe z rozrusznikami że albo nie chce się zwijać linka albo coś w środku się łamie
@@micjamilewski1098 w tej kosie jak i wielu innych chińskich są już nowe rozruszniki z easy start. Nie wiem jak będą trwałe ale wyglądają na dobre i fajnie się odpala.
Witam!Za cenę, którą widziałem ostatnio w salonie nie warto.Kup lepiej oleo macka sparta 250 zaoszczędzisz tysiaka.Jakosc husqvarny w 129r nie powala.Jest to najtańszy wyrób made in china.Latwo się ją naprawia ale czy warto za nią dać 2 tys?Moim zdaniem nie!Już lepiej kupić husqvarna 128r za 1150zl można dostać nową na olx od dilera.Albo bierz olka, sprawdzone, niezawodne maszyny.Pozdrawiam!
Dużo zależy od pańskich potrzeb, to bardzo lekka ale i małej mocy kosa. Generalnie uważam że za droga jak na swoją moc a jakość też nie powala. Gdyby mi mocno zależało na małej wadze i dobrej jakości rozważyłbym Stihla fs120, niewiele droższy a sporo mocniejszy, jeśli waga nie jest kluczowa to Oleomac ma dużo tańsze kosy, albo nawet Stiga.
@@PiotrMazur-si7ei Jeśli znajdziesz czas na zorientowanie się w temacie, zaoszczędzisz. Jeśli kupisz na już bez wnikania co jest na rynku, w oparciu o reklamę i falę - przepłacisz.
@@PiotrMazur-si7ei Jeśli sam nie robisz serwisu kieruj się tym co masz najbliżej siebie. Podpowiem ci,że 128r ma taką samą budowę jak 129r.Sprawdz ile klamotów jest na allegro do 128.Decyzja należy do ciebie. Oleo mac i stiga też nie glupi pomysł. Husqvarna jest najlżejsza jeśli kierujesz się wagą.
Prawdę mówiąc w moim NAC jest aby ssanie a nie ma żadnej pompki paliwa i trochę mnie to zdziwiło że u ciebie w każdej kosie są od czego to zależy jakieś inne parametry paliwa czy jak?
Ciężkie, 8-10kg. Nie moja sprawa ale nie jestem przekonany czy 70 latek powinien używać takiej kosy, mocno obciąża stawy i kręgosłup. Jeśli się da to może lepsza by była samojezdna z napędem, kosić częściej ale lżej. Z kos polecał bym mniejsze, markowe, one mają zwykle mniejszą wagę, jeśli trawa niezbyt wysoka i gęsta to może się sprawdzić jakaś mała Makita albo Stihl. Albo Oleo-mac bc241t
Po odpaleniu: chińska sama rwie się do roboty, Olec nieśmiało za nią. Niemiec i Japoniec na baczność, czekają na rozkazy generalicji.
Tja chinska, jak się urwie żyłka bądz skróci bądz się skończy to te chińskie tak drżą jakby się miały zaraz rozlecieć, nt shindaiwa/echo ładnie aksamitnie pracują.
@@JanJan-fs8mw No i chuj ze drżą jak są tanie i działają dobrze. Kosę macalistera miałem 12 lat tylko wymieniłem bo zaczął bak ciągnąć i ktoś wszedł na prowadnice a tak do tej Pory odpala
@@makko498 kosa husqvarna z 07r do dziś dziala ale już tylko do lekkiej trawki bo silnik trochę mocy stracił. Co ciekawe posiada ona oryginalną główkę albo max to druga główka. Nie licząc żyłki, smaru do przekładni i paliwa to jest bezkosztowa. Ostatnio tylko ze starości się mocowanie szelek urwało ale to kwestia zdrutowania
Ja tam kupiłem Demona i jest git , idzie jak burza i odpala bez problemów .
Też mam taki zamiar. Z pewnością nie odstaje od tych markowych. Może w Echo materiały trochę lepsze ale oprócz Echo wszystkie robione w Chinach więc Chińczycy znają się na rzeczy a sprzęty połowę tańsze
Mam Demona RQ 580 ponad 5 lat i śmiga jak trzeba więć markowej za krocie mi nie potrzeba
@@krispl4282 Jak rozrabiasz paliwo , tak jak napisane 1:25 , czy trochę mniej oleju ?
@@tadekrafa4121 Mam Nac, mieszanka 1:25
Tez mam i nie narzekam na nią
Dzięki za te filmy, jeszcze miesiąc temu bym nie pomyślał, że będę z fascynacją i entuzjazmem oglądał filmy jak ktoś kosi czy odpala kosę, teraz sam docieram chińczyka i takie materiały ogląda się z przyjemnościa, dużo cennej wiedzy.
Dzielisz się z nami wiedzą i doświadczeniem za co dzięki👍 😊 ja i tak czekam na porównanie 3 zadziornych os Huskiej Stihla i Stigi😁
Super, jeszcze test na rozgrzanych silnikach.
Ale piekny klang wszystkich naraz chodzących :)
Jak na zlocie motocyklowym...
Moja 10 letnia chinska podkaszarka demon po zimie troszke paliwka do cylindra szarpnąc ze dwa razy i chodzi , potem juz pali bez problemu a kosi naprawdę sporo co sezon, kosztowała wtedy 250 zł w Mrówce.
Posiadam kosę Kawasaki KBH26A, kupiona jeszcze przez mojego śp.tatę jakieś 22 lata temu za koszmarne jak na tamte czasy pieniądze. Wierzcie lub nie, przez ten czas nigdy nawet świecy z niej nie wykręcałem, używana jest regularnie co sezon na dość dużym obszarze do koszenia wysokiej trawy i chaszczy. Nigdy nie zawiodła, odpala za 2-3 razem, silnik chodzi jak pszczółka do dzisiaj. Jedyna co wymieniłem to głowica na żyłkę. Mega sprzęt.
Aż przed chwilą swoją sprawdziłem😄 . FS 490 C-EM z końca 2019,użytkowana prywatnie, za czwartym pociągnięciem odpaliła. Nigdy nie miałem tak bym dużo musiał szarpać. To samo z piłą ms 462C-M.
Ja mam fs 450 z roku niewiem ale prawdopodobnie ma ponad 20 lat xd odpala jak nowa 3 razy czasami 7 zależy jak jej pasuje 😊
eee josfoja zawse łotpolom napopych i poli jag jasny skór......
@@maciekczechura1078 no i git a leki wziąłeś?
Fajnie pana posłuchać Łapka i sub Lecą
Użytkuję Makitę od kilku lat. Bez problemów. Wiadomo. Zostałe paliwo zlać po zimie tak jak w pilarce.
mam chińską 1.5KM lider TMK43, leje troche spod uszczelek po kilku koszeniach , głowicę wyrypało w kosmos , więc kupiłem nową , lepszą troszkie, ale narazie daje rade. Stihl czy Husqvarna czy inny element nie na moją kieszen. Super porównania dzięki !
Dzięki za filmik . Mam kose Texas cg260b kupiłem w obi w 2007 roku. Uchwyty juz dawno się zepsuł, ale silnik to wariot 1.1 km Prosiłem los aby się zepsuł, bo w planach miałem stihla. Zaplanowałem i kupiłem Stihl fs 260 . Jest moc ale hałas straszny , to samo co do pilarki stihl ms 271 straszny hałasator. Dziękuje za wypowiedż :)
sezon w pełni 👍 pozdrawiam
Ładna kolekcja 👍
Ja kosą mam mało koszenia, więc wziąłem chińczyka Demona i po zimie na trzecie pociągnięcie pali. Sąsiad akurat mechanik i naprawia też narzędzia spalinowe, i taką polecił, bo Stihl / Husqvarna się mi w życiu nie zwrócą ze swoimi cenami (2000zł+), w Oleomac syf gaźniki awaryjne a ceny napraw takie sobie - sama kosa z ok 1300-1400zł. Demon - 650zł, trzy lata = zero problemów - a jakby nawet coś, to taniej kupić nowego Demona niż naprawić Stihla.. i nie to że nie można naprawiać chińczyków - bo części tanie i dostępne.
Jak kto ma dużo do koszenia kosą, to oczywiście wtedy inna inwestycja, bo i kultura pracy będzie lepsza i na pewno ekonomika paliwa co przy dużych powierzchniach już da się odczuć. A w tych czasach już i chińczyki są jak najbardziej zdolne do pracy, nie jak 20lat temu, że nawet w obroty nie wejdą i nie da się tym pracować.
Dzięki taki poradnik warto obejrzeć 👍
Mam tylko jedną kosę(w tym roku kupiłem drugą) i przez całą zimę przepalam co kilka tygodni. Twoje maszyny pięknie odpaliły. Pozdrawiam.
Wystarczy wypalić paliwo do końca na zakończenie sezonu, żeby nic nie zostało w zbiorniku, bo odparowują lotne frakcje i bio dodatki zalepiają gaźnik. Stosuję od kilku lat tę metodę i żadnych problemów wiosną, zarówno z kosą jak i kosiarką. Tłok mi się nie zastał, na to sposobu nie mam. :)
Przepal może w piecu ;)
@@piotrpaciaciak9762 w piecupalęod wrześniado czerwca. ;)
@@samozuoo6763 w chińskich kosach typu Demon, NAC itp. gaźnik wystarcza na 1-3 sezony i to niezależnie od tego czy zostawisz w niej paliwo czy nie. Tam jest plastikowa przepustnica i plastikowy ten kanał, gdzie chodzi iglica i to ma straszetnie niską trwałość. Na szczęćcie nowy taki gaźnik kosztuje tyle co flaszka wódki, więc okej.
Tak swoją drogą, bardzo ładna stodoła w tle :)
Przydaloby się pomalować deski, zwlaszcza w dolnej częsci :)
Nareszcie kosy !!! :D Może porównanie nowoczesnego stihla ze starą generacją np fs450 ?
Witam, mam fs 450, rok 2008 Bardzo dobra konstrukcja. Pozdrawiam
@@damiansb1844 Tez mam. Tyle, ze z 2009 r. 💪
12:37 cieszą ojca takie dzieci😁
Te się przynajmniej słuchają i roboty nie boją!😂
Bez urazy ale z tym ma Pa rację
cieso cieso ! pirsy drógi a smóci czeci ! tyn rodziny je zakało bomo kuśke całkiem mało !
Mam shindaiwę b410 (jak te echo) i w serwisie mówił gosciu, że po starcie trzeba chwilę pozwolić popracować bez gazu aby katalizator się nagrzał. Chyba coś w tym jest bo rzeczywiscie potrzebuje chwili zanim zacznie wchodzić na obroty. Użytkuję 3ci sezon i sam silnik akurat jest super, błyskawicznie wchodzi na obroty, szybko z nich schodzi i równiutko pracuje. I warte odnotowania, że malo pali. Jedyny problem, że zabieraki się zaklejają sokiem z trawy i trzeba to czyścić. W stihlu nie miałem tego problemu bo tam inaczej starter zrobiony.
Nagrzanie katalizatora nie ma wpływu na odpalanie czy reakcję na gaz(wchodzenie na obroty) zaraz po odpaleniu. Jednak rzeczywiście kosę czy inny sprzęt warto potrzymać chwilę na podwyższonych obrotach i jałowych żeby paliwo zaczęła porządnie zaciągać i żeby trochę się rozgrzała.👍
@@pracakosaipilarka4301 być może nie chodzi o nagrzanie katalizatora, jednak większość małych sprzętów 2 suwowych nie powinna być gazowana od razu po odpaleniu. Trzeba dać chwilę, jeśli mamy czas to nawet 30-60s zanim zaczniemy wciskać gaz. Maszyn z M Tronic nie wolno gazować po odpaleniu. One bezwzględnie muszą mieć chwilę bez dodawania gazu. To samo z gaszeniem. W M Tronic bardzo istotne jest by przed zgaszeniem po pracy dać jej chwilę popracować ja jałowym. Wymaga tego sterownik.
@@MrPIEKNYPAN Benzynowy dwusów to chyba nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia, przecież mieszanka tj ten olej samrujący jest na każdej częsci ktora trze o inną część, inaczej ma się sprawa z 4 suwem w np samochodzie gdzie olej musi dotrzeć w najdalsze zakamarki i zrobić się płynny film olejowy między współpracującymi częsciami.
@@pracakosaipilarka4301 Może więcej materiałów z tą echo od Yambiko, wg mnie sprzęty zdecydowanie na plus, jeszcze do kolekcji chciałbym zakupić 601sx
Drugie uruchomienie rewelka 💪
Odglos tego Stihla przy schodzeniu z obrotow jakby sie mial rozleciec 😀
OleoMac rok do roku bez problemu za 3 pociagnieciem, nigdy mi nie przyszlo do glowy ze moze byc inaczej. Nie naciskam nigdy zadnych przyciskow, nie podnosze obrotow. Zgodnie z instrukcja obslugi wlaczam tylko ssanie + 2-3 razy pompka az zaleje gaznik. Odpali i zgasnie, wylaczam ssanie i odpali za pierwszym razem. Sztuczne/reczne podnoszenie obrotow od razu na zimnym silniku przy rozruchu nie wydaje mi sie dobrym pomyslem, a na pewno nie jest zdrowe dla silniczka.
Mysle ze najwieksze znaczenie ma kondycja silnika.
Jak tak robiłem tzn. ssanie i pompka to miałem trudności przy odpaleniu Stihla
Mam 20-l Stihl-a FS-120, zimna odpala praktycznie ZAWSZE !!!... za drugim razem , NAWET Z RAMIENIA !. Po jednym z sezonów koszenia zapomniałem wypalić paliwa i jeszcze pojemnik na paliwo był nieodpowiedni, wtedy dopadły kosę problemy z zapalaniem, po czyszczeniu gaźnika wszystko wróciło do normy.
NAC BP520-30KA-T 👉😉👍
Pali od strzała za pierwszym razem od lat, ale trzeba odpowiednio przechowywać i nie zostawiać mieszanki do przechowywania. I mieści się do bagażnika, ponieważ ma rozpinany napęd. 👉😉👍
Od 3 lat użytkuje Husquarne 525rx, przepaliła już 50L mieszanki i nic się z nią do tej pory nie dzieje. Bardzo fajny model jeżeli spojrzymy na moc do wagi oraz jakość wykonania.
50 litrow husqvarną w miesiąc przepalę. Ma już piętnaście lat
@@Artur_c-_Pяка модель капіталку робив?
@@Nik-qh3bl husqvarna 244
@@Artur_c-_P як тобі модель слабі сторони?
@@Nik-qh3bl ze słabych stron to lubi bardzo benzynę i świece co dwa tygodnie do wymiany
Kawasaki tj53e, po zimie odpala od 2 lub 3 szarpnięcia, tak jak by się ktoś zastanawiał 😉
Niby niemieckie takie dobre a okazuje się że za siódmym razem ale fakt Stihl bardzo ładnie się wkrecal
na koniec poprzedniego sezonu wypalasz paliwo do końca i po zimie muszą odpalić ładnie :3
Tak było z tymi kosami, były wypalone.
18 letni Stihl FS85 z tej strony. Tylko regulacja gaźnika. W tym roku wymiana głowicy(żyłkowa), bo się wytarła.
Sthil fs 55 z 2012 roku. Nie było sezonu by w kwietniu nie lądowała w serwisie. Czyszczenie gaznika i sto pytan do...w czym mieszanka przetrzymywana, czy swieza, czy w plastiku czy w szklanej butelce. 100 pytań do ..., Zwykly chinczyk od 4 latach daje radę. Przez 12 lat czyszczenia ultradźwiękowego gaznika sthil splacilem ja dwa razy
Dużo znaczenia mają uszczelniacze, jeżeli będą stare i sparciałe, to kosa może wtedy w ogóle nie odpalić😊
Czy to normalne że Stihl FS 120 roczny jak postoi tak z 10 min to nie chce odpalić beż ssania albo gazu?
wszystkiego dobrego
Pracowałeś na STIHL FS 450? Jest sens wymiany na 460? Pracowałem na obydwu i 450 jakoś lepiej mi leżała, wydawała się trochę lżejsza. Jakie są Twoje odczucia?
450 nie miałem ale jeśli ją masz i jest sprawna to nie ma sensu zmieniać. Jeśli zaś dopiero planujesz zakup to bież tą która ci lepiej leży.
Masz troche tych zabaweczek , ja czekam na jakies recenzje kos Active.Pozdrawiam
Odpaliły wszystkie bardzo fajnie. Co do drgań mając stihla i chińską z podobną amortyzacją, to w stihlu tych drgań na rączce nie czuć. W chińskiej wszystko się przenosi. Wychodzi na to, że amortyzacja w chińskich jest dla "urody" i kasy.
Zależy o której chińskiej mowa, ta z filmu dobrze amortyzuje, nie tak jak markowe ale można kosić długo w miarę wygodnie.
@@pracakosaipilarka4301 pewnie bardziej dopracowana, niż "podstawa" dla niej - nac.
Niektórzy użytkownicy "psiocza" na chińskie, że badziewne. Bo w chińskich nie ma żadnych norm, na 10 sztuk kos, 8 będzie dobrych, reszta ma mankamenty - stąd takie opinie. Ale też i sami użytkownicy są winni takiego stanu rzeczy.
Stihl jest zawsze kapryśny przy odpalaniu bo ma spory kąt wyprzedzenia zapłonu a do tego największe sprężanie. Ale dzięki temu jest najmocniejszy i najmniej pali👍
Ja mam piłę łańcuchową Stihla, 18 lat - wymieniane tylko filtry i świeca, o nawet po pół roku przestoju, pali jak za nowości. Mi to tu trochę anemiczne odpalanie tych kos jakby z tydzień czasu nic nie jadł
@@mroutcast8515 Stihl to Stihl. Tej firmy nie trzeba reklamować. Najlepsze, kto nimi robił to wie😉
Fajne te pilarki.
Spoko tylko że to nie pilarki
Na filmie się przejęzyczyłem i powiedziałem "pilarki" z stąd ta uszczypliwość.😉
@@pracakosaipilarka4301 ja wiem że się przejęzyczyłeś i do tego się nie czepiam bo mi to się nie raz zdarza
@@hodowcazbombowca tak, ale komentarz Arkadiusza też się z tego śmieje.👍
@@hodowcazbombowca Nie oglądałeś uważnie. W sumie jak założyć tarczę!?
W domu mam kosę Kawasaki, nie wiem już jaki to model, ale koszę nią już około 13 lat.
👍💪
kiedy koszenie? chcialbym zobaczyc jak stihl kosi po zimie.Pozdrawiam
Ja mam Kawasaki ponad 12 lat i nadal zapala i pracuje bez jakiegokolwiek serwisu przez ten czas... Sam się dziwię że to jeszcze pracuje, a nie mało nią robię...
Witam takie pytanko, czy można kosić kosą na poł gazu np. na tym przycisku na rączce który utrzymuję jakieś tam obroty czy trzeba ostro gazować pomimo rzadkich zarośli?? Ma to jakieś znaczenie dla silnika??
Generalnie w dwusuwach się tego nie zaleca, kosy czterosuwowe nie mają z tym problemów. W kosach gaźniki się ustawia tak żeby była właściwa mieszanka paliwo-powietrze na max obrotach dlatego na mniejszych ten skład nie będzie idealny, nie musi być zły ale nie idealny.
Jak to w życiu bywa nic nie jest białe lub czarne wszystko "zależy".
Jeśli takiego koszenia będzie mało, albo trochę wolno, trochę szybko to kosie nie powinno zaszkodzić, nie powinno się kosić w ten sposób bardzo długo.
Osobna kwestia to co znaczy na "półgazie". Czyli czym niżej od maksymalnych tym gorzej.
Na obrotach podniesionych tylko przyciskami będzie stanowczo za nisko, nawet nie wiem czy będzie wystarczająca prędkość żeby wogóle kosić.
Natomiast ujęcie powiedzmy do 1/4 gazu uważam za akceptowalne w rzadkiej trawie, wtedy kosa jest mało obciążona więc obroty i tak są stosunkowo wysokie mimo ujęcia trochę gazu. Wszystko z rozsądkiem i jeśli to możliwe i ma sens to raczej stosować wysokie obroty.
@@pracakosaipilarka4301 kosisz caly czas na full gazie? Ja kosze tak na 80% przewaznie
@@pracakosaipilarka4301 Dzięki za odpowiedź, mam Spartę 441t od zeszłego roku w zasadzie wczoraj kosiłem nią drugi raz.. koszenie żyłką rozumiem trzeba bardziej gazować tylko koszę także w małym lesie, tam nie rośnie typowa trawa ale takie rzadkie badyle.Kosiłem je trójzębem który tnie je na minimalnych obrotach ale że co jakiś czas trafiał się krzaczek którego chciałem obciąć to żyłka odpada z tąd wzięło się moje pytanie... Teraz już wszystko będę kosił żyłką więc będzie bez problemowo. Jeszcze raz dzięki za podpowiedź, pozdrawiam i spokojnej niedzieli 👍
Staram się kosić na wysokich obrotach, ale jak mam miejsce gdzie trawa bardzo słaba to nie widzę problemu żeby trochę spuścić z gazu.
Brawo dla echo i chińczyka 💪🖐️ Olek 👍 Stihl miejsce ostatnie. Pozdrawiam 💪👍🖐️😀
Ktoś tu nie lubi Stihla 🤔
@@moonshine21.37 oj tam nie lubi 😉 taki wynik testu moim okiem
Jak się dławi silnik po dodaniu gazu to znaczy że jeszcze się nie rozgrzał do pracy taka jest moja diagnoza
Nie tyle się nie rozgrzał co jeszcze nie zaciąga dobrze paliwa.
👋
Jeśli chodzi o dźwięk wydawany przez pompkę, Oleomac wygrywa w cuglach 😂
Mam pytanie co do szerokosci koszenia. Czy sparta ma taka sama jak inne kosy? Chodzi mi o dlugosc zylki po przycieciu przez nozyk. Mam sparte 381t i wydaje mi sie ze ta srednica moglaby byc nieco wieksza.
Czy ktoś się orientuje, czy do kosy Honda UMT 28 podmienię silnik chińskiej kosy z rozstawem 71mm? NIe znam rozstawu w Hondzie, jeszcze.
Dla mnie ważniejsza jest niska awaryjność i ciekawe jak to jest w przypadku tych chińskich urządzeń
Mam kilka sprzetow chinskich(pilarki i kosy) i kilka stihla i po 15latach uzytkowania stwierdzam, że chinczyki lepiej odpalają( praktycznie ,, od strzała") i są o dziwo mniej awaryjne a z mocą niestety trudno powiedzieć poniewaz wszystkie są inne.
Zgadzam się z tobą
Ma ktoś porównanie w Oleo-Mac BSH250S vs BC241S? Moc ta sama, ale w BC241 pojemność i masa mniejsza czyli bardziej wysilona? Choć droższa.
Co Pan proponuje wybrać stihl fs 460 czy husqvarna 545 rx?
Nie jestem bezstronny, mam fs 460 i bardzo ją sobie chwalę, czy Husquarna jest równie dobra, tego nie wiem.
how is echo srm 520 compared to stihl fs 460?
Witam mam pytanie pękła mi obudowa sprzęgła w kosie stihl fs360 co mogło być przyczyną
Trudno mi sobie wyobrazić żeby to mogło być samoistne. Stawiam na uszkodzenie mechaniczne, albo uderzona/upuszczona albo czymś przyciśnięta.
Mam nową typowo chińską kose spalinową i jest głośna na wydechu słychać metaliczne stukanie tłoka i no wolnych obrotach rzuca nią i na maksymanych obrotach też ją rzuca czy da się coś z tym zrobić, na starej kosie nie ma takich rzeczy chodzi równo i cicho.
Nie wiem co się dzieje w twojej, ale jeśli jest sprawna to tej pracy nie poprawisz. Niektóre chińskie pracują tragicznie a inne niby podobne ale praca dużo lepsza, inne wykonanie.
Odpala jak odpala dla mnie nie ma to znaczenia.Fakt jest taki ze mocno zdrożały mam ms 350 kosa z amortyzatorami jej odpowiednik o mocy 2.2 -2.4 KM to 4000 zł cena zaporowa dla mnie. Wydaje mi sie ze wszystkie stihl sa trudne w odpaleniu i wymagaja wstepne rozgrzać bo zgasnie
Faworyt to polska firma
Faworyt to marka, firma to Krysiak a ta kosa jest chińska.
Mam kosę stihl odpala za pierwszym pociągnięciem ewentualnie za drugim.
Witam, ja może tak nie w temacie ale potrzebuje porady w jaki sposób Kosic dość stroma skarpę. Mam kosę FS 491 ale tym to niewyroba jest albo sposób w jaki ja to robię jest do d. Z góry dzięki
Niestety nie mam zboczy więc i doświadczenia, wyobrażam sobie tylko że kosa plecakowa byłaby najlepsza.
Na prawdę nie wiem, ja bym do tego podszedł w ten sposób że koszenie wzdłuż zbocza, jeśli mało koszenia i to możliwe to bym spróbował głowicę kosy wraz z przekładnią przekręcić aby były pod kontem zbocza, tylko wtedy trzeba by kosić zawsze w jedną stronę.
Może ktoś inny coś podpowie.
Ja to robię i w poprzek i góra dół, głównie chodzi, żeby nie obciążać bardziej jednej nogi/jednego barku.
u mnie kosa stihl z mtronic tak samo pali, tzn za 6-8 razem łapie dopiero
witam kosa z amortyzatorami to fajna sprawa- pomocna czy zbędny bajer ?
Zależy od upodobań i użytkowania kosy. Mniejsze drgania w zamian za cięższe urządzenie. Czym dłużej pracujemy kosą tym większa różnica. Ktoś z problemami kręgosłupa będzie wolał niską wagę, osoba ze słabym krążeniem lepiej niech kupi z amortyzacją.
Która z tych podkaszarek jest najwygodniejsza bo to też się liczy
Ta najlżejsza
Najwygodniejsza i najprzyjemniejsza jest Oleomac ale też nie tak mocna jak echo czy Stihl. Dla mnie najlepszą ogólnie jest Stihl.
Zalałeś wszystkie kosy taką samą mieszanką, czy chińska aby nie ma w specyfikacji na 1:25 a pozostałe 1:50?
Wszystkie dostały 1:40, u mnie wszystkie chińskie kosy i pilarki na takiej pracują.
Dzień dobry. Zastanawiam się nad wyborem kosy dla siebie do koszenia około 20arow. Kilka razy w roku. Co by Pan najbardziej polecał. Chcę coś lepszego na lata raz a dobrze myślałem o stihl fs261 lub shindaiwa b510s w bardzo podobnych pieniądzach lub najtańsza w zestawieniu oleo mac sparta 441t. Czy to jest przerost formy nad treścią i kupić coś tańszego. Proszę o pomoc.
Jeśli tylko pana stać to radzę kupić porządny sprzęt, mniej problemów to większe zadowolenie, jeśli kogoś nie stać to wtedy można kombinować ale w innym przypadku lepiej mieć święty spokój. Stihl 261 będzie moim zdaniem lepszy od Echo bo więcej serwisów i lepsza dostępność części, ale do pracy Echo równie dobre.
Dziękuję za odpowiedź i za opinie. W mojej miejscowości jest zarówno serwis stihl jak i niby echo. Zastanawiam się tylko nad tym czy sugerować się tym że to echo ma rozbudowana antywibracje czy ten fs261 też będzie przyjemny w pracy. Jak Pan myśli? Stawiać na to duży nacisk?
To zależy jaką kto ma tolerancję na wibracje, Echo z amortyzacją będzie zapewne mniej wibrować ale będzie cięższe. Generalnie sprzęt lepszej jakości nie ma ogromnych wibracji więc mi nieszczególnie zależy w nim na amortyzacji, ale jeśli ktoś długo kosi za jednym razem i lubi jak jest przyjemnie to amortyzacja może się przydać.
Jaka kose polecasz 2.4-2.5 km sthil czy oleo mac?
Kto co woli, Stihl droższy ale moim zdaniem lepszy, zwłaszcza do dużych obszarów, Oleo-mac bardziej amatorski i tańszy ale wystarczający dla przydomowego użytkownika.
Czy te kosy są nowe jeśli nie to ile mth przepracowały, a pytanie najważniejsze po ilu latach te kosy są dalej sprawne...???
Wszystkie pracowały ale mało, jak długo wytrzymają trudno powiedzieć, zakładam że czym droższa tym powinna być lepsza, stihl i echo do domowego użytku przewiduję 10-15lat chińczyk też kilka pociągnie jak będzie dbany.
Mam FS260 odpaliła normalnie można by rzec na strzała ale u mnie odpala się kosę na 2 etapy jak jest zimna, pewnie Twojego stihla też.
Fajny odcinek jak masz możliwość przetestuj kosę HECHT 154
chinol zwykły chinol, więc po co przepłacać?
Dokupuję w tym roku Faworyta zobaczymy jak się sprawdzi ;)
W każdej chince warto sprawdzić dokręcenie śrub, zwłaszcza gaźnika i wydechu. Ale poza tym sprawuje się dobrze.👍
Najlepsza kosa to pamiętam była od CYGANÓW. Serio.
Według mnie to Stihl miał na wolnych obrotach najmniejsze drgania ale ja pewnie niedowidzę 😉
Tak na prawdę to zależy w którym momencie się spojrzy, Stihl ma bardzo niskie i nierówne obroty co sprawia że momentami jest gładko a innym razem lata. Przyjrzyj się rączkom stihla i Oleomac, które bardziej latają, mimo że oleomac bardziej się przesuwa ale to zależy od charakterystyki drgań a mniej ich wielkości.
@@pracakosaipilarka4301 się
Witam. Poproszę o film z Olkiem gsh400 sam mam taką pilarke i jestem bardzo zadowolony sprzęt o niebo lepszy od stihl 18
Siemanko. Mam gsh 400. Niedawno kupiłem. Czekam na dostawę trzebionki i będzie kilkadziesiąt metrów drzewa do pocięcia. Jak narazie po wstępnych cięciach to powiem że ma siłę.
Malo pali lekko odpala śmiało można porównać do stihl 211jesli chodzi o moc, zastanawiam się czy nie wywalić katalizatora bo jednak przez te ich ulepszenia eko dupa mimo stosowania oleju motul temperaturę dostaje spora
Dzień dobry czy pila cup cadet cc 3352 czy wgl jakieś stare solo jest w tej chwili osiągalne?
Widziałem ogłoszenia ze Stiga 46
Co pan sądzi o kosach plecakowych ?
Plecakowe są raczej do zastosowań nietypowych jak koszenie w trudnych miejscach czy na zboczach, do koszenia standardowego są gorsze od zwykłych.
Mam pytanko o ile mogę? 🙂 Stihl FS 55 zastanawiam się nad kupnem, czy da ona sobie radę w sadzie? Ma troszkę mało mocy na papierze, ale marka kusi, w porównaniu do chińskich.
Nie, do sadu potrzeba minimum 1.8KM a i to czasem będzie mało. Chyba że tam trawa prawie nie rośnie.
@@pracakosaipilarka4301 zastanawiam się również nad Stigą BC 555
@@kamiltak11 nie wiem jak z trwałością ale moc ma odpowiednią.
Kup Stihl minimum FS 56 niby tylko o 0.1km mocniejsza ale w pracy różnica jest spora i FS 55 ma bardzo niewygodne rączki do trzymania a następna to FS 70 FS 120 lub FS 235 nie kupuj 4mix bo co sezon dla bezawaryjnej pracy trzeba wymieniać rozrząd bo może się rozsypać i zniszczyć silnik
@@karollewandowski9042 wymieniać rozrząd?😁
Witam ponownie z. Białorusi.,, stlnj,, i tylko,, stlnj,,. Prof stinl, to jest najlepszy.z kos
Jak wygląda kwestia mieszanki widzieliśmy tankowanie z 1 zbiornika z tego co wiem stihl zaleca mieszankę 1:50 inne zaś często 1:40 ??
Wszystko zalałem 1:40, w tych markowych zalecają 1:50 ze względów norm ekologicznych i zwykle tak leje ale nie mam problemu zalać do stihla czy innej 1:40
Nadal uważasz, że Stihl CF3 pro to najlepsza żyłka jakiej używałeś czy coś sie zmieniło w tej kwestii? 😊
Najlepsza tak, ale też droga i przez to niezbyt opłacalna.
@@pracakosaipilarka4301 Zauważyłem twój komentarz sprzed roku pod jakimś filmem i tak zapytałem z ciekawości. A miałeś do czynienia z żyłka Husqvarna Core Cut?
@@dareklecki mam jeszcze kawałek, całkiem niezła, szybko się wyciera ale nie rwie, taka trochę miętsza.
"Tłok się zastał". Czyli po sezonie warto pod świecę dać 2/3 krople oleju na tłok?
Przed pierwszym odpaleniem po zimie wykręcam świecę, zalewam paliwem i 10 razy szarpię. Po wkręceniu świecy odpala za pierwszym pociągnięciem. Kosa Oleo Mac Sparta 25.
@@aro8000 Ile zakrapiasz?
@@arkadiuszk.3898 Zalewam paliwem zbiornik, nie cylinder. Przy wykręconej świecy, na załączonym ssaniu, podpompowaniu i wciśniętym gazie "do podłogi" szarpię 10 razy. Cylinder dostaje wtedy dużo paliwa z gaźnika, przez co staje się tłusty i po wkręceniu świecy nie startuje na "sucho". Zauważyłam że olej wlany do paliwa po wielomiesięcznym odstaniu staje się bardziej "klejący". Czy taki olej może skleić pierścienie po zimowaniu? Czy przez to żywotność silnika się zmieni? Tego nie wiem, ale po kilku szarpnięciach bez świecy można wyczuć że chodzi coraz płynniej, czyli jakieś tam smarowanie dostaje (choć bardziej to korbowód dostaje więcej smarowania). Ja to stosuję od lat we wszystkich moich maszynach spalinowych po zimowaniu (w czterosuwach nie dodaję gazu) i żadnej to nie zaszkodziło. A czy to coś poprawia? Wierzę że tak.
@@aro8000 Dobry patent!
Jaką kosę by Pan polecil do domowego użydku. Zależy mi na tym by mie byla za ciężka.?
Zależy od kwoty jaką pan może przeznaczyć, od areału i wysokości/gęstości traw.
Jeśli są wątpliwości czy poradzą sobie z gęstą trawą to proponuję rozważyć bch400, niewiele droższa ale dużo mocniejsza, 2KM. Albo Stiga 555. Oczywiście będą trochę ciężkie.
@@pracakosaipilarka4301 a która by Pan wybrał bch400 czy spatre441 lub sparte381
Kosa czy trimer?
@@pracakosaipilarka4301 Też stoję przed zakupem. Albo Olec, Stiga lub DEMON RQ580T. Na działkę koszonej 4x w roku, więc trawa wyższa, gęsta oraz do samosiejek w lesie, na użytek własny.
Czy po zimie trzrba smarować glowice kątowa kosy Stihl???
Smaruje się okresowo niezależnie od pory roku. Jeśli była smarowana przed zimą to jest odpowiednio nasmarowana.
@@pracakosaipilarka4301 dzirki za info. Nie byla smarowana camy rok ale też sporadycznie używałem.
Smar nie zanika z czasem, więc długo nie trzeba smarować jak się mało używa.
A jak w rączce nie ma dźwigienki podniesienia obrotów to co wtedy? Ja w NACu nie mam i musze jedną ręką trzymać gaz a drugą odpalać bo inaczej za cholere zimna nie zapali.
Jaki to model NACa
@@pracakosaipilarka4301 BC520V-2
@@dareklecki patrzę na zdjęciach i widzę że na rączce obok włącznika jest dźwignia, musi być od blokowania manetek na półgazie.
@@pracakosaipilarka4301 U mnie nie ma nic takiego. Musi być jakaś starsza wersja czy coś bo rzeczywiście na zdjęciach widać taka dźwigienkę. W sumie już się przyzwyczaiłem do tego i wiem, że muszę gaz przytrzymać podczas palenia. Na ciepłym już normalnie odpala bez gazu.
@@dareklecki wszystkie NAC miały nam taka jedna 12lat i teraz od roku drugą .
Co Pan sądzi o systemie Stihl M-Tronic?
Mam mieszane uczucia, z jednej strony uważam że robi dobrą robotę w sposób ciągły dopasowując mieszankę do warunków i obciążenia, z tym że jest to słabo dostrzegalne przez pilarza i często nie doceniane. Z drugiej strony oddajemy całkowicie kontrolę nad gaźnikiem i nie możemy sami nic regulować. Pozostaje też kwestia większego skomplikowania systemu przez co może trochę wzrosnąć awaryjność i samodzielna naprawa może nie być możliwa.
System sam w sobie jest dobry dopuki działa, problemy się pojawiają gdy przestaje działać.😁 Choć trzeba przyznać że nie wykazuje on jakiejś dużej awaryjności.
@@pracakosaipilarka4301 Dziękuję.
Mam chinola i jest tragedia. Chyba że źle ustawiony ale nawet po 20 razach nie chce odpalić. Trzeba się zdrowo naszarpać żeby odpalić.
Mam oleomac og 16 lat i nienarzekam tylko filtr wymieniac raz na sezon stihl to juz china
+1
Stihl FS 240 mam ten model od 6sciu lat i bezawaryjna jest, chodź kosze nią w lesie, a tam ciężkie warunki ma i daje rade pali od kopa heh chodź i tak jak plastiki się odkreci to wewnątrz części made in China zamiast Germany pff...
jak u pana sprawia się kosa fwaoryt bo jestem zainteresowany kupnem ?
Tnie dobrze i małe drgania, ale to wciąż chińczyk, stosunkowo ciężka i potrafi się coś odkręcić. Konkretnie to podstawę gaźnika musiałem dokręcać, ale to 2min roboty. Jeśli ktoś nie chce wydawać większych kwot na markowe to myślę że ona jest lepsza niż przeciętny chińczyk.
@@pracakosaipilarka4301 dziękuje za odpowiedź moja kawasaki TJ 45E ma już 11 lat jest mega zmęczona i szkoda mi jej tego sezonu ją mordować kupię coś tańszego jak padnie to cóż ale tamtej męczył nie będę e bo części drogie
eee lepi se bółke kóp i zjic co
Ciekawe jak ta chińska kosa będzie się sprawowała po 10 albo 15 latach w porównaniu do pozostałych
Przy tej cenie nie musi wytrzymać 10lat a i tak się opłaci.
@@pracakosaipilarka4301 no ale żeby chociaż przez te 2 lata nie było problemów z rozrusznikiem bo z własnego doświadczenia wiem że w tych tanich urządzeniach są właśnie problemy największe z rozrusznikami że albo nie chce się zwijać linka albo coś w środku się łamie
@@micjamilewski1098 w tej kosie jak i wielu innych chińskich są już nowe rozruszniki z easy start. Nie wiem jak będą trwałe ale wyglądają na dobre i fajnie się odpala.
Konkurs na ,,zaskok"😉
Witam Pana co Pan sądzi o Husqvarna 129 R bo mam zamiar kupić.
Witam!Za cenę, którą widziałem ostatnio w salonie nie warto.Kup lepiej oleo macka sparta 250 zaoszczędzisz tysiaka.Jakosc husqvarny w 129r nie powala.Jest to najtańszy wyrób made in china.Latwo się ją naprawia ale czy warto za nią dać 2 tys?Moim zdaniem nie!Już lepiej kupić husqvarna 128r za 1150zl można dostać nową na olx od dilera.Albo bierz olka, sprawdzone, niezawodne maszyny.Pozdrawiam!
Dużo zależy od pańskich potrzeb, to bardzo lekka ale i małej mocy kosa. Generalnie uważam że za droga jak na swoją moc a jakość też nie powala. Gdyby mi mocno zależało na małej wadze i dobrej jakości rozważyłbym Stihla fs120, niewiele droższy a sporo mocniejszy, jeśli waga nie jest kluczowa to Oleomac ma dużo tańsze kosy, albo nawet Stiga.
No powiem Panu dzwoniłem do Husqvarna pytałem się o kosę 129r to chcą 1,700 zł strasznie drogo
@@PiotrMazur-si7ei Jeśli znajdziesz czas na zorientowanie się w temacie, zaoszczędzisz. Jeśli kupisz na już bez wnikania co jest na rynku, w oparciu o reklamę i falę - przepłacisz.
@@PiotrMazur-si7ei Jeśli sam nie robisz serwisu kieruj się tym co masz najbliżej siebie. Podpowiem ci,że 128r ma taką samą budowę jak 129r.Sprawdz ile klamotów jest na allegro do 128.Decyzja należy do ciebie. Oleo mac i stiga też nie glupi pomysł. Husqvarna jest najlżejsza jeśli kierujesz się wagą.
Prawdę mówiąc w moim NAC jest aby ssanie a nie ma żadnej pompki paliwa i trochę mnie to zdziwiło że u ciebie w każdej kosie są od czego to zależy jakieś inne parametry paliwa czy jak?
Na pewno nie ma? Może jest od spodu?
Ja mam Nac i jest pompka, sprawdź dokładnie.
Jaka jest najlepsza wedlug pana
Stihl fs460
Wszystkie są na identyczną mieszankę?
Nie, teoretycznie 1:50 poza chinką. Ale wszystkie mogą chodzić na 1:40
ciekawe na ile wystarczy 1L paliwa w każdej kosie
Jaka waga tych kos?
Szukam dla 70latka n prezent. Do koszenia 0,12ha
Ciężkie, 8-10kg. Nie moja sprawa ale nie jestem przekonany czy 70 latek powinien używać takiej kosy, mocno obciąża stawy i kręgosłup. Jeśli się da to może lepsza by była samojezdna z napędem, kosić częściej ale lżej. Z kos polecał bym mniejsze, markowe, one mają zwykle mniejszą wagę, jeśli trawa niezbyt wysoka i gęsta to może się sprawdzić jakaś mała Makita albo Stihl. Albo Oleo-mac bc241t
@@pracakosaipilarka4301 dziękuję bardzo.
Trawa do pól łydki lub ciut wyżej a najgorszy czas to wiosna bo dom nie jest zamieszkiwany całorocznie
Jeśli kosa spalinowa to tylko i wyłącznie Stihl nic więcej nie wchodzi w grę
każda kosa ma taka dawkę oleju na 1l ?
Zalałem tak samo do każdej ale w instrukcji jest rożnie