Hena Kuczer. "To była ciepła, żydowska rodzina". "Wywiad z Człowiekiem" w Radiu Warszawa.
Vložit
- čas přidán 22. 11. 2023
- "Mama mówiła do mnie Henełe..." Krystyna Budnicka (Hena Kuczer) urodziła się w Warszawie, na Muranowie w tradycyjnej rodzinie żydowskiej. Miała 7 rodzeństwa.
Przeżyła Getto Warszawskie i powstanie w Getcie, ewakuowała się kanałami. Przez rok była przerzucana z domu do domu i z piwnicy do piwnicy przez Żegotę. Wyszła z Warszawy podczas Powstania przez Wolę i Pruszków w 1944. Ocalała jedyna z 10 osobowej rodziny. Wychowywana przez siostry zakonne, przyjęła chrzest.
Pierwszy raz opowiedziała swoją historię 45 lat po wojnie, a to jej pierwsza część.
Audycja została wyemitowana w Radiu Warszawa, w cyklu "Wywiad z Człowiekiem", autorstwa Pawła Kęski.
"Wywiad z Człowiekiem to droga. Żebym mógł dalej nią iść, jechać, przemierzać przestrzeń - potrzebuję dobrych towarzyszy.
Jeśli zechcesz sie przyłaczyć i być patronem audycji - będę Ci bardzo wdzięczny: patronite.pl/wywiad-z-czlowie...
Chciałbym pojechać wszędzie tam, gdzie czeka na mnie Człowiek i jego niepowtarzalna historia.
Te historie muszą być przecież opowiedziane.
Opowiedziane i przeżyte: na początek przeze mniea potem - również przez Ciebie i innych Słuchaczy.
WSZYSTKIM, KTÓRZY JUŻ WSPIERAJĄ TEN PROJEKT - Z SERCA DZIĘKUJĘ."
Paweł Kęska
fot: Paweł Kęska
Subskrybuj nasz kanał! Kliknij: / @radiowarszawafm
Audycje takie jak ta powstają w Radiu Warszawa tylko dzięki wsparciu finansowemu Przyjaciół i Słuchaczy. Również Ciebie zapraszamy do tego fantastycznego grona! Kliknij i wspieraj: wspieraj.radiowarszawa.com.pl/
Możesz też słuchać nas na 106,2 FM w Warszawie i okolicach, lub on-line na radiowarszawa.com.pl/radio-wa...
Wybór audycji tematycznych znajdziesz na: Google Podcasts podcasts.google.com/feed/aHR0...
podcasts.google.com/feed/aHR0...
Spotify open.spotify.com/show/5Gcq7dt...
open.spotify.com/show/1e3bbTw...
Chcesz włączyć się w naszą społeczność?
/ radiowarszawa
/ radio_warsz. .
/ radiowarszawa
Każdy z nas żyje wspomnieniami naszego dzieciństwa i młodości. To życie które nie wróci, to miłość troska rodziców. To zapach wypastowanej podłogi i ciasta drożdżowego. Kapusta z grzybami i pierogi. Cudna żywa choinka że świeczkami na łapkach. Orzechy owinięte w papierek błyszczący po czekoladzie. Modlitwa , pierwsza gwiazdka i dzieci wpatrzone w niebo. Potem wigilia , na nią czekało się cały dzień bo w tym dniu nic się nie jadło. Ryba, smażona śledzie, kartofle. Drożdżowe racuchy z jabłkami. No i upragnione dzieciątko pod choinką. Mój Boże, do dziś czuję ten zapach i tylko żal że czas tak umknoł. Nikt i nic już nie wróci. Można pisać bez końca i to była moja katolicka rozspiewana kolendami rodzina. Ta pamięć to nasze bogactwo bez względu na wyznanie. Pięknie opowiedziała Pani swoją historię. Dziękuję.
Wspaniałe wspomnienia, dziękuję i życzę dużo zdrowia ♥️💛💚
❤
❤ ❤❤
🤨
❤