Jak wygląda moje życie z ADHD? Aleksandra Miksa Woźniak o edukacji domowej i macierzyństwie!
Vložit
- čas přidán 4. 11. 2023
- Jak wygląda moje życie z ADHD? Aleksandra Miksa Woźniak o edukacji domowej i macierzyństwie!/ Rozmowy w dresie/ Anna Kolasinska
Dzisiaj rozmawiam z inspirującą Aleksandrą Miksą Woźniak, o tym jak żyje się z ADHD? Jak to jest byc mamą, która zdecydowała się na nauczanie domowe? Dlaczego zdecydowała się uczyć swoje dzieci w domu, a nie w szkole? I czy naprawdę jest żoną Pastora i jakie znaczenie w jej życiu ma wiara?
01:00 - Przedstawienie gościa
04:40 - Edukacja domowa
20:30 - Jak opanować wychowywanie dzieci?
28:30 - Czym dla Oli jest Instagram dzisiaj?
37:30 - Pokazywanie dziecka w internecie
42:10 - ADHD
48:00 - Czas dla męża
52:40 - Rola religii w życiu
58:00 - Z jakiego domu pochodzi Ola?
01:04:00 - Podsumowanie rozmowy
KONTAKT - kolasinskaszemraj@gmail.com
Mamy lamy to był mój ulubiony kanał 😁🫶🏻
Mój też😊
I mój ❤
I mój
moj tez
Szkoda, że już nie ma
bardzo tęsknię za Olą i Anią za nowymi odcinkami mamy Lamy , proszę zróbcie coś jeszcze razem na Yt może coś o macierzyństwie w kontekście starszych dzieci:) albo ogólnie rodziny fukncjonowania jej lub cokolwiek innego, kocham Was:)
Uwielbiałam ich kanał... Żałowałam tylko ze miałam już tak duże dzieci kiedy one zaczęły nagrywać.... W obecnym wywiadzie kompletnie nie zgadzam się z poglądami na edukację....
Za Anią nie tęsknię, mam wrażenie, że za chwile wyskoczy mi z lodówki. Ale za Olą i owszem. Tym większa radość z tego wywiadu ❤❤❤
O matko Olaaa.... gdyby nie Ty i nie Ania.. ja bym popłynęła psychicznie w ciązy i po urodzeniu Córeczki. To wam zawdzieczam fakt, że... ogarniałam. Wasz kanal, Wasza Książka, Pomelody Ani... no kurcze kobiety byłyście ważną częścią mojego zycia. Córka ma już 4 lata, tęsknię za Waszym projektem MAMA LAMA. Tęsknię za Wami.
Nasze dzieci chodzą do szkoły publicznej,ale mamy pełną świadomość, że szkoła służy głównie uspołecznianiu,a edukacja wychodzi z domu. To co im włożymy do głów i przez jaki filtr to przejdzie zależy od nas.
Obejrzałam wszystkie odcinki i sezony mama lama mając 23 lata. Kocham te dwie babeczki i oglądam co działają już po zakończeniu mamy lamy. 😍
Ja to samo 😅 cieszę się że je "poznałam"
Dobrze jest je widzieć ponownie czasami w necie
Tak bardzo tęsknie za mamą lamą 😢 oglądałam dziewczyny jako nastolatka a gdy zaszłam w ciąże jeszcze raz obejrzałam wszystkie odcinki i brakuje mi nowych 😔 gdy tylko zobaczyłam Olę kliknęłam z prędkością światła
ola jest na insta można ją oglądać ;) ,a ja lubię oglądać też kazania jej męża ;) bo niestety w kosciele chrześcijan baptystów kobiety nie głoszą
Wow, nigdy nie spodziewałabym się spotkać tu osoby z mojej bajki❤
Super Ola, fajnie, że miałaś okazję tu być i mówić o Bogu, swojej rodzinie i wyjaśnić tą perspektywę na życie!
Pierwszy wywiad który obejrzałam od początku do końca.
Nie wiem czemu nie, ja nie jestem osoba która byłaby zamknięta na inne poglądy i sposób na życie niż mój 😉
Gdyby ktoś zapytał mnie z kim chce iść na kolację, oprócz mojego męża, byłaby to Ola;)
Fajnie było Cie znów usłyszeć w internetach ;)
U mnie też czwórka: 7, 5, 3 i pół roku. Też w edukacji domowej. Na pytanie jak sobie radzę, często odpowiadam: "czasem sobie po prostu nie radzę". Miło się słuchało. Pozdrawiam😊
🙌❤️
Polecalabym zaprosic moją sąsiadke. 7 dzieci. Najstarsze 13 lat. Wszystkie na edukacji domowej.Dzieciaki super :)
Wow, super rozmowa, Aniu podobało mi się jak pięknie tworzyłaś przestrzeń dla Oli i z jakim szacunkiem podeszłaś do jej osoby. Ola dziękuje Ci za Twoją autentyczność, za prawdę ❤️🙏
Dziękuje ❤️
cudownie jest zobaczyć Olę w dłuższej formie wywiadu. Uwielbiam tę dziewczynę. Uważam, ze jest oryginalna, nieszablonowa, zabawna, inteligenta i niesamowicie błyskotliwa 🥰🥰🥰
Chyba najbardziej w tej rozmowie poruszyła mnie historia mamy Oli i ogólnie jej rodziny. Moja mama latami cierpiała na nerwicę i depresję za które winiła wszystkich dookoła. Niesamowity kontrast
Mowa o Bogu i wierze przepiękna, chwała Panu!!!
❤
❤
❤
❤
Uwielbiam słuchać panią Ole ......
Każda rozmowa z nią jest pełna pasji szaleństwa i miłości do drugiej osoby ❤
🥰
Ola ,jestes niesamowita 😊pozytywna ,normna radosna i pelna milosci do drugiego człowieka ❤
❤️
Jak słucham Ciebie Olu to widzę siebie :) Też byłam zachłanna na dużą rodzinkę i też na czwórce poprzestałam. Również się spełniałam w wychowaniu dzieci i też wiele rzeczy rozbijałam śmiechem. Wolałam się śmiać niż złościć i narzekać tym bardziej, że większa rodzina była moim wyborem. Kiedy dzieci były małe to był najpiękniejszy czas w moim życiu. Teraz niestety najmłodsza ma już lat 18 😉
Cudowna rozmowa !!! Dzięki Aniu, że zaprosiłaś Olę do swojego podcastu :)
Ja również bardzo się cieszę ☺️
Mamy Lamy oglądałam mając 22 lata i absolutnie nie myśląc o ciąży, a jednak pol roku później postanowiłam w niej być 😃 chyba zasiały we mnie ziarenko instynktu macierzyńskiego 🫶🏼
Często siedziałam z Olą w ławce na studiach i już chyba wiem czemu nam się tak dobrze trajkotało😅
Piękne Świadectwo wiary i Super rozmowa. Pozdrawiam prowadząca i gościa i Błogosławię wam wasze rodziny🙃❤
❤
Słuchając Oli , stwierdzam że chyba też mam ADHD 🙈
Podcast mega 🥰
Pozdrawiam
Świetna rozmowa,radosna,ciepła,wartościowa...Ja przegapiłam dzieciństwo moich dzieci...Za dużo pracy,za mało siły i cierpliwości na co dzień...Szkoda,ale robiłam tak jak potrafiłam w tamtym momencie.Byłam bardzo zagubioną Mamą...wtedy nie było kanału "Mamy Lamy" :)
Ma pewno robiłaś to tak, jak umiałaś najlepiej :) Dzisiaj jest znacznie więcej łatwodostępnych informacji
Aleksandra super dziewczyna,wielki podziw za ogarnianie tak duzej gromadki.
Wspaniała dziewczyna, tacy goscie dodają sil, energii. Takivh rozmow mozna sluchac wielokrotnie. ❤
Edukacja domowa brzmi zachęcająco, ale realnie zastanawiam się jak w dzisiejszych czasach ogarnąć to finansowo 🤔
Świetna rozmowa, bardzo szczera, miło posłuchać mądrej osoby. Aż się wzruszyłam. ❤
Początek wypowiedzi odebrałam jako hejt na rodziny, które wysyłają swoje dzieci do klasycznej szkoły. Uwaga - niespodzianka - nie każdy może sobie pozwolić na to żeby "siedzieć" z dziećmi w domu. Dlatego dobrze by było, żeby nikt nic nikomu nie narzucał i nie hejtował aby potem rodzice się nie "biczowali" bo nie mogą być ze swoimi dziećmi w domu.
Ja tak tego zupełnie nie odebrałam. Natomiast osobiście uwielbiałam chodzić do szkoły, a mój mąż, który był w edukacji domowej, myślę że trochę jednak stracił i żal mi go. Moje dzieci na pewno idą do szkoły:)
Dzięki Olu za szczerosc ,jestes mądrą babką i super,ze ufasz,ufacie Bogu we wszystkim a ON was wspiera,podnosi i ze macie ZYCIE WIECZNE dzięki wierze w ofiarę JEZUSA
Jedyne co mi przychodzi do głowy jak Cię słucham, to że kwitniesz, aż miło oglądać kogoś, kto jest tak szczęśliwy, spokojny i szczery. Byłam fanką mamy-lamy ;) miło po latach posłuchać, mimo że wtedy byłam w liceum
Treść super. Tylko czemu taki wybór napisu na miniaturce? Ola mówi ciągle czym się zajmuje, o swoich przemyśleniach, a w miniaturce " jestem żoną pastora"- czyli mój mąż coś robi, a ja jestem jego żoną 😆😛
No niestety życie nie jest tak proste że o podejmuje dzisiaj decyzję że moje dzieci będą w nauczaniu domowym bo to takie super. Potrzebne są jeszcze zasoby finansowe i nie tylko. Większości kobiet nie stać na to żeby nie pracować i być z dzieckiem w domu. Niestety
Wiele osób stać, żony przedsiębiorców, polityków, wziętych programistów czy lekarzy na przykład 🙂
Bardzo dziekuje za ten fragment o ustawieniu glowy 23:20 ! Rany - caly swiat wmawia nam, ze mamy zyc tak, ze po nardzinach dziecka nic sie nie zmienia i zyjemy, jak dawniej. Bardzo mnie to przytlaczalo :( chcac jednoczesnie dac jak najwiecej z siebie w tym pierwszym okresie zycia maluszka, a z drugiej bedac bombardowana tym, jak mam waoczyc o swoje zycie. A to tylko epizod, chwila, ktorej sie juz nie odzyska 😊 ogladalam Mame Lame przed dzieckiem, bardzo lubilam Was sluchac ❤❤ ❤❤ ❤❤❤
A Wiedzmina juz mamy i gramy, jest ekstra 😎
Mamy Lamy! KOCHANE! pamiętam Was ! Akurat miałam wtedy 2 dzieci dużo dobrego materiału od Was pomogło mi w zyciu ❤❤❤
Zazdroszczę, że dzieci Oli mogą mieć taką edukację. Mój synek ma 3 lata i chodzi do przedszkola i już widzę, że system nie działa jak powinien. I widzę, że takie maluszki już są wrzucone w system. Ale oczywiście jest sporo pozytywnych aspektów.
Miło było zobaczyć Ole znowu na YT :)
Tęsknię za wieczorami z Mamą Lama 😊
coś pięknego ❤spokój i sposób w jaki mówisz o Bogu totalna topka!
Dziekuje za ciekawa rozmowe 🙂
Cudowna rozmowa ❤
Super rozmowa, bardzo inspirująca ❤
Uwielbiam Olę, cenię Ciebie Aniu za to co robisz 😊 duet idealny, przesłuchałam jednym tchem ❤
Olu jesteś cudowną osobą z talentem danym od Boga. Mam nadzieję, że wrócisz na YT wykorzystywać ten talent❤
piekna rozmowa....duzo mi dala dobrego..... sporo mnie uswiadomila...... fantastyczne jestescie dziewczyny z pokolenia moich dzieci
Nic dodać nic ująć.
Był czas kiedy śledziłam kanal Ani. Potem nie miałam czasu na tematy fitnesowe itp, więc zrezygnowałam a teraz jestem pozytywnie zaskoczona takim formatem kanału. W sam raz do sluchawki w jedno ucho w czasie ganiania za dzieckiem lub sprzątania.
Miło, że Ania daje gościom przestrzeń do wypowiedzi i słucha, co niestety się rzadko zdarza. Super 👏
Genialna rozmowa, niezwykła osoba, bardzo mi bliska w kwestii wiary (również jestem protestantką). Poza tym Aniu od niedawna słucham Twojego kanału i uważam, że bardzo się w tym odnajdujesz.
Bardzo dziękuje ❤️
Świetna rozmowa❤
Bardzo dobra rozmowa👏💫
Oglądałam Mama Lama mimo że nie miałam dzieci. Dziewczyny są tak charyzmatyczne z taką ciekawością je się słuchało. Szkoda że już nie nagrywacie.
Ciekawa jestem jak jest naprawdę. Czworo dzieci, ogrom obowiązków i sporo nieścisłości w rozmowie. To nie krytyka ale żyjemy w świecie social mediów i mnie się włącza gęste sito słuchając takich wywiadów. Po pierwsze ADHD to impulsywność, trudności w utrzymaniu relacji, obowiązków, zadbaniu o siebie a co dopiero o rodzinę. Uciekanie w ekstremalne sytuacje, sporty itp. Faktycznie ADHD jest modne i osoby bardzo aktywne, kreatywne lubią się popisywać taką diagnozą. Edukacja domowa + ADHD to kiepski pomysł bo osoby z ADHD szybko się nudzą wykonywanymi czynnościami, podjętymi zadaniami i je porzucają. Ciekawe zatem jak jest edukacja realizowana. Po drugie najpierw Pani mówi że ją denerwują makaronizmy u innych a jak prowadząca sama ich używa to stwierdza, że jej to w ogóle nie przeszkadza. I podobno Pani ucieka na instagramie od idealizowania swojego życia a tu proszę wywiad - laurka. Wszystko cacy. Dzieci super chociaż dziwne (nie polecam tak mówić o nich w przestrzeni publicznej, mąż super, nauka domowa banalna, zero komórek, przytulanie. Mąż prowadzi firmę ale jednocześnie ma czas na rodzinę. A jeszcze jest kościół. Pani prowadzi wiele projektów ale ma czas na rodzinę. Życzę wszystkim słuchającym aby nie stracili wiary w siebie i swoje możliwości.
Zgadzam się, ale inny wywiad oglądałam o osobie z tej religii i to jest jak sekta. Dzieci odizolowane od społeczeństwa tylko w danej grupie znajomych żeby czasem ktoś ze świata im w głowach nie zasiał ziarka niepewności w sens ich religii.
jako mama 2 małych dzieci z małą różnicą wieku muszę stwierdzić, że z kolei dawno nie słyszałam rozmowy tak podnoszącej na duchu. Gdybym miała wymienić ile robię w ciągu dnia, ile ciągnę na barkach, to szok. Moja 88-letnia sąsiadka, która zza płotu ogląda co robię z dziećmi w ciągu dnia, łapie się za głowę i nieraz pyta jak to robię, że wszystko ogarniam, a ja mówię, że nie ogarniam. Ale kiedy daję jej ser, to ona widzi ser i jest pod wrażeniem kiedy to zrobiłam nie mając pomocy mamy czy teściowej. A ja robiłam to z dziećmi - starszy 3latek stał na krześle obok mnie i razem ze mną mieszał w garze, a młodszy stał na drugim krześle i łapał wszystko co było na blacie, a ja odsuwałam prędko wszystko co mógłby zbić lub połknąć. Potem wyrywali sobie też zabawki, oglądali książeczki, które albo czytałam, albo jeśli mogłam, to recytowałam z pamięci, układali klocki, wyjęli wszystkie miski z szuflady i rozrzucili po podłodze, potem zagoniłam ich do sprzątania, a jak posprzątali, to młodszy wylał jego mleko i trzeba było go przebierać i myć podłogę (słuchając w tle ryku starszaka, który w każdym momencie może wyładować się na młodszym uderzając go klockiem w niezrośnięte ciemiączko). Codzienność, która jest tak intensywna, że aż umyka, a wieczorem poza zmęczeniem mam np. ser, który jest przepyszny i możemy o tym pogadać - jak wyglądał proces, czy jest lepszy niż ze sklepu i jaki zrobimy następnym razem. Poza serem biorę dzieciaki raz w tygodniu o 7 rano na targ - ubieram ich, wsadzam do samochodu, a potem robimy razem (i obaj są bez wózka) zakupy. Raz w tygodniu na zakupy do większego sklepu, raz w miesiącu do biblioteki, w niedzielę rodzinnie do kościoła i z mężem za nimi łazimy. Sama gotuję dla nas, kupujemy jajka, mięso i mleko lokalnie. Moje dzieci też nie oglądają bajek, nie mają zabawek grających, nie jedzą słodyczy (siłą rzeczy po prostu wszyscy ich nie jemy), dużo się przytulamy i często czytamy książki siedząc na kanapie. Chłopaki biorą udział w grabieniu liści, w pracach ogródkowych, w rwaniu rukoli lub sianiu rzodkiewek; wstawianiu prania, czasami zbieraniu prania, nieraz w gotowaniu - mój starszak potrafi już samodzielnie rozbić jajko bez szkód. Ale mogę też wymienić mnóstwo małych porażek - to, kiedy któryś dzień z rzędu kładę się wieczorem i zastanawiam się co będzie jutro, czy przeorają mnie bardziej niż dziś. Kiedy mąż pyta mnie co dziś się działo, a ja się zastanawiam kiedy było rano lub gdy zasypiam w trakcie obiadu - nie z niewyspania, a dlatego, bo od rana zdarzyło się tyle, że prawdopodobnie mój organizm mówi "dość" i muszę się zdrzemnąć, żeby dojechać do wieczora. Że starszy siada na młodszego średnio 20x dziennie, że jakiś płyn wylewa się na podłogę każdego dnia 2x, że często nie wiem jak mądrze podejść do konfliktów, złości, niezrozumienia moich dzieci. Że czasami wchodzę do łazienki i czuję wstręt, bo tak dawno nie była myta, ale naprawdę nie było kiedy tego zrobić i aż bym kogoś wynajęła, żeby posiedział z moimi dziećmi, żebym umyła kibel, co nosiłoby wręcz znamiona przyjemności. Tylko, że za bardzo się nad tym nie skupiam, po prostu widzę taki podstawowy efekt - moje dzieci mają się dobrze, a ja (paradoksalnie) jestem w najwspanialszym momencie mojego życia i ani studia, ani praca zawodowa, ani nic co w życiu robiłam nie dało mi takiego paliwa i takiej satysfakcji jak to, co teraz robię. Nic też nie scaliło mojego małżeństwa i nie dało mojemu mężowi siły do pracy nad sobą. I to w sytuacji, gdy żyjemy w jakiejś pralce z wirowaniem 1000. Moja mama gdy do mnie wpada łapie się za głowę, teściowa, sąsiedzi też. A my z mężem jesteśmy po środku tego tornada i myślimy sobie "no dzień jak co dzień, nie ma o czym gadać, jest zajebiście".
@@agnieszkazysk6755 I to co napisałaś mnie dużo bardziej podnosi na duchu niż wywiad. Ja też mam 2 dzieci i ogrom obowiązków. Prowadzę do tego działalność gospodarczą więc nie mogę z dziećmi zrobić sera i nie mogę zasypiać w południe bo muszę pracować. Ze starszym dzieckiem trzeba jeszcze pilnować lekcji, zajęcia dodatkowe itd. Ty nie masz pomocy od rodziców a ja pomagam moim rodzicom. Życie na nas matki zrzuca mnóstwo obowiązków i jestem za tym aby podkreślać że Nie zawsze dajemy radę! Nie jest idealnie! Jest ciężko i warto prosić o pomoc. I dzieci też muszą widziec w domu matkę zadbaną, zaopiekowaną i wypoczętą. Ja chcę aby moja córka jako matka dbała też o siebie a syn aby w życiu dorosłym szanował swoją żonę i dbał o nią.
@@ewelina8132
To żadna sekta.
Proszę poczytać o kościele Chrześcijan Baptystów, jako jednego z odłamu protestantyzmu, niż pisać takie głupoty, chyba z ignoranctwa.
Nie wiem kto wpaja takie rzeczy, że dzieci są odizolowane, bo ja (mimo że baptystką nie jestem) to znam wiele osób które żyją „normalnie”, a nie w oderwaniu od rzeczywistości i mam tu na myśli spory przekrój wiekowy, od lat najmłodszych aż po dorosłość.
@@barbarachomicz2225Pani pomylila chyba ten odłam wyznaniowy ze świadkami Jehowy 😂
Cudowna rozmowa, sama jestem mamą prawie 4 letniej Liwii i to co mówi Ola to jest miód na moje uszy i takie zatrzymanie się i powiedzenie sobie dziewczyno wrzuć na luz świat się nie zawali i ja nie będę gorsza gdy czegoś nie zrobię, nie posprzątam itd
Mam wrażenie i nie tylko ja, że świat naprawdę zwariował my ludzie i się tak porównujemy, stresujemy nie dajemy sobie spokoju a przecież życie ma swoje proste zasady w których psychika człowieka czuje się najlepiej. Dziękuje za tą rozmowę. PS też oglądałam mamę lamę jeszcze jak byłam w ciąży.
Uwielniam Ole, cala mame lame obejrzałam. Swietna rozmowa, jestem tu pierwszy raz i zostaje bo prowadzaca super prowadzi rozmowe, daje przestrzen do wypowiedzi. Świetnie!
Podobnie jak Ola, jestem z wykształcenia nauczycielką języka angielskiego i moje dzieci także uczą się w systemie Edukacji Domowej. Jestem bardzo zadowolona z tego jak owa edukacja przebiega. Dzieci uczą się tego, co interesuje je najbardziej... mniej nacisku kładę na tzw. przedmioty szkolne, które leżą poza obszarem ich uzdolnień i zainteresowań (wystarczy że po prostu zdadzą z klasy do klasy np. z fizyki). Z tego co się orientuję, na ten moment moje dzieci nie mają planów zostania w przyszłości fizykami jądrowymi 😂 To, co mnie głównie interesuje w tej edukacji to przede wszystkim relacje i emocje.
Bardzo ciekawy odcinek 😃
Zastanawiam się nad tym ADHD. Przed urodzeniem dzieci od zawsze byłam spokojnym, zrównoważonym (choć nieco chaotycznym) człowiekiem. Około 5 lat po dwóch porodach (w rocznym odstępie) w moim mózgu odpaliły wszystkie petardy, żyję w turbochaosie, turbodekoncentracji, zaczynam sto rzeczy, kończę dwie (nieważne czy w domu, czy w pracy)... I nie jestem odosobnionym przypadkiem. Wiele jest takich matek. Być może to jest specyficzna odmiana ADHD albo w mózgu kobiety po urodzeniu dzieci zachodzą jakieś zmiany, które powinny być przebadane i oznaczone jakąś odrębną jednostką? To chyba niezawsze jest wrodzone? U mnie - bynajmniej!
Ciekawe to jest właśnie. Mózg się zmienia na pewno ! Baby brain itp. ale teraz zewsząd ktoś sobie diagnozuje ADHD 🤔
Ola jesteś niesamowita. Wyjątkowa. Wzruszyłam się. Bardzo dużo mi dała do myślenia ta rozmowa. Jestem mama trójki małych dzieci,zabiegana właśnie...I osoba nie wierząca,albo być może nierozumiejaca wiary jak tak sobie teraz myślę. Słuchałam wszystkich Waszych odcinków mamy lamy to było dla mnie małe objawienie:) Trzymaj się ciepło i udzielają proszę więcej wywiadów :):):)
Chętnie posłucham bo jestem ciekawa wywiadu 😊
Bardzo fajna i motywujaca rozmowa - wartosci ktore niesie za soba Aleksandra powinny byc promowane w dzisiejszych czasach niestety obecnie w mediach zamiast takich osob kroluja te ktore jedyne co potrafia to zareklamowac produkt na instagramie nie wnoszac NIC wartosciowego
Świetna rozmowa, Ola jest bardzo inspirująca :)
Zajebista rozmowa 🤍
Ania ,dobrze się ciebie słucha w roli prowadzącej. Ja dmucham w skrzydła...❤
Dziękuje pięknie 🥰
Cudowna❤
Dziękuję❤
❤️
Ola dzieki Kochana za ten ,,bełkot'' mam wrazenie, ze mam tę samą przypadłość 😂 dzieki Aniu za ten wywiad, wiele wnosi, bylo zavawnie, dało wiele do myslenia, a na koniec mega wzruszenie historią Oli rodzicow, taka wlasnie powinna byc milosc 💙🙌🏻
❤️🙌
Nie mam "insta" i nie znam Oli ale widzę że jest świetnym człowiekiem i suuuper się jej słucha, nawet z ADHD 😂😊😘
Wow! Ania, nie wiedzialam ze prowadzisz podcast!!! Jestes do tego stworzona:)
Ola… jestes ogromna inspiracja, fajnie ze masz kolejna sposobnosc do swiadczenia o Panu Jezusie. Moge sie utozsamic z Toba w wieu kwestiach. Dobrze powiedzialas, to nie religia, to wiara, to zycie z Bogiem prawdziwe , realne. Religia jest martwa, to tylko puste obrzadki i ludzie ktorzy czesto totalnie nie znaja Boga. Fajnie sie Ciebie sluchalo:)
Dokładnie! ❤
Super rozmowa
Ola! Ale miło Cię zobaczyć :D kanał MamaLama był super!
🎉🎉🎉 Wspaniały program!!!
❤️☺️
Oglądając Mamę Lamę miałam takie podejrzenie , że Ola ma ADHD :) Cieszę się , że mogłam znów Cię zobaczyć na CZcams :)
Piekna rozmowa♥️
❤️
U mnie zawsze jest problem żeby wyjść na czas a zaplanowane rano naleśniki to danie na 3 godziny pracy bo między czasie np. posprzątam łazienkę i posegreguje auta chłopców i inne zabawki na całkowitym spontanie 😂Późno zdiagnozowane ADHA to serio przemiłe uczucie bo nagle się okazuje ze „ wszystko ze mną ok „. Nie ma opcji żeby pewne rzeczy zmienić , można się tylko Ukochać🥰
Świetna rozmowa. Trafilam tu przez Insta Oli. Pani Ania przemiła, a rozmowa po prostu płynęła. Pozdrawiam
Bardzo mi miło, zapraszam częściej ☺️🙌
O mama lama ❤ ogladalam wszystkie odcinki starego kanału pozdrawiam 😊
❤️
Spotkałam Panią kiedyś w avenidzie i mamy razem zdjęcie.Pozdrawiam serdecznie ❤️
Hmmm bardzo przyjemnie się słuchało ten ,, bełkot "
👏👏
Świetna rozmowa, super babeczka ❤
❤️
kocham Olę !!!
Edukacja domowa: wszystko zaczyna się od finansowego podłoża...jak nie wyżyjemy z jednego etatu to wogole nie zaczynamy myśleć
Prawda, pieniądze szczęścia niedają ale napewno dają możliwości i wybór.
Tak, tylko pamiętaj, że zarabia się nie tylko na etacie. Prowadząc instagrama, robiąc współprace i reklamy można zarabiać również z powodzeniem i dokładać się do budżetu domowego. Czasy, kiedy wszyscy pracowali od 8 do 16 na etacie już naprawdę się skończyły.
@@dominikaiwan8335ale nie każdy chce i może w taki sposób pracować. Jest milion etatów, które muszą być wykonywane, żebyśmy jako społeczeństwo funkcjonowali. Nie każdy chce być influencerką.
@@Kikurinda Ale ja nie mowie o byciu influencerem.🙄 Jest o wiele więcej opcji niż etat i bycie influencerem.
Ola jestes fantastyczna :* pani prowadzaca rowniez :)
❤❤❤Dla zasiegów
Bardzo Podobaja mi sie twoje podcasty wczesniej razem cwiczylysmy teraz slucham :)
Miło mi ❤️
Bardzo trafia do mnie to co mowi Ola o robieniu sobie bozka z diety itp. Mocno wkrecilam sie w przerozne aspekty new age. Na szczescie w momencie nawrocenia z religijnosci na wiare w Boga, zrozumialam, ze to nie jest dobra droga. Odkrylam wiele wartosciowych kanalow na YT, o ktorych wczesniej nie mialam pojecia i nie rozumiem czemu musialam sie z nich na nowo uczyc wiary bo w kosciele nigdy wczesniej nie slyszalam tego co tam (polecam podkast Na Werandzie).
Z mama lama byłam od początku do końca.kocham
W 100% zgadzam się odnośnie szkoły,
MOJA LAMA!!!!! Ola tęskniłam!!!!!!!! ❤❤❤❤❤❤
Dziękuję za wspaniałą rozmowę 💜🩵🧡💛
Aniu, akurat mitochondria to ciekawy temat, jak się okazuje.
I ma związek z keto, polecam książkę Brain Energy Palmera 🙂 pozdrawiam i gratuluję pomysłu na kanał!
„Jak przeżywać traumy i nie załamać się zupełnie” TEŻ MIAŁAM TO W SZKOLE 😂 kurczę, to chyba w programie obowiązkowe 🤣
Można skończyć z utrzymanie czystego domu a później nie mieć relacji z dziećmi …
Cudowna Ola ❤
❤️
Ola, ale ty jestes fajna, sliczna i taka normalna. Ja tez chce miec ADHD......😊 Jestem kobieta, mam 65 lat , to raczej mi nie grozi, za to inne choroby sie czepiaja.
Jestem tu dla Oli. U w I e l b I a m!
Ola jest przecudowna!
To teraz jeszcze by się przydał wywiad z mamą, która jest w spektrum autyzmu 😊
Będzie może nie mama, ale osoby w spektrum.
@@aniakolasinska4624 Spoko, czekam więc, choć gdyby kieeedyś udało się z mamą to by było coś mało spotykanego. Jest dużo relacji rodziców, których dzieci są w spektrum i tylko kilka polskojęzycznych, gdy to rodzić jest w spektrum. A relacja dziecka, który opowiada jak to jest mieć rodzica w spektrum, to chyba tylko jeden raz trafiłam krótką notkę
Mama 5 cioraczkow z Krakowa jest w spectrum
❤❤❤
❤❤
Boże.
Zawsze się zastanawiałam o co kaman,
że Ola raz była "1:1" mną, a innym razem miałam z Nią jeden wielki trigger... Lol
Witaj niezdiagnozowane, acz prawie pewne ADHD.
#Kiedy czasami YT dla odmiany podrzuci coś treściwego
Love 💞
Fun fact: oglądałam Dziewczyny kiedy jeszcze o pastorach wiedziałam absolutne nic. Teraz duchowo, "pastorowo"... 😉🤫 itd. jestem w _o Niebo_ innym miejscu.
👌🏿
Edit: właśnie słucham i oglądam, i muszę przyznać-Ania, wymiatasz. Jestem naprawdę pełna podziwu odnośnie tego jak prowadzisz tę rozmowę. 💃
Bardzo dziękuje ☺️
@@aniakolasinska4624 ❤️
❤
Ma Ola fajne życie po prostu❤
❤️
Fajna babka 😊
☺️