Piekło Deweloperskie Diablo 4 - Historia Powstania Gry
Vložit
- čas přidán 22. 08. 2024
- Kiszak ogląda drogę przez piekło Diablo IV
Oglądany Film • Droga Przez Piekło - H... @Darthian
🟢 Wesprzyj kanał: / @kiszak
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : / putrefy
🎥 Kanał Archiwum: / @kiszakarchiwum
🎬 Kanał z Clipami: / @kiszakclipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: / discord
📷 Instagram: / thekiszak
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-ga... (reklama)
Stream z dnia: 13.06.2024
#ludolog #ludologia #groznawstwo
🟢 Wesprzyj kanał: czcams.com/channels/5SCWle5EgiN7vzMMwPOpug.htmljoin
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)
Ludzie na kierowniczych stanowiskach dość często odchodzą z firmy gdy wyczuwają że góra może ich wywalić, bądź w firmie źle się dzieje i będzie afera. Jest tak z prostego powodu. Nie chcą mieć zabrudzonych papierów. Menedżerowie czy dyrektorzy wolą sami odejść, bo jeśli zostaną wyrzuceni to będzie problem z kolejną ciepła posadką na również wyższym stanowisku. Dodatkowo, odejście jest zabezpieczeniem w przypadku złej prasy danej firmy. Zawsze mogą powiedzieć że to nie oni tak słabo zarządzali. A nawet na znak protestu odeszli. Jeśli jednak wykresy w excelu są czerwone zamiast zielonych, to odpowiedzią firmy jest wymiana ekipy zarządzającej. Szczególnie w korporacjach. A ta kadra decyzyjna zdaje sobie z tego sprawę, więc zarządza swoją ewakuację. Bo jeśli wyjdzie że taka osoba została wyrzucona za chujowe zarządzanie to kto będzie kogoś takiego chciał zatrudnić?
Pytasz, dlaczego ludzie nie odchodzą z branży gier, kiedy są jeszcze juniorami. Nie odchodzą, ponieważ dobrze wiedzą, że kolejna firma zapyta ich o ukończone projekty, w których brali udział, a to jest kluczowe. Zatrudniasz się więc w firmie, pracujesz 1-2 lata, jest ciężko, ale w pracy mówią, że za 1-2 lata będzie premiera, bo jest ustalony deadline. To trochę jak z osobami, które inwestują w kontrakty na giełdzie, za dużo już zainwestowali aby odejść ewentualnie odejdą z niczym.
A to super mają ukończony projekt czyli totalne gówno jakim jest D4. Naprawdę mastermindy, giga plan 🤣
Nic dziwnego, że gry dużych studiów to w większości crapy gdy tacy geniusze je tworzą.
I mimo tego zrobili grę dekady. Dodatek i sezon 15 rozwali nam głowy 😂
Chyba 3 dodatek z patchem za paywall
Diablo 5 naprawi markę przecież.
Perdolita tam, gram se teraz elegancko, 20 lvl wleciał. Fabułka wciągnęła, graficzka top, artystycznie top, mechaniki wyśmienite. Ogólnie to sie nie znata i tylko potrafita hejtować. Nie słuchajta Kiszczaka ino sami zagrajta bo warto! 40 zł GPU na mc
dodatek za 70USD, albo wersja premium za 110USD i w cenie dostaniesz skórkę konia i portrecik wygenerowany przez AI, a i wpuszczą Cię na serwer 2 dni wcześniej :P
Akurat uważam, że odejście od izometrycznego rzutu i zmiana sposobu sterowania byłoby powiewem świeżości, pójście w soulslike odzwierciedleniem klimatu serii. Dużym ryzykiem, owszem, ale czy w sytuacji, w której wtedy Bizzard był, to miał naprawdę tak dużo do stracenia?
Sytuacja jest identyczna w wielu studiach, pozostała tylko nazwa, kolejny przykład DICE nagle nie potrafią stworzyć kolejnego battlefielda, nie wiedzą na czym polegał jego sukces i nie widza podstawowych filarów
Osobiscie ubolewam nad faktem, ze nie wykorzystali postaci Lilit w pelni, bo jest genialna z punktu lore. Jak juz chcieli pojsc bardziej w fabule, to powinni dopiescic tego antagoniste. Samemu poswiecilem czas tej grze tylko dla fabuly, a potem wyjebalem gre do kosza, bo poza fabula ta gra nie ma nic ciekawego.
Ja jako wielki fan części drugiej (zacząłem grać na premierę jako dzieciak i gram do tej pory) oraz jako osoba mocno sceptycznie nastawiona do części trzeciej to czwórka odstraszyła mnie zaraz po tym jak zobaczyłem okno ekwipunku postaci na screenach. Od razu miałem skojarzenie, że to jest system z trójki praktycznie 1:1 i po prostu poczułem momentalnie taki zawód. Klimatyczny trailer, klimatyczny gameplay - w końcu mamy mrok, gotyk a nie cukierkową grafikę jak z WoW'a a to wszystko i tak psu w dupę bo system itemizacji jest wzięty z trójki. W ogóle jeszcze dodam, że paru moich znajomych dało się nabrać, uwierzyli Blizzardowi i zamówili preorder za prawie 500zł a później ich miny mówiły wszystko. Pomyślałem sobie, że jak będzie kiedyś promocja to kupię tą grę ze wszystkimi dodatkami za 59zł (więcej nie zamierzam im płacić) ale teraz sam się w ogóle zastanawiam czy jest sens :P
Jak Stępień się kłócił z Barigą jak nie umiał po angielsku?
- Bariga: "No it can't be like this, it does not make any sense"
- Stępień: "So how can I take, kurwa?"
co do samego battleroyal to świetine zrobiło to.... PoE KEKW
Hej, pytasz co znaczy, że pracownicy mieli niską motywacje. Oczywiście branie hajsu za pracę (tzw. przymus ekonomiczny) to jedyny powód dla którego idziesz do pracy i coś tam robisz, ale gdy twoja robota notorycznie jest wywalana do kosza bo dwóch managerów nie ptorafi się dogadać to po pewnym czasie już nawet nie chce ci się robić. Bo po co? Zostajesz tam bo hajs sie zgadza ale twoja kreatywność szoruje po dnie. Nie ma sensu się spinać bo to co zrobisz zostanie wywalone, nie ma sensu zgłaszać poprawek bo i tak nikt tego nie uwzględni ponieważ dwóch managerow prowadzi wojnę podjazdową o to który ma większe jaja i lepszą wizje. Taki syndrom wypalenia, bez wypalenia. Mam wrażenie że włąsnie o to chodzi gdy mowa jest o niskim morale.
Ja tam nie potępiam dziwnych awansów. Dla przykładu Rebecca Ford była internem od podawania kawy w digital extremes. Studio nie miało kasy na profesjonalnych aktorów. Więc użyli jej jako głosu jednej z najważniejszych postaci w grze. Dzięki czemu zyskała przydomek Space mom. Potem została comunity managerem i prowadziła devstreamy. A kilka lat temu Steve ustąpił jej miejsca jako Creative director. I do tej pory jeszcze nie zawiodła, a każde kolejne expansion rozpierdala ludziom mózgi.
Więc dziwne przerzucanie ludzi nie jest dziwne. Problem jest gdy ci ludzie nie mają ani doświadczenia, ani wiedzy, ani chociażby pasji do danego gatunku.
Nie możesz sobie po prostu ściągnąć tego widea na dysk aby uniknąć tych zacinek.
To jest właśnie ten rak w postaci zarządu, który zabija kreatywne umysły motywowane myślą i chęcią stworzenia wyjątkowej gry. Ryba psuje się od głowy... zawsze.
Czy teraz znając historię w jakich mękach powstawała gra będziemy ją odbierać lepiej? Czy kulisy produkcji mają dla nas, graczy, jakiekolwiek znaczenie.
Czy gdybyśmy mieli świadomość zamawiając jakiś ekskluzywny posiłek w restauracji, że jego przygotowanie wymaga upuszczenia krwi z 6 dziewic, sprawi, że będzie nam smakowało bardziej bo oddamy szacunek tym nieszczęśniczkom? ;)
Dla mnie to ciekawa historia pokazująca jak bardzo patologiczna jest to korporacja i jak niewiele mają do powiedzenia ludzie, którym zależy na czymś więcej niż cyferkach na koncie.
Nie do końca się zgodzę z Tobą @Kiszak w kwestii motywacji, że dla pracownika liczy się tylko wypłata, a na resztę ma wywalone. Czy Ty również masz takie podejście do swojej pracy? No nie, bo Ty kochasz to co robisz, pieniądze spływają do Ciebie jako wynik pasji i serca jakie wkładasz w streamowanie i granie. Nie powiesz mi, że robisz to głównie dla hajsu, a całą resztę masz w dupie ;) Teraz postaw się na miejscu takiego pracownika w Blizzardzie, który poświęca swój czas i energię na koncepcję gry, z którą się pierwotnie zgadza. Ma motywację żeby doprowadzić to do końca z myślą, że po premierze zdobędzie uznanie na świecie jako jeden z lepszych produkcji ever. Przełożeni to zabijają swoimi decyzjami. Morale i motywacja lecą na łeb na szyję. Sama wizja przelewu co miesiąc już nie wystarcza, w tym zawsze musi być coś więcej inaczej tracimy najcenniejszą walutę jaką jest czas. Konsekwencją tego oczywiście jest odejście z tej firmy, zmiana pracy, itd. Dla Ciebie to prosta recepta, może w zmianach czujesz się jak ryba w wodzie. Nie masz kredytu, możesz od tak zmienić miejsce zamieszkania wraz ze zmianą miejsca pracy lub w ogóle pracować tylko i wyłącznie zdalnie. To są decyzje przed jakimi stają ludzie w takich korporacjach albo ryzykują wszystko albo pomęczą się z nadzieją, że za jakiś czas przyjdą bardziej odpowiedni ludzie i zaleją to bagno betonem.
Bardzo ciekawy materiał, propsy dla @Darthian
Pozdro dla Ludologicznej społeczności
46:35 no widac bylo na dev talk, jak nie potrafili używać czegoś wiecej niż generatorów. Dungeon designerzy pożal sie boże.
Taki development jak w duke nukem forever czy Anthem.
po co byl ten skip w sumie? nic strasznego nie bylo w oryginalnym filmie
A wystarczyłoby gdyby diablo 4 było takim diablo 2 tylko bardziej uwspółcześnionym...
Jeśli mam statek i codziennie zmieniam jedną starą deskę na nową deskę, to, jeśli po stu dniach wszystkie deski zostaną wymienione na nowe, oznacza tylko jedno…
Miałem absurdalnie mały statek
Jeśli całkowity cykl życia i regeneracja wszystkich komórek w ciele człowieka trwa 7-10 lat to czy nadal mogę nazywać siebie sobą? Czy to dlatego dowody osobiste są ważne 10 lat?
41:24 ja jak patrzę na ten loading screen to mi się Sacred kojarzy a pewnie i tak w Sacredzie lepiej takie arciki wyglądają
Diablo I poe to looter slasher,w końcu hack n slash brzmi jak gatunek w którym tylko napierdalasz moby jak stare God of wary gdy looter slasher ma już w nazwie że dużo lootu masz a z tym musisz nim zarządzać i kombinować to bardziej pasuje.
Ta kamera to niemal jest trzecioosobowa 😁 jest tak blisko, że D5 to już na bank będzie FPS (w sumie przerobią skiny z CoDa i gotowe 🤣)
Robili dodatek, no raczej wykroili z niedorobionej gry kawałek i udawali, ze robią dodatek.
Ej, ale czemu się dziwisz jak wygląda walka z Durielem? Nie grałeś w D4? 😄 No weź... odpal, pograj, wrzuć na stream reakcję 😜
Ciężki temat. Ja na suszarkę do ubrań mówię wieszak, bo ona nic nie suszy tylko stoi a ubrania na niej wiszą i same się suszą.
A nie pralka? ( Wyciągam suche xd)
Zna ktos graczy stojacych murem? Bo ja poza streamerami i recenzentami nie znam ktory gracz byl by zadowolony z tego co dostali
Było dużo komentarzy jakiś czas po premierze ludzi którzy bronili D4
Ja znam osobiście typa który mówi że "Nie no, ale fajnie sie gra te mobki bije no"
Mi się osobiście przyjemnie bije w obecnym sezonie :) Gram około 10/15 godzin tygodniowo w Diablo i w takim wymiarze odczuwam satysfakcję, szczególnie po ostatnich zmianach. Czy jest idealnie? No nie, ale jest przyjemnie na ilość godzin i "wysiłku" jaki wkładam w tą grę.
Na Facebooku, na profilach redakcji growych jest sporo takich osób, uaktywniają się gdy jest post o D4
@@TheKakoo98 Taka opinia jest jak najbardziej okej. Problem pojawia się, gdy ludzie bronią mówiąc, że to jest dobra gra, że jest w dobrym stanie, bo im się dobrze gra.
Źle mi się słuchało tego typa, zbyt zmanierowana opowieść przez jego chęć podkreślenia swoich poglądów. Typo jest zafiksowany na małostkowych docinkach
przytoczysz jakiś konkretny moment z filmiku albo przykład? bo jestem świadomy tego, że gdzieś mi się mogła jakaś prywata wlać poza miejscami, gdzie wprost mówiłem, że to moja prywata, a przyznam szczerze, że zrobienie w 100% obiektywnego materiału też jest dla mnie ciężkie xD jakbyś podał konkretne przykłady to w przyszłości robiąc podobną rzecz będą w stanie tego uniknąć
@@Darthian Wydaje mi się, że nie powinieneś brać pod uwagę mojej opinii ze względu na jej marginalność i subiektywność. To jest opinia skupiająca się na wrażeniach i taki sposób narracji może być dla większości atrakcyjny, póki osoby takie jak ja są marginesem, to wychodził bym z założenia, że wszystkim nie dogodzisz. A jeśli jakaś rada z mojej strony, to polecam stosować sita sokratejskie, które zadbają o pozytywną rolę narratora.
"Szli do przełożonych i prosili o podwyżkę" - nie wytrzymam, w stanach programiści proszą kogoś o podwyżki :D Jeśli ktokolwiek uważa, że jego praca jest warta więcej niż wartość pieniędzy, które obecnie zarabia to trzeba samemu sobie dać podwyżkę - czyli po prostu iść do drugiej firmy, która robi to samo i tam się zatrudnić - jeśli faktycznie jesteśmy tacy zajebiści to przecież wszyscy się powinni o nas bić, co nie? No chyba, że oni wiedzieli, że zarabiają odpowiednio lub nawet za dużo jak na swoje umiejętności i szli "po podwyżkę" na przypał. W Stanach programista zarabia 120 000 - 170 000 USD rocznie. to jest na nasze pieniądze 500k - 700k PLN na rok.
Ale wiesz że Game Developer != Programista. Game Developerem będzie także: Grafik, Sound Designer, Game Designer, Level Designer, Reżyser, Scenarzysta, Animator, Quest Designer, Testerzy(czasem się zdarzają) itp. Dodatkowo studia potrafią zatrudnić osobę na stanowisko w zależności od charakteru gry. Przykładem mogą być balance team'y w grach kompetetywnych. Techland z tego co pamiętam to miał specjalne stanowisko na którym pracowała osoba po urbanistyce. Jakaś mieszanka level designu i czegoś jeszcze.
@@NoSkillNoFuture hmmm, wiem i nie wiem :P Faktycznie, masz rację, ja już mam zboczenie zawodowe i z chłopakami w moim zespole siebie nazywamy deweloperami a każdy, kto nie pisze kodu jest "z biznesu" :D
Współczuję wszystkim ludziom, którzy musieli przy tym pracować i widzieć jak ta gra w procesie produkcji idzie na dno. Wyjebałem z dysku po zapowiedzi dodatku gdy zobaczyłem że musze wywalić 40€ za DLC kiedy np nowy gracz kupując grę płaci 50€ za grę i 20€ za dodatek. Napluli w ryj starym graczom, wywaliłem na preorder 100€, teraz każą mi płacić 40€ za marne DLC. Głupi byłem że to kupiłem. Dla ludzi zastanawiających się nad zakupem gry NIE KUPUJCIE. Są świetne alternatywy jak darmowe (no prawie) Path of Exile, świetny Last Epoch czy mało doceniane Grim Dawn (które swoją drogą dostanie niedługo kolejne DLC) i stary kochany Titan Quest i niedługo jego druga część.
Ilekroć się kiszak wypowiada o pracy gdziekolwiek wychodzi jaka ma odklejke i jak nie ma zielonego pojęcia jak wygląda praca gdziekolwiek, a już zwłaszcza w branży okolokreatywnej
A mnie się ten film podoba