Matka królów cz.I #03 | Józef Ignacy Kraszewski | Audiobook po polsku

„Matka królów”, Józef Ignacy Kraszewski; czyta Janusz Zakrzeński, 2001 rok.
W cyklu Polskiego Radia „Radiobook” sięgamy po raz kolejny do twórczości Józefa Ignacego Kraszewskiego, z pewnością najbardziej skutecznego polskiego autora, nie tylko w XIX wieku. Dwutomowa „Matka królów”, wydana po raz pierwszy w roku 1883, jest jedną z 232 powieści w dorobku Kraszewskiego i 17 pozycją jego cyklu „Dzieje Polski”.
Akcja powieści osnuta jest na tle losów Zofii „Sonki” Holszańskiej, czwartej żony Władysława Jagiełły.
Zofia, kuzynka małżonki wielkiego księcia litewskiego Witolda, miała w jego zamierzeniach być narzędziem wpływu na starzejącego się brata stryjecznego - króla Polski.
Tymczasem Sonka nie chce być narzędziem dla jakichkolwiek cudzych celów, szybko związuje się emocjonalnie z polskim królem i nową ojczyzną, a także gromadzi wokół siebie grono wpływowych zwolenników. Daje też Jagielle męskich potomków, stając się matką dwóch przyszłych królów liczących się w dziejach Europy - Władysława III Warneńczyka i Kazimierza IV Jagiellończyka.
W liczącej pięć odcinków części pierwszej śledzimy historię spotkania przyszłych małżonków, ich ślubu i życia aż do czasu urodzenia synów pary oraz zamieszania związanego z oskarżeniami Sonki o małżeńską niewierność.
W powstałej w studiach Polskiego Radia, w 2001 roku, wersji dźwiękowej „Matki królów” słyszymy głos Janusza Zakrzeńskiego, aktora znanego z wielu seriali, filmów i dubbingów, ale przede wszystkim spektakli teatralnych. Był aktorem warszawskiego Teatru Polskiego ginąc tragicznie w katastrofie smoleńskiej, w 2010 roku.
Facebook / radiobookpr
#Radiobook - wyobraźnia, która nie śpi.
#Audiobooki #PolskieRadio
Tytuł: Matka królów cz.I
Data premiery: 31/07/2023
Autor: Józef Ignacy Kraszewski
Czyta: Janusz Zakrzeński
Liczba odcinków: 5
Rok produkcji: 2001
ISBN 978-83-67540-10-0

[@alicjabennich-toporek8452]

Pięknie dziękuję.Odtrutka na smutną rzeczywistość..

[@monikapoturalski3586]

Lektor ma miły głos, ale czemu czyta szeptem?
Nie można słuchać