Kancelarie prawne przestaną świetnie zarabiać na frankowiczach. Stąd ten atak

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 7. 09. 2024
  • Jestem głęboko przekonana, że sądy będą orzekały sprawniej, a ugody mają potencjał. Ale ich spopularyzowanie będzie ewidentnie niekorzystne finansowo dla kancelarii, które pobierają procent od wygranej kwoty - podkreśla dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska.
    Dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska, pełnomocniczka ministra sprawiedliwości ds. ochrony praw konsumenta, była gościem magazynu prawnego „Rzeczpospolitej”. Zapowiedziała, że 3 lipca odbędzie się posiedzenie Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, na którym zostaną przedstawione założenia ustawy upraszczającej i usprawniającej postępowania w sprawach frankowych.
    - Chcielibyśmy doprowadzić do sytuacji, w której możliwe będzie całościowe rozstrzygnięcie spraw wynikających z jednego kredytu w jednym postępowaniu - tłumaczyła ekspertka.
    Wstępny zarys planu kompleksowego uporania się z problemem frankowym Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło w minionym tygodniu. Jednym z pomysłów jest wypracowanie przez przedstawicieli Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, Związku Banków Polskich, UOKIK, Rzecznika Finansowego, UKNF, Ministerstwa Finansów oraz resortu sprawiedliwości wspólnego podejścia do ugód frankowych. Prace nad stworzeniem wzoru takiej ugody już się rozpoczęły.
    Jak zaznaczyła pełnomocniczka ministra, choć nikt jeszcze nie widział takiej ugody, została ona już skrytykowana przez wielu pełnomocników frankowiczów jako niekorzystna dla konsumentów. - Spodziewaliśmy się takiego zmasowanego ataku i wiemy, że będzie trwał. Taka jest gra rynkowa - stwierdziła dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska. Zaznaczając, że spopularyzowanie ugód odbije się niekorzystnie na finansach kancelarii, które reprezentują kredytobiorców w sporach z bankami.
    Drugim gościem programu była mec. Danuta Wawrowska, adwokatka, współautorka projektu nowelizacji kodeksu karnego dotyczącego zgwałcenia. Ustawę, która zmienia definicję tego przestępstwa i przewiduje, że każde obcowanie płciowe bez zgody jednej ze stron będzie gwałtem, w miniony piątek przyjął Sejm. Prawniczka rozprawiła się na antenie z licznymi mitami, które narosły wokół tej zmiany zaznaczając przy tym, że ustawa dostosowuje nasze regulacje do wymogów Konwencji Stambulskiej.
    Więcej na stronie: rp.pl
    Twitterze: rzeczpospolita
    Facebooku: dziennikrzeczpospolita
    Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/

Komentáře • 2

  • @adamnowak5719
    @adamnowak5719 Před 2 měsíci +1

    Do przyspieszenia spraw frankowych wystarczyłoby, aby sędziowie dali sobie spokój ze zbędnym słuchaniem światków oraz załatwiali sprawy na posiedzeniach niejawnych. To SĘDZIOWE są hamulcowymi.

  • @szczescioleczka
    @szczescioleczka Před 2 měsíci +2

    Nie sądzę, że chodzi tylko o zarobek kancelarii. Także o to, że za reformę zabierają się osoby, które nigdy nie praktykowały prawa, tylko są teoretykami i mają mały kontakt z rzeczywistością frankowiczów oraz sądów. Naprawdę sprawę ma załatwić jednolity wzór ugody? Skąd oni się urwali... i co za zadufanie w sobie...