Prawdziwy mag z Zielonej Góry | "Antykwariat pod salamandrą" - Adam Przechrzta

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 19. 06. 2024
  • Mag z Zielonej Góry stara się utrzymać pokój w swoim mieście. Jak poradzi sobie w nowej sytuacji?
    ◉ Instagram: @pop.kulturowy
    ◉ TikTok: @pop.kulturowy
    #books #książka #magia #fantasy

Komentáře • 7

  • @anetak-ska4564
    @anetak-ska4564 Před 19 dny +1

    Polecam cykl Teatr węży Agnieszki Hałas.

  • @martajoanna572
    @martajoanna572 Před 18 dny

    Też nie potrafię się odnaleźć w polskiej fantastyce, ale ostatnio odkryłam Pieśń zemsty Grzegorza Wielgusa i jestem bardzo miło zaskoczona. Polecam.

  • @Wolfman138
    @Wolfman138 Před 19 dny +1

    W sprawie dobrych polskich książek fantasy.
    Robert Wagner i jego ,, Opowieści z Mekkhańskiego pogranicza". Jeśli koleś jest co chwila określany ,, Polskim Eriksenem" to coś znaczy. Poza tym jeśli nie przeszkadza ci SF to ,, Głębia" Podlewskiego ( Może też i ,, Księga zepsucia" tego samego autora lub ,, Algorytmy wojny" Michała Cholewy. No i pewka, że Lem, Zajdel i Dukaj jeśli nie chodzi ci tylko o rozrywkę.
    A w sprawie ,,Polskości książki"
    To dla mnie właśnie duży plus! W końcu coś innego od standardowej fantastyki zachodu, gdzie kolejny wybraniec boga Cholerawiena musi ocalić krainę Coślander/Cośland/Cośania przed zagrożeniem ze strony czarnoksiężnika Mroczneimieniona czy nieumarłego Ratahakaturara jak najwięcej g, h, r oraz u . Oczywiście by to zrobić przemierzy kolejne odtwórcze krainy wzorowane na Anglii , Francji czy Skandynawii, a przy okazji odwiedzi elfy w ich WIELKIM lesie lub krasnoludy w ich podziemnych miastach. Zwymiotować można..... Ale oczywiście kto co lubi.

  • @magdalenaw2831
    @magdalenaw2831 Před 19 dny +1

    Przesluchałam i mam mieszane uczucia. Dla mnie za szybki rozwój bohatera. Co najgorsze, po miesiącu mało co z tego pamiętam.

  • @anreff3461
    @anreff3461 Před 17 dny

    Jeśli chodzi o Adepta i następny tom w którym był jakiś przeskok do innych realiów to czy na pewno ten drugi tom to był Namiestnik, czy też może wskoczyłeś w następną trylogię "Materia secunda" czyli sługa krwi lub sługa honoru ? - bo to by wiele tłumaczyło. A jeśli jednak kolejność była dobra, no cóż to wspaniale - ludzie są różni i najwyraźniej Przechrzta Ci nie siadł - przynajmniej w odsłonie fantasy (choć tam motywem przewodnim jest walka z demonami, które chcą przejść do naszego świata by go opanować - brzmi znajomo?), bo ciekaw jestem czy inaczej odebrałbyś cykl o Razumowskim (cykl Demony), czyli taką historię alternatywną w realiach powojennego stalinowskiego ZSRR z wątkiem nadnaturalnym :D Ale jeśli chodzi o czyste polskie fantasy, to właśnie jej specyficzność i oparcie o polskie tereny, gusła, mitologię a czasem historię daje jej ten smaczek którego mnóstwo czytelników poszukuje. A jeśli preferujesz fantasy w którym bohater, ewentualnie drużyna ocala świat to rzeczywiście w Polskim fantasy tego jest mało (imo na szczęście) choć można i tu coś uskrobać - np. trochę z przymrużeniem oka seria o Kociołku - Marcina Mortki - dzielna drużyna do zadań specjalnych w każdym tomie potyka się ze złem, które z tomu na tom jest coraz bardziej globalne. Albo seria Komornik - Michała Gołkowskiego, w której główny bohater, choć z początku chce jedynie przeżyć Boską Apokalipsę, to potem w finale też ratuje świat. Może też trylogia "Szamanka od umarlaków" Martyny Raduchowskiej, w której na końcu światu też grozi apokalipsa. Albo Cykl "Teatr węży" Agnieszki Hałas - gdzie piekielne demony cały czas próbują zniszczyć świat ludzi.

  • @jm-z7645
    @jm-z7645 Před 19 dny

    Może jak nie Wiedźmin to Pan Lodowego Ogrodu?

    • @pop.kulturowy
      @pop.kulturowy  Před 19 dny

      Próbowałem, udało mi się przeczytać cały pierwszy tom, ale w 1/3 drugiego się poddałem i zabrałem za coś ciekawszego…