#145
Vložit
- čas přidán 31. 07. 2024
- Chociaż nie zapraszamy wskazanych nam gości do podcastu, nie prowadzimy płatnych wywiadów ani nie nagrywamy sponsorowanych odcinków, to wciąż możemy wypromować u nas Twoją markę. :)
Jeżeli interesuje Cię reklama swojej firmy w naszym podcaście we wstępie do rozmowy, to śmiało pisz na maila partner@pgpodcast.pl. Razem na pewno wymyślimy coś fajnego. :)
Dodatkowe materiały znajdziesz tutaj: / przemekgorczyk
🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/2Xnd...
Ekspertka marek luksusowych z doświadczeniem w budowaniu ich pozycji na polskim rynku.
Twórczyni, kierowniczka i wykładowczyni kierunku „Kreowanie i Zarządzanie Markami Luksusowymi” na Uniwersytecie SWPS. Powerspeakerka na konferencjach, gdzie wykłada zasady kulinarnej dyplomacji dla managerów i topowych klientów firm.
Współpracuje z największymi talentami świata biznesu w Polsce i na świecie. Prowadzi program Ambasady Luksusu w Discovery TVN, a na CZcams kanał zatytułowany Ambasada Luksusu, poświęcony degustacjom i wywiadom. Kreatorka wydarzeń z cyklu Taste Masters oraz inicjatorka wprowadzenia do Polski słynnego Żółtego Przewodnika Gault&Millau.
Linki:
WWW: jmadamczyk.com
KURS JUSTYNY: www.akademialuksusu.pl
FB: / justynaadamczyktastehu...
Instagram: / justyna_m_adamczyk
Raport KPMG o rynku luksusu: www.bain.com/insights/renaiss...
Spis treści:
00:00:00 Dzisiaj w odcinku
00:01:25 Justyna Adamczyk
00:01:49 Kierunek "Kreowanie i Zarządzanie Markami Luksusowymi"
00:10:38 Rynek marek luksusowych w Polsce
00:13:53 Czym jest marka luksusowa?
00:17:53 Jak zmieniało się pojęcie luksusu od średniowiecza do dzisiaj?
00:24:47 Fenomen Apple
00:31:06 Doświadczenie ważniejsze niż produkt
00:33:38 Manipulacja emocjami czy prawdziwe doznania?
00:38:14 Czy marka luksusowa musi mieć długą historię?
00:40:10 Skąd fenomen szybkiego budowania marek luksusowych?
00:43:20 Marki kultowe a luksusowe
00:49:43 Potrzeba komunikowani statusu czy inwestycja?
00:58:25 Kontakt ze sobą a potrzeba luksusu
01:08:01 Konsultantka executive search
01:11:27 Spójność marek na przykładzie hoteli
01:29:54 Autentyczność marek luksusowych
01:37:56 Odwrócona strategia cenowa marek luksusowych
01:48:26 Sharing economy
01:52:29 Zasady budowania osobistej marki premium
01:53:27 Przekonania społeczne o luksusie
02:09:53 Plany na przyszłość
02:13:48 Polskie marki luksusowe
02:22:00 Justyna Adamczyk w Internecie
💿 Playlista kanału: • Najnowsze
#144 Krystian Zięć - praca pilota F-16, wojna z Ukrainą • #144 Jak Lot F-16 Wpły...
#143 Marcin Osman - niezależność finansowa, biznes, książki • #143 Jak Picie Browaró...
#142 Tomasz "Bugi" Bugaj - strzelectwo, pluton specjalny, służby • #142 Jak Zatrzymuje Si...
#141 prof. dr hab. Karol Myśliwiec - Egipt, wielkie odkrycia • #141 Szczątki Złodziei...
#140 Magdalena Dybaś-Stronkowska - UX Designer, Bayer • #140 Jak Zdobyć Umieję...
#139 Paweł Zalejski - drugie życie po wypadku, alergie, pasja • #139 Dostałem Drugie Ż...
#138 dr n. med. Marta Mazur - testosteron, hormony, porno • #138 Dlaczego Testoste...
#137 Paula Pniewska-Tchorzewska - dieta, trening, suplementy • #137 Jak Nie Dać Sobie...
#136 Paweł Grosz - fakty i mity o drifcie, pasja, motoryzacja • #136 Kiedy Wiesz, Że O...
#135 Sylwia Czubkowska - Chiny, TikTok, cyberbezpieczeństwo • #135 Czy Chiny Podrzuc...
#134 Piotr Białasiewicz - introwersja, alkohol, proces twórczy • #134 Dlaczego Nie Może...
#133 Viking - ABW, kettlebell, testy balistyczne, broń • #133 Jak w ABW Zatrzym...
#132 Kuba Midel - przedsiębiorca, bogactwo, lek na samotność • #132 Jak Poprawnie Kor...
#131 Paulina Danielak - agresja, filozofia, buddyzm, trauma • #131 Dlaczego Chłopaki...
#130 Andrzej Dragan - fizyka kwantowa, czarne dziury • #130 Z Czym Płaskoziem...
#129 Oskar Tchorzewski - dieta, trening, suplementy • #129 Jak Nastawić Głow...
#128 Tomasz Mazur - Work-life balance, stoicyzm, filozofia • #128 Work-Life Balans ...
#127 Igor Tracz - psie zaprzęgi zimą, wojna w Ukrainie • #127 Psie Zaprzęgi, Uk...
#126 Sylwester Kłos - dietetyk kliniczny, szkoli sportowców • #126 Nie Odbieraj Sobi...
#125 Joanna Jędrzejczyk - zawodniczka MMA, UFC, kickboxing • #125 Krew, Pot, Łzy i ...
#124 Sebastian Kilichowski - Zdrowy sen, światło niebieskie • #124 Twój Brak Decyzji...
#123 Konrad Topolski - Trener personalny, trening siłowy • #123 Nie Odkładaj Życi...
#122 Dariusz "Daro" Pollak - Broń, wojna w Ukrainie • #122 Karabinek GROT, D...
#121 Mirek Burnejko - Biznes, Biohacking, osiąganie celów • #121 Jak Bardzo Dobrze...
#120 Daria Łukowska - Zdrowy sen, forma, męskie zdrowie • #120 Jak Przestać Się ...
#119 Szymon Pękala - CZcamsr, Wojna Idei, otwarty dialog • #119 Wygoda w Kłamstwi...
#118 Kamil Baks - Streetwear, podróże po Polsce • #118 Fakty i Mity o Bu...
#luksus #marka #markaluksusowa
🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/2Xndr6HuOYr0i0Va94n3ny
Ekspertka marek luksusowych z doświadczeniem w budowaniu ich pozycji na polskim rynku.
Twórczyni, kierowniczka i wykładowczyni kierunku „Kreowanie i Zarządzanie Markami Luksusowymi” na Uniwersytecie SWPS. Powerspeakerka na konferencjach, gdzie wykłada zasady kulinarnej dyplomacji dla managerów i topowych klientów firm.
Współpracuje z największymi talentami świata biznesu w Polsce i na świecie. Prowadzi program Ambasady Luksusu w Discovery TVN, a na CZcams kanał zatytułowany Ambasada Luksusu, poświęcony degustacjom i wywiadom. Kreatorka wydarzeń z cyklu Taste Masters oraz inicjatorka wprowadzenia do Polski słynnego Żółtego Przewodnika Gault&Millau.
Linki:
WWW: jmadamczyk.com
KURS JUSTYNY: www.akademialuksusu.pl
FB: facebook.com/justynaadamczyktastehunter
Instagram: instagram.com/justyna_m_adamczyk/
Raport KPMG o rynku luksusu: www.bain.com/insights/renaissance-in-uncertainty-luxury-builds-on-its-rebound/
Spis treści:
00:00:00 Dzisiaj w odcinku
00:01:25 Justyna Adamczyk
00:01:49 Kierunek "Kreowanie i Zarządzanie Markami Luksusowymi"
00:10:38 Rynek marek luksusowych w Polsce
00:13:53 Czym jest marka luksusowa?
00:17:53 Jak zmieniało się pojęcie luksusu od średniowiecza do dzisiaj?
00:24:47 Fenomen Apple
00:31:06 Doświadczenie ważniejsze niż produkt
00:33:38 Manipulacja emocjami czy prawdziwe doznania?
00:38:14 Czy marka luksusowa musi mieć długą historię?
00:40:10 Skąd fenomen szybkiego budowania marek luksusowych?
00:43:20 Marki kultowe a luksusowe
00:49:43 Potrzeba komunikowani statusu czy inwestycja?
00:58:25 Kontakt ze sobą a potrzeba luksusu
01:08:01 Konsultantka executive search
01:11:27 Spójność marek na przykładzie hoteli
01:29:54 Autentyczność marek luksusowych
01:37:56 Odwrócona strategia cenowa marek luksusowych
01:48:26 Sharing economy
01:52:29 Zasady budowania osobistej marki premium
01:53:27 Przekonania społeczne o luksusie
02:09:53 Plany na przyszłość
02:13:48 Polskie marki luksusowe
02:22:00 Justyna Adamczyk w Internecie
Miniaturka ma błąd
"Jak mądrze na zarabiać luksusowych produktach"
A powinno chyba być
"Jak mądrze zarabiać na luksusowych produktach"
Jak bejt na komentarz dla zasięgu to gratki
Rozmowa ciekawa. Jednak luksus uważam za coś złego jako przyczyniające się do nierówności ekonomicznych. Rzeczy powinny być praktyczne, użyteczne, funkcjonalne i trwała. Za cała reszta to szkodliwy blichtr. Uważam tak pomimo że zawodowo zajmuję się ochroną znaków towarowych i designu.
Naprawdę, super osobowości zapraszasz do swojej audycji, temat omawiany z niezwykłą pasją. Również uważam, że im mniej tym lepiej i jakość, a nie ilość. Sam luksus przedstawiony przez Panią Justynę w sposób delikatny widzący różne odcienie szarości (mnie Pani przekonała, gdzie sam byłem sceptyczny). Luksus nie jest czymś pejoratywnym, ale budzącym duże emocje. Szkoda jedynie, że pod koniec wywiadu rozmawiając na temat restauracji odebrałeś temat wg. mnie osobiście, w mojej subiektywnej ocenie nie potrafiłeś obronić swojego stanowiska choć bardzo próbowałeś (jestem ciekaw twoich spostrzeżeń, po rozmowie), mówisz że możesz wstrzykiwać jedzenie, a jednak smak dla Ciebie ma znaczenie (i słowo niebezpieczeństwo, wiele razy powtarzane bardzo nietuzinkowe). W restauracji nie płacimy głównie za posiłek, ale również właśnie za estetykę podania dania, jego smak oraz miejsce jego spożywania (sceneria, oprawa muzyczna, towarzystwo).
Ktoś LECI na wyspy pośrodku niczego i nie zje wołowiny ze względu na ślad węglowy. W świecie klaunów wszystko jest możliwe
Też mnie to uderzyło. Ale kto bogatemu zabroni?😂
Klauny dla klaunów robią zero emisyjne imprezy by móc się pochwalić, że walczą ze zmianą klimatu, która jest naturalna . Próżność klaunów nie zna granic. A minimalizm jest dla nich tylko na chwilę i na pokaz. Bogacze niszczą tą planetę zarabiają na tym ale chcą pokazać że to nie oni. A ta pani pomaga im to ubrać w slowa i idee
.
Moim zdaniem to dobrze że hotel mierzy ślad węglowy. Nie jest powiedziane że klient ma przylecieć. Może jest miejscowy albo przypłynie żaglówką. Poza tym samoloty też próbuje się robić niskoemisyjne, są już takie na prąd.
No cóż- każdy ma swoją definicję luksusu.Dla jednych to jest willa z basenem,gruby portfel -a dla drugich luksusem jest czas wolny,przyroda, nieśpieszność.Co kto woli.🎀
w punkt! dziś luksusem jest czas wolny
My wszyscy "królowie życia" dążący do zaspokojenia potrzeby wyjątkowości - gotowi płacić krocie nabijamy portfele naszym "wybawcom od biedy"
Tak, kupujemy emocje ..i tych emocji potrzebujemy ciągle więcej i więcej, a biznes się kręci🥳
W połowie studiów kupiłam mieszkanie a pod koniec studiów koleżanka zaproponowała pracę w ONZ. Normalna, zwykła polka. 😅
przeciętniactwo tak zwane
Pani bardzo merytoryczna, pozostawia dużo miejsca do polemiki. XXI wiek i galopujący kapitalizm pokazuje dobitnie, że najlepiej zarabia się na ludzkiej próżności.
@@JanJan-il7pj bo kapitalizm jest dla zarządu Panie Areczku. Dla Pana jest wegetacja od pierwszego do pierwszego i kontrola z zusu
W punkt👌
Trzeba inwestować w luksusowe marki jak nasz narodowy wieszcz Testoviron :P
Panie Przemku moje patrzenie i rozumienie luksusu porównałbym ze SZTUKĄ w całej swojej rozciągłości. Ludzie, którzy ją tworzą stając się ARTYSTAMI charakteryzują się pewną wyjątkową wrażliwością , wizją i pasją. Studiując życiorysy takowych artystów możemy zauważyć jeszcze jedną wspólną cechę , a mianowicie chcą oni coś ważnego nam powiedzieć, używając swoistych środków wyrazu, w zależności jaki rodzaj sztuki jest im najbliższy. Jako ludzie jesteśmy różni. Nie wszyscy podzielamy różne pasje. Mamy różną wrażliwość. Jedni kochają muzykę inni malarstwo a jeszcze inni kunsztowne narzędzia. Myśle , że negatywne odczucia związane z luksusem mogą być powodowane obserwacją ludzi, którzy w przesadny sposób obnoszą się ze swoim bogactwem.
Dziękuję za kolejny ciekawy temat rozmowy. Pozdrawiam Marek
Jaki to jest dobry wywiad. Ile wiedzy i ciekawostek podany przestępnym językiem.
Zacznę od tego że bardzo przyjemnie słucha się podcastu z Panią Justyną, ten zasób wiedzy, doświadczenia i pasja po prostu przyciąga od samego początku. Co do dóbr luksusowych jako dla zwykłego pracownika etatowego wydaje mi się to zbędne, marki premium jeżeli idzie za tym jakość jak najbardziej, tak jak było wspomniane na końcu wolę wydać na koszulkę 100zł i mieć ją parę lat niż 40zł co 3 miesiące ale płacenie za torebkę 20k zamiast 500 która jakościowo bardzo nie odstaje jest dla mnie marnotractwem (jeżeli jest kupiona jako część garderoby nie jako inwestycja) osobiście miło posłuchać o historii i tradycji danej marki jak np RR i ich statuetce z całą etykietą parkowania ale to nie skłoniłoby mnie na tyle żeby to kupić pomimo doceniania kunsztu i wszystkich aspektów naokoło. Nie wykluczam że jest to podyktowane kwestiami finansowanymi no nie stać mnie na samochód za ponad bańke :D
25:18 a to proste, te same mechanizmy, które przyciagają ludzi do sekt. Cała tajemnica skutecznej sprzedaży. Wygrywa ten, który ma mniejsze opory w wykorzystywaniu tych mechanizmów.
zdecydowanie mniej ludzi potrafi to zrobic niz ma opory, a wraz ze wzrostem swiadomosci klientow uczciwosc i te opory sa wykorzystywane do budowania przewag konkurencyjnych
Mega pozytywna osoba i przyjemnie się tego słuchało do fragmentu z hotelami na Malediwach , jasne można jeść wodorosty i biegać w gaciach z odławianego styropianu ale czy ktoś pomyślał jak tacy pro ekologiczni goście się dostają do tych małych wysepek bo chyba nie w pław 😂 , wiec co z tego że nie zjesz kotleta jak samolot i jacht dzięki którym się tam dostaniesz na wiatr się nie poruszają. Nie mówię tutaj że to jest złe bo większość z nas ma to na co pracuje ale nie oszukujmy się nawzajem że do wielkich pieniędzy i władzy dochodzi się poprzez dbanie o innych i planetę bo wyjdzie nam to że latanie prywatnym odrzutowcem na dystansie 50 km i promowanie ekologi ma sens pozdrawiam panią Von der Leyen 😊
24:15 Pasy w samochodzie były najpierw zastosowane w Fordzie, gdzie się nie sprawdziły, a następnie zostały w zasadzie od nowa zaprojektowane (3 punktowe) i wprowadzone w samochodach osobowych marki Volvo, która nie była marką luksusową.
Mówienie o doskonałej jakości produktów luksusowych jest, przynajmniej w kontekście ubrań, nieuzasadnione. Miałem w swoim życiu okres, kiedy kupowałem ubrania, może nie luksusowe, ale marek premium, jakieś tam koszulki Lacoste, Fred Perry, Lagerfeld. Jakościowo te produkty nie różnią się absolutnie niczym od produktów popularnych marek np nike, puma, adidas. Dokładnie te same tkaniny, ta sama jakość wykonania. Mam wrażenie że te produkty schodzą z jednej linii. Jakość nie jest ich wyróżnikiem. Tylko logo. Nikt nawet nie oczekuje tej jakości. Jesteśmy nauczeni, że nawet marki premium są na kilka, może kilkanaście prań, po czym tracą swój look, nawet jeśli wciąż nadają się do chodzenia. Tak, że z tą jakością nie przesadzajmy.
Żadna z wymienionych przez Ciebie marek, nie są luksusowe.
To chyba na Ptaku w Łodzi były te zakupy , różnica w jakości jest porażająca jeśli rzeczywiście są oryginalne .
@@sylwesterwooszyn2542 płacisz kilka razy drożej, to dostrzegasz różnice, żeby nie czuć się jak frajer. Te rzeczy były kupowane w normalnych angielskich sklepach. Jakość jest fatalna.
To jest tajemnica poliszynela. Niby dlaczego Dana Thomas musiała podpisać NDA odnośnie tego, że nie opisze w książce, jakiej luksusowej marki produkty były wytwarzane w fabryce, którą odwiedziła? Kto wie, może to było LV, Chanel albo inna tego typu marka?
Ciezko robic odniesienia z Saaba i Nokii do Nike. Marki te padly ofiara globalizacji i koncetracji produkcji. Nokia jako jedna z ostatnich produkowala swoje dedykowane komponenty. Do tego upierala sie do konca przy symbianie.
Noszenie rzeczy luksusowych jest ważne w niektórych środowiskach bo to jest slang taki sam jak Chrobok opisywał w odcinku o programistach. Mniejsze znaczenie ma to, ile to kosztuje, ale ludzie bogaci funkcjonują w kręgach gdzie to jest używane do weryfikacji członków tego środowiska. To jest komunikacja typu: należysz. Należysz znaczy że masz te same problemy. Należysz znaczy nie oszukasz mnie w interesach, bo jako członek tej grupy odpowiesz za to w taki czy inny sposób. No i wiadomo, bardzo ważna potrzeba przynależności. (Tutaj nie mówię o ludziach którzy kupują koszulki hugo bossa żeby w nich paradować na lotniskach tylko bardziej o tych poważnych.)
To będzie jeden z moich ulubionych odcinków! Bardzo przyjemnie i wciągająco słucha się Panią Justynę. Ogrom wiedzy, sposób wypowiadania się, głos. Mega odcinek!
Nic nowego ta pani nie powiedziała. 3 rok ekonomi okrszany turbo pro zwrotami 😂
Prawie kończę słuchać, świetna rozmowa. Przemku, masz super rękę do podcastów biznesowych. Póki co chyba wszystkie są bardzo dobre. Super klimat i ciekawe info wyciągasz.
Powiem tak .
Jestem pod wrazeniem tej rozmowy ..zarowno goscini jak i prowadzacy..SZTOS..❤❤dzieki
43:50 a tu ciekawostka - NIke i tego typu marki w Polsce są uwżane na luksusowe. Na zachodzie kompletnie nie. Np. w UK każdy "lump" ma dres adidasa czy nike. Nie są to marki postrzegane jako premium.
Nike u nas luksusowe? Chyba dla ludzi co dopiero oderwali się od piersi. Jest pełno marek sportowych droższych.
Nike czy adidas są dla biedaków i są tak pospolite nawet u polskich bezdomnych że trzeba być ślepym.
Luksus to produkt lepszy niż jest to wymagane przez rynek. Przykładem jest mercedes maybach. S-klasa jest autem wysokiej jakości ale jednak można dostać coś więcej.
Inne przykłady to Porsche i RUF, BMW a Alpina i moje ulubione luksusowe marki samochodowe czyli Morgan, Pagani, Singer, Wiessman czy Bugatti.
Można powiedzieć że produkty luksusowe po za spełnianiem funkcji do jakiej zostały stworzone, są również czymś eleganckim co cieszy również oko. Stają się sztuką samą w sobie. Lustro klasyczne bez ramy a lustro kryształowe w złotej ramie otoczone ręcznie malowanymi scenami rodzajowymi.
@@dziewczynazsekskamerek w sumie dobra luksusowe nawet nie muszą mieć funkcji jak np dzieła sztuki ale na pewno mają w sobie kunszt Twórcy danego przedmiotu.
metaluksus - nic nowego znamy to z histori z innych segmentow rynku. Marki drogie wypuszczaja tanie serie by maksymalizowac zysk, a srednie i niskie serie produktow znacznie wyszych by sie upgrade'owac.
Trochę niebezpieczne stwierdzenie odnośnie sharing economy. Nie wierzę że to działa tak, że mam dostęp do auta dokładnie wtedy kiedy potrzebuję. Systemy z rowerami w miastach pokazują, że czasem trzeba zapolować żeby pojechać. No i normalną rzeczą dla mnie jest że w moim aucie trzymam też rzeczy które wożę cały czas albo do których chę mieć łatwy dostęp (np. wózek dla dziecka)
świetny gość, świetny wywiad , kilka kwestii do przemyślenia pozostawia ta rozmowa
Początek trochę nudnawy ale później super. Gość bardzo interesujący, bardzo ciekawie opowiada. Trzymam kciuki za dokładanie przez Panią kolejnych cegiełek do rozwoju polskiego biznesu i polskich marek
Bardzo inspirujący wywiad, zasmakowałam tym sukcesem, tym luksusem. Kupuję to i dążę do tego 😊
1:53:55 Luksus źle się kojarzy z wielu powodów. A to przez obnoszenie się nim nowobogackich, a to z drugiej strony największej biedoty kupującej podróbki, a to "artystów" śmigających w Gucci na scenie... Z tym jak bardzo źle, wiąże się ciekawa anegdota. Otóż rodzinna firma Hermes od dawna chce być wykupiona przez LVMH. Kilka lat temu zaczęli nawet skupywać po cichu ich akcje. Zostali zmuszeni do ich odsprzedaży (należy oficjalnie zgłosić zakup powyżej bodajże 1% akcji każdej firmy). Przedstawiciel Hermesa powiedział: "nie jesteśmy firmą produkującą dobra luksusowe, jesteśmy firmą produkującą dobra wyjątkowej jakości"
Bardzo często luksus jest najzwyczajniej nierozumiany. Stoi na szczycie piramidy naszych zapotrzebowań. Ktoś kto myśli co włożyć do garnka, czy nawet myślący o zakupie drugiego domku na wsi będzie miał problem z pojęciem tego konceptu. Luksus jest dla mnie dziełem sztuki danego produktu (przynajmniej w teorii powinien nim być). Nie każdy też będzie na te doznania wrażliwy. Na pierwszy rzut oka dwie koszulki będą bardzo podobne. I tu kolejny błąd pojmowania luksusu - pod kątem użytkowym. Tymczasem zakup ich był zupełnie innym doznaniem. Podjeżdżasz pięknym autem, na najpiękniejsze ulice w mieście. Drzwi do pięknego, czystego sklepu są tobie otwierane. Na samym wstępie kierownik pyta się o twoje potrzeby i wskazuje odpowiednią osobę, która ci pomoże (i tu wielu nieprzyzwyczajonych może poczuć się speszonymi). W sklepie nie ma tłumów, sprzedawca zajmuje się tylko tobą, będąc osobą rozpoznawalną (lub dobrym klientem) zaproszony zostaniesz do salonu VIP żeby nic tobie nie przeszkadzało. Proszę usiąść, napije się pan lampki szampana? Prezentowana jest tobie ta koszulka, a sprzedawca opowiada ci historię o polu na którym została zebrana bawełna, oraz artyście, który nadał jej design. Nie ma twojego rozmiaru? Kurier (elegancki pan w garniturze, nie spocony rowerzysta) zaraz go dowiezie z innego sklepu... Masz zbyt wiele toreb, brak czasu? Ten sam kurier zawiezie je do twojego hotelu/domu. Na koniec twój produkt zostaje pięknie zapakowany. Rozpakowując widzisz ręcznie napisane podziękowania od sprzedawcy, jakieś miłe słowo od niego. Kupując dużo jakiejś marki możesz nawet zostać zaproszony na ich pokaz. Pokazy mody największych kreatorów to już szczyt selekcji. Tak poprostu się tam nie dostaniesz. I to tylko tak w skrócie... Niby podobne koszulki, tak samo w nich ciepło, a jakie inne doznania ze sobą niosą. Myślisz, że to dla snobów? Dandysów? Wiedz, że ty też jesteś snobem dla wielu osób na świecie. Kupujesz jedzenie? Przecież można je sobie upolować/wychodowac, ubrania uszyć, dom samemu wybudować, itd. itp. Prawdziwy luksus jest dla ludzi, którzy już wszystkie inne potrzeby zaspokoili w swoim życiu. Szukają wyjątkowych doznań. Wielu znajduje to właśnie w luksusie.
Takie są piękne wyobrażenia i fajnie, gdyby taka dobra obsługa klienta w segmencie luksusowym rzeczywiście była, ale niestety nie zawsze jest tak idealnie, jak opisujesz. A Hermes, to już w ogóle... Nawet wieloletni klienci mają często pod górkę.
Ludzie kupują nie tylko wyjątkowe doznania, ale zagłuszają też różne swoje kompleksy i niskie poczucie wartości. Bo często nie ma obiektywnej różnicy pomiędzy produktem luksusowym, a nieluksusowym (a w dzisiejszych czasach produkty luksusowe wręcz przegrywają jakością, np. torebki Chanel). Ale jeśli przyjmę, że jestem dostatecznie dobry niezależnie od tego, jakich produktów używam i jeśli moją wartość jako człowieka definiuje, jak traktuję innych, a nie co mam, jeśli przeglądam się w oczach własnych wartości, a nie ocen innych ludzi, to luksus przestaje mieć znaczenie. Wtedy jest jedynie tym miłym dodatkiem, o którym piszesz. Niestety często takie podejście nie jest siłą napędową do życia w luksusie, a wręcz przeciwnie, jest nią kompulsywna potrzeba posiadania więcej i lepiej od innych, bo inaczej taka osoba czułaby się mało wartościowa (i dotyczy to ludzi zarówno "old", jak i "new money"). Często są to osoby z zaburzeniami osobowości typu narcyzm, ale też mogą to być osoby po prostu niepewne siebie. Cała branża luksusowa skutecznie gra przede wszystkim na kompleksach ludzi i różnych presjach społecznych, mimo że chciało by się wierzyć, że dostarcza doznań estetom. Ta grupa oczywiście istnieje, ale jest ona jedynie niewielkim procentem w porównaniu do innych motywacji do luksusowego stylu życia.
Czekam na kolejny ciekawy cykl programów w tv z Panią Justyną.
w definicji luksusu mi bliżej do podejścia Przemka, tak podświadomie je rozumiem a to jak o tym mówi Justyna to dla mnie jest profesjonalizm. niemniej zaczęła mnie przekonywać do swojego podejścia ;)
Bardzo ciekawy podcast. Dzięki za materiał :)
Moje rzeczy z logo sprawiają mi tylko kłopot, bo nie lubię się obnosić ze statusem. Włożenie jednej rzeczy mówi o nas więcej, niż może się na pierwszy rzut oka wydawać, a ja nie chcę, żeby ludzie od razu aż tak dużo o mnie wiedzieli. Niestety sama estetyka pewnych logo np. Chanel bardzo mi się podoba, ale noszenie nawet jednego drobnego logo w całej stylizacji (nigdy nie noszę więcej) jest dla mie w pewnych kręgach krępujące, podczas gdy w innych jest to co najwyżej taki conversation starter, ale nikt się tym w gruncie rzeczy za bardzo nie ekscytuje, bo każdy może sobie to kupić, jeśli będzie chciał (i jeśli to coś nie będzie limitowane albo trudno dostępne). Poza tym poza granicą Polski nosząc pewne rzeczy wystawiamy się na ryzyko brutalnych ataków np. nożowników i innych przestępców. Wiele osób już oddało życie za zegarek.
❤❤❤Cudownie się Was słuchało! Dziękuję
Super rozmowa! Dziękuję! Chciałabym się dowiedzieć, gdzie można znaleźć darmowy odcinek, wspominanego kursu?
Oglądam ten filmik na kilka razy ze względu na masę wiedzy jak ani nie jest bardzo dziękuję pani za podzielenie się swoją historią i pozdrawiam serdecznie ❤
Przez takich ludzi mamy inflacje i obniżający się standard życia.
Nie chciało się uczyć fizyki, matematyki, ani chemii i się nic nie potrafi tworzyć to trzeba zarabiać na uczeniu pierdół i tworzeniu przygłupów. :)
Moja praca polega na projektowaniu i opracowywaniu procesu wytwarzania różnych rzeczy.
Największym źródłem problemów jest głupota konsumentów, którą rozwijają tacy ludzie jak ta baba. :)
A konsumenci narzekają na producentów za to, że dopasowują się do ich wymagań.
Gdy zajmowałem się karoseriami aut wyglądało to tak, że na starą konstrukcję narzucało się nowe poszycie aby sprzedać nowy bardziej "luksusowy" model armii takich przygłupów.
Rozwój przez to stoi a auto 15 letnie jest konstrukcyjnie takie same jak najnowsze modele.
Cała konstrukcja, wszystkie elementy ustalające pozostawały prawie takie same aby nie modernizować linii produkcyjnych.
Na bazie skody robi się luksusowe audi a na bazie klasy S robi się Maybacha a w środku to stare rupiecie o prehistorycznej budowie.
W przypadku samochodów patologia sięga najgłębiej ponieważ upraszcza się mechanikę aby zredukować koszty i zaoferować wiele świecidełek dla głupich ludzi.
Ludzie narzekają, że samochody są coraz bardziej awaryjne ale jak konstrukcja jest tak uproszczona, że napęd wszystkich pomp stworzony jest w jednej płaszczyźnie i wszystko zasila rozrząd który ma 10x większe obciążenie to jak ma to zrobić duży przebieg?
Coraz rzadziej stosuje się dźwigienki z Rolleczkami i hydrauliczną regulacją zaworów na rzecz płaskich popychaczy bez żadnej regulacji, zużyje się to wszystko do wymiany.
Ale głowica nie ma panewek i jak się wyjedzie to też do wymiany.
Silnik nie ma żeliwnych tulei cylindrowych bo za drogo więc zaraz bo skrawaniu gładzi maszyna napyla ją plazmowo i honuje.
Po co robić skomplikowane złożenia jak można naciąć zębatkę na wale korbowym a pompę oleju też zasilać rozrządem.
Wasze super luksusowe Audi, BMW czy Merc zrobi 200-300tys i jego naprawa wiąże się z wymianą wszystkiego.
Zamiast uczyć ludzi jak pozbywać się emocji i kierować się logiką, tworzy się zapotrzebowanie na totalne gówno na którym tracą nawet najbogatsi.
Najbardziej luksusowy samochód ma nadal żałosne osiągi i zacofaną konstrukcję a wszyscy żyjemy w zacofanym świecie, bo wszyscy zajmują się produkcją śmieci i kopiowaniem starych rozwiązań bez wartości.
W takich czasach wiedza umożliwia bez kosztowe życie ale patrzenie jak marnowany jest potencjał ludzkości jest męczące.
Super komentarz którego nikt nie doceni. Ludzie kupują wyglądem i naciskiem społecznym. Zawsze tak było. Zobacz na pomidory w sklepie. Nawet jeśli jesteśmy świadomi tych mechanizmów to nadal im ulegamy.
Można siać, bo Kolega zaorał.
@@R.Rumian I chyba dlatego dobrzy politycy to dobrzy kłamcy i inaczej się chyba nie da bo głupie społeczeństwa żądają głupich rozwiązań.
Będziesz chciał zrobić coś dobrego to stracisz władzę.
Trzeba ludziom dawać inflacje i się razem z nimi cieszyć z ich głupoty, jak widać to działa. :)
👍👍👍 "tu siedzi 150 mld usd i ani jednego paska Gucci"😉😎
zapominasz, że nie mówiono tutaj o przedmiotach dla kowalskich. Oddziel własne opinie na dobra luksusowe od codziennych zakupów, to takie proste. Masz wybór powodowany świadomością lub zasobnością, a jeżeli tego się nie umie, to nie wina leży po stronie "luksusu" a braku kompetencji... To ty czujesz się z czymś lepiej lub nie i to ty dokonujesz wyborów. Jeżeli ktoś dobrze czuje się obcujac z takimi towarami, to jaki to ma wpływ na Ciebie? ...
Bardzo ciekawy temat! 🥇
Genialny temat i rozmowa.👌 Dziękuję!
Marka to tylko produkt. Luksus dla wielu ludzi znaczy co innego.
Pani jest z całą pewnością doskonałym sprzedawcą
dokładnie i zdominowała tą rozmowę reklamą swojego kursu ^^
Dziękujemy.
Mnie zadziwia to jak to jest że czasem sprzedawca zegarków ma trudność odróżnić prawdziwego rolexa od podróby za 500 dolarów. Czy pobróbki są takie dobre czy może kupujący oryginał jest głupi bo przepłaca?
Spędziłam kiedyś noc w luksusowym hotelu w Delhi (nie ja płaciłam). Mimo przepięknych wnętrz, marmurów, kamieni szlachetnych, fontann, wspaniałej obsługi ... czułam sie tam źle bo wiedziałam, że za rogiem ludzie mieszkają na ulicy.
Nawet jeśli coś daje przyjemność a nie robi się tego na pokaz to i tak kupowanie luksusowych rzeczy, bywanie w luksusowych miejscach to jest ciągle poszukiwanie szczęścia na zewnątrz. A i tak na zewnatrz siebie nie znajdzie się szczęścia. Ale także ogromne różnice na świecie zemszczą sie na nas kiedyś.
Pani Justyna...klasa sama w sobie. Uwielbiam Pani skromny sposób bycia. Piękna dykcja. Piękne przykłady, aby wyjaśnić zagadnienie. Mnóstwo cytatów, które chętnie zapamiętam. Pozdrawiam serdecznie!
"Luxury" to słaby i dziś już passe termin na określenie wyrobów luksusowych. Aktualnie używa się określenia: High-end. Towary high-end, to są towary najwyższej jakości, ale zupełnie inaczej pojmowane niż te, o których opowiada Pani Justyna. Wielu projektantów mody, wielu twórców perfum nie korzysta, nie używa swoich produktów, pomimo, że nazywają je luksusowymi, bo mają oni świadomość, że ten luksus jest tylko promocją. BTW - jakby babcia Zosia zaczęła sprzedawać jogurt i podpisała, że to od Mućki, która stoi w obórce na prawo od wejścia, to jakoś by mnie nie przekonało. A co mnie obchodzi, jak miała na imię krówka, która dała mleko na ten jogurt lub masełko - moja potrzeba, to zdrowe jedzenie. Chyba naprawdę trzeba mieć BARDZO MAŁO w głowie, żeby dać się łapać na takie chwyty. Doceniam jakość towarów i mam świadomość, że płaszcz z dobrej wełny, obuwie z porządnej skóry będą mi dłużej służyć i będą "nosić" się pięknie, lubię mieć uszyte ubranie na miarę z dobrej jakościowo tkaniny - kiedy Pan Krawiec dokonuje wielu przymiarek i z ogromną uważnością i starannością dokonuje poprawek, aż ubranie będzie idealnie odszyte, dopasowane i wygodne i będzie mi służyć.
Huawei ma upaść? Co za wyrafinowane kłamstwo? Profesor a nie wie że do życia potrzebuje 4m2 bez samochody. Ale lubi pić szampana (czy to alkoholizm? )więc taxi jest Ok. Wracając do 4m2 to kolejny krok po zabraniu nam gotówki, aut itp. Przecież 90% jej mieszkania jest nieużywane (wszystko powyżej 4m2) Należy je zabrać dla dobra innych. Tak jak samochody używane tylko w 10%.
Wstęp jest mega, Justyna Adamczyk cześć mówi prowadzący a Pani Justyna yyyy cześć. Śmiechłem, niby ma ekspieriens och i ach, wykładowca, ambasadorka a tu "yyyy" pierwsze literki jej wypowiedzi. Dalej też lepiej nie jest ale to moje prywatne zdanie...
Luxus.= snobizm,no i KEJS😂
Super gosc ,super rozmowa❤
Stwierdzenie, ze wartosc marek luksusowych rosnie jest bardzo uogolnione. Podejrzewam, ze glowna role odgrywaja tutaj marki modowe. Ale to nie zmienia faktu, ze wzrost jest.
Natomiast mysle, ze to "chwilowe". Podobnie jest ze zlotem, ktore reaguje mocno na rynki. W dobie recesji czajacej sie za rogiem wszyscy zdaja sobie sprawe, ze wartosc pieniedza bedzie spadac, wiec szukaja bezpiecznej przystani, takiej jak zloto czy marki luksusowe. Ergo, wartosc rosnie.
Wartość marek luksusowych rośnie, bo rośnie ilość jednostek chcących wydostać się z "szarosci życia" ..widzących siebie wyjątkowych tylko wówczas gdy za tę wyjątkowość (zmanipulowani) będą musieli zapłacić😄
Taka troche autoreklama kierunku studiow wylewa sie z tej Pani. Nie rozumiem sensu kupowania produktow "luksusowych".
Nie bez powodu Pani Justyna była w stanie kupić mieszkanie w połowie studiów. Na ludzkiej próżności zarabia się najszybciej 🤷🏼
18:55 Ech, zjawisku nie zjawiskowi, celownik. I to wykładowca tak mówi :(
Dzięki za Dropa😉😊
rewelcaja studia o zbytku i nadmiarze czyli wylęgania idiotow z wielkim logiem na klatce i gaciach bo mus być logo
Pani Justyno czy będzie 3 sezon Ambasad Luksusu, jeśli tak, to kiedy?
Super wreszcie wiem po co tak ciężko pracuję 👷🏿♀️
Miniaturka ma błąd
"Jak mądrze na zarabiać luksusowych produktach"
A powinno chyba być
"Jak mądrze zarabiać na luksusowych produktach"
Jak bejt na komentarz dla zasięgu to gratki
Ciekawy wywiad aczkolwiek nurty lgbt-y przedstawiane jako coś nowoczesnego i ekskluzywnego jest śmieszne.
Z tą ekologią na Bali- to ściema.
Fascynująca kobieta. Mam podejście do luksusu podobne jak Przemek, a tu przesłuchałem całość podcastu z ogromnym zainteresowaniem. Pani Justyny można słuchać godzinami.
Uwielbiam Panią Justynę! Genialna rozmowa! Przemku Twoi goście po raz kolejny zaskakują na plus!
Jakość to luksus, fajna rozmowa daje do myślenia:)
świetny podcast!
Dobry materiał! :D
uwielbiam swoje marki luksusowe , przede wszystkim za to , że w tym szaro-burym świecie przenoszą mnie bardzo często w lepszy świat , cieszą mnie , i po prostu bardzo lubię je mieć i używać ...czy to jest iphone , czy to dyson , czy to ulubiony perfum , poza tym - szkoda mi kasy na podróbki , super wywiad , pozdrawiam ☺☺☺
Po wielu latach korzystania z iphone i przesiadce na android, myślę, że warto.
Ulubione perfumy, a nie ulubiony perfum😉😘pozdrawiam
@@user-dz6cg5yz1r interpunkcja tez u Pani Poli kulawa.
@@Paw3Looo nie przekonasz mnie !
Popieram. Najlepsze jest zawsze uczucie jak zauważamy jak coś drogiego i dobrego zmienia nasze życie na lepsze i prostsze.
Brawo dla Pani :)
Pani mowi o tzw ,,luxusie dla mas,, - napompowanym psychomanipulatywnym marketingiem ale nie o faktycznych dobrach high end.
Jeden z najlepszych odcinków, genialna rozmówczyni - uczta dla uszu, umysłu. Aż zachciało mi się iść na te studia
Jeżeli to nie jest sarkazm i to nie wierzę w twoją głupotę. Nie usłyszałem żadnego konkretu nawet nie usłyszałem o czym jest kurs.
@@jankulbacki3470 może i jestem głupia, choć uważam że na podstawie jednego komentarza takich wniosków nie powinieneś wyciągać, ale wydaje mi się, że chodziło o to żeby pokazać że takie studia są i zachęcić do zapoznania się z ofertą, co łatwo można zrobić wchodząc na stronę SWPS. Dla zainteresowanych to wystarczająca zachęta, żeby chociaż zajrzeć i poczytać o programie studiów. Ja napisałam o swoim odczuciu ogólnie na temat rozmowy.
Te stwierdzenie o braku chodzenia do restauracji autora podcastu jest absurdalne.
Pierwszy podcast który przesłuchałem w całości. Mega wiedzą
Ultraciekawy wywiad
Trzecia linia konsumpcjonizmu
Masakra
Jeszcze to wykładają
Towar w biedrze można wykładać
Podobne zadania, większe zasięgi
Bombowa gościni 😊
tylko czemu szkolenie a nie własna marka luksusowa ?
Dokładnie moje pytanie. Jaką markę luksusową zbudowała ta Pani, że chce o tym uczyć 😂.
Tak czy siak, ludzi chorych na głowę nie zabraknie na te „studia”. A potem do maca do pracy 😅
Też nie chodzę do restauracji!:))
marki czy produkty luksusowe to w większości (bo nie wszystkie) tylko jakaś zmyślona historyjka, dorobiona ideologia i bardzo mocny marketing... przykładem może być cały świat audio hi-fi, gdzie zwykły miedziany kabel kosztuje 100zł, ale ten audio już 100tyś zł, a toczony kawałek metalu za max.50zł nazwany "docisk płyt winylowych" kosztuje 2tyś zł, itd, itd, itd,... luksusowe mżonki
wszystko to, to bańka mydlana i złudzenie która zniknie... oto moja definicja luksusu mieć lepsze niż inni maja. Ciekawe czym był by chwilowy luksus dla ludzi z aushwiz ? Ciekawe czy w 15 wieku trabant czy swiecąca żarówka nie byłby luksusem. Za sto lub wiecej lat nasze wnuki naszych wnuków z takich naszych terazniejszych luksusów. Związek pomiedzy ego a luksus to ciekawy temat...
Jest szansa na podcast z Kinga Rajchel?
Ciekawe co to za perfumy ... :)
👍
Trochę zostałem zbaitowany tym podtytułem o najbezpieczniejszych inwestycjach
To, że mamy takich ludzi w naszym małym imperum napawa mnie dumą
witam fana Otokieła, jest nas już dwóch
Przemysław zwolnij na litość Boską
Panią Justynę uwielbiam - dziękuję za ciekawy podcast.
Jednocześnie jestem przerażona, że za niedługo zjedzenie naturalnego jogurtu, czy jajka będzie luksusem dla wybranych. No i co za tym idzie biznes Państwa Rockefeller będzie jeszcze bardziej dochodowy.
Przykre jest tylko to, że dzieje się to kosztem ludzi.
Luksus to wolność i możliwość decydowania samemu o sobie. To wygoda, pieniądze i czas na spełnianie swoich marzeń.
Bardzo ładna dyskusja, świetny podcast.
Po słowie 'dzieck' wyłączyłem
Weź proszę przytnij niskie tony przy danej częstotliwości bo na niektórych źródłach dzwięku nie da się tego słuchać
Słowo "luksus" w mojej opinii również ma negatywny wydźwięk. Dlaczego? Jest stosowane tak często jak słowo "innowacyjne". Każdy to dodaje aby wybrzmieć lepiej w oczach klienta. Mało kto użyje słowa "wyrafinowany" tak jak powiedziałeś. Wynika to w większości, że te firmy udają tylko aby stać się luksusowe w pewien sposób, nie jest to spójne z nimi i powielane jeden od drugiego przez co straciło na znaczeniu.
Rozumiem, że u Pani Justyny ma to pozytywny wydźwięk, ponieważ porusza się ona w tym "Świecie" topowych nazwy z którymi jest to spójne.
Rozwarstwianie się klas społecznych obrazuje nam w jaką stronę powinna iść nasza firma. Masz możliwość tworzenia produktów tanich i przeciętnych - McDonald lub wyrafinowanych ;) i wyjątkowych dla osób majętnych - np Apple.
Zrobienie produktów dla mas jest trudne i wymaga sporego kapitału aby wejść na skali w dany rynek - to się już chyba nie opłaca przy produkcji z Chin itp.
Natomiast zrobienie czegoś wyjątkowego i przedstawienie tego w danej branży - prasa/socialmedia branżowe nie jest trudne. Produkcja jednostkowa, wysoka jakość i ta otoczka marketingowa daje nam spore pole manewru! Właśnie taką drogę ja sobie obrałem, bo prościej jest tworzyć rzeczy dla ludzi, którzy mają pieniądze niż dla tych którzy ich nie mają.
Świetny wywiad, dla mnie bardzo potrzebny! Muszę zainteresować się tym kursem.
Piątka!🖐
Świetna rozmowa, Świetny gość. Mam nadzieje, że będzie kolejna rozmowa bo wiedza i doświadczenia tej Pani jest niesamowita, niepowtarzalna, inspirująca.
Można słuchać godzinami. Dziękuje obojgu osobą.
Czy masz na sobie wisiorek-znaczek nike?!
Wodka Belvedere juz nie jest polska, tylko USA
Ja mam dwa Roleksy: Kutko i Mili.
Nie mam pojęcia, czemu ludzie kupują np. kompy Apple. Dla mnie jest to nielogiczne. Za te same pieniądze mam o WIELE wydajniejszy sprzęt gdzie indziej. W dodatku nie grzeje się (a korzystam z lapka po naście h/dobe), wszystkie kable pasują, soft działa. I tak, pracowałam na Applach i serio, nie ma tam nic lepszego od Windowsa. Apple wykreowało kult.
Opowiem...bo są wygodne, dobrze pracują i relatywnie są tanie(w zestawieniu do odpowiedników innych producentów), choć mają wiele wad natury technicznej(szczególnie od strony serwisu)
Dla mnie spoko że są o wiele ładniejsze, lekkie, nie grzeją się, stopień głośności przycisków jest ok, głębia grafiki jest na tyle dobra że kotom zostawiam ipada lub iphona i łapią na nim rybki a na innych nie chciały. Sa po prostu eleganckie i nie toporne.
Ponieważ jedni wolą pracować z oprogramowaniem Windows a inni MacOS :) Tak jak Pani pracowała na obu systemach i uważa Pani, że nie ma w Mac’u nic lepszego, tak ja uważam, że jest i to sporo, ale oczywiście dla mnie i dla moich zastosowań.
Gdyby prowadzący dał wypowiedzieć się gościom i nie wtrącał co drugie słowo, to dużo lepiej by się słuchało. Co do samego gościa - super! :)
pani totalny goat af
Przemek"tibag"Górczyk zdropował odcinek
Fantastyczny wywiad. Pani Justyna która wie o czym mówi i jak mówi . Sztos
Przepych, niesmak.
Totalnie mam tak samo z jedzeniem , wolałbym wziąć tabletkę i nie czuć głodu a ona by dostarczyła wszystkie substancje odżywcze, jedzenie traktuje rytualnie jak mam jest ze znajomymi czy przyjaciółmi , razem z nimi mam delikatna ochotę na jedzenie tak to jakoś jem tylko bo jestem głodny , bardzo zadko mam tak że mam ochotę na coś . Pozdrawiam Przemek fajny podcast
🍓❤️🍓🍓❤️🍓🎂🍓❤️🍓🥂🍓❤️🍓
Genialny gość, 'piekielnie' seksowna osoba klasa, gracja, gestykulacja, sposób wysławiania się, przesłuchałem sobie dwa razy kolejny odcinek który zmienił moje trybiki w głowie. Super robota zrobiona Przemek jak nie lubisz jeść polecam kroplówki i woda 😃 czynią cuda