Volkswagen Golf 8 GTE - 245 KM pod nogą i jazda za półdarmo - TEST PL
Vložit
- čas přidán 18. 11. 2020
- Volkswagen Golf VIII GTE to hybryda PHEV. W skład jej napędu wchodzi silnik 1.4 TSI o mocy 150 KM oraz silnik elektryczny 107 KM wraz z baterią o pojemności 13 kWh.
Identyczny zestaw znaleźć można m.in. pod maską Octavii RS iV. Podobne napędy zainstalowano też w Superbie iV (218 KM) oraz Leonie (204 KM).
Pozwala to na przyspieszenie 0-100 km/h w 7 sekund i rozpędzenie się do 222 km/h. Auto umożliwia też przejechanie realnie do 45 km w trybie elektrycznym (w warunkach jesiennych - 10 stopni Celsjusza). Wtedy zachowuje się jak typowy elektryk, czyli jest bardzo dynamiczny przy starcie.
Ponadto ładując auto ze zwykłego gniazdka 230 V w domu, koszt przejechania 100 km wyniesie 10-15 zł (auto potrzebuje średnio 25-30 kWh na 100 km). Oczywiście w zestawieniu z ceną zakupu taka oszczędność ma średni sens, auto kosztuje bowiem od 169 tys. zł.
Golf GTE to znakomita opcja dla kogoś kto ma dostęp do garażu z gniazdem 230 V. Jeżeli nie mamy się gdzie ładować, stanowczo lepiej wybrać Golfa GTI, bo korzyść z tej hybrydy PHEV po wyładowaniu baterii jest niewielka. - Auta a dopravní prostředky
Jedyny w polskim YT , który nie zmieszał Golfa z błotem, szacun za profesjonalizm i obiektywizm.
Nareszcie recenzja człowieka który nie oczekuje od ósemki żeby była nową siódemka.
Nowe, inne, nowoczesne, i odważne.
Golf jest autem dla młodych i taka jest ta wersja.
"Przyczepie" się do paru drobiazgów.
Wtyczka po lewej stronie jest mądrym rozwiązaniem w PHEV, wysiadasz w garażu zamykasz drzwi samochodu i podpinasz wtyczkę z wallboxa bez przeciskania się po najczęściej małym garażu. Auto nie jest przystosowanie do lądowania "w trasie" na wyposażeniu nawet nie ma kabla typ2/typ2 do stacji ładowania.
Brak miejsca na ładowarkę w i tak małym bagażniku? Tak. bo po cholerę Ci ona tam, jej miejsce jest w domu/ garażu.
Przyśpieszenie do 100 to mierzone 6,5sek sporo filmików ja yt.
Problem dotykowej kierownicy występuje "tylko" w sportowych golfach GTI GTE GTD. normalny Golf ma zwykle przyciski na kierownicy.
Co do spalania jak wszyscy producenci zaniżyli ale do tego skąd to 1,6l to polecam zapoznać sie z procedurami WLTP/NEDC bo to one sa wyznacznikiem.
Spalanie na pustej baterii wysokie hmmm na pokładzie mamy ponad 200kg osprzętu hybrydy a to przekłada sie na pobór paliwa.
Takie moje zdanie:)
Dodam jeszcze że posiadając możliwość ładowania w domu można ustawiać temperaturę w samochodzie na czas odjazdu, prąd na ogrzanie /schłodzenie pobierany jest z ładowarki. To mocno zmienia średni pobór prądu podczas jazdy.
Dzięki za świetny filmik i czekam na GOLFA R
pozdro Miłosz
Co do wtyczki - masz rację. Sam w pewnym momencie gadania złapałem się na tym, że przecież tego nie ładuje się w trasie. W związku z tym faktycznie i mój zarzut do bagaznika ma mniej sensu.
Co do pustych baterii zgoda. Jeżeli nie zamierzamy ładować hybrydy PHEV, to taka zwykła w mieście sprawdzi się zauważalnie lepiej.
No i dzięki za komentarz!
Wolę mieć trochę mniej miejsca z tyłu niż więcej tak jak mówisz w scali .W golfie jest bardzo cicho a w scali przeraźliwie głośno miałem ją na cały weekend i mimo że jeżdżę skodami od 20 lat wybrałem golfa
Wszystko zależy od wzrostu zapewne, u mnie jest to kluczowe. Co do hałasu - nie odnotowałem. Ale niewykluczone że podstawowe wyposażenie jest inaczej wyciszone, jak dopasiona wersja. Może umówię Scalę raz jeszcze.
Imię zobowiązuje, biere:)
Kompletny tescik. Well done.
Dzięki 💪
A autor nie zasłabł, tylko poszedł trochę odetchnąć od komputera ;)
bardzo fajny test. długi materiał, a jednak bez zbędnego pierdolenia. spoko furka :)
I dont understand a word but good Review. I got mine last sunday. Great car.
Great :) In review i just said thats excellent car, but it have not enough space for my legs on rear seats (1,9 m here)
LoL great car.. -- 😂🤣😂🤣🙃
Bardzo fajny test, ponieważ mówisz dużo o wadach. Szkoda, że nic nie powiedziałeś o wyciszeniu wnętrza, wygodzie foteli i opóźnieniach silnika na wciśnięcie pedału gazu. Czy planujesz przetestować wersję GTI 245KM lub 1.5 eTSI 150KM?
Dzięki! Jeżeli o czymś nie mówię, to głównie dlatego że jest ok. Fotele są bardzo wygodne (ale z drugiej strony dla mnie każdy fotel jest bardzo wygodny), wyciszenie wnętrza jest lepsze niż w octavii, ale gorsze niż w klasie premium. Ale to też raczej oczywiste.
Reakcja jest rewelacyjna, jak w większości hybryd PHEV. W sumie nawet jest lepiej, niż w większości hybryd PHEV. Masz natychmiastową reakcję silnika elektrycznego.
Natomiast co do GTI i eTSI - na razie nie. z VW szykuje się Arteon po lifcie i ID.3. Ale 1.5 eTSI pewnie trafi się niebawem w jakimś innym aucie z koncernu VAG.
Chciałem dorzucić swoich pięć groszy dotyczących adaptacyjnego tempomatu. Te problemy na trasach i autostradach wynikają z niskiej kultury jazdy. Po prostu u nas ludzie lubią siedzieć na zderzaku. Do tego dochodzi zerowe poszanowanie dla limitów prędkości. Efekt jest taki że na takiej S17 możesz uchodzić za zawalidrogę ;) mimo że na tempomacie masz maksymalną dozwoloną prędkość plus vat ;).
Ja na ekspresówkach ciągle nie mogę przywyknąc do tempomatów adaptacyjnych. Myślałem o tym co piszesz wracając we wtorek S17 Peugeotem 308 z tempomatem adaptacyjnym właśnie.
Ustawiłem go na najbliższą odległość hamowania i ciągle mi się zdarzało, że Peugeot hamował przy zmianie pasa na lewy. A naprawdę robiłem to ze sporym wyprzedzeniem.
Nie jest to przytyk do Peugeota, bo prawie wszędzie mam to samo.
Jeżdżę Golfem 8 już od pół roku. Ten sam kolorek, podobne felgi. Tylko silnik 1.5 130KM, dla mnie bomba. Jestem gadżeciarzem, więc środek i obsługa dla mnie bez zarzutu. No i czasem lubię pojeździć jak eco dziad żeby spalić prawie nic, co z tym silnikiem jest jak najbardziej możliwe (mam trasy ze spalaniem 4,6l/100km, a średnia na ten moment to 5,7l/100km). Jest na tyle dynamiczny żeby wyprzedzić co i kiedy potrzebuje bez zastanawiania się czy mam 2 km wolnej drogi przed sobą. Polecam każdemu zakup nowego Golfa :) jeśli nie potrzebuje faktycznie tego miejsca na tylnej kanapie i obszernego bagażnika.
Edit.
Co do komunikatów, też na początku miałem ale przyszły 2 aktualizacje softu i odpukać już od kilku miesięcy spokój
Kolor śliczny mam nadzieje, że już nie długo uda mi się kupic mk8 2.0 TDI 150 koni manual;)
No chyba niezbyt długo ktoś myślał nad UX tego systemu inforozrywki, jak i obsługą podstawowych systemów. Panele dotykowe wszędzie? Niezbyt to użyteczne i sprzeczne z kontekstem użycia. Nie da się użyć wyświetlacza dotykowego, lub przycisków nie odrywając wzroku od drogi, a to wpływa na bezpieczeństwo. W przypadku fizycznych przycisków jest trochę inaczej. Niestety to problem nie tylko Golfa.
No trochę przekombinowali. Nie zmienia to faktu, że po tygodniu obsługiwałem się nim już intuicyjnie. Więc dla właściciela, który autem będzie jeździł na pewno dłużej niż tydzień, nie powinien być to "łamiący problem"
Na szczęście problem dotykowej kierownicy wystepuje "tylko" w sportowych golfach GTI GTE GTD. normalny Golf ma zwykle przyciski na kierownicy.
Sorry ale Golf 7,5 był lepiej zrobiony. W ósemce widać oszczędnośc: czcams.com/video/X48c9lFX3NY/video.html
Nie porównuj Skody Scali do Golfa, bo Scala to niższy segment.
Ale co to znaczy w praktyce? Co masz gorzej w Scali konkretnie?
@@LeftlanePl Nie porównywałem tych aut osobiście, więc nie powiem co jest złe, ale jak oglądałem Scale to mam wrażenie, że jakościowo to Fabia III - czyli bez szału jeździdło. Tyle, że więcej miejsca niż w Golfie, ze względu na politykę Skody i rozciągnięcie rozstawu osi. Płyta podłogowa w Scali to wydłużone Polo MQB-A0, a Golf to jednak pełne MQB evo.
@@marekp.3468 Wykończeniowo miedzy Scalą a Golfem 8 jest totalna przepaść. Oba auta były testowane cały weekend (była jeszcze octavia 4) i wybór padł oczywiście na Golfa.
Wykonanie wnętrza i wyciszenie to zupełnie inna liga. Scala to większa fabia, cały kokpit trzeszczy i skrzypi - totalna porażka. Naprawdę nigdy nie siedziałem w aucie w którym każdy element deski rozdzielczej skrzypi. Dla porównania w Golfie 8 za co nie złapiesz to ani drgnie i nie skrzypi. To samo na nierównościach.
Sam zapach już daje do myślenia. W Scali chiński plastik a w Golfie przyjemny zapach nowości. Według mnie mimo, że w internecie są testy Scala vs Golf to te auta nie powinny być w ogóle porównywane. Zbyt wiele je różni, przede wszystkim jakość wykonania i komfort
To ten co ci wysyłałem ? :)
Chyba jakiś inny bo miał nalatane jakieś 3000 km, czyli świeża sztuka
3 x cofałem by dobrze usłyszeć/zrozumieć cenę za golfa 193 tyś 🤯🤪😱🤣😂 to są mega jaja 🤣😂🤣 A uzycie słowa "znakomity " w stosunku do golfa to arcy przegięcie i oksymoron.. Wiesz ile kosztuje najdroższa wersja Hondy Civic type R... ??? 🤣😂🤣
Ale co to ma do rzeczy ;) przecież ta cena się nie bierze znikąd. To jest jakaś opcja dla ludzi których martwią zupłenie inne problemy niż zapire... od świateł do świateł ;).
no teraz to zagadałeś .. znawczo-inteligentnie.. brawo !! każdy ( mądry ) się ugnie pod ciężarem argumentów.. nie mój poziom.. pa czółko biegnę odwiedzić dziadka.. 😂🤣🤪
@@robas1kSam wyskoczyłeś z opcją Type R :). Więc raczej punktem odniesienia powinien być R albo GTI. Nie odbieraj tego personalnie. Po prostu GTE jest opcją dla ludzi co to kochają fotowoltanikę, filozofię no waste czy rozważają weganizm bo martwią ich zmiany klimatyczne. Wiesz takie problemy zerowego świata ;). Nie mnie oceniać jak wiele to ma wspólnego z ekologią. Wracając do aut, z tego co wiem ciężko znaleźć wśród azjatyckiej oferty kompaktów opcje oferującą zerową emisję podczas dojazdów do pracy a z drugiej strony dający możliwość zrobienia dłuższej trasy nie będącej logistycznym wyzwaniem pod tytułem szukanie ładowarki. Dodam że przy takim budżecie startującym od 160k oczekiwałbym komfortu jaki daje zawieszenie DCC czy nowoczesne multimedia, a przede wszystkim sensowną dynamikę. Chyba że znasz jakąś sensowną alternatywne?