10 Oznak Kociej MIŁOŚCI - jak Koty okazują Miłość
Vložit
- čas přidán 21. 08. 2024
- daj SUBA, UDOSTĘPNIJ i naciśnij DZWONECZEK
Jeżeli chcesz mnie wesprzeć zapraszam na: patronite.pl/M...
Możesz postawić mi symboliczną kawę: buycoffee.to/m...
Możesz mi podziękować przez komentarz z superpodziękowaniem:)
Marcin Pasierb: / marcinpasierb
Projekt Ciekawość: / @projektciekawosc3484
Historia w Pigułce: / @historiawpiguce1359
Spałam z kotem będąc w ciąży.... To był dachowiec, przepiękny tygrys. Czekał pod drzwiami, kiedy mój mąż będzie wychodził z sypialni/wiedział!/ i wtulał się w mój brzuch. Krzyczano na mnie,że jestem nieodpowiedzialna, że jakaś parwowiroza,że urodzę potwora.... I nie udało się.... mój syn ma już ponad 35 lat i daj Boże więcej.....
koty sa inteligentne, doskonale wiedzial, ze jest pani w ciazy i zdawal sobie z tego sprawe, to jest niesamowite, ale bywa tak, ze koty czesto ugniataja lapkami albo liza brzuch, lub tez sie wtulaja
Moja kuzynka miała bardzo ciężką ciążę bo miała od kota toksoplazmozę i w siódmym miesiącu ciąży straciła dziecko więc to prawda więc warto być ostrożnym. Kochać je należy ale one jak i inne zwierzątka niestety roznoszą różne choroby 😔
Koty, które nie wychodzą na zewnątrz nie mogą zarazić się toksoplazmoza. Pod warunkiem że nie podajemy im podejrzanej karmy.
@@marzenaharabin6421 a tu chyba masz rację 🙂
@@joannaoberda7045Ja przez spanie z kotem zaraziłam się od niego toksoplazmozą -pierwotniakiem którego nigdy się nie można pozbyć a który szkodzi CIĄŻY.MOŻNA PORONIĆ .OSTRZEGAM.
Mój kot jest wspaniały, ma swoje widzimisie ale prezentow juz mi tak dużo naprzynosil ze z niektórymi to ledwie wchodzi w drzwi, np gałąź metrowa drut 3mb, wielkie liście kasztanowca, myszy też, zywe i musiałem je ganiać po mieszkaniu by wyrzucić, kot mój nauczył sie aportować, robie mu piłeczkę ze sreberka od czekolady rzucam daleko i przynosi kładzie mi pod nogi, jest burej maści taki typowy dachowiec duży, waży 7kg, wychowałem go od maleńkiego i rozumiemy sie tak że aż nie do wiary. Pozdrawiam wszystkich miłośników kotów.
Przypuszczam, że majsterkujesz i może nawet robisz coś do jedzenia.
@@krystynarakowiecki2558 No, tak, jesteś jasnowidzem?
@@jacek2pasje603 Nie, po prostu miałam dwa koty i super relacje z nimi.
@@krystynarakowiecki2558 Ja wychowywałem sie od dziecka z kotami, robiłem im domki z kartonów, i różne zabawki, no i mieliśmy też małe kurczaczki takie zółciutkie kilka dni po wykluciu z jajka, kot spał na dywaniku w kącie a one wchodziły na niego i tez spały bo miały ciepło i on też miał. No i do dziś lubie koty i potrafię je rozumieć.
@@jacek2pasje603 Super, dlatego one też Ciebie kochają i rozumieją.
KOCHAM kotka to mój przyjaciel i radość życia. Jestem sama on mi umila smutne chwile a mam ich od groma .Starość nie radość.
Ja dodam punkt 11 na podstawie obserwacji moich kotow: korzystanie z kuwety (ktora stoi w lazience) szczegolnie wtedy, gdy ich ukochany czlowiek idzie usiasc na "swoja kuwete".
O tak, ja mam zawsze kocie towarzystwo:)
Wracasz do żłobka żeby nauczyć się pisać
O tak! Mój wskakuje mi na kolana i domaga się pieszczot
Kocham wszystkie koty i Kociarzy, żyjcie długo i szczęśliwie bo należyczie do ozdob. Naszej pięknej Ziemii, pozdrawiam
Koty są głupie i obrzydliwe a kociarze to wariaci
Barbara,to ciekaw jestem czy Boga Biblii tak kochasz,jak tego kota?,bo to Bóg wszystko stworzył
Tak, Andrzeju, kocham Jehowę i jestem mu wdzięczna za wszystko co uczynił dla człowieka, dlatego zawsze popieram ludzi którzy też tak czuja, pozdrawiam
@@Filobrawlstars Ja tez nie lubiłam kotów myślałam że są głupie, trzeba kotka samemu wychowac i on cie bedzie akceptowal. Kot poprostu nie akceptuje byle kogo , serio, kot wyczuwa człowieka , czy go akceptuje czy nie. Ja byłam rok za granicą , zmienił do mnie stosunek , tyraktuje mnie jak wyżywiciela i partnera do zabawy ale miziać sie chodzi do syna. Czyli kot nawiazuje bkiską więż tylko z jedną osoba. Bynajmniej mój. Mieliśmy pieska jamnika z rodowodem dobrym, mąz był jego wybrańcem pomimo,że to ja dbałam o niego i karmiłam. Po wypadku męża zwariował piesek. Musiałam go uśpic. Mój brat dostał wilczura pieknego od dziadka sasiada, on nie miał już siły chodzić z nim na spacery bo byl stary i chory. Ten pies u brata nic nie jadł i nie pil, gdy opadł z sił zaniósł go do dziadka, i pies znowu jadł i był zdrowy, brat chodzil z nim na spacery.Zwierzeta przywiazuja sie do jednej osoby chyba.oglądałam film o naturze kota, kot ma naturę rysia i zyje w samotności i liczy tylko na siebie w razie niebezpieczeństwa. Ryś pokrywa samice i odchodzi ,samica sama wychowuje dzieciaki. Ryś ma swoje terytorium i kot też walczy o swoje terytorium , mój przegonił całe towarzstwo nawet dużo wiekszego od niego kocura.
Koty są głupie i śmierdzące.
Ja nawet w łazience nie mogę być sama nie wspomnę o tym, że mam " mizianie" , podczas gdy śpię kotki najlepiej ułożyłyby im się na twarzy i jestem " lizana" ..o głaskaniu po brzuszkach już nie wspomnę. Więc chyba mnie kochają 😻😉❤️🌹
Mam podobnie 😻 Pozdrawiam serdecznie 🍀
Spoko, mnie kiedyś kotka prawie udusiła, bo sobie zaczęła robić "materac" z mojej szyi xD
Mój mnie bardzo kocha ja moją koteczke również.
Moje koty to właśnie robią. Mam 3. Najmlodszy ma ponad pół roku i znalazła go córka niedaleko pracy w komórce bo płakał. Był jeszcze jeden ale już nie żył. Coś się stało najprawdopodobniej matce. Weterynarz ocenił wuek na 2-3 tygodnie. Wychowaliśmy go na butelce. Dwie starsze kotki tez są znalezione. Jedna sama weszła przez okno I została. Koty są fajne i mądre. Pozdrawiam 🖐☺️🙀
Koty są głupie i obrzydliwe
@@Filobrawlstars Obrzydliwy jest twój wpis 😡
@@Filobrawlstars proponuje chodowac pająki...są mądre i nie są obrzydliwe...natomiast ty sam jesteś kretynem i musisz z tym żyć...współczuję...
@@Filobrawlstars tylko człowiek bez empatii może mieć takie spostrzeżenia, po co Pan słucha takich wiadomości z takim podejściem do kotów.
@@biaystorczyk8913 biore z ciebie przykład
Mam od 10 lat kota jest moim najlepszym przyjacielem.Koty są magiczne.Dziękuję za cenne wskazówki.
♥️ Tak to wszystko prawda. Mój kot Łatek ma 18 lat. Był mały gdy przyniosłam go z ulicy potrąconego przez samochód.
Wiem, że mnie kocha. Daje mi to odczuć cały czas♥️
Basia.
Szkoda że on żyje
To już staruszek. Moja Kinia ma 13.5 roku.
@@bernardaprzybya-zaremba5252
Tak staruszek ale jest jeszcze ok.Basia
🤗❤🐈❤
Kocham koty, przeżylam z nimi wiele lat i mogę potwierdzić że są różne. Każdy kot był inny. Jeden z nich uratował mi życie, inny rozgrzewał mnie jak była awaria w cętralnym ogrzewaniu,zimo przy -27 stop. C. Nazywają mnie kocia mama. Wszystkie zwierzęta kocham ale najbardziej koty i one pokazują mi wszystkie te oznaki miłości.
Kocham koty. One są wspaniałe. Nie wyobrażam sobie być bez tego zwierzątka. Mój kotek jest ze mną wszędzie. Trochę go rozpieściłam
A ja cieszę się, że są ludzie, którzy kochają koty, bo mam sąsiadów, którzy z kotów i psa nic sobie nie robią, te koty sie męczą u nich, głodne chodzą, w zimnym na dworze, dlatego jednego moja mama z ciocią uprowadziły, to nie jest kradzież, to ratowanie kochanego małego, biednego stworzenia, teraz ma się dobrze, śpi w ciepłym domu i dostaje jeść, jest u mojej cioci. My już mamy 3 koty dlatego więcej nie mogliśmy przygarnąć bo to się wiąże też z kosztami. Te dwa koty co mamy, też od sąsiadki, one same stamtąd uciekły do nas, i już mamy je 3 lata, oraz samiczkę od kogoś innego co ma lat 14, wszystkie mają się wspaniale, kochamy szalenie ♥️
Psy lepsze
@@bozenabork8342 no to grubo
@@Filobrawlstars Psy nie są ani lepsze, ani gorsze, są inne. Mam psa i 2 koty i uwielbiam wszystkie te wspaniałe istoty, w tym dzielące je różnice (zarówno różnice między psami i kotami, jak i między osobnikami tego samego gatunku). Psy i koty to inteligentne, wrażliwe, bardzo szlachetne i interesujące stworzenia. Co prawda, kocia psychiczna niezależność, konieczność budowania z nimi przyjaźni, niektórym przeszkadza, zazwyczaj osobom o słabej psychice, niepewnym siebie, niedowartościowanym, czy też niezdolnym do empatii, potrzebującym skrajnie dominować, aby się lepiej poczuć.
Miło się słucha że mój kotek mnie kocha 😁😍dzięki za info 😎👋
Nie
Mój kot jest w takim razie bardzo kochliwy, wszystkie oznaki miłości zaliczone 😂❤❤❤Najdroższy mój słodziak 😊
To patrzenie i mrużenie oczu działa w dwie strony.Kiedy kociamber patrzy na ciebie, to patrząc mu w oczka powoli zamknij na moment obydwie powieki.Dajesz sygnał-jest ok,jestem blisko,kocham cię.Działa-sprawdzone na 5 kotach .
Działa, zgadza się!!!!
Dziekuje i pozdtawiam wszustkich sympatykow zwierxat.
Moja kicia przynosi mi w prezencie swoje ulubione zabawki - malutkie piłeczki i wrzuca mi je do butów. Rano wyjmuję z kapci 2 a nawet 3 😃
Moja Kicia też mnie kocha. Wszystkie 10 oznak okazuje 😀🤗😘
Przynoszenie swojej zdobyczy ma związek z poczuciem opieki nad człowiekiem. Albo wg kota, człowiek nie umie zadbać o pożywienie, albo kot uważa że odgrywa rolę opiekuna.
Gdy kot się ociera, to znaczy teren, czyli uważa nas za swoją własność.
Z resztą treści mogę się bez większych zmian zgodzić 😁👍
Koty to indywidualności które można zrozumieć, nie są to jednak psy, a zatem skrajni wielbiciele psów, którzy kotów nie rozumieją, uważają, że koty są wredne i fałszywe. Nic bardziej mylnego.
Bardzo lubię koty, znam się na nich...❤️
Pieski też lubię, info dla wielbicieli psów 😊
Dzięki za pogadankę, pozdrawiam.
Mój kot 🐈 to Van turecki ma na imię Grzesiek bo tak go mąż nazwał 18 marca skończy 10 lat .Najbardziej kocha mojego męża .Nie lubi jak przychodzą goście cały czas mrałczy,nie da się dotknąć.Nie lubi jak nie ma rutyny zegarek ma w tyłku co do minuty o której ma jeść czy załatwiać się.Nie ma prawa coś leżeć nie na swoim miejscu raz drapie i mruczy jak jest zły Nie lubi opuszczać domu bo to jego twierdza ,stacza walki nie da się dotknąćTakie to moje kochane kici kici
Mój kot udaje że nikogo nie lubi a potem przychodzi, mruży oczy, ugniata łapkami , ociera się ❤️
Moj kotil tez jest kochany.15 lat razem.😍🥰zwykly dachowiec a wierny i pilnuje domu i ogródka.Prezenty aportowanie,gry,zabawy,miziania,tance,biegi,galopy,przytulaski bez konca i zasypianko razem oraz baranki głową.Nalezymy do siebie.🥰😍Lizanie włosów 😃
Prawdziwy hit jest wtedy kiedy kot przyniesie do domu żywą mysz :)) już dwa razy zdarzyło się, że kot przyniósł taki podarunek i chciał się pobawić, ale mysz uciekła pod szafkę :)) była potem zabawa, żeby ją stamtąd wydostać, bo szafka niska i kot nie dał rady.
Wychodzi na to że mój szaleje z miłości
Nie bylam milosniczka kotow do czasu kiedy 6cio tygodniowy klabek bialego puchu otarl mi sie o nogi i popatrzyl na mnie oczkami wielkosci guzikow- przewijajac 11 lat do przodu nie wyobrazam sobie zycia ( tak samo czuje reszta domownikow) bez naszego kociaka. Nie kazdy musi koty lubic i to jest OK ale nie ma wiekszych indywidualistow anizeli one. Sa niezwykle inteligentne i tych co ich nie lubia maja poprostu gdzies.
Jak miło się dowiedzieć, że moja kicia okazuje mi miłość na wszystkie 10 sposobów wymienionych w filmie! Jej ulubionym zajęciem w moim towarzystwie, np. kiedy siedzę przy komputerze, na wersalce, jest łażenie w tę i z powrotem za moimi plecami i ciągłe ocieranie się o nie.:D
Też ją kocham!
Moje kotki zdały ten egzamin na 10 , pozdrawiam
dziękuję za te najważniejsze przekazy miłości kociej - moje okazują mi wiele miłości ...🙂❤🐺
Ciekawy i bardzo przyjemny materiał! Jestem zadowolona, że moja miłość do moich trzech kotów nie pozostaje bez wzajemności ;). Miło mi, że potrafią korzystać z wszystkich dostępnych sposobów jakie stosują na ukazanie mi, że też jestem dla nich ważna. Zawsze gdy wracam z pracy one czekają już w korytarzu! Jak mówią domownicy "cały dzień nie było ich widać, a teraz już wyszły" Dziękuję za podcast. Pozdrawiam Twórcę i wszystkich kociarzy!
A wydawało by się, że tylko pieski wyczekują swoich właścicieli, a tu proszę, nawet nasze kochane koteczki
Prawda bardzo dobra wiadomość dla przyjaciół kotów. I ich rodziców ❤💞🥰😘
Miałam kota, który zachowywał się jak pies , miałam wiele kotów i mam ale tamten był jedyny , wież miedzy nami była ogromna
Moja Kicia jest ze schroniska. Głucha albinoska. Zabraliśmy ją jako neurotycznego kota, sprawiającego problemy, bo nie akceptującego innych kotów w schronisku. Po 4 latach z nami jest to najlepszy przyjaciel, musi nas mieć blisko. Nigdy nie pomyślałam, że będzie takim pieszczochem, tęskniącym za nami i czekającym przy drzwiach. Niestety wyszło nie dawno, że choruje na padaczke 😟atak to coś strasznego. Bierze leki i narazie jest ok. Mam nadzieję, że będzie z nami jak najdłużej ❤️ koty to cudowne zwierzęta.
💞
Witam też mam kotka i jest kochany ale jest przykro kiedy choruje wydatki są duże zwłaszcza na leki i weterynarza wiem jak to jest i powinna być jakaś zniżka na dłuższe leczenie zwłaszcza kiedy korzysta z usług tego samego weterynarza a pomóc trzeba bo one na to zasługują bo dają nam dużo radości kiedy jesteś samotną emerytką kochająca zwierzęta a opieka weteraryjna nie tylko prywatna I to byłaby ulga w koszach pozdrawiam serdecznie Jadwiga 😻🐈🐕
Psy lepsze
@@Filobrawlstars A miałeś kota?
@@jadwigajadzia201 A moze sprobuj kicię ubezpieczyć? Juz to jest stosowane. Moze choc cześc wydatkow pokryje. Tylko uwaznie przeczytaj umowę,zeby nie bylo.jakiegos haczyka.
Super materiał! Czekam na więcej filmów o kotach 🥰😺
Towarzyszenie do toalety w nocy. To jeden ze sposobow w ktory moja kotka okazuje sympatie I wzajemnosc: ja pilnuje jej kiedy wxhodzi do kuwety, a ona mnie. Nic nie stanowi wiekszej pulapki niz dziura w wc ;) I trzeba pańci bronic.
To wszystko robią moje wolno żyjące i jeden domowy,synek jednej z tych kotek💖👍😻
Mój właśnie się we mnie wkleił w trakcie oglądania tego wideo i - a jakże - z zapałem ugniata mi kolano :D
Moja kotka nie daje się dotykać po brzuchu od razu wtedy łapie delikatnie zębami. Nie daje się też tam wyczesac bez lekkiej walki odkąd pamiętam, ale okazuje mi miłość na prawie wszystkie wymienione sposoby. Szanuje granice pieszczot które mi komunikuje i staram się ich nie przekraczać 😉
Zgadza się, po brzuchu nie wolno bo od razu lekko próbuje złapać. Natomiast reszta jest bardzo akceptowalna z pieszczot.
7:18 Prosta metoda, żeby kot nie chciał nam przekazać, że niefajnie było, jak nas nie było. Nie mieć kota. Albo mieć co najmniej dwa koty - jak nas nie ma, zajmą się sobą.
tak, ja żałuje ze nie wziełam braciszka swojemu kocurkowi. Jest sam 12 lat, ale mam mieszkanie z ogródkiem od 8 lat i ma kumpli na osiedlu a moze kumpelki. Raz przyniosła mu ptaszka odebrałam im , na szczęście jeszcze zyl. Posadziłam go na gałęzi, przyfruneło stado ptaszków by go wesprzec psychicznie. gdzies po godzinie dopiero sie otrzachnal i pofrunął taki był biedny w szoku, w końcu dwa kocury nad nim stały.
Super program - dziekuje. Ogladalam po raz pierwszy 👌🤷♀️
Dziękuję i pozdrawiam
Jedna z kotek wita się ze mną kładąc się przede mną na plecach lub na boku i wijąc się, choć nie zawsze daje sobie dotknąć brzuszek. Poza tym często wypatruje znajomych ludzi przez okno, potrafi ocierać się o szybę widząc człowieka na przemian z pokazywaniem doopki, przy tym wesoło miauczac. To wypatrywanie przez okno i rytuał powitania są rozbrajajace.
Super ❤, 👏👏
Bardzo kocham koty sa takie słodkie .Zawsze bylam wpatrzona w moją kicie szkoda ze odeszła
wez nowa.obydwoje bedziecie szczesliwsi
Mam tak samo. Kocham koty, mojego również, lecz Kicia uciekła ponad 2 lata temu
@@marcintrzepla8743 To nie to samo
@@sachelax wiadom ze nie to samo...co nie zmienia faktu ze kot i czlowiek to idealna harmonia
@@marcintrzepla8743 z tym się zgodzę. Koty są kozackie
Mój kot to z tych zimnych drani ale z wiekiem - a ma już swoje lata, staje się coraz bardziej przymilny, NIGDY nie wszedł mi na kolana. Jak biorę go na ręce a robię to rzadko, jest sztywny, nie przytula się to JA musze przytulić się do niego. Najbardziej mnie kocha kiedy ma puste miseczki. Mój kot jest bardzo niezależny, jest z tych wychodzących na dwór, to jest pewne utrudnienie ponieważ mieszkam w bloku z windą. W lecie jest łatwiej, pozostaje na dworze dłużej i to ON decyduje kiedy chce iść do domu. Nawet "catering" musi być na wolnym powietrzu. Pozdrawiam wszystkie koty, kocury i kotki oraz kocie rodziny i Pana oczywiście. Widzę wyższość kota nad psem, mój kot mnie wybrał a nie ja jego, ja muszę mu służyć no i ..... służę. Nie oddałabym go (chyba) za żadne skarby świata. Mój kot wygląda jak w okienku.
Jak masz psa, konia, czy nawet chomika, to im służysz? W końcu wszystkie zwierzęta musisz karmić, pielęgnować je itd.
Mam siedem kotów zakochanych we mnie i uwielbiaja te milosc okazywać na różne sposoby. Tez je kocham, ale czasami sa natrętne. 🥰
Ba, walczą o swoją część, masz ich aż siedem, więc każdy chce się załapać na soja racje pieszczot.
@@krystynarakowiecki2558 To prawda, ale jak sprostać.....😍
@@elakot4856 Mietolic kazdego po kolei.
Ja mam teraz dwa koty, ale najwięcej miałam 6, więc wiem o czym mówisz. Nauczyłam się troszkę je dyscyplinować i "zazanczać swoje granice" np. mam zamknietą sypialnię, bo by mi spały na głowie! ;-) Jak przeszkadzają przy jedzeniu to też je bez pardonu odstawiam na podłogę i odsuwam stopą, żeby się nie pchały na kolana. Tak po trzecim (lub piątym) podejściu, w końcu kładą się spokojnie pod nogami albo siedzą na sąsiednim krześle i się wpatrują. A nauczyłam sie właśnie od kotów, ze jak jeden drugiemu przeszkadzał, to tamten mu dawał do zrozumienia , że przesadza.
Dwojgiem oczu a nie obojgiem.
wynajęłam mieszkanie, ale tam wczesniej mieszkał kotek po zmarłym dziadku.Od raz sie zadomowil u nas , ale ja miałam własnego kocura, był bardzo zazdrosny tępił tego biednego kotka. A on był bardzo pokorny, nie dawał sie wciągac w walki. Siedział zawsze pokornie i czekał az ten moj sie uspokoi albo że ja go uspokoję. Ale oddałam go nadół do córki tego dziadziusia bo uznałam,że tak bedzie lepiej dla niego. Gdzies po 3 dniach przybiegł z wypasiona mychą, i polożył prze demna, serio. powiedziałam by sam zjadł ta myszke bo ja jestem po obiedzie. Wiecie co, zrozumial wziął ta myche i poszedł sobie. po paru dniach przybiegł z wielkim krzykiem serio pobudzony bardzo i pobiegłam za nim do ogrodu a tam pokazał mi myszke pod krzakiem, znowu powiedziałam że jestem po obiedzie , no i zaczął ja jesśc mój kocur przybiegl obserwował co sie dzieje, I skoczył na niego by go przestraszyc, za to że probował jego mamuśke przekupić. Wiecej nie przychodzil obrazil sie serio, jak mnie spotkal w ogrodzie to odwracał glowe w druga strone. Kotki są madre i wspaniałe.
Ale super temat 👍, wszystkie te zachowania, które Pan omawia były u mojego kota, pozwalaliśmy mu z nami spać, zawsze ugniatał 😉 tego mruczenia nigdy nie zapomnę 😥, był cudownym kotkiem😻🌈
Pozdrawiam Pana prowadzącego i wszystkich oglądających🙋
Mój futrzak okazuje pełną 10 😸
Moja córcia przyniosła bezdomniaka jak przyjechała do domu to stwierdziła i widzisz mama zrobiłaś z tego kota swoje dziecko .
Super opowiedziane. 👌😂 Wszystkich oglądających pozdrawiam w Dniu Walentynek i pamiętajcie, żeby świętować milosc nie musicie być zakochani podobnie jak we Wszystkich Świętych nie trzeba być martwym! 😁
Mądralinska 🐺🐺🐺
Moj kot przyniósl mi do mieszkania żywego ptaka, jak chcialam ptaszka uratowac, to zacząl tak warczeć jak pies i tak się najeżył , ze aż się go wystraszyłam
Bronił własny obiad.😲
Psy najlepsze
Mój 6 miesieczny dwupak okazuje miłość na wszystkie 10 sposobów. I co ciekawe, kazdy z braciszków ma inny charakter i inne upodobania. Są przekochane
2:55 zazwyczaj brudne skarpetki, skradzione z łazienki podczas prania 🐱
Mój kot kocha nawet nogę od stołu, bo się o nią ociera.
😂😂😂😂😂
Może za mało go drapiesz tam gdzie sam nie bardzo sięga?...
Mój też,ociera sie o nogę od stołu, a najlepiej jak ociwera sie o róg stolka, boje sie że sobie oko wydłubie, Komedia z tymi kotkami.
@@jagoda9290 Kot sam sobie krzywdy nie zrobi, zawsze spada na cztery łapy. Widziałam jak jeszcze małego kotka ok 2-3 miesięcznego, którego sąsiad zepchnął z wysokiego drugiego piętra na płyty chodnika. 😢 Na szczęście nic mu się nie stało!
Kup mu drapak zawieszany na nogę od stołu, będzie ci wdzięczny 😺
jeden kanał o kotach przytulasach, drugi o czołgach, samolotach i wszelkiego rodzaju zabójczej broni, ciekawe połączenie hobby, masz Pan rozmach xDDD Czekam na test jakiegoś PPK z kotem w roli głównej :D
Może kiedyś, zobaczymy
Swietny filmik, moj kotek robi te wszystkie rzeczy oprocz lizania i prxynoszenia prezentow ( ma swoja zabawke myszke z ktora siedzi czesto w roznych miejscach i mialczy?) zamiast lizania to patrzy mi sie czesto z bliska w oczy i dotyka swoim noskiem moich wlosow. Bardzo kocham mojego kotka. Mialam koteczke Molly ktora niestety juz odeszla, to byla moja ukochana koteczka, bardzo za nia tesknie😢
Koty mają dużo miłości
Miałam sasiadke co karmiła kotki na osiedlu, i tak z ciekawości dlaczego ona to robin zaczęłam z nia chodzić czasami karmić te kotki.I było to tak, raz znalezli z mężem kotka malutkiego na ulicy zimą, no i co wzieli do domu bo by zamarzł na mrozie. Potem drugiego znależli, wzieli do domu.Potem zauważyła kotka na osiedlu dorosłego no to zaczęła go dokarmiac, Zaczęło sie od jedno a potem to już bylo z 10 kotów.To były dzikie koty bezdomne osiedlowe. nie mozna było sie zblizyc do nich. Miała 3 punkty z tymi katami, i opowiadała ,że ona musi te koty karmić bo one na nią czekaja o tej samej porze, czy deszcz czy śnieg one siedzą i tam czekaja na kolacje. i faktycznie raz poszłam z nia jak snieg padał, takie kupki sniegu były na nich, siedziały, śnieg ich zasypał. No i ona mówi , czy byś zasneła gdy wiesz ,że tam siedzą glodne kociny i czekaja na ciebie. Opowiadała,że raz była na weselu, nie wytrzymała wzieła taksówke i pojechała te kotki nakarmic, czekały na nią.Raz pozała mi ,że jeden kotek siedzi daleko i obserwuje, to był nowy bał sie podejść , zostawiła mu miseczke i jak odeszłysmy to podszedł.Najciekawsze było to,że te kotki nie rzucały sie na jedzenie, kazdy dostawał swoja miseczke i nie interesował sie co je ten obok.Ona znała te kotki i ich upodobania kulinarne,miała różne dania ,watrobke pokrojona drobniutko, nereczki, puszeczki ze sklepu, mleczko, wode, miała układy w sklepie miesnym, zawsze jej odkładali , te podroby dla niej.
Ja mam teraz sarenki do karmienia....półtora roku temu kupiłam sobie domek w lesie...najpierw przychodziły dwie, wczoraj naliczyłam 11, w tym 3 młode jelonki...ale jeszcze są bardzo płochliwe i byle jaki szmer kończy się ich ucieczka....i też zawsze przychodzą o jednej porze , jakby zegarki miały ...16.30 i są... Kupujemy z mężem karmę specjalna dla saren...trochę nas to kosztuje ,ale warto.
@@Szczeradobolu Ale wspaniałe, mieszkacie sobie jak w raju.Zgłoście się do leśniczego może da wam karmę dla sarenek.11 saren to dużo by wykarmić.
@@jagoda9290 to tak nie działa...ja nie mieszkam w Polsce, tylko w Wisconsin w USA,. Tutaj nie ma leśniczych tylko myśliwi...
Już słyszałam opinie ,że nie wolno karmić saren , ale się zbuntowalam- mój teren i mogę na moim terenie robić co chce, niech mi ktoś wejdzie na moje terytorium to wezmę strzelbę i.....
Karmimy też ptaszki, wiewiórki i inne stworki leśne...
Latem przylatują koliberki, to dla nich są takie specjalne czerwone i słodkie płyny do picia ..
Odkąd przeniosłam się tutaj z Chicago ,jestem naprawdę szczęśliwa i niech mi ktoś ten spokój zakłóci....😜👍🦌🦌🦌
@@Szczeradobolu to pięknie tam macie, Macie sasiadow w poblizu czy calkiem sami jestescie.
@@jagoda9290 mamy sąsiadów, nawet Polaków, ale nie za blisko....nie zaglądają nam do garów przez okno....jest dobrze, a nawet bardzo dobrze...sąsiedzi są ,ale nie za blisko...czuje się luz i wolność....
U nas w domu są trzy koty , mój śpi ze mną na łyżkę i nie opuscza mnie na krok 🤣
Co to znaczy 'śpi na łyżkę'??
@@annamollerstrom5761 leżę np na lewym boku on też i jego plecy da wtulone w mój brzuch a głową oparta na ręce
@@annamollerstrom5761 Jak dwie lyzeczki wtulone w siebie,na boku w szufladzie.
Mam 2 dziewczynki I chlopczyka oboje kochaj mnie I mojego dorosle go wnuka to niesamowite jakie to Sa slodziaki Jak wyczuwaja Jak MI zle lub jestem chora one Sa niesamowite
Weź wracaj do żłobka i naucz się pisać
Dziekuje za ciekawe informacje .🌷
Najfajniejsze są kocie prezenty.Ciekawie wygląda ,,zestaw śniadaniowy,, przygotowany przez kota na schodach domostwa w postaci myszy po kociej,aktywnej nocy.Można się uśmiać jeszcze bardziej ,jeśli jest to większy brat myszy.Pozdrawiam Wszystkich lubiących mruczki i szczekacze.Ja mam tak 50 na 50 procent.
U mnie dwa koty 10/10 za to jak cos nabroją to nigdy nie wiem który jest winien? ;-) Ale ten "większy brat myszy", którego pewnego ranka dostałam na wycieraczkę zajmował pół wycieraczki!!! I też nie wiem, który dał mu radę, bo weszli se do domu obaj - niewiniątka. Niestety zdarzyło im się też upolować wiewiórkę, a najgorzej było, gdy Zgredek (w domu zachowuje się jak potulne cielę) przyniósł ledwo żywego, małego zajączka... Dostał wtedy burę okropną i przez tydzień siedział zamknięty w domu, a potem obaj dostali obróżki z dzwoneczkami. Trudno.
@@marzenamk4939 ucz się pisać!
@@Filobrawlstars Co za pretensja, ona dobrze pisze!
Ocieranie się znaczy, że to należy do mnie...i wcale nie musi oznaczać, że nas kocha... mój kot leczy mi kręgosłup i kładzie się właśnie tam, gdzie mam ból...
Proszę o wypożyczenie 🐈
@@pumaTe co za problem,spraw sobie kota... powodzenia
@@pumaTe I ja! Mój kot niestety tego nie robi..
Ale super kanał,,dzięki za info,,dużo mi przekazało ,bo mam pół rocznego kota, u teraz wiem co oznaczają jego gesty,,,drapanie ,ugniatanie ,,chodzenie za mną krok w krok ,,jak pies ja na podwórko ,on że mna, ja do łazienki kot za mna,,super kanał,czekam na inne odcinki ,pozdrawiam serdecznie
Moje futrzaki okazuja wszystkie objawy zwlaszcza ta najmlodsza corka kotki. Dodalbym kolejny 11 objaw, jest nim chytanie delikatnie dloni swoimi lapkami i naprzemienne delikatne podgryzanie i lizanie. Robi to bardzo delikatnie zeby nie skrzywdzic. Zawsze gdy ide spac przychodzi mi do pokoju, skacze na koldre, kladzie sie w nogach i spi do rana, jej brat natomiast to ekspert w przechodzeniu przez ulice (rozglada sie na boki zanim przejdzie) i rozmowie (bardzo fonetyczny).
To drugi kot,o którym slyszę,ze potrafi przechodzic przez ulicę. Widzialam kota Oskara w Niemczech - naprawdę to robil! Trochę ryzykownie,bo z lewej był zakręt na pol- krzyżowce o wszystko hamowalo - ruch byl niewielki . Oskar patrzal w lewo,w prawo i rzucal się predko do przodu.Teoretycznie nie powinno mu się nic stać - moejscowi go znali - ale wystarczylby jakis wariat na motorxe? Ale tam raczej rozsadnie jezdzą. Niemcy,znaczy się. To wioskaa,obcych tam nie bylo.
Bardzo dziękuję.Wiecej wiem.o zachowaniu moich łotrzyków.
Koty towarzyszyły mi niemal od urodzenia. Miała je moja babcia, kilka miała moja mama, miały moje ex kobiety i ma moja obecna partnerka. Niestety nie mogę się zgodzić z najpowszechniejszymi i najbardziej lansowanymi wyjaśnieniami zachowań kotów przytoczonych w filmiku. Podam choćby tylko dwa przykłady: koty, które w moim życiu obserwowałem odkrywały brzuszki przed obcymi ludźmi, co nie oznaczało miłości od pierwszego wejrzenia, lecz ogólnego zaufania do człowieka, jeśli od małego były dobrze traktowane. Kot, którego po prośbie przechowaliśmy tydzień już pierwszego dnia przynosił mi swoją sztuczną myszkę, a nie znał mnie wcześniej. Przykładów mógłbym jeszcze mnożyć...
Oznaka 11,w,skakiwanie na kolana gdy siadam w fotelu
Mam szczęście ze wszystkie punkty spełnione. Dziękuję za wyjaśnienie
Dziękuję. Miło mi się zrobiło 😊🐈
Moja kotka przyniosła mi węża Miedziankę, obraziła się jak szybko wyrzuciłam na ogród, bo przyniosła do mieszkania 🤣🤣🥰🥰 inne prezenty też były ale wąż to coś innego. Całe szczęście że nie jest to wąż jadowty
Jaki to jest wąż?
@@kubakosciukiewicz1493 niejadowity chroniony nazywa się tez SYCZEK na CZcams są filmy. Piękny koloru miedzi
Wyobraz sobie prosze ciebie, ze moj waz przyniosl mi kota!?
@@dariuszreda3291 🤣🤣
Dziekuje za ciekawostki o kotach
Moja Misia jeost najpiękniejsza
Moja Misia trójkolorowa też piękna a i charakterek ma
1/10 xD czeka na mnie na parapecie, bo wie, że wrócił otwieracz do puszek 😂
Ta a mój kot gdy spałam wziął skądś listek sałaty i położył mi na głowę fajny prezent
Mrużenie i mruganie oczu to według mnie oznaka akceptacji. A ugniatanie łapek jest wtedy gdy jest zadowolony i robi to w wielu różnych miejscach. Ocieranie się o nas może też być znaczeniem nas. A spać z nami musi bo to on przecież jest szefem więc jak na podłodze. Najlepiej jak mruczą ci do snu, mam trzy kotki, w tym jedną kotkę która się kładzie na mojej piersi i pierwsze pół godziny tak śpi ze mną i dopiero jak całkiem zasnę idzie na swoją poduszkę.
A potem masz w organiźmie pasożyty 🤣🤣🤣
@@andrzejszutenbach834 Potem to znaczy kiedy? Największe pasożyty jakie znam to ludzie którzy sugerują się zdaniem innych bo nie potrafią myśleć samodzielnie. Daj pracę, daj pieniądze, mi się też coś należy, każdemu się należy, ale on głupi, ale brzydki, a widziałeś to, a widziałeś tamto, a słyszałeś co robił,itd, itp. Takimi ludzmi całe życie inni muszą się zajmować, a i myśleć za nich. A Najgorsze jest to że oni wszyscy mają prawo głosu w wyborach. Zupełnie tak jakby coś wiedzieli lub rozumieli. Myślę że też się ze mną zgodzisz, czy nie?
Zbadaj serce lub płuca. Powaga.
@@annamariawarzecha9519 Dziękuję. Mi na tym życiu nie zależy żeby tylko sobie żyć.
@@andrzejszutenbach834 największymi pasożytami są tacy jak ty...
Wśród 10 rodzajow miauczenia jest takie mieł gdy widzi mnie...
Mój kot okazuje wszystkie wymienione przykłady miłości ,oprócz tej ostatniej ...tzn nie wita mnie po powrocie do domu...kiedy wracam jest absolutnie obojętny na mój powrót....musi minąć trochę czasu , żeby do mnie podszedł i zaczął się łasic...
To moja kotka kocha mnie bardzo ❤️
Mama kotka już 10lat i nie wyobrażam sobie życia bez niego budzi mnie co rano i nie potrzebuje zegarka do pracy nie zaspie
To prawda, kot bardzo kocha, gdy ufa, ale wystarczy, że raz się na nas zawiedzie, już nigdy nie odzyskamy jego zaufania. Parę miesięcy temu krzyknęłam na kotka, który w pobliżu mnie rozłożył się na grządce pietruszki, na nic nie zdały się moje przymilania, od tej pory omija mnie, nawet nie podchodzi do jedzenia, gdy jestem zbyt blisko. Wcześniej cieszył się, przytulał, nie odstępował na krok. 😢
Pamiętam, mieliśmy kota, który wychodził na stację po mamę wracającą z pracy, a wcale nie miał tak blisko, a mama pracowała na dwie zmiany, zawsze wiedział kiedy wraca.
Mój kot tak strasznie psocil, ze musialam krzyczeć na niego - i teraz tez czasem krzycze po 5 latach - ale on wcale sie do mnie nie zrazil, przychodzi i sie łasi, coprawda chodzi mu zawsze o jedzenie lub kocie 'cukierki' - ale jednak ja uzyskalam duze ograniczenie tego, co on wyrabial i teraz jak krzykne, to natychmiast ucieka i przestaje broić - a za chwile przychodzi i sie łasi.
@@annamollerstrom5761 Koty jak ludzie, mają różne charaktery. Ten u mnie, to młody i żyje na wolności, w sumie dziki.
Wyjatkowo wrazliwy kot. Ja na mojego krzycze, a nawet daje lekkiego klapsa bo jest bardzo 'szkodny' - ale on sie na mnie nie obraza, a jednak nauczyl sie nie robić tak wielu szkód jak gdy byl mlodszy, albo jak krzykne, to natychmiast ucieka z miejsca zamierzonego przestepstwa (np. jak zamierza gryźć elektryczne kable).
@@annamollerstrom5761 To jest kot bezpański, działkowy, ale jest bardzo przyjazny. Obraził się na mnie, widać ma charakter.😂
Na innego mogę krzyczeć, a on nadal się łasi, a swoje robi - wyleguje się (pewnie, gdy czeka na mnie) akurat tam, gdzie coś posiałam. A ma taką niewinną mordkę.😁
Psa udalo.mi się przeprosić,gdy oberwal gazetą za zle zachowanie. Usisdlam przy nim i mu tlumaczylam,dlaczego. Odwracal glowę w drugą stronę. I tak kilka razy. Nie wiem,co go przekonalo' ' moze tembr glosu? Nie probowalam go w trakcie dotykac..Moze sprobuj usiąďv przy kici i jej tlumavzyć? Kilka razy pewnie ucieknie... ale jesli to bedxiesz pwtarzać o tlumaczyć spokojnym,milym glosem- powinno się udać. Sprobuj!
U mnie i mojego kota wszystko to sie zgadza,poza jednym…głaskanie brzucha,nie próbuje juz bo,,szyny” na ręce murowane😊
Mój kot musi być ze mna nawet w toalecie. nawet na kolanach^^
wszystko spełnione. Kocham mojego kota :)
Mój przyniósł w tym roku do domu już siedem gołębi, dwa żywe wypuściłam
😂
Miałam wiele kotuw żyły razem z psami i wszystko było wspaniałe przez wiele lat wszystko zależy od człowieka który z nimi jest
Moja kicia śpi na mnie
mój brat ma kota, który czasami przyjeżdża do mnie na wakacje... pierwszy raz był ciężki przez kilka godzin, a teraz cóż... miłość obustronna
Ko mo kotek jest bardzo terytorialny jak znajdzie si,ę na obcym terenie a nie daj boże jeszcze tam jest pies to kotek jest w szoku.
Miałam 10 kotów
Bardzo wdzięczne stworzenia. Miałam 2 koty bracia. Najlepsza decyzja
Kochali się bardzo. Żyli 12 lat
Moja robi wszystkie z tych rzeczy 😻
Moja zawsze na mnie czeka przy drzwiach i zaraz leci za mną do mieszkania bo mam wspólny korytarza z babcią ona ma mieszkanie przez ścianę.
❤️❤️❤️❤️❤️
W domu mamy kotkę RYSIE, którą kochamy jak nie wiem co🐱
dziękuję :)
Zupełnie się nie zgadzam. Mój kot owszem, robi to wszystko, co można by uznać za miłość, bo się bardzo chce, żeby to byla miłość - ale to jest miłość do kocich frykasków.. albo miłość do ulubionego pożywienia. On śpi ze mną, chodzi za mną, kładzie się co chwila brzuszkiem do góry itp, itd - ale jak tylko dostanie te upragnione frykaski albo jedzenie do miseczki, idzie sobie natychmiast w swoje ulubione miejsca i całkowicie przestaje się mną interesować!
To może Twój tak ma. Moje nie robią tych rzeczy dla jedzenia.
Nasz dwie koteczki - 10/10
💖💖💖
Mój kot lubi na klawiaturze i mruczy i mnie lubi lubię koty kotowi kupuje zabawki dla kotów i kocie jedzenie ale plus dla mojego kota jest to że kot przynosi moje skarpety 2 pary i ten kot mi też pomaga tylko kot przyniusł słuchawki które szukałem do iphone 11
Koty są inteligentne..Mogl skojarzyc,czego ci brakuje w "ubraniu" i to.przyniesć,bo.od poczatku przeciez wiedział gdzie to lezy. Koty majà dom pod kontrolą i lubią,zeby meble i rzeczy misly swoje miejsca.
Ocieranie się głową - koty świetnie reagują na wystawienie w kierunku ich głowy obiektu o porównywalnej wielkości - czyli ludzkiej pięści. Jeden taki buc i kot prawie kupiony - wie, ze rozumiemy, co chce przekazać i nie mamy nic przeciwko.
Moja Kiciunia
to wszystko okazywała. ONA kochała mnie -a ja Ją. Niestety choroby przerwały naszą miłość. Kicia odeszła...
Haha i super 😁😁😁😁😊😊😊😊🤭🤭🤭🤭 tańczymy na grobie psy lepsze! Koty na śmietnik!
Współczuję 😥
Współczuję! :{
@@Filobrawlstars Pieski sa fajne ale kotki tez.
@@jagoda9290 nie
Moja Popi uwielbia jak Ją głaszczę po brzuszku😁
Dzień Dobry. Chciałbym się tylko odnieść do przynoszenia różnych żywych zdobyczy przez koty. Moim zdaniem podpartym relacjami z kotów doradzam jednak nie przyjmowania takich prezentów, gdyż kot będzie je ciągle przynosił. Takie przyzwalanie przynosi tylko kłopoty domownikom. Ja rozumiem, że obecnie bezkrytycznie przyjęta jest moda na bezstresowe wychowanie. To jednak nie prawda. Przy bezstresowym wychowaniu oprócz obiektu wychowawczego wszyscy w koło są zestresowani :) Pozdrawiam i dziękuje za materiał. Grzegorz