Cosplay hate - Moje doświadczenia z hejtem 💔
Vložit
- čas přidán 19. 06. 2019
- ENGLISH SUBTITLES AVAILABLE!
Dzięki za oglądnięcie mojego najnowszego filmiku! Dziś opowiadam Wam o moim doświadczeniu z hejtem - tym na żywo i tym internetowym. Jest bardzo szczerze, nieco wzruszająco, zapraszam ;)
Film powstał przy współpracy z marką Sprite,która zainspirowała mnie swoją akcją #iloveyouhater .
/ spritepl
Zdjęcie Riven - fotograf Inochi
Nagranie Kayle i Mei - Archil
/ @cmv_pl
Pomoc przy nagraniu : Olaz
My videos are made thanks to support of my patrons from Patreon and Patronite.pl :) Thank you so much for your help !!
Shappi:
Patreon : / shappiworkshop
Patronite: patronite.pl/shappiworkshop
Facebook : / shappiworkshop
Mail : shappiworkshop@gmail.com
Instagram : / shappiworkshop
Twitter: / shappiworkshop
Snapchat. : @shappiworkshop
Intro by Yui ( / otpcreativeworks )
Intro Music : Ikson - New Day (Vlog No Copyright Music)
Music provided by Vlog No Copyright Music.
Video Link: • Ikson - New Day (Vlog ...
Music in video:
► Music Credit: LAKEY INSPIRED Track Name: "*INSERT TRACK NAME HERE*" Music By: LAKEY INSPIRED @ / lakeyinspired Official "LAKEY INSPIRED" CZcams Channel HERE - czcams.com/channels/Omy.html... License for commercial use: Creative Commons Attribution 3.0 Unported "Share Alike" (CC BY-SA 3.0) License. Full License HERE - creativecommons.org/licenses/... Music promoted by NCM goo.gl/fh3rEJ ►Download these tracks HERE: www.youtubetomp3musicdownload... - ♪♫ Artists' Credit & Links ♫♪ - ► Music by: LAKEY INSPIRED • SUBSCRIBE to the LAKEY INSPIRED CZcams channel HERE - czcams.com/channels/Omy.html... • Follow LAKEY INSPIRED on SoundCloud HERE - / lakeyinspired • Follow LAKEY INSPIRED on Instagram HERE - / lakeyinspired • Follow LAKEY INSPIRED on Spotify HERE - open.spotify.com/artist/3zDGj... • Support LAKEY INSPIRED on Patreon HERE - (Optional) / lakeyinspired ►The Background Image Is From: unsplash.com. • Unsplash commercial use license: unsplash.com/license
Moment w którym okazuje się, że twoja największa idolka, miała kiedyś takie same problemy jak ty i mimo tego stała się tak wielką ikoną cosplayu, powoduje, że człowiekowi aż chce się ruszyć do roboty!
Bardzo dziękuję ci za stworzenie tego filmu!
Aaaaaaaaaaaaaaaaa 10/10 filmik jeśli chodzi o content. Many feels T_T Współczuję bardzo przeszłości i szkoły. Ja miałem więcej szczęścia, bo praktycznie dla świata nie istniałem (raczej widzieli, że wariat, ale nie chciało im się fatygować do prześladowania mnie), z rodziną troche mniej (rodzice w sumie chcieli dobrze, żebym skończył szkołę dobrą i prace fajną znalazł). W fandomie to był rollercoaster dobra i zła, zarówno dla mnie i przeze mnie. Nie jestem z tego dumny i teraz staram się być jak najlepszym supporterem dla kogo mogę, bo nikt nie zasługuje na złe traktowanie.
rodzina w 99% przypadków chce dla nas dobrze i nie warto z nimi wojować - ale mam przeczucie,że warto też walczyć o swoje marzenia i pasje
Moment o finałach w Londynie i tym zwolnieniu bardzo przykry... To okropne, że szkoła nie była w stanie wspierać osoby, która była w stanie swoją pracą osiągnąć tak dużo tylko dlatego, ze dziedzina nie jest czymś 'zwyczajnym'. Ważny temat z dobrą puentą. Dużo szacunku za to, że nie poddałaś się i jeszcze potrafisz znaleźć w tym pozytywy. Dziękuję za ten filmik ♥
PS. Shappi, dobrze wyglądasz! Do zobaczenia na Magni. ;D
Bardzo dziękuje, serio :) To był trudny temat, nie wiedziałam jak go ugryźć żeby jednak pokazać,że będzie lepiej - mam nadzieje,że się to jednak udało
Ja nie wiem jak ty to robisz, że jesteś taka piękna.
a ja nie wiem jak to robisz,że jesteś taka miła!
To uśmiech sprawia, że człowiek jest piękny :)
Jestem dosłownie dzień przed swoim bardzo waznym występem i ten film dał mi tyle odwagi. Od zawsze byłaś dla mnie ogromnym potencjałem i od kiedy pamiętam zawsze strasznie cię podziwiałam.
Od kiedy tylko pamiętam hejt idzie ze mną za rękę ze względu na kolor skóry czy figurę w cosplayu. Ale nie dam się przez to zatrzymać.
Dziękuję Ci za ten film, serio.
Wiem że jutro wyjdę na scenę i wraz z moimi przyjaciółmi zrobimy świetny show.
Mam nadzieję że będziesz na Magni żebym mogła chwilę z tobą porozmawiać.
No właśnie ze względu na hejt i to wszechobecny wszędzie w internecie, raczej się wstrzymuję od czytania komentarzy/czatu/forum. Ale naprawdę szacunek Shappi za nagranie filmu i motywację dla innych do działania.
Przyznam,że i ja mam takie okresy,że nie oglądam żadnych feedów, nie scrolluje Instagrama i wyłączam social media :( Taki odwyk dobrze robi i człowiek czuje się lepiej
Bardzo mądry film. Internet, niestety, dał wielu ludziom poczucie bezkarności i możliwość obrażania innych, na co ci nie mieliby odwagi w realu, ale to też różnie bywa. Moim zdaniem nieważne, ile hejter ma lat - 12 czy 25 - zachowanie takiej osoby jest niedojrzałe i po prostu najlepiej jest je właśnie olać. Ale zawsze znajdą się osoby, którym podłe komentarze zniszczą radość z wykonanego stroju czy nawet zniechęcą do kontynuowania swojego hobby, bo przecież są "za grube, mają niepasującą twarz, krzywe zęby, a w ogóle po kiego się chwalisz". Po prostu przykre.
Sama raz w realu zostałam nazwana brzydką (na Animatsuri), kiedy to chodziłam w cosplayu Irmy z W.I.T.C.H., szczególnie dumna ze swoich skrzydełek. W pewnym momencie podszedł do mnie jakiś facet i prosto z mostu powiedział, że jestem najbrzydszą dziewczyną jaką widział i żebym dała sobie spokój z cosplayem. On sobie poszedł, a ja stałam zszokowana i bliska płaczu.
Nikomu nie życzę takich sytuacji, bo moim skromnym zdaniem wszystkie cosplayerki (i panowie cosplayerzy ;) ) są piękni.
Nie wyobrażam sobie co musiałaś czuć :( ten chłopak to przykład kompletnego chamstwa!! nie przejmuj się , jak mówisz - wszyscy jesteśmy piękni i na pewno dla jednej osoby,jesteśmy najpiękniejsi już w ogóle na całym świecie :)
Jaki PAJAC napisał że jesteś brzydka?! Jesteś tak śliczna i wyskillowana D: ograniczenie umysłu to najgorsza choroba społeczeństwa ;-;
E tam, nie wszystkim sie muszę podobać :) Grunt żeby swoje zdanie zachowali dla siebie ;D
WOW! Dzięki za filmik;)Choć ja nie umiem nadal walczyć z hejterami i każdy komenatarz biorę, aż nazbyt poważnie-przez co zazwyczaj moja motywacja odpływa z szybkością światła:( Ostatnio spotkałam się z nim na Blizzconie.Ludzie na samym konwencie byli niesamowici i gratulowali co było piękne.Po czym wróciłam do Polski oglądnęłam youtube'a i dowiedziałam się,że jestem tłusta/nie zasłużyłam i powinnam wybierać grube postacie...a już w ogóle powinien zamiast mnie wygrać ktoś inny...I załamałam się tym-akurat to że strój Azshary był no za duży wiedziałyśmy z dziewczynami bo nie zrobiłyśmy dodatkowych cm na zbroi jeśli chodzi o dodatkową piankę tapicerską w mackach-ale nie było czasu juź poprawiac po prostu chciałam wziąć strój nad którun pracowałyśmy ciężko kilka miesięcy.....i co?Jeden pan potrafil zepsuć radość z całości wygranej;(nawet chciałam przepraszać że wygrałysmy i pisać że pan któtego on podał nie był nawet w kategorii w której strój został nagradzany....Chciałabym zlewać ale nie umiem;____;
A ja napisze krótko, dziękuje za ten film
bardzo się cieszę, naprawdę
Jeny prawie się popłakałam. Zmotywowałaś mnie do dalszej pracy nad cosplayami
bardzo się cieszę, chciałam właśnie żeby ten film był prawdziwy ale i motywujący
Bardzo potrzebny film! Dla ludzi zawsze będziemy niewystarczająco dobrzy. Za chudzi, za grubi, za duże cycki, za małe cycki, za dużo cycków, za mało cycków, a bo twarz nie taka xD To, jak ugryzłaś temat jest mega ważne. Musimy pamiętać, że za tym przykrym komentarzem stoi smutna osoba z problemami, która musi wylać na nas jad, żeby (w jej mniemaniu) zrobiło się jej lepiej. Może kiedyś zrozumie, że to nie jest sposób na radzenie sobie z problemami. Nigdy nie dogodzicie wszystkim. Nieważne co robicie. Czy to cosplay, balet czy może śpiewanie. Zawsze znajdzie się osoba, którą boli Wasze szczęście :)
Zdecydowanie więcej trudnych tematów i dziękuję
Bardzo dziękuje! Przyznam,że już w głowie kroi mi się pomysł na kolejny film w tej tematyce bo nie powiedziałam wszystkiego co chciałabym
świetny film ^^ ogólnie sama miałam dużo spotkań z hejtem , pamiętam jaką kiedyś burze wywołałam pisząc " nie lubię tego shipu" o Boże XD albo jak zrobiłam cosplay i maska nie była idealna ( dopiero się uczyłam) A ludzie tak mnie zjechali xD generalnie to śmieszy mnie obrażanie innych w internecie bo " coś mi się nie podoba" często są to młodsze osoby starające się być zauważone czy coś ._.
A wszyztkim udanych wakacji
Nie wiem czy hejt ma ograniczenia wiekowe ale faktycznie coś w tym jest,że głośno krzyczą ludzie młodzi, szukający uwagi :) Nie ma się tym przejmować, miejmy nadzieję,ze z tego wyrosną
No to ja powiem tak... Moja klasa w tym roku się na mnie rzuciła z hejtem, a to tylko dlatego, że interesuję się cosplayem, anime oraz mangą.
Bo jak wiadomo, jedna osoba jest inna to już reszta tych ''normalnych'' osób od razu atakuje.
Ale za to mam rodzinę i znajomych, którzy próbują mi pomagać w mojej pasji :3
Tak samo niedawno (na Magni dokładnie) odkryłam coś czego potrzebowałam by tworzyć cosplaye dalej i tak jak było powiedziane, wzrost, waga i inne nie mają znaczenia. Miałam zamiar zabrać się za cosplay Aizawy z bnha
oraz Bertholdt'a z Snk, ale odrzuciło mnie to, że Aizawa ma jakieś 180 wzrostu, a Bert 192, a ja gdzieś 153 :') i nagle na Magni zauważyłam jedną osobę właśnie w cosplayu Aizawy mającą prawie tyle samo wzrostu co ja.
Jeszcze mnie martwiło, że ktoś mnie zaczepi, że mam źle cosplay zrobiony czy coś (w sumie niepotrzebnie, bo się najadłam stresu przed całym konwentem xD)
Jesteś niesamowita! Temat hejtu jest trudny do przekazania i już w tym miejscu chcę podziękować za taką motywację do działania. Róbmy co lubimy, kochamy i nie przejmujmy się takimi *za przeproszeniem* idiotami : ) Buziaki ❤️
bardzo dziękuje, naprawdę ! :) staram się dla Was jak mogę!
to widać 😘
Ja z pierwszym hejtem spotkalam sie juz w wieku 14 lat jak zalozylam wlasna strone skanlacyjna :) Wtedy pomyslalam, zeby to zignorowac i robic dalej swoje i wyglada na to, ze to byla najlepsza decyzja jaka moglam podjac! Strona sie rozwinela, ja sie rozwinelam, a to co inni pisali przestalo mnie obchodzic. Najwazniejsze, by robic swoje! Jesli chodzi o sam cosplay, najwiekszy hejt dostal stroj, z ktorego bylam najbardziej dumna i wtedy faktycznie mialam chwile slabosci, chcialam to wszystko rzucic, ale pomyslalam sobie dokladnie to samo co mowilas w filmie - jestem lepsza! Oni siedza i marnuja czas przed komputerem piszac glupoty, a ja w tym czasie szyje, szlifuje, tworze i sie rozwijam. Poza tym kocham to robic i nie pozwole nikomu mi tego odebrac. Kocham byc kolorowa i wole nawet byc ta „dziwna osoba z dziwnymi hobby” anizeli kims szarym, nudnym i smutnym. Swietny film, naprawde, czulam sie troche jakbym sluchala swojej historii zycia i wnioskow, do ktorych doszlam, poniewaz w 100% zgadzam sie ze wszystkim co powiedzialas. Miejmy nadzieje, ze z czasem wiecej ludzi otworzy umysl na „dziwne” hobby innych osob! Mysle, ze swiat cosplayowy potrzebowal takiego materialu :)
W porównaniu do innych paru cosplayerek ty masz bardzo naturalny wygląd. Dodatkowo też nie przerabiasz się w Photoshopie, za co się mocno szanuje.
Z moją rodziną właśnie jest tak, że zbytnio nie doceniają moich zainteresowań (no, może bardziej zaczęli doceniać rysowanie, jak zauważyli, że mogę na tym też zarobić). Sam fakt mozolnego szycia, wielu kłótni z maszyną i żadnych umiejętności w fryzjerstwie zaczęły mi dawać to przekonanie, że faktycznie do tego się nie nadaję. Dopóki nie zaczęłam, z wewnętrznym samohejtem, wychodzić z tymi cosplayami do ludzi....a ci mnie chwalili. Szczególnie, gdy mówiłam, że jeden strój szyłam po raz pierwszy (wyszłam "z motyką na słońce", bo nie szyłam przedtem nigdy). Czułam się wtedy doceniona, szczęśliwa, pomimo że stojąc przy profesjonalistach czułam się jak kartofel tracący wzrok przez skołtunioną perukę. Owszem, w rodzinie nadal mówiono, że przebieram się za "pajaca", itp., jednak odzew obcych ludzi dawał jakąś motywację do działania. Nie powiem, do rysowania mam już akceptację w rodzinie, to też o wiele bardziej chcę w to brnąć, ale jak słyszę, że niektórzy liczą ode mnie na więcej cosplayi, to jestem w lekkiej rozterce....czy znów się kłócić z maszyną i klnąć na perukę, bo się kołtuni, czy to jest warte zachodu...jednak mam poczucie, że nie chcę też tych ludzi jako tako zawieść, więc..czy warto?
Przepraszam, jeśli tekst czasem zdaje się być niepoprawny językowo - to trochę u mnie problem ;w; Nie mniej jednak szanuję za filmik i wsparcie dla innych :D
Świetny filmik, bardzo dobrze, że podejmujesz ten temat! Sama nie zajmuję się już cosplayem, ale pamiętam, jak bardzo bałam się wrzucić jakiekolwiek zdjęcie do Internetu, bo widziałam, jak podły potrafi być Internet.
Uwielbiam Twoją szczerość i naturalność. Zauważyłam to już raz na którymś Twoim panelu na konwencie, ale jesteś bardzo doświadczoną cosplayerką, masz wielu fanów i sukcesów na koncie, a jednak nie pozwalasz, żeby woda sodowa uderzyła Ci do głowy i nie gwiazdorzysz, tylko robisz swoje i starasz się przygotowywać coraz lepsze kostiumy. To bardzo cenne w środowisku, gdzie wiele osób ma duże parcie na sławę, dramy i atencję. I dzięki temu świetnie się Ciebie słucha! Dzięki za to, co robisz i z jaką klasą reprezentujesz polski cosplay
Odpalając ten filmik nie sądziłam, że aż tak wiele rzeczy w nim będzie mnie dotyczyć. Może nie chcę się wdawać w szczegóły ale wystarczyło żeby uronić kilka łez ^^'
Przepraszam jeżeli poczułaś się gorzej! Miałam nadzieje,że moja historia raczej sprawi,że właśnie możecie się odnieść do tego co spotkało i Was i przez to się poczuć mocniejszymi :) Bo to naprawdę przejdzie i będzie lepiej!!
Nie przepraszaj! Na prawdę poczułam się lepiej, że ten temat został poruszony i wiem, że nie tylko ja się z tym borykam
Zawsze czułam smutek, że na osiągnięcie pewności siebie ludzie pracują latami, a do zrujnowania jej wystarczy jeden komentarz, czasem nawet też wewnątrz grupy w której czujemy się dobrze.
Dlatego nie dajmy się! Nie ma co sobie zawracać głowy pojedynczymi głosami , tacy ludzie zawsze będą :D Nawet pod tym filmem , haha :)
Mi było najbardziej smutno jak zrobiłam cosplay jednej męskiej postaci i z pewnych zdrowotnych względów nie mogłam całkowicie zrobić się 'płaska', a inni członkowie tej grupki potem śmiali się z tego w komentarzach :( do dzisiaj nie wiem czy to był hejt czy tylko takie nabijanie się pozytywne, w co niestety wątpie. Ale i tak dzięki za filmik, jak nawet Tobie dokuczali za takie fajne hobby to coś na serio z ludźmi nie tak ;/
Niestety ludzie mają to do siebie,że nie wiedzą czasem kiedy przestać :( Może Twoi znajomi faktycznie żartowali ale poszli z tym o krok za daleko... Nie przejmuj się i rób swoje! Tak Cię Bozia obdarzyła więc nie ma się co stresować :D
Święte słowa. Konstruktywna krytyka jest okej i każdy się z tym zgodzi, ale taki typowy hejter to tak jak mówiłaś ktoś z własnymi kompleksami, który wylewa swoją złość na innych. Współczuje przeszłości, ale gratuluje wytrwałości! Na 100% motywujesz innych ludzi do tworzenia cosplayu i nie tylko!
bardzo dziękuje i strasznie się cieszę,że ten film tak zadziałał na Was! Miałam właśnie nadzieję,że uda się Wam dać pozytywnego kopa energii :)
Shappi Workshop I udało się! A te łapki w dół przy filmiku to właśnie od tych hejterów 😁
Świetny film. Tylko przypomniał mi o tym, że choćby nie wiem co, robię na Pyrkon 2020 swój pierwszy cosplay mimo, że już teraz się śmieją jak jadę na jakiś konwent. xD
(Historia z Riven mega okropna :/)
super, tak trzymać!! Nie przejmuj się co ludzie gadają i rób strój :) Na Pyrkonie na pewno znajdziesz masę ludzi,którzy myślą tak jak Ty i zapoznasz nowych znajomych
Dzięki Shapson, ostatnio miałem kilka znajomych młodych cosplayerek, które na to trafiły, ale za mały autorytet mam, więc dałaś mi duże wsparcie w pomaganiu im!
Polecam się! Mam nadzieje,że ten film trochę im pomoże :)
Kolejny świetnie zrobiony filmik ❤️
dziękuje!
Dobry materiał, oby twiększość osób go zrozumiała jednakże zabrakło mi zwrócenia uwagi na jeden problem - fandom cosplayowy. Obserwuje go od xx lat i powiem szczerze, że to jest największe bagno hejtu. No, ale czasami trudno zwrócić uwagę na swoje podwórko.
Nigdy, przenigdy nie widziałam tak pięknej otwartej na ludzi, kreatywnej, pełnej uśmiechu osoby jak Ty. Naprawdę kocham oglądać twoje filmy.Dzięki nim patrzę z innej perspektywy, dodaję mi chęci do działania, też oczywiście do tworzenia nowych cosplayów. Naprawdę pomaga mi to w życiu też jako cosplayer.Nikt nie jest idealny. Nie przejmujmy się hejtem i róbmy to co kochamy!! 😘🤗❤💖💝💓💞💕❤
Super film! I świetny przekaz, szanuje bardzo za podjęcie tego tematu
bardzo dziękuje, starałam się ! :)
Ojejku, jak ja to dobrze znam 😂 Pamiętam swoje początki i jak przeżywałam najdrobniejszy hejt skierowany w moją stronę. Wciąż potrafi zaboleć i zirytować, ale z biegiem czasu człowiek zaczyna inaczej do tego podchodzić. Internet jest ciężki :/
Niestety musimy wyrobić sobie twardą dupę żeby móc przetrwać ;D !
Normalnie wydrukuję sobie Twoją śliczną buźkę i powieszę na ścianie jako motywator życiowy
polecam printy z mojego sklepu hehe :D chamska reklamaaa!
@@ShappiWorkshop reklama dźwignią handlu 😂 cudo
Cieszę się, że nagrałaś ten film ^^ Właśnie będę iść do liceum, do całkiem nowego otoczenia i okropnie się boję, bo wiem, że pewnie spotka mnie niezrozumienie od strony innych. Twoja mowa dodała mi trochę otuchy i mam nadzieję, że nie będę musiała się ukrywać ze swoim zainteresowaniem 😅
Szkoda że hejt czasem bierze się stąd że poprostu pewna grupa osób uweźmie się na jedną osobę tylko dlatego że chce zrobić coś kreatywnego i coś na co sami nie mają odwagi 😞
Brielle Art wtedy warto im pokazać że jest się silniejszym i twardo dążyć do celu by zazdrość wyżerała im oczy :)
@@Grzywaart a co ja cały czas robie 😂
W ogóle się tym nie przejmuj, zawsze masz nas, swoich fanów ♥ jak dla mnie jesteś najlepsza Olu♥
zaczęłam się tym interesować 3 lata temu a dopiero teraz zaczęłam cosplaye robić bo się wcześniej tego wstydziłam bo w moim otoczeniu nie było takich osób, na szczęście znalazłam osobę która mnie w tym spiera i nawet jak ja mówię: meh mi poszło.. to co odpowiada?: E tam czepiasz się, super wygląda. Shappi oglądam Cię krótko ale to przez Ciebie zaczęłam robić to co kochaam
Po konkursie cosplay dwa lata temu na aishiteru mój ulubiony komentarz w stronę cosplayu Lizzy z kuroshitsuji to "Nie wiem czy ci to ktoś powie w twarz ale na swoim zdjęciu profilowym (Lizzy) wyglądasz jak trans" nie załamałam się i robiłam swoje dalej ALE na aishiteru rok temu gdzie robiłam cosplay Midare z touken ranbu z dostałam bardzo dużo soczystego na sarahahu jaką to nie jestem atencyjną ku**ą albo szm**ą, epitetów i określeń było wiele i przyznam szczerze, ze wtedy sama zwątpiłam w swoje możliwości ale robiłam dalej swoje, Po gakkonie w tym roku gdzie w końcu udało mi się coś wygrać (3 nagroda za strój z której jestem naprawdę dumna) też były komentarze z których teraz się śmieję ale wtedy myslę sobie o początkujących osobach ze słabszą psychiką i robi mi się zwyczajnie przykro bo oni mogą naprawdę rezygnować z super hobby przez takie osoby
Ten komentarz o cosplayu Lizzy jest po prostu hamskie, jakby bycie trans było czymś złym a założenie osób trans jest to by "nie wyglądać jak trans*, by być jak najbardziej płcią którą się jest psychicznie a nie z którą się urodziło. Te okropne obelgi które dostałaś są po prostu obrzydliwe. Naprawdę cieszę się że zdobyłaś tą nagrodę! Oby tak dalej! To miłego dnia
Hej hej! Mowił Ci ktoś jak bardzo jesteś cudowną i pozytywną osobą? Założę się ze nie raz ktoś ci tak powiedział! Ja osobiście jestem wielka fanka twoich cosplayów (jak kolwiek to się odmienia) i naprawdę jesteś moją wielką inspiracją oraz twoje filmiki pomagają mi w nawet najcięższych chwilach! Dziękuje za to że jesteś na tyle otwarta do innych żeby wstawiać filmiki na yt i jeździć na konwenty oraz je wygrywać! Gdyby nie ty i twoje pozytywne nastawienie ciężko by mi było rozwijać tą pasje :)
dziękuję ,że nagrałaś tyle wartościowych filmów! :D
zgadzam się
Słuchając twojej historii od razu przypominam sobie o tej typowej polskiej mentalności niszczenia ludzi który starają się coś osiągnąć. Szczególnie na prowincji jest to bardzo widoczne.
Oof! I got all the hate when I was in my teens and still lived back in Switzerland.
I liked Sailor Moon and the Italian channel we had showed Anime waaaay earlier (years) before the local channels, so I had merchandise and took it to school and everybody made fun of me and made me an outcast. The thing is, back then I didn't even care at all, because I was so generally happy with life and everything, but my teacher had a talk with us and said "it would be best if I didn't wear these things to school".
In a way I have always kinda been early with things. I liked stuff before anybody else did, so I always ended up being made fun of. But then at some point everybody else got on the hype train of whatever it was I liked early, so it's honestly dumb. People are weird xD
Świetny film :)
Jesteś najlepsza Cosplay :)
Jestem pelna podziwu za to co zrobilas ;) Mnie mama i siostra wspieraja przy robiebiu cosplayi... Ale mam pytanie, czym mozna przefarbowac Pianke Eve? Czy w ogole mozna hah?
Ja jestem wielką fanką League of Legends i ten cosplay Riven uważam za piękny! PS Świetny odcinek :))
bardzo dziękuje! :)
Jak to mówiłaś rób swoje i działaj dalej, bo jednak coraz lepiej ci te cosplaye wychodzą :). Zrobisz Cosplay jakiejś postaci z Apex Legends?
dziękuje serdecznie! Szczerze mówiąc jeszcze o tym nie myślałam, nawet nie przeglądałam skórek postaci :D Muszę to nadrobić!
Nikt:
Dosłownie nikt :
Shappi: Dziś opowiem wam jak poradziłam sobie z tym wszystkim co mnie atakowało przez te wszystkie lata robienia strojów.
Ja: KROPELKA ?
Popłakałam się :* motywujący filmik
kocham cie shappi, musze cię kiedyś spotkać i podziękować za twoją pracę
Mam nadzieje,że widzimy się na jakimś konwencie!
Po każdym twoim filmiku od razu chcę się robić swój cosplay dalej
Strony typu kwejk, czy inne jeb z dzidy to wylęgarnia hejterów, którzy nie mają zbyt wiele sobą do zaprezentowania, poza mielenia jęzorem a powiem szczerze, że ten cosplay Riven był piękny, wyglądałaś na nim zdrowo, peruka świetnie pasowała i całość prezentowała się naprawdę cudownie ^^
Najlepszy hejt, który poniekąd może dawać satysfakcję, że się jednak dobrze zrobiło strój, ale też i załamujący, że ktoś nie wierzy w czyjeś umiejętności, to tekst typu: Ale dlaczego on wygrał. Też sobie kupie strój ze sklepu i wyjdę. xD
Krytyka nie musi zawierać pozytywów żeby być konstruktywną.
W sumie sama jakoś wielkiego hejtu ze strony otoczenia nie dostałam. Raz przyczepili się do mnie i koleżanki z grupy że jesteśmy za grube na idolki... Ale to było tyle... Gorzej sobie radzę z samokrytyką. Moja samoocone jest tak niska że nie ważne jak strój zrobię i co nim osiągnę, on mi się zwyczajnie nie podoba. Miałaś okazję oceniać dwa moje stroje, w tym jednym wygrałam konkurs i dalej podchodzę do tego jakby to był przypadek a nie jedynie moje umiejętności. I staram się poprawić swojego skila we wszystkim co robię, a jednak mimo pozytywnych komentarzy... Sama nie widzę absolutnie żadnego progresu w moich pracach...
Mam podobne odczucia. Odcinać się i promować pozytywne wzorce.
Twoje cosplaye są ładne👍🏻❤️
Jak byłam pierwszy raz na konwęcie w cosplayu ludzie reagowali bardzo miło popozmawaiłam z 30 bardzo miłych ludzi też byli chętni na zdjęcia.
Mojej mamie podoba się cosplay sama chce za rok na Pyrkon iść w jakimś stroju
Chce zamówić cosplay
Moja mama: nie
Chce zamówić materiały i uszyć (wyjdzie drożej)
Moja mama: ok
to chyba grunt, że się zgodziła :D No i nauczysz się czegoś nowego!
Oczywiście jako cosplayer dostawłam hejt, bardziej robię cosplay'e płuci przeciwnej więc dostawłam komętarze "Ale ty wiesz że ON nie ma piersi?" Tak szczerze to moja reakcja wyglądała w sposób odpowiedzi "Dzięki wiesz nie wiedziałam 😀👍🏼" i się śmiałam. Po jakimś czasie pewne dziewczyny z mojej szkoły znalazły moje kąto z cosplayem .. I tu zaczęło się hejt nie w internetowy A realnym świecie. Oczywiście dalej jak mnie gdzieś widzą to słysze to ciche komentarzyki "Patrz to ta od przebieranek" lub "patrz to ta wariatka co się przebiera" i się z nich śmieję ponieważ jednak czyję tą "wyższość" bo wiem że one nigdy nie zrozumieją co dzięki cosplayowi można zrobić czy nauczyć. W pewnym momęcie hejt internetowy do mnie powrócił i wtedy właśnie starałam się lepiej układać peruki, zmieniać makijaż, lepiej się ubierać. Aż w pewnym momęcie spojżałam na to co ja robię i co się dzieje z moją psychiką przez ten Internetowy hejt. I pomyślałam że hejt będę odwracać w żart czy odwrócić to w śmieszną krytykę czyli na komętarze typu "Ale brzydki cosplay nie powinnaś to robić marnuje czas" A ja na to odpowiedziałam "Miło mi, nauczyłam się szyć obsługiwać różne narzędzia, wiem wiem czas marnuje bo mogła bym siedzieć przed telefonem i wyzywać każdego bo mi coś nie pasuje. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia/wieczora/nocy❤" i już nie dostawłam negatywnych komentarzy od tantychosób. I terez ciesze się że się nie podałam ponieważ teraz nawet dostaje pytania od widzów "Hej, mam pytanie czy warto zacząć cosplay? Ponieważ nie wiem a jesteś moim autorytetem" Robi mi sie strasznie miło że jestem czyimś autorytetem tak jak większość cosplayerów! I mam nadzieję że inni cosplayerzy będą starać się śmiać z hejtu!
Przepraszam że taki długi kom ale się rozpisałam
O jacie mam z tobą zdjęcie z Comic Con byłaś takim zielonym elfem (nie pamiętam jak on się nazywał ) i mówiłaś ze nic nie widzisz przez soczewki
zielony elf,który nic nie widział? to chyba była Toph z Avatara... ;D
Shappi Workshop heh no tak
Shappi, kiedy wrócisz ?
Ja wiem, że to film sprzed roku, ale ćśśśś~...
Moi rodzice mnie nie chcą wesprzeć w cosplayu, wiekszość osób ze szkoły myśli, że to dla małych dzieci. Co do rodziców: uważają, że mi wystarczy tania peruka za 10-20 zlotych kupiona na odpuście.
Jak sobie radzić z brakiem wsparcia? Doradzisz?
Postaram się nagrać taki materiał w przyszłości ale i tak uważam,że każda rodzina jest indywidualna i to od Ciebie zależy jak przedstawisz temat żeby był on dobrze przyjęty przez rodziców. :)
@@ShappiWorkshop :)
@@ShappiWorkshop dziękuję za odpowiedź. Miłego dnia, Shappi!
Niestety Sprite nieco przesadził uważając komentarz "schłodzone boli w zęby" za hejt. Inne, popierające tą opinię również zostały przez markę uznane za hejt
Ja z nikim po mojej stronie bo przecierz "co to w ogóle jest tem kosplej? jak to sie pisze? k o s p l e j?"
Jezu nie mam siły już
Tylko jak zrobić taką grupę jak się jest sam....
Jeju, byłem Ayanokojim Kiyotaką na tegorocznym Animatsuri, o ile konwent fajny to śmichy hihy niewtajemniczonych i szydzenie za plecami było wkurwiające
Jak powiedziałaś że twojej mamy już tu nie ma to się strasznie popłakałam
Jejuuu ale ty byś pasowała do Uraraki, kocham ta postać
Ehh chciałabym Pani jak i wszystkim opisać moja sytuację z cosplayem. Żyje w rodzinie konserwatywnej i to już wyklucza mnie z moich marzeń bo cały czas spotykam się z krytyką ze strony mamy bądź taty albo brata, ale w szczególności mamy bo ona uważa nagrywanie na yt, oglądanie anime, robienie speedpaintow, cosplay i wgl Japonię za zuo i to najgorsze no A ja lubię to i marzy mi się cosolayować i nagrywać o tym filmkiki i takie tam no jeździć na konwenty i spotykać sie z ludzmi z takimi samymi zainteresowaniami. I taka sytuacja jest tylko w moim domu bo w szkole wszyscy szanują swoje zainteresowania ba A nawet na dzień wiosny pani dyrektor zorganizowała taki luźny dzień w naszym technikum i konkursy i wgl można było się przebrać i wiele osób chodził i w kigurumi, z maskami A nawet 2 chłopaków przebrało się kogoś tam z akatsuki z Naruto nie wiem nie oglądałam Naruto noi było fajnie nauczyciele robili z nimi zdjęcia podziwiali i wgl było fajnie. Pokazałam to mamie to mama dalej w swoim przekonaniu i zaczęła wyzywać ich od dziwaków. Pamiętam jak Shappi napisałam że Zapraszam ją na Arkhamer w Kaliszu jednak Pani nie mogła ponieważ miała wyjazd ale to nie o tym i właśnie na tym Arkchamerze byłam z rodzicami i jak mama zobaczyła cosplaye to dostała białej gorączki i zaczęła negować moje zainteresowania i od razu że takich ludzi się leczy, że nie odróżniają realnego świata od gier i że cosplayerzy są głównie uzalerznieni od gier i na nic tłumaczenia. Sama robiłam cosplay Lux z lola i musiałam odpuścić ponieważ mamie się to nie podobało A miałam całą zbroję i peruke i tylko pozostała mi jej różdżka:'3, a nawet już żeby mama dała mi spokój spaliłam wszystkie swoje peruki... A teraz leciutko bym zrobiła cosplay Sally z SallyFace bo miałam niebieską peruke I teraz strasznie żałuję mojej decyzji jednak nic z tym nie mogę już zrobić i na cosplay będę mogła sobie pozwolić dopiero jak sama zacznę zarabiać bo rodzice mi nie dadzą na peruki czy piankę. No ale jeszcze rok do 18 i życzcie mi powodzenia w ukrywaniu materiałów po szafkach :'3 I no przyjaciele mają takie same zainteresowania ci ja więdz starają się w mnie wspierać jednak nadal boli że własna mama ma mnie za dziwaka...
Przepraszam za taki długi komentarz :'3
bardzo mi przykro,że masz taką sytuacje :( Niestety Twoja mama to przykład osoby o właśnie bardzo wąskim myśleniu i nie umie zrozumieć inności. Proszę nie poddawaj się - to Twoje hobby i Twoje życie. O ile nie wykorzystujesz pieniędzy od rodziców na cosplay, to nie mają oni prawa zmusić Cię do wyrzucenia tych rzeczy ( palenie peruk, serio?). Rób dalej swoje !
@@ShappiWorkshop dziękuję Pani za słowa wsparcia 😙 nie poddam się, napewno ^^
Zamysł akcji Sprite'a może i fajny, ale na bank przeliczony na dolary, a nie na walkę z uprzedzeniami. I z jakiegoś powodu skupiający się mocno na hejcie na "lewą" stronę, a pomijający całkowicie wszystko po tej drugiej stronie (a obie nie są tutaj bez winy).
Pewnie każda akcja dużych firm ma na celu jakieś zyski - choćby i wizerunkowe ;) Uważam jednak,że to świetne,że się za to zabrali i takie akcje naprawdę mają sens. Nie zmienimy świata od razu ale jeżeli będzie więcej takich osób,które o tym mówią to na pewno coś się ruszy
@@ShappiWorkshop W reklamie Sprite'a (tej z TV) ofiarą hejtu jest m.in. homoseksualna para (wiadomo, obrywa im się z "prawicowej" strony). Ale jakoś nikt się nie zająknie, jak koleś z parady równości życzy śmierci "Starym ku*wom" głosującym na prawicową partię. Że już nie wspomnę o hejcie w Internecie na osoby wierzące (katolickie oszołomy broniący pedofilów), rodziny wielodzietne (patusy żerujące na 500+) czy zadeklarowanych patriotów (naziści nienawidzący czarnych i żydów). Ale w dzisiejszych czasach w mainstreamie przyjęło się, że najbardziej uciskane są lewicowe grupy i moim zdaniem właśnie w taką retorykę celuje kampania Sprite'a. Wierz mi, widziałem już mnóstwo hejtu rzucanego przez wszystkich na wszystkich (wystarczy przejrzeć komentarze pod różnymi profilami na fb) i właśnie dlatego napisałem, że żadna ze stron nie jest tu bez winy. Ale przede wszystkim jestem sceptycznie nastawiony do całej tej kampanii, bo wątpię czy wiele wspierających ją osób chce szczerze walczyć w hejtem w ogóle, czy tylko z hejtem wobec swojego "podwórka". Czy czasem "Kocham Cię hejterze" nie będzie dla wielu osób metodą walki z konstruktywnie krytycznymi komentarzami lub nie obrażającymi nikogo, ale będącymi niezgodnymi z ich poglądami wpisami. Swego rodzaju "środkowym palcem" skrywanym pod ładnym hasztagiem. I mała uwaga, nie kieruję tego komentarza absolutnie pod Twoim adresem - film super i bardzo potrzebny ;) Chodzi mi tylko o kampanię Sprite'a.
@@jacobvhs Dzięki za ten komentarz, faktycznie dałeś mi do myślenia! Po troszku się z Tobą zgadzam ale nadal mam pewnie obiekcje. Wydaje mi się,że takie osoby jak wspomniane LGBT w Polsce są grupą niesamowicie uciskaną i mają, prosto mówiąc, o wiele bardziej przesrane w codziennym życiu niż typowy katolik, rodziny wielodzietne itp. Nie neguje,że im również obrywa się okropnymi stereotypami i w żaden sposób nie usprawiedliwiam zachowania osób,które ich szkalują, ale jednak mam takie osobiste przeczucie,że warto pokazać nieco więcej wsparcia tym najbardziej dręczonym w tym momencie osobom - w naszym kraju są to właśnie min osoby homoseksulane. Kto wie, może za parę lat powstanie i akcja wsparcia dla katolików czy patriotów? Może i ktoś o nich nagra film na YT jak ja dziś dla cosplayerów? Mam nadzieję,że ktoś stanie w ich obronie jeżeli sytuacja będzie tego wymagać.
Co do drugiego tematu - osobiście wierzę,że jeżeli osoba " krytykuje konstruktywnie" w taki sposób,że ma na celu głównie sprawienie przykrości drugiej osobie zamiast pomocy, to odpowiedź "Kocham Cię hejterze" może być jedyną formą ucieczki od dręczenia. Nie ma sensu dyskutować z kimś kto chce nam sprawić przykrość, nic poza tym. Jak wspomniałam w filmie - o ile krytyka ma na celu uszanowanie drugiej osoby i faktyczną chęć pomocy, to raczej nie powinno być problemu z kulturalną dyskusją :) A przynajmniej mam taką nadzieję!
@@ShappiWorkshop Wiesz, ja wychodzę z założenia, żeby "Kochać wszystkich - nikogo nie oszczędzać" :D Ale takie wsparcie dla "dręczonych bardziej", zapominając o tych "dręczonych mniej" może nieść ze sobą negatywne skutki. Po pierwsze - dlaczego mamy czekać na moment kiedy pewnym grupom społecznym będzie się obrywać bardziej niż teraz? A po drugie - hejt nie zniknie, jeżeli część ludzi będzie miała przeświadczenie o podwójnych standardach. Głaszczemy po główce tych, którym jest gorzej niż nam, a nas samych się olewa, bo "Nie marudźcie, nie macie tak źle". Trochę mi się to kojarzy z zapewnianiem specjalnych względów np. w firmach czy na uczelniach dla kobiet, czarnoskórych lub homoseksualistów. Bo o ile faktycznie kiedyś mieli oni gorzej, to dlaczego inne osoby muszą w tej sytuacji być na przegranej pozycji? I to może niestety prowadzić do rasizmu, homofobii czy mizoginizmu, bo skoro i tak traktuje się mnie gorzej od innych, to chociaż dam im na to konkretny powód. Wiem, że do tak skrajnych sytuacji jeszcze daleko, ale obserwuję trochę reakcje społeczeństwa (zwłaszcza po ostatniej paradzie równości) i dochodzę do wniosku, że warto takie potencjalnie niebezpieczne sytuacje zwalczać w zarodku. Może trzeba, wszystkim jak leci, dawać poczucie że nie muszą się godzić na hejt, nawet jeżeli pochodzi on od ludzi, którzy uważają swoje osobiste poglądy i wybory jako te słuszniejsze i bardziej uciskane od innych?