Taki film,taką poradę,taki instruktaż to potrzebowałem 25 lat temu...! w mojej Jawce zawsze coś się psuło niewiadomo czemu niewiadomo dlaczego.każda jazda Jawką to była loteria czy wrócę na kołach czy na nogach-bardziej czy zapcham ją do domu...:) , lata 95-98 . pozdrawiam wszystkich Jawiarzy! pierwsza Jawa Ogar 50 druga Jawa 350 TS.
Dokładnie miałem tak samo masakra szczerze to taka kondycję człowiek miał od zapychania tego motoroweru że masakra. Ale skrzynia i wal i sprzęgło nie do zajechania.
małe sprostowanie. W tych silnikach sprowadzanych do Polski były montowane fabrycznie tłoki z dwoma jak i trzema pierścieniami. Miałem Jawę Mustang z 79 roku i miała fabrycznie dwa pierścienie. Kolejną sprawą było wspomniany stopień sprężania. I tak - jeśli była głowica z głęboką komorą spalania, to tłoki miały dwa pierścienie. Jak płytką, to trzy pierścienie. Następnym ograniczeniem w Jawach sprzedawanych w Polsce było zmniejszenie przekroju kanału w kolektorku dolotowym. Oryginalnie przekrój kolektora był identyczny jak otwór w cylindrze (prostokątny). W polskich był mały otwór okrągły - mniejszy jak w cylindrze. Ostatnią ważną rzeczą była długość rury wydechowej. W naszych Jawach rura była długa i wchodziła do tłumika na odległość ok 20 cm. W wersji bez ograniczeń rura była krótka i wchodziła bardzo mało w tłumik. Sam tłumik też miał lekko zmieniony opór wydechu.
Zauważyłem również że zapomniał Pan założyć podkładki dystansowej na wałek kopniaka brak tej podkładki jest nie wyczuwalny Ale kopka będzie wycierac karter
Miałem taką. Ogar, Jawa, Simson. Takie stopniowanie, generalnie mieć Komara to było coś, a Ogara to już super, Jawa to odlot, Simson - kosmos tylko dla wybranych.
Co prawda nie jawka, a ogar, ale mam 2szt z takimi silnikami, zawsze trzeba było przy nich dłubać, jak nie swieca to przerwa na platynkach jak nie to, to gaźnik i zawsze coś, ale co to dało mi frajdy w życiu to długo by opowiadać. Za młodu z ojcem jeździłem wszędzie, oczywiście na zbiorniku, później już sam, ale mam piękne wspomnienia i choć Ojca już nie ma zawsze będę miał w sercu wspólne chwile
Ogólnie na plus. Kiepski pomysł na takie rozpołowienie silnika. Aluminium w jawce jest miękkie i nawet jak nie uszkodzimy przylgni kartetów, to zostaną brzydkie ślady po zewnętrznej stronie. Są ściągacze, koszt niewielki. Zawsze też można taki zrobić domowym sposobem. Tłok najprawdopodobniej z polskiej wersji ogara. Tam był tłok dwupierscieniowy z drucianym zabezpieczeniem sworznia. Zamiast podgrzewania, element który musimy wcisnąć można na kilka godzin włożyć do zamrażarki (na przykład łożysko czy wał). Szkoda że materiał ucięło, bo byłem ciekaw sposobu demontażu i montażu sworznia tłoka 😉
Miałem taki silnik w ogarze 200 . Dostałem od kuzyna bez prawej pokrywy z wodzikiem sprzegla . Katowałem to cale wakacje jezdzac bez sprzegla i odpalac z popychu. Kolegów dezamety 2 biegowe przy niej wysiadaly . Nie działo się z nią zupełnie nic . Była dużo mocniejsza i szybsza niż te wszystkie komarki. Potem wpadł cylinder z tłokiem 60 cm3 . Kolanko gaźnika zostało wyszlifowane w środku , gaźnik zmieniony i szła ponad 70 . Na tamte czasy to naprawde można było stawać ze simsonem .Wszystko się zmieniło jak nabyłem Charta . Piękny to byl motorek ... Kochane lata 90 🤗
Dokładnie w tym kolorze miałem ponad 30 lat temu :-) Jedynym problemem to była linka hamulca tylnego - chyba z 5 razy wymieniałem / naprawiałe. Fajny sprzęcik i moje pierwsze 2oo (nie licząc rowerów :-) )
Bardzo dobra i fachowa robota ❤️, przypomina mi się jak kiedyś naprawiałem taki silnik bratu on jeździł zajawką 😀 a ja Romet ogar 105 z silnikiem dwubiegowym 😉 i tak byłem szybszy pozdrawiam gorąco, super film 👍🏻
UWAGA podstawowa informacja dla żywotności naprawy !!!!! Najczęstszą przyczyną awarii tego silnika jest podciąganie oleju przekładniowego z komory skrzyni biegów do koła zamachowego wału (tam jest bardzo cienka ścianka). Założenie papierowej uszczelki między karterami powoduje duże obciążeni papieru ciśnieniem i temperaturą panującą w komorze korbowej i jej wypalenie. Tam powinna być uszczelka z materiału uszczelkarskiego opartego na włóknach aramidowych np: GAMBIT AF-OIL
Przepraszam ,proszę wyjaśnić mnie i innym czytającym ten komentarz ,jaka temperatura panuje w komorze korbowej i na jej ściankach że "WYPALA USZCZELKĘ", coś Kolega chyba pomylił. Maksymalna temperatura tego silnika podczas pracy w dni o temperaturze nawet powyżej 25 stopni to około 75 do 80 stopni (podczas jazdy jeszcze się schładza) ,więc jak przy tej temperaturze ma się coś wypalić?? Skoro nie mamy tam otwartego ognia.
@@MotocykleSerwisRybnik Proszę sobie włożyć kilka razy papier o grubości 0,3-0,5 mm do piekarnika o temperaturze 75-80 stopni na godzinę i będzie wszystko jasne.
Cześć wszystkim . A tak się akurat sklada ze posiadam taka Jawke z 1978r czerwona w oryginale nawet z oryginalna książeczka instrukcji obsługi, kluczami w pełni sprawna klakson światła . Ojciec kupil ja w 1994 roku za równowartość 100$. Zrobiłem kolo 10 tys km, wymienio się zębatkę z przodu na wieksza zeby szybciej jechala:-)ale mile czasy
Woow moj pierwszy to bylo to w 1991 dostalem taki w kartonie i trzabylo se go poskladac. Silnik w pokoju na dywanie skladalem oj wpirnicz za to byl. A ze przy czechach sie mieszkalo to czesci byly dostepne. Sporo by opowiadac. Dzisiaj mam warsztat samochodowy ale za dzieciaka byly mopiki. Pozdrawiam. 😁
Zanim ukradli mi Jawkę zdążyłem też porozbierać silnik. Miałem ją od nowości. Oryginalny tłok miał dwa pierścienie. To zupełnie wystarczało gdyż był to silnik wysoko obrotowy. Pokusiło mnie aby wymienić tłok na trzy pierścienie ale efekt był mizerny. Jedynie co dopracowałem to spasowanie otworów kolektora dolotowego a gaźnikiem. Przyjemnie było użytkować ten model. Pozdrawiam.
Kurcze nie chce wyjść na marudę, bo sam nie jestem ideałem - ale serce boli jak taki uje...any silnik pan rozbiera - ja nie prowadzę działalności, tylko 5 - 10 silników rocznie składam (sobie i czasem sporadycznie znajomym) i zaczynam od zgrubnego oczyszczenia, umycia, spuszczenia oleju a dopiero potem demontaż. Sory za marudzenie
Witam . W 78 roku kupiłem Jawke z osłonami ,jeździłem kilka lat . Były na owe czasy bardzo silne w dwie dorosłe osoby świetnie sobie radziła pod największe wzniesienia .Blokada była w krućcu był zalewany , ale wystarczyło go rozpiłować i miała pełną moc .Mankamentem było zalewanie silnika jak zapomniałem zamknąć zawór paliwa .
To prawda lało się z gaźnika. Wprawdzie nie miałem jawki ale irytowało mnie te spalanie tego sprzętu i emitowane przez niego hałas tłumik i gaźnik z simsona rozwiązał by trochę te sprawy... Jak dla mnie Romet Dezamet był słabszy ale nie doił tyle i nie hałasował aż tak. Szczerze to zrobiłbym przeszczep do ramy tego pazdzierza (silnik jawki) na 139fmb to by było coś.
Bardzo niszowy poradnik na internecie a jakże pomocny bo wiosną pierwszy raz będe rozpoławiał taki silnik więc łapka w góre, sub i dzięki za wyjaśnienie kilku istotnych kwestii i cennych rad co do podejśćia do takiego silnika :) Pozdro
Tłok z 3 pierścieniami spowoduje że ten silnik już nie będzie jeździł jak kiedyś. Trzy pierścienie to była jedna z blokad na polski rynek bo większe tarcie oznacza mniejszą moc, kompresji wcale nie przybędzie z jednym więcej pierścieniem.
Miałem taką jawkę skutera którego przerobiłem na takiego mustanga. Ponieważ słabo zapalała zamontowałem do niej zapłon tyrystorowy własnego montażu według schematu z Młodego technika. I z takim zapłonem moja Jawka paliła od pierwszego kopa. Polecam taka modernizację.
Miałem Jawę 50 typ 20B i znalazłem instrukcję obsługo od niej. Zmieniałem w niej kolektor dolotowy z okrągłego na kwadratowy i zębatkę z przodu. Miałem ją od 8 klasy szkoły podstawowej. Chciałem ogara 200 a jeszcze lepiej to simsona a dostałem kaczkę :) Miłe wspomnienia, skuter simsona był później.
Super film wspomnienia wracają, jednakże oryginalnie w silniku 223 tłok był na 2 pierścienie edit po obejrzeniu drugiego filmu mam co do tej teorii pewne wątpliwości bo w serwis manual wał posiada otwory których oryginalnie nie było w tym silniku, mimo to fajnje sobie przypomnieć ten silnik Łapka w górę pozdrawiam
Taka zabawka jeszcze stoi u mnie w stodole.. I moje 3 grosze. Gaźnik jest bardzo wrażliwy na owe podciśnienie.Wytwarzane przez filtr. Szczególnie po rozwierceniu króćca ssącego. I wymianie drugiej dyszy.A z nią jest problem jaką zastosować. Są i cylindry 60 cm/3.Ale ktoś celowo zmniejszył kanały przepłukujace. By czasem nie była za silna. A żeliwo w nich pozostawia wiele do życzenia. Iskrownik można przerobić Stosując mostek gretza, i kondensator tak ze 4700MKf. Wtedy cewka zasilana jest prądem stałym,A efekty są lepsze. Rozpołowienie silnika. Zastosuj łożyska wałkowe rozbieralne, i będzie po problemie.
Tłok na pierwszym montażu orginalny miał 2 pierścienie. Miałem taki sprzęt z przebiegiem 100km.Po paru latach pękł pierścień i kawałek wpadł na tłok. Podziobał całą głowicę i tłok. W sklepie były wtedy 2 modele tłoka. Na 2 i 3 pierścienie. Oczywiście kupiłem i zmontowałem na 3 🙂
Po pierwsze zarówno tłok jak i zabezpieczenia sworznia mogą być oryginalne gdyż były takie stosowane ,po drugie należało się do tej pracy przygotować sporządzając sobie prosty rozpoławiacz (trzeba trochę pomyśleć ) a nie pokazywać ludziom( młodzieży) rozpoławianie śrubokrętami a po trzecie wał po centrowaniu ma bicie 5 a nie 0,5 setki .
@@centrummotocykloweplus6703 Ciekawe w której normie? U pewnego pana z Poznania wały po centrowaniu mają max 2 setki bicia. Poza tym wał powinien być podparty z drugiej strony konikiem jak już kręcimy go w tokarce. PS Serwisówek Jawki 50 jest od groma na chomiku więc ten tego, przed robotą można się zaopatrzyć bez problemu.
Po pierwsze to 3 pierścienie nie zmieniają STIONIA SPRĘŻANIA po drugie trzeci pierścienie na tłoku w silniku 2t nic nie daje wręcz zwiększa tylko tarcie które zmniejsza moc.
Też robiłem ten silnik jawki miałem brak kompresji okazało się zużycie pierścieni i do wymiany tłok nie miałem części nowych to z rometa komara tłok z pierścieniami pasował idealnie tylko że na dwa pierścienie ale dawał radę i chodziła jawka latami bez psucia .
28:56- ta dziurka to nakiełek i służy ona do montażu wału w przyrząd podczas naprawy wału. Nie można jej bezpośrednio atakować ściągaczem ponieważ powoli się ona uszkadza przez co później jest problem z centrowanie walu podczas wymiany korbowodu. Są specjalne nakładki które zabezpieczają wał przed bezpośrednim kontaktem ze ściągaczem.
Motorower jak na tamte czasy i rejon świata : bardzo dobry! 💪 Silnik może nie najnowocześniejszy - ale dość trwały i prosty. Porównując do naszych rometow (równolegle wytwarzanych) konstrukcja jest pancerniejsza i toporniejsza - ale też mocniejsza i ładniejsza wg mnie. Wybierając pomiędzy : jawa a ogar 200 - wybrał bym jawe.
@@ukaszsobota6756 no tylko silniki, i to w dodatku nie do końca. Jawa miała 3,5km a ogar 2km. (wiem że można to ogarnąć, ale mówię o oryginałach) pozatym jak dla mnie jawa ma jakiś swój styl (kwestja gustu wiadomo) a ogar jest uproszczony do granic możliwości - nie odnajduje w nim nic stylowego. Mimo to mam ogara w zbiorach (14 motocykli mam, w tym 5 motorowerów)
Tak racja,ale wgłębiając się w temat wałek zdawczy również jest na tulei z racji tego że jeden koniec osi walka wchodzi w drugi zdawczy a dokładnie w ten na którym jest zębatka zdawcza,więc nawet można się pokusić o stwierdzenie że silnik ten posiada 2 walki pośrednie.
Na takiej uczyłem się jeździć. Pamiętam to jak dziś. dziadkowa. Pamiętam wyprawy pociągiem do powiatu po linki. 30 km w jedną stronę. Wyprawa na cały dzień, powrót ze zdobyczą, zdawanie na kartę motorowerową na ciasnym, dziurawym parkingu za Urzędem Gminy ( trzeba było mieć swój motorower lub ktoś mógł pożyczyć), pamiętam wyprawy z kolegami na dziewczyny, a raczej po dziewczyny do wioski obok i walki z tamtejszą kawalerką o wpływy w haremie, Ehhhhhhh. Wieczny problem z niedostępną, tylną zębatką od ogara. Miały inne profile, ciągle spadający łańcuch,
O przepraszam, ale ja mam 63 lata i jeździłem taką Jawką,a oprócz tego miałem jeszcze: Wierzchowinę, Romet trzy biegowy, Komar 3, a za dziecka mój tata miał Rysia i próbował mnie uczyć na nim jeździć. Pozdrawiam gorąco, aha zapomniał bym, obecnie posiadam Bartona bmax 125 i wybieram się do was na diagnostykę komputerową,ale to gdzieś w marcu lub kwietniu.
No jak ja lubię jawki.. jak tylko ją widzę, to zaraz bym się przejechał :PPPP. Silnik ma parę (szczególnie sprzęgło) patentów, i jak się o nich nie wie to mamy sporo problemów.
Wszystko fajnie tylko montaz tego walu z objechanym czopem.. tam powinna byc przynajmniej "setka" w plusie a widac juz nie trzeba nawet mierzyc ze czop jest w minusie luz na rozgrzanym silniku gwarantowany.
Sprawdzanie bicia wału korbowego to jakieś NIEPOROZUMIENIE ! Proszę pooglądać filmy Marka Olechowskiego i sie poduczyć :) .... Jeśli doliczył Pan usługę 'prostowania' wału do cennika to jest to po prostu wyłudzenie ! To co pokazał Pan na filmie to bicie uchwytu chińskiej tokarki + ewentualne bicie wału. Prawidłowo robi sie to w kłach stałych (jest to możliwe w tej tokarce o ile wrzeciono jest przewidziane pod osadzenie kła stałego) obracając samym wałem.
Młotek jest narzędziem,używanie jego z głową potrafi zdziałać cuda. LUDZIE kuźwa obudźcie się,czy ja naparza jak szalony tym młotkiem? Przestańcie w końcu SRAĆ OGNIEM W TEMACIE MŁOTKA kończę ten temat.
Jeszcze jedno bo mi się przypomniało. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nie miał siniaków na nogach od kopniaka jawki he he. Jak się odpalało w klapkach i nóżka się obemkła
Witam! Mam ogara 200 z tym silnikiem który gaśnie po odkręceniu manetki. Wyczytałem, że może brać lewe powietrze. Teraz jak sprawdzić skąd bierze lewe powietrze czy to nieszczelność na karterach czy może na uszczelniaczach wału? Kompresji nie mierzyłem ale nie wiem czy ona mi coś powie. Pozdrawiam!
Witam, Chciałbym zauważyć że nie powinno się, podgrzewać całego łożyska tak jak to pan zrobił. Powinno się tylko podgrzewać się dolny pierścień ponieważ kosz na kulki może łatwo się wypaczyć ;/ Pozdrawiam.
W tych silnikach chyba duże znaczenie miała jakość części bo dużo ludzi narzekało. Osobiście powiem że to jest bardzo idioto odporny silnik gdyż 20 lat temu mając chyba 9 lat jeździłem swoją jawką która zrobiłem razem z moim ojcem. Przez 3 lata codziennie,dolewalem tylko paliwo. Moją jawę zrobiliśmy na nowo ( lakier, kable, licznik,hamulce,silnik ). Jeździłem z kolegą z wioski gdyż ja miałem swoją maszynę a on chińskiego skutera biegowego. Tamten niestety nie przeżył a jawka jak wcześniej tak chodziła dalej a nigdy nie była żałowana a latem to z cylindra często az się dymiło. Wiadomo jako dziecko nie rozumiałem tego ale na prawdę nie szło zajezdzic tego silnika.
Bajka! Ja w liceum 20 lat temu taką Jawką jeździłem w góry! Najpiękniejsze wspomnienia! I nawet sie jakoś bardzo nie psuła. Ale teraz się dowiedziałem, że nie należy lać Hipolu, ja miałem wlany Hipol 15, od mojego dziadka z lat 80! :-D Jechała jak szatan! Piękne czasy były. :-)
W oryginalnej instrukcji pisze aby lać olej przekładniowy(czyli u nas Hipol). Wiem,że instrukcje do naszych Rometów podawały aby do skrzyni lać olej Lux10(czyli silnikowy),ja jednak uważam że w skrzyni powinien być Hipol i taki zawsze lałem.
Taki film,taką poradę,taki instruktaż to potrzebowałem 25 lat temu...! w mojej Jawce zawsze coś się psuło niewiadomo czemu niewiadomo dlaczego.każda jazda Jawką to była loteria czy wrócę na kołach czy na nogach-bardziej czy zapcham ją do domu...:) , lata 95-98 . pozdrawiam wszystkich Jawiarzy! pierwsza Jawa Ogar 50 druga Jawa 350 TS.
tak było 2 dni pchania dzień jazdy ale ile radość
Dokładnie miałem tak samo masakra szczerze to taka kondycję człowiek miał od zapychania tego motoroweru że masakra. Ale skrzynia i wal i sprzęgło nie do zajechania.
A moja śmigała, rozbierałem ją jak na filmie właściwie profilaktycznie, fajnie popatrzeć i cofnąć się w czasie :)
"Odcierałem" taką kluczem z dwumetrową rurą i olejem maszynowym zaaplikowanym na tłoku. Czego to się nie robiło, żeby czymkolwiek pośmigać.
Fajne wspomnienia z dawnych lat. Super robota. Brawo Ty👏👏
małe sprostowanie. W tych silnikach sprowadzanych do Polski były montowane fabrycznie tłoki z dwoma jak i trzema pierścieniami. Miałem Jawę Mustang z 79 roku i miała fabrycznie dwa pierścienie. Kolejną sprawą było wspomniany stopień sprężania. I tak - jeśli była głowica z głęboką komorą spalania, to tłoki miały dwa pierścienie. Jak płytką, to trzy pierścienie. Następnym ograniczeniem w Jawach sprzedawanych w Polsce było zmniejszenie przekroju kanału w kolektorku dolotowym. Oryginalnie przekrój kolektora był identyczny jak otwór w cylindrze (prostokątny). W polskich był mały otwór okrągły - mniejszy jak w cylindrze. Ostatnią ważną rzeczą była długość rury wydechowej. W naszych Jawach rura była długa i wchodziła do tłumika na odległość ok 20 cm. W wersji bez ograniczeń rura była krótka i wchodziła bardzo mało w tłumik. Sam tłumik też miał lekko zmieniony opór wydechu.
potwierdzam ! Chciałem już komentarz na ten temat pisać ale zauważyłem że ktoś już to zrobił .
Kolega zgadzam się z Toba w 100% i jeszcze jedna rzecz silniki które przychodziły na nasz rynek miały tez inne dysze w gazniku....pozrawiam
@@aleksandrac.9325 tak, to prawda, ale te dysze były do kupienia w sklepach z częściami podobnie jak większe zębatki łańcucha (12 i 13 zębów)
@@MrCrazyp44 tak jak najbardziej ale w tej serii te silniki przychodziły do nas w takiej postaci... czyli osłabionej dopiero u nas je tuningowali :):)
@@aleksandrac.9325 z tego też powodu ustawienie wyprzedzenia zapłonu było inne.
bardzo fajnie że jakaś osoba jeszcze pokazuje tak dokładnie i precyzyjnie dobrze wykonaną robotę
Super! Film jak za dawnych czasów, czyli to, co tygryski lubią najbardziej...
Odnalazłem Pański kanał po latach i jestem zachwycony!! Nic lepszego do kawki ☕️
Bardzo Fajnie Wszystko wytłumaczone i ciekawe filmy Pozdrawiam :P
Zauważyłem również że zapomniał Pan założyć podkładki dystansowej na wałek kopniaka brak tej podkładki jest nie wyczuwalny Ale kopka będzie wycierac karter
U mnie nie było tam podkładki, jaką grubość ona powinna mieć?
@@ukaszsobota6756 może nawet mieć 0,5mm. Swoją rolę już spełni
Fajnie filmy pokazuje ale dużo się góbi w tłumaczeniu
Np miał pokazać to wywalone łożysko co wypolerowało wał
Miałem taką. Ogar, Jawa, Simson. Takie stopniowanie, generalnie mieć Komara to było coś, a Ogara to już super, Jawa to odlot, Simson - kosmos tylko dla wybranych.
Kolejny rewelacyjny film - poradnik. Dla mnie to powrót do czasów Technikum Mech. tym bardziej, że składam pancerkę. Materiał bezcenny.
Bardzo dobry silnik, super się z nim jeździło.
Fajny film i fajna jawka mało ich widać na drogach.
Co prawda nie jawka, a ogar, ale mam 2szt z takimi silnikami, zawsze trzeba było przy nich dłubać, jak nie swieca to przerwa na platynkach jak nie to, to gaźnik i zawsze coś, ale co to dało mi frajdy w życiu to długo by opowiadać. Za młodu z ojcem jeździłem wszędzie, oczywiście na zbiorniku, później już sam, ale mam piękne wspomnienia i choć Ojca już nie ma zawsze będę miał w sercu wspólne chwile
Brakowało takiego sprzętu na kanale.😃 Pozdrawiam
Ogólnie na plus. Kiepski pomysł na takie rozpołowienie silnika. Aluminium w jawce jest miękkie i nawet jak nie uszkodzimy przylgni kartetów, to zostaną brzydkie ślady po zewnętrznej stronie. Są ściągacze, koszt niewielki. Zawsze też można taki zrobić domowym sposobem. Tłok najprawdopodobniej z polskiej wersji ogara. Tam był tłok dwupierscieniowy z drucianym zabezpieczeniem sworznia. Zamiast podgrzewania, element który musimy wcisnąć można na kilka godzin włożyć do zamrażarki (na przykład łożysko czy wał). Szkoda że materiał ucięło, bo byłem ciekaw sposobu demontażu i montażu sworznia tłoka 😉
Miałem taki silnik w ogarze 200 . Dostałem od kuzyna bez prawej pokrywy z wodzikiem sprzegla . Katowałem to cale wakacje jezdzac bez sprzegla i odpalac z popychu. Kolegów dezamety 2 biegowe przy niej wysiadaly . Nie działo się z nią zupełnie nic . Była dużo mocniejsza i szybsza niż te wszystkie komarki. Potem wpadł cylinder z tłokiem 60 cm3 . Kolanko gaźnika zostało wyszlifowane w środku , gaźnik zmieniony i szła ponad 70 . Na tamte czasy to naprawde można było stawać ze simsonem .Wszystko się zmieniło jak nabyłem Charta . Piękny to byl motorek ... Kochane lata 90 🤗
Również jestem Fanem CHATRA ,jeździłem nim numer 9 lat z tym że zaadaptowałem do niego silnik od Simsona i wtedy zaczął żyć.
W końcu jakiś klasyk.!
Dokładnie w tym kolorze miałem ponad 30 lat temu :-) Jedynym problemem to była linka hamulca tylnego - chyba z 5 razy wymieniałem / naprawiałe. Fajny sprzęcik i moje pierwsze 2oo (nie licząc rowerów :-) )
Bardzo dobra i fachowa robota ❤️, przypomina mi się jak kiedyś naprawiałem taki silnik bratu on jeździł zajawką 😀 a ja Romet ogar 105 z silnikiem dwubiegowym 😉 i tak byłem szybszy pozdrawiam gorąco, super film 👍🏻
205
UWAGA podstawowa informacja dla żywotności naprawy !!!!! Najczęstszą przyczyną awarii tego silnika jest podciąganie oleju przekładniowego z komory skrzyni biegów do koła zamachowego wału (tam jest bardzo cienka ścianka). Założenie papierowej uszczelki między karterami powoduje duże obciążeni papieru ciśnieniem i temperaturą panującą w komorze korbowej i jej wypalenie. Tam powinna być uszczelka z materiału uszczelkarskiego opartego na włóknach aramidowych np: GAMBIT AF-OIL
Przepraszam ,proszę wyjaśnić mnie i innym czytającym ten komentarz ,jaka temperatura panuje w komorze korbowej i na jej ściankach że "WYPALA USZCZELKĘ", coś Kolega chyba pomylił.
Maksymalna temperatura tego silnika podczas pracy w dni o temperaturze nawet powyżej 25 stopni to około 75 do 80 stopni (podczas jazdy jeszcze się schładza) ,więc jak przy tej temperaturze ma się coś wypalić?? Skoro nie mamy tam otwartego ognia.
@@MotocykleSerwisRybnik Proszę sobie włożyć kilka razy papier o grubości 0,3-0,5 mm do piekarnika o temperaturze 75-80 stopni na godzinę i będzie wszystko jasne.
Szczerze? Najlepszy film o tym silniku
Oooo premiera ! Miło !
Ale fajna Jawka sam miałem taką super maszynka była film był ciekawy pozdrawiam
Cześć wszystkim . A tak się akurat sklada ze posiadam taka Jawke z 1978r czerwona w oryginale nawet z oryginalna książeczka instrukcji obsługi, kluczami w pełni sprawna klakson światła . Ojciec kupil ja w 1994 roku za równowartość 100$. Zrobiłem kolo 10 tys km, wymienio się zębatkę z przodu na wieksza zeby szybciej jechala:-)ale mile czasy
Bardzo fajny odcinek, jawki nie mam, ale koledzy mają to bedę mógł pomóc w przyszłości :P
Woow moj pierwszy to bylo to w 1991 dostalem taki w kartonie i trzabylo se go poskladac. Silnik w pokoju na dywanie skladalem oj wpirnicz za to byl. A ze przy czechach sie mieszkalo to czesci byly dostepne. Sporo by opowiadac. Dzisiaj mam warsztat samochodowy ale za dzieciaka byly mopiki. Pozdrawiam. 😁
Zanim ukradli mi Jawkę zdążyłem też porozbierać silnik. Miałem ją od nowości. Oryginalny tłok miał dwa pierścienie. To zupełnie wystarczało gdyż był to silnik wysoko obrotowy. Pokusiło mnie aby wymienić tłok na trzy pierścienie ale efekt był mizerny. Jedynie co dopracowałem to spasowanie otworów kolektora dolotowego a gaźnikiem. Przyjemnie było użytkować ten model. Pozdrawiam.
Nareszcie coś z duszą a nie te chińskie kible
Kurcze nie chce wyjść na marudę, bo sam nie jestem ideałem - ale serce boli jak taki uje...any silnik pan rozbiera - ja nie prowadzę działalności, tylko 5 - 10 silników rocznie składam (sobie i czasem sporadycznie znajomym) i zaczynam od zgrubnego oczyszczenia, umycia, spuszczenia oleju a dopiero potem demontaż. Sory za marudzenie
Liczy sie efekt końcowy, chyba bardziej serce by bolało gdyby był na tym syfie składany na gotowe?
@@alojzketaa2386 no tak jak piszesz
Tyle brudu to zmiele.
W punkt!!!!!!!!!
Witam . W 78 roku kupiłem Jawke z osłonami ,jeździłem kilka lat . Były na owe czasy bardzo silne w dwie dorosłe osoby świetnie sobie radziła pod największe wzniesienia .Blokada była w krućcu był zalewany , ale wystarczyło go rozpiłować i miała pełną moc .Mankamentem było zalewanie silnika jak zapomniałem zamknąć zawór paliwa .
To prawda lało się z gaźnika. Wprawdzie nie miałem jawki ale irytowało mnie te spalanie tego sprzętu i emitowane przez niego hałas tłumik i gaźnik z simsona rozwiązał by trochę te sprawy... Jak dla mnie Romet Dezamet był słabszy ale nie doił tyle i nie hałasował aż tak. Szczerze to zrobiłbym przeszczep do ramy tego pazdzierza (silnik jawki) na 139fmb to by było coś.
A ja właśnie taką kacze z78 która kupił mój ojciec. Właśnie uruchomiłem i radzi sobie świetnie
@@edwardmigula W S K ma silnik 156 fmi (czterosow) super to wyglada.
Bardzo niszowy poradnik na internecie a jakże pomocny bo wiosną pierwszy raz będe rozpoławiał taki silnik więc łapka w góre, sub i dzięki za wyjaśnienie kilku istotnych kwestii i cennych rad co do podejśćia do takiego silnika :) Pozdro
Tłok z 3 pierścieniami spowoduje że ten silnik już nie będzie jeździł jak kiedyś. Trzy pierścienie to była jedna z blokad na polski rynek bo większe tarcie oznacza mniejszą moc, kompresji wcale nie przybędzie z jednym więcej pierścieniem.
Super materiał
Miałem taką jawkę skutera którego przerobiłem na takiego mustanga. Ponieważ słabo zapalała zamontowałem do niej zapłon tyrystorowy własnego montażu według schematu z Młodego technika. I z takim zapłonem moja Jawka paliła od pierwszego kopa. Polecam taka modernizację.
Miałem Jawę 50 typ 20B i znalazłem instrukcję obsługo od niej. Zmieniałem w niej kolektor dolotowy z okrągłego na kwadratowy i zębatkę z przodu. Miałem ją od 8 klasy szkoły podstawowej. Chciałem ogara 200 a jeszcze lepiej to simsona a dostałem kaczkę :) Miłe wspomnienia, skuter simsona był później.
Marzyłem o takiej :) ale przeskoczyłem na 350 w tej samej cenie, to były czasy XD
Super film wspomnienia wracają, jednakże oryginalnie w silniku 223 tłok był na 2 pierścienie edit po obejrzeniu drugiego filmu mam co do tej teorii pewne wątpliwości bo w serwis manual wał posiada otwory których oryginalnie nie było w tym silniku, mimo to fajnje sobie przypomnieć ten silnik Łapka w górę pozdrawiam
Ja pamiętam 2 pierścionki. 3 wychodziły zamienniki
Jawa Mustang moja pierwsza maszyna w 91r. odkupiona od sąsiada za 2,5 miliona zł. Bardzo Dobra Robota!!!. Pozdrawiam!
Ha ha miałeś najdroższa jawke za tyle kasy mój brat miał to sprzedał za marne 50zl a szkoda była idealna do remontu
Fajny materiał. Mój tato miał taką jawkę. We troje z mamą na niej wszędzie jeździliśmy. Ja na zbiorniku, mama z tylu😂. Wtedy bhp nie istnialo
To były inne czasy 😀
Mogę sprzedać narzędzia do remontu tego silnika będzie łatwiej i przyjemniej 😉
Taka zabawka jeszcze stoi u mnie w stodole.. I moje 3 grosze. Gaźnik jest bardzo wrażliwy na owe podciśnienie.Wytwarzane przez filtr. Szczególnie po rozwierceniu króćca ssącego. I wymianie drugiej dyszy.A z nią jest problem jaką zastosować. Są i cylindry 60 cm/3.Ale ktoś celowo zmniejszył kanały przepłukujace. By czasem nie była za silna. A żeliwo w nich pozostawia wiele do życzenia. Iskrownik można przerobić Stosując mostek gretza, i kondensator tak ze 4700MKf. Wtedy cewka zasilana jest prądem stałym,A efekty są lepsze. Rozpołowienie silnika. Zastosuj łożyska wałkowe rozbieralne, i będzie po problemie.
Iskrownik rzecz wrażliwa..ale w tym samym momencie ręka sięga po konkretny młotek :D
Moje klimaty :) jak byłem młody
Mialem, mam, rozpolawialem silnik, skladalem przy pomocy kombinerek i srubokreta w piwnicy lol, ah te czasy lata 90te
Ten motor przypomina mi dzieciństwo
Coraz więcej wyświetleń 🤙🏼🤙🏼
Bez silikonu widzę? Elegancko tak jak powinno to wyglądać :)
Bardzo fajny film. Brakuje tylko poradnika jak ustawić zapłon.
Pamietam 5 lat temu gdy miałem 12 latalem na ogarze 200 z takim silnikiem(: swietne czasy
Miałem Taką sama. Dobrze chodziła.
Tłok na pierwszym montażu orginalny miał 2 pierścienie. Miałem taki sprzęt z przebiegiem 100km.Po paru latach pękł pierścień i kawałek wpadł na tłok. Podziobał całą głowicę i tłok. W sklepie były wtedy 2 modele tłoka. Na 2 i 3 pierścienie. Oczywiście kupiłem i zmontowałem na 3 🙂
Były też różne głowice pod 2 albo pod 3 pierścienie
Super poradnik i to za darmo, poza tym warto wał przed montażem wrócić do zamrażalki na godzinę.
a po co ?
@@Quady2024 Wtedy wał lepiej wejdzie do łożyska bo przy niskich temperaturach metal sie kurczy to sie nazywa "rozszerzalność cieplna"
@@cheems4211 szkoda czasu , wystarczy podgrzać moment opalarką kartery i wchodzi wszystko paluszkiem
Po pierwsze zarówno tłok jak i zabezpieczenia sworznia mogą być oryginalne gdyż były takie stosowane ,po drugie należało się do tej pracy przygotować sporządzając sobie prosty rozpoławiacz (trzeba trochę pomyśleć ) a nie pokazywać ludziom( młodzieży) rozpoławianie śrubokrętami a po trzecie wał po centrowaniu ma bicie 5 a nie 0,5 setki .
Chciałbym widzieć wideo jak rozpoławia się silnik siekierka 😂😇
Wszystko w normie.
@@centrummotocykloweplus6703 Ciekawe w której normie? U pewnego pana z Poznania wały po centrowaniu mają max 2 setki bicia.
Poza tym wał powinien być podparty z drugiej strony konikiem jak już kręcimy go w tokarce.
PS Serwisówek Jawki 50 jest od groma na chomiku więc ten tego, przed robotą można się zaopatrzyć bez problemu.
@@Yansi_Nemo Ale jak się wali młotem po kole magnesowym, to co się dziwić że wał krzywy 😐
Po pierwsze to 3 pierścienie nie zmieniają STIONIA SPRĘŻANIA po drugie trzeci pierścienie na tłoku w silniku 2t nic nie daje wręcz zwiększa tylko tarcie które zmniejsza moc.
Też robiłem ten silnik jawki miałem brak kompresji okazało się zużycie pierścieni i do wymiany tłok nie miałem części nowych to z rometa komara tłok z pierścieniami pasował idealnie tylko że na dwa pierścienie ale dawał radę i chodziła jawka latami bez psucia .
Super chodzi
28:56- ta dziurka to nakiełek i służy ona do montażu wału w przyrząd podczas naprawy wału. Nie można jej bezpośrednio atakować ściągaczem ponieważ powoli się ona uszkadza przez co później jest problem z centrowanie walu podczas wymiany korbowodu. Są specjalne nakładki które zabezpieczają wał przed bezpośrednim kontaktem ze ściągaczem.
daj link do tego ;) bo pierwsze słyszę o tych nakładkach
Motorower jak na tamte czasy i rejon świata : bardzo dobry! 💪
Silnik może nie najnowocześniejszy - ale dość trwały i prosty. Porównując do naszych rometow (równolegle wytwarzanych) konstrukcja jest pancerniejsza i toporniejsza - ale też mocniejsza i ładniejsza wg mnie. Wybierając pomiędzy : jawa a ogar 200 - wybrał bym jawe.
Wybierając pomiędzy jawą a ogarem 200 mógłbyś wybrać oba bo mają takie same silniki
@@ukaszsobota6756 no tylko silniki, i to w dodatku nie do końca. Jawa miała 3,5km a ogar 2km. (wiem że można to ogarnąć, ale mówię o oryginałach) pozatym jak dla mnie jawa ma jakiś swój styl (kwestja gustu wiadomo) a ogar jest uproszczony do granic możliwości - nie odnajduje w nim nic stylowego. Mimo to mam ogara w zbiorach (14 motocykli mam, w tym 5 motorowerów)
Kwestia gustu mi się bardziej podoba ogar, mustang nie jest brzydki ale dla mnie nie pasuję tam kierownica na tym pojedynczym mostku
Silnik jawki Więcej palił
Super kanał
Miałem kiedyś Ogara200 miło wspominam te czasy
Witam i o zdrowie pytam widzę że jest w porządku pojawił się u pana w warsztacie klasyk
Planuję się do was wybrać z Cezet 175 z 78 :D Dużo "Mechaników" odmawia pracy przy tak "Starych" sprzętach : /
Super
Fajny sprzęt tylko wadą było obrywanie się przerywacza zapłonu uczyłem się jeździć na takim super 👍
śliniki na polske były dławione kolankiem gaźnika i dyszą zapłonem zębatka 11 zębów i wydechem miał dusze kolanko i coś w tłumiku
Te Javki to najwiekszy szajs jaki byl. Silnik porażka strasznie awaryjny. Najlepsze byly dwu-biegowe romeciki z oboma silnikami albo Simsony.
25:10 - pomyłka, wałek pośredni jest na tulejkach a wałek zdawczy jest razem z wałkiem sprzęgłowym ułożyskowany
Tak racja,ale wgłębiając się w temat wałek zdawczy również jest na tulei z racji tego że jeden koniec osi walka wchodzi w drugi zdawczy a dokładnie w ten na którym jest zębatka zdawcza,więc nawet można się pokusić o stwierdzenie że silnik ten posiada 2 walki pośrednie.
@@centrummotocykloweplus6703 też fakt, wałek sprzęglowy wchodził w wałek zdawczy 👍 pozdro
Na takiej uczyłem się jeździć. Pamiętam to jak dziś. dziadkowa. Pamiętam wyprawy pociągiem do powiatu po linki. 30 km w jedną stronę. Wyprawa na cały dzień, powrót ze zdobyczą, zdawanie na kartę motorowerową na ciasnym, dziurawym parkingu za Urzędem Gminy ( trzeba było mieć swój motorower lub ktoś mógł pożyczyć), pamiętam wyprawy z kolegami na dziewczyny, a raczej po dziewczyny do wioski obok i walki z tamtejszą kawalerką o wpływy w haremie, Ehhhhhhh. Wieczny problem z niedostępną, tylną zębatką od ogara. Miały inne profile, ciągle spadający łańcuch,
I uwalone ręce w smarach po same okcie😀
Śrubokrętami to ja tak magneto ściągałem 😁 w komarku.
Bardzo dobry pomysł z tą jawką i bardzo dobry materiał dla majsterkowiczów - pozdrowiam Pana majstra Wł.
Ja kiedyś w Jawce 50 tłok odwrotne założyłem. A w CZ 350 zamieniłem miejscami lewy z prawym.
to ja kiedyś pomyliłem koła pośrednie w skrzyni biegów i dwójka była tak silna,że można było z niej ruszać,ale ciężko było się rozpędzić do trójki....
Hej. Wlasnie jestem na etapie składania skrzyni. Czy mógłbyś nagrać film jak dystansować skrzynie biegów w jawce?
Na zdrowie😉
O przepraszam, ale ja mam 63 lata i jeździłem taką Jawką,a oprócz tego miałem jeszcze: Wierzchowinę, Romet trzy biegowy, Komar 3, a za dziecka mój tata miał Rysia i próbował mnie uczyć na nim jeździć. Pozdrawiam gorąco, aha zapomniał bym, obecnie posiadam Bartona bmax 125 i wybieram się do was na diagnostykę komputerową,ale to gdzieś w marcu lub kwietniu.
piękna jawka
Super szkoda że mi widziałem tego filmu 15 lat temu 🙂😁✌️💪😕😕
Może coś z prawidłowego ustawienia zapłonu w tym silniku? Pozdrawiam
No jak ja lubię jawki.. jak tylko ją widzę, to zaraz bym się przejechał :PPPP. Silnik ma parę (szczególnie sprzęgło) patentów, i jak się o nich nie wie to mamy sporo problemów.
Motor w sam raz na bliższe dystanse na rybki do wioski obok u mnie taka stoi ale czerwona odrestaurowałem ją i przykryłem ją i czeka na lato
Fajny okaz pojeździłbym tym
No na olx czasem widziałem Jawy na sprzedaż ale widać że ktoś wolił zostawić i jeździć ale więcej ten motor pożyje od innych
Wszystko fajnie tylko montaz tego walu z objechanym czopem.. tam powinna byc przynajmniej "setka" w plusie a widac juz nie trzeba nawet mierzyc ze czop jest w minusie luz na rozgrzanym silniku gwarantowany.
Witam. Czy filmik z Yamaha YBR 125 będzie ?
fajnie wkręca się na obroty ale boję się o tłok bo te współczesne zamieniki są kiepskiej jakości Pozdrawiam
Gut gut jeeesss
Fajny film może mi się przyda bo też się przymierzam do remontu/naprawy jawki
Sprawdzanie bicia wału korbowego to jakieś NIEPOROZUMIENIE ! Proszę pooglądać filmy Marka Olechowskiego i sie poduczyć :) .... Jeśli doliczył Pan usługę 'prostowania' wału do cennika to jest to po prostu wyłudzenie !
To co pokazał Pan na filmie to bicie uchwytu chińskiej tokarki + ewentualne bicie wału. Prawidłowo robi sie to w kłach stałych (jest to możliwe w tej tokarce o ile wrzeciono jest przewidziane pod osadzenie kła stałego) obracając samym wałem.
Dokładnie. Koleś niby stary fachowiec. Ale na takim prostym szczególe się wyłożył.
Rzecz wrażliwa - i bierze do ręki młotek... :D
Młotek jest narzędziem,używanie jego z głową potrafi zdziałać cuda.
LUDZIE kuźwa obudźcie się,czy ja naparza jak szalony tym młotkiem?
Przestańcie w końcu SRAĆ OGNIEM W TEMACIE MŁOTKA
kończę ten temat.
Jeszcze jedno bo mi się przypomniało. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nie miał siniaków na nogach od kopniaka jawki he he. Jak się odpalało w klapkach i nóżka się obemkła
Miaem tak Jawę i taką zabudowaną też :)
Witam! Mam ogara 200 z tym silnikiem który gaśnie po odkręceniu manetki. Wyczytałem, że może brać lewe powietrze. Teraz jak sprawdzić skąd bierze lewe powietrze czy to nieszczelność na karterach czy może na uszczelniaczach wału? Kompresji nie mierzyłem ale nie wiem czy ona mi coś powie. Pozdrawiam!
je to výborné video
Děkuju
A ile taka jawka spala i czy jest dobra do jazdy na co dzień?
Witam,
Chciałbym zauważyć że nie powinno się, podgrzewać całego łożyska tak jak to pan zrobił. Powinno się tylko podgrzewać się dolny pierścień ponieważ kosz na kulki może łatwo się wypaczyć ;/ Pozdrawiam.
Fajnie ze ktos naprawia jawki
W tych silnikach chyba duże znaczenie miała jakość części bo dużo ludzi narzekało. Osobiście powiem że to jest bardzo idioto odporny silnik gdyż 20 lat temu mając chyba 9 lat jeździłem swoją jawką która zrobiłem razem z moim ojcem. Przez 3 lata codziennie,dolewalem tylko paliwo. Moją jawę zrobiliśmy na nowo ( lakier, kable, licznik,hamulce,silnik ). Jeździłem z kolegą z wioski gdyż ja miałem swoją maszynę a on chińskiego skutera biegowego. Tamten niestety nie przeżył a jawka jak wcześniej tak chodziła dalej a nigdy nie była żałowana a latem to z cylindra często az się dymiło. Wiadomo jako dziecko nie rozumiałem tego ale na prawdę nie szło zajezdzic tego silnika.
Bajka! Ja w liceum 20 lat temu taką Jawką jeździłem w góry! Najpiękniejsze wspomnienia! I nawet sie jakoś bardzo nie psuła. Ale teraz się dowiedziałem, że nie należy lać Hipolu, ja miałem wlany Hipol 15, od mojego dziadka z lat 80! :-D Jechała jak szatan! Piękne czasy były. :-)
W oryginalnej instrukcji pisze aby lać olej przekładniowy(czyli u nas Hipol). Wiem,że instrukcje do naszych Rometów podawały aby do skrzyni lać olej Lux10(czyli silnikowy),ja jednak uważam że w skrzyni powinien być Hipol i taki zawsze lałem.
ten silnik ma dobre kartery nawet łożyska od wału zostały w karterze a nie na wale u mnie było na odwrót
Miałem taki silnik jest rewalacyjny jak na tamte czasy
Moja sugestia to dodać czy do benzyny współczesny olej od 2t czy miksol ?? i ustawienie zapłonu. Tego w tym filmie brakuje
Zdecydowanie współczesny olej o specyfikacji TC.