Dawniej Autobusy tramwaje z reguły prowadził mężczyzna teraz już spora część prowadzi tez kobieta i nie widze zadnej róznicy i tez szacun prowadzić taki duży gabaryt. Pozdrawiam wszystkie motornicze jak i również Panie które prowadzą autobus :)
Baby za kierownicą to zło. Nie powinny mieć w ogóle prawa jazdy... Za dużo wypadków bo w lusterko się patrzy, żeby się pomalować i nie skupia się na jeździe... . . . . . . . A tak na serio to nie ma to dla mnie problemu :) Nie raz widzę kobietę za kierownicą autobusu, sterami tramwaju czy pociągu. Potwierdza to tylko fakt, że kierowcą może być każdy :)
Super odcinek. Miło poznać "kierowniczkę" zza kółka. 💋 Przy okazji wspomnianego konduktora, pamietam takich, siedzących na podwyższonym siedzenie przy tylnych drzwiach za barierką. Mieli skórzaną torbę konduktorkę z której sprzedawali bilety i niklowany dziurkacz którym je kasowali. Nie pamietam jak było w autobusach i trolejbusach, ale w tramwajach dawali sygnaly motorniczemu dzwonkiem szarpiąc za sznur przebiegający wzdłuż całego wagonu :))
Pozdrowienia dla kolezanki po fachu......ja wspominam jak zaczynałem prace w MPK majac 23lata i zaraz w drugim tygodniu pracy gosc chciał aby wypuscic go na swiatłach gdy odmowiłem to zostałem zbrukany od gowniarzy itd az do tego ze od jutra juz tu nie pracuje.....takze trzeba miec stalowe nerwy......obecnie od 2011 pracuje w CH na miejskiej i powiem tak ze wiele wody w Wisle uplynie nim nasi pasazerowie dojda do kultory CH....tam praktycznie kazdy pasazer mowi witaj jak sie masz wysiadajac miłego popołudnia czy wieczoru a w piatek miłego weekendu itd....
A jak odniesiecie się do stanu technicznego autobusów Michaleczewskiego (czy jak ten Januszex się nazywa)? Czy też może pogadamy o regularności lini 125, na którą czekam nieraz godzinę, przy 15 minutowym takcie
Strasznie seksistowskie jest zadane tu pytanie o to czy jest różnica czy prowadzi mężczyzna czy kobieta. Tylko jakiś okropny szowinista tyran napisałby że jest różnica. Denerwuje mnie zakładanie że jakaś pleć jest w czymś gorsza albo nie może czegoś robić. Samo dyskutowanie o tym jest dla mnie już okropne, bo zakłada, że nie jest to jasne. Swoją drogą w Radomiu miałem sytuacje że ludzie w sklepie z planszówkami się rzucili do okna "Patrzcie kobieta prowadzi autobus". To było żenujące i pokazujące jak bardzo zacofane jest to miasto.
Kobiety jezdzą tak samo dobrze jak faceci . Jedynym minusem jest to ze za szybko panikują jesli jest mało miejsca lub strasznie wąsko mowie o turystyce.
z punktu widzenia pasażera Totalnie jest mi to bez różnicy, kto prowadzi autobus, facet, kobieta czy czarnoskóry... ma mnie bezpiecznie dowieźć z punktu a do punktu b. Miałem sytuację, że podszedłem do kierowcy z prośbą czy by mnie wypuścił przed przystankiem, to zaczął mnie wyzywać, gdzie było to tylko zapytanie, gdyby spokojnie odpowiedział, że nie może, to temat by się zakończył, bo trzeba się dostosować...
Nie ma przepisu, że pies musi mieć kaganiec! Za to jest ustawa o ochronie praw zwierząt i wprost z niej wynika, że są sytuacje, gdy nie wolno znęcać się nad zwierzętami np zakładając kaganiec w upał. Warto stosować zdrowy rozsądek, zwierząt agresywnych nie zabierać do zatłoczonego autobusu. Niestety wiele regulaminów przewoźników nie jest zgodnych z ustawą, ale wtedy pierwszeństwo ma ustawa, a nie widzi mi się autora regulaminu. A jak ktoś boi się spokojnego grzecznego psa to ja nic na to nie poradzę. To nie jest wina zwierzęcia, tylko tej osoby, że nie potrafi odpowiednio zachowywać się przy zwierzętach. Warto ludzi edukować. Oczywiście pies lub inne zwierzę nie powinienno biegać luzem bez nadzoru, zawsze za niego odpowiada opiekun.
Mieszkam w Turynie, tutaj komunikacja miejska nazywa się GTT ( gruppo torinese trasporti ) znam osobiście 3 kobiety, dwie Włoszki i Polkę, kolejno Paola, Maria, i polka Agnieszka, myślę że kierowca to kierowca, i nie ma różnicy.
Kobieta jest właśnie idealnym kierowcą autobusu. Pojechać z punktu A do punktu B ta samą wyuczoną trasą. Gorzej już z jazdą osobówką. Jeździć po centrum wielkiego miasta to zawsze ogromny problem. Są wyjątki, ale to rzadko
Odnośnie regulaminu i przewozu rowerów. Żaden autobus komunikacji miejskiej nie jest przystosowany według naszego prawa (nie posiada homologacji) do przewozu rowerów, nie ma stojaków jak w pociągach itd. MPK czy ZTM warszawa zmusza kierowców własnie tym wewnętrznym regulaminem do łamania przepisów. ITD zazwyczaj przy kontroli jest wyrozumiałe, ale nie zawsze, bo były przypadki nakładania kar w Wwa.
W Jaworznie/Chrzanowie niektóre autobusy mają z tyłu zewnętrzne uchwyty na rowery; przed laty (czas Ikarusów i Mig'ow) niektóre Migi miały zdemontowane tylne siedzenia, wstawione uchwyty na rowery i w tylnym wejściu szyny do wprowadzania/wyprowadzania jednośladów.Z tym tylko, że było to w miesiącach wakacyjnych
W Lublinie na trolejbusach kobiety jeździły może nawet 40 lat temu i nie były to pojedyncze przypadki. W autobusach pierwsze kobiety pojawiły się około 20 lat temu (z tego co słyszałem mogły prowadzić tylko te z automatyczną skrzynią biegów) i do dziś nie ma ich zbyt wiele, ale jeżdżą i autobusami i trolejbusami. A różnic w obsłudze pojazdów między mężczyznami i kobietami z punktu widzenia pasażera nie zauważam.
Mieszkam w De i widok kobiety za kołkiem przegubowego Mana czy Solarisa mnie nie dziwi, ba obok mojego domu jest firma transporowa /autobusy szkolne/, gdzie właścicielką i główną kierowczynia jest kobieta:)
Moja znajoma powiedziała, żeby nikt nigdy nie nazywał jej kierowczynią, stwierdziła, że te nazwy są żenujące. Jest kobietą i nie musi sobie nic dodawać jak to ujęła " feministyczną nowomową"
"wolę pani kierowczyni" "utarło się że pani kierowca" no i później "jeździć chciałam od małego" xD "czy to że jesteś kobietą coś zmieniało"? "nie, bardziej to że byłam w ciąży", "delikatniej podchodzili do niektórych spraw" no tak bo u mężczyzn to jest zupełnie normalne że jest się w ciąży nie udawajmy że kobiety nie różnią się niczym od mężczyzn kobiety prowadzą inaczej, statystycznie robią więcej wypadków, nie bez powodu płacą wyższe ubezpieczenie, poza tym są z reguły wolniejsze ale i bezpieczniejsze na drodze, mimo że robią więcej wypadków, są one mniej poważne w skutkach widuję wiele kobiet kierujących autobusami czy tramwajami, absolutnie nie widzę przeciwskazań żeby wiozła mnie kobieta, gdybym miał do wyboru na przystanku 2 autobusy jadące w to samo miejsce, ostatnie co bym sprawdzał kto jest za kierownicą
Ja wiem że język żyje niemniej jednak nie słyszałem o słowie kierowczyni. Kierownica kierowniczka owszem ale kierowczyni? A jak się to odmienie? Ja też na mięso mówię mięskowizna, wędlina to kiełbasiasta ale czy te nowe słowa wejdą na stałe do języka polskiego?
"Ciężkie" kategorie prawa jazdy dają mnóstwo frajdy. C, C+E ,ale najwięcej frajdy oczywiście w mojej opinii daje kat. D. Super frajda z jazdy no i ukoronowanie przynajmniej mojego prawa jazdy. Dziewczyny radzą sobie nie mniej dobrze za fajerą niż mężczyźni. Polecam każdemu , kto ma frajdę z prowadzenia auta i lubi kontakt z ludźmi zrobienie takich właśnie uprawnień.
Ja jestem kierowca autobusu w UK, u mnie w firmie jest duzo kobiet w roznym wieku nawet mlode dziewczyny i sa zarowno kierowcami jak i na stanowiskach takich jak "dyspozytor". Normalna rzecz nikogo nie dziwi juz raczej
Żona mojej koleżanki z pracy została kierowniczką autobusu. W Anglii to jest normalne że ludzie bez pracy (i pieniędzy) podpisują umowę na ładnych kilka lat z firmą transportową i zdają prawo jazdy na autobusy. Wszystko opłacone przez firmę po czym z wypłaty jest odciąganiu koszt kursów. Jedyny wymóg to prawo jazdy kategorii B. Ciekawy system.
Kobieta boi się jeździć autobusem, boi się że się nie zmieści i nie wyrobi. Ja poznałem dwie Motornicze, które bały się jeździć dynamicznie szybko z prędkością 50-60 km/h, a za nimi sznur tramwajów, a druga bała się przyspieszyć żeby nie rozerwać tramwaju. Ale już nie widuję aż takiego zamulenia, ale widać że ma obawy, mówiłem, pocieszając że śmiało może wdepnąć, rozpędzić i niech leci. Ale już jechałem tramwajem po Wrocławiu 72 km/h, a autobusem miejskim 90 km/h, a nie raz jechałem jak bardzo szybko wjeżdża w uliczkę z dużą prędkością na centymetry, ale prowadził go facet. Edit.: Nie mam nic do kobiet, ale jak się kobieta boi jeździć normalnie, to niech się nie bierze, bo będzie zamulać. Większość kierowców fajnie powozi że aż miło, oraz stara się nadrobić opóźnienie. A jak ma mega opóźnienie, to zaś nie ma czasu na przerwę, na nic. Ja pamiętam w innej miejscowości że jak jeden był mocno opóźniony, to zamieniali się liniami i wychodziło na zero.
W Lublinie kiedyś było więcej” kierowczyń”( nie rozumiem tego bo yo jest bardzo obraźliwe, pani Kierowca ładniej i z pełnym respektem, Ej Kierowczyni, dzień dobry pani kierowco)na trolejbusach
Dla mnie ważne by dojechać na czas z punktu A do B. W Szwajcarii gdzie mieszkam widziałam niejedną panią za kierownicą czy to autubusu czy tramwaj i panie jeździły tak samo jak panowie. Dla mnie bez znaczenia czy osoba młodsza, starsza, kobieta czy mężczyzna byle osoba jechała dobrze.
Pani KIEROWNISIA. Mnie to bawi. Pociesznie kobiety wyglądają w autobusie a sam pojazd czasami ledwo, jakoś tak niepewnie i nieporadnie jedzie. I tak wygląda jakby mu było trochę głupio. Ale niektóre Panie jeżdżą świetnie. Jednego natomiast nie przeskoczą na pewno. Chodzi o charakterystyczny WĄS, niegdyś omal obligatoryjny w tym zawodzie 👨
Dla mnie nie ma znaczenia, patrzę tylko na to, czy dana osoba jeździ normalnie czy jak idiota ;) Ostatni obyłem nawet na wycieczce w Estonii gdzie całą trasę z Warszawy i z powrotem jednym z kierowców była właśnie kobieta i powiem szczerze, autentycznie nie wiedziałem, kiedy jeździł facet a kiedy kobieta, obydwoje normalnie prowadzili ;)
Witaj Sławku, z miłą chęcią oglądam Twoje filmy o autobusach i powiem że jest różnica pomiędzy kierowcą utobusu kobietą , a facetem, kobieta znacznie lepiej, i ostrożniej prowadzi autobus, i tym bardziej delikatniej hamuje, od facetaniektórzy faceci jak zahamują, to pasarzeży lek ziemniaki, to tyle na mój temat. Pozdrawiam
I prawidłowo. Nikt nie zamierza tracić czasu na przypadkowych pasażerów, którzy najczęściej biegną z prędkością 5km/h bo nigdy nie ćwiczyli na W-F (szczególnie młode kobiety).
xD Jak można pracować w takim januszexie jak michalczewski we wrocławiu? Szanuję Panią, poznałem wiele kobiet, które zjadają doświadczeniem wiekszość załogi, ale czy Pani szanuje siebie prowadząc autobus, który często nie powinien wyjechać z zajezdni?
Żyjemy w 2022 roku a wy robicie jakieś seksistowskie programy.. Bo co kobieta nie może prowadzić autobusu? Gorsza jest czy o co chodzi? Pracuję w transporcie (nie w Polsce) i widuje kobiety za kółkiem tzw TIR-A bardzo często. Autobusami nie jeżdżę, ale też widzę bardzo dużo kobiet za kółkiem.Wrzucić na luz proponuje i zmienić myślenie
Ten program nie ma na celu nikogo urazić, opowiadamy tylko o tym jak wygląda praca Kasi teraz i kiedyś, wraz z sporą dawką wiedzy która moze wyedukować pasażerów jeśli spotkają w szoferce Panią :)
@@Autobusy_Slawka czy dla was jest różnica kto prowadzi? Jak wygląda praca kobiety za kierownicą, jak jest postrzegana... Srak powiem wam. Kobieta też człowiek i nikogo to nie powinno interesować co ona w życiu robi i gdzie pracuje a co więcej zadawać takie pytania. Facet jest równy kobiecie i kropka.
9:21 bardzo beznadziejny przepis , no to ten co podróżuje z rowerem to ma wysiąść na bezludziu bo ktoś z wózkiem wszedł, na szczęście w Kielcach nie na takich beznadziejnych zapisów albo są nie respektowane
Ja zdecydowanie wolę faceta za kierownicą. Kobiety nie potrafią jeździć, to że mają prawa jazdy nie znaczy że potrafią jeździć. Na przykład na jakiejś większej drodze gdzie jedzie dużo aut faceci intuicyjnie jeżdżą tak że jeden wie co zrobi drugi, tylko kobiety zachowują się nie logicznie, robią jakieś dziwne manewry i generalnie negatywnie ich jazda wygląda. Nie mówiąc o sytuacjach jakiś ciężkich gdzie trzeba szybko reagować faceci ogarniają, kobiety ręce na oczy i tyle.
Czy dla was różnicą jest to, że autobus prowadzi kobieta lub mężczyzna? Napisz w komentarzu!
Powiem tak, jeżeli ktoś dobrze umie jeździć to co to za różnica jakiej jest płci.
Dawniej Autobusy tramwaje z reguły prowadził mężczyzna teraz już spora część prowadzi tez kobieta i nie widze zadnej róznicy i tez szacun prowadzić taki duży gabaryt. Pozdrawiam wszystkie motornicze jak i również Panie które prowadzą autobus :)
Ja osobiście wolę gdy kobieta prowadzi.
ja nie zwracam uwagi kto prowadzi byle by mnie dowiózł bezpiecznie do celu
Dla mnie nie robi to różnicy czy autobus prowadzi kobieta czy mężczyzna
Nie ma to różnicy, trzeba być pozytywnie nastawionym do wszystkich, fajne przeguby od mana ;) świetna robota Sławku !
Moja kuzynka jeździ w Rzeszowskim MPK, dla mnie nie ma najmniejszej różnicy kto siedzi za kierownicą, jeśli ma ktoś pasję do tego to super, :)
Nie ważne kto jedzie tylko jak jedzie.
W pełni się zgadzam.
Baby za kierownicą to zło. Nie powinny mieć w ogóle prawa jazdy... Za dużo wypadków bo w lusterko się patrzy, żeby się pomalować i nie skupia się na jeździe...
.
.
.
.
.
.
.
A tak na serio to nie ma to dla mnie problemu :) Nie raz widzę kobietę za kierownicą autobusu, sterami tramwaju czy pociągu. Potwierdza to tylko fakt, że kierowcą może być każdy :)
Szacunek dla koleżanki po fachu.Ja miałem w jednym tygodniu dwa wezwania pogotowia na trasie.Szerokości życzę
Super odcinek. Miło poznać "kierowniczkę" zza kółka. 💋
Przy okazji wspomnianego konduktora, pamietam takich, siedzących na podwyższonym siedzenie przy tylnych drzwiach za barierką. Mieli skórzaną torbę konduktorkę z której sprzedawali bilety i niklowany dziurkacz którym je kasowali. Nie pamietam jak było w autobusach i trolejbusach, ale w tramwajach dawali sygnaly motorniczemu dzwonkiem szarpiąc za sznur przebiegający wzdłuż całego wagonu :))
Pani Kierownica najpierw mówi, by nie mówić kierowca, tylko kierowczyni, a potem stwierdza, że jeździć chciała od małego, zamiast od małej... xDD
No bo to jest " ta kierowca"
Trafne spostrzezenie😎.
Daj już spokój - Irena Kwiatkowska (w"Zmiennikach) użyła tego"podsumowania ("to jest taka ... kierowcaaa");w czym więc problem?
@@krzysztofborowy6610 - jak w filmie "Zmiennicy" 😃😃
@@krzysztofborowy6610 - a czy to czasem nie mówił "ta obcokrajowiec"? 😃😃
Jest mi to obojętne jeżeli kobiety robią z pasją i dają rady niech prowadzą życzę powodzenia
Pozdrowienia dla kolezanki po fachu......ja wspominam jak zaczynałem prace w MPK majac 23lata i zaraz w drugim tygodniu pracy gosc chciał aby wypuscic go na swiatłach gdy odmowiłem to zostałem zbrukany od gowniarzy itd az do tego ze od jutra juz tu nie pracuje.....takze trzeba miec stalowe nerwy......obecnie od 2011 pracuje w CH na miejskiej i powiem tak ze wiele wody w Wisle uplynie nim nasi pasazerowie dojda do kultory CH....tam praktycznie kazdy pasazer mowi witaj jak sie masz wysiadajac miłego popołudnia czy wieczoru a w piatek miłego weekendu itd....
Super odcinek.Pozdrowienia dla Ciebie i Kasi💪💪💪😃
A jak odniesiecie się do stanu technicznego autobusów Michaleczewskiego (czy jak ten Januszex się nazywa)? Czy też może pogadamy o regularności lini 125, na którą czekam nieraz godzinę, przy 15 minutowym takcie
Zawody się nie odmieniają
Strasznie seksistowskie jest zadane tu pytanie o to czy jest różnica czy prowadzi mężczyzna czy kobieta. Tylko jakiś okropny szowinista tyran napisałby że jest różnica. Denerwuje mnie zakładanie że jakaś pleć jest w czymś gorsza albo nie może czegoś robić. Samo dyskutowanie o tym jest dla mnie już okropne, bo zakłada, że nie jest to jasne.
Swoją drogą w Radomiu miałem sytuacje że ludzie w sklepie z planszówkami się rzucili do okna "Patrzcie kobieta prowadzi autobus". To było żenujące i pokazujące jak bardzo zacofane jest to miasto.
Wielki + za ten komentarz.
Kobiety jezdzą tak samo dobrze jak faceci .
Jedynym minusem jest to ze za szybko panikują jesli jest mało miejsca lub strasznie wąsko mowie o turystyce.
z punktu widzenia pasażera
Totalnie jest mi to bez różnicy, kto prowadzi autobus, facet, kobieta czy czarnoskóry... ma mnie bezpiecznie dowieźć z punktu a do punktu b.
Miałem sytuację, że podszedłem do kierowcy z prośbą czy by mnie wypuścił przed przystankiem, to zaczął mnie wyzywać, gdzie było to tylko zapytanie, gdyby spokojnie odpowiedział, że nie może, to temat by się zakończył, bo trzeba się dostosować...
Nie ma przepisu, że pies musi mieć kaganiec! Za to jest ustawa o ochronie praw zwierząt i wprost z niej wynika, że są sytuacje, gdy nie wolno znęcać się nad zwierzętami np zakładając kaganiec w upał. Warto stosować zdrowy rozsądek, zwierząt agresywnych nie zabierać do zatłoczonego autobusu. Niestety wiele regulaminów przewoźników nie jest zgodnych z ustawą, ale wtedy pierwszeństwo ma ustawa, a nie widzi mi się autora regulaminu. A jak ktoś boi się spokojnego grzecznego psa to ja nic na to nie poradzę. To nie jest wina zwierzęcia, tylko tej osoby, że nie potrafi odpowiednio zachowywać się przy zwierzętach. Warto ludzi edukować. Oczywiście pies lub inne zwierzę nie powinienno biegać luzem bez nadzoru, zawsze za niego odpowiada opiekun.
Mieszkam w Turynie, tutaj komunikacja miejska nazywa się GTT ( gruppo torinese trasporti ) znam osobiście 3 kobiety, dwie Włoszki i Polkę, kolejno Paola, Maria, i polka Agnieszka, myślę że kierowca to kierowca, i nie ma różnicy.
kolezanka jezdzi w bydgoszczy w tramwaju, nawet na liniach nocnych deje rede, pozdrowienia!!!
Kobieta jest właśnie idealnym kierowcą autobusu. Pojechać z punktu A do punktu B ta samą wyuczoną trasą. Gorzej już z jazdą osobówką. Jeździć po centrum wielkiego miasta to zawsze ogromny problem. Są wyjątki, ale to rzadko
Super Odcinek czekam na nastepne
Spawacz to men,a kobita? spawarka?
Odnośnie regulaminu i przewozu rowerów. Żaden autobus komunikacji miejskiej nie jest przystosowany według naszego prawa (nie posiada homologacji) do przewozu rowerów, nie ma stojaków jak w pociągach itd. MPK czy ZTM warszawa zmusza kierowców własnie tym wewnętrznym regulaminem do łamania przepisów. ITD zazwyczaj przy kontroli jest wyrozumiałe, ale nie zawsze, bo były przypadki nakładania kar w Wwa.
W Jaworznie/Chrzanowie niektóre autobusy mają z tyłu zewnętrzne uchwyty na rowery; przed laty (czas Ikarusów i Mig'ow) niektóre Migi miały zdemontowane tylne siedzenia, wstawione uchwyty na rowery i w tylnym wejściu szyny do wprowadzania/wyprowadzania jednośladów.Z tym tylko, że było to w miesiącach wakacyjnych
W Lublinie na trolejbusach kobiety jeździły może nawet 40 lat temu i nie były to pojedyncze przypadki. W autobusach pierwsze kobiety pojawiły się około 20 lat temu (z tego co słyszałem mogły prowadzić tylko te z automatyczną skrzynią biegów) i do dziś nie ma ich zbyt wiele, ale jeżdżą i autobusami i trolejbusami. A różnic w obsłudze pojazdów między mężczyznami i kobietami z punktu widzenia pasażera nie zauważam.
Nad czym się ty zastanawiać? To osoba niepełnosprawna, że ma sobie nie radzić jako kierowca? Kobieta, mężczyzna, jakie to ma znaczenie?
Mieszkam w De i widok kobiety za kołkiem przegubowego Mana czy Solarisa mnie nie dziwi, ba obok mojego domu jest firma transporowa /autobusy szkolne/, gdzie właścicielką i główną kierowczynia jest kobieta:)
Moja znajoma powiedziała, żeby nikt nigdy nie nazywał jej kierowczynią, stwierdziła, że te nazwy są żenujące. Jest kobietą i nie musi sobie nic dodawać jak to ujęła " feministyczną nowomową"
"wolę pani kierowczyni"
"utarło się że pani kierowca"
no i później "jeździć chciałam od małego" xD
"czy to że jesteś kobietą coś zmieniało"?
"nie, bardziej to że byłam w ciąży", "delikatniej podchodzili do niektórych spraw"
no tak bo u mężczyzn to jest zupełnie normalne że jest się w ciąży
nie udawajmy że kobiety nie różnią się niczym od mężczyzn
kobiety prowadzą inaczej, statystycznie robią więcej wypadków, nie bez powodu płacą wyższe ubezpieczenie, poza tym są z reguły wolniejsze ale i bezpieczniejsze na drodze, mimo że robią więcej wypadków, są one mniej poważne w skutkach
widuję wiele kobiet kierujących autobusami czy tramwajami, absolutnie nie widzę przeciwskazań żeby wiozła mnie kobieta, gdybym miał do wyboru na przystanku 2 autobusy jadące w to samo miejsce, ostatnie co bym sprawdzał kto jest za kierownicą
Ja wiem że język żyje niemniej jednak nie słyszałem o słowie kierowczyni. Kierownica kierowniczka owszem ale kierowczyni? A jak się to odmienie? Ja też na mięso mówię mięskowizna, wędlina to kiełbasiasta ale czy te nowe słowa wejdą na stałe do języka polskiego?
Świetny filmik. Ja 5 lat temu jechałem z panią Moniką na kursie autobusowym w stronę Andrychowa przez Bulowice.
Szczerze mówiąc to wolę jeżeli Pani kieruje autobusem, jeżdżą zdecydowanie spokojniej i bezpieczniej (ale to tylko przesąd)
jak jestes kierowca autobusu to jestes kierowca autobusu a nie jakąś kierowczynią. Wymyślanie słów zostaw komuś kto się na tym zna
"Ciężkie" kategorie prawa jazdy dają mnóstwo frajdy. C, C+E ,ale najwięcej frajdy oczywiście w mojej opinii daje kat. D. Super frajda z jazdy no i ukoronowanie przynajmniej mojego prawa jazdy. Dziewczyny radzą sobie nie mniej dobrze za fajerą niż mężczyźni. Polecam każdemu , kto ma frajdę z prowadzenia auta i lubi kontakt z ludźmi zrobienie takich właśnie uprawnień.
Ja jestem kierowca autobusu w UK, u mnie w firmie jest duzo kobiet w roznym wieku nawet mlode dziewczyny i sa zarowno kierowcami jak i na stanowiskach takich jak "dyspozytor". Normalna rzecz nikogo nie dziwi juz raczej
ciekawe pytania dzięki za odc
Żona mojej koleżanki z pracy została kierowniczką autobusu. W Anglii to jest normalne że ludzie bez pracy (i pieniędzy) podpisują umowę na ładnych kilka lat z firmą transportową i zdają prawo jazdy na autobusy. Wszystko opłacone przez firmę po czym z wypłaty jest odciąganiu koszt kursów. Jedyny wymóg to prawo jazdy kategorii B. Ciekawy system.
9:50 widziała Pani Ciułałę w kagańcu ⁉Inna sprawa że im mniejszy pies tym bardziej wredny 👹
Kobieta boi się jeździć autobusem, boi się że się nie zmieści i nie wyrobi.
Ja poznałem dwie Motornicze, które bały się jeździć dynamicznie szybko z prędkością 50-60 km/h, a za nimi sznur tramwajów, a druga bała się przyspieszyć żeby nie rozerwać tramwaju.
Ale już nie widuję aż takiego zamulenia, ale widać że ma obawy, mówiłem, pocieszając że śmiało może wdepnąć, rozpędzić i niech leci.
Ale już jechałem tramwajem po Wrocławiu 72 km/h, a autobusem miejskim 90 km/h, a nie raz jechałem jak bardzo szybko wjeżdża w uliczkę z dużą prędkością na centymetry, ale prowadził go facet.
Edit.: Nie mam nic do kobiet, ale jak się kobieta boi jeździć normalnie, to niech się nie bierze, bo będzie zamulać.
Większość kierowców fajnie powozi że aż miło, oraz stara się nadrobić opóźnienie.
A jak ma mega opóźnienie, to zaś nie ma czasu na przerwę, na nic.
Ja pamiętam w innej miejscowości że jak jeden był mocno opóźniony, to zamieniali się liniami i wychodziło na zero.
W Lublinie kiedyś było więcej” kierowczyń”( nie rozumiem tego bo yo jest bardzo obraźliwe, pani Kierowca ładniej i z pełnym respektem, Ej Kierowczyni, dzień dobry pani kierowco)na trolejbusach
Super film
Dzięki
Będzie coś o trolejbusach w Pradze. Jest to chyba najnowsza sieć w Europie.
Dla mnie ważne by dojechać na czas z punktu A do B. W Szwajcarii gdzie mieszkam widziałam niejedną panią za kierownicą czy to autubusu czy tramwaj i panie jeździły tak samo jak panowie. Dla mnie bez znaczenia czy osoba młodsza, starsza, kobieta czy mężczyzna byle osoba jechała dobrze.
Autobusistka 🤣🤣🤣👍
bo kierowca kobieta puszcza ciche bąki których pasażer się nie spodziewa i nosa nie zatka w odpowiednim terminie
1:16 na Lini 113 bo mieszkam we Wrocki i wiem i na krzyki jechała pani
Nagrywane we Wrocławiu.
Super Babka👍😊Pani Szoferka!😂
Ja 1988.r gdy skończyłem Technikum WPK K-cach obok był ośrodek szkoleniowy motorniczych i kierowców J/w nie udało się mi bo zabrali nie w kamasze!
Powiem tak: zdawalem na c+e i trzeba cos umiec by zdacx podobnie bedzie na autobus wiec bez znaczenia jakiej płci jest kierowca 😜
Według mnie - nie ma różnicy czy kobieta, czy mężczyzna prowadzi autobus... oby dany kierowca prowadził pojazd bezpiecznie...
Nie ma znaczenia, nie zwracam na kierowcę uwagi.
Dla mnie za dzieciaka wzorem dobrego kierowcy była moja mama.
Kobiety delikatnie prowadzom
Pani KIEROWNISIA.
Mnie to bawi. Pociesznie kobiety wyglądają w autobusie a sam pojazd czasami ledwo, jakoś tak niepewnie i nieporadnie jedzie. I tak wygląda jakby mu było trochę głupio. Ale niektóre Panie jeżdżą świetnie. Jednego natomiast nie przeskoczą na pewno. Chodzi o charakterystyczny WĄS, niegdyś omal obligatoryjny w tym zawodzie 👨
Pani Kierownica
Tez zawsze unikam jak kobieta prowadzi …
Mocno kibicuje. Ostatnio spotkałem panią prowadzącą autobus, i byłem pozytywnie zaskoczony, że kobiety wybierają ten zawód. Pojechałem następnym
👍😉🤝🌇
Moim zdaniem kobieta jest bardziej ostrożna powoli jeździ i bardzo uważnie prowadzi a chłop jedzie szybko rozmawia przez telefon i jeździ jak rajdowca
co będzie kiedy żadna osoba nigdzie nie wyjdzie bo każdy ma takie Prawo zostać w tym Autobusie
Statystycznie lepszymi kierowcami są mężczyźni. Takie są fakty.
a jeszcze niedawno oglądałem twoje odcinki z pylife :DD
nie prawda
Dla mnie nie ma znaczenia, patrzę tylko na to, czy dana osoba jeździ normalnie czy jak idiota ;) Ostatni obyłem nawet na wycieczce w Estonii gdzie całą trasę z Warszawy i z powrotem jednym z kierowców była właśnie kobieta i powiem szczerze, autentycznie nie wiedziałem, kiedy jeździł facet a kiedy kobieta, obydwoje normalnie prowadzili ;)
Najlepiej mówić Pani kierownica
@kierowca
Kiedyś pani od anglika powiedziała że Kobieta Kierowca to - Pani Kierownica XD
U mnie (MZK Zielona Góra) kobiety jeżdżą delikatnie, a większość (bo nie wszyscy) mężczyźni jak by wozili "kartofle"
ja widzę taką różnice że częściej kobiety się zpóźniają ale to zależy
Witaj Sławku, z miłą chęcią oglądam Twoje filmy o autobusach i powiem że jest różnica pomiędzy kierowcą utobusu kobietą , a facetem, kobieta znacznie lepiej, i ostrożniej prowadzi autobus, i tym bardziej delikatniej hamuje, od facetaniektórzy faceci jak zahamują, to pasarzeży lek ziemniaki, to tyle na mój temat. Pozdrawiam
Baba która prowadzi autobus to autobusiara.
Odczuwalnie żadnej. Acz z kobietą - jak człowiek widzi - to jakoś bezpieczniej.
12:05 no są tacy którzy widzą że biegniesz i odjeżdżają z premedytacją
I prawidłowo. Nikt nie zamierza tracić czasu na przypadkowych pasażerów, którzy najczęściej biegną z prędkością 5km/h bo nigdy nie ćwiczyli na W-F (szczególnie młode kobiety).
Kierowniczka 😀
mi nie robi różnicy czy prowadzi autobus mężczyzna czy kobieta.
Moja żona ma prawo jazdy i nie jest to dobry pomysł. Już dwa razy płaciłem za nią z mojego OC, ale co kto woli.
Dla mnie nie ma to różnicy
Nie ma rurznicy
Kobieta lepiej
xD Jak można pracować w takim januszexie jak michalczewski we wrocławiu? Szanuję Panią, poznałem wiele kobiet, które zjadają doświadczeniem wiekszość załogi, ale czy Pani szanuje siebie prowadząc autobus, który często nie powinien wyjechać z zajezdni?
Tak
dla mnie nie ma żadnej
Pochwalony
Pani kierownica
Pirat -piratka? Piekarz -piekarka? Wojna na Ukrainie czy w Ukrainie?
Kierowczyni....ło matko.
Czyli pani szoferka
Autobusiara
Żyjemy w 2022 roku a wy robicie jakieś seksistowskie programy.. Bo co kobieta nie może prowadzić autobusu? Gorsza jest czy o co chodzi? Pracuję w transporcie (nie w Polsce) i widuje kobiety za kółkiem tzw TIR-A bardzo często. Autobusami nie jeżdżę, ale też widzę bardzo dużo kobiet za kółkiem.Wrzucić na luz proponuje i zmienić myślenie
Ten program nie ma na celu nikogo urazić, opowiadamy tylko o tym jak wygląda praca Kasi teraz i kiedyś, wraz z sporą dawką wiedzy która moze wyedukować pasażerów jeśli spotkają w szoferce Panią :)
@@Autobusy_Slawka już po samym pytaniu na początku się odechciewa tego oglądać, nie ważne co on zawiera..
@@monikaf-y2472 Napisz co dokładnie Ciebie uraża w tytule.
@@Autobusy_Slawka czy dla was jest różnica kto prowadzi? Jak wygląda praca kobiety za kierownicą, jak jest postrzegana... Srak powiem wam. Kobieta też człowiek i nikogo to nie powinno interesować co ona w życiu robi i gdzie pracuje a co więcej zadawać takie pytania. Facet jest równy kobiecie i kropka.
@@monikaf-y2472 ale biologii się nie oszuka.
Są baby są opóźnienia
Baby na traktory.
A niech jeżdżą. Ten zawód tak nisko upadł że nawet baba się do niego nadaje
9:21 bardzo beznadziejny przepis , no to ten co podróżuje z rowerem to ma wysiąść na bezludziu bo ktoś z wózkiem wszedł, na szczęście w Kielcach nie na takich beznadziejnych zapisów albo są nie respektowane
Ja zdecydowanie wolę faceta za kierownicą. Kobiety nie potrafią jeździć, to że mają prawa jazdy nie znaczy że potrafią jeździć. Na przykład na jakiejś większej drodze gdzie jedzie dużo aut faceci intuicyjnie jeżdżą tak że jeden wie co zrobi drugi, tylko kobiety zachowują się nie logicznie, robią jakieś dziwne manewry i generalnie negatywnie ich jazda wygląda. Nie mówiąc o sytuacjach jakiś ciężkich gdzie trzeba szybko reagować faceci ogarniają, kobiety ręce na oczy i tyle.
KIEROWCOWA!!!
Nie ma to różnicy, trzeba być pozytywnie nastawionym do wszystkich, fajne przeguby od mana ;) świetna robota Sławku !