Kurcze kiedyś te odcinki zawierały dużo treści i super się tego słuchało, a teraz po 15 minutach wyłączam, bo się męczę. Ilość manieryzmów jest bardzo przytłaczająca i czuję, że to nie jest już mój podcast. I zanim ktoś mnie zjedzie ,,nie podoba się to nie oglądaj" co w zasadzie właśnie zrobię, to chciałam tu zostawić jakiś komentarz, bo podcast był kiedyś moim ulubionym, a teraz stał się przepełniony zwracaniem się co 10 sekund do oglądających ,,kochani" +dodawaniem jakiś losowych zdań na temat niezwiązany z głównym wątkiem i o ile kilka razy to nie przeszkadza, tak im dłużej słucham tym jest tego więcej i więcej i zaczyna po prostu męczyć, a szkoda. Może ktoś akurat czuje się tak jak ja, bo patrząc na liczbę wyświetleń filmików to raczej oglądalność nie wzrasta. Nie jetem hejterką, chciałam tylko jako widz wyrazić swoją opinię, może wpłynie ona jakoś na poprawę podcastu i zwiększenie liczby osób oglądających. Powodzenia!
od samego początku założenia są takie same - podcast ma być luźny, to jest pogadanka, spotkanie przy kawie, nie są to mówione eseje na jakiś temat, także jeżeli ktoś szuka czegoś takiego, no to tutaj tego nie ma 😊 wyświetlenia nie są jedynym wyznacznikiem, a to, że komuś podcast aktualnie się znudził, albo jakiś temat go nie interere, albo nie siedzę mu ja to też jest normalne, ja nikogo nie zmuszam do oglądania, a z całą pewnością nie będę zamieniać się w jakieś semi-profesjonalne słuchowisko, bo takich treści już jest od groma w internecie
Przecież ten podcast jest dosłownie taki sam od początku XD ilość treści też zależy od tematu To jest właśnie cel tego podcastu mam wrażenie że nie jest on stricte naukowy i wyłącznie oparty na faktach xd
Mądre słowa, mądre słowa. Przekazujesz dobre treści i cieszę się, że są takie osoby jak ty i Kamil w Internecie, bo warto o tym mówić, naprawdę warto na takie tematy rozmawiać! ✨
Nie dziękuj! Zawsze Ci podpowiem to brakujące słowo:* Edit: Co do Sisi proponuję majtki na cieczkę, oczywiście do ściągania na spacery Edit 2: Tak, chcemy odcinek o wstydzie!
Mi "hot girl summer" kojarzy się głównie z imprezami i flirtowaniem z chłopakami. Nienawidzę imprez, nie bawię się na nich dobrze, a jeśli chodzi o jakieś wakacyjne romanse lub inne przygody, to jestem aromantycznie aseksualna i do tego też bym się musiała zmusić, a bardzo nie chce i nie zamierzam ❤ dodatkowo staram się jak mogę zaakceptować moje ciało, ale nie idzie mi najlepiej, więc myślę, że presja bycia jak najchudszą na ten czas nie jest dla mnie dobrą opcją Naprawdę chciałabym posłuchać tego co ty, Wikusia, masz do powiedzenia na temat akceptacji swojego ciała, więc czekam na kolejny odcinek ❤❤❤
Dla mnie to wyznacznik upadku kobiet w tzw. cywilizacji zachodniej, które niczym nie różnią się od tych z agencji poza tym, że dają za darmo, ale jest dużo większa szansa, że złapie się od nich jakieś choroby, bo profesjonalistki chociaż potrafią się zabezpieczyć jak należy, a przeciętna osiedlowa Anka jedzie na żywca po pijaku, bo ma "hot girl summer".
Idealnie dodałaś podcast kiedy wychodziłam biegać, super się słuchało❤ Bardzo chętnie posłucham o akceptacji swojego ciała. Mimo że pracuję nad swoim od kilku miesięcy i lubie je coraz bardziej to wciąż mam problem z akceptacją np. fałdki na brzuchu kiedy siedzę. Pozdrawiam ❤
Wiem, że wiele osób już o tym wspominało, ja też nie jestem od diagnozowania, ale takie zjazdy aka Weltschmerz są często objawem przebodźcowania które wynika z nieumiejętności odpoczynku i często jest to związane z ADHD. Mnie świadomość ze je mam wiele pomogła w życiu codziennym więc może warto zobaczyć czy to jest to 🙈
Ja swoją suczke sterylizowałam po skończeniu 3lat, slyszalam ze warto poczekać tyle czasu, żeby była pewność ze pies jest już w pełni rozwinięty fizycznie i psychicznie. Ważne jest też to żeby sterylizacja odbyła się 3/4 miesiące od ostatniej cieczki, wtedy odcięcie od hormonów suczki nie bedzie aż takie drastyczne.
Tylko jeszcze warto podkreślić, że 3 lata to nie jest uniwersalny okres. Dla molosów może być dobry, ale już malutkie pieski dorastają znacznie szybciej i są w pełni dojrzałe już po kilku miesiącach.
Ja stoję na stanowisku, że decyzja o czasie wykonania kastracji powinna być podejmowana przez weterynarza (a w idealnej sytuacji duet weterynarz + behawiorysta) po zapoznaniu się z indywidualną sytuacją danego psa. Radziłabym nie sugerować się wiekiem czy ilością przebytych cieczek, tylko przede wszystkim stanem psychicznym zwierzęcia. Wielu ludziom się wydaje, że kastracja „uspokoi” psa, szczególnie samca. Niestety niekoniecznie tak to działa, kastracja przeprowadzona w nieodpowiednim momencie może spotęgować niektóre problemy lub utrudnić przepracowanie ich. Wg znanych mi badań kastracja nie obniża agresji u samców, a u suczek, które były agresywne wcześniej, jeszcze bardziej ją podnosi. Dlatego najpierw trzeba postawić na ustabilizowanie zwierzaka i przepracowanie problemów behawioralnych (jeśli je ma), a dopiero potem robić zabieg.
Zwykle weterynarze wymagają jedynie tej pierwszej cieczki. Ale ja swoją sunię wysterylizowałam po kilku cieczkach, podajże 3. Była już w swoim docelowym rozmiarze, wyszła z okresu szczenięcego. Nie bała się już weterynarza i pobytu tam. Więc będę to polecała.
miłego oglądania! 🌸
Kurcze kiedyś te odcinki zawierały dużo treści i super się tego słuchało, a teraz po 15 minutach wyłączam, bo się męczę. Ilość manieryzmów jest bardzo przytłaczająca i czuję, że to nie jest już mój podcast. I zanim ktoś mnie zjedzie ,,nie podoba się to nie oglądaj" co w zasadzie właśnie zrobię, to chciałam tu zostawić jakiś komentarz, bo podcast był kiedyś moim ulubionym, a teraz stał się przepełniony zwracaniem się co 10 sekund do oglądających ,,kochani" +dodawaniem jakiś losowych zdań na temat niezwiązany z głównym wątkiem i o ile kilka razy to nie przeszkadza, tak im dłużej słucham tym jest tego więcej i więcej i zaczyna po prostu męczyć, a szkoda. Może ktoś akurat czuje się tak jak ja, bo patrząc na liczbę wyświetleń filmików to raczej oglądalność nie wzrasta. Nie jetem hejterką, chciałam tylko jako widz wyrazić swoją opinię, może wpłynie ona jakoś na poprawę podcastu i zwiększenie liczby osób oglądających. Powodzenia!
od samego początku założenia są takie same - podcast ma być luźny, to jest pogadanka, spotkanie przy kawie, nie są to mówione eseje na jakiś temat, także jeżeli ktoś szuka czegoś takiego, no to tutaj tego nie ma 😊
wyświetlenia nie są jedynym wyznacznikiem, a to, że komuś podcast aktualnie się znudził, albo jakiś temat go nie interere, albo nie siedzę mu ja to też jest normalne, ja nikogo nie zmuszam do oglądania, a z całą pewnością nie będę zamieniać się w jakieś semi-profesjonalne słuchowisko, bo takich treści już jest od groma w internecie
Przecież ten podcast jest dosłownie taki sam od początku XD ilość treści też zależy od tematu
To jest właśnie cel tego podcastu mam wrażenie że nie jest on stricte naukowy i wyłącznie oparty na faktach xd
Mądre słowa, mądre słowa. Przekazujesz dobre treści i cieszę się, że są takie osoby jak ty i Kamil w Internecie, bo warto o tym mówić, naprawdę warto na takie tematy rozmawiać! ✨
Nie dziękuj! Zawsze Ci podpowiem to brakujące słowo:*
Edit: Co do Sisi proponuję majtki na cieczkę, oczywiście do ściągania na spacery
Edit 2: Tak, chcemy odcinek o wstydzie!
Mi "hot girl summer" kojarzy się głównie z imprezami i flirtowaniem z chłopakami. Nienawidzę imprez, nie bawię się na nich dobrze, a jeśli chodzi o jakieś wakacyjne romanse lub inne przygody, to jestem aromantycznie aseksualna i do tego też bym się musiała zmusić, a bardzo nie chce i nie zamierzam ❤ dodatkowo staram się jak mogę zaakceptować moje ciało, ale nie idzie mi najlepiej, więc myślę, że presja bycia jak najchudszą na ten czas nie jest dla mnie dobrą opcją
Naprawdę chciałabym posłuchać tego co ty, Wikusia, masz do powiedzenia na temat akceptacji swojego ciała, więc czekam na kolejny odcinek ❤❤❤
Dla mnie to wyznacznik upadku kobiet w tzw. cywilizacji zachodniej, które niczym nie różnią się od tych z agencji poza tym, że dają za darmo, ale jest dużo większa szansa, że złapie się od nich jakieś choroby, bo profesjonalistki chociaż potrafią się zabezpieczyć jak należy, a przeciętna osiedlowa Anka jedzie na żywca po pijaku, bo ma "hot girl summer".
Idealnie dodałaś podcast kiedy wychodziłam biegać, super się słuchało❤ Bardzo chętnie posłucham o akceptacji swojego ciała. Mimo że pracuję nad swoim od kilku miesięcy i lubie je coraz bardziej to wciąż mam problem z akceptacją np. fałdki na brzuchu kiedy siedzę.
Pozdrawiam ❤
Wiem, że wiele osób już o tym wspominało, ja też nie jestem od diagnozowania, ale takie zjazdy aka Weltschmerz są często objawem przebodźcowania które wynika z nieumiejętności odpoczynku i często jest to związane z ADHD. Mnie świadomość ze je mam wiele pomogła w życiu codziennym więc może warto zobaczyć czy to jest to 🙈
Tak, posiadanie przyjaciółek jest top. Mam takie które są mniej i bardziej „girly”, dajemy sobie wzajemnie energię która potrzebujemy i jest balans 🥰
supeeer temat, zabieram się do ogladania
Wikusia bawi i uczy ❤ Mądre słowa.
Dziękuję za twoje podcasty!!
Cudowny podcast ❤️
Ja swoją suczke sterylizowałam po skończeniu 3lat, slyszalam ze warto poczekać tyle czasu, żeby była pewność ze pies jest już w pełni rozwinięty fizycznie i psychicznie. Ważne jest też to żeby sterylizacja odbyła się 3/4 miesiące od ostatniej cieczki, wtedy odcięcie od hormonów suczki nie bedzie aż takie drastyczne.
Tylko jeszcze warto podkreślić, że 3 lata to nie jest uniwersalny okres. Dla molosów może być dobry, ale już malutkie pieski dorastają znacznie szybciej i są w pełni dojrzałe już po kilku miesiącach.
@@n.l.w.h.6188tak, to prawda. Ja mam akurat psa dużej rasy dlatego czekałam do 3 roku życia
Ja stoję na stanowisku, że decyzja o czasie wykonania kastracji powinna być podejmowana przez weterynarza (a w idealnej sytuacji duet weterynarz + behawiorysta) po zapoznaniu się z indywidualną sytuacją danego psa.
Radziłabym nie sugerować się wiekiem czy ilością przebytych cieczek, tylko przede wszystkim stanem psychicznym zwierzęcia.
Wielu ludziom się wydaje, że kastracja „uspokoi” psa, szczególnie samca. Niestety niekoniecznie tak to działa, kastracja przeprowadzona w nieodpowiednim momencie może spotęgować niektóre problemy lub utrudnić przepracowanie ich. Wg znanych mi badań kastracja nie obniża agresji u samców, a u suczek, które były agresywne wcześniej, jeszcze bardziej ją podnosi.
Dlatego najpierw trzeba postawić na ustabilizowanie zwierzaka i przepracowanie problemów behawioralnych (jeśli je ma), a dopiero potem robić zabieg.
Chcemy odcinek o swoim ciele i jak się nie wstydzić ❤
"RAPERSKIE DUSZE" XD
Zwykle weterynarze wymagają jedynie tej pierwszej cieczki. Ale ja swoją sunię wysterylizowałam po kilku cieczkach, podajże 3. Była już w swoim docelowym rozmiarze, wyszła z okresu szczenięcego. Nie bała się już weterynarza i pobytu tam. Więc będę to polecała.
Kocham twoje odcinki pierwsza
Co do tematu jedzenia na vlogi - Wikusia ja obejrze wszystko co ty dodasz
hahaha 💖
❤
❤❤
Skąd takie śliczne szklaneczki ?🥺❤️
na amazonie znalazłam ❤
ktoś też czekał na nowy odcinek?
Wiciaa, jak nazywa się ta seria książek?
Koło Czasu 😊
co Wici przyszło na myśl w 8 minucie? Noo weź, nam nie powiesz? 😇😆
To była tamponowa historia z gabinetu ginekologicznego, nie chcesz znać szczegółów 🥲
@@wiciahelloyogi ok, myślałam, że będzie to jakaś śmiechowa Wiciowa historyjka. Pardon!
❤❤❤❤❤