Drabina Wałbrzyska🪜dzień 3. Ostatni.
Vložit
- čas přidán 20. 05. 2023
- To już ostatni dzień naszej przygody z Drabiną Wałbrzyską. Aura tym razem prawie zimowa. Zimno, mroźnie i oczywiście mgliście ;)Ale nie poddajemy się i ruszamy z miejscowości Boguszów- Gorce, poprzez Łyse Drzewo, Dzikowiec, Sokółkę, Wysoką i Stachoń by dotrzeć finalnie na Lesistą Wielką i zejść z powrotom do Sokołowska.
szacunek paniom się należy 👍
Gratulacje dla całej ekipy za piękną przygodę , wyprawę i wytrwałość 🌞 Super film z trasy . Trudne warunki atmosferyczne dokuczliwe i mróz . Świetnie dałyscie radę . Będzie co wspominać na lata . Dzięki za super film i poczucie humoru . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🏕
Musimy też się kiedyś wybrać - mamy niedaleko...
Fajne wyzwanie. Polecamy, zwłaszcza jak traficie na lepszą pogodę niż my ;)
Witam
Obejrzałam filmiki z Drabiną.....no pogoda Was nie rozpieszczała. Nie wiedziałam że taka pętla istnieje i tak się nazywa. Człowiek całe życie się uczy i coś nowego dowiaduje. Sudety to piękne góry, może w tym roku zawitam w jakieś pasmo. Bardzo ciekawie pokazałyście Wasza wędrówkę. Brawo dziewczyny...hym...kobietki. Fajnie ze obie macie taką pasję. Pozdrawiam serdecznie 😊
Ciekawy szlak. Marzył nam się zieloną wiosną, ale wyszło jak wyszło ;) Polecamy, niby niskie górki ale potrafią dać wycisk i mają sporo do zaoferowania. Również pozdrawiamy ☺️
@@obozerki Tak, wiem że mogą dać w kość wchodziłam na Borowa, i Chełmiec i Waligórę do korony...napociłam się i nastresowalam schodząc stromymi zejściami. Zresztą widzę że ten szlak bardzo przypomina mi Beskid Wyspowy...schodzenie i wchodzenie....Ale cóż to góry:) dlatego je kocham. 😀
Właśnie o to chodzi. Widoki widokami, ale ten wycisk , który potrafią dać i emocję, które potrafią wzbudzić... Tylko osoby, które chodzą po górach potrafią to zrozumieć. Czasem to taka walka z samym sobą i swoimi słabościami 😉
@@obozerki Zgadza się....czasami pod nose rzucam piorunami , a później następnego dnia znowu idę. I nie ważne że nie zawsze coś widać ze szczytów, choć zawsze widać....lubię tak jak Wy taka mglistą pogodę, bo wychodzą fajne baśniowe zdjęcia a po za tym widać co innego niż w słoneczny dzień. Fajnie ze potraficie cieszyć się takimi rzeczami aż miło patrzyć i słuchać.
W takim razie mamy nadzieję, że do zobaczenia na szlaku 😉
ten wzrok Oli pod wiatą 😂😂,uwielbiam te wasze wyprawy,pozdro.
Film jak zawsze wspaniały mimo warunków. Ale macie w sobie tyle energii i optymizmu, że pozazdrościć. Szkoda że pogoda spłatała takiego psikusa. Mam trochę dalej ale uwielbiam te strony. Ostatnio oglądałem film na CZcams o Sokołowsku. Koniecznie muszę je zobaczyć. Pozdrawiam gorąco 😊 i czekam do kolejnego filmu 🖐️
Sokołowsko nam się bardzo podoba. Ma swój niepowtarzalny klimat. Czasem coś idzie nie po naszej myśli, ale potem jest co wspominać. Pogoda kapryśna w tym roku 😉 Pozdrawiamy ☺️
W końcu doczłapały Drabinę! Szlak trudny, warunki nie najlepsze, nocowałyście w terenie i nie uciekłyście po pierwszym dniu, kiedy było ciężko. Trochę zabrakło do całości, ale dobra robota 🙂
Dokładne streszczenie tego jak było ;) Na pewno popełniliśmy trochę błędów na początku co skutkowało skróceniem trasy. Ale i tak jesteśmy z siebie dumne ;)
@@obozerki Sokólka, Stachoń i ten wielki kamień chwilę wcześniej to piękne widoki, wróćcie tam kiedyś Niejeden facet by się poddał, duma zasłużona 🙂
Ogólnie przez większość czasu niewiele widziałyśmy, więc pewnie będziemy wracać. Jak nie na całą trasę to jej fragmenty. I pomimo że nie dawno robiłyśmy Trójgarb to nie weszłyśmy na wieże bo bardzo wiało. Też musimy to nadrobić ;)
@@obozerki Z wieżami to problem, albo nic nie widać albo wieje jak w piekle i już nie masz ochoty nic oglądać 😉 Może za chwilę tam się wybiorę.
Życzę powodzenia i pozdrawiam 🙂
Dokładnie tak jak piszesz. Również pozdrawiamy i życzymy powodzenia ☺️
Gratulacje 👏. Ja planuję Drabinę na jesień. Ale będzie orka...! Pozdrawiam 😉
Dzięki ☺️ Myślę, że jak się dobrze rozłoży siły to spokojnie da się przejść 😉 My nie do końca zrealizowałyśmy plan, ale i tak jesteśmy zadowolone.
Przypominacie dwie młode jaskółki w gniazdku przytulone do siebie z zimna. Pozdrawiam
Haha. Coś w tym jest ;)
Podziwiam Was panie za taką wytrwałość w tak brzydką pogode wybierać sie w góry.
To też ciekawe doświadczenie, będzie co wspominać kiedyś 😉 Pozdrawiamy serdecznie.
@@obozerki Oczywiście że takie doświadczenia procentują na innych wycieczkach .A tak z innej beczki kiedy Panie wybieracie na trasy rowerowe po Polsce.
@@zwiatremipodwiatr.8621 Krótka historia. Po Drabinie Wałbrzyskie miałyśmy parę dni wolnego miał być szlak Orlich Gniazd rowerem, ale ponieważ było zimno i chciałyśmy wypocząć po drabinie to były Włochy. We Włoszech był jeden bardzo deszczowy dzień przemokały mi buty i przez miesiąc nie mogłam się doleczyć, więc na majówkę zamiast Małej Pętli Beszczadzkiej, była Turcja. Także teraz nie jestem w stanie określić bliższego terminu trasy rowerowej, gdyż wcześniejsze plany uległy sporej metamorfozie, a dni urlopowych nie przybywa ;). Mam nadzieję, że może uda się coś zrobić w czerwcu, ale nic nie obiecujemy ;)
@@obozerki To znowu ja trochę marudzę ale jestem ciekawy czy z takich wycieczek będą filmiki ?.😊
@@zwiatremipodwiatr.8621 Może jakieś krótkie migawki.
Kiedyś miałyśmy taki plan aby dodawać nasze zagraniczne wyjazdy. Trochę coś tam wpadło że Słowenii na kanał. Reszta materiału jednak nie została wykorzystana. Może kiedyś znajdzie się czas na ogrniecie tematu😉 Pozdrawiamy.