niestety ale taka prawda,jedyny plus bizona to dużo dostępnych części i powoli juz z tego plusa robi sie minus,listwy do podajnika w gardzieli w bizonie współczesne robione są chyba z puszki po konserwie,płaci sie kase za części które albo trzeba przerobić żeby pasowały albo za chwile znowu sie je wymienia
Też zamieniłem w tym roku Rekorda na dronningborga, ale d8900 jumbo 😉 Patryjotyzm maszynowy dobry jest dla młodych... Z wiekiem człowiek dorasta do pewnych decyzji 😉
kombajn zbożowy to specyficzna maszyna ponieważ używana jest przez kilka dni max kilkanaście i najważniwjszą sprawa to dostępność części Droninborg to dobra maszyna ale to jest niestety trupek a z częściami będzie coraz trudniej .Większość podobnych maszyn wyląduje niebawem na złomie Zakup takich kombajnów miał sens 10 lat temu natomiast dzis alternatywą dla tego szrotu jest usługa lub bizon stąd tak absurdalnie wysokie ceny
Nie zgadzam się. Jestem w stanie kupić praktycznie wszystko co potrzebowałem do mojego claasa z 65 roku, to do takiego donnigborga nie dostanie? NIE PRAWDA. Dziś jest internet wszystko można kupić. A bizon to chu***a kontrukcja. Skrzynia deliaktna, zbiornik mały, widoczność słaba, hydraulika zawsze leje i tak dalej... Jakość części co raz gorsza, aż strach montować.
@@luki121995 Nie masz racji kolego bo do bizona czesci dostaniesz w lokanlym warzywniaku a na czesci kupione przez internet do zachodnich trzeba czekac minimum 3 dni.A te 3 dni w zniwa to bardzo dużo
Dobry kombajn tylko ten napęd hydrauliczny ten tryp napędowy poraszka koło zembate proste potrawi się ząb złamać i zachamowac koło.. powini to inaczej rozwiązać
Dronek był aż nadto zaawansowany technicznie w momencie premiery. Dlatego musiał upaść. Jakby Duńczycy połączyli siły z topornym wówczas Bizonem powstałoby coś mega dobrego. Reszta konkurencji by mogła się nie pozbierać.
Jako Dzieciak pamietam jak Ojciec ciągle grzebał sie w Bizonie. To bylo jeszcze za komuny. Wpierw kupił Supra z pokrzywionym hederem, naprostował heder i ponaprawiał co PGR zepsuł. Po 3 latach sprzedal i kupił z kabina rocznik 1986 od prywatnej osoby, tez był zaniedbany. Doprowadzenie kombajnu do dobrego stanu zajelo 2 sezony. Pamietam, ze ciagle jakies problemy zesprzeglem i skrzynia byly. Czesto sie zapychał i wyrywalismy rozne zielska. Generalnie jak kombajn przechodzil dzien lub dwa bez awarii to był sukces. Kombajn został sprzedany w 2018 roku za 45 tys zł. To byla dobra cena. Za 50 tys. zł Ojciec kupił Dominatora 76 z 1980 roku. Wydajnosc jak w Bizonie ale reszta lepiej przemyslana.
Dronninborga w tym roku z pola pogoniłem, zaczął sypać poplon, 200 kg owsa poszło precz, założył wentylator wydajniejszy nie wiem z czego, do niego nie mógł zdobyć
@@sawek9468 nie był nigdzie ogłoszony w necie, byłem z kolegą moim zestawem po kombajn i w tym miejscu był ten. Mana też kupiłem przypadkowo byłem w Hamburgu po innego i trafił się ten którym jeżdżę, nie miałem namiaru na plac i też nie był ogłoszony, przy drodze był plac z fajnymi ciężarówkami. Kiedyś pojechaliśmy po Rekorda a wróciłem na kołach 1224. Możecie się śmiać ale czasami coś fajnego samo się trafi. Dwa razy trafiłem w ciemno fajne auto na licytacji bez oglądania
bizon to jest dobry w orginale jak wszystkie maszyny pl na zamiennikach to złomy i tylko remont remont kasa kasa i stracony czas ale co robic tak rolnicy pilnowali pl fabryk ze je zlikwidowaliz dobrobytu Poczekamy juz niedługo czesci zachodnie beda tyle kosztowac ze ho ho
Gadanie że bizon to taki siaki a jak nawali ten wynalazek stoisz co najmniej 3-4dni ,może do dominatora i lexiona jeszcze są części szybko i łatwo dostępne te dwa modele classa najczęściej występuje w mojej okolicy. Jak nawali ten wynalazek kolega może przyjechać zrobić usługę kombajnem a nikt nie bierze pod uwagę że w okolicznych sklepach z częściami na półkach są już braki nie magazynują towaru co najwyżej ściągają pod klienta towar. W bajzonie jak nawet hydraulika nawali można naprawić to co dostępne w handlu i działa tylko mało kto ma czas ochotę i samozaparcie aby to zrobić aby działało z racji wieku i przebiegu braku konserwacji narzekają na maszyny które były niegdyś podstawową rolnictwa w Polsce
@@edwardmigula wszystko jest dostępne w beki sklep i dragany w Lasocinie są części. Poza tym to nie jebie się tak jak bajzon. Co dwa lata uszczelniać rozdzielacze i być ciągle ujebanym w smarze to już nie ta bajka. Bizon i bezawaryjność hehe
@@jacekniezalezny6929 Niektorym ciezko jest sie pogodzic z faktem, ze bizom nie byl najwspanialszym kombajnem swoich czasow, co najwyzej sredniak klasy nizszej.
@@jacekniezalezny6929 psuje się skoro nie chcesz nic dołożyć nic wymienić poza zbędna konieczność dojechać do końca i do żyda więc nie dziwię się że gadanie że złom. A z drugiej strony u okolicznego złomiarza stało kilka sztuk zaniechanych na amen same strucle rumory na dawcę części to co jeszcze nie jest wytrzaskane do granic. Jadą chłopcy na granicznie zużytych bagnetach i listwie nożowej a potem gadają ale żeby ktokolwiek widział wiedział że można to zrobić przez zimę i to działa bez gięcia się blach na hedrze🤯. Niska kultura techniczna,wiek i przebieg brak opłacalności powoduje zajeżdżanie maszyn z tym wynalazek będzie tak samo
@@edwardmigula bizony zawsze miałem doinwestowane zawsze przeglądane przed sezonem, pomimo tego zawsze w żniwa było coś. Po górach skrzynia w suprze sypała się jak dziwka o hamulcach nie wspomnę. Do Rekorda jest problem z częściami do skrzyni a do zwolnic też się robi problem, miałem wyjechany frez na walki wstępującym w zwolnicy i nie było w Miechowie na 2 składnicach zamówiłem i po 1.5roku nadal był niedostępny.
Kto raz przejedzie sie kombajnem z hydrostatem nigdy nie kupi na normalnej skrzyni. Jak widze ceny powyzej 100tys za bizony z manualna skrzynia bez klimy i z niezmieniona telepiącą sie buda to smiech mnie bierze. Zobaczcie ze na export potrafili zrobic z hydrostatem a dla naszych szły golasy. Ktos powie ze nie kupujesz polskiego tylko zagraniczne - owszem bardzo chetnie bym kupił polskie jezeli jakosc byłaby przynajmniej porownywalna ale niestety tak nie jest. Przeciez przez cały okres produkcji od supra do recorda nie zmienili nawet tego zeby sita i podsiewacz poruszały sie przeciwsobnie.
@@Airnyyjeszcze rura hydraulika 😁i wskaźnik wysokości Hederu, czy nawet blacha ocynkowana ( koszę właśnie takowym z Danii sprowadzony przez właściciela kilkanaście lat temu, zupełnie inny kombajn 🦬👌
@@user-wk2gu2dk8y mój zabytkowy kombajn ma 40 lat i już nie raz przeżył polskiego trupa. Jak na razie 3 sezon bezawaryjny więc się nie martw pochodzi jeszcze trochę poza tym zabytek w takim stanie jak mój to rzadkość
niestety ale taka prawda,jedyny plus bizona to dużo dostępnych części i powoli juz z tego plusa robi sie minus,listwy do podajnika w gardzieli w bizonie współczesne robione są chyba z puszki po konserwie,płaci sie kase za części które albo trzeba przerobić żeby pasowały albo za chwile znowu sie je wymienia
Jak do wszystkiego częsci to są robione z rowerków dziecięcych, przekonałem sie o tym dawno
Miałem 13 lat dronnigborga D7000 tylko nowszą wersje wygodny i prosty kombajn niedoceniany i rozwiazaniami w tamtych czasach przescigał konkurencję
I na jakiego go zmieniłeś?? 🤠
@@mateusz7092 na MF 7256
@@mateusz7092na MF 7256
@@mateusz7092Na Bizona🤭
Też zamieniłem w tym roku Rekorda na dronningborga, ale d8900 jumbo 😉
Patryjotyzm maszynowy dobry jest dla młodych... Z wiekiem człowiek dorasta do pewnych decyzji 😉
@@finn914 jak mojego będę kiedyś chciał wymienić to też jumbo
@@jacekniezalezny6929 albo na mf 34.
@@finn914mf 34 też takie dobre są? Masz jakieś opinie na ich temat ?
@@Longer0022 mf 34 to odpowiednik dronningborg d8900 te same konstrukcje tylko malowanie inne.
@@finn914 ok czyli rozumiem że części zamienne do nich są i będą w razie czego :)
kombajn zbożowy to specyficzna maszyna ponieważ używana jest przez kilka dni max kilkanaście i najważniwjszą sprawa to dostępność części Droninborg to dobra maszyna ale to jest niestety trupek a z częściami będzie coraz trudniej .Większość podobnych maszyn wyląduje niebawem na złomie Zakup takich kombajnów miał sens 10 lat temu natomiast dzis alternatywą dla tego szrotu jest usługa lub bizon stąd tak absurdalnie wysokie ceny
Nie zgadzam się. Jestem w stanie kupić praktycznie wszystko co potrzebowałem do mojego claasa z 65 roku, to do takiego donnigborga nie dostanie? NIE PRAWDA. Dziś jest internet wszystko można kupić.
A bizon to chu***a kontrukcja. Skrzynia deliaktna, zbiornik mały, widoczność słaba, hydraulika zawsze leje i tak dalej... Jakość części co raz gorsza, aż strach montować.
@@luki121995 Nie masz racji kolego bo do bizona czesci dostaniesz w lokanlym warzywniaku a na czesci kupione przez internet do zachodnich trzeba czekac minimum 3 dni.A te 3 dni w zniwa to bardzo dużo
@@simer20 Na części czasami czeka się 1 dzień. A i bizonowych wszystkich nie dostanie pan w lokalnym warzywniaku. ;)
@@luki121995 pierdoły piszesz
@@simer20 mówię o moich doświadczeniach. Jeśli Panu się nie podobają to proszę nie czytać. ;)
Dobry kombajn tylko ten napęd hydrauliczny ten tryp napędowy poraszka koło zembate proste potrawi się ząb złamać i zachamowac koło.. powini to inaczej rozwiązać
Dronek był aż nadto zaawansowany technicznie w momencie premiery. Dlatego musiał upaść.
Jakby Duńczycy połączyli siły z topornym wówczas Bizonem powstałoby coś mega dobrego. Reszta konkurencji by mogła się nie pozbierać.
Pierwsza lepsza awaria i Pi..a będziesz latał po " fachowcach " aby coś dorobili. Ale mimo wszystko życzę dobrej pracy.
Jako Dzieciak pamietam jak Ojciec ciągle grzebał sie w Bizonie. To bylo jeszcze za komuny. Wpierw kupił Supra z pokrzywionym hederem, naprostował heder i ponaprawiał co PGR zepsuł. Po 3 latach sprzedal i kupił z kabina rocznik 1986 od prywatnej osoby, tez był zaniedbany. Doprowadzenie kombajnu do dobrego stanu zajelo 2 sezony. Pamietam, ze ciagle jakies problemy zesprzeglem i skrzynia byly. Czesto sie zapychał i wyrywalismy rozne zielska. Generalnie jak kombajn przechodzil dzien lub dwa bez awarii to był sukces. Kombajn został sprzedany w 2018 roku za 45 tys zł. To byla dobra cena. Za 50 tys. zł Ojciec kupił Dominatora 76 z 1980 roku. Wydajnosc jak w Bizonie ale reszta lepiej przemyslana.
Dronninborga w tym roku z pola pogoniłem, zaczął sypać poplon, 200 kg owsa poszło precz, założył wentylator wydajniejszy nie wiem z czego, do niego nie mógł zdobyć
Jaka szerokość ma heder?
@@ukaszseweryn3792 4.3m w kosie
Jakiego kraju produkcji jest ten kombajn?
@@Nacjo_Farmer Dania
@@jacekniezalezny6929 Dzięki. Nigdy wcześniej nie słyszałem o tej marce.
Na dzisiejsze czasy to padaczka....ale na tamte czasy w porównaniu z Bizonem to był lata świetlne do przodu......
Przypadkowo to można w ciążę zajść a nie maszynę kupować
😂😂
@@sawek9468 nie był nigdzie ogłoszony w necie, byłem z kolegą moim zestawem po kombajn i w tym miejscu był ten. Mana też kupiłem przypadkowo byłem w Hamburgu po innego i trafił się ten którym jeżdżę, nie miałem namiaru na plac i też nie był ogłoszony, przy drodze był plac z fajnymi ciężarówkami. Kiedyś pojechaliśmy po Rekorda a wróciłem na kołach 1224. Możecie się śmiać ale czasami coś fajnego samo się trafi. Dwa razy trafiłem w ciemno fajne auto na licytacji bez oglądania
@@jacekniezalezny6929 no chyba że taaa
bizon to jest dobry w orginale jak wszystkie maszyny pl na zamiennikach to złomy i tylko remont remont kasa kasa i stracony czas ale co robic tak rolnicy pilnowali pl fabryk ze je zlikwidowaliz dobrobytu Poczekamy juz niedługo czesci zachodnie beda tyle kosztowac ze ho ho
Gadanie że bizon to taki siaki a jak nawali ten wynalazek stoisz co najmniej 3-4dni ,może do dominatora i lexiona jeszcze są części szybko i łatwo dostępne te dwa modele classa najczęściej występuje w mojej okolicy. Jak nawali ten wynalazek kolega może przyjechać zrobić usługę kombajnem a nikt nie bierze pod uwagę że w okolicznych sklepach z częściami na półkach są już braki nie magazynują towaru co najwyżej ściągają pod klienta towar. W bajzonie jak nawet hydraulika nawali można naprawić to co dostępne w handlu i działa tylko mało kto ma czas ochotę i samozaparcie aby to zrobić aby działało z racji wieku i przebiegu braku konserwacji narzekają na maszyny które były niegdyś podstawową rolnictwa w Polsce
@@edwardmigula wszystko jest dostępne w beki sklep i dragany w Lasocinie są części. Poza tym to nie jebie się tak jak bajzon. Co dwa lata uszczelniać rozdzielacze i być ciągle ujebanym w smarze to już nie ta bajka. Bizon i bezawaryjność hehe
@@jacekniezalezny6929 Niektorym ciezko jest sie pogodzic z faktem, ze bizom nie byl najwspanialszym kombajnem swoich czasow, co najwyzej sredniak klasy nizszej.
@@jacekniezalezny6929 psuje się skoro nie chcesz nic dołożyć nic wymienić poza zbędna konieczność dojechać do końca i do żyda więc nie dziwię się że gadanie że złom. A z drugiej strony u okolicznego złomiarza stało kilka sztuk zaniechanych na amen same strucle rumory na dawcę części to co jeszcze nie jest wytrzaskane do granic. Jadą chłopcy na granicznie zużytych bagnetach i listwie nożowej a potem gadają ale żeby ktokolwiek widział wiedział że można to zrobić przez zimę i to działa bez gięcia się blach na hedrze🤯. Niska kultura techniczna,wiek i przebieg brak opłacalności powoduje zajeżdżanie maszyn z tym wynalazek będzie tak samo
@@edwardmigula bizony zawsze miałem doinwestowane zawsze przeglądane przed sezonem, pomimo tego zawsze w żniwa było coś. Po górach skrzynia w suprze sypała się jak dziwka o hamulcach nie wspomnę. Do Rekorda jest problem z częściami do skrzyni a do zwolnic też się robi problem, miałem wyjechany frez na walki wstępującym w zwolnicy i nie było w Miechowie na 2 składnicach zamówiłem i po 1.5roku nadal był niedostępny.
Buraka nie przekonasz
Paski więcej wytrzymają na nowych kołach pasowych a nie zdertych
Ładny okaz
Kto raz przejedzie sie kombajnem z hydrostatem nigdy nie kupi na normalnej skrzyni. Jak widze ceny powyzej 100tys za bizony z manualna skrzynia bez klimy i z niezmieniona telepiącą sie buda to smiech mnie bierze. Zobaczcie ze na export potrafili zrobic z hydrostatem a dla naszych szły golasy. Ktos powie ze nie kupujesz polskiego tylko zagraniczne - owszem bardzo chetnie bym kupił polskie jezeli jakosc byłaby przynajmniej porownywalna ale niestety tak nie jest. Przeciez przez cały okres produkcji od supra do recorda nie zmienili nawet tego zeby sita i podsiewacz poruszały sie przeciwsobnie.
Wszystko ładnie pięknie,ale jak padnie hydrostat to się przekonasz jakie koszty naprawy
W Bizonie Dynamic'u z tego co wiem to chodzą przeciwbieżnie ale wyszło ich tylko 92 szt.
W tamtych czasach Polski rolnik nie chciał hydrostatu, chcieli żeby kombajn był jak najprostszy, za granicą hydrostat i klima to były wymagane wręcz.
@@blue3918 Tak ale NH wstrzymało produkcje bo był zbyt nowoczesny względem odpowiednika od new holland.
@@Airnyyjeszcze rura hydraulika 😁i wskaźnik wysokości Hederu, czy nawet blacha ocynkowana ( koszę właśnie takowym z Danii sprowadzony przez właściciela kilkanaście lat temu, zupełnie inny kombajn 🦬👌
Przewinął się w zeszłym roku chyba d9000 fajne maszyny są bliźniak MF
@@franekkimono3570 dronningborg robił kombajny dla MF potem został przejęty przez Mf
@@jacekniezalezny6929MF go przejął a później wykończył bo teraz Laverda robi kombajny dla AGCO
To przepaść te kombajny
@@mr.pomidorek7574 masz rację bizony to przepaść w porównaniu z tym 40 latkiem
Szczery opis
Słuchać się tego nie da aż uszy bolą pamiętaj że dużo dzieci ogląda filmiki a Ty zero kultury
M😅
Hehehehehe heder usmiałem sie jak ko ko ko koń 🐎😂😂🎉
26 lat Super, 6 Rekord, 3 lata to coś.. Ile ty masz lat 60?
@@Marcinek750 42 zacząłem karierę na bizonie jak miałem 12 lat
Na suprze 21 lat
Z kołyski od mamy przesiadł się od razu na kombajn chwalipięta
@@zbyszekkruk4698 wladkiem t25 zacząłem jeździć w wieku 6 lat
O jej paski z kontinentala ale napewno ten twój zabytkowy nowoczesny kombajn nie wytrzyma co bizon
@@user-wk2gu2dk8y mój zabytkowy kombajn ma 40 lat i już nie raz przeżył polskiego trupa. Jak na razie 3 sezon bezawaryjny więc się nie martw pochodzi jeszcze trochę poza tym zabytek w takim stanie jak mój to rzadkość
Taka prawda Panie Jacku. Bizony to padła straszne ale "patriotą" nie przetłumaczysz