Z dziesiec lat temu kupilem tego sworda classic i probowalem sie kilka tygodni tym golic i go wypieprzylem do kosza i na dlugo sie zniechecilem do tradycyjnego golenia. Rok temu postanowilem kupic brzytwe ze wzgledu na podraznienia na twarzy po plastikach z miliardem ostrzy, potem kupilem rockwella 6c. I nigdy juz bym nie wrocil do plastiku, w koncu po goleniu wygladam jak czlowiek a nie jak bym skonczył pojedynek na plaskacze. Zaleznie od nastroju uzywam raz tego raz tego
10 lat temu tylko te maszynki leżały na półkach sklepowych więc nie było wyboru. Teraz wiele większego nie ma ale już są inne i to metalowe i lepiej się sprawują. Ale tak czy siak moim zdaniem maszynka z tego filmu nie jest gorsza od najlepszych wieloostrzowych sprzętów, tylko trzeba się do niej przyzwyczaić :)
Wydaje mi się, że maszynka jest głównie do miękkiego zarostu. Dla młodych osób, którzy dopiero zaczynają się golić maszynkami na żyletki i nie mają twardego zarostu jak najbardziej się nada . Używałem tej maszynki jako jednej z pierwszych, mam ją do dzisiaj i używam jako maszynkę awaryjną, bo przerzuciłem się na inne maszynki. Jak najbardziej polecam
Dzięki Tomku za Twój komentarz. Co do kremu Tabac to też za niem nie przepadam a dokładnie za zapachem - ale zapach to kwestia naszych upodobań/gustu więc nie ma co się rozwodzić :)
Ja uważam, że krem do golenia - Nivea Men (Protect & Care tubka w kolorze niebieskim 100ml) Jest wydajniejszy i ma przyjemniejszy zapach i jest tłusty. Lepszy od kremu Wars i Lidera.
Niedawno kupiłem "Wars". Twój śmietanka polskiego jest bardzo podobny do rosyjskiego, gdyż ZSRR nazwy ścianie "ТЕТ-А-ТЕТ" kolonia :) Podobała mi się również krem o zapachu leśnym "Lider".
Dzięki za odwiedziny - co do tego kremu z filmiku jak i innych typu Wars, Lider, Brutal - to one mnie się nie podobają za bardzo jeżeli chodzi o zapach ale jakościowo są bardzo fajne.
Bardzo dzięki. Co do kremów Proraso miałem kiedyś ich próbki ale jakoś zapachy mi nie spasowały i ich nigdy sam sobie nie kupiłem. W tradycyjnym goleniu przynajmniej w Polsce te łatwiej dostępne kremy są o zapachach które mi nie pasują więc praktycznie wszystkie mydła/kremy mam z mniej dostępnych miejsc niźli nasza półka sklepowa :). Ale wracając do właściwości czy to polskich kremów a już nie wspomnie o Proraso to są one jak najbardziej dobre/bardzo dobre.
Zaczynałem przygodę z TG od tej maszynki i goliłem się nią ze dwa lata. W końcu złamał się gwint i przerzuciłem się na droższe sprzęty. Wg mnie na początek jest ok.
W goleniu maszynkami na żyletki trzeba sobie znaleźć maszynkę która nam spasuje i dopasować do niej żyletkę. Nie jest istotne ile maszynka kosztowała a to czy nam odpowiada i się z nią zgramy.
Witam, fajny kanał :) skorzystam z możliwości i zadam pytanko gdyż szykuję się do zakupu maszynki na wymienne żyletki i nie wiem co wybrać, chciałbym coś lepszego na długie lata. Merkur Solingen 23c to dobry wybór czy może jakąś inna markę za mniejszą kasę pan poleca ? pozdrawiam
Czaky - nie używałem nigdy tej maszynki więc nie doradzę Ci. Czytałem trochę na jej temat i jakiś pochlebstw nie było więc raczej średni sprzęt. Ciężko mi coś doradzić bo z maszynkami jest tak że jednemu będzie odpowiadać zaś drugiemu nie musi. Zapraszam na forum brzytwa.org i tam jest wiele testów maszynek i można się coś więcej dowiedzieć bo tam wypowiada się sporo osób więc będzie to bardziej wiarygodne. Ja lubię agresywne maszynki i polecałbym Muhle R41 ale może się okazać że będzie dla Ciebie za agresywna i wtedy lepsza była by Muchle R89. Wiec tutaj ja za Ciebie nie odgadnę ale albo Muhle R41 albo Muhle R89 bym polecił.
CZcams polecił mi taki troszkę starszy epizod Twoich przygód :D Akurat dzisiaj w Rossmannie miałem okazję powąchać i kremu Lider i kremu Wars. O ile Lider średnio mi się podobał - taki cytrynowy, to Wars według mnie jest całkiem fajny! Aż żałuję, że sobie nie zakupiłem, ale kończę jeszcze zielone Proraso i zamierzam przetestować białe Proraso jako następne. Zaopatrzyłem się natomiast w te żyletki Wilkinson Sword i jestem ciekaw jak to będzie po przejściu z Isana :D
Z żyletkami ciężko cokolwiek powiedzieć gdyż musimy je sami na sobie spróbować. Dobrze by było jak by Ci spasowały bo są łatwo dostępne i nie są drogie.
Wydaje mi się że to może chodzić o to że masz twardy zarost i maszynka sobie nie radzi. Może spróbuj przed goleniem przyłożyć do twarzy ciepły ręcznik, żeby rozmiękczyć zarost
To była moja pierwsza maszynka i do tego pędzel omega i proraso zielone. Z całego zestawu używam dalej tylko pędzla :) maszynką nie jest zła, ale są lepsze
Moją pierwsza maszynką była jakaś gillette motylkowa którą pożyczał mi tato ale co to był za model to nie wiem a maszynki już dawno nie ma. Co do tego WC to dla mnie za mało skuteczna ale jak najbardziej da się nią golić i dla chętnych spróbowania tradycyjnego golenia warta zakupu.
Witam. Filmik bardzo fajny. Ja ta maszynke użyłem jako początkujący i gole się nią, już 8 miesięcy. Od razu zakupiłem sobie żyletki Astra SP i jestem zadowolony, do tego PRORASO czerwone mydełko lub lider tak na przemian, no i woda moja ulubiona zielone PRORASO:-) na świeta planuje jakoś prezent dostać Muhle R89... I mam pytanie lepiej Muhle czy może Edwina J. Pozdrawiam
Muhle R89 i Edwin J. to są takie same maszynki różniące się jedynie rączkami - głowice w tych maszynkach są identyczne więc wybrał bym tę której rączka bardziej by mi się podobała :)
Dużo ludzi ten model maszynki poleca ale tak czy inaczej jak sami na sobie nie spróbujemy to nic nie będziemy wiedzieć i to że komuś ona pasuje to nie znaczy że my się z nią dogadamy.
Mam porównanie do starej maszynki z prl i wilkinson nie jest zły na początek. Wkurzają mnie tylko żyletki, ale od wilkinsona to nawet tych systemowych czy jednorazówek nie da się używać. Mało ostre dla mnie są.
powiem Ci ze mam dosyc gesty zarost ,akurat nie narzekam na wilkilsona zeletki...wrecz mi posuja nie wiem? juz ktory razje kupuje...moim zdaniem sa lepsze od Debry....
Produkty Wilkinsona to jakaś porażka. Już lepiej się jednorazówkami golić. Jak już robisz 4 przejścia to znaczy że coś jest nie tak. Krem Warsa jeszcze daje radę chociaż lepiej spisuje się chociażby Lider jeśli chodzi o polskie produkty.
Znam maszynkę którą mimo 4 przejść jestem dużo mniej dogoloni niźli tym Wilkinsonem i jest to maszynka Feather AS-D2. Aha i kosztuje coś ponad 700 zł więc tutaj możemy powiedzieć o porażce. Dodatkowo jeden ogoli się na 2 przejścia innemu potrzeba 4 przejścia więc to jest rzecz indywidualna kto na ile przejść i czym się goli.
Jeżeli płacimy za jakość to ta maszynka kosztowało bodajże 12 zł, ale mnie się wydaje że ona jest wyższa jednak niźli te 12 goli. Dodatkowo Wilkinson wypuścił maszynkę z jakiegoś stopu i tutaj jakościowo jest nieporównywalnie lepsza a i golenie tą drugą wersją moim zdaniem przyjemniejsze i skuteczniejsze.
Z dziesiec lat temu kupilem tego sworda classic i probowalem sie kilka tygodni tym golic i go wypieprzylem do kosza i na dlugo sie zniechecilem do tradycyjnego golenia. Rok temu postanowilem kupic brzytwe ze wzgledu na podraznienia na twarzy po plastikach z miliardem ostrzy, potem kupilem rockwella 6c. I nigdy juz bym nie wrocil do plastiku, w koncu po goleniu wygladam jak czlowiek a nie jak bym skonczył pojedynek na plaskacze. Zaleznie od nastroju uzywam raz tego raz tego
10 lat temu tylko te maszynki leżały na półkach sklepowych więc nie było wyboru. Teraz wiele większego nie ma ale już są inne i to metalowe i lepiej się sprawują. Ale tak czy siak moim zdaniem maszynka z tego filmu nie jest gorsza od najlepszych wieloostrzowych sprzętów, tylko trzeba się do niej przyzwyczaić :)
Wydaje mi się, że maszynka jest głównie do miękkiego zarostu. Dla młodych osób, którzy dopiero zaczynają się golić maszynkami na żyletki i nie mają twardego zarostu jak najbardziej się nada
. Używałem tej maszynki jako jednej z pierwszych, mam ją do dzisiaj i używam jako maszynkę awaryjną, bo przerzuciłem się na inne maszynki. Jak najbardziej polecam
co polecasz level wyżej?
🤟
R41
Kupiłem ta maszynka na pierwszy raz , polecam w zupełności dla wszyatkich początkujących :)
No to super że Tobie spasowała
Warsik.. Aż się łezka w oku kręci.. Dawne lata.. Mariusz jak zwykle stanął na wysokości zadania. A zapaszek nie taki zły..
Mnie akurat ten zapach nie odpowiada. Nie kojarzy mi się z niczym złym ale nigdy mi nie pasował
Witaj. Jak zwykle film świetny. Bardzo lubię Twoje filmy. Gratuluję. A zapach kremu...ja wręcz uwielbiam. Bardziej nawet od kremu Tabac. pozdrawiam.
Dzięki Tomku za Twój komentarz. Co do kremu Tabac to też za niem nie przepadam a dokładnie za zapachem - ale zapach to kwestia naszych upodobań/gustu więc nie ma co się rozwodzić :)
2021. Krem ciągle daje radę :)
Krem jako krem jak najbardziej daje radę, ale zapach jak dla mnie nie do przyjęcia :)
Aż pójdę się ogolić :-)
No i tu Ci się wcale nie dziwię @maciej kowalski :)
:-)
Cześć z Rosji.Bardzo kocham Wars ale trudno kupowac
Cześć Pavlo - w moim mieście w Polsce nie ma z tym problemów. W wielu sklepach leży na półkach . Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Ja uważam, że krem do golenia - Nivea Men (Protect & Care tubka w kolorze niebieskim 100ml) Jest wydajniejszy i ma przyjemniejszy zapach i jest tłusty. Lepszy od kremu Wars i Lidera.
Dla mnie to one jeżeli chodzi o właściwości są bardzo zbliżone ale lepszy jest Nivea a o zapachu to nawet nie wspomnę :)
Panie Mariuszu uważam że np. kremie lider w zielonej tubce jest zapach nucie cytrynowym bardziej przyjemnym niż w kremie Wars w classicznym .
@@kamilliberti3742
Ja tam lubię Wars klasyczny
Niedawno kupiłem "Wars". Twój śmietanka polskiego jest bardzo podobny do rosyjskiego, gdyż ZSRR nazwy ścianie "ТЕТ-А-ТЕТ" kolonia :) Podobała mi się również krem o zapachu leśnym "Lider".
Dzięki za odwiedziny - co do tego kremu z filmiku jak i innych typu Wars, Lider, Brutal - to one mnie się nie podobają za bardzo jeżeli chodzi o zapach ale jakościowo są bardzo fajne.
Witaj. Uwielbiam Twój kanał. Co do Polskich kremów są super. A używasz cos Proraso?
Bardzo dzięki. Co do kremów Proraso miałem kiedyś ich próbki ale jakoś zapachy mi nie spasowały i ich nigdy sam sobie nie kupiłem. W tradycyjnym goleniu przynajmniej w Polsce te łatwiej dostępne kremy są o zapachach które mi nie pasują więc praktycznie wszystkie mydła/kremy mam z mniej dostępnych miejsc niźli nasza półka sklepowa :). Ale wracając do właściwości czy to polskich kremów a już nie wspomnie o Proraso to są one jak najbardziej dobre/bardzo dobre.
Zaczynałem przygodę z TG od tej maszynki i goliłem się nią ze dwa lata. W końcu złamał się gwint i przerzuciłem się na droższe sprzęty. Wg mnie na początek jest ok.
W goleniu maszynkami na żyletki trzeba sobie znaleźć maszynkę która nam spasuje i dopasować do niej żyletkę. Nie jest istotne ile maszynka kosztowała a to czy nam odpowiada i się z nią zgramy.
Witam, fajny kanał :) skorzystam z możliwości i zadam pytanko gdyż szykuję się do zakupu maszynki na wymienne żyletki i nie wiem co wybrać, chciałbym coś lepszego na długie lata. Merkur Solingen 23c to dobry wybór czy może jakąś inna markę za mniejszą kasę pan poleca ? pozdrawiam
Czaky - nie używałem nigdy tej maszynki więc nie doradzę Ci. Czytałem trochę na jej temat i jakiś pochlebstw nie było więc raczej średni sprzęt. Ciężko mi coś doradzić bo z maszynkami jest tak że jednemu będzie odpowiadać zaś drugiemu nie musi. Zapraszam na forum brzytwa.org i tam jest wiele testów maszynek i można się coś więcej dowiedzieć bo tam wypowiada się sporo osób więc będzie to bardziej wiarygodne. Ja lubię agresywne maszynki i polecałbym Muhle R41 ale może się okazać że będzie dla Ciebie za agresywna i wtedy lepsza była by Muchle R89. Wiec tutaj ja za Ciebie nie odgadnę ale albo Muhle R41 albo Muhle R89 bym polecił.
Dzięki za podpowiedź, jak zdecyduję się na którąś z tych co poleciłeś to po przetestowaniu napiszę czy spełniła moje oczekiwania :)
Wars już mój dziadek używał
Mój chyba też :)
CZcams polecił mi taki troszkę starszy epizod Twoich przygód :D Akurat dzisiaj w Rossmannie miałem okazję powąchać i kremu Lider i kremu Wars. O ile Lider średnio mi się podobał - taki cytrynowy, to Wars według mnie jest całkiem fajny! Aż żałuję, że sobie nie zakupiłem, ale kończę jeszcze zielone Proraso i zamierzam przetestować białe Proraso jako następne. Zaopatrzyłem się natomiast w te żyletki Wilkinson Sword i jestem ciekaw jak to będzie po przejściu z Isana :D
Z żyletkami ciężko cokolwiek powiedzieć gdyż musimy je sami na sobie spróbować. Dobrze by było jak by Ci spasowały bo są łatwo dostępne i nie są drogie.
z ogólnodostępnych zdecydowanie bardziej od wilkinsona wolę bic dostępny np w auchanach
Wydaje mi się że to może chodzić o to że masz twardy zarost i maszynka sobie nie radzi. Może spróbuj przed goleniem przyłożyć do twarzy ciepły ręcznik, żeby rozmiękczyć zarost
Próbowałem i nic nie dało
To była moja pierwsza maszynka i do tego pędzel omega i proraso zielone. Z całego zestawu używam dalej tylko pędzla :) maszynką nie jest zła, ale są lepsze
Moją pierwsza maszynką była jakaś gillette motylkowa którą pożyczał mi tato ale co to był za model to nie wiem a maszynki już dawno nie ma. Co do tego WC to dla mnie za mało skuteczna ale jak najbardziej da się nią golić i dla chętnych spróbowania tradycyjnego golenia warta zakupu.
@@mariuszsapetavelpimps2229 ja chyba nawet nią sobie goliłem głowę. Wciąż lepiej od jednorazówek. Tych żyletek Wilkinson's nie używałem bo szarpią.
A Ty wiesz, że pimps to po angielsku alfonsi?🤣
E co Ty chyba nie :)
Witam. Filmik bardzo fajny. Ja ta maszynke użyłem jako początkujący i gole się nią, już 8 miesięcy. Od razu zakupiłem sobie żyletki Astra SP i jestem zadowolony, do tego PRORASO czerwone mydełko lub lider tak na przemian, no i woda moja ulubiona zielone PRORASO:-) na świeta planuje jakoś prezent dostać Muhle R89... I mam pytanie lepiej Muhle czy może Edwina J. Pozdrawiam
Muhle R89 i Edwin J. to są takie same maszynki różniące się jedynie rączkami - głowice w tych maszynkach są identyczne więc wybrał bym tę której rączka bardziej by mi się podobała :)
Mariusz Sapeta dzięki wielkie :-) z komentarzy i opini myślę że ten rodzaj będzie dla mnie idealny gdyż mam wrażliwa szyję...
Dużo ludzi ten model maszynki poleca ale tak czy inaczej jak sami na sobie nie spróbujemy to nic nie będziemy wiedzieć i to że komuś ona pasuje to nie znaczy że my się z nią dogadamy.
Mariusz Sapeta wiadomo, każdy ma inne preferencje... Dzięki za rady... Najgorsze w Tradycyjnym goleniu jest jedno... Uzależnia!!
jaka maszynka moze byc za 12 zl?? o czym tu mowic? maszynka 12+ krem 4zl czego tu sie spodziewac dobrego?
Maszynka ok, ale żyletki radzę zmienić na inne.
maszynka za 12 zl ok? :)))
Mam porównanie do starej maszynki z prl i wilkinson nie jest zły na początek. Wkurzają mnie tylko żyletki, ale od wilkinsona to nawet tych systemowych czy jednorazówek nie da się używać. Mało ostre dla mnie są.
powiem Ci ze mam dosyc gesty zarost ,akurat nie narzekam na wilkilsona zeletki...wrecz mi posuja nie wiem? juz ktory razje kupuje...moim zdaniem sa lepsze od Debry....
@@wiktorkowalski3812 mam maszynkę Rimei za 11 zł z Aliexpress i jest rewelka ;)
Maszynka wydaje się lekka tak jest ?
Nie jest taka lekka - w środku pod plastikiem w rączce jest jakiś stop metalu więc nawet ujdzie z wagą
Fajnie, z zestawu chyba pędzel najlepszy, tylko akurat jego nie da się kupić w ogólnodostępnych sklepach.
W sklepach internetowych bez problemu można kupić tyle że zagranicznych :)
Mam taką samą maszynkę do golenia ale nie gole się nią
Ja większością swoich maszynek się nie golę bo jednak wolę brzytwy :)
Produkty Wilkinsona to jakaś porażka. Już lepiej się jednorazówkami golić. Jak już robisz 4 przejścia to znaczy że coś jest nie tak. Krem Warsa jeszcze daje radę chociaż lepiej spisuje się chociażby Lider jeśli chodzi o polskie produkty.
Znam maszynkę którą mimo 4 przejść jestem dużo mniej dogoloni niźli tym Wilkinsonem i jest to maszynka Feather AS-D2. Aha i kosztuje coś ponad 700 zł więc tutaj możemy powiedzieć o porażce. Dodatkowo jeden ogoli się na 2 przejścia innemu potrzeba 4 przejścia więc to jest rzecz indywidualna kto na ile przejść i czym się goli.
Git ale ta maszynka trochę słabej jakości z tego co wiem
Jeżeli płacimy za jakość to ta maszynka kosztowało bodajże 12 zł, ale mnie się wydaje że ona jest wyższa jednak niźli te 12 goli. Dodatkowo Wilkinson wypuścił maszynkę z jakiegoś stopu i tutaj jakościowo jest nieporównywalnie lepsza a i golenie tą drugą wersją moim zdaniem przyjemniejsze i skuteczniejsze.
okropny ten krem do golenia Wars.....mialem okazje sprobowac raz....to jakas masakra...nie polecam..
🤟
zaden polski krem mi nie podpasowal.....dziadostwo......nie to co Uk....albo Germany...nie ma porownania..
z jakiej racji dziadostwo jesli można wiedzieć?
🤟
dziadostwo maszynka...dziadostwo krem..dziadostwo woda po goleniu..zeletki sa oki...wyprobowalem
ja bym odwrotnie powiedział.....
Maszynka tak samo niedobra nie polecam.
🤟