Okay, faktycznie, zjadłam tam słówka ;P Poprawiłam ten fragment. Nigdzie więcej braków jednak nie widzę. Jeśli coś jeszcze pominęłam, mógłbyś to wypisać?
Rano wstajesz zły Wszystko z ciebie kpi Nie chce ci się nic zwłaszcza żyć więc Biedny jesteś bo Nie wiesz nawet że Masz prawdziwy skarb skarb w postaci mnie Kto rozjaśnia ci Wszystkie szare dni Kto nadzieję ma aż do dna no Kto rozśmiesza gdy Nie do śmiechu ci Wszystko to na siebie biorę ja Bo mnie Na uśmiech zawsze stać Nie lubię życia brać Zbyt serio serio zbyt Bo ja Na przekór wszystkim tym Co zasmucają świat Uśmiecham się przez łzy Nie rozmieniaj mnie Na humory złe Gdy dopadnie splin nie top w szkle o nie Dobry dla mnie bądź Kochaj szanuj chroń Ja przy życiu cię trzymam bądź co bądź Niebo pełne chmur Malkontentów chór Przekonuje że gorzej jest niż źle Nim uwierzysz w to Nim się wtopisz w tło Szybko na ratunek wzywaj mnie A ja Pogoda ducha twa Natychmiast zjawiam się Gdy czuję że ci źle A ja Jak wierny anioł stróż Pocieszam cię co dnia Beze mnie ani rusz Bo mnie Na uśmiech zawsze stać Nie lubię życia brać Zbyt serio serio zbyt Bo ja Pogoda ducha twa Gdy potrzebujesz mnie Po prostu zjawiam się To mnie Wymyślił dobry bóg Byś przez to życie złe Z nadzieją przebrnąć mógł To ja Na przekór wszystkim tym Co zasmucają świat Uśmiecham się przez łzy
Nareszcie podkład w wygodnej do śpiewania tonacji. Większość wokalistów nie operuje takim sopranem jak pani Banaszak.
Super :) uczyłam się z tego podkładu do Hit Hit Hurra :)
😊😊😊 Extra 😊😊😊
świetny podkład, akurat dla altów;)
Okay, faktycznie, zjadłam tam słówka ;P Poprawiłam ten fragment. Nigdzie więcej braków jednak nie widzę. Jeśli coś jeszcze pominęłam, mógłbyś to wypisać?
Nadal brakuje "zwłaszcza żyć" na początku.
Braki w słowach. Na przykład na początku "Nie chce ci się nic, zwłaszcza żyć, więc.
Rano wstajesz zły
Wszystko z ciebie kpi
Nie chce ci się nic zwłaszcza żyć więc
Biedny jesteś bo
Nie wiesz nawet że
Masz prawdziwy skarb skarb w postaci mnie
Kto rozjaśnia ci
Wszystkie szare dni
Kto nadzieję ma aż do dna no
Kto rozśmiesza gdy
Nie do śmiechu ci
Wszystko to na siebie biorę ja
Bo mnie
Na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio serio zbyt
Bo ja
Na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat
Uśmiecham się przez łzy
Nie rozmieniaj mnie
Na humory złe
Gdy dopadnie splin nie top w szkle o nie
Dobry dla mnie bądź
Kochaj szanuj chroń
Ja przy życiu cię trzymam bądź co bądź
Niebo pełne chmur
Malkontentów chór
Przekonuje że gorzej jest niż źle
Nim uwierzysz w to
Nim się wtopisz w tło
Szybko na ratunek wzywaj mnie
A ja
Pogoda ducha twa
Natychmiast zjawiam się
Gdy czuję że ci źle
A ja
Jak wierny anioł stróż
Pocieszam cię co dnia
Beze mnie ani rusz
Bo mnie
Na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio serio zbyt
Bo ja
Pogoda ducha twa
Gdy potrzebujesz mnie
Po prostu zjawiam się
To mnie
Wymyślił dobry bóg
Byś przez to życie złe
Z nadzieją przebrnąć mógł
To ja
Na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat
Uśmiecham się przez łzy
jest zła melodia za niska
😂 nie, nie jest zła tylko w innej tonacji
Czyli wszystko to cZego altom potrzeba. ❤ alty są także piękne