Michu, jak mówisz, że nie znasz się na elektryce, to nie pchaj się w to, bo takich kocopołów naopowiadałeś, że tylko w błąd wprowadzasz, zarówno w nowym jak i starym aucie. Po 1 - ładowania nie sprawdza się na włączeniu wszystkiego. Co najwyżej światła i obserwacja o ile spadło. Są różne alternatory o różnych mocach, różnych konstrukcji. Są alternatory 70A, są 210A, są sterowane komputerowo, są takie ze stojanem w gwiazdę lub w trójkąt itd itp. Zacznijmy od najstarszych. Załóżmy alternator 70A i uzwojenie w trójkąt (jest mniej wydajny). Włączamy światła (pozycyjne plus główne, ok 15A), nawiew na max (25A), grzanie tylnej szyby (20A) no i jeśli benzyna pompa paliwa sama chodzi (15A). I już mamy przekroczony pobór o 5A. Ale zaraz, jest jeszcze coś takiego jak specyfikacja obrotowa alternatora. On swoje 70A osiąga gdzieś mniej więcej przy 3/4 górnej granicy obrotów. Więc jeśli włączysz wszystko i ładowanie na jałowym pokaże 13,2, wystarczy że zwiększysz obroty silnika o 200 - 300 obrotów, a ładowanie wskoczy na 14V. W drugą stronę teraz. Nowe samochody. Alternator sterowany komputerem silnika. Po odpaleniu będzie miał te 14 a nawet 15V. zostawisz go tak i po 10 minutach może spaść ładowanie do 12,5 - 12,8. I nie będzie to usterką alternatora, tylko brakiem zapotrzebowania na ładowanie, które wystawi komputer silnika. Odpalisz odbiorniki prądu - po chwili ładowanie wzrośnie. Nie próbuj na siłę brnąć w elektrykę, bo niejeden mechanik tak poległ. Elektryka to bardzo trudny temat, nawet mechanicy co siedzą w zawodzie kilkadziesiąt lat, elektryki się nie tykają - gdzie przecież teoretycznie pracują przy tym i możnaby się tego nauczyć też - ale jak pokazuje życie - jednak nie można, trzeba mieć do elektryki zwyczajnie inny umysł. Mi jako elektrykowi samochodowemu nie sprawia problemu remont silnika, naprawa zawieszenia, inna mechanika czy nawet w swoim aucie naprawiłem sobie skrzynię biegów. A i jeszcze w wolnej chwili lakieruję. Tyle że nie lubię robić mechaniki bo trzeba się nawalczyć ze śrubami, naszarpać, namęczyć. Sobie robię, bo nikt mi nie zrobi lepiej, znam wszystkie mechaniczne myki na swoje auta. Także Michu - elektryk zawsze będzie miał wiedzę zbliżoną do mechanika (bo często gęsto jak mechanik sobie nie radzi, to odsyła do elektryka, a on musi mieć wiedzę i tego mechanika i swoją, bo żeby coś naprawić, trzeba znać budowę i zasadę działania, mechaniczną i elektryczną). Elektryk to chyba najgorsza dziedzina całej motoryzacji - czy mechanik czy blacharz, czy gazownik, czy gość od klimy itd itp jak sobie nie radzi to wysyła auto gdzie? Do elektryka. Więc Michu nie gadaj na ten ten temat, gdzie sam mówisz że się nie znasz, bo my jako elektrycy potem musimy tłumaczyć klientom, że się głupot naoglądali. Jak masz warsztaty mechaniczne i inne specjalizacje, silniki, to tam rób, zdobywaj renomę, zatrudniaj najlepszych mechaników, płać im tak aby byli zadowoleni ale o elektryce nie myśl - nas, elektryków jest bardzo mało na rynku i coraz mniej dobrych. U nas 7/10 aut to naprawa po partaczach, co siedzieli w jakimś aucie wcześniej. Te 3 na 10 to proste robótki typu regeneracja siłowników centralnego zamka, rozruszniki alternatory, wiązki drzwi, klap itd itp. To nie hejt ani wywyższanie się, tylko tak to po prostu wygląda. Niech każdy robi to, na czym się zna ;)
Pasek piszczy...... Jak się to ma naładować ? Korozja połączeń , masa (-) silnika ( taka plecionka między silnikiem a karoserią) , czystość połączenia klema - akumulator, utlenienie połączenia aku - rozrusznik - alternator, kostka stacyjki, pobór na postoju - co doi akumulator jak stoi, itp. itd. .. Sporo pominąłeś Kolego
Bardzo fajny odcinek. W Grudniu wymieniałem w swojej Škodzie akumulator i regenerowałem alternator. Miałem problem z odpalaniem , myślałem ze winowajcą jest akumulator ale uszkodzony okazał regulator napięcia na alternatorze. Pozdrawiam serdecznie całą ekipę M4K i wszystkich miłośników.
Ostatnio oglądałem ten stary odcinek - Michu z tym cieniutkim głosikiem - bezcenne 😁. Odcinek jak najbardziej przydatny 👍. Niektórzy się rozpisują, że o tym nie wspomniał, o tamtym nie było, że w ogóle się nie zna. Zawsze można wiecej i lepiej. Proponuję niech oni podzielą się wiedzą, coś nagrają i podlinkują. Szukałem informacji na temat napięcia ładowania, ponieważ kupiłem ostatnio do samochodu (Opel Astra 1.7 CDTI 110KM, 2011 r.) transmiter, który po podpięciu do gniazda zapalniczki przez chwilę wyświetla napięcie w instalacij, a potem wyświetla częstotliwość na jakiej pracuje. Podczas jazdy transmiter zaczął wyświetlać jakieś dziwne wartości. Po zerknięciu w instrukcję, okazało się, że jeśli napięcie jest za niskie lub za wysokie, to transmiter wyświetla tę wartość migającą czcionką. Podpiąłem więc multimetr, według instrukcji ze "starego filmu" Micha i sprawdziłem napięcie ładowania bez obciążenia i z maksymalnym obciążeniem. Czasami napięcie było w normie około 14,4 V, a czasami skakało i utrzymywało się przez dłuższy czas 15,3 V. Podczas codziennej jazdy widzę, że transmiter miga wyświetlając napięcie od 11,5 V do 15,2 V. Samochód jeździ normalnie, odpala bez problemu, jednak taki stan rzeczy nie jest normalny i może mi uszkodzić akumulator. Czeka mnie chyba regeneracja alternatora, albo przynajmniej wymiana regulatora napięcia. Dziś może uda mi się zajrzeć do alternatora, będę wiedział na czym stoję. Pozdrawiam
Michu na elektryce nie każdy musi się znać ale jako osoba związana z mechaniką powinieneś pamiętać że są różne regulatory napięcia, jedne do 14.4 a inne do 14v
No ciekawie merytorycznie to przedstawiłes. Ja akurat jestem elektrykiem i powiem Ci że miałem dwóch klientów i mówiłem im że altek to regeneracji to i tak jechali kupować aku gdzie Aku jeszcze padnięty nie był. Ale później przyjeżdżali i dziękowali że dobra diagnozę postawiłem 😁. I tak 2 stałych klientów przybyło do elektryki w aucie 😋.
Jako człowiek szkolony w elektrotechnice po prostu muszę się do tego odnieść. Otóż nie „prąd stały” tylko „napięcie stałe”. Jeśli ktoś sobie ustawi taki multimetr na „prąd stały”, tzn. na pomiar natęźenia prądu stałego (a nie napięcia) i podłączy go do akumulatora, to w zależności od konstrukcji multimetru w najlepszym wypadku multimetr nic mu nie pokaże (albo jakieś gługopty), a w najgorszym multimetr się po prostu zjara. Zauważyłem też, że w „służbowych” filmach starasz się dbać o język. Tak więc nie 20 wolt tylko 20 woltÓW, nie 20 amper tylko 20 amperÓW. 20 wolt/amper (tudzież 20 ohm zamiast omów) mówią tylko jełopy. No i ten pierwszy multimetr raczej nie jest uszkodzony, a zwyczajnie kończy mu się bateria, o czym informuje stosownym symbolem na wyświetlaczu. Poza tym, aby ocenić pojemność akumulatora (bo samo napięcie to nie wszystko) przydał by się tester skumulatorów - poszukaj pod hasłem „obciążeniowy tester akumulatorów”. Około tysiąca to kosztuje. W zasadzie jako właściciel warsztatu samochodowego to powinieneś już coś takiego mieć.
Michu jak będziesz robić odcinek w niedziele o ładowanie kablami to proszę wspomnij o tym jak wyglada wymiana akumulatora w nowszych autach co trzeba kodować akumulator czy można go całkowicie odłączyć i zakręcić nowy czy trzeba dać jakieś podtrzymanie, żeby nie wysypał się komp. Z góry dziękuje🙂
@@mariuszulkowski może nie tyle co akumulator, a ładowanie alternatora. W nowszych furach nie zrobisz sobie o tak po prostu podmianki akumulatora na inny. Masz np 65Ah a chcesz 77Ah to musisz kodować kompem żeby alternator „wiedział” ,że ma inną baterie.
W nowszych z tzw. Inteligentnym ładowaniem trzeba wpisać że jest nowy akumulator bo wtedy alternator inacz3j go ładuje.Są różne metody zapisania,najlepiej jechać do sklepu z akumulatorami oni wszystko ogarną😉
@@krzysztofpaka2733 No właśnie nie koniecznie przy inteligentnym ładowaniu trzeba kodować akumulator , mam Astrę J w której jest inteligentne ładowanie a kodować akumulatora nie trzeba
I kolejny konkret. A tak na marginesie czasem to nie alternator a rozrusznik ma zware a objaw może być bardzo podobny. Dzięki Michu czekam na kolejny film. PoZdro zapraszam do AMS Jasło
Obecnie temat ładowania jest bardziej skaplikowany. Wstępna diagnoza jak najbardziej. Wyniki w przedziale 13,6 do 14,8. Sa jak najbardziej ok.w zależności czy posiada się alternator stalonapieciowy, czy regulowany a może sterowany po CAN. Pracują , obniżając napięcie przy wciśnięciu pedału w dechę, podnosząc napięcie przy hamowaniu silnikiem, obniżając napięcie przy dluzjesszej jeździe i jeszcze kilka innych warunków......,😁😂
sporo niedomówień i błędów 1) prąd stały, mierzymy napięcie w zakresie 20V 2) multimetr neo typu auto range, wymuszanie podziałki mija się z celem (powinien przeskakiwać podczas pomiaru do max precyzji/zakresu) 3) ten "prosty" multimetr czy zepsuty to nie wiem ale bateria do wymiany a w tego typu miernikach precyzja pomiaru zależy mocno od stanu baterii 4) swoją drogą po co pokazywać "uszkodzony" miernik, chyba że rozwinął byś to o pomiary na słabej i nowej baterii 5) napięcie 14V to takie umowne, regulatory mają kompensację temperaturową i mogą zmieniać niezależnie od obciążenia napięcie w zakresie no 13.7~14.7 (klasyczne regulatory) 6) specyficzne przypadki - inteligentne systemy ładowania gdzie napięcie ładowania może pływać od 13 do 15V czy chociażby ford gdzie potrafi całkowicie odłączyć ładowanie, albo np opel uszkodzenie przewodu wzbudzenia/sterowania blokuje napięcie ładowania na 13.7V 7) mierzenie napięcia na aku to podstawa ale... niekompletna, mierzymy dodatkowo spadki napięcia na przewodach plus/masa np standardowy problem w prosiakach/q7, małyszu czy A6 C6 8) przy braku ładowania jeszcze wzbudzenie/sterowanie do sprawdzenia Temat ruszyłeś z błędami i po łebkach, zostawiaj tematy elektryczne innym ... (albo przynajmniej przygotuj się)
Ten pierwszy multimetr nie jest uszkodzony! Wyświetla symbol słabej baterii i w ten sposób informuje, że pomiary są niedokładne. Wystarczy wymienić baterię w tym mierniku.
Najprawdopodobniej masz rację ale skąd on ma to wiedzieć jak pojęcia nie ma. Tak samo żadnej informacji o spadku napięcia podczas odpalania samochodu nie powiedział co jest podstawą oceny sprawności akumulatora. Jak podczas kręcenia spada poniżej 10V to aku już słaby. Te jego pomiary mogą wyjść ok a po kilku odpaleniach okaże się że akumulator jest jak dętka.
W mulimetrze gdy napięcie wzorcowe spada poniżej nominalnej wartość większość świruje A jak badać oco biega z ładowania na MrAkumulator jest przystępnie pokazane i opisane
@@KiKiMajster Ej Dobra, rozumiem ze znasz się na elektryce, i nie przepadasz za michem Ok Ale nie rozumiesz pewnej rzeczy, jeśli znasz się na elektryce, mechanice czy coś, to to nie jest kanał dla ciebie, content tu jest dla ludzi jak ja, co na mechanice znają się jak świnia na gwiazdach Więc po co komentować i wytykać błędy, skoro nie jesteś docelowym odbiorcą treści
@@olimaxis Bazując na Twoim porównaniu: bo świnie potem opowiadają całemu światu dlaczego wszechświat się rozszerza. Nie ma znaczenia lubienie, nielubienie. Ja Micha lubię, ale bajka jest bajką. Nie lubisz chyba być wprowadzanym w błąd.
Kompletnie nie wspomniałeś o alternatorach zarządzających napięciem ładowania w zależności od stopnia naładowania aku. I o tym że w takim przypadku napięcia ładowania może spaść nawet do wartości 12,8v i to jest całkowicie normalne.
Bardzo fajny materiał Michu. Przy car audio to jest dopiero zabawa, mocniejsze alternatory, akumulatory AGM czy superkondensatory itd że o big 3 nie wspomnę :D Co do prostownika sam mam Ctek XMS 5.0 i jest jak najbardziej w porządku. Na prostownikach i akumulatorach nie oszczędzamy a zwłaszcza nie kupujemy aku w marketach. A co do odpalania z kabli to minus u odbiorcy podpinamy pod masę lub miejsce wskazane przez producenta, a nie do minusa aku bo możemy sobie zjarać akumulatory i/lub elektronikę w obu samochodach. I na koniec rzecz którą kiedyś Michu polecił w ramach okazji allegro i cholernie się z tego cieszę, kupiłem używam już od ponad 2 lat i nie wyobrażam sobie autka bez tego. Mianowicie moduł Ferguson Car Assistant pomijam GPS, czy alert na fona zaraz po odpaleniu samochodu czy większym wstrząsie np gdy nam ktoś załaduje w auto na parkingu. A mianowicie wbudowany voltomierz, autko stoi kilka dni w mrozie nie ruszane, a ja mam na bieżąco podgląd na to jak wygląda sytuacja z aku nie musząc śmigać z multimetrem zwłaszcza gdy jestem daleko od samochodu. Żałuję że nie mogłem przyjechać do Katowic na otwarcie nowego salonu Michu bo mieszkam 40 min drogi dalej, ale kto wie może kiedyś :P
Kurcze michu mam problem z elektryką w wsce 125 i potrzebował bym pomocy a do każdego z waszych warsztatów mam daleko więc jak byś był kiedyś na mazurach to zapraszam.
Focus mk3 2014r. Od roku napięcie w spoczynku 11,7.Czekam kiedy padnie i nic Na mrozie stał tydzień. Wsiadam i od pierwszego strzała.Akumulator od nowości start&stop.Jak padnie to podładuje,jak będzie lipa to do wymiany.Pozdro
A niektórzy codziennie rano podjeżdżają na stacje pod kompresor bo mają widoczny ubytek powietrza w kole. Podobna logika. I zdziwieni dlaczego tak jest😀
Naladowanie aku zwyklego to 15 16 17V, takie prostowniki laduja zawsze bezpiecznie czyli do 14.4 lub 14.8 czyli sie nie naladuje. Profesjonalny nie oznacza dobrze dzialajacy. Takze wyslij prostownik to mrAkumulator on go przeswietli :-)
Jak już jesteśmy w temacie, polecam zakupić pakiet superkondensatorów, które montujemy przy akumulatorze jako bufor. Mają o wiele niższą rezystancję wewnętrzną i przy odpalaniu zostaje wykorzystamy ładunek w nich zgromadzony, co odciąża akumulator, szczególnie zimą gdy parametry akumulatora spadają a kondensatorów są niemal takie same jak latem. Niwelują także spadki napięcia przy np włączaniu klimy, auto mniej się dławi przy puszczaniu sprzęgła itd ogólnie stabilizuje instalacje co jest korzystne z wielu względów. Te wszystkie mini startery mają w środku właśnie superkondendatory. Ale można mieć je podłączone na stałe pod maską i nawet jak jesteśmy niedoladowani to auto odpali. Kiedyś nie domknąłem drzwi i lampka świeciła cała noc to na następny dzień przy 10v w instalacji dzięki kondom odpaliłem... Ale alternator miał problem doładować, do 14v po kilkunastu minutach jazdy dopiero doszło, więc takie sytuacje też nie są zdrowe dla Aku/altka. Łysy możesz kupić takie kondy i jakiś test zrobić, fajny temat.
Należy dodać jeszcze liczne historie które mogą być przyczyną problemów . Rozrusznik , kable itp. Jeszcze można omówić spadki napięcia przy odpalaniu bo te jest to jakiś czujnik .
Z tą regeneracją alternatora to powoli, zanim zapłacimy kilka stów, nie powinno kosztować więcej niż 300 zeta, często wystarczy odłączyć akumulator, odłączyć przewody od alternatora do rozrucznika, masy pomiędzy silnikiem a karoserią, wyczyścić to wszystko, sprawdzić rezystancję przewodów czy śniedź na zacieśnieciu końcówek nie robi bałaganu, wyczyścić na akumulatorze, posmarować, złożyć i wtedy sprawdzić ładowanie. Ostrzegam przed użyczeniem prądu przez kabel rozruchowe, aby nie odpalać biorcy z rozładowanym akumulatorze z podłączonymi kablami bo padają diody w mostku alternatora dawcy. Później ładowanie jest 13,8 V albo wcale jak więcej diod padnie.
Dobrze wiedzieć o tym, bo sam się wkopałem tak kiedyś, ale uczymy się całe życie. PS a mówią, że BMW są drogie opłaty, a tu widać jest inaczej :D Pozdrawiam no i dozobacznia tak myślę!
Nie zawsze to takie proste. Jakiś czas temu żonie padał aku co chwilę w Ford Focus z 2003. Sprawdzałem wszystkie napięcia, np przy odpalaniu napięcie spadało do 8-9V czyli słabiutko... Natomiast pod obciążeniem dużym ładowanie spadało do 11,5V czyli nie ładowało. Wg info z filmiku z automatu można by wnioskować, że alrenator do wymiany, a okazało się, że akumulator był trzaśnięty. Prawdopodobnie 1 cela nie działała stąd też taki spadek prądu przy odpalaniu. Sprawdzałem też dokładnie ubytki prądu, ale absolutnie nic nie pobierał aku po wyłączeniu auta. Jak mówię - wyszło, że aku spieprzony, wada fabryczna, bo to nowy był. Po wymianie aku na w pełni działający zero problemów, alternator ładował, aku nie padł już nigdy.
Upał jest większym wrogiem kumlatora niż mróz. Na mrozie akumlator zamarza i jego sprawność spada nawet do 20%, ale jest to tylko na czas zamrożenia. Nie trzeba go nawet ładować - wystarczy zanieść do domu na kilka godzin. Natomiast upał powoduje wzrost impedancji, co oznacza, że ilość energii pobieranej przez urządzenia jest powiększona o ilość energii potrzebnej na pokonanie dodatkowych oporów wewnętrzych. To tak, jak przyczepienie przyczepy do auta.
Świetny odcinek jak zawsze👍 Mógłbyś wspomnieć jeszcze o inteligentnym ładowaniu jak w Megane 3 i chyba w fordach takie rozwiązania są. Ktoś się może zdziwić jak zmierzy ładowanie i będzie miał 13v pod obciążeniem. 🤣
Da radę, tylko trzeba wiedzieć że ta elektronika zależna jest od temperatury alternatora z początkiem ładowania i potrafi się wahać od 13,6 do 14,6 i też jest dobrze 😁
@@kuba7875 12,5 to raczej brak ładowania 😁,. Ale Insignia ma dużo odbiorników, elektryczne wspomaganie, elektryczna nagrzewnica kabiny (nie we wszystkich modelach) . Może występować deficyt mocy dlatego 12,5v, po dodaniu gazu na 2 tys obr powinno sie podnieść. Jeśli w alternatorze jest zimno podczas rozruchu to ładuje wyższym napięciem. Pierwsze odpalenie będzie ladowal 14,5 kolejne po nagrzaniu może spadać do 13,6v - ale nie musi. Z tego powodu mogą być takie odczyty wprowadzające w błąd . 😁. Na zimnym silniku z rana zapewne będzie wyższe
Co ciekawe w japonskich autach np w hondzie Crv 2016 jest tzw. Inteligentne ładowanie alternatora w zaleznosci od potrzeby. Informacja z Aso. Przez te ich wymysły juz chcialem pruć z auta alternator bo miernik pokazywal jego niesprawnosc... ladowanie "tanczylo" z gory na dol przy odpalonym aucie, ale tak ma byc.
Michu dobrze prawi, każde auto dobrze 2x do roku doładować prostownikiem - wszystko o akumulatorach w autach i nie tylko ->mr.Akumulator - mega tęga głowa. Jednego mi zabrakło o czym się na własnej skórze przekonałem, tj w moim dawnym smax mega pobór prądu robił rozrusznik, który kręcił pięknie, ale pobierał ponad 2x więcej prądu niż powinien, do tego jazda po miescie i bylem pewien ze mam padnięty aku, gdyż napięcie przy rozruchu spadało do 9V mimo iż akumulator byś sprawny doładowany i ładnie trzymał napięcie.
Dzięki wielkie, jestem akurat w takiej sytuacji i sprawdzałem miernikiem, ale laik że mnie największy. Nie byłem pewien czy dobrze to robię, ale według twoich instrukcji to alternator śmieć 🙃🤣
W starszych autach należy sprawdzić również napięcie zmienne na akumulatorze, pojawienie się takowego świadczy dobitnie o uszkodzeniu diod (regulatora ładowania) na alternatorze. To napięcie musi być znaczące volty nie jakieś mili lub mikro volty które są generowane z różnych przyczyn w instalacji.
Jeszcze ciekawostka np. w nowych Peugeotach co jakiś czas ładowanie jest wyłączane całkowicie żeby obniżyć spalanie bo normy itd, wtedy nie działa podgrzewanie foteli tj. grzeją co jakiś czas a nie ciągle po włączeniu
Napięcie stałe i 20 Volt-ÓW... To samo po 7 latach... Każdy akumulator sprawdza się obciążając go, napięcie poniżej 10,5 Volt-ÓW jest wskazaniem, że akumulator jest słaby lub mamy ujemny zysk energetyczny (krótkie przebiegi z włączeniem większej liczby odbiorników - np. zima). A nie słyszałem o żywotności akumulatora, w sprawnym układzie to i tak będzie 5-7 lat maks. Dodatkowo ludzie - przewody, klemy czyści się i zabezpiecza nie tylko po stronie akumulatora ale i rozrusznika i alternatora - tam występują prądy rzędu dziesiątek, czy setek Amper-ÓW - styk musi być solidny.
No szkoda że nie mówią o napięciu tylko prąd.... Stały ok ale czasemu dużo osób tak to zaniedbuje. Taki test najprostszy, ale jak sprawdzać Aku to pasuje jego pojemność sprawdzić. I prąd jaki daje alternator. Pozdro dla kumanych
to o wiele zza mało.Sprazwdzic jaka jest strata na kablu do aku. Maks powinno byc 0.1V i to po włączeniu wszystkiego pod obciazeniem. U mnie w starym japonczyku jest juz 0.35V i na wiosne montuje nowy przewód ladowania.
Ja kupiłem nowy akumulator będąc na 100% pewien że stary już dokonał żywota (był niedoładowany, auto przestało tydzień na mrozach). Po naładowaniu trafił pod maskę, a nowy czeka na śmierć starego i nowy alternator. W starym regulator się wysypał. Pół roku temu wkładałem zdrowy alternator z własnych zasobów i ładował książkowo. Teraz pod obciążeniem napięcie ładowania spada na 13V bez niczego ledwo 13.5V.
to o wiele zza mało.Sprazwdzic jaka jest strata na kablu do aku. Maks powinno byc 0.1V i to po włączeniu wszystkiego pod obciazeniem. U mnie w starym japonczyku jest juz 0.35V i na wiosne montuje nowy przewód ladowania.
To nie wina kabla. To jest prawie zabytkowy szwed (Volvo), kabel jest taki że ciężarówkę można odpalać na nim i zero korozji przy oczkach. Kiedyś miałem słabą mase i upaliłem jeden mostek w alternatorze. Teraz masy są konkretne porobione na 50mm2 silnik-buda silnik-akumulator akumulator-buda oczka na m8 i wszystkie połączenia na gołą blache/solidną kleme, miedzianką zapsikane.
Kilka uwag co przekazanej wiedzy, napięcie spoczynkowe akumulatora rzadko kiedy jest miarodajnym wyznacznikiem jego stanu, aby dokonać trafnej oceny stanu akumulatora trzeba wziąć po uwagę wiele czynników. To że akumulator w danym momencie ma napięcie spoczynkowe 12V mimo że powinien mieć od 12,6-12,V nie musi dyskwalifikować go z dalszego użytkowania. Według informacji użytkowania akumulator jaka daje producent, w starszych samochodach ładowanie powinno być z zakresu 13,8V - 14,7V. Ładowanie poniżej 13,8V będzie skutkowało niedopasowaniem akumulatora a w konsekwencji jego zasiarczeniem. W kwestii różnicy pomiaru ładowania na akumulatorze i alternatorze to powinna być jak najbliższą zeru, diagnozując usterki układ ładowania dobrze jest oczywiście w miarę możliwości zrobić pomiar Big Three , bo nawet w relatywnie nowych samochodach zdarza się że strata na kablach miedzy alternatorem i akumulatorem wynosi nawet 0,5V.
Nareszcie jakaś sensowna wypowiedź :-)) Można jeszcze dodać że jakikolwiek akumulator (12V), jeśli jego prąd przy spoczynku ma poniżej 10v, można uważać za zepsuty i do wymiany.
@@rafalhomik2839 jeżeli po ładowaniu jego napięcie spoczynkowe w krótkim czasie spada poniżej 12V to akumulator jest do wymiany. Wiele razy zdarzało mi się że akumulator miał 10V lub mniej ponieważ w skutek zwarcie w instalacji elektrycznej samochodu został rozładowany.
@@mario_s-te-fan Chodziło mi o to że akumulator może być rozładowywany poniżej 12v i sprawnie naładowany prostownikiem. Ale jak spadnie poniżej 10V to się "zasiarczy" i nic go już nie uratuje.
@@rafalhomik2839 oprócz zasiarczenia każde głębokie rozładowanie akumulatora rozruchowego może skończyć się utratą pojemności, i mimo ładowania akumulatora nie wróci on do parametrów znamionowych.
Fajny filmik ale brakuje w nim jednej bardzo ważnej rzeczy. Mając multimetr w ręce mierzymy spadek napięcia podczas rozruchu auta. Jak napięcie spadnie poniżej 10v to akumulator jest do wymiany.
Wskaźnik aku możesz bez problemu zamontować sam. wystarczy kupić taki za kilkanaście zł wskaźnik V i przyczepić gdzieś przy wewnętrznych bezpiecznikach. Stosowałem u siebie i wiedziałem kiedy muszę z dodatkowego akumulatora odpalać silnik :-))
Jeśli na ekranie miernika wyświetla się akumulator to nie znaczy że miernik jest zepsuty. Trzeba wymienić baterię w mierniku na nową, zazwyczaj jest to 6LR61 9V. Jeśli bateria jest rozładowana to napięcie odniesienia jest niższe niż powinno i dlatego miernik wyświetla wartości większe niż rzeczywiste.
Witam, w nowych samochodach, jest to troszkę bardziej skomplikowane...Gro nowych samochodów odłącza ładowanie akumulatora [aby odciążyć silnik i zaoszczędzić 5 gramów paliwa hihihi wszechobecna ekologia] jeżeli jego napięcie jest zgodne z zaprogramowanym w sterowniku. Czasami jest to 13,8 w innym samochodzie jest to 14,4v i włącza ponownie ładowanie poniżej krytycznego dla baterii 9,8v co bardzo skraca jej żywotność. Bo jeżeli ktoś z multiemrtem podejdzie do tego łopatologicznie i sprawdzi że nie ma ładowania to pierwsze co to poleci wymienić alternator.
super odcinek-ALE mówisz o akumulatorach AGM/start -stop/że trzeba kodować itd itd.-ALEEE nie dokonca się z tobą zgodzę/Mogę sie mylić/tez tak myslałem oglądając różne filmiki na ten temat itd./Przykład-Astra J-2012r./start-stop-/siad mi akumulator pewnego dnia-rozrusznik nawet nie zakręcił-tylko cyk,cyk było słychać-na szybko sklep- wymiana starego na nowy i auto jezdzi 2,5roku bez problemu -tzn bez kodowania akumulatora itp.start-stop działa.AAAA przy autach które mają start-stop i jest non stop używany to zaraz poznać czy coś jest nie tak z akumulatorem-stając na światłach na skrzyżowaniu i jak nie zadziała start-stop to silnik się nie wyłączy jak masz słaby akumulator -Tak było w moim przypadku-wymieniłem akumulator i śmiga do dziś start-stop/tak w skrócie-oczywiscie wymieniając akumulator auto miało non stop 12V/-POZDRO Michu
Dzięki za film. Jestem generalnie laikiem, ale nabyłem Mitsubishi Pajero IV z 2009 i zaczynam się dokształcać. Od tygodnia miałem problem z akumulatorami. Temperatury na zewnątrz od tygodnia mamy do -8 C. Kupiłem w ciemno nowe aku. Przyszły wczoraj. Kupiłem też wczoraj multimetr i sprawdziłem napięcie w aku w aucie dziś rano. Było 12,56. Teoretycznie ok, ale auto nie odpalało. Wymieniłem aku na nowe. Napięcie było 12,81v każdym. Po uruchomieniu silnika napięcie pomiędzy alternatorem a nowym aku wyniosło 14,61. Co mogło być przyczyną, że mimo napięcia 12,5v auto nie odpalało, a po wymianie aku odpaliło bez problemu?
Ten multimetr po lewej nie jest zepsuty. Ma za słabą baterie i stąd złe pomiary. Nawet ikonka baterii jest na wyświetlaczu. Wymienić baterie 9V i po problemie.
Naturalnie właśnie grzeje mi się klema po włączeniu dmuchawy ,światła falują ,troszkę zarzygał się EGR i olej poszedł na przewody , może być dwie przyczyny.
W nowszych autach często występuje "inteligentne" ładowanie akumulatora i wtedy napięcie z alternatora poniżej 13V nie musi (ale oczywiście może) oznaczać nic złego.
Na aku powinien być napisany prąd wstępnego ładowania i prąd podtzymania. poniżej 13V to jest za mało chyba że aku na wyłączonym ma niecałe 12, ale w takim przypadku to 12,9 powinno szybko rosnąć.
@@rafalhomik2839 Nie spotkałem się jeszcze z akumulatorem samochodowym który by miał taki wartości "na sobie" napisane, ale oczywiście nie twierdzę że takich nie ma. Jak masz jakiś przykład to podeślij. "Inteligentne" ładowanie polega właśnie na tym, że dostosowuje napięcie do stanu akumulatora, pobieranego prądu przez odbiorniki itd. Czy robi to zawsze dobrze i idealnie dla akumulatora ? To już inne pytanie.
Mam akumulator z insigi z 2013 roku, jest to AGM do start stop (oryginał pierwszy montaż opel producent Varta). Wrzuciłem go rok temu do Signum 1.9 w dieslu napięcie spoczynkowe na poziomie 11.4 V -czyli trup. Póki co kręci normalnie jak nowa marketówka nie ładowalem go bo miał być na chwilę ... I zapala normalnie motor nawet w ten lekki mróz(max -12 było póki co), podkreślić miałem tylko jak dobra to jest technologia budowy AGM skoro auto jeździ max 5 km po mieście co dzień !
Tylko zwykły prostownik transformatorowy do akumulatorow kwasowych ,a AGM mikrometrem ;), a jeśli sprzedawca używa opornicy to odrazu będzie wiedział czy akumulator jest do wymiany :D
Do tych co piszą że nie powiedział nie zna się lub podobne jeśli tak się znacie zróbcie poradnik tak jak Wy byście chcieli żeby wyglądał i powiedzcie o tym wszystkim co nie było powiedziane w tym filmie bo pisać głupoty w komentarzach każdy potrafi ale rzadko kto o tym zrobi odpowiedni materiał. Więc zamiast pisać takie głupoty albo oceniać innych i dawać łapkę w dół za to że czegoś nie powiedział to nagrajcie materiał na YT miejsca starczy każdemu.
Mojego motoru to całe Mubi w ogóle nie chce ubezpieczyć... Wg. Nich marka z początku XX wieku nie produkowała w latach 80-tych i zaczęła dopiero pod koniec wieku :-D
Odcinek jak zwykle fajny , ale nie dodałeś jednej ważnej rzeczy Michu w japoncach jest coś takiego jak Eco inteligentne ładowanie i samochód na postoju tylko doładowuje akumulator żeby podtrzymać naładowanie a po dodaniu gazu lekko lub uruchomieniu świateł mijania przełącza się w tryb normalnego ładowania , takim sposobem można wbić się na minę ponieważ na postoju poniżej 14v jest ładowanie z Eco INT ładowaniem i można pomyśleć że alternator do wymiany .
Chłopaki, moze ktoś mi odpowie. Jaknto jest ze jak mój alternator na postuju z wyłączonymi systemami laduje 12.4 a po włączeniu nawiewu ładowanie skacze do 14.5 od czego to zależy
to o wiele zza mało.Sprazwdzic jaka jest strata na kablu do aku. Maks powinno byc 0.1V i to po włączeniu wszystkiego pod obciazeniem. U mnie w starym japonczyku jest juz 0.35V i na wiosne montuje nowy przewód ladowania.
Czy można zrobić test testerów akumulatorów i skanerów OBD2. Tak jak pizą poprzednicy - po wymianie baterii w pierwszym mierniku - wskazania powinny wrócić do prawidłowych. Pomiar prądu (ładowania) wykonujemy miernikiem cęgowym.
Michu, jak mówisz, że nie znasz się na elektryce, to nie pchaj się w to, bo takich kocopołów naopowiadałeś, że tylko w błąd wprowadzasz, zarówno w nowym jak i starym aucie.
Po 1 - ładowania nie sprawdza się na włączeniu wszystkiego. Co najwyżej światła i obserwacja o ile spadło. Są różne alternatory o różnych mocach, różnych konstrukcji. Są alternatory 70A, są 210A, są sterowane komputerowo, są takie ze stojanem w gwiazdę lub w trójkąt itd itp.
Zacznijmy od najstarszych. Załóżmy alternator 70A i uzwojenie w trójkąt (jest mniej wydajny). Włączamy światła (pozycyjne plus główne, ok 15A), nawiew na max (25A), grzanie tylnej szyby (20A) no i jeśli benzyna pompa paliwa sama chodzi (15A). I już mamy przekroczony pobór o 5A. Ale zaraz, jest jeszcze coś takiego jak specyfikacja obrotowa alternatora. On swoje 70A osiąga gdzieś mniej więcej przy 3/4 górnej granicy obrotów.
Więc jeśli włączysz wszystko i ładowanie na jałowym pokaże 13,2, wystarczy że zwiększysz obroty silnika o 200 - 300 obrotów, a ładowanie wskoczy na 14V.
W drugą stronę teraz. Nowe samochody. Alternator sterowany komputerem silnika. Po odpaleniu będzie miał te 14 a nawet 15V. zostawisz go tak i po 10 minutach może spaść ładowanie do 12,5 - 12,8. I nie będzie to usterką alternatora, tylko brakiem zapotrzebowania na ładowanie, które wystawi komputer silnika. Odpalisz odbiorniki prądu - po chwili ładowanie wzrośnie.
Nie próbuj na siłę brnąć w elektrykę, bo niejeden mechanik tak poległ. Elektryka to bardzo trudny temat, nawet mechanicy co siedzą w zawodzie kilkadziesiąt lat, elektryki się nie tykają - gdzie przecież teoretycznie pracują przy tym i możnaby się tego nauczyć też - ale jak pokazuje życie - jednak nie można, trzeba mieć do elektryki zwyczajnie inny umysł.
Mi jako elektrykowi samochodowemu nie sprawia problemu remont silnika, naprawa zawieszenia, inna mechanika czy nawet w swoim aucie naprawiłem sobie skrzynię biegów. A i jeszcze w wolnej chwili lakieruję. Tyle że nie lubię robić mechaniki bo trzeba się nawalczyć ze śrubami, naszarpać, namęczyć. Sobie robię, bo nikt mi nie zrobi lepiej, znam wszystkie mechaniczne myki na swoje auta.
Także Michu - elektryk zawsze będzie miał wiedzę zbliżoną do mechanika (bo często gęsto jak mechanik sobie nie radzi, to odsyła do elektryka, a on musi mieć wiedzę i tego mechanika i swoją, bo żeby coś naprawić, trzeba znać budowę i zasadę działania, mechaniczną i elektryczną). Elektryk to chyba najgorsza dziedzina całej motoryzacji - czy mechanik czy blacharz, czy gazownik, czy gość od klimy itd itp jak sobie nie radzi to wysyła auto gdzie? Do elektryka.
Więc Michu nie gadaj na ten ten temat, gdzie sam mówisz że się nie znasz, bo my jako elektrycy potem musimy tłumaczyć klientom, że się głupot naoglądali. Jak masz warsztaty mechaniczne i inne specjalizacje, silniki, to tam rób, zdobywaj renomę, zatrudniaj najlepszych mechaników, płać im tak aby byli zadowoleni ale o elektryce nie myśl - nas, elektryków jest bardzo mało na rynku i coraz mniej dobrych. U nas 7/10 aut to naprawa po partaczach, co siedzieli w jakimś aucie wcześniej. Te 3 na 10 to proste robótki typu regeneracja siłowników centralnego zamka, rozruszniki alternatory, wiązki drzwi, klap itd itp.
To nie hejt ani wywyższanie się, tylko tak to po prostu wygląda. Niech każdy robi to, na czym się zna ;)
Siedem lat to taki malutki , cichutki Michał Jesionowski .Teraz , po siedmiu latach to wielki i uwielbiany nasz michu 😉 Pozdrawiam mistrzu
Jedna uwaga, mówisz, że ustawiasz pomiar prądu stałego a mierzysz napięcie stałe. To duża różnica, no i bateria do wymiany w pierwszym multimetrze.
Indeed.
bardzo słuszna uwaga -)
Pasek piszczy...... Jak się to ma naładować ? Korozja połączeń , masa (-) silnika ( taka plecionka między silnikiem a karoserią) , czystość połączenia klema - akumulator, utlenienie połączenia aku - rozrusznik - alternator, kostka stacyjki, pobór na postoju - co doi akumulator jak stoi, itp. itd. .. Sporo pominąłeś Kolego
Bardzo fajny odcinek. W Grudniu wymieniałem w swojej Škodzie akumulator i regenerowałem alternator.
Miałem problem z odpalaniem , myślałem ze winowajcą jest akumulator ale uszkodzony okazał regulator napięcia na alternatorze. Pozdrawiam serdecznie całą ekipę M4K i wszystkich miłośników.
Regulator masz chyba w alternatorze?Czyli warsztat od naprawy się nie popisał.
Ostatnio oglądałem ten stary odcinek - Michu z tym cieniutkim głosikiem - bezcenne 😁. Odcinek jak najbardziej przydatny 👍. Niektórzy się rozpisują, że o tym nie wspomniał, o tamtym nie było, że w ogóle się nie zna. Zawsze można wiecej i lepiej. Proponuję niech oni podzielą się wiedzą, coś nagrają i podlinkują. Szukałem informacji na temat napięcia ładowania, ponieważ kupiłem ostatnio do samochodu (Opel Astra 1.7 CDTI 110KM, 2011 r.) transmiter, który po podpięciu do gniazda zapalniczki przez chwilę wyświetla napięcie w instalacij, a potem wyświetla częstotliwość na jakiej pracuje. Podczas jazdy transmiter zaczął wyświetlać jakieś dziwne wartości. Po zerknięciu w instrukcję, okazało się, że jeśli napięcie jest za niskie lub za wysokie, to transmiter wyświetla tę wartość migającą czcionką. Podpiąłem więc multimetr, według instrukcji ze "starego filmu" Micha i sprawdziłem napięcie ładowania bez obciążenia i z maksymalnym obciążeniem. Czasami napięcie było w normie około 14,4 V, a czasami skakało i utrzymywało się przez dłuższy czas 15,3 V. Podczas codziennej jazdy widzę, że transmiter miga wyświetlając napięcie od 11,5 V do 15,2 V. Samochód jeździ normalnie, odpala bez problemu, jednak taki stan rzeczy nie jest normalny i może mi uszkodzić akumulator. Czeka mnie chyba regeneracja alternatora, albo przynajmniej wymiana regulatora napięcia. Dziś może uda mi się zajrzeć do alternatora, będę wiedział na czym stoję. Pozdrawiam
Michu na elektryce nie każdy musi się znać ale jako osoba związana z mechaniką powinieneś pamiętać że są różne regulatory napięcia, jedne do 14.4 a inne do 14v
Toyota ma regulatory napięcia 13.8v-14.2
to i tak mało bo dzisiaj są regulatory programowalne i może być dowolnie ustawione w zasadzie .
z systemem start stop nawet 15.1
No ciekawie merytorycznie to przedstawiłes. Ja akurat jestem elektrykiem i powiem Ci że miałem dwóch klientów i mówiłem im że altek to regeneracji to i tak jechali kupować aku gdzie Aku jeszcze padnięty nie był. Ale później przyjeżdżali i dziękowali że dobra diagnozę postawiłem 😁. I tak 2 stałych klientów przybyło do elektryki w aucie 😋.
Człowiek siedzi tyle lat przy swoich autach a takiej podstawy nie znałem xD dzięki!
O fajny temat, akurat na czasie, bo ostatnio pasek mi jebnął w alter i nie były zadowania.
Bardzo trafny odcinek,szczególnie w zimie.
Jako człowiek szkolony w elektrotechnice po prostu muszę się do tego odnieść. Otóż nie „prąd stały” tylko „napięcie stałe”. Jeśli ktoś sobie ustawi taki multimetr na „prąd stały”, tzn. na pomiar natęźenia prądu stałego (a nie napięcia) i podłączy go do akumulatora, to w zależności od konstrukcji multimetru w najlepszym wypadku multimetr nic mu nie pokaże (albo jakieś gługopty), a w najgorszym multimetr się po prostu zjara. Zauważyłem też, że w „służbowych” filmach starasz się dbać o język. Tak więc nie 20 wolt tylko 20 woltÓW, nie 20 amper tylko 20 amperÓW. 20 wolt/amper (tudzież 20 ohm zamiast omów) mówią tylko jełopy. No i ten pierwszy multimetr raczej nie jest uszkodzony, a zwyczajnie kończy mu się bateria, o czym informuje stosownym symbolem na wyświetlaczu. Poza tym, aby ocenić pojemność akumulatora (bo samo napięcie to nie wszystko) przydał by się tester skumulatorów - poszukaj pod hasłem „obciążeniowy tester akumulatorów”. Około tysiąca to kosztuje. W zasadzie jako właściciel warsztatu samochodowego to powinieneś już coś takiego mieć.
W tym temacie to chyba najlepiej wyjaśnia kanał mrAkumulator
Oraz "Rzeźbiarz". A Michu lepiej niech się nie bierze za takie tematy, bo nie ma bladego pojęcia, nie mogę wręcz słuchać tego co tu gada
Rzeźbiarz też jest niezły... Tym bardziej jeżeli chodzi o straty na kablach od alternatora do aku... To nie jest 0,1V
@@zybizybi7367 jest w tym racja że michu chyba robi te filmy tylko żeby były zrobione a jest w nich tyle błędów to szok
Mrakumulator to specjalista 🙂
@@zybizybi7367 To takie jin i jang, rzeźbiarz tak samo zna się na mechanice, jak Michał na prądzie😁
Michu jak będziesz robić odcinek w niedziele o ładowanie kablami to proszę wspomnij o tym jak wyglada wymiana akumulatora w nowszych autach co trzeba kodować akumulator czy można go całkowicie odłączyć i zakręcić nowy czy trzeba dać jakieś podtrzymanie, żeby nie wysypał się komp. Z góry dziękuje🙂
Co co on powiedział kodowanie akumulatora. Nigdy nie słyszałem o takiej technologii
@@mariuszulkowski może nie tyle co akumulator, a ładowanie alternatora. W nowszych furach nie zrobisz sobie o tak po prostu podmianki akumulatora na inny. Masz np 65Ah a chcesz 77Ah to musisz kodować kompem żeby alternator „wiedział” ,że ma inną baterie.
W nowszych z tzw. Inteligentnym ładowaniem trzeba wpisać że jest nowy akumulator bo wtedy alternator inacz3j go ładuje.Są różne metody zapisania,najlepiej jechać do sklepu z akumulatorami oni wszystko ogarną😉
@@krzysztofpaka2733 No właśnie nie koniecznie przy inteligentnym ładowaniu trzeba kodować akumulator , mam Astrę J w której jest inteligentne ładowanie a kodować akumulatora nie trzeba
@@mario_s-te-fan W focusie mk3 trzeba😉
I kolejny konkret. A tak na marginesie czasem to nie alternator a rozrusznik ma zware a objaw może być bardzo podobny. Dzięki Michu czekam na kolejny film. PoZdro zapraszam do AMS Jasło
Ja miałem zware na alternatorze, niby pięknie ładował ale po nocy już było 11 v :(
Tak to prawda, rozrusznik może być już wadliwy przez co zabiera zbyt dużo prądu z aku.
@@mconqeror4519 na
Obecnie temat ładowania jest bardziej skaplikowany. Wstępna diagnoza jak najbardziej. Wyniki w przedziale 13,6 do 14,8. Sa jak najbardziej ok.w zależności czy posiada się alternator stalonapieciowy, czy regulowany a może sterowany po CAN.
Pracują , obniżając napięcie przy wciśnięciu pedału w dechę, podnosząc napięcie przy hamowaniu silnikiem, obniżając napięcie przy dluzjesszej jeździe i jeszcze kilka innych warunków......,😁😂
Test urządzeń diagnostycznych pod obd i jakaś fajna promocja na kilka modeli by się przydała 😉☺️
Ha ha ha niedawno oglądałam ten odcinek co był dodany 7 lat temu xd pozdrowienia dla m4k. 😀
sporo niedomówień i błędów
1) prąd stały, mierzymy napięcie w zakresie 20V
2) multimetr neo typu auto range, wymuszanie podziałki mija się z celem (powinien przeskakiwać podczas pomiaru do max precyzji/zakresu)
3) ten "prosty" multimetr czy zepsuty to nie wiem ale bateria do wymiany a w tego typu miernikach precyzja pomiaru zależy mocno od stanu baterii
4) swoją drogą po co pokazywać "uszkodzony" miernik, chyba że rozwinął byś to o pomiary na słabej i nowej baterii
5) napięcie 14V to takie umowne, regulatory mają kompensację temperaturową i mogą zmieniać niezależnie od obciążenia napięcie w zakresie no 13.7~14.7 (klasyczne regulatory)
6) specyficzne przypadki - inteligentne systemy ładowania gdzie napięcie ładowania może pływać od 13 do 15V czy chociażby ford gdzie potrafi całkowicie odłączyć ładowanie, albo np opel uszkodzenie przewodu wzbudzenia/sterowania blokuje napięcie ładowania na 13.7V
7) mierzenie napięcia na aku to podstawa ale... niekompletna, mierzymy dodatkowo spadki napięcia na przewodach plus/masa np standardowy problem w prosiakach/q7, małyszu czy A6 C6
8) przy braku ładowania jeszcze wzbudzenie/sterowanie do sprawdzenia
Temat ruszyłeś z błędami i po łebkach, zostawiaj tematy elektryczne innym ... (albo przynajmniej przygotuj się)
Ten pierwszy multimetr nie jest uszkodzony! Wyświetla symbol słabej baterii i w ten sposób informuje, że pomiary są niedokładne. Wystarczy wymienić baterię w tym mierniku.
Najprawdopodobniej masz rację ale skąd on ma to wiedzieć jak pojęcia nie ma. Tak samo żadnej informacji o spadku napięcia podczas odpalania samochodu nie powiedział co jest podstawą oceny sprawności akumulatora. Jak podczas kręcenia spada poniżej 10V to aku już słaby. Te jego pomiary mogą wyjść ok a po kilku odpaleniach okaże się że akumulator jest jak dętka.
W mulimetrze gdy napięcie wzorcowe spada poniżej nominalnej wartość większość świruje
A jak badać oco biega z ładowania na MrAkumulator jest przystępnie pokazane i opisane
@@KiKiMajster Ej Dobra, rozumiem ze znasz się na elektryce, i nie przepadasz za michem
Ok
Ale nie rozumiesz pewnej rzeczy, jeśli znasz się na elektryce, mechanice czy coś, to to nie jest kanał dla ciebie, content tu jest dla ludzi jak ja, co na mechanice znają się jak świnia na gwiazdach
Więc po co komentować i wytykać błędy, skoro nie jesteś docelowym odbiorcą treści
@@olimaxis ale on niczego nie wytyka, grzecznie tylko zwrócił uwagę co oznacza symbol baterii, i że wymiana tejże poprawi jakość pomiarów :p
@@olimaxis Bazując na Twoim porównaniu: bo świnie potem opowiadają całemu światu dlaczego wszechświat się rozszerza.
Nie ma znaczenia lubienie, nielubienie. Ja Micha lubię, ale bajka jest bajką. Nie lubisz chyba być wprowadzanym w błąd.
Kompletnie nie wspomniałeś o alternatorach zarządzających napięciem ładowania w zależności od stopnia naładowania aku. I o tym że w takim przypadku napięcia ładowania może spaść nawet do wartości 12,8v i to jest całkowicie normalne.
Prądem ? .....
@@piotrek5609 prąciem
Jest coś takiego nawet w mercedesie w211 a to już dwudziestoletnie auta.
@@mercedes5388 w e65 to samo
@@KUCIAKOWSKI no wiesz, co kto lubi ...
Bardzo fajny materiał Michu. Przy car audio to jest dopiero zabawa, mocniejsze alternatory, akumulatory AGM czy superkondensatory itd że o big 3 nie wspomnę :D
Co do prostownika sam mam Ctek XMS 5.0 i jest jak najbardziej w porządku. Na prostownikach i akumulatorach nie oszczędzamy a zwłaszcza nie kupujemy aku w marketach.
A co do odpalania z kabli to minus u odbiorcy podpinamy pod masę lub miejsce wskazane przez producenta, a nie do minusa aku bo możemy sobie zjarać akumulatory i/lub elektronikę w obu samochodach.
I na koniec rzecz którą kiedyś Michu polecił w ramach okazji allegro i cholernie się z tego cieszę, kupiłem używam już od ponad 2 lat i nie wyobrażam sobie autka bez tego. Mianowicie moduł Ferguson Car Assistant pomijam GPS, czy alert na fona zaraz po odpaleniu samochodu czy większym wstrząsie np gdy nam ktoś załaduje w auto na parkingu. A mianowicie wbudowany voltomierz, autko stoi kilka dni w mrozie nie ruszane, a ja mam na bieżąco podgląd na to jak wygląda sytuacja z aku nie musząc śmigać z multimetrem zwłaszcza gdy jestem daleko od samochodu.
Żałuję że nie mogłem przyjechać do Katowic na otwarcie nowego salonu Michu bo mieszkam 40 min drogi dalej, ale kto wie może kiedyś :P
"KONIEC" :-) dużo Zdrowia, bo to Najważniejsze.
Kurcze michu mam problem z elektryką w wsce 125 i potrzebował bym pomocy a do każdego z waszych warsztatów mam daleko więc jak byś był kiedyś na mazurach to zapraszam.
Filmik bardzo pomocny.Zdrówka życzę.Hej.
Focus mk3 2014r. Od roku napięcie w spoczynku 11,7.Czekam kiedy padnie i nic Na mrozie stał tydzień. Wsiadam i od pierwszego strzała.Akumulator od nowości start&stop.Jak padnie to podładuje,jak będzie lipa to do wymiany.Pozdro
Raz na pol roku mi sie zdarza naprawiać ten sam starter , prądnice czy alternator😁, częściej chyba sie powtarza hybryda volvo🤔 fajną robote mam🤗
Ludzie wymieniają często akumulatory a powodem jest lewy pobór prądu.
Racja
A niektórzy codziennie rano podjeżdżają na stacje pod kompresor bo mają widoczny ubytek powietrza w kole. Podobna logika. I zdziwieni dlaczego tak jest😀
Polecam jeszcze sprawdzić pobór prądu w aucie bo czasami coś może nam zabierać prąd
Super informacje bardzo potrzebne zwykłemu użytkownikowi aut
Naladowanie aku zwyklego to 15 16 17V, takie prostowniki laduja zawsze bezpiecznie czyli do 14.4 lub 14.8 czyli sie nie naladuje. Profesjonalny nie oznacza dobrze dzialajacy. Takze wyslij prostownik to mrAkumulator on go przeswietli :-)
Jak już jesteśmy w temacie, polecam zakupić pakiet superkondensatorów, które montujemy przy akumulatorze jako bufor. Mają o wiele niższą rezystancję wewnętrzną i przy odpalaniu zostaje wykorzystamy ładunek w nich zgromadzony, co odciąża akumulator, szczególnie zimą gdy parametry akumulatora spadają a kondensatorów są niemal takie same jak latem. Niwelują także spadki napięcia przy np włączaniu klimy, auto mniej się dławi przy puszczaniu sprzęgła itd ogólnie stabilizuje instalacje co jest korzystne z wielu względów. Te wszystkie mini startery mają w środku właśnie superkondendatory. Ale można mieć je podłączone na stałe pod maską i nawet jak jesteśmy niedoladowani to auto odpali. Kiedyś nie domknąłem drzwi i lampka świeciła cała noc to na następny dzień przy 10v w instalacji dzięki kondom odpaliłem... Ale alternator miał problem doładować, do 14v po kilkunastu minutach jazdy dopiero doszło, więc takie sytuacje też nie są zdrowe dla Aku/altka. Łysy możesz kupić takie kondy i jakiś test zrobić, fajny temat.
daj linka do nich
swieteny pomysl
Dzieki za bonus z mobi i sposob na tanie ubezpiecznie
Należy dodać jeszcze liczne historie które mogą być przyczyną problemów . Rozrusznik , kable itp. Jeszcze można omówić spadki napięcia przy odpalaniu bo te jest to jakiś czujnik .
Z tą regeneracją alternatora to powoli, zanim zapłacimy kilka stów, nie powinno kosztować więcej niż 300 zeta, często wystarczy odłączyć akumulator, odłączyć przewody od alternatora do rozrucznika, masy pomiędzy silnikiem a karoserią, wyczyścić to wszystko, sprawdzić rezystancję przewodów czy śniedź na zacieśnieciu końcówek nie robi bałaganu, wyczyścić na akumulatorze, posmarować, złożyć i wtedy sprawdzić ładowanie.
Ostrzegam przed użyczeniem prądu przez kabel rozruchowe, aby nie odpalać biorcy z rozładowanym akumulatorze z podłączonymi kablami bo padają diody w mostku alternatora dawcy. Później ładowanie jest 13,8 V albo wcale jak więcej diod padnie.
Dobrze wiedzieć o tym, bo sam się wkopałem tak kiedyś, ale uczymy się całe życie.
PS a mówią, że BMW są drogie opłaty, a tu widać jest inaczej :D
Pozdrawiam no i dozobacznia tak myślę!
Stary aż sprawdziłem czy to świeży film hehe. Pozdro rób swoje!
Nie zawsze to takie proste. Jakiś czas temu żonie padał aku co chwilę w Ford Focus z 2003. Sprawdzałem wszystkie napięcia, np przy odpalaniu napięcie spadało do 8-9V czyli słabiutko... Natomiast pod obciążeniem dużym ładowanie spadało do 11,5V czyli nie ładowało. Wg info z filmiku z automatu można by wnioskować, że alrenator do wymiany, a okazało się, że akumulator był trzaśnięty. Prawdopodobnie 1 cela nie działała stąd też taki spadek prądu przy odpalaniu. Sprawdzałem też dokładnie ubytki prądu, ale absolutnie nic nie pobierał aku po wyłączeniu auta.
Jak mówię - wyszło, że aku spieprzony, wada fabryczna, bo to nowy był. Po wymianie aku na w pełni działający zero problemów, alternator ładował, aku nie padł już nigdy.
Upał jest większym wrogiem kumlatora niż mróz. Na mrozie akumlator zamarza i jego sprawność spada nawet do 20%, ale jest to tylko na czas zamrożenia. Nie trzeba go nawet ładować - wystarczy zanieść do domu na kilka godzin. Natomiast upał powoduje wzrost impedancji, co oznacza, że ilość energii pobieranej przez urządzenia jest powiększona o ilość energii potrzebnej na pokonanie dodatkowych oporów wewnętrzych. To tak, jak przyczepienie przyczepy do auta.
Świetny odcinek jak zawsze👍 Mógłbyś wspomnieć jeszcze o inteligentnym ładowaniu jak w Megane 3 i chyba w fordach takie rozwiązania są. Ktoś się może zdziwić jak zmierzy ładowanie i będzie miał 13v pod obciążeniem. 🤣
Ja nazywam go Miernikiem :-) z powodu bycia Elektronikiem po szkole :-) ale tak to też Multimetr :-) Dobre wideo z dobrą informacją.
Jeśli auto ma tzw. Inteligentny system ładowania, tak jak np
w Oplu insignia to na nic się zda pomiar miernikiem 😉
Da radę, tylko trzeba wiedzieć że ta elektronika zależna jest od temperatury alternatora z początkiem ładowania i potrafi się wahać od 13,6 do 14,6 i też jest dobrze 😁
@@jancejba2638 od 12.5v do 15 , tak jest u mnie
@@kuba7875 12,5 to raczej brak ładowania 😁,. Ale Insignia ma dużo odbiorników, elektryczne wspomaganie, elektryczna nagrzewnica kabiny (nie we wszystkich modelach) . Może występować deficyt mocy dlatego 12,5v, po dodaniu gazu na 2 tys obr powinno sie podnieść. Jeśli w alternatorze jest zimno podczas rozruchu to ładuje wyższym napięciem. Pierwsze odpalenie będzie ladowal 14,5 kolejne po nagrzaniu może spadać do 13,6v - ale nie musi. Z tego powodu mogą być takie odczyty wprowadzające w błąd . 😁. Na zimnym silniku z rana zapewne będzie wyższe
Michu idz sie wyspac bo masz wory pod oczami :) Zdrowie ponad wszystko!!
Zdrowia wariacie
Polecam zrobić test jazdy bez sprawnego alternatora! Zrobiłem 90km bez świateł mijania i dalej chciał jechać ;)
Mnie tak dobrze nie szło, bo już się komputer odzywał, że odcina ABS i takie tam, więc po 10 km szybko zajechałem pod dom.
Co ciekawe w japonskich autach np w hondzie Crv 2016 jest tzw. Inteligentne ładowanie alternatora w zaleznosci od potrzeby. Informacja z Aso.
Przez te ich wymysły juz chcialem pruć z auta alternator bo miernik pokazywal jego niesprawnosc... ladowanie "tanczylo" z gory na dol przy odpalonym aucie, ale tak ma byc.
Przydałoby się powiedzieć o ładowaniu takich nowych aut, czy można ładować akumulator zwykłym starym prostownikiem bez odłączania klem.
Michu dobrze prawi, każde auto dobrze 2x do roku doładować prostownikiem - wszystko o akumulatorach w autach i nie tylko ->mr.Akumulator - mega tęga głowa. Jednego mi zabrakło o czym się na własnej skórze przekonałem, tj w moim dawnym smax mega pobór prądu robił rozrusznik, który kręcił pięknie, ale pobierał ponad 2x więcej prądu niż powinien, do tego jazda po miescie i bylem pewien ze mam padnięty aku, gdyż napięcie przy rozruchu spadało do 9V mimo iż akumulator byś sprawny doładowany i ładnie trzymał napięcie.
Jeszcze brakuje pomiar prądu ładowania/rozładowania, ale to już za trudne :P wincej reklam trzeba
Ja wiem..passat b5 1.8 1997r...Kupiłem bo w 2007...wymieniłem akumulator na nowy...Wy się nie śmiejecie.....on jest nadal w tym aucie.
Dzięki wielkie, jestem akurat w takiej sytuacji i sprawdzałem miernikiem, ale laik że mnie największy. Nie byłem pewien czy dobrze to robię, ale według twoich instrukcji to alternator śmieć 🙃🤣
Michu powinniśmy do Ciebie mówić MISTRZU . Elo pozdrawiam
W starszych autach należy sprawdzić również napięcie zmienne na akumulatorze, pojawienie się takowego świadczy dobitnie o uszkodzeniu diod (regulatora ładowania) na alternatorze. To napięcie musi być znaczące volty nie jakieś mili lub mikro volty które są generowane z różnych przyczyn w instalacji.
wow a uszkodzona dioda przewodzi?
@@janwicher7837 Przewodzi albo nie zależy od rodzaju jej uszkodzenia.
@@jacekrzepczynski3758 widziałeś kiedyś taką diodę?
Jeszcze ciekawostka np. w nowych Peugeotach co jakiś czas ładowanie jest wyłączane całkowicie żeby obniżyć spalanie bo normy itd, wtedy nie działa podgrzewanie foteli tj. grzeją co jakiś czas a nie ciągle po włączeniu
a może to norma a nie ciekawostka przy każdym altku sterowanym impulsowo przez komp auta
Napięcie stałe i 20 Volt-ÓW... To samo po 7 latach...
Każdy akumulator sprawdza się obciążając go, napięcie poniżej 10,5 Volt-ÓW jest wskazaniem, że akumulator jest słaby lub mamy ujemny zysk energetyczny (krótkie przebiegi z włączeniem większej liczby odbiorników - np. zima). A nie słyszałem o żywotności akumulatora, w sprawnym układzie to i tak będzie 5-7 lat maks. Dodatkowo ludzie - przewody, klemy czyści się i zabezpiecza nie tylko po stronie akumulatora ale i rozrusznika i alternatora - tam występują prądy rzędu dziesiątek, czy setek Amper-ÓW - styk musi być solidny.
No szkoda że nie mówią o napięciu tylko prąd.... Stały ok ale czasemu dużo osób tak to zaniedbuje. Taki test najprostszy, ale jak sprawdzać Aku to pasuje jego pojemność sprawdzić. I prąd jaki daje alternator. Pozdro dla kumanych
to o wiele zza mało.Sprazwdzic jaka jest strata na kablu do aku. Maks powinno byc 0.1V i to po włączeniu wszystkiego pod obciazeniem. U mnie w starym japonczyku jest juz 0.35V i na wiosne montuje nowy przewód ladowania.
Ja kupiłem nowy akumulator będąc na 100% pewien że stary już dokonał żywota (był niedoładowany, auto przestało tydzień na mrozach). Po naładowaniu trafił pod maskę, a nowy czeka na śmierć starego i nowy alternator. W starym regulator się wysypał. Pół roku temu wkładałem zdrowy alternator z własnych zasobów i ładował książkowo. Teraz pod obciążeniem napięcie ładowania spada na 13V bez niczego ledwo 13.5V.
to o wiele zza mało.Sprazwdzic jaka jest strata na kablu do aku. Maks powinno byc 0.1V i to po włączeniu wszystkiego pod obciazeniem. U mnie w starym japonczyku jest juz 0.35V i na wiosne montuje nowy przewód ladowania.
To nie wina kabla. To jest prawie zabytkowy szwed (Volvo), kabel jest taki że ciężarówkę można odpalać na nim i zero korozji przy oczkach. Kiedyś miałem słabą mase i upaliłem jeden mostek w alternatorze. Teraz masy są konkretne porobione na 50mm2 silnik-buda silnik-akumulator akumulator-buda oczka na m8 i wszystkie połączenia na gołą blache/solidną kleme, miedzianką zapsikane.
@@paweeisbrenner1211 prawdę to powie dopiero miernik w czasie pracy silnika w włączonymi odbiornikami. Zmierzyć rzeczywisty stan kabla,a nie wizualny
Dobra robota jak zawsze michu jeszcze profesor kris jestescie najlepsi asz zaszczyt wam oddać nasze 4 koła
Asz? 🤣 Człowieku zajrzyj do słownika...
Kilka uwag co przekazanej wiedzy, napięcie spoczynkowe akumulatora rzadko kiedy jest miarodajnym wyznacznikiem jego stanu, aby dokonać trafnej oceny stanu akumulatora trzeba wziąć po uwagę wiele czynników. To że akumulator w danym momencie ma napięcie spoczynkowe 12V mimo że powinien mieć od 12,6-12,V nie musi dyskwalifikować go z dalszego użytkowania. Według informacji użytkowania akumulator jaka daje producent, w starszych samochodach ładowanie powinno być z zakresu 13,8V - 14,7V. Ładowanie poniżej 13,8V będzie skutkowało niedopasowaniem akumulatora a w konsekwencji jego zasiarczeniem. W kwestii różnicy pomiaru ładowania na akumulatorze i alternatorze to powinna być jak najbliższą zeru, diagnozując usterki układ ładowania dobrze jest oczywiście w miarę możliwości zrobić pomiar Big Three , bo nawet w relatywnie nowych samochodach zdarza się że strata na kablach miedzy alternatorem i akumulatorem wynosi nawet 0,5V.
Nareszcie jakaś sensowna wypowiedź :-))
Można jeszcze dodać że jakikolwiek akumulator (12V), jeśli jego prąd przy spoczynku ma poniżej 10v, można uważać za zepsuty i do wymiany.
@@rafalhomik2839 jeżeli po ładowaniu jego napięcie spoczynkowe w krótkim czasie spada poniżej 12V to akumulator jest do wymiany. Wiele razy zdarzało mi się że akumulator miał 10V lub mniej ponieważ w skutek zwarcie w instalacji elektrycznej samochodu został rozładowany.
@@mario_s-te-fan Chodziło mi o to że akumulator może być rozładowywany poniżej 12v i sprawnie naładowany prostownikiem.
Ale jak spadnie poniżej 10V to się "zasiarczy" i nic go już nie uratuje.
@@rafalhomik2839 oprócz zasiarczenia każde głębokie rozładowanie akumulatora rozruchowego może skończyć się utratą pojemności, i mimo ładowania akumulatora nie wróci on do parametrów znamionowych.
Fajny filmik ale brakuje w nim jednej bardzo ważnej rzeczy. Mając multimetr w ręce mierzymy spadek napięcia podczas rozruchu auta. Jak napięcie spadnie poniżej 10v to akumulator jest do wymiany.
Jak mam odpalone światła do jazdy dziennej i włączę np radio i lekko uchylę szybę to mi lekko światła przygasza przyczyną jest alternator?
może tez być słaba instalacja
Wymiana auta w trybie natychmiastowym 😂
Przeczyścić zera(mase) powinno pomóc
@@krzysztofpiosik7270 czysto mam
To czego mi brakuję w autach to wskaźnik temperatury oleju i ładowania akumulatora
Najlepsze są te w starych a6 i czasem w a4. JEB gdzieś na maxa ponad 16V pokazuje😀
Kup A6 C5
Wskaźnik aku możesz bez problemu zamontować sam. wystarczy kupić taki za kilkanaście zł wskaźnik V i przyczepić gdzieś przy wewnętrznych bezpiecznikach. Stosowałem u siebie i wiedziałem kiedy muszę z dodatkowego akumulatora odpalać silnik :-))
@@xby2918 mam a4 b5. Jeden sztrucel wystarczy
kup se taki na gniazdo zapalniczki
Pozdrawiam serdecznie z Kołobrzegu 🔥
Bardzo ciekawie opowiadasz, pozdrawiam 👍
Eee psss Michu a gdzie siemaneczko cześć dzień dobry ? Dobry materiał 🙂
nie ze miernik jest zepsuty TYKO WYMIEN W NIM BATERIE NA NOWA!!!!!
Kurcze, jeśli aku na mrozie odpala po półtora miecha to dla mnie jest jak nówka funkiel nieśligamy:)))
pozdrawiam:)
Mógłbyś zrobic odcinek co zrobić gdy prąd jest ok a auto i tak nie odpala np po dłuższym postoju?
Jeśli na ekranie miernika wyświetla się akumulator to nie znaczy że miernik jest zepsuty. Trzeba wymienić baterię w mierniku na nową, zazwyczaj jest to 6LR61 9V. Jeśli bateria jest rozładowana to napięcie odniesienia jest niższe niż powinno i dlatego miernik wyświetla wartości większe niż rzeczywiste.
Sorry za może głupie pytanie, ale jak się planuje głowice, to tylko głowicę, czy powierzchnie bloku silnika też?
Witam, w nowych samochodach, jest to troszkę bardziej skomplikowane...Gro nowych samochodów odłącza ładowanie akumulatora [aby odciążyć silnik i zaoszczędzić 5 gramów paliwa hihihi wszechobecna ekologia] jeżeli jego napięcie jest zgodne z zaprogramowanym w sterowniku. Czasami jest to 13,8 w innym samochodzie jest to 14,4v i włącza ponownie ładowanie poniżej krytycznego dla baterii 9,8v co bardzo skraca jej żywotność. Bo jeżeli ktoś z multiemrtem podejdzie do tego łopatologicznie i sprawdzi że nie ma ładowania to pierwsze co to poleci wymienić alternator.
super odcinek-ALE mówisz o akumulatorach AGM/start -stop/że trzeba kodować itd itd.-ALEEE nie dokonca się z tobą zgodzę/Mogę sie mylić/tez tak myslałem oglądając różne filmiki na ten temat itd./Przykład-Astra J-2012r./start-stop-/siad mi akumulator pewnego dnia-rozrusznik nawet nie zakręcił-tylko cyk,cyk było słychać-na szybko sklep- wymiana starego na nowy i auto jezdzi 2,5roku bez problemu -tzn bez kodowania akumulatora itp.start-stop działa.AAAA przy autach które mają start-stop i jest non stop używany to zaraz poznać czy coś jest nie tak z akumulatorem-stając na światłach na skrzyżowaniu i jak nie zadziała start-stop to silnik się nie wyłączy jak masz słaby akumulator -Tak było w moim przypadku-wymieniłem akumulator i śmiga do dziś start-stop/tak w skrócie-oczywiscie wymieniając akumulator auto miało non stop 12V/-POZDRO Michu
Dzięki za film. Jestem generalnie laikiem, ale nabyłem Mitsubishi Pajero IV z 2009 i zaczynam się dokształcać. Od tygodnia miałem problem z akumulatorami. Temperatury na zewnątrz od tygodnia mamy do -8 C. Kupiłem w ciemno nowe aku. Przyszły wczoraj. Kupiłem też wczoraj multimetr i sprawdziłem napięcie w aku w aucie dziś rano. Było 12,56. Teoretycznie ok, ale auto nie odpalało. Wymieniłem aku na nowe. Napięcie było 12,81v każdym. Po uruchomieniu silnika napięcie pomiędzy alternatorem a nowym aku wyniosło 14,61. Co mogło być przyczyną, że mimo napięcia 12,5v auto nie odpalało, a po wymianie aku odpaliło bez problemu?
michu super odcinek pozdrawiam
Ten multimetr po lewej nie jest zepsuty. Ma za słabą baterie i stąd złe pomiary. Nawet ikonka baterii jest na wyświetlaczu. Wymienić baterie 9V i po problemie.
Miałem pisać to samo. Przy słabej baterii ludzie później mają napięcie ładowania po 20v😁
@@pawelabc5138 Dokładnie.
Naturalnie właśnie grzeje mi się klema po włączeniu dmuchawy ,światła falują ,troszkę zarzygał się EGR i olej poszedł na przewody , może być dwie przyczyny.
2:30 wymień baterię w multimetrze, nawet jest ikona...
W nowszych autach często występuje "inteligentne" ładowanie akumulatora i wtedy napięcie z alternatora poniżej 13V nie musi (ale oczywiście może) oznaczać nic złego.
Na aku powinien być napisany prąd wstępnego ładowania i prąd podtzymania.
poniżej 13V to jest za mało chyba że aku na wyłączonym ma niecałe 12, ale w takim przypadku to 12,9 powinno szybko rosnąć.
@@rafalhomik2839 Nie spotkałem się jeszcze z akumulatorem samochodowym który by miał taki wartości "na sobie" napisane, ale oczywiście nie twierdzę że takich nie ma. Jak masz jakiś przykład to podeślij. "Inteligentne" ładowanie polega właśnie na tym, że dostosowuje napięcie do stanu akumulatora, pobieranego prądu przez odbiorniki itd. Czy robi to zawsze dobrze i idealnie dla akumulatora ? To już inne pytanie.
20 godzina. Człowiek już śpi a tu powiadomienia że m4k dodał film.
Czekałem na to😊
Super odcinek
Mam akumulator z insigi z 2013 roku, jest to AGM do start stop (oryginał pierwszy montaż opel producent Varta). Wrzuciłem go rok temu do Signum 1.9 w dieslu napięcie spoczynkowe na poziomie 11.4 V -czyli trup. Póki co kręci normalnie jak nowa marketówka nie ładowalem go bo miał być na chwilę ... I zapala normalnie motor nawet w ten lekki mróz(max -12 było póki co), podkreślić miałem tylko jak dobra to jest technologia budowy AGM skoro auto jeździ max 5 km po mieście co dzień !
15:40 ponoć ważne jak się kończy 😁😄
Pozdrawiam 👍
W końcu pierwszy komentarz. Pozdro Michu 😎💪 trzymaj się i żyj jak najdłużej
Tylko zwykły prostownik transformatorowy do akumulatorow kwasowych ,a AGM mikrometrem ;), a jeśli sprzedawca używa opornicy to odrazu będzie wiedział czy akumulator jest do wymiany :D
Do tych co piszą że nie powiedział nie zna się lub podobne jeśli tak się znacie zróbcie poradnik tak jak Wy byście chcieli żeby wyglądał i powiedzcie o tym wszystkim co nie było powiedziane w tym filmie bo pisać głupoty w komentarzach każdy potrafi ale rzadko kto o tym zrobi odpowiedni materiał.
Więc zamiast pisać takie głupoty albo oceniać innych i dawać łapkę w dół za to że czegoś nie powiedział to nagrajcie materiał na YT miejsca starczy każdemu.
9:35 Stanisław pracuje :)
Kiedy jakiś odcinek z Rx8 lub coś o budowie lub remoncie wankla ?
Mojego motoru to całe Mubi w ogóle nie chce ubezpieczyć... Wg. Nich marka z początku XX wieku nie produkowała w latach 80-tych i zaczęła dopiero pod koniec wieku :-D
Michu i żyj jak najdłużej ;)
Odcinek jak zwykle fajny , ale nie dodałeś jednej ważnej rzeczy Michu w japoncach jest coś takiego jak Eco inteligentne ładowanie i samochód na postoju tylko doładowuje akumulator żeby podtrzymać naładowanie a po dodaniu gazu lekko lub uruchomieniu świateł mijania przełącza się w tryb normalnego ładowania , takim sposobem można wbić się na minę ponieważ na postoju poniżej 14v jest ładowanie z Eco INT ładowaniem i można pomyśleć że alternator do wymiany .
Przydałby się odcinek o poprawnym montażu sprężyny w kolumnie mcpersona. Często blacha sprawa, sprawia spory problem.
Chłopaki, moze ktoś mi odpowie. Jaknto jest ze jak mój alternator na postuju z wyłączonymi systemami laduje 12.4 a po włączeniu nawiewu ładowanie skacze do 14.5 od czego to zależy
W starszych samochodach przyczyną problemów mogą być zgnite przewody między akumulatorem, a rozrusznikiem oraz między alternatorem, a akumulatorem.
Jak to jest z masą? (silnik - karoseria)
@@itimastero
Masy też warto sprawdzić. Między akumulatorem, a silnikiem i między akumulatorem, a karoserią.
@@itimastero śniedź jest głównym winowajcą
Normalnie jakbyś pisał o Audi 😅 ostatnio z kumplem to naprawiałem ;) kabel z alternatora bezpośrednio na wyspę i problem znikł ;)
to o wiele zza mało.Sprazwdzic jaka jest strata na kablu do aku. Maks powinno byc 0.1V i to po włączeniu wszystkiego pod obciazeniem. U mnie w starym japonczyku jest juz 0.35V i na wiosne montuje nowy przewód ladowania.
Zaczyna niektórych denerwować '' ile to ja nie mam warsztatów'' szanuję ale nie ładnie się chwalić
Piecze w tyłek, że ktoś w życiu coś osiągnął, co? xD
9 minuta kolega z kamera widać na klęczka hehhee odbił się w aucie :)
Czy można zrobić test testerów akumulatorów i skanerów OBD2. Tak jak pizą poprzednicy - po wymianie baterii w pierwszym mierniku - wskazania powinny wrócić do prawidłowych. Pomiar prądu (ładowania) wykonujemy miernikiem cęgowym.
Niestety w nowych autach nawet tak prostych jak fiat tipo jest inteligentne ładowanie.Po co-niewiem ale domyslam się -żeby miało się co psuć.
Mogłeś wspomnieć o zatarciu łożysk w rozruszniku. Przerobiony temat