Glebogryzarka elektryczna NAC za 400zł

Ponad rok wybierałem glebogryzarkę, czytałem, oglądałem - tylko spalinowy traktorek jednoosiowy mówili, nic innego nie warto kupować... Wybrałem glebogryzarkę elektryczną z marketu i jestem zadowolony, zamiast 2400zł wydałem 400 zł, nie ma problemu z paliwem i olejem silnikowym.
Sprzęt robi robotę, wcale nie jest tak ciężko go utrzymać podczas pracy.
Należy pamiętać o przekładaniu kabla - trzymaniu z dala od noży.
Uwaga - takie prace robi się jesienią i na wiosnę, gdy gleba jest względnie wilgotna, w innych okresach, gdy nie mogę zbić czubka łopaty w ziemię, glebogryzarka będzie po niej jedynie skakać (nie zagłębi się).
Pożyczyłem ją szwagrowi - jemu także pasowała.
Polecam szukającym czegoś do domku.
Moja działka ma 970m2, po kawałku ją obrabiam i jest OK! Polecam!