Kochane Panie! Kalendarzowo mam 70 lat i jestem szczęściarą, że wciąż mieszczę się w wiele rzeczy sprzed kilkudziesięciu lat, noszę je do dzisiaj, bo: czuję się w nich dobrze, niektóre na drutach robiła moja Mama, podobają się moim koleżankom. Bo - mimo wszystko - są jedyne i niepowtarzalne, i naprawdę nie takie znów niemodne. Ważne, że ja czuję się w nich dobrze. Mam wiele sukienek i żakietów, swetrów, spódnic ołówkowych, bluzek, bo to mój styl. Uważam, że moje rzeczy są ponadczasowe, kobiece. Nie ukrywam, niektóre są dobrej jakości i to pewnie ich zaleta. Nie lubię spodni. Mam jedne, w których chodzę do lasu w obawie przed kleszczami. Lubię porządek, więc wszystko jest poukładane, posegregowane. Prawda, mam też dużo wygodnych ciuszków, w których nie pójdę na imprezę kulturalną, noszę je po domu, ale zawsze kolorystycznie dobrane. Żeby nikt nie pomyślał, że jestem taka idealna, dodam, że mam zbyt dużo obcisłych bluzeczek (kupowałam tanio w sklepach z używaną odzieżą), więc po dzisiejszej rozmowie Pań, na pewno się ich pozbędę Obiecałam też sobie, że jeśli kupię coś nowego, na pewno opuści szafę inna rzecz, gdyż nie chcę robić ścisku. Dziękuję Paniom za wszystkie porady i sugestie:)
Mam 3 szafy ubrań. Dlaczego? Bo gdy byłam nastolatką i później abo w sklepach były puste półki albo nie było mnie stać na ubrania, o których marzyłam. dziś też nie zarabiam zbyt wiele ale są ciuchlandy! Zawsze marzyłam o kostiumie - dziś mam ich 7. Nie noszę ich bo nie lubię ale mam! Kilkanaście spódnic, spodni, kilkadziesiąt bluzek. Szafa sukienek na różne okazje... Dziękuję za ten filmik. Na początek postanowiłam, że z każdej półki wyrzucę 5 rzeczy. Będzie bolało ale zerwanie z każdym nałogiem jest trudne.
Cholera! Mam tak samo i z tego samego powodu. Kiedyś nie miałam.... Więc sobie odbiłam! Piękne rzeczy mam i...... Co z tego? Nie ma gdzie w nich iść. A na co dzień to nie pasuje tak się wystroić do sklepu po chleb. Ot co!
Ooo a jak wrócą puste pułki w sklepach... albo już wchodzą na rynek odzież plastikowa? A moje z dobrych materiałów wyrzucić? A może przyda się córce czy wnuczce. Nie wiemy co nam. przyszłość uszyje. Panie nie wszystko wyrzucac można przeszyć. P. Beatko jest Pani super! Oglądam wszystko co z Panią 🌹
Dobre dokladnie tak jest fajna wyliczanka😂chociaz to nie jest smieszne takie zalegajki a mam tego ze tak powiem wciul moj brat nazywa jeszcze moje inne gadzety durnostujki i kurzołapki😂albo jak ktos przychodzi do mnie i mowi ile ty tego masz albo po co ci to wszystko uzywasz .....ale mnie to wkurza zeby nie napisac gorzej
Ja wynoszę do piwnicy w workach foliowych...tylko te które są dla mnie za szczupłe...czekają aż schudnę i tak już czekają od kilku lat. Raz na jakiś czas je przeglądam-i nadal nie wyrzucam bo kiedyś...ładnie w nich wyglądałam😉😉😉
Moje kryterium:mam wyglądać jak elegancka starsza pani z fantazją(mam 75),a nie jak "stara baba",ubranie musi mieć mój rozmiar i fason dla mnie,nic "na wyrost",oczywiście moje kolory,pasujące do bazy(beż,popiel). Kilka razy w roku robię przegląd szafy,mierzę prawie wszystko,patrzę krytycznie na siebie i zawsze,bez sentymentem pojawia się stosik "na out
Mam 84 lata I jeszcze podróżuje po świecie sama i moja szafa to jak globus bo albo coś kupuje albo szyje ....i mam z tego powodu i smieszne historie .....i ćwiczenie pamięci ... Ale Pania Mądra Babciu niedawno miałam przyjemność odkryć i jestem zachwycona ! Jest Pani fantastyczna ...bo ja tez mam duze poczucie humoru i bardzo lubię śmiać się z siebie
Akurat mój stosunek do segregacji ubrań jest pozytywny. Uważam, że trzeba prowadzić segregację w szafie, gdyż łatwiej cokolwiek znaleźć no i ma się na co dzień porządek. Ja mam poukładane na zimę, jesień , na wiosnę, na lato, osobno paski, torebki, skarpetki, bieliznę itd.. I to, że tak robię sprawia mi ogromną przyjemność, a mieszanie w tych ciuchach jest świetną zabawą i mam wtedy niesamowity relaks. A obok zawsze stoi kawa, którą popijam w czasie pracy i wtedy jestem szczęśliwa. Ot taka typowa kobieta. Ciuszki ciuszki i ciuszki. Pozdrawiam wszystkie Panie 😊
Świetny odcinek, ważny temat. Mnie głowa boli jak myślę o swoich składowanych ubraniach. 🤦🏻♀️🤷🏻♀️🤦🏻♀️Robię dokładnie tak, jak Pani opisuje, po slowach: Alert, alert!
Świetny filmik,wreszcie trafiłam na osoby,które w tak przystępny i ciekawy sposób odpowiadają o ubraniach. Warto obejrzeć i stosować. Jeśli będzie więcej takich filmików, na pewno obejrzę. Pozdrawiam.
Moje zycie to byla walka o przetrwanie i boję sie, ze bedzie brakowalo mi pieniedzy na zakup nowych ubran. A ze moja sylwetka nie zmienia sie , bo moj rozmuar caly czas oscyluje koło roz. 38.
Jestem niewyobrażalnym chomikiem. Ale usprawiedliwiam się tym, że sama przerabiam i szyję . A dawne materiały były szlachetniejsze , lepsze. Mimo wszystko nagromadziłam za dużo. Będę pracować nad sobą. .
Nie mam tego problemu, ale chetnie obejrzę do końca ten program i coś skorzystam. Całe życie noszę rozmiar 38-40, jednak mam po prostu manię pozbywania się rzeczy niepotrzebnych, nawet jeszcze nieznoszonych, nawet jakby teoretycznie jeszcze mogły się przydać i dotyczy to nie tylko ciuchów. Po prostu uwielbiam jak jest pięknie poukładane na wieszakach, na półkach i INACZEJ. Remanenty robię zawsze po lecie i na przedwiośniu, a w międzyczasie dokupuję i znów się nazbiera :). Mniej rzeczy - porządek pewniejszy, a zmiana ciuchów na nowe (także te ze szmatexu) - to lepsze samopoczucie. Cierpię, bo mąż całe długie życie ma inaczej. Dla niego wszystko "jeszcze dobre, jeszcze może być"...
Sorki uciekło mi. A więc zawsze jest coś"na out",co nie oznacza,że nie mam czegoś sprzed lat,np.piękna czarna,cała zapinana z tyłu ,wełniana spódnica z "Telimeny",którą ubieram od czasu,do czasu itp. Aha,na po domu też trzeba wyglądać jak człowiek,czyli kobieta. Pozdrawiam serdecznie,dzięki za mądre rady.
Pani Beatko, jest Pani przecudnie w tej habrowej bluzce (tunice). 👍🤩Szczerze odradzam wszelkie "góry" w poziome paski. Ten rejon Pani ciała jest wyrazisty. W zupełności niepotrzebne jest jego poszerzanie. Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Pani Beatka jest cudowna 🌿🌿💗🌿 zawsze kiedy oglądam ten program śmieję się z autentyczności jej podejscia do nas, kobiet , Tematy mega ciekawe i nam pomocne
Świetne rady i super klimat odcinka. Wielkie dzięki. Wzięłam się kilka dni temu za swoją szafę, ale mnie to zdołowało i przerosło. Po kilku godzinach przymierzania i odkładania spowrotem na półkę wymiękłam i dałam sobie spokój... Dałyście mi porady i wsparcie, by wziąć się za to znowu. Bardzo dziękuję. ❤️👍👏
Dzięki Wam kochane babeczki przejrzałam szafekę z bluzkami, t-shirtami i sukienkami letnimi-dużo wylecialo..Klucz-"czy tak wygląda elegancka kobieta" jest genialny! Dziękuję stokrotnie!
Na działkę nigdy nie kupuję w ciucholandzie co to, to nie ale przydasie się zdażają.Kochane panie szafa moja zmora 😂jutro zabieram się do pracy.Zmotywowałyście mnie 👍🌹🌹oczywiście wydaję dużo rzeczy ale i tak wciąż mam za dużo 😊
80% ubrań w mojej szafie kisi się od 10 lat, bo... kiedyś schudnę (czyli, że niby wrócę do rozmiaru 38/40). W 15% ubrań w moim rozmiarze nie chodzę, bo nie mam okazji. Donaszam 5% w których czuję się wygodnie i bezpiecznie.
Witam kochane, super temat!!! Ja przestałam się już oszukiwać i mój sposób na segregację : ciuchy 1rok nie noszone wylatują. I bez problemu. Pozdrawiam
Od ajmlodszych lat od panienki zawsze robiłam reset w ubraniach ,mam tak do dziś ,moja energia tego potrzebuje nie mam niczego co zbędne .I zawsze wiem co mogę kupić ,choćby nie drogie a cieszy bo......nowe.
Czasem mam wrażenie że niektóre z nas powinne składać przysięgę jak uzależnione (w kościołach)ja ciągle czegos potrzebuje!!!!Jak poradzić sobie... nazwę po imieniu uzaleznieniem.Uwielbiam ciuchy i ciągle to poczucie winy.RATUNKU!!!!!
Nie umiem segregować, nie umiem wyrzucać. Nie mam też żadnych (sensownych) wymówek. Cierpię z tego powodu, bo zaczynam już dusić się w swoim mieszkaniu, bo mój problem nie dotyczy wyłącznie odzienia. Zawsze mam wrażenie, że coś jeszcze się przyda. Ok, od czasu do czasu się mobilizuję i oddaję potrzebującym ze dwie torby ubrań. I z tą myślą (że ktoś inny skorzysta) jest mi najłatwiej pozbyć się moich szmatek. :-)
O ❤matulu, wszystko co mówicie to ja. Ja mam jeszcze sweterek kupiony za pierwszą pensję,( już nie pracuje ) bardzo drogi (scheltend) wyglada jeszcze super, ale jest za mały, już kombinowałam getry albo szalik , ale nie mam serca go kaleczyć 😢,tak ro chore.WIEM TO JUŻ DAWNO .
Sa rzeczy, ktore warto oddac do poprawki ale pod warunkiem , ze tego samego dnia , najpozniej jutro , np. czarna tunike do zwezenia a bordowej obciac falbanki przy rekawach.
Ostatnio wyrzuciłam trzy pokaźne torby ubrań, które miałam może z 10 15 lat było ciężko Alę w końcu to zrobiłam.chociaz jeszcze by się coś znalazło do wyrzucenia.pozdrawiam mile panie
Ja robię w kwestii szafy chyba dwie najgorsze rzeczy. Pierwsza - kwestie sentymentalne, całkiem niedawno (po 30 latach) pozbyłam się kilku ostatnich ciuchów z liceum, chociaż jedną spódniczkę zostawiłam bo ten fason wrócił do modowych łask 😆Druga - tak co 2-3 lata w szale pozbycia się nadmiaru szafy staję się bezlitosna i oddaję mnóstwo ubrań. Po czym za miesiąc czy dwa szukam jakiś spodni czy sukienki i myślę - kurcze dlaczego właśnie to oddałam skoro tak dobrze mi się nosiło i super w tym wyglądałam? Chyba już nie ma dla mnie w kwestii szafy ratunku 😁
@@pipilangstrumpf8172 zmień profesję bo się zamęczysz w końcu chodzi o zadowolenie klienta a nie pełną kasę na siłę zresztą jak jest dobry towar to nie oddajesz
Mam klasyki z dobrych gatunków,a dzisiaj w sklepach często gnieciuchy ubrania bez zaszewek bo to nie krawcowe szyją,często pisze bawełna albo termoaktywne a w palcach jakiś nylon dederon plastik itp. Poza tym moda wraca i często cieszy mnie że mam takie fasony w szafie ! Nigdy nie wyrzucę porządnych starych ubrań skoro nie są zniszczone. Jestem 60 + i od lat obserwuje modę,mam piękne rzeczy w szafie już nie do powtórzenia sztuka tylko żeby je inaczej zestawić z sobą itp. Mam siebie zapytać czy ja w tym chodzę? Nie ale za rok albo dwa wyciagne z szafy bo moda wróci. Wyrzucam tanie szmatki,które po paru praniach zmechacone,obkurczone itp
![SPRZĄTAM GARDEROBĘ - JESIENNE PORZĄDKI [314]](http://i.ytimg.com/vi/9oWH4H-MTpk/mqdefault.jpg)
Oglądam, słucham i sikam ze śmiechu. Dziewczynki, jesteście cudowne. Zabieram się za przegląd szafy... 🤣😘🥰😍😉
Kochane Panie! Kalendarzowo mam 70 lat i jestem szczęściarą, że wciąż mieszczę się w wiele rzeczy sprzed kilkudziesięciu lat, noszę je do dzisiaj, bo: czuję się w nich dobrze, niektóre na drutach robiła moja Mama, podobają się moim koleżankom. Bo - mimo wszystko - są jedyne i niepowtarzalne, i naprawdę nie takie znów niemodne. Ważne, że ja czuję się w nich dobrze. Mam wiele sukienek i żakietów, swetrów, spódnic ołówkowych, bluzek, bo to mój styl. Uważam, że moje rzeczy są ponadczasowe, kobiece. Nie ukrywam, niektóre są dobrej jakości i to pewnie ich zaleta. Nie lubię spodni. Mam jedne, w których chodzę do lasu w obawie przed kleszczami. Lubię porządek, więc wszystko jest poukładane, posegregowane. Prawda, mam też dużo wygodnych ciuszków, w których nie pójdę na imprezę kulturalną, noszę je po domu, ale zawsze kolorystycznie dobrane. Żeby nikt nie pomyślał, że jestem taka idealna, dodam, że mam zbyt dużo obcisłych bluzeczek (kupowałam tanio w sklepach z używaną odzieżą), więc po dzisiejszej rozmowie Pań, na pewno się ich pozbędę Obiecałam też sobie, że jeśli kupię coś nowego, na pewno opuści szafę inna rzecz, gdyż nie chcę robić ścisku. Dziękuję Paniom za wszystkie porady i sugestie:)
Mam 3 szafy ubrań. Dlaczego? Bo gdy byłam nastolatką i później abo w sklepach były puste półki albo nie było mnie stać na ubrania, o których marzyłam. dziś też nie zarabiam zbyt wiele ale są ciuchlandy! Zawsze marzyłam o kostiumie - dziś mam ich 7. Nie noszę ich bo nie lubię ale mam! Kilkanaście spódnic, spodni, kilkadziesiąt bluzek. Szafa sukienek na różne okazje... Dziękuję za ten filmik. Na początek postanowiłam, że z każdej półki wyrzucę 5 rzeczy. Będzie bolało ale zerwanie z każdym nałogiem jest trudne.
Witaj w klubie 🤯🤯🤯
Ewa Kowalska Ciekawa jestem, czy Ci się udało:)
@@adelina6083 Tak, dokładnie obejrzałam każdą rzec i dużo wyrzuciłam. Ale że przyroda nie lubi próżni to uzupełniam szafę na razie o letnie cuchy :-)
Proponuję jeżeli 5lat nie nosiłaś
Jakiejś rzeczy napisz list pożegnalny do niej😀
Cholera! Mam tak samo i z tego samego powodu. Kiedyś nie miałam.... Więc sobie odbiłam! Piękne rzeczy mam i...... Co z tego? Nie ma gdzie w nich iść. A na co dzień to nie pasuje tak się wystroić do sklepu po chleb. Ot co!
Szafa pelna a ja nie mam co na siebie włożyć 🤣
Ooo a jak wrócą puste pułki w sklepach... albo już wchodzą na rynek odzież plastikowa?
A moje z dobrych materiałów wyrzucić?
A może przyda się córce czy wnuczce.
Nie wiemy co nam. przyszłość uszyje. Panie nie wszystko wyrzucac można przeszyć.
P. Beatko jest Pani super! Oglądam wszystko co z Panią 🌹
Jak was słucham kochane panie jak bym słuchała o sobie.
to pocieszające, że nie tylko ja mam problem z detoksem szafy, pozdrawiam miłe Panie i dziękuję za cenne rady 💗🍀
chomikowanie to moja specjalność . Zrobię w szafie to co proponujecie . Macie rację w 100%
Do obory doić krowy idę w ładnym kombinazonie i w makijażu. Krowy są szczęśliwe i ja też...
😋
Pani Beatko ,to pani poczucie humoru mnie rozbraja a pani Julita bardzo profesjonalna .Wyrzucę dzisiaj chyba pół szafy . Pozdrawiam serdecznie .
1.Przydasie
2.Zalegajki
3.Podomu
4.Przerobisie
5.Schudniesie
5.
Musibyc
Dobre dokladnie tak jest fajna wyliczanka😂chociaz to nie jest smieszne takie zalegajki a mam tego ze tak powiem wciul moj brat nazywa jeszcze moje inne gadzety durnostujki i kurzołapki😂albo jak ktos przychodzi do mnie i mowi ile ty tego masz albo po co ci to wszystko uzywasz .....ale mnie to wkurza zeby nie napisac gorzej
Ja wynoszę do piwnicy w workach foliowych...tylko te które są dla mnie za szczupłe...czekają aż schudnę i tak już czekają od kilku lat. Raz na jakiś czas je przeglądam-i nadal nie wyrzucam bo kiedyś...ładnie w nich wyglądałam😉😉😉
Ja pierniczę Jolanta😱
Jak ja Was kocham🥰❤️Taka czysta prawda🥰 że babcia nawet musi fajnie wyglądać,a nie szaro .buro i smutno♥️♥️♥️
Moje kryterium:mam wyglądać jak elegancka starsza pani z fantazją(mam 75),a nie jak "stara baba",ubranie musi mieć mój rozmiar i fason dla mnie,nic "na wyrost",oczywiście moje kolory,pasujące do bazy(beż,popiel).
Kilka razy w roku robię przegląd szafy,mierzę prawie wszystko,patrzę krytycznie na siebie i zawsze,bez sentymentem pojawia się stosik "na out
3x oglądałam ten odcinek i w końcu mi się udało,pół szafy wyautowalam,jestem dumna z siebie,to wszystko dzięki p.Julicie i p.Beacie
Wyrzucam wszystko z szafy poczym ponownie skladam w kostke i spowrotem laduje wszystko w szafie. Ufffffff
Mam tak samo.🤔
You are not alone! 🤩
To o strojach nadziałkach to strzał w 10! Ogród mam przy drodze, a i tak nie boję się "wystroić"! Uwielbiam was słuchać i oglądać.
Jesteście cudne, uwielbiam Was.
Super kanał bez tzw. Spiętych pośladków 😂
Moja wymówka jest taka, ze kiedyś w końcu schudnę.
Ten program jest edukacyjno -rozrywkowy.👍🌞😘😉🏖️🍦🌡️🤣🤣🤣🤣🤣🤣😊
Ja tak robie , że kiedys stane się mloda i piekna ,lubie odkładac ,a może się przyda !😁😁😁😁😅👍❤
Mam 84 lata I jeszcze podróżuje po świecie sama i moja szafa to jak globus bo albo coś kupuje albo szyje ....i mam z tego powodu i smieszne historie .....i ćwiczenie pamięci ...
Ale Pania Mądra Babciu niedawno miałam przyjemność odkryć i jestem zachwycona !
Jest Pani fantastyczna ...bo ja tez mam duze poczucie humoru i bardzo lubię śmiać się z siebie
A ja wydałam moje ulubione sukienki, bo pomyślałam że już nie schudne,a schudłam i brak mi tych sukienek...tęsknię za niemi....
Akurat mój stosunek do segregacji ubrań jest pozytywny. Uważam, że trzeba prowadzić segregację w szafie, gdyż łatwiej cokolwiek znaleźć no i ma się na co dzień porządek. Ja mam poukładane na zimę, jesień , na wiosnę, na lato, osobno paski, torebki, skarpetki, bieliznę itd.. I to, że tak robię sprawia mi ogromną przyjemność, a mieszanie w tych ciuchach jest świetną zabawą i mam wtedy niesamowity relaks. A obok zawsze stoi kawa, którą popijam w czasie pracy i wtedy jestem szczęśliwa. Ot taka typowa kobieta. Ciuszki ciuszki i ciuszki. Pozdrawiam wszystkie Panie 😊
Uwielbiam Panią Beatko!!! Ja też mam duuuużo na działkę :)
Świetny odcinek, ważny temat. Mnie głowa boli jak myślę o swoich składowanych ubraniach. 🤦🏻♀️🤷🏻♀️🤦🏻♀️Robię dokładnie tak, jak Pani opisuje, po slowach: Alert, alert!
Muszę oglądnąć ten filmik kilka razy😂 dziękuję. W przeciwnym razie przydasie znów opanują mają szafę...
Na pewno schudnę .... kolejna wymówka
Pani Beatko. Oglądając ten film to tak jakbym widziała samą siebie. Polubiłam Panią. Ela
Kiedyś miałam ubrania od święta I na codzień. Teraz już chodzę we wszystkim bez względu na dzień.
Świetny filmik,wreszcie trafiłam na osoby,które w tak przystępny i ciekawy sposób odpowiadają o ubraniach. Warto obejrzeć i stosować. Jeśli będzie więcej takich filmików, na pewno obejrzę. Pozdrawiam.
Moje zycie to byla walka o przetrwanie i boję sie, ze bedzie brakowalo mi pieniedzy na zakup nowych ubran. A ze moja sylwetka nie zmienia sie , bo moj rozmuar caly czas oscyluje koło roz. 38.
Pani Beatko uwielbiam Pani poczucie humoru a Pani Julita sympatyczna bardzo dyplomatka...!😘
Jestem niewyobrażalnym chomikiem. Ale usprawiedliwiam się tym, że sama przerabiam i szyję . A dawne materiały były szlachetniejsze , lepsze. Mimo wszystko nagromadziłam za dużo. Będę pracować nad sobą.
.
Kocham kocham uwielbiam panią Beatę 😂😂😂
Usmialam się do łez 😂 umarłam ze śmiechu 😂😂😂
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję ❤
Mój ulubiony duet :)
Pani Beatko, wyglada pani mega pieknie w swojej niebieskiej blusce.
Twarzowo w chlodnych kolorach.
Gromadzę wg zasady pasuje do reszty i potem oswajam ciuchy ze sobą i wychodzą potem interesujące zestawy.Serdecznie Panie pozdrawiam😊
Nie mam tego problemu, ale chetnie obejrzę do końca ten program i coś skorzystam. Całe życie noszę rozmiar 38-40, jednak mam po prostu manię pozbywania się rzeczy niepotrzebnych, nawet jeszcze nieznoszonych, nawet jakby teoretycznie jeszcze mogły się przydać i dotyczy to nie tylko ciuchów. Po prostu uwielbiam jak jest pięknie poukładane na wieszakach, na półkach i INACZEJ. Remanenty robię zawsze po lecie i na przedwiośniu, a w międzyczasie dokupuję i znów się nazbiera :). Mniej rzeczy - porządek pewniejszy, a zmiana ciuchów na nowe (także te ze szmatexu) - to lepsze samopoczucie. Cierpię, bo mąż całe długie życie ma inaczej. Dla niego wszystko "jeszcze dobre, jeszcze może być"...
Sorki uciekło mi.
A więc zawsze jest coś"na out",co nie oznacza,że nie mam czegoś sprzed lat,np.piękna czarna,cała zapinana z tyłu ,wełniana spódnica z "Telimeny",którą ubieram od czasu,do czasu itp.
Aha,na po domu też trzeba wyglądać jak człowiek,czyli kobieta.
Pozdrawiam serdecznie,dzięki za mądre rady.
Moja babcia kiedy kupila sobie cos nowego wieszala do szafy I zaznaczala to bedzie do trumnychyba zeby usprawiedliwic sumieniei komentarze nasze
Pani Beatko, jest Pani przecudnie w tej habrowej bluzce (tunice). 👍🤩Szczerze odradzam wszelkie "góry" w poziome paski. Ten rejon Pani ciała jest wyrazisty.
W zupełności niepotrzebne jest jego poszerzanie.
Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Babki A ja wyrzucam bez boleści A po czasie tak kur.. mogłam zostawić jeszcze była dobra jeszcze się miescilam już tak nie zrobię 🤣🤣🥰
Pani Beatka jest cudowna 🌿🌿💗🌿 zawsze kiedy oglądam ten program śmieję się z autentyczności jej podejscia do nas, kobiet , Tematy mega ciekawe i nam pomocne
Ja ciuchy wywalam dopiero jak z nich wyrosnę 🤣 ...Mam ich niewiele bo ciągle mi się rośnie 😂
Cudowny program jestem pod wrazeniem na wesolo I bardzo professionally!
Świetne rady i super klimat odcinka. Wielkie dzięki. Wzięłam się kilka dni temu za swoją szafę, ale mnie to zdołowało i przerosło. Po kilku godzinach przymierzania i odkładania spowrotem na półkę wymiękłam i dałam sobie spokój... Dałyście mi porady i wsparcie, by wziąć się za to znowu. Bardzo dziękuję. ❤️👍👏
Dzięki Wam kochane babeczki przejrzałam szafekę z bluzkami, t-shirtami i sukienkami letnimi-dużo wylecialo..Klucz-"czy tak wygląda elegancka kobieta" jest genialny! Dziękuję stokrotnie!
To dla mnie film... dzisiaj sprzątam szafę 😂
Ja trochę mniej ambitnie, bo jutro (czyli dzień po obejrzeniu). :-D
Spacer z żabą 😂😂rewelkaaa❤😅😅też znalazłoby się kilka na spacer z żabą .Ładne żeby nie było 😂😂😂❤
Na działkę nigdy nie kupuję w ciucholandzie co to, to nie ale przydasie się zdażają.Kochane panie szafa moja zmora 😂jutro zabieram się do pracy.Zmotywowałyście mnie 👍🌹🌹oczywiście wydaję dużo rzeczy ale i tak wciąż mam za dużo 😊
Super temat jutro zabieram się za moją szafę
Mam gro bluzek, które służą po domu i sukienki już za wąskie...ale żal się pozbyć bo może schudnę😉
Witam super 👍ale motywacja do przeglądu szafy ,dzisiaj do dzieła🤔 .Dziękuję . Pozdrawiam 😘
Nie mam córki ,ale syn wyśmienicie mi doradza . Syn twierdzi ,ze jeśli czegoś nie nosiłam od roku to należy się tego pozbyć ..
80% ubrań w mojej szafie kisi się od 10 lat, bo... kiedyś schudnę (czyli, że niby wrócę do rozmiaru 38/40). W 15% ubrań w moim rozmiarze nie chodzę, bo nie mam okazji. Donaszam 5% w których czuję się wygodnie i bezpiecznie.
Super program, jesteście wspaniałe!!! 🌹🌹🌹
👍👏🌹❤️ Bardzo dziękuję.
Dzisiejszy program mnie przytlacza!
Ja zazwyczaj prawie wszystko wkładam znów do szafy bo niby chodzę I stwierdzam że kiedyś kupię drugą szafę
P. Julito. Pięknie P wygląda.
Wzięłam się na super sposób, do szafy. Zaprosiłam córkę do pomocy - nie znam bardziej szczerej w ocenie osoby 😅 polecam 🤗
Super, super, super 🌻🌹🌼🥀🌷
moja wymówka: to znowu będzie modne!
Swietny odcinek. Dziekuje !
Suuuper dziękuję 👍
Ale to dobry gatunek nie wyrzucam i tak na okrągło
M
Super rady. Dziękuję 🌷
Dziękuję, zrobiłam porządki w moich szafach. Uwielbiam ten film ☺️
Ja też
Witam kochane, super temat!!! Ja przestałam się już oszukiwać i mój sposób na segregację : ciuchy 1rok nie noszone wylatują. I bez problemu. Pozdrawiam
Kocham te programy
Od ajmlodszych lat od panienki zawsze robiłam reset w ubraniach ,mam tak do dziś ,moja energia tego potrzebuje nie mam niczego co zbędne .I zawsze wiem co mogę kupić ,choćby nie drogie a cieszy bo......nowe.
Ja odkładam to co nie założyłam przez 1 lub2 lata. Trzeba pozbyć się starego,aby nowe zajęło jego miejsce.
Jest Pani pozytywnie zakręcona 😄Ja zostawiam niektóre rzeczy bo myślę że jak SCHUDNĘ to będą dobre. Pytanie kiedy schudne!?!?
To jest cos dla mnie ❤
Jak ja Was lubie
Dziewczyny jesteście świetne🥰 pozdrawiam serdecznie 👍
Czasem mam wrażenie że niektóre z nas powinne składać przysięgę jak uzależnione (w kościołach)ja ciągle czegos potrzebuje!!!!Jak poradzić sobie... nazwę po imieniu uzaleznieniem.Uwielbiam ciuchy i ciągle to poczucie winy.RATUNKU!!!!!
Jeszcze jeden powód - przeszyję 😁
Super !
Kurds ja wlasnie to samo robie lyrical I skladamy z powrotem
Bardzo fajny filmik❤
boooski odcinek 🤣😂😂👍🏻
💓💖💓💖💓💖💓💖💓
Remanent w szafie to gorzej jak leczenie chorób najgorszego typu np korona wirus?
Nie umiem segregować, nie umiem wyrzucać. Nie mam też żadnych (sensownych) wymówek. Cierpię z tego powodu, bo zaczynam już dusić się w swoim mieszkaniu, bo mój problem nie dotyczy wyłącznie odzienia. Zawsze mam wrażenie, że coś jeszcze się przyda. Ok, od czasu do czasu się mobilizuję i oddaję potrzebującym ze dwie torby ubrań. I z tą myślą (że ktoś inny skorzysta) jest mi najłatwiej pozbyć się moich szmatek. :-)
Mam identycznie
Suuperr film❤️
Dziekuje
O ❤matulu, wszystko co mówicie to ja. Ja mam jeszcze sweterek kupiony za pierwszą pensję,( już nie pracuje ) bardzo drogi (scheltend) wyglada jeszcze super, ale jest za mały, już kombinowałam getry albo szalik , ale nie mam serca go kaleczyć 😢,tak ro chore.WIEM TO JUŻ DAWNO .
Sa rzeczy, ktore warto oddac do poprawki ale pod warunkiem , ze tego samego dnia , najpozniej jutro , np. czarna tunike do zwezenia a bordowej obciac falbanki przy rekawach.
Ja tez mam taki alert 🤣😇
❤❤❤
Ostatnio wyrzuciłam trzy pokaźne torby ubrań, które miałam może z 10 15 lat było ciężko Alę w końcu to zrobiłam.chociaz jeszcze by się coś znalazło do wyrzucenia.pozdrawiam mile panie
Wnuczka powie babci, że najlepiej jej się podoba w różowym!!! Nie wiem, czy to dobry sposób na dobór kolorów??? 😅
Witam super babki jesteście ale z tyłu ta SANSEVERIA jest piękna co to za odmiana mogę się dowiedzieć?
Ja mam duzo ladnych ubran, ale.....wszystkie do kosciola...z ktorych to chodze przewaznie w jednym i tym samym...na codzien szkoda.
Ja robię w kwestii szafy chyba dwie najgorsze rzeczy. Pierwsza - kwestie sentymentalne, całkiem niedawno (po 30 latach) pozbyłam się kilku ostatnich ciuchów z liceum, chociaż jedną spódniczkę zostawiłam bo ten fason wrócił do modowych łask 😆Druga - tak co 2-3 lata w szale pozbycia się nadmiaru szafy staję się bezlitosna i oddaję mnóstwo ubrań. Po czym za miesiąc czy dwa szukam jakiś spodni czy sukienki i myślę - kurcze dlaczego właśnie to oddałam skoro tak dobrze mi się nosiło i super w tym wyglądałam? Chyba już nie ma dla mnie w kwestii szafy ratunku 😁
To ja tak robię jak Beatka.
A moze zestawy kapsułowe ? 👍👏👋♥️
Nie odrywać odrazu metek a okaże się że szał na nową rzecz mija po dwóch dniach i oddaję
nie cierpie takich ludzi ...
albo kupujesz albo odpuść
odwróć sytuacje,zobaczysz jak „fajnie”🙄😡
@@pipilangstrumpf8172 zmień profesję bo się zamęczysz w końcu chodzi o zadowolenie klienta a nie pełną kasę na siłę zresztą jak jest dobry towar to nie oddajesz
Mam klasyki z dobrych gatunków,a dzisiaj w sklepach często gnieciuchy ubrania bez zaszewek bo to nie krawcowe szyją,często pisze bawełna albo termoaktywne a w palcach jakiś nylon dederon plastik itp.
Poza tym moda wraca i często cieszy mnie że mam takie fasony w szafie ! Nigdy nie wyrzucę porządnych starych ubrań skoro nie są zniszczone.
Jestem 60 + i od lat obserwuje modę,mam piękne rzeczy w szafie już nie do powtórzenia sztuka tylko żeby je inaczej zestawić z sobą itp.
Mam siebie zapytać czy ja w tym chodzę? Nie ale za rok albo dwa wyciagne z szafy bo moda wróci.
Wyrzucam tanie szmatki,które po paru praniach zmechacone,obkurczone itp
Boska Beata!