Zgodzę się - dobrze przeprowadzona recenzja, mnie zachęciło (choć aktualny budżet nie zniesie tego zakupu). Dzięki i również czekam na testy w terenie :)
Dzięki śliczne :) staram się w recenzji czy opisie podać te informacje którymi ja sam byłbym zainteresowany i chyba mi się udaje :) tani nie jest, to fakt i mógłby być nieco tańszy ale i tak go bardzo lubię :) pozdrawiam serdecznie
Powoli odchodzę już od noży typu Esee 5 i stwierdzam ze tymi mniejszymi wygodniej się pracuje po prostu. Choć z drugiej strony mając duży nóż masz i siekierę i łom 😂. Tak czy inaczej F1 do najtańszych nie należy, piekny nie jest ale na prawdę bardzo poręczny i świetnie tnie :) pozdrawiam
@@BushcraftHellmuth A tu się zgodzę. Odkąd mam Tlima C440 to jestem pewien, że jadąc na koniec świata/ na wojnę/ czy też gdyby zdarzyła się apokalipsa zombie - zabrałbym właśnie jego. Nie jest idealny we wszystkim, ale jednak we wszystkim daję radę - tak jak i Fallkniven F1. Pozdrawiam serdecznie.
Super film. Mam ten nożyk w wersji "Wolf". Jest prosty, a jednocześnie wyjątkowy. Do ciężkich prac leśnych lepiej brać większy nóż. Polecam jednak. Dobry nóż EDC - tak jak Buck 110. Zrobiłeś bardzo ładną pochewkę. Piękna. Pozdrawiam. Czekam na test F 1 w lesie.
Dziękuje bardzo, dokładnie tez tak myślę, od cięższych zadań będzie siekiera i piła. Do codziennego edc jest świetny. Co do pochewki to ta miła być taka na chwile zanim nie uszyje ładniejszej :) i na razie ta została. Wersja Wolf jak widzę różni się pochewka, tez fajnie wygląda :) Pozdrawiam serdecznie
Naprawdę fajny i również zgadzam sie z Toba ze otwór na lanyard powinien znajdować sie trochę dalej, poza tym funkcjonalność w czystej postaci. Nie bądź taki krytyczny, pochewka wyglada przyzwoicie,🤠🤜🤛
Linie zgrzewu widoczne są również na grzbiecie. Przynajmniej w moim egzemplarzu. Jak dla mnie conwex upierdliwy w ostrzeniu. Do lasu wolę jednak coś że szlifem scandi. Zabieram go jednak chętnie jeśli nie wiem czego się spodziewać.
@@michamarszaek5218 convex nie jest taki zły :) jak ostrzenie siekierki. Aż zaraz sprawdzę czy u mnie tez te linie są widoczne. A co do skandi to bije inne szlify na łeb jeśli chodzi o prace w drewnie. Pozdrawiam
Zamiast pochwy leworęcznej trzeba było kupić nową wersję zytlowej (F1nz) - ona jest dostępna już z rok czy półtora i jest dużo lepsza. Wygląda ładnej, a wbudowana blokada jest dużo wygodniejsza niż zapinany pasek.
Tak, wiem ze jest z tą pochewką jednak model z pochwą na lewą rękę był tańszy o chyba 70 zł :) dlatego go kupiłem a i tak miałem szyć własną :) być może ją dokupię żeby mniej komplet :) pozdrawiam
@@BushcraftHellmuth F1 używam od kilku lat. W tej stali mam rok. Dla mnie to absolutny top pod każdym względem. Uwielbiam convex i scandii. A co do pochewki to ich produkty są dla mnie super. Wąskie pochwy jak w morach. Do kieszeni kurtki lub spodni wchodzą bez problemu. I teraz to dodatkowe zabezpieczenie bez tej zapinki. Nowsze etui wygląda lepiej niż starsze. Ale mnie nie razi plastik.
Zastanawiam się nad zakupem takiego noża. Gdzieś w Internecie wyczytałem ze podobno łatwo się wykrusza krawędź tnąca z vg10. Zauważyłeś cos takiego u siebie?
Nie zauważyłem czegos takiego. Sadze ze przy normalnym użytkowaniu noża coś takiego się niestanie. Ludzie różne rzeczy z nożami robią, tną gwiździe, blachę, wbijają w pniaki i na nich stają. Nic dziwnego ze niektóre z nich się poddają takim zachowaniom. Do każdego narzędzia trzeba podejść tak jak ono na to pozwoli :) u mnie nic takiego nie występuje. Pozdrawiam
Jakość i legenda noża zapewne wpływają na cenę. Choć z drugiej strony jest dużo noży na rynku w podobnych cenach a nie wartych zakupu. Pozdrawiam również
Czołem, ja w nerce noszę F1. Różnica między nimi to nie całe 2 cm w długości ostrza. Scouta nie miałem aczkolwiek wydaje mi się że czasami te dwa cm ostrza więcej to dużo a F1 w pochewce z zytelu nadal mieści się spokojnie w nerce. Więc wybór F1 wydaje mi się bardziej uniwersalny
@@PizomGagal myślę że dobry wybór. Cieszę się że choć trochę pomogłem :) Też o tym myślałem ale stwierdziłem że jak robić komplet to F1 to będzie ten mniejszy a kolejny to będzie S1. Jest większy i masywniejszy :)
Konkretne kosidło, fajna recka
Zgodzę się - dobrze przeprowadzona recenzja, mnie zachęciło (choć aktualny budżet nie zniesie tego zakupu). Dzięki i również czekam na testy w terenie :)
Dzięki śliczne :) staram się w recenzji czy opisie podać te informacje którymi ja sam byłbym zainteresowany i chyba mi się udaje :) tani nie jest, to fakt i mógłby być nieco tańszy ale i tak go bardzo lubię :) pozdrawiam serdecznie
Wygląda na idealny nóż w teren. Poręczny i bardzo praktyczny 👍🇻🇳🌴🤠
Powoli odchodzę już od noży typu Esee 5 i stwierdzam ze tymi mniejszymi wygodniej się pracuje po prostu. Choć z drugiej strony mając duży nóż masz i siekierę i łom 😂. Tak czy inaczej F1 do najtańszych nie należy, piekny nie jest ale na prawdę bardzo poręczny i świetnie tnie :) pozdrawiam
Fajna recenzja. Sam mam F1 od ~12 lat, Czasami leży bo noszę i używam inne noże (głównie bushcrafta C440 od Tlima), ale i tak często wracam do F1.
Dziękuje :) Tlim bije sporo noży wiec nic dziwnego ze F1 leży :) poza tym to całkiem inny nóż. Bardzo lubię noże Mariusza. Pozdrawiam
@@BushcraftHellmuth A tu się zgodzę. Odkąd mam Tlima C440 to jestem pewien, że jadąc na koniec świata/ na wojnę/ czy też gdyby zdarzyła się apokalipsa zombie - zabrałbym właśnie jego. Nie jest idealny we wszystkim, ale jednak we wszystkim daję radę - tak jak i Fallkniven F1. Pozdrawiam serdecznie.
Fajna recenzja 😊 Teraz czekam na testowanie w terenie 😊
Dziękuje :)
Nóż fajny, była okazja go pomacać i nabrać ochoty na takiego 😉
:) fajny tyle ze on tak bardzo nie jest w naszym klimacie 🤣 ale ma w sobie to coś :) Pozdrowionka
Super film. Mam ten nożyk w wersji "Wolf". Jest prosty, a jednocześnie wyjątkowy. Do ciężkich prac leśnych lepiej brać większy nóż. Polecam jednak. Dobry nóż EDC - tak jak Buck 110. Zrobiłeś bardzo ładną pochewkę. Piękna. Pozdrawiam. Czekam na test F 1 w lesie.
Dziękuje bardzo, dokładnie tez tak myślę, od cięższych zadań będzie siekiera i piła. Do codziennego edc jest świetny. Co do pochewki to ta miła być taka na chwile zanim nie uszyje ładniejszej :) i na razie ta została. Wersja Wolf jak widzę różni się pochewka, tez fajnie wygląda :) Pozdrawiam serdecznie
Naprawdę fajny i również zgadzam sie z Toba ze otwór na lanyard powinien znajdować sie trochę dalej, poza tym funkcjonalność w czystej postaci. Nie bądź taki krytyczny, pochewka wyglada przyzwoicie,🤠🤜🤛
No właśnie jest przyzwoita, a za te pieniądze powinna być sporo lepsza moim zdaniem :) pozdrawiam
Super :) Brawo ty ,pochewka super
czekam na kolejny filmik
Dziękuje bardzo :) czasami mi się cos uda :D pozdrawiam
Linie zgrzewu widoczne są również na grzbiecie. Przynajmniej w moim egzemplarzu. Jak dla mnie conwex upierdliwy w ostrzeniu. Do lasu wolę jednak coś że szlifem scandi. Zabieram go jednak chętnie jeśli nie wiem czego się spodziewać.
@@michamarszaek5218 convex nie jest taki zły :) jak ostrzenie siekierki. Aż zaraz sprawdzę czy u mnie tez te linie są widoczne. A co do skandi to bije inne szlify na łeb jeśli chodzi o prace w drewnie. Pozdrawiam
Nożyk fajny, ale z tą pochewka do niego to się nie postarali... Czekam na testy terenowe 😉
Dziękuje , dokładnie, pochewka to kapeć 😂
Zamiast pochwy leworęcznej trzeba było kupić nową wersję zytlowej (F1nz) - ona jest dostępna już z rok czy półtora i jest dużo lepsza. Wygląda ładnej, a wbudowana blokada jest dużo wygodniejsza niż zapinany pasek.
Tak, wiem ze jest z tą pochewką jednak model z pochwą na lewą rękę był tańszy o chyba 70 zł :) dlatego go kupiłem a i tak miałem szyć własną :) być może ją dokupię żeby mniej komplet :) pozdrawiam
Mam f1 z nowszą pochewka jak w f1x. Ale stal to WgWolf
Jak wrażenia? Z noza i pochewki?
@@BushcraftHellmuth F1 używam od kilku lat. W tej stali mam rok. Dla mnie to absolutny top pod każdym względem. Uwielbiam convex i scandii. A co do pochewki to ich produkty są dla mnie super. Wąskie pochwy jak w morach. Do kieszeni kurtki lub spodni wchodzą bez problemu. I teraz to dodatkowe zabezpieczenie bez tej zapinki. Nowsze etui wygląda lepiej niż starsze. Ale mnie nie razi plastik.
Zastanawiam się nad zakupem takiego noża. Gdzieś w Internecie wyczytałem ze podobno łatwo się wykrusza krawędź tnąca z vg10. Zauważyłeś cos takiego u siebie?
Nie zauważyłem czegos takiego. Sadze ze przy normalnym użytkowaniu noża coś takiego się niestanie. Ludzie różne rzeczy z nożami robią, tną gwiździe, blachę, wbijają w pniaki i na nich stają. Nic dziwnego ze niektóre z nich się poddają takim zachowaniom. Do każdego narzędzia trzeba podejść tak jak ono na to pozwoli :) u mnie nic takiego nie występuje. Pozdrawiam
Mam go i sobie bardzo chwalę .Jakość rewelacyjna. Tylko cena nierewelacyjna , no ale za jakość trzeba niestety płacić. Pozdrawiam.
Jakość i legenda noża zapewne wpływają na cenę. Choć z drugiej strony jest dużo noży na rynku w podobnych cenach a nie wartych zakupu. Pozdrawiam również
Do EDC F1 czy może jednak R2 Scout ?
Czołem, ja w nerce noszę F1. Różnica między nimi to nie całe 2 cm w długości ostrza. Scouta nie miałem aczkolwiek wydaje mi się że czasami te dwa cm ostrza więcej to dużo a F1 w pochewce z zytelu nadal mieści się spokojnie w nerce. Więc wybór F1 wydaje mi się bardziej uniwersalny
@@BushcraftHellmuth Ok. Dziękuję, wobec tego najpierw F1 a R2 na gwiazdkę : B
@@PizomGagal myślę że dobry wybór. Cieszę się że choć trochę pomogłem :) Też o tym myślałem ale stwierdziłem że jak robić komplet to F1 to będzie ten mniejszy a kolejny to będzie S1. Jest większy i masywniejszy :)