Dlaczego Sekiro To NIE JEST SoulsLike
Vložit
- čas přidán 23. 01. 2024
- Oglądany Film • Dlaczego Sekiro to nie... @Skurik
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : / putrefy
🎥 Kanał Archiwum: / @kiszakarchiwum
🎬 Kanał z Clipami: / @kiszakclipy
👕 Mój Sklep z Koszulkami: alldead.pl/ 💀
🔷 Discord: / discord
📷 Instagram: / thekiszak
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=k... (reklama)
Stream z dnia: 21.01.2024 - Hry
Souls like'a nie definiuje tylko system walki, który w ogólnych założeniach jest dosyć podobny mimo wszystko. Design map i świata, specyficzna eksploracja, ogniska, rozwijanie umiejętności przez sen które traci się po śmierci. Jakim cudem to miałby nie być souls like?
Ty słuchałeś materiału czy Cię to przerosło?
Kazałeś napisać komentarz z naszym zdaniem przed obejrzeniem materiału :D @@Kiszak
Chlop dosłownie odpowiedział na wezwanie o komentarz przed obejrzeniem materiału a ten się rzuca że komentujący nie obejrzał materiału 😂
Kurwa bez kitu my bad. Sorry chłopaki XD
@@Kiszak Weź bo tutaj widzowi już przykro było ;-;
8:37 Bardzo dziękuję za tą wizualizację. Bez niej mógłbym trochę nie ogarnąć co masz na myśli :D
Jak na moje Sekiro jest jak najbardziej soulslike'iem. O ile zgodzę się, że mamy tylko jedną broń, rozwój postaci wymaga nie grindu, a poprawy umiejętności oraz eksploracji. Ponadto wszystkie protezy mają tyle różnych ulepszeń i masz na tyle przedmiotów do używania, że możesz podejść do każdej walki na naprawdę wiele sposobów, zależnie od tego czego używasz, nie mówiąc już o pasywnych umiejkach (jak kontra mikiri).
tak, pani motyl motyl może być pierwszym bossem jak pokonasz wszystkich minibosów po drodze do niej, tylko musisz najpierw zdobyc ten item który pozwala ci się dostać do lokacji gdzie pani motyl się znajduje
Wyznaczniki soulslike:
1. Wymagająca skupienia (wcale nie trudna) walka
2. System odradzania się po porażkach w konkretnych miejscach i równoczesne odradzanie się wrogów
3. Obecność elementów rozwoju postaci
4. System leczenia bieżących obrażeń oparty na jakimś limitowanym zasobie (estus, blood vial itp.)
Z tego wszystkiego Sekiro spełnia 1, 2 i 4 całkowicie i częściowo 3 choć nie ma możliwości grindu zasadniczo. Ergo jest to soulslike
Fromsoft mówi ze to coś nowego a nie ewolucja gatunku, ale dla ułatwienia konwersacji dla przeciętnego gracza na steam to oczywisty souls like i tak jest też oznaczony. Jeżeli ktoś kupi GoW i Sekiro jako dwie gry Akcja/Przygoda to szybko zauważy ze to jednak sa dwa zupełnie różne gatunki mimo takich samych tagow na ps store.
Ja bym dodał, że w Sekiro przez brak różnorodności buildów nie mamy wszelakich ułatwiaczy rozgrywki, przez co każdy gracz który ukończył grę musiał przejść przez mniej więcej tę samą przygodę.
Do soulslike brakuje rozwoju postaci, możliwości jej modyfikowania i tworzenia buildów. Tutaj samo w sobie farmienie nic nie da, więc i feeling gry rozkłada się w innych miejscach
Właśnie obiektywnie dla mnie to jest tylko 9,5/10 ze względu na okrutny recykling assetów w drugiej połowie. Ale bardzo blisko ideału. Dla mnie subiektywnie 10/10.
Tak. Jest tak ponieważ dlatego powstał ten film 😅
Zobaczyłbym ranking bossów w sekiro od Kiszaka
Tak. Ale dużo ciekawszy od reszty😅
Ja pamiętam jak grałem pierwszy raz jak grałem w blodborne i walczyłem z elbrietas ciężka była ale bawiłem się mega świetnie albo Friede z DS3 z DC też była świetna
Ja nie wiem, ale dla mnie najlepsza.gra from software. To jest jedyną ich gra która mnie wciągnęła na maxa od początku do końca. Inne gry z tego studia po jakimś czasie mnie totalnie wynudziły, co nie zmienia faktu że szanuje gry tego studia i podziwiam za całokształt jaki je otacza
Wydaje mi się, że Sekiro to taka gra, która cię na początku przeżuje, wypluje, skopie dupę, aż ci się grać odechce. A potem po długiej przerwie(paru latach) wracasz i przechodzisz giereczkę jak na easy xD. Przynajmniej ja miałem takie doświadczenie.
Tak to wręcz moja ulubiona gra trgo typu
tak
Kij wie czy to souls-like czy tam souls-lite, ale coś czuję że psychofan sekiro się wypowie..
Zgadzam się w 100%
Wiele mechanik jest Souls Like'owych co nie zmienia faktu że moje doświadczenia przy przechodzeniu Sekiro różnią się diametralnie względem innych tytułów Fromsoftware. Moja odpowiedź brzmi NIE :) (napisane przed obejrzeniem)
Według mnie jest souls lightem , gdyż posiada mechanikę wskrzeszeń której nie ma w soulsach , system rozwoju postaci jest inny , do tego utrata "dusz" jest inna .
Sekiro ma zarowno elementy wpasowujace sie w soulsy jak ogniska czy system nauki poprzez smierc ( chociaz smierc jest tutaj bardziej surowa w mojej opini) . To co wyroznia Sekiro to rozwoj postaci ktory polega na znajdźkach i odblokowywaniu nowych umiejetnosci ktore nie wplywaja bezposrednio na power naszej postaci . Brak zroznicowania buildow w tej grze sprawia ze jest ona nieciekawa przy ponownych przejsciach . Walka na dluzsza mete tez sie nudzi bo lecimy tym samym schematem . Tak podsumowujac to sam do konca niewiem czy uwazam ta gre za soulsa . Jedna mechanika kloci sie z druga
To souls lite ale lite nie sprawia ani trochę że jest lajtowy w porównaniu z innymi soulsami. Sekiro jest najbardziej wymagające jeśli chodzi o skila bo albo umiesz albo nie umiesz
Dla mnie souslike definiuje się poprzez przyjemność z walki z przeciwnikami, ten moment gdy zaczynasz czuc z nimi tą symbioze, czujesz ze go masz, a jednak dostajesz baty. Nagle wygrywasz, ale czujesz że mógłbyś jeszcze z nim przegrać wiele razy, więc odpalasz nową grę przechodzisz to jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz, aż totalnie zdominujesz wszystkich przeciwników i eszystkie bossy sekiro, ds1 i bloodborne ma to w sobie. Dlatego takie dupienie że to nie souslike bla bla bla bo tracisz mniej dusz i nie ma w tym rpg, to do mnie nie trafia souslike to dobry system walki zajebiste hitboxy, rozwój postaci i przyjemnosc z nauki bossa, reszta to elementy poboczne które nie mają dla mnie takiego znaczenia
Wydaje mi się że FromSoftware tworzy kolejną swoją grę na podstawie tego co w poprzedniej ich grze, gracze nie potrafią/nie lubią.
W Dark Souls są OP tarczę, więc w Bloodborne je zabrali, zostawiając same uniki oraz trudne parry. Dalej gracze średnio radzili sobie z parowaniem, więc Sekiro jest oparte tylko o tą mechanikę. Cały czas From czegoś nowego uczy i kreuję nowe doświedczenia i wyzwania do pokonania, sprawiając że stajesz sie lepszym graczem.
Tylko Elden Ring nie pasuje mi do tej koncepcji. Fajnie jakby dalej eksperymentowali z formułą i np. Następną grę oprzeć wyłącznie na magii. Soulslike o byciu Czarownikiem mógłby być ciekawy
10:05 ale żem się kurwa wystraszył 😂
Przed filmem uważałem, że Sekiro to typowy Soulslike a po filmie jestem zdania że faktycznie trochę odbiega od definicji i podlega gatunkowi "Soulslite".
Sekiro to nie soulslike. To nie tylko system walki definiuje o nim. Sekiro juz blizej do klasycznej metroidvanii niz do dark souls chociazby. Mamy tu bardzo mobilne poruszanie sie niemal wektorowe za pomoca haka z lina z protezy, mamy same uzycie protezy dajace wiele mozliwosci w trakcie walki, mamy tylko jedną bron ktora ulepszamy dmg po bossach jak w klasycznych metroidvaniach i "ogniska" tez sa metroidvaniowe. Do tego unikatowy system walki nie sposob do znalezienia w innych produkcjach akcji i skrytobojstwa dajace nam przewagi i sugerujace gatunek skradankowy. Nawet historia jest opowiedziana bardziej bezposrednio niz w soulslike'ach, jie jest tez typowo mroczna, choc bywaja jej elementy. W systemie walki nie ma tez tak ogromnej konsekwencji z poruszania sie, gdy przez wiekszosc czasu mozna zwyczajnie blokowac ataki, a naprawde musimy uwazac na te z czerwonym znakiem.
Jako komentujący na CZcams odpowiem na pytanie przed obejrzeniem i moją odpowiedź brzmi: chuj wie. Nie znam się to się nie wypowiadam w przeciwieństwie do niektórych opiniotwórczych osób. Mało co wnosi mój komentarz ale przynajmniej statystykę ci podbije bo fajnie posłuchać kogoś inteligentnego przed pracą to przynajmniej tak cię wesprę (oglądam cię tylko w aucie, w drodze do pracy i traktuje jak podcast)
To nie jest pytanie o to czy Sekiro to soulslike ale o to co to w ogóle jest soulslike.
gry z podobnymi mechanikami klimatem oraz poziomem trudności do dark souls/ deamon souls
Edit: Jeśli TL;DR dla kogoś to wszystko opisałem przed poziomą kreską. Reszta to tylko gadanie o fabule i dlaczego specyficzny sposób prowadzenia fabuły (i loru) nie jest dla mnie cechą soulslike.
Sam już nie wiem co mam o tym myśleć. Czy Sekiro to soulslike?
Przemawiałoby za tym siadanie przy tych figurkach i odradzanie wrogów klikając odpocznij.
Jest także rozwój gracza oraz postaci. Tworzenie postaci nie jest cechą soulsów a czymś z czego mnóstwo gier korzysta.
Wydaje mi się że jest soulslikiem.
Edit: aaa w taką stronę. Rzeczywiście większy sens jest to rozpatrywać w taki sposób. Czy jest soulslikiem czy soulslitem?
Z mojej perspektywy to wolę się tak nie rozdrabniać. To w końcu coś co sami gracza stworzyli.
Tak jak z muzyką. Nie znam się tak dobrze, nie wchodzę w tą nomenklaturę muzyczną gatunków, podgatunków. Na wszystkie podgatunki elektronicznej muzyki mówię że to elektroniczna muzyka. Tak jest mi wygodniej. Czyli z czystego lenistwa Sekiro to soulslike. Bez lenistwa to właściwie też soulslike. Nie nazwałbym litem tej gry. Z tego względu że zawiera wszystkie te cechy co inne ich gry. Te które wymieniłem wyżej.
Edit: aaa no właśnie. Dawno nie grałem i przypomniałem sobie że ta waluta w Sekiro jest inna. To kolejna dosyć unikalna cecha. Piniądz i doświadczenie są oddzielne. Czyli jednak Sekiro będzie Soulslitem ale podtrzymuje że wolę uogólnić i nazwać po prostu soulslikiem z lenistwa. Mnóstwo rzeczy właśnie przychodzi mi do głowy. Wytrzymałość czy też zmęczenie Wilka to także jest unikalna cecha której nie ma w innych ich grach.
-----------------------------------------------------------------------------------
Sekiro mimo że nie skrywa tak fabuły jak inne ich gry to wciąż ma sporo niedomówień, sporo takich sekretów i wątków otwartych na naszą interpretacje. Jak dobre anime. Nieee.. Nawet nie anime i gry FromSoftware. Japończycy zauważyłem bardzo lubią stosować "otwarte na interpretację" elementy w wielu mediach. Pewnie jest to spowodowane tym że kiedyś szerzej wyznawali shinto-buddyzm choć jak to w religiach bywa, są one do pewnego stopnia powiązane ze sobą z powodu podobieństw. I właśnie te wartości z różnych azjatyckich religii wrzucają do swoich gier, seriali, filmów, etc. A jak religie to jeszcze czerpią garściami z filozofii.
Szczerze mówiąc po ukończeniu wielu gier i obejrzeniu kilku anime z elementem "interpretacji widza" mam już trochę dosyć tego zabiegu. Nie chodzi o to że nie chce spędzać 5 godzin na oglądaniu VaatiVidyii i innych a o to że czasami chcę mieć cholipka wyjaśnione o co biega. Jasno i zrozumiale. Nie mówię że nie podobają mi się te wszystkie teorie stworzone przez fanów. Fantastyczna robota. Całe kanały powstały na tubie dzięki temu. Nowe kanały zaczęły powstawać gdy zaczęły się pojawiać trailery z Eldena. Zacząłem je śledzić. Polubiłem tych ludzi. Ludzie uwielbiają korzystać ze swojej wyobraźni a FromSoftware dobrze to rozumie. Zdarza się tak że czasami chcę po prostu kawę na ławę. To po prostu zmęczenie które odejdzie gdy sobie zrobię przerwę od tego. I pewnie gdy wydadzą kolejną grę znów będę rozgryzał zagadki i zawiłości fabularne.
Edit: nie zgadzam się z kilkoma rzeczami o których autor wspomniał na wideo. Rozwój postaci. Po prostu przyzwyczailiśmy się do tego że w wielu grach rozwój polega na dodawaniu cyferek. W słowie rozwój nie ma nic o cyfrach a o rozwijaniu się. I to właśnie robi Sekiro. Dlaczego Sekiro staje się coraz silniejszy? Bo jest to rozwój połączony z fabułą. Przypomina sobie to co zapomniał. A koraliki zwiększające HP mogą być już nawiązaniem właśnie do ich religii. Tam jest mnóstwo na temat własnego rozwoju. Duch i ciało. Harmonia. Prawdziwa siła jest wtedy gdy wszystko równo rozwijamy. I stąd koraliki a więc wiara która daje siłę psychiczną, wspomnienia dające siłę fizyczną którą odzyskujemy oraz nowe doświadczenie które zdobywamy w trakcie podróży.
I skreślamy to wszystko bo nie ma cyferek typu Siła 12, Zręczność 18, Wiara 13? No nie. To po prostu inna forma statystyk. Oczywiście nie ma ich tak dużo jak w Soulsach ale nadal są, jest rozwój.
Jest, a brak poziomów postaci, ekwipunku, nie jest żadnym wyznacznikiem gatunku gier.
Nie jest. Jest to gra z kompletnie inna mechaniką z elementami souls like
No dywagacja o tym że Lew to nie Trygrys.
Tak
Dla mnie jest.
moim zdaniem tak
Polecam animacje SEKIROT. Dla ludzi którzy przeszli grę.
nie jest, ale to giga dobry romans z soulsami i miła odskocznia że można jeszcze bardziej wyśrubować system walki który jak się go nauczysz praktycznie jest tańcem :D
chuja sie znam na gamedevie więc nie powinienem się wypowiadać, ale uważam że Sekiro to souls like
Co do no hit runów w sekiro jest możliwość cheezowania niektórych faz bossow. Dobrym przykladem będzie guardian ape 1 faza z abusowaniem staggerów, ściagasz całą pierwsze faze gdy guardian sie nie tak na prawde nie rusza, w drugiej fazie genichiro jest mozliwy flask punish abuse gdzie uzywamy potionow i w kołko jestesmy w stanie w kolko uzywac mikiri az do zabicia genichiro lub jeszcze walka z emma i uzywanie double ichimonji, walka wtedy jest na prawde prosta a polega tylko na uniku i uzyciu po tym ichimonji.
tak
Sekiro to souls like. Jak nazwa wskazuje, to że coś jest souls like to znaczy, że "takie jak souls". Nigdzie nie jest napisane, że musi być to 1 do 1 kopia gry.
× Utrata dóbr po śmierci z możliwością ich odzyskania ale tylko jedną próbą
× enigmatyczna fabuła
x brak wyboru poziomu trudności. Zazwyczaj trudność polega na Poznaniu mechaniki jak i typu przeciwnika, wyuczeniu się go.
x bossy to jeden z głównych elementów rozgrywki charakterystyczny dla tego typu gie.
x mapa która jest ze sobą w jakiś sposób połączona
Itd itd. Nie znam się jestem ale mi się podobają takie gry.
Enigmatyczna fabuła nie jest cechą souslika a napewno nie jest wyznacznikiem tego co musi miec souslike.
Błagam zrób nohita, czekam na lords of the fallen, najlepsza gra w swoim byciu najchujowszą...
Souls lite ;)
Według mnie sekiro to nie souls przez całkowity inny system walki
Sekiro ma więcej wspólnego z Tenchu niż z Dark Soulsem
Nie jest
kiszak ma drwala na youtubie
Nie.
nie (komentarz zanim obejrzałem film)
tak wg mnie sekiro to soulslike
Moim zdaniem to nie souslike, bardziej przypomina mi osulike 🤫 action+osu+totalnie okrojony rpg=sekiro
nie
Nie
Imo sekiro nalerzy do souls lite
Bardziej souls like niz ds3 czy elden
Sekiro to nie souls like
W mojej opinii Sekiro to nie souls-like to action-adventure i bardzo silnie wzorująca się i rozwijająca formułę serii zwanej Tenchu nawet chyba Fromsoftware było producentem jednej części, ale tutaj nie jestem do końca pewny. Oczywiście różni się np. nie jest nastawiona na stealth chociaż jest możliwość takiej gry. Nie każda gra z wyższym poziomem trudności jest od razu Soulslikem pamiętajmy, że podstawą soulslike są elementy rpg, czyli różnorodność budowania postaci, zarządzanie-ulepszenia ekwipunku czy też budowanie odpowiednich taktyk z użyciem statusów nakładanych na przeciwnika lub wynikających z itemów.
moim zdaniem sekiro to bardziej gra rytmiczna/zręcznościowa niż soulslike :) dlatego lubie ją najbardziej ze wszystkich gier fromsoftware bo najbardziej się wyróżnia :D
Imo Sekiro to nie soulslike, brak mu możliwości przelewelowania się, klas postaci i najbardziej ikonicznej rzeczy w soulslikach Przyzywania summonów żeby ludzie którzy używają błędów w grze płakali o to że ktoś inny ich używa :)
Sekiro > SoulsLike
Patrze na Sekiro, jak na spadkobierce pewnej starej serii gier, tego samego studia. Oczywiscie chodzi o Tenchu.. I z tego co wiem, grindem nie wzmocnisz postaci, w taki sam sposob, jak w typowym soulslike'u.. Ale moge sie mylic, gdyz gralem w Sekiro tylko przy okazji, u jednego z kumpli..
No w końcu któś kto rozumie co to za gra.
@@demoartstation8658wydaje mi sie, ze Sekiro jest naturalna ewolucja Tenchu i maja wiele wspolnych elementow.. Ze wspomne tu chocby o lince z hakiem. Czy o tym, ze mozna bylo stealthkill'owac kazdego (chyba) bossa.. Gdzie w Sekiro, jak dowiedzialem sie z filmu, skradanie umozliwia zaatakowanie bossa tak jakby "przed walka" lub ominiecie go. Co mozna potraktowac jako ewolucje starego "systemu".
@@demoartstation8658 zawsze mnie razilo, jak wszyscy patrzyli na Sekiro, przez pryzmat Demon/Dark Souls 😅
@@LordAmaterasu Panuje trochę taka gatunkowa histeria mam wrażenie że to jak sezonowa grypa. Najpierw pamiętam wszystko było nazywane Action-rpg, potem Mobą, a teraz z Soulslikami. Jakby reszta gatunków wyginęła. Zabawne jest, że twórcy i odbiorcy biorą w tym udział. Oczywiście to tak pół-żartem pół-serio, ale osoby co grają od lat 90' w gry raczej powinny rozumieć te niuanse bo to wszystko rozwijało się wraz z ich dorastaniem. Btw. Najśmieszniejsze, że już były próby nazywania Armored Core soulslikem
Sekiro jest najprostsze ze wszystkich soulsów, tylko ten próg wejścia jest najwyższy
Sekiro poprostu jest lepsze.
Tak
Nie
Sekiro to nie souls like
Tak
Tak
Tak
Nie
Nie