Niektórzy nie do końca są pewni jak interpretować to co widzą... Zapraszam na krótki filmik z wyjaśnieniem jak odróżnić Czerwienie trutówek od młodej matki ...
Dobry film oby to oglądało jak najwięcej młodych pszczelarzy ,bo bywa i tak że pierwsza partia jajek jest nie zapłodniona ale najlepiej dać im spokój i nie robić szybko wglądu
zrobiłem w tym roku pierwsze 2 odkłady. Poddałem matki, po 4 dniach chciałem sprawdzić sytuację, matki były w obu ulach na plastrze, w jednym ulu się dziewczyny zestresowały, i zaczęły okłębiać matkę. jakoś ją wyciągnąłem i wpuściłem z powrotem do ula. Wydaje mi się, że uszkodziłem jej delikatnie nóżkę (albo pszczoły). dałem sobie spokoj na tydzień z zaglądaniem do odkładów. potem patrzę, a kulawa matka wróciła i czerwi. W 2 odkładzie zaś brak matki. Taka niespodzianka... poddałem matkę w klateczce i tydzień później zauważyłem jajeczka w tym ulu. Tylko coś było z nimi nie tak, po konsultacjach z mentorem upewniłem się w przekonaniu że to trutówki (było po 4-5 jajek w każdej komórce, w komórkach trutowych po 20 pewnie, wyglądało to jak jakaś kiła🤮). Na szczęście dla mnie matka była w ulu tylko jeszcze nie zaczęła czerwić. Teraz pszczoły wyczyściły trutowe jajka jak zaczął się pojawiać zdrowy czerw, ale mam kilka zniszczonych ramek. Dałem matkę w izolator 3 ramkowy, bo chcę żeby się pszczoły powygryzały z tego co tam jest jako że odkład jest już stary. Teraz tylko czekać🙂
Miałem matkę której uszkodziłem nogę składa jaja rodzina się trochę rozwijała ale do zimy nie miała odpowiedniej siły i moje Pszczoly nie dotrwały do wiosny Pozdrawiam
Ja w tym roku mam taką sytuację. Zabrałem matkę do odkładu. Po 10 dniach podałem NU - nie przyjęły. Podałem druga NU - też nie przyjęły. Podałem trzecia UN - i tu nie wiem co jest grane. Na kilku plastrach jakieś jajka po brzegach ramek są. Niby pojedyncze, niby normalne. Tylko poukładane w różne strony. Ale matki nie ma. Podłożyłem ramkę z czerwiem z innego ula. Ciągną mateczniki. Rodzina bez matki jest ponad miesiąc. Słabnie. Nie wiedząc co dalej zostawiam te mateczniki i niech dzieje się co chce. Do nowej pszczoły znowu minie ze 35 dni i będzie dupa z silnej rodziny.
Jak chcesz mieć nadal silna rodzine to wytrzep Pszczoly z ula polus kawałek ścierki po kturej będą mogły wrócić do ula zostaw małe wejście dosłownie na trzy Pszczoly żeby się mogły zmieścić Wstaw do ula ramki z odkladu z matka Pszczoly się połączą Jak chcesz zrobić odkłada to zsyp Pszczoly z miodni poddaj matkę na drugi dzień Jak będziesz chciał wzmocnić tego zsypanca to wstaw ramke z czerwiem po przyjęciu matki Pozdrawiam
Nie zabierałem samej matki tylko matkę i 3 ramki bo zrobiłem z tego odkład. Krzysztof czy pszczoły wchodząc do ula nie zetną nowej matki ? Wydaje mi się że w tym odkladzie jest nadal trochę mniej pszczoły niż zostało w ulu.
Witam , ja z innej beczki . Moi koledzy zamierzają zmniejszyć ilość rodzin . Czy to dobrze dla gospodarki , czy nie według Ciebie . Dla tych niby znawców z UE to zapewne dobrze , wszak teraz jest walka urzędników UE z rolnictwem . Pozdrawiam .
Dziękuję za film. W dwóch ulach mam taką sytuację i stresowałam się,że są trutówki i myslałam ,że matka nie wrociła z lotu godowego. Uczę się nie panikować. Daję czas i obserwuję co się dzieje dalej.
A ja mam matke mloda ma miesiąc. Niby czerwi ladnie ale duzo komórek na trutnia jest miedzy zwyklym czerwiem. Mogla sie zle unasiennic czy matka wadliwa?
To z reguły wina małej ilości pustych komórek do zaczerwienia w takich małych ulikach weselnych, co zresztą potwierdzą ta żółta matka żulika weselnego , którą zabrałeś z rodzinki. U mnie ulik weselne to 5 ramek wielkopolskich. Jak można oceniać matkę i jej czerw na mini ramkach ? Jeszcze mini plus to pal licho , ale te miniaturki to jakaś porażka.
Dobry film oby to oglądało jak najwięcej młodych pszczelarzy ,bo bywa i tak że pierwsza partia jajek jest nie zapłodniona ale najlepiej dać im spokój i nie robić szybko wglądu
zrobiłem w tym roku pierwsze 2 odkłady. Poddałem matki, po 4 dniach chciałem sprawdzić sytuację, matki były w obu ulach na plastrze, w jednym ulu się dziewczyny zestresowały, i zaczęły okłębiać matkę. jakoś ją wyciągnąłem i wpuściłem z powrotem do ula. Wydaje mi się, że uszkodziłem jej delikatnie nóżkę (albo pszczoły). dałem sobie spokoj na tydzień z zaglądaniem do odkładów. potem patrzę, a kulawa matka wróciła i czerwi. W 2 odkładzie zaś brak matki. Taka niespodzianka... poddałem matkę w klateczce i tydzień później zauważyłem jajeczka w tym ulu. Tylko coś było z nimi nie tak, po konsultacjach z mentorem upewniłem się w przekonaniu że to trutówki (było po 4-5 jajek w każdej komórce, w komórkach trutowych po 20 pewnie, wyglądało to jak jakaś kiła🤮). Na szczęście dla mnie matka była w ulu tylko jeszcze nie zaczęła czerwić. Teraz pszczoły wyczyściły trutowe jajka jak zaczął się pojawiać zdrowy czerw, ale mam kilka zniszczonych ramek. Dałem matkę w izolator 3 ramkowy, bo chcę żeby się pszczoły powygryzały z tego co tam jest jako że odkład jest już stary. Teraz tylko czekać🙂
Miałem matkę której uszkodziłem nogę składa jaja rodzina się trochę rozwijała ale do zimy nie miała odpowiedniej siły i moje Pszczoly nie dotrwały do wiosny Pozdrawiam
przydatny jak najbardziej
👍
W razie pytań, śmiało pisać👌
Też miałem w tym roku taki przypadek
Nagra pan cos o pozytkach w kolo pasieki siew faceli lub innych rzeczy ?
Jasne,
Mam tak samo. Po dwa jajka w komórkach. Ale moja super matka też czasami składa po dwa jajka do komórki. Daję czas i czekam.
BF tak często mają...
Dopóki nie ma garbatego czerwiu, nie panikujemy!
Fajna jakość obrazu, czym nagrywasz?
Telefon
Oppo
👍 Hej, pokaż nowa przyczepę 🧐
Nowa przyczepa wraca do producenta...
@@waryasbeekeeper zwrot czy reklamacja produktu ?
@@piotregowik6826 zwrot
Ja w tym roku mam taką sytuację. Zabrałem matkę do odkładu. Po 10 dniach podałem NU - nie przyjęły. Podałem druga NU - też nie przyjęły. Podałem trzecia UN - i tu nie wiem co jest grane. Na kilku plastrach jakieś jajka po brzegach ramek są. Niby pojedyncze, niby normalne. Tylko poukładane w różne strony. Ale matki nie ma. Podłożyłem ramkę z czerwiem z innego ula. Ciągną mateczniki. Rodzina bez matki jest ponad miesiąc. Słabnie. Nie wiedząc co dalej zostawiam te mateczniki i niech dzieje się co chce. Do nowej pszczoły znowu minie ze 35 dni i będzie dupa z silnej rodziny.
Wystarczyło nie zabierać matki 😅 i zostawić mateczniki
Jak chcesz mieć nadal silna rodzine to wytrzep Pszczoly z ula polus kawałek ścierki po kturej będą mogły wrócić do ula zostaw małe wejście dosłownie na trzy Pszczoly żeby się mogły zmieścić Wstaw do ula ramki z odkladu z matka Pszczoly się połączą Jak chcesz zrobić odkłada to zsyp Pszczoly z miodni poddaj matkę na drugi dzień Jak będziesz chciał wzmocnić tego zsypanca to wstaw ramke z czerwiem po przyjęciu matki Pozdrawiam
Nie zabierałem samej matki tylko matkę i 3 ramki bo zrobiłem z tego odkład.
Krzysztof czy pszczoły wchodząc do ula nie zetną nowej matki ? Wydaje mi się że w tym odkladzie jest nadal trochę mniej pszczoły niż zostało w ulu.
Jeszcze nigdy nie ścięły Nie ma znaczenia ile jest Pszczoly w odkladzie
Witam , ja z innej beczki . Moi koledzy zamierzają zmniejszyć ilość rodzin . Czy to dobrze dla gospodarki , czy nie według Ciebie . Dla tych niby znawców z UE to zapewne dobrze , wszak teraz jest walka urzędników UE z rolnictwem . Pozdrawiam .
a co w przypadku czerwiu garbatego i normalnego pszczelego?
Jeżeli pojawi Ci się czerw garbaty to oznacza że: jest matka ale czerwi trutowo albo nie ma matki ale są trutówki.
Dziękuję za film. W dwóch ulach mam taką sytuację i stresowałam się,że są trutówki i myslałam ,że matka nie wrociła z lotu godowego. Uczę się nie panikować. Daję czas i obserwuję co się dzieje dalej.
@@barbjot2430 ale trutówki czerwią podobnie. Jest film o trutówkach na moim kanale, sprawdź....
@@waryasbeekeeper Dziękuję 💖. Już szukam filmu.
A ja mam matke mloda ma miesiąc. Niby czerwi ladnie ale duzo komórek na trutnia jest miedzy zwyklym czerwiem. Mogla sie zle unasiennic czy matka wadliwa?
Ciężko tak z komentarza wnioskować...
To z reguły wina małej ilości pustych komórek do zaczerwienia w takich małych ulikach weselnych, co zresztą potwierdzą ta żółta matka żulika weselnego , którą zabrałeś z rodzinki. U mnie ulik weselne to 5 ramek wielkopolskich. Jak można oceniać matkę i jej czerw na mini ramkach ? Jeszcze mini plus to pal licho , ale te miniaturki to jakaś porażka.
Młode matki tak mają a jak mało miejsca to tymbardziej. Po izolacji tez tak jest.
Dzięki za info
Po co dawac matke do odkladu ? Przeciez to tylko odklad, maja ramke z jajeczkami to same sobie zrobią matke 😅
Tak ?
Na dłuższą metę nie ma to sensu