Utwór z nowej płyty WILK, fragmenty z filmu Constantine. Montaż: Marcin Grabiński Właściciele treści: UMG i Warner Bros. Entertainment Nie zastrzegam sobie prawa do treści powyżej.
niebywale cienka podróbka niewiadomoczego. chłopcy mają piece i gitary jak na zachodzie, jednak są ciągle ciency. po prostu ciency. nie pytaj na czym polega ich cienkość. to się po prostu słyszy. szczególnie mając 45 lat na karku.
z tym porównywaniem Kim Nowak do Black Keys to jak porównywanie Editors i Interpol tylko dlatego że czerpia inspiracje z Joy Division. Troche bez sensu.
Kawałek jest obłędny nie mogę się od niego uwolnić jest tak mocny brudny świetnie się tego słucha kolejny zajebisty utwór Kim nowak i tyle
Kolejna płyta z kolejnymi wspaniałymi utworami! Cudo!
Montażysta dał czadu! Pozdrawiam Marcin Grabiński.
nie da sie ukryć :) a Kim Nowak jak najbardziej na +
wciąż słucham ....
Ja wciąż rzygam
idealny, wkręcił mnie na maxa, wpadłem w lekki transik, moje ukłony dla mistrza
piękna piosenka
kocham to
The Black Keys może im skoczyć ze swoimi utworami.
Jaki bluesowy zaśpiew!
Tutaj brzmią (głos i gitara) jak The Black Keys, bodajże w Next Girl.
Świetni są (obydwa).
🍅🍅🍅
wyczuwam inspirację Echoes - Pink Floyd w gitarowej końcówce ;)
w dobrym stylu śp. Nalepy
obrazy z tego filmu zdecydowanie lepiej pasują do A Perfect Circle - Passive
"wszyscy artyści to prostytutki"
muzycznie przypomina mi zegarmistrza światła
co to za film?
"Constantine" - dobre kino
uwaga spoiler
niebywale cienka podróbka niewiadomoczego. chłopcy mają piece i gitary jak na zachodzie, jednak są ciągle ciency. po prostu ciency. nie pytaj na czym polega ich cienkość. to się po prostu słyszy. szczególnie mając 45 lat na karku.
z tym porównywaniem Kim Nowak do Black Keys to jak porównywanie Editors i Interpol tylko dlatego że czerpia inspiracje z Joy Division. Troche bez sensu.
Projekt KIM NOWAK jest bezbłędny.