O tym co działo się później przeczytasz w mojej książce. KSIĄŻKA ▶ bezdroza.pl/ksiazki/survival-sztuka-wyboru-bushcraft-i-eksploracja-kajetan-wilczynski,besusz.htm#format/d SZKOLENIA i BLOG ▶ adventurer-survival.pl/ FACEBOOK ▶ facebook.com/survivoradventurer INSTAGRAM ▶ instagram.com/survival_adventurer/ TIKTOK ▶ www.tiktok.com/@adventurer_survival
Super materiał z napracowaniem! Przy każdym ujęciu odejścia od kamery jestem pełen podziwu, że chciało ci się później po nią wracać. Te momenty wyglądają świetnie!
Szacunek za pasję i wytrwałe realizowanie zamierzonych celów. Szkoda, że takie filmy jak ten giną pośród gniotów w stylu kota grającego na fortepianie czy innego szmelcu dla mas. Jednym z moich celów odnośnie Norwegii jest "polowanie" na zorzę polarną. Punkt wyjściowy- Tromsø. W ciągu roku go osiągnę:) Interesuje mnie jeszcze utwór na samym końcu filmu. Motyw w którym mówisz "tylko popatrzcie" i wchodzi ta muzyka wraz z widokami- po prostu epickie!
Ha! Zorzę widziałem :) Co prawda niezbyt wyraźną ale jednak. Powodzenia w polowaniu! Tytuł końcowego utworu wyleciał mi z głowy. Pamiętam tylko tyle, że był to norweski zespół folk metalowy. Napiszę pod komentarzem jeśli sobie przypomnę.
Adventurer Haha! No pewnie! :) No i wiesz co? Właśnie się dowiedziałam, że lecę na 5 dni do Norwegii, po świętach Bożego Narodzenia. Co prawda nie bede miala czasu na eksplorowanie Norwegii, ale zawsze tam jakiś początek :)
Rzeczywiście, wkradł się mały błąd. W Norwegii można łowić bez ograniczeń i zezwoleń w wodach słonych (fiordy, morze, ocean), natomiast wędkowanie w wodach słodkich (jeziora, rzeki) wymaga wykupienia licencji ważnej przez określony czas. Dzięki za czujność :)
Zajebiście zrobiony film. Chyba robisz dodatkowe 10 km, przez nagrywanie tych scen gdy odchodzisz od kamery. No i relacja na blogu, też fajna. BTW. Miałeś 1 snickersa dla siebie, a nie tak jak niektórzy na 5 osób ;)
Hop do śpiwora i udawać anakonde Edit: jednak nie polecam, nawet jeśli mogłoby to pomóc w odstraszeniu misia to człowiek wijący się w śpiworze to idiotyczny widok:)
Outdoormania ***** Panowie, przypuszczam, że żadne plany B na niedźwiedzie nie istnieją. Jak pewnie wiecie podstawa to nie uciekać i ostrożnie wycofać się tyłem, jeśli misiek mimo to zaatakuje to można się już tylko modlić :D No i obawiam się, że nie zdążyłbym do tego śpiwora wleźć ;)
+Artur Lesniak Na filmie wygląda to jak spacerek, ale rzeczywiście było ciężko. Odległości do przebycia między kolejnymi ujęciami były spore no i brak statywu robił swoje, ale dla widoków było warto :) Pozdrawiam!
super dalej rozkręcaj swój kanał bo świetnie ci to wychodzi. Jakiego programu używasz do przeróbki filmów? szkoda że nie nagrałeś dalszej części, już nie mogę się doczekać sahary pozdrawiam :D
Świetny materiał, tylko nie uciekaj do TV, bo manier których tam uczą szkodzą uroczym naturszczykom ;/ szkoda że aktualnie nie ma sezonu na żurawinę, zdaje się, chodziłeś po żurawinosowisku
Zupka chinska mnie rozwalila :D szkoda ze idziesz troche na latwizne z ogniem etc :p ale za to lubisz sie wracac chyba po kamere zeby nagrac dobre ujecia :D znajdz osobe ktora moze ci towarzyszyc niech ma kamere i troche wiecej przygody :) ale i tak spoko film.
Film ciekawy i lekki do ogladania, atrakcyjne kadry, dobrze ukazuje piekno Norwegii, ale pomimo tytulu zero w nim survivalu. Nie czepiam sie, stwierdzam fakt. Jesli ktos wykaze, ktora czesc filmu miala charakter survivalowy to moze zmienie zdanie. Przepraszam za brak PL liter. Mieszkam w NO :)
...Misie-pysie puszyste ;D Tak przy okazji - cokolwiek słyszałeś "szczekającego" - nie był to wilk. Wilki nie szczekają, a wyją albo warczą, ewentualnie skomlą. Natomiast lisy wydają pojedyncze szczeknięcia. Ładny odcinek - widoki zapierają dech w piersiach. Gratuluję odwagi i wytrwałości (jak sądzę po relacji z bloga - w pewnym momencie doszedłeś do tego magicznego punktu "teraz to już nie są żarty"). Wierzę, że po takich sytuacjach człowiek lepiej rozumie czym jest strach i zimna krew, a także, że wychodzi z nich mądrzejszy... Tak przy okazji - kiedy byłeś już pewien, że masz przechlapane - zacząłeś kląć i wymyślać sobie od kretynów itp? Bo jeśli tak, to chyba wszyscy polscy survivalowcy mają podobne odruchy i syndromy ;)
Raczej modliłem się, żeby dojechać na miejsce i nie paść po drodze. Pocisk po samym sobie dobija tylko psychikę. Za to po powrocie nawymyślałem sobie z nawiązką ;) Co do wilków to mylisz się pisząc, że nie szczekają. To taka ludowa legenda, która nie ma wiele wspólnego z prawdą. Wilki szczekają, choć robią to rzadziej od psów. Tutaj źródło wilki.pl/zwyczaje-wilkow.php "Komunikacja pomiędzy wilkami odbywa się też przy pomocy dźwięków. Wilki potrafią szczekać, skomleć, piszczeć, warczeć i wyć.". Co się tyczy lisów to racja. Nie raz siedząc nocą przy ognisku słyszałem ich pojedyncze, odbijające się echem szczeknięcia.
No, tak... jest w tym prawda - "Szczekanie wilków brzmi inaczej niż to, które dobywa się z psich pysków. Wilki szczekają znacznie ciszej i ich głos ma przy tym inną barwę.". Otóż w książkach, czy tam na "mundrych" stronach nazywa się to szczekaniem, ale wilkolodzy (hyhy) i wszyscy specjaliści jakich znam określają to żargonowo mianem "hałlowania" (oczywiście od ang. "howl"! Nie mylić z hajlowaniem xP). Dużo lepiej oddaje to ten dźwięk, który jest niższy i kompletnie nie brzmi jak ujadanie burka pod płotem. No ale, ale! Ludzie się z tym odgłosem nie spotykają, bo jest on używany między wilkiem a wilkiem (na bliskim dystansie, kiedy obrońca terytorium już wie o zbliżającym się napastniku) Więc albo naprawdę to był lis :) albo miałeś cholerne szczęście (...?) znaleźć się między dwoma wilkami. Tak btw: oglądałem parę lat temu film o niedźwiedziach. Było tam też o miśkach ze Skandynawii, i generalnie - nie tak jak u nas - ursy unikają tam ludzi. Nie zostały przez nich przyzwyczajone do częstowania czekoladą (sic! cebula z Krupówek), co najwyżej właśnie penetrują okolice śmietników. Czego jak czego, ale niedźwiedzi to się tak bardzo nie ma co bać.
ratsilves Dobrze prawisz, polałbym nawet ;) Co do szczekania, słyszałem je nie dość że z daleka to jeszcze zagłuszone przez pobliską rzekę. Naprawdę ciężko było zidentyfikować ten dźwięk i przypisać do konkretnego stwora. Co do miśków to ich dzikość działa tutaj w dwie strony. Jeśli usłyszą Cię z daleka (mówiłem o tym w odcinku) to bardzo prawdopodobne jest, że uciekną. Jest jednak druga strona medalu. O ile oswojony misiek z okolic Krupówek stojąc z człowiekiem oko w oko może nic sobie z tego faktu nie robić, o tyle dziki zwierz, na którego nagle wleziesz wychodząc z jakiegoś gąszczu, zaatakuje Cię z bardzo dużym prawdopodobieństwem i to nie dlatego, że jest agresywną bestią. Zrobi to zwyczajnie ze strachu.
Skoro chałupa była otwarta, to czemu siedzisz na zewnątrz? ;) A jeśli chodzi o torfowiska to niebezpiecznie jest po nich chodzić - jeśli zerwiesz korzuch torfu to możesz się nawet utopić, tak więc metoda godna polecenia, ale tylko na torfowisku niskim.
Dzięki! To utwór dostępny za darmo, tutaj namiary: czcams.com/video/T3WSf2xiVVY/video.html Z początku dużo mniej ciekawy. Gitarowa solówka to sama końcówka.
widziałam, że skomentowałeś film na kanale Lepiej Zdrowo, których subskrybuje. Chłopaki robią spoko filmy z pozytywną świeżą energią. Zróbcie razem jakąś współpracę. Myślę, że będzie to z korzyścią dla widzów obydwu kanałów. Pozdrawiam.
Tereny epickie, widać dużo większe poszanowanie przyrody przez ludzi, w Polsce na każdym kroku śmieci.... Takie pytanie z innej beczki: Cała podróż wraz z wyżywieniem na około tydzień zamknie się w 3 tysiach za osobę? Czy trzeba liczyć się z większym wydatkiem?
Hmm... ja 8 dni zamknąłem w 1150zł z czego 700 poszło na transport (loty z Polski i krajowe, prom, pociągi). Bagaż jedynie podręczny, część noclegów na lotniskach, część w dziczy, część u siostry na erasmusie. Ogólnie Norwegia jest nieprzyzwoicie droga, dlatego dobrze jest wziąć jak najwięcej żarcia ze sobą. Tam średniej jakości chleb kosztuje w przeliczeniu 14-17zł :D
Długo trzeba było czekać na nowy odcinek ale poza tym, że za krótki zdecydowanie się nie zawiodłem!!! x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_Y2p2wpvBkfzu6POVN2ExAHbfrOt0lYuT.jpg
Niestety musiałem przestrzegać głównej zasady survivalu: "Albo nagrywasz, albo przeżywasz" ;) W rzeczywistości cała trasa była znacznie dłuższa i zdecydowanie mniej sielankowa niż to wyszło na filmie. Ale komu by się chciało oglądać jak przez godzinę szukam po krzakach jakiegoś punktu orientacyjnego :P
Baterie padły, a reszta pobytu w Norwegii była już typowo turystyczna, bez akcentów survivalowych (nie licząc akcji opisanej na blogu). Za to w przyszłości można spodziewać się odcinków nie tylko z Norwegii, ale i reszty świata :)
Musiałem się mocno ograniczyć. Jeśli bierzesz tylko bagaż podręczny (tak jak ja) to niestety rzeczy takie jak nóż, haczyki na ryby i inne stanowiące potencjalną broń odpadają (swoją drogą ciekawe jak zabija się haczykiem). Sprzęt elektroniczny przechodzi bez problemu, ale trzeba go wyciągnąć z torby przy kontroli.
Nie chcę Cię załamywać...ale te schronienie w ktorym nocowałeś było właśnie po to przygotowane.. skoro je znalazłeś to znaczy że wędrowałeś szlakiem turystycznym...po drugie to co pokazujesz jako surwiwal w skandynawi jest tak normalne jak zakupy w biedronce, większość ludzi tu tak wypoczywa jest to tzw. friluftsliv a do rospalania ognia służy im kora brzozy ....po trzecie nie prawdą jest że wedkowanie jest darmowe do opłat służy aplikacja ...
Szczerze mówiąc nie bardzo pamiętam o czym tam mówiłem - nagranie sprzed wielu lat, ale w tytule nie masz frazy survival, to po pierwsze, a po drugie wiata jest przed jeziorem. Wyraźnie wspominam, że ślady ludzi definitywnie kończą się dopiero za nim (jestem tam w kolejnym dniu). Finalnie spędzam w tym terenie jeszcze jeden nocleg, na który zabrakło już baterii w kamerze. Co do ryb - racja. Za darmo można łowić dopiero w wodzie słonej, jeśli się dobrze orientuję. Pozdrawiam.
O! Błyskawiczna odpowiedź ;) Na pewno masz rację ze względu na większe doświadczenie Przy okazji. Polecisz mi jakieś odludne miejsca z ładnymi widokami w Europie?. Rozważałem góry na Ukrainie
Nie pojmuję. Skoro u nas jest niedosyt niedźwiedzi, a u nich przesyt, to nie można by było wyłapać trochę i przesłać je do nas? Obopólna korzyść, my mamy niedźwiedzie, a oni mniejszą ich ilość i dodatkowo pieniądze. Nie wierzę, że nikt o tym nie pomyślał. Takie sknerstwo?
O tym co działo się później przeczytasz w mojej książce.
KSIĄŻKA ▶ bezdroza.pl/ksiazki/survival-sztuka-wyboru-bushcraft-i-eksploracja-kajetan-wilczynski,besusz.htm#format/d
SZKOLENIA i BLOG ▶ adventurer-survival.pl/
FACEBOOK ▶ facebook.com/survivoradventurer
INSTAGRAM ▶ instagram.com/survival_adventurer/
TIKTOK ▶ www.tiktok.com/@adventurer_survival
Chyba najlepszy film, jaki do tej pory zrobiłeś :) I tak trzymać!
Wspaniała relacja, świetne ujęcia i jak zwykle sporo przydatnej wiedzy :) Opis na blogu trzyma w napięciu - na szczęście wszystko się udało.
Świetnie zrobiony odcinek! Norwegia nie była w mojej czołówce krajów do odwiedzenia ale teraz chyba zmienię zdanie. :) Pięknie tam.
U Ciebie na kanale też ;)
Ale podrywacz xD
NO TAK DZIWKA PEWNIE WOLI CIEPŁE KRAJE I CIAPAKÓW
Uwielbiam takie tereny, przepiękne miejsce. No i oczywiście zazdroszczę podróży, pozdrawiam:)
Świetny materiał. Jestem pod wrażeniem.
Super! W przyszłym roku planuję wycieczkę w nieznane do Norwegii, zachęcający i przydatny filmik :)
Super materiał z napracowaniem! Przy każdym ujęciu odejścia od kamery jestem pełen podziwu, że chciało ci się później po nią wracać. Te momenty wyglądają świetnie!
Szacunek za pasję i wytrwałe realizowanie zamierzonych celów. Szkoda, że takie filmy jak ten giną pośród gniotów w stylu kota grającego na fortepianie czy innego szmelcu dla mas. Jednym z moich celów odnośnie Norwegii jest "polowanie" na zorzę polarną. Punkt wyjściowy- Tromsø. W ciągu roku go osiągnę:) Interesuje mnie jeszcze utwór na samym końcu filmu. Motyw w którym mówisz "tylko popatrzcie" i wchodzi ta muzyka wraz z widokami- po prostu epickie!
Ha! Zorzę widziałem :) Co prawda niezbyt wyraźną ale jednak. Powodzenia w polowaniu! Tytuł końcowego utworu wyleciał mi z głowy. Pamiętam tylko tyle, że był to norweski zespół folk metalowy. Napiszę pod komentarzem jeśli sobie przypomnę.
Adventurer Też z chęcią się dowiem. Fajny materiał. Łapka.
No to żeś poleciał (dosłownie) z tematem! Mega odcinek! Gratuluję! :)
Dzięki!
Super! Ja nie bardzo przepadam za zimnem, więc odpadam z północy, ale na południu już mnie widzieli... ;)
Bardzo fajny materiał, pozazdrościć wyprawy!
Perełka wśród filmów survivalowych!
Jej, tak Ci zazdroszczę. To kraj, który pragnę odwiedzić już od dawna. Może w końcu się uda :) Cudny film!
GENIALNY Ty i odcinek! Piękna Norwegia - zrobiłeś mi na nią dużą ochotę, ale właśnie na taką - dziką!
Dzięki! Ty za to nakręciłaś mnie na Saharę :) Prędzej czy później przetestuję ją pod kątem survivalowym!
Adventurer Haha! No pewnie! :) No i wiesz co? Właśnie się dowiedziałam, że lecę na 5 dni do Norwegii, po świętach Bożego Narodzenia. Co prawda nie bede miala czasu na eksplorowanie Norwegii, ale zawsze tam jakiś początek :)
Świetny filmik, tylko tak dalej ;)
Super się ogląda twoje filmiki :D masz talent. Czekam na kolejne odcinki :)
Świetny materiał!
Pięknie tam.Więcej takich filmów ;)
Niesamowite widoki. Niebezpiecznie ale pięknie
Świetna pasja.. Powodzenia dalej.
Bardzo fajny filmik.
Jedna rzecz, w norwegii zeby moc lowic ryby w rzekach i jeziorach trzeba wykupic licencje :)
Rzeczywiście, wkradł się mały błąd. W Norwegii można łowić bez ograniczeń i zezwoleń w wodach słonych (fiordy, morze, ocean), natomiast wędkowanie w wodach słodkich (jeziora, rzeki) wymaga wykupienia licencji ważnej przez określony czas. Dzięki za czujność :)
Nie trzeba.
niezle, dobrze się ogląda, podziwiam, trzymaj dystans od niedzwiedzi :)
Super film!!! ☺
jak zwykle rewelka
Super kanał. Masz mojego suba. Życzę wytrwania i sukcesów, brakuje porządnych kanałów o tematyce survivalowej, a Twój wyglada zacznie. Pozdrawiam!
Pogratulować!
Zajebiście zrobiony film. Chyba robisz dodatkowe 10 km, przez nagrywanie tych scen gdy odchodzisz od kamery. No i relacja na blogu, też fajna.
BTW. Miałeś 1 snickersa dla siebie, a nie tak jak niektórzy na 5 osób ;)
Ty z sietra mogliście przynajmniej zjeść siebie nawzajem ;)
swietny material :)
Ale kręcisz materiał staryyyy.... Długo szukałem takiej osoby jak Ty... w końcu znalazłem :D ..."Szukajcie a znajdziecie"
"Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą." Postaram się nie zawieść w przyszłości ;)
Szacunek! ale nie powiem, że zazdroszczę ;)
-Hej misiu! A tam zza górki odzywa się niedźwiedź - czego się tak drzesz karwa!
Człowieku men! Les Stroud byłby dumny! :D Opis na blogu jeszcze lepszy :)
edit. Rozumiem, że nie miałeś przy sobie żadnego planu B na niedźwiedzie? :P
Hop do śpiwora i udawać anakonde
Edit: jednak nie polecam, nawet jeśli mogłoby to pomóc w odstraszeniu misia to człowiek wijący się w śpiworze to idiotyczny widok:)
Outdoormania ***** Panowie, przypuszczam, że żadne plany B na niedźwiedzie nie istnieją. Jak pewnie wiecie podstawa to nie uciekać i ostrożnie wycofać się tyłem, jeśli misiek mimo to zaatakuje to można się już tylko modlić :D No i obawiam się, że nie zdążyłbym do tego śpiwora wleźć ;)
Jest jeszcze opcja w postaci gazu na niedźwiedzie ale to i drogie i mało survivalowe;)
Super filmik
Super film . Jeśli wszystko sam kręciłeś to miałeś naprawdę kupę roboty . Pozdrawiam . :)
+Artur Lesniak Na filmie wygląda to jak spacerek, ale rzeczywiście było ciężko. Odległości do przebycia między kolejnymi ujęciami były spore no i brak statywu robił swoje, ale dla widoków było warto :) Pozdrawiam!
Czym kręcisz materiały, jaka kamera? zastanawiałeś się nad gopro i tyczką?
super dalej rozkręcaj swój kanał bo świetnie ci to wychodzi. Jakiego programu używasz do przeróbki filmów? szkoda że nie nagrałeś dalszej części, już nie mogę się doczekać sahary pozdrawiam :D
Sahary to i ja nie mogę się doczekać :) Do montażu używam Adobe Premiere Pro. Pozdrawiam!
Dzięki :)
super program. mam zamiar wybrac sie na surwiwal ale niedzwiedzie i wilki mnie odstraszaja teraz
ten odcinek wymiata...potrzeba ci reklamy, no i nagraj coś o pułapkach na ryby.. wybacz ze bez znakow jem;] no i cos o nodi
Świetny film, opis na blogu jeszcze lepszy:)
Co to za utwór zaraz na początku?
Utwór folkowy prosto z Norwegii AMAZING SÁMI FOLK MUSIC | Máddji - "Dawn Light"
Nie wie ktoś z Was może co to za utwór na samym początku? :) A filmik jest świetny! 👍 Gratuluje udanej pracy :D
Dzięki :) Utwór na początku to czcams.com/video/46WW3D5a_TU/video.html
Adventurer Dziekuję bardzo :D
Świetny materiał, tylko nie uciekaj do TV, bo manier których tam uczą szkodzą uroczym naturszczykom ;/ szkoda że aktualnie nie ma sezonu na żurawinę, zdaje się, chodziłeś po żurawinosowisku
Zupka chinska mnie rozwalila :D szkoda ze idziesz troche na latwizne z ogniem etc :p ale za to lubisz sie wracac chyba po kamere zeby nagrac dobre ujecia :D znajdz osobe ktora moze ci towarzyszyc niech ma kamere i troche wiecej przygody :) ale i tak spoko film.
Strasznie zazdroszczę wyprawy
najlepszy i najpiekniejszy kraj :)
Mam pytanie odnośnie sprzętu - czym nagrywasz ? :)
To pytanie jest już chyba pod każdym odcinkiem ;) Canon LEGRIA HF M56
Film ciekawy i lekki do ogladania, atrakcyjne kadry, dobrze ukazuje piekno Norwegii, ale pomimo tytulu zero w nim survivalu. Nie czepiam sie, stwierdzam fakt. Jesli ktos wykaze, ktora czesc filmu miala charakter survivalowy to moze zmienie zdanie.
Przepraszam za brak PL liter. Mieszkam w NO :)
A ile ja juz podpalilem butow......przy ognisku :) nastepnym razem zanies te jedzenie ze sto metrow o obozowiska.
...Misie-pysie puszyste ;D
Tak przy okazji - cokolwiek słyszałeś "szczekającego" - nie był to wilk. Wilki nie szczekają, a wyją albo warczą, ewentualnie skomlą. Natomiast lisy wydają pojedyncze szczeknięcia.
Ładny odcinek - widoki zapierają dech w piersiach. Gratuluję odwagi i wytrwałości (jak sądzę po relacji z bloga - w pewnym momencie doszedłeś do tego magicznego punktu "teraz to już nie są żarty"). Wierzę, że po takich sytuacjach człowiek lepiej rozumie czym jest strach i zimna krew, a także, że wychodzi z nich mądrzejszy... Tak przy okazji - kiedy byłeś już pewien, że masz przechlapane - zacząłeś kląć i wymyślać sobie od kretynów itp? Bo jeśli tak, to chyba wszyscy polscy survivalowcy mają podobne odruchy i syndromy ;)
Raczej modliłem się, żeby dojechać na miejsce i nie paść po drodze. Pocisk po samym sobie dobija tylko psychikę. Za to po powrocie nawymyślałem sobie z nawiązką ;) Co do wilków to mylisz się pisząc, że nie szczekają. To taka ludowa legenda, która nie ma wiele wspólnego z prawdą. Wilki szczekają, choć robią to rzadziej od psów. Tutaj źródło wilki.pl/zwyczaje-wilkow.php "Komunikacja pomiędzy wilkami odbywa się też przy pomocy dźwięków. Wilki potrafią szczekać, skomleć, piszczeć, warczeć i wyć.". Co się tyczy lisów to racja. Nie raz siedząc nocą przy ognisku słyszałem ich pojedyncze, odbijające się echem szczeknięcia.
No, tak... jest w tym prawda - "Szczekanie wilków brzmi inaczej niż to, które dobywa się z psich pysków. Wilki szczekają znacznie ciszej i ich głos ma przy tym inną barwę.". Otóż w książkach, czy tam na "mundrych" stronach nazywa się to szczekaniem, ale wilkolodzy (hyhy) i wszyscy specjaliści jakich znam określają to żargonowo mianem "hałlowania" (oczywiście od ang. "howl"! Nie mylić z hajlowaniem xP). Dużo lepiej oddaje to ten dźwięk, który jest niższy i kompletnie nie brzmi jak ujadanie burka pod płotem.
No ale, ale! Ludzie się z tym odgłosem nie spotykają, bo jest on używany między wilkiem a wilkiem (na bliskim dystansie, kiedy obrońca terytorium już wie o zbliżającym się napastniku) Więc albo naprawdę to był lis :) albo miałeś cholerne szczęście (...?) znaleźć się między dwoma wilkami.
Tak btw: oglądałem parę lat temu film o niedźwiedziach. Było tam też o miśkach ze Skandynawii, i generalnie - nie tak jak u nas - ursy unikają tam ludzi. Nie zostały przez nich przyzwyczajone do częstowania czekoladą (sic! cebula z Krupówek), co najwyżej właśnie penetrują okolice śmietników. Czego jak czego, ale niedźwiedzi to się tak bardzo nie ma co bać.
ratsilves Dobrze prawisz, polałbym nawet ;) Co do szczekania, słyszałem je nie dość że z daleka to jeszcze zagłuszone przez pobliską rzekę. Naprawdę ciężko było zidentyfikować ten dźwięk i przypisać do konkretnego stwora. Co do miśków to ich dzikość działa tutaj w dwie strony. Jeśli usłyszą Cię z daleka (mówiłem o tym w odcinku) to bardzo prawdopodobne jest, że uciekną. Jest jednak druga strona medalu. O ile oswojony misiek z okolic Krupówek stojąc z człowiekiem oko w oko może nic sobie z tego faktu nie robić, o tyle dziki zwierz, na którego nagle wleziesz wychodząc z jakiegoś gąszczu, zaatakuje Cię z bardzo dużym prawdopodobieństwem i to nie dlatego, że jest agresywną bestią. Zrobi to zwyczajnie ze strachu.
lol
lol
Skoro chałupa była otwarta, to czemu siedzisz na zewnątrz? ;) A jeśli chodzi o torfowiska to niebezpiecznie jest po nich chodzić - jeśli zerwiesz korzuch torfu to możesz się nawet utopić, tak więc metoda godna polecenia, ale tylko na torfowisku niskim.
Super odcinek. Świetny montaż. Co to za utwór ok. 4.55?
Dzięki! To utwór dostępny za darmo, tutaj namiary: czcams.com/video/T3WSf2xiVVY/video.html Z początku dużo mniej ciekawy. Gitarowa solówka to sama końcówka.
widziałam, że skomentowałeś film na kanale Lepiej Zdrowo, których subskrybuje. Chłopaki robią spoko filmy z pozytywną świeżą energią. Zróbcie razem jakąś współpracę. Myślę, że będzie to z korzyścią dla widzów obydwu kanałów.
Pozdrawiam.
katarzynka 1982 jestem jak najbardziej za!!!! :)
Ty tak sam do tej Norwegi pojechał? :) W takie tereny tylko z mocnym gazem :)
super film, muzyka w tle trochę za głośna.
A piosenka na samym końcu? Genialna, ktoś coś?
Tereny epickie, widać dużo większe poszanowanie przyrody przez ludzi, w Polsce na każdym kroku śmieci....
Takie pytanie z innej beczki: Cała podróż wraz z wyżywieniem na około tydzień zamknie się w 3 tysiach za osobę? Czy trzeba liczyć się z większym wydatkiem?
Hmm... ja 8 dni zamknąłem w 1150zł z czego 700 poszło na transport (loty z Polski i krajowe, prom, pociągi). Bagaż jedynie podręczny, część noclegów na lotniskach, część w dziczy, część u siostry na erasmusie. Ogólnie Norwegia jest nieprzyzwoicie droga, dlatego dobrze jest wziąć jak najwięcej żarcia ze sobą. Tam średniej jakości chleb kosztuje w przeliczeniu 14-17zł :D
Adventurer
a fajki po ile mają? :D
KwusheR Nie palę, więc jakoś się w oczy nie rzuciło, ale podejrzewam, że bardzo łatwo jest rozstać się tam z nałogiem :D
Długo trzeba było czekać na nowy odcinek ale poza tym, że za krótki zdecydowanie się nie zawiodłem!!!
x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_Y2p2wpvBkfzu6POVN2ExAHbfrOt0lYuT.jpg
Niestety musiałem przestrzegać głównej zasady survivalu: "Albo nagrywasz, albo przeżywasz" ;) W rzeczywistości cała trasa była znacznie dłuższa i zdecydowanie mniej sielankowa niż to wyszło na filmie. Ale komu by się chciało oglądać jak przez godzinę szukam po krzakach jakiegoś punktu orientacyjnego :P
***** Dzięki, chociaż Bear'a szanuję, a jego szopki są czadowe :)
Podaj źródło piosenki z 11:18 jeśli możesz. Z góry dzięki. Film rewelacyjny
Gdzieś niżej już wrzucałem, ale łap jonlaus (Norwegian folk)
Ja myślałem że to on śpiewa, taki podobny głos.
Epickie! Można gdzieś znaleźć ten śpiew od 11:08?
Trzymaj! jonlaus (Norwegian folk)
Dzieki!
jak przemyciłeś nóż ?
Nie przemyciłem, wysłałem pocztą :D
aha XD
A będzie druga część ?
Baterie padły, a reszta pobytu w Norwegii była już typowo turystyczna, bez akcentów survivalowych (nie licząc akcji opisanej na blogu). Za to w przyszłości można spodziewać się odcinków nie tylko z Norwegii, ale i reszty świata :)
a gdzie koledzy twoi?
Przyjeć do Szczecina z Michałem i. Kazikiem
jaki nóż
nagrywaj z kolegami
masz głos prawie jak scifun
Skoro nagrywasz sam to znaczy, że przeprawiłeś się przez tą rzekę TRZY RAZY?! :O
Mniej więcej ;) Raz kamera się przekrzywiła i trzeba było poprawiać :D
PODWÓJNE PRZEPRAWIANIE SIĘ PRZEZ RZEKĘ, HEHE
Niestety poczwórne. Za pierwszym razem kamera zgubiła ostrość :(
Kolego nie było problemów ze sprzętem na lotnisku?
W sensie że nie chcieli cię wpuścić.
Musiałem się mocno ograniczyć. Jeśli bierzesz tylko bagaż podręczny (tak jak ja) to niestety rzeczy takie jak nóż, haczyki na ryby i inne stanowiące potencjalną broń odpadają (swoją drogą ciekawe jak zabija się haczykiem). Sprzęt elektroniczny przechodzi bez problemu, ale trzeba go wyciągnąć z torby przy kontroli.
Dzięki za odpowiedź!
Nie chcę Cię załamywać...ale te schronienie w ktorym nocowałeś było właśnie po to przygotowane.. skoro je znalazłeś to znaczy że wędrowałeś szlakiem turystycznym...po drugie to co pokazujesz jako surwiwal w skandynawi jest tak normalne jak zakupy w biedronce, większość ludzi tu tak wypoczywa jest to tzw. friluftsliv a do rospalania ognia służy im kora brzozy ....po trzecie nie prawdą jest że wedkowanie jest darmowe do opłat służy aplikacja ...
Szczerze mówiąc nie bardzo pamiętam o czym tam mówiłem - nagranie sprzed wielu lat, ale w tytule nie masz frazy survival, to po pierwsze, a po drugie wiata jest przed jeziorem. Wyraźnie wspominam, że ślady ludzi definitywnie kończą się dopiero za nim (jestem tam w kolejnym dniu). Finalnie spędzam w tym terenie jeszcze jeden nocleg, na który zabrakło już baterii w kamerze. Co do ryb - racja. Za darmo można łowić dopiero w wodzie słonej, jeśli się dobrze orientuję. Pozdrawiam.
Wilki nie potrafią szczekać
Tylko wyją
Popularny mit. Szczekają, choć rzadziej niż psy i głównie w sytuacji zagrożenia.
O! Błyskawiczna odpowiedź ;)
Na pewno masz rację ze względu na większe doświadczenie
Przy okazji. Polecisz mi jakieś odludne miejsca z ładnymi widokami w Europie?. Rozważałem góry na Ukrainie
Nie pojmuję. Skoro u nas jest niedosyt niedźwiedzi, a u nich przesyt, to nie można by było wyłapać trochę i przesłać je do nas? Obopólna korzyść, my mamy niedźwiedzie, a oni mniejszą ich ilość i dodatkowo pieniądze. Nie wierzę, że nikt o tym nie pomyślał. Takie sknerstwo?
Rytczak X U nas one zdechną z głodu. Pokaż mi gdzie są dla nich choćby łososie. Jak u nas złowić jedną rybę to święto.
Tomek_PL
Zawsze się znajdzie rozwiązanie.
Rytczak X Na ul.Wiejską do cyrku... na śniadanie oczywiście ;)
*****
Coś mówię o niewoli?
zaskoczony chatką ? w Polsce by ukradli albo rozebrali i spalili xD
przecież w Polsce też takie są
hahahahahaha kuźwa kradniesz mi scenariusze wypraw :D
Czyżby szykował się jakiś grubszy odcinek na Twoim kanale?
Adventurer Czy grubszy to nie wiem ale na pewno coś się szykuje. Naoglądałem się tych twoich filmów i ciągnie człowieka do lasu :)
D.C.S.Trappers Cieszę się, że jest z nich jakiś pożytek ;) Czekam w takim razie na nowe filmiki!