Honda X-ADV - pierwsze wrażenia z jazdy

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 12. 09. 2024
  • Zapraszam do oglądania filmiku przedstawiającego bardzo ciekawą maszynę, hybrydę motocykla ze skuterem, pojazd Honda X-ADV, sprzęt udostępnił salon motocyklowy "Honda Arher" w Krakowie:
    arher.pl/pl/mot...
    W tamtym roku trochę pojeździłem motocyklem Honda NC750X, maszyną o bardzo podobnej koncepcji, wyposażonej w automatyczną, dwu-sprzęgłową skrzynię biegów DCT.
    Motocykl był dosyć ciekawy, aczkolwiek nie pozbawiony pewnych wad jak choćby kiepska ochrona przed wiatrem.
    Nowy skuter/motocykl - X-ADV jest zbudowany na ramie stalowej w podobnej koncepcji i jak twierdzi Honda w 80 % wykorzystano części z linii NC750 czy Integry.
    Byłem więc dosyć sceptyczny do czasu kiedy zobaczyłem ten sprzęt w salonie i później mogłem nim nieco pojeździć.
    X-ADV w porównaniu do NC750X ma przede wszystkim znacznie lepsze hamulce, podwójne tarcze z przodu z zaciskami pochodzącymi od Hondy Africa Twin, oczywiście klamki hamulców mamy po dwóch stronach kierownicy jak w rasowym skuterze.
    Maszynę napędza znana już jednostka o pojemności 750 cm3 i mocy 55 KM, dająca 68 Nm przy obrotach rzędu 4750, jest to silnik niskoobrotowy o rodowodzie samochodowym (z Hondy Jazz), wyposażono go w wałki wyrównoważające, dzięki czemu pracuje gładko i płynnie, świetnie też napędza dosyć ciężki motocykl (waga 238 kg.) poprzez dopracowaną dwu-sprzęgłową skrzynię biegów DCT, dającą możliwość ręcznej zmiany biegów, fabryczny wydech brzmi doskonale i świetnie wygląda.
    Sprzęt ma też regulowaną szybę czołową, która naprawdę dobrze chroni, duży schowek pod siedzeniem wyposażony w amortyzator (21 litrów) i pełne oświetlenie LED oraz elektroniczny system kluczyka i dostępu do motocykla.
    Zawieszenie jest bardzo zaawansowane, zarówno z przodu jak i z tyłu mamy pełną regulację tłumienia dobicia i odbicia, choć przy ustawieniach fabrycznych motocykl zawieszony na 17" z przodu i 15" z tyłu kołach jest jednak nieco twardy.
    Honda zapewnia iż maszyna spala około 3,6 litrów paliwa na każde 100 km. wydaje się to prawdopodobne, o ile jeździmy w trybie oszczędnym "D", w terenie, przy ostrym ruszaniu spod świateł a także na autostradzie spalanie może wzrosnąć do ponad 5 litrów, to znacznie ogranicza zasięg, ze względu na małą pojemność usytuowanego pod kanapa zbiornika paliwa (13 litrów).
    Dosyć kiepsko wygląda klapka zamykająca wlew paliwa, można ją łatwo wyrwać za pomocą zwykłego śrubokręta, podczas jazdy miałem też problem z kilkakrotnie zacinającą się dźwignią kierunkowskazów przy kierownicy, a z tylnej części przy błotniku dobiegały jakieś stuki.
    Bardzo dobre wrażenia za to robił duży ciekłokrystaliczny wyświetlacz, mimo iż nie jestem zwolennikiem cyfrowych obrotomierzy to w przypadku tego sprzętu czytelność wskaźników jest bardzo dobra, brakuje niestety (tradycyjnie w Hondzie) choćby paskowego wskaźnika temperatury silnika, mamy za to nikomu nie potrzebny kalendarz.
    Ogólnie motocykl zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, X-ADV świetnie przyspiesza spod świateł zostawiając także mocniejsze motocykle daleko z tyłu i jest to zapewne zasługa doskonale zestrojonej skrzyni DCT,sprzętl również bardzo dobrze zachowuje się w zakrętach dając dużą pewność prowadzenia, nie przeszkadza nawet brak możliwości chwycenia kolanami zbiornika paliwa ;)
    Trzeba też pochwalić niezłą ochronę przed wiatrem i to nie tylko rejony głowy, ale też całego korpusu i nóg, za co odpowiada szeroka czacha i wbudowane podesty.
    Trzeba pamiętać że X-ADV jest przeznaczony dla osób o wzroście powyżej 175 cm. niższe osoby mogą mieć problem z dostaniem nogami do asfaltu na postoju, a ograniczają to jeszcze szerokie podesty, ja przy moim wzroście (182 cm.) nie dostawałem pełną stopą do ziemi.
    Myślę że ten motocykl świetnie sprawdzi się w mieście, przy codziennych dojazdach do pracy, w miejskim ruchu i "korkach" a także na krótsze wycieczki za miasto i w jakieś szutry, X-ADV ma swój niepowtarzalny styl co widać po oglądających się za nim osobach na ulicy, mimo sporej ceny rzędu 49'000 zł. maszyna całkiem nieźle się sprzedaje, co jest pewnie zasługą ciekawego wzornictwa Hondy i nowoczesnych rozwiązań jakie w nim zastosowano.
    Gdybym kiedyś myślał o zakupie skutera maxi, to X-ADV byłby moim faworytem, mimo napędu łańcuchem i konieczności jego częstego smarowania.
    Jeśli użytkujecie tą maszynę, macie jakieś inne przemyślenia to zapraszam do komentowania materiału ;)
    Pozdrawiam serdecznie - RafałB

Komentáře • 112