Hyundai Tucson N-line - wolnossący błąd
Vložit
- čas přidán 4. 04. 2020
- Hyundaia Tucsona bardzo dobrze wszyscy znamy. Jakiś czas temu zyskał jednak nową, bardziej charakterną odmianę N-line. Literka "N" może sugerować, że mamy do czynienia z autem mającym ogromny, mocny silnik. Tymczasem w naszym egzemplarzu pod maską znalazł się wolnossący benzynowy silnik 1.6 GDI o mocy 132 koni mechanicznych. Czy montaż jednostki o tak niskiej pojemności, w dodatku bez turbosprężarki, w tak dużym samochodzie jest dobrym posunięciem ze strony Hyundaia? Odpowiedź jest krótka, ale warta wyjaśnienia. Zapraszamy na test.
Zobacz także:
- Pomiar zużycia paliwa:
www.autocentrum.pl/filmy/pomi...
- Pomiar przyspieszenia:
www.autocentrum.pl/filmy/pomi...
- Wszystko o modelu Hyundai Tucson:
www.autocentrum.pl/hyundai/tu...
Chcesz wiedzieć więcej?
- Nasz kanał (subskrypcja): czcams.com/users/autocentr...
- Nasza strona: www.autocentrum.pl/
- Facebook: / autocentrumpl
- Instagram: / autocentrum.pl
Przydatne linki:
- www.AutoCentrum.pl/filmy/
- www.autocentrum.pl/nasze-pomi...
- www.autocentrum.pl/dane-techn...
- www.autocentrum.pl/auta/
- www.autocentrum.pl/dziennik-k...
- www.autocentrum.pl/oceny/
- www.autocentrum.pl/testy-opinie/
- www.autocentrum.pl/usterki/
- www.autocentrum.pl/spalanie/
- www.autocentrum.pl/vin/
- www.autocentrum.pl/dopasuj-au... (nowa wyszukiwarka samochodów nowych)
#AutoCentrum #Hyundai #Tucson #suv #gdi #wolnossący #nline - Auta a dopravní prostředky
Zobacz także:
- Pomiar zużycia paliwa:
www.autocentrum.pl/filmy/pomiary-spalania/hyundai-tucson-1-6-gdi-132-km-mt-pomiar-zuzycia-paliwa/
- Pomiar przyspieszenia:
www.autocentrum.pl/filmy/pomiary-przyspieszenia/hyundai-tucson-1-6-gdi-132-km-mt-przyspieszenie-0-100-km-h/
Przesadzacie i tyle🤨
Niby ten 1.6 GDI 132 KM to totalny muł jak większość znawców motoryzacji tutaj twierdzi
a elastyczność tego silnika zmierzona w osobnym teście AC od 80-120km/h to 10,1s🤔
czcams.com/video/4Ur2P-4TDoc/video.html
Jeszcze kilka lat temu taki wynik uznany byłby za całkiem niezły, szczególnie biorąc pod uwagę wysokosć i gabaryty tego auta.
Nie rozumiem za bardzo wszechobecnego tutaj lamentu nad tym 1.6 GDI 132KM🤨
Do miasta w zupełności wystarczy a i na wakacyjny wyjazd z rodziną też da radę.
Te silniki trzeba po prostu wkręcać na obroty z racji charakterystyki krzywej momentu obrotowego który jest jaki jest i inny nie będzie jak to w każdym wolnossącym silniku.
Jak komuś z Was taka moc nie wystarcza to niech sobie wybierze mocniejszą wersję 1.6 T-GDI 177KM i po problemie😉
czcams.com/video/ZE3ylR819pE/video.html
Nie każdy potrzebuje takich osiągów szczególnie gdy auto jest użytkowane na codzienne dojazdy do pracy czy weekendowe wyjazdy za miasto z Rodziną 😉
Turbina w silniku, który jest użytkowany na krótkich dystansach to zawsze wróży większe kłopoty i wydatki.
Dlatego do miasta lepiej wybrać słabszy ale za to bardziej trwały i mniej awaryjny silnik 1.6 GDI 132KM😎
Zgadzam się w zupełności. Przejechałem się 1.6 gdi i właśnie dlatego wybrałem recenzowaną wersję. Auto ma wystarczającą moc do przepisowej jazdy, a przy 150 km/h jest w aucie cicho! A wyposażenie zdecydowanie lepszego niż w wersji niższej np. regulowany fotel pasażera.
W zupełności się zgadzam z kolegą. Miałem 3 lata 2016r. Tucsona 1.6gdi ale w wersji premium - skóra elektryka foteli itp. bo zależało mi na wyglądzie (do tego lakier White) i wyposażeniu, i przejechałem tym autem pół zachodniej Europy (Francja, Austria, Belgia, Niemcy itd.) i dał radę, zawsze dojechał, oprócz kilku razy w Polsce nikt tam na mnie nie migał światłami , że za wolno jadę. Teraz (luty 2021) wybrałem ten silnik tylko właśnie wersja Nline....
@@ikist nic dziwnego ze każdy kupuje 1.6 132 bo za turbo trzeba dopłacić około 10 tys drożej i droższe utrzymanie mam silnik ten w ceed 1.6 135 km dla mnie super się jeździ
Parę lat temu motoryzacja miała sens, były duże modele Hyundaia jak Sonata, Santa Fe, Tuscon i w nich były montowane silniki 2.0, 2.4, 3.3 V6, 2.0 CRDI i były modele mniejsze jak I30, I20, Getz i do nich montowano silniki 1. 1, 1.4 , 1.6 , 1.6CRDI. Szkoda producentów, bo muszą naginać prawa fizyki i starać się żeby nagle kioski na kołach miały emisję spalin na poziomie hatchbacków a nie tworzyć poprostu dobre samochody.
Nie posikaj sie z emocji
Dodge pokazuje ze bez problemu da sie zmiescic w emisjach spalin europejskich (o ironio! w tej ameryce nawet maja ostrzejsze) ale jesli placisz srednio 4-8raxy wiecej za zatankowanie do pelna w europie to logicznym jest ze % osob kupujacych auto z silnikiem wiekszym niz 2.0l w samochodach powiedzmy zwyklych (nie premium) byl jest i bedzie znikomy to tez nie oplaca sie producentom rozwijac takie silniki
Vw passat zawsze jeszcze dwie generacje do tyl mial jakies v6 pod maska(ba! Mial nawet w8 4 litrowe w b5 po lifcie) i co?
I tak 90% passatów w polszy ma 1.9tdi
No okej zgodze się ten silnik nie urywa, ale różnica jaką trzeba dopłacić do silnikia z turbodoładowaniem jest dosyć duża. Jeśli komuś auto potrzebne jest na dojazdy do pracy i bardziej zależy mu na niskim spalaniu super wybór. 7l to nie jest problem sam ten silnik użytkuje w tym aucie. Co do pakietu Nline to tak jakby się spuszczać nad tym, że bmw 316i w mpakiecie nie lata. No cóż sama nazwa wskazuje, że jest to pakiet jedynie stylistyczny i chyba ma cieszyć oko a nie sprawiać by oczy wpadały do czaszki podczas przyspieszania.
Jakim cudem osiągnąłeś spalanie na poziomie 7 litrów na 100 km? 😂Posiadam ten silnik w Hyundai'u ix35 od 8 lat i spalanie utrzymuje się na poziomie ok 10 litrów (średnie). Może żeczywiście nie każdy potrzebuje rakiety, czy samochodu który zrywa asfalt, ale w przypadku jazdy po mieście liczy się elastyczność, której w tym przypadku brakuje.
@@adamx4656 ja też jestem ciekaw jak się to koledze udało ale domyślam się że przy takim spalaniu to dojeżdża do pracy 80 km w jedną stronę i to drogami krajowymi. W mieście to trochę poniżej 7/100 zamyka się hybryda.
Widziałeś testy spalania?Tak średnio bym powiedział z tym niskim spalaniem
Nigdzie nie powiedziałem, że dojeżdżam do pracy 3 km po mieście. Auto użytkowane głównie w trasie średnie spalanie 7.4l
W ix35 również miałem ten silnik i również palił więcej, natomiast zaszły w nim kosmetyczne zmiany wpływające na spalanie, o czym może świadczyć chociażby niższa moc w porównaniu do ixa
Wreszcie test podstawowego silnika oby więcej takich nie każdy chce najmocniejszy silnik dla mnie to zaletą ze to wolnossacy silnik w rodzinie mamy poprzedni model kii z tym silnikiem, jeździłem nim i ok szału nie ma ale za to 120 tys km bez poważnej awarii praktycznie bez żadnej awarii. To podstawowy silnik który nie winduje ceny więc to bardzo dobry pomysł aby montować go w tym aucie nie każdy chce mieć moc od tak jeśli chcemy moc od tak to kupujemy Porsche ale przeciętnego Kowalskiego nie stać na Porsche. Drugie nie każdy ciśnie teraz ograniczenia prędkości zabieranie prawa jazdy za przekroczenia po co większy silnik non stop nie jeździmy po autostradach
To załaduj rodzinkę z bagażami i zobaczymy, czy dalej będziesz taki szczęśliwy z małego silnika.
@@zbycho315 jeżdżę autem z małym silnikiem no i fakt czasem przydało by się więcej mocy. Do takiego silnika trzeba się przyzwyczaić i nauczyć jeździć mi bardziej chodzi o to że ten silnik nie winduje ceny w normalnej wersji nie N można kupić to auto już za około 78 tys wiem że to bida wersja ale już z klimatyzacja nowe auto za cenę niższa od kompaktu np golfa i druga sprawa awaryjność nie ma turbo. Spalanie też jest niższe. Jeśli nie ma się tego co się chce lubi się to co się ma. Kilka razy jeździłem tym silnikiem w kii Sportage z 2011 roku i jakiejś tragedi nie bylo no oczywiście to nie demon ale do spokojnej jazdy wystarczy. Myślę że narzekają na to auto osoby które wcześniej jeździły mocniejszymi autami i przesiadka do słabego robi duża różnice a jeśli ktoś jeździł słabym jest dla niego ok.. No każdy by chciał mieć pod noga więcej ale dla mnie to dobrze ze kija i hiundai oferuje ten silnik klient podejmuje decyzje ma wybór
Standardowy silnik w nowej KIA Sportage za 75tys. Nie wiem o co chodzi? Jak ktoś kupuje takie auto to wie jak to jeździ i nie oczekuje zrywania przyczepności pod każdymi światłami. Poczytajcie lepiej forum BMW g30 o problemach użytkowników z niestabilnością prowadzenia przy silnym wietrze i zróbcie prawdziwy test bo to jest dno.
A Tobie o co chodzi? Gość mówi jak jest, a Ty się czemuś dziwisz?
Tryb sport i normal ...to jest do utwardzenia mechanizmu kierowniczego ... Dokształcać się chłopie
Dokładnie tak.niech się douczy. Tak jak mówi , że światła dzienne LED zostały przeniesione z lamp głównych!!! W zderzak. Nigdy nie było w Tucsonie ledow dziennych w lampach.
Chłopie nigdy Tucson nie miał wbudowanych dziennych ledow w lampach głównych, więc nie wygaduj bzdur!!! I się doucz!!! To nie boli!!!
Czasami ręce opadają na brak łączności z życiem realnym prezentowanym przez testerów. Nie mieszkam w Polsce i kiedy tam lecę lub do innego kraju zmuszony jestem wziąć samochód z wypożyczalni. Kia ceed, golf, hyundai, focus, corolla. Kilka razy volvo, mercedes czy Avensis jak były w promocji. I każde z samochodów jedzie. Lepiej lub gorzej ale jedzie. Są nowe, nic nie stuka, skrzypi, klima/ogrzewanie działa, bluetooth, radio, elektryka. Czego chcieć więcej normalnemu człowiekowi jak nie pojechać do pracy, po zakupy, do rodziców lub dzieci, na działkę, do castoramy czy raz na 2 miesiące do Zakopanego lub Mazury (względem preferencji). Nie każdego tutaj stać na x5, the eight, range rovery czy inne wynalazki za pół miliona złotych. Osobiście sam posiadam audi a4, za które zapłaciłem około 170 tysięcy złotych i też szału nie ma. Zwykły samochód. Mam również prawie nowe vito 116d i jeździ się również bardzo dobrze, poprawnie więc mam porównanie do innych marek samochodów. Nie róbcie proszę na siłę z normalnych ludzi kierowców wyścigówek, milionerów i burżuazji.
Dokładnie. Mam dwa takie same auta, jedno jest szybkim dieslem a drugie wolnossąca benzyną w gazie. Jak przesiadam się z tego szybszego czuję się super mimo braku dobrych osiągów. Jest cisza, brak wibracji bardzo dobra elastyczność, sprzęgło chodzi jakby go nie było. Naprawdę nie potrzeba mi więcej. Każdy mówi, że wolałby mego diesla a ja po doświadczeniach wolę to prostą benzynę z gazem. Tam o nic się nie martwię. Odpalam jadę i gaszę, a diesla pilnuję póki się nagrzeje, potem wg szkoły jazdy współczesnym turbodieslem. Kiedyś mnie to cieszyło teraz mnie to wpienia. Po tylu km podejście do motoryzacji się zmienia.
@@Adamz1985 mam zrobione w życiu z pół miliona kilometrów. Czy dużo nie wiem ale jakieś tam pojęcie mam i nie będę się "jarać" na samochód żeby ruszyć nim efektownie ze skrzyżowania. Ehh. Większość ludzi w UK na autostradzie jedzie 60-80 mil na godzinę, w miastach są korki. Więc po jakie licho mi 340 koni mechanicznych skoro ich nie wykorzystam. Wiem, ludzie mówią, że na torze 🤣🤣🤣większość raz w życiu bo im na opony szkoda.
@@MarekPARA-hb5ib w końcu ktoś kto normalnie analizuję i podchodzi do sprawy. Moi koledzy ci co się jarają mocą robią bardzo mało km rocznie. Jeden 5 tyś, drugi 10 tyś a ja 50 tyś. To może też wynikać z doświadczenia. Tak jak u Ciebie. Jak jadę to dużo osób mnie wyprzedza, ja też co wolniej jadą a i tak wszyscy spotykamy się w najbliższym mieście na światłach. I po co tam super moc? Powodzenia!
@@Adamz1985 pozdrawiam i szerokiej drogi
w 7:25 mówisz że maksymalny moment obrotowy jest osiągany przy 6300 obrotów na minute a przecież przy tych obrotach osiągana jest moc maksymalna. Maksymalny moment obrotowy osiągany jest natomiast przy 4850 obrotów na minutę. Pozdrawiam
Żenująca wpadka testera.
To prawda. Przepraszam za mój błąd.
@@mateuszzuchowicz785 spoko luz
Ale krzywa momentu jest dosyć płaska i w zakresie od 3000 do 6500 obr mamy powyżej 150Nm.
Do normalniej przepisowej jazdy wystarczy.
Jak kiedyś miałeś Vectrę C 1.8 16v Ecotec (122Km/167Nm) to była rakieta, a to auto jedzie podobnie, pali podobnie, a to "tylko" 1.6 132KM/161Nm.....
Nie rozumię tego testu. Ten silnik ludzie wybierają z rozsądku. Kto chce jeżdzić szybko kupuje silnik 1.6 gdi turbo lub 2.0 w amerykańskiej wersji. Test nieobiektywny i bezsensowny.
chodzi o to, ze zrobiono n-line z tym silnikiem.
Mateusz według Ciebie, jeśli testowany samochód osobowy nie przyspiesza od 0 do 100 km/h w poniżej 5 s, to nie jedzie. Moc silnika, rodzaj napędu, masa własna pojazdu w sportach motorowych ma ogromne znaczenie, natomiast w pojeździe drogowym ma niewielkie znaczenie.
W obecnym czasie gdy wszyscy producenci montują turbodoładowane kosiarki do samochodów to silnik wolnossący to rarytas i spokój dla właścicieli takiego pojazdu.
@@shiron9 ależ oczywisie żę ta. No ale jak u nas sie robi testy samochodów po 100 tys km. No to by wychodzilo na to, że pierwszy wlasciciel to moze go tylko na zlom oddać, skoro niewazne co sie stanie po 100 tys km. Juz pomijając ze często wlasciciel trzymie auto dużo dlużej niż 100 tys km.
A obecnie jest jakis trend sprawdzania czy przy 100 tys wszystko ok. No ludzie! jakby samochód miał się amortyzować w 3-4 lata to ludzie cale wyplaty by musieli kłaść tylko na sanochód.
Mimo, że lubię silniki wolnossące to się zgadzam. Kiedy kompakty ważyły 1 albo 1.1 tony to taki wolnossący 1.4 100km był wystarczający. Tutaj mamy ciężkiego Suva więc rozumiem potrzebę turbo.
Jeżdżę Tuśkiem z 2018 z silnikiem 1.6 GDI i auto potrafi się rozpędzać. Wystarczająca jednostka , a gama od niej się rozpoczyna. Inne marki też mają podstawową czyli taką do codziennej jazdy, po sportowe osiągi wersje silnikowe. Ludzie kupują czyli jednak nie każdy potrzebuje 5s do 100. 10,4s do 100 idzie uzyskać. Czy to za wolno? Każdy ma inne wrażenia. Mi wystarcza.
Kupiłem Hyundaja Tucson, tylko zrezygnowałem z dodatkowego wyposażenia na zecz mocniejszego silnika ( 177koni ) . Wyszło mi auto za rozsądną cenę, z "dobrymi " osiagami i wspaniałym wrażeniem z jazdy. Uważam że to jest optymalny wybór, jak miał bym zapłacić 170k za faul opcję to kupił bym santa fe
I jak tam skrzynia biegów? Już pewnie dawno na złomie haha 🤣🤣🤣
12:57 minuta. No brawo aż tyle czasu zajęło wymyślenie tego dlaczego w takim aucie, taki silnik z pakietem n line. 1.6 wolnossące nigdy nie było do zapier....
Czekałem na ten test .
Ten test to jakaś amatorszczyzna, przecież ten silnik spokojnie daje radę. Rekin na autostrady to nie jest, ale jak się ma głowa ruszać w suwach za 70 tysięcy to życzę powodzenia z kupowaniem po takich ,,testach” Wprowadzacie ludzi w błąd takimi materiałami.
Ale gdyby to był vw lub coś innego z de to było by Jezu jaki super . Test z dupy
Twój wpis jest z dupy.
Czegoś nie rozumiem...to jest podstawowy silnik i dla testującego to jakiś problem?!?! To przepraszam Tucson według niego powinien mieć w podstawie albo 0.9 turbo albo 3.0 V6?!?!?! W Polsce i Europie 80 procent suvow kupowanych jest z podstawowym silnikiem i przednim napędem i jakoś klienci z tym żyją... naprawdę nie każdy potrzebuje w małym suviku 200 koni!!!!
To nie jest mały suwik
Pojemnosc silnika i ilosc cylindrow jest bez znaczenia. Istnieje teraz podzial na dwie grupy silnikow: z turbo i bez.
@@spk8989pl Zgadza sie i na takie które sie rozlecą po 150 tyś i wolnossące które wytrzymają co najmniej 2 tyle (niektórzy jeszcze na to zwracają uwagę a nie tylko na to ile ma do setki :)
GR przejchalem paskiem b8 z silnikiem tsi 220 ps 150kkm bez zadnego problemu nie gadaj wiec pierdol. Tyle km medzyc sie z takim mulem to katorga.
Męczyć się to pojęcie względne...jeżeli ciebie stać w tucsonie możesz mieć 180 konna benzynę turbo albo 185 konnego diesla ale powtarzam nie każdy tego potrzebuje...dla pary emerytów czy małżeństwa bez dzieci 1.6 spokojnie wystarczy do miasta i czasem na trasy...i nie trzeba go żyłować jak testujący do 6 tys obrotów żeby pokazać że głośny!!! Inna sprawa ,że od kiedy brak Zachara chłopcy sobie nie dają rady z testami...
Czy moglibyście dostosować poziom głosności przerywnika muzycznego do tego samego poziomu co mówi prowadzący? Uszy chce urwać od tej muzyki. Wszyscy będziemy głusi na starość.
Bardzo dobry test. Testujący winien skupiać się na słabych stronach testowanego modelu. Zalety usłyszymy w salonie od sprzedawcy.
Maksymalny moment obrotowy
161 Nm przy 4850 obr/min
Silnik jest bardzo fajny, tylko buda do niego trochę za wielka. I30 w kombi plus to 1.6 i byłby normalny szybki kompakt.
@@michalzbrojkiewicz5277 zamulony na niskich obrotach, tylko turbo.
Myślę, że we współczesnych samochodach wolnossących moment obrotowy i tak idzie dosyć płąsko, bo wykrozystuje się technologie zmiennych faz rozrządu. Mimo wszystko gdyby nawet te 160Nm było dostępnych i przy 2000 obrotów, to i tak jest to mało mocy jak na samochód o tych gabarytach. No cóż, podziękujmy eurokratom i ich wyśrubowanym normom emisji.
@@garet7437 Co to daje jak i tak silnik jest przymulony i nie ma osiągów.
oglądam recenzje i nie mogę uwierzyć, że prowadzący czyli ekspert myli moment obrotowy z mocą, cieniutki ten filmik
Test stronniczy moim zdaniem, jak komuś się nie podoba silnik albo zawieszenie to kupi inny samochód. Dla jednych taka konfiguracja to zaleta, a dla innych wada.
Dokładnie
Czy ocena testowanego samochodu jest stronnicza? Tak! Na tym polega test, aby wyrazić subiektywną opinię :) Gdybym powiedział: "ogólnie jest spoko, ale nie do końca, bo mogłoby być lepiej, ale nie jest" to podejrzewam, że otrzymałbym od Pana komentarz: "testujący nic nie powiedział i nie znam jego opinii". Moja opinia jest taka, że silnik w tym samochodzie nie ma racji bytu, bo jeśli ktoś używa samochodu tylko do jazdy po mieście, to niech kupi samochód stworzony do jazdy w mieście, a nie SUVa :) Tucson jest autem wszechstronnym, a niestety z tym silnikiem w wielu sytuacjach sobie nie radzi.
U mnie w rodzinie jest używany nissan Qashqai z silnikiem 1.6 bez również wolnossący, samochód użytkowany codziennie 6km w jedną stronę do pracy oraz po mieście zakupy itd, dla mnie silnik do niczego, męcząca jazda itd, ale dla osoby jeżdżącej po mieście, czasami z dziećmi i na zakupy i krótkie dystanse to idealny wybór. Więc i taki Hyundai z takim silnikiem znajdzie swoich nabywców. Nie chcę mówić, że to wspaniały czy zły samochód, ale to tak samo jak powiedzieć, że diesel 2.0 w załóżmy tiguanie to bez sensu bo jak ktoś będzie jeździł krótkie trasy i tylko po mieście to zaraz zapcha DPF czy EGR i to źle połączenie. Tak odbieram ten test. Szczerze to wolnossące jednostki nigdy nie były demonami szybkości, ale odwdzieczaly się bezawaryjną jazda i niskimi kosztami ewentualnej naprawy. Dodam, że kia sportage z takim samym silnikiem 1.6 sprzedawała się bardzo dobrze, a to bliźniacza konstrukcja. Jak mówię, można powiedzieć o samochodzie, że nie nadaje się w długie trasy czy jest powolny, ale to nic złego, kiedyś ludzie jeździli maluchami za granicę i nikt nie narzekał.
@@jennys8795 pytanie w którym kierunku podążamy. Czy mamy porównywać aktualne jednostki do silników sprzed parunastu lat? Druga sprawa jest taka, że jeśli chcemy kupić samochód który będzie tylko woził nas z punktu A do B to raczej nie jesteśmy fanami prowadzenia samochodu. Tutaj rodzi się kolejne pytanie, czy w takim wypadku potrzebny jest nam Tucson N-line? Ten silnik po prostu nie radzi sobie z tym samochodem i to nie tylko moja opinia, a większości redakcji, co w cale nie oznacza, że jest to zły silnik.
Panie Mateuszu oczywiście rozumiem Pana. Mamy takie czasy, że jak ktoś ma ochotę to kupi taki oto samochód do miasta i nie będę tutaj wymieniał innych przypadków, bo jest tego sporo, bardziej chodzi mi o to, że ten test został przeprowadzony w taki sposób jakby stronniczy, że wytykane są same wady tego modelu, które wcale nie muszą nimi być, a mało dobrego jest powiedziane o tym samochodzie. Nie chcę być tutaj obrońcom Hyundaia czy modelu Tucson to nie ma dla mnie to żadnego znaczenia. Tak przeglądając inne komentarze to w swojej obronie 😀 mogę powiedzieć, że inni chyba też podzielają moje zdanie. W każdym razie czekam na kolejne testy, bo to jeden model spośród setek jakie oglądam na tym kanale.
Tym autem naprawdę jeździ się wygodnie i komfortowo. Za 90 koła pięknie wyglądający suv, podgrzewana kierownica , fotele, fabryczna nawigacja z darmowymi mapami na 10 lat, gwarancja 5 lat bez limitu kilometrów, asystenty jazdy, spory bagażnik (513L), android auto..., jak na taką budę przyspieszenie ok 10s do 100km to też nie najgorzej, silnik prosty nie do zajechania.
czcams.com/video/B6NW_9m9NOk/video.html
Na coś takiego jak ten N-line to się kiedyś mówiło, że wystroił się jak stróż w Boże Ciało.
Ten test to przykład na to , że 95% testujących to osoby oderwane od zycia bądź takie udajace.
Chciałem to auto kupić, po jeździe próbnej zrezygnowałem - miałem wrażenie, że ciągnę przyczepę. Nie jestem oderwany, nie jestem nawet wymagający (tak uważam) kupiłem auto z niewiele większą mocą, ale jeżdżące zupełnie inaczej. Miałem DOKŁADNIE takie samo odczucia jak testujący. Samochód fajny, ale silnik .... cały czas jak bym kamping za sobą ciągnął. Byłem strasznie rozczarowany, bo chciałem to auto kupić i byłem gotowy na kompromisy (choć chyba nie na takie)
Nawiązując do tytułu to największym błędem było wybranie tego człowieka do prowadzenia tego testu. Ten Tucson z tym silnikiem sprzedaje się jak świeże bułeczki, zwłaszcza używany, a przecież o to chodzi, więc gdzie tu błąd Hyundaia z tym silnikiem? Poza tym to kto jeździ non stop z obrotami 6300??? I który Tucson ma zespolone ledy do jazdy dziennej??? Bo nie przypominam sobie. masa błędów i niewiedzy o aucie. Proponuje pozostać przy tym maluchu tatusia!!!
Po co testujecie wersję N-line z tym silnikiem skoro od początku wiadomo że samochód z tym silnikiem "nie jedzie" . Skoro jest to najczęściej wybierana wersja przez klientów to najwidoczniej marka wykonała dobry ruch oferując to, czego klient oczekiwał, pomijam już chorą cenę ale takie czasy. Jak do tego wszystkiego mają się wolnossące silniki Mazdy które tez nie jadą w porównaniu z silnikami turbo a wszyscy się nad nimi rozpływają?
Nie wszystkie silniki mazdy nie jadą. Może 2.0 120 km plus do tego zamulony automat starej technologi, żeczywiście nie jedzie. Ale nie zapominajmy że Mazda oferuje np. takie silniki jak 2.0 150,165 albo 2.5 200, które napewno lepiej sobie radzą w stosunku do tego Hyundaia, który jak sam test wskazuję osiąga setkę dopiero, po 12 sekundach.
Samochód dla mojego ojca w wieku 83 lat wysoko się wsiada a silnik wystarczy w niedzielę do kościoła i do garażu 😆
Czy ty się właśnie nabijasz ze swojego ojca?
Do kościoła to lepiej żeby już nie chodził. Jest co niedziela msza z Łagiewnik w tv.
Witam świetny materiał czekam teraz na test Range Rovera SVAutobiography wersji przedłużonej
Bo to jest wersja dla kogoś, kto głównie jeździ po mieście, tam ten silnik jest wystarczający, a samochód wygląda fajnie. Na autostradowe trasy można wybrać dwulitrowego diesla
Albo 1.6 T-GDI 177KM.
Do miasta? Z taką elastycznością?
@@niskiezawieszenie Chodziło mi o trasę, że na autostradowe trasy oprócz dwulitrowego diesla można wybrać silnik benzynowy 1.6 z turbo.
W służbowym Cee'd mam taki silnik, o ile jadę samemu to jakoś jedzie ale przy trzech osobach to jest dramat, żeby coś wyprzedzić silnik musi być na bardzo wysokich obrotach. A Cee'd jest lżejszy od Tusona.
Jeździłem ceed'em i tucson'em z tym silnikiem. W takim porównaniu można stwierdzić, że ceed jest dynamiczny.
@@krzysztofk5126 mam kia ceed i sportage te same silniki No ceed jakoś jedzie a sportage nie ma siły
mmm czerwony to pewnie szybki a nie zaraz 12s do setki
Czerwony maluch ile miał do 100?
Przyspiesza dobrze, ale nie za szybko
6:57 i cześć. Opowieści dziwnej treści. Litości panowie z Autocentrum...
Wszyscy bronią Hyundaia a pod peżotem 3008 napiszą, że 1.2 puretech to za mało do taaaakiego auta.
tylko puretech to turbobenzyna;D więc inna charakterystyka auta
@@-xYz--nk1gm ja to wiem, ale zobacz jakie ma parametry w porównaniu z tym 1.6. a jednak zawsze jest ferment gdy ktoś wspomni o 1.2
Bo 1.2 puretech to gówniany silnik który ani nie jest mocny ani bezawaryjny. Kupując wolnossące auto obecnie godzisz sie na kompromis między troche słabszymi osiągami a bezawaryjnością. A jak kupować turbo to chociaż takie żeby dało frajde z jazdy kosztem ew serwisu w przyszłości.
Moja żona jeździ tym autem z tym silnikiem od 3 lat... ja czasem go pozyczam.... zrobione juz 60 tys km. Silnik jest wystarczający dla ludzi którzy chcą spokojnie jeździć bez ciągłego wyprzedzenia, a jak sie da mu te 3,5 tys obrotów wzwyż to na prawde można nawet cos wyprzedzić. Auto było tanie jak na nowego suva , i mało pali ( na trasie spokojnie da sie zejsc do 6 litrow) i jest chyba jednym z lepszych wyborów w segmencie poniżej 100 tyś zł ( chociaż uważam że wersja n-line do tego silnika to troche dziwne połączenie). Redaktorzyna zachowuje sie jakby nie jeździł samochodami 10-15 lat temu ( albo zapomniał jak to sie robi) . Wtedy 130 koni to było dużo i auto co mialo 11s do setki (jak ten) było uznawane za w miare dynamiczne. Kazdy tez wiedzial ze trzeba zredukowac zeby wyprzedzic, a nie przeciazac uklad korbowo-tlokowy cisnac od 1,5 tys obrotow a potem sie dziwic ze wypalony cylinder, uszczelka, czy korba bokiem wyleci przed 100tys km. Powiem więcej sam jeżdżę szóstką wolnossaca 2.0 165 koni w kombi ( jak w profilu) i kolosalej różnicy w osiagach nie ma miedzy tymi autami.
Dlaczego nikt nie wspomina o czarnej podsufitce w wersj N?
Powiem Ci tak,jeśli nie gonisz po autostradach to model TGDI nie jest Ci potrzebny,w jeździe miejskiej lub raz za czas po ekspresówce ,nie ma senzu jednostki 177 konie brać....
Przy jakich obrotach ten maksymalny moment obrotowy? ;)
Ja jeździłem jedną i drugą wersją. Jeśli ktoś jeździ po mieście, czasami autostrada to nie poczuje różnicy, a zwykły gdi mniej pali wersje do 2018 roku nie miały nawet dpf, więc auto idealne do miasta. Jeśli ktoś jeździ głównie autostrady to powinien wybrać mocniejszą wersję. Trzeba też wziąć poprawkę, że autor jeździł nowym samochodem, a każdy nowy samochód jest znacząco słabszy. Tak po 10-15 tys km będzie miał dopiero swoją moc. Jak odebrałem nowego golfa w 1.6 tdi to noga w podłogę, a na światłach mnie saiciento wyprzedzało 😉
Miałem takie same odczucia jak przesiadłem się z silnika turbodoładowanego na wolnossący. Tutaj prowadzący ma rację - wolnossący powinien występować w połączeniu z większa pojemnością i wyższym maks. momentem, natomiast gdy zobaczyłem w jaki sposób testuje przyśpieszenie wolnossaka z 3000 obrotów wciskając pedał w podłogę, to mi witki opadły. Jest to jak widać młody człowiek i chyba w życiu nie jeździł silnikiem bez doładowania. Robi tutaj najczęstszy chyba błąd - silnik wtedy się dusi i rzeczywiście nie jedzie. Należy pedał przyśpieszenia naciskać z wyczuciem, a nie kłaść cegłę. P.S. jeżeli ktoś nie lubi używać lewarka zmiany biegów to niech se dopłaca do automatycznej skrzyni.
6:59, a więc dalej nie oglądam, do widzenia.
Jaka cena za to cudo ?
I ja się z Tobą Mateusz 100% zgadzam. Podstawowe silniki ... są dla emerytów. Serio. Ja zawsze uważam, że zamiast wypasu lepiej dopłacić do silnika. Golas ale mocniejszy to tak :)
Prowadzący chyba sie obraził na Hyundaia bo mu dali Tucsona w najsłabszej wersji silnikowej i większa cześć filmu jest temu poświęcona, jeden wielki żal, że silnik 1.6 wolnossący nie jest dynamiczny, a jaki ma być? Największa sprzedasz w Hyundaiu to są auta z tym silnikiem, dlaczego? Bo są tańsze, tańsze ubezpieczenie, mało palą, tańsze przeglądy, lepsza trwałość od wersji z T-GDI, i bezproblemowa odsprzedaż. Do codziennej jazdy dom-szkoła-praca-szkoła-dom jest idealny, nie codziennie się wybieram w trasę autostradą czy wyjazdy do Chorwacji. Autorze filmu, bardzo słabe podejscie do tematu, wolnossące 1.6 w dużej budzie nigdy nie bedzie dynamiczne, ale dla Hundaia liczy się sprzedaż i to, że silnik spełnia normy emisji spalin.
Pełny test Hyundaia Tucsona jest już opublikowany. Na czym mialem się skupić jak nie na silniku? :) I to, że Tucson z tym silnikiem podbija słupki w Hyundaiu, nie oznacza, że jest dobry i ma rację bytu w tym samochodzie :)
Tylko po co dopłacać wtedy za N-line?
Aha, jeśli ktoś używa samochodu do jazdy dom-szkoła-praca-szkoła-dom to po co SUV?
@@mateuszzuchowicz785 A dlaczego nie ma racji bytu? Jeśli się sprzedaje bardzo dobrze, to jak najbardziej, trzeba patrzeć na auto jako na całość, a nie przez pryzmat silnika i dynamiki. Mam wrażenie, że cześć motoryzacyjnych youtuberów popełnia ten błąd, dla nich auto to moc, niuta i sprint do setki, szczególnie tych młodych. Wierz mi, że grupa docelowa tych aut to są ludzie w okolicach 40, mający dzieci, którzy potrzebują wygodnego rodzinnego auta, silnik 1.6 GDI jest najlepszym wyborem w Tucsonie, bo nie generuje dodatkowych kosztów, gdzie małżeństwo z dziećmi ma i tak duże wydatki, np. kredyt hipoteczny. Jak myślisz, mając 2 Tucsony 1.6 GDI i T-GDI, który pokona szybciej trasę Warszawa-Gdańsk-Warszawa, oczywiście jadąc zgodnie z przepisami? I które auto pokona je najtaniej? Odpowiedz nie jest taka oczywista.
@@mateuszzuchowicz785 Bo tak naprawdę te wszystkie popularne SUVy, crossovery to takie podwyższone kombi, wygodniej się wsiada, wysiada, lepsza widoczność, większy prześwit. Wystarczy porównać np. i30 Wagon vs Tucson, różnica w rozstawie osi to tylko 2cm na korzyść Tucsona, ale i30 wagon ma większy bagażnik o 89l.
Kiedy test Hondy Crv na tym kanale???
Jak ktoś kupi Audi A6 z pakietem S-Line i podstawowym silnikiem 2.0 TDI który ledwo radzi tą budę albo piątkę z najsłabszym silnikiem ale w M-pakiecie, wtedy już nikomu to nie przeszkadza a tutaj ojej wielki problem N-line i słaby silnik.
Pomijam już cenę bo 119k za suva tym bardziej od drogiego ostatnio Hyundaia wydaje się być dobrą ofertą. Zwłaszcza kiedy spojrzy się na to że takiego i30 można kupić drożej. Ten drugi co prawda będzie miał lepsze wyposażenie ale suvy są droższe niż hatchbacki.
Obydwa wymienione auta maja 9 sekund do setki, to ma 12 - co Ty w ogóle porównujesz?
@@Martineiro to porównuję że tamte dwa mają 9,5 sekundy do setki i kosztują 250 kloca a to kosztuje nawet nie 100 i ma 12 - bardzo dobrze porównuję. To właśnie jest ta mentalność jak jest muł z podstawowym silnikiem ale pakietem stylistycznym z marki prymium oj to ślina leci z ust, cud miód i orzeszki. Ale jak zwykła, normalna marka zrobi sobie pakiet stylistyczny do najsłabszej wersji - "hurrr durrr jak tak można przecież to wolne jest" tak jakby nakładki na progi i zmienione zderzaki wpływały w jakikolwiek sposób na osiągi i prowadzenie.
Test bardzo ciekawy. Ten silnik nie powinien sie znalezc w takim duzym aucie. Komentarz odnosnie gaszenia samochodu z turbina jeszcze bym przemyslal i ewtl. dodal jakies sprostowanie.
Jak dlamnie rezenzja tego samochodu na + tym bardziej na + dla silnika. Zadne janusze i seby nie beda katowac tego silnika bo nie pozwala. Na kupno tego samochodu 2-3 letniego miód!
Dokładnie jednym pasuje innym nie , ale ten nacisk na super osiągi jest zdecydowanie przesadzony
@@shiron9 Dlamnie silnik benzynowy z turbo w cywilnym samochodzie to przesada. Po co turbo 1.2 jak moze byc 1.6 wolnossak.
Nie wiem w jakim swiecie zyjesz skoro u ciebie janusze i seby jezdzą Tucson'ami XD
@@kamilxgothic napewno nie w twoim
no tak lepiej pod górkę piłować mając 5k obrotów, niż w podobnym silniku z turbo mieć np 2k obrotów ;)
Bardzo dobry test. Tym hejtującym polecam zarzyc odpowiednią tabletkę, recenzent mówi jak jest, a was coś boli. Rzeczywistości nie zaklamiecie, pozdrawiam!
Dokładnie. Silnik słaby, prowadzenie auta nie daje. żadnych emocji i przyjemności. Ostrzejsze wejście w zakręt to wyraźny przechył i podsterowność. Jesienią 2020 wchodzi całkiem nowy model Tucsona i silnik ten zniknie z oferty, będzie inna benzyną z układem hybrydowym.
Witam, mam pytanie odnośnie wyboru skrzyni biegów czyli brać automat czy jednak manualną skrzynię biegów? Chcę kupić to autko, ale mam dylemat jaką skrzynię wybrać. Dużo się mówi, że automaty się psują i dużo więcej spalają paliwa. Natomiast jak się coś zepsuje to koszt takiej naprawy może wynieść nawet do 30 tys złoty. Jak to jest z tymi skrzyniami w Hyundai Tuscon? Należę do kierowców spokojnych, którzy nie szarżują po mieście, raczej spokojna jazda. Nigdy nie miałem też automatu stąd takie pytanie.
W tym modelu automat 7DCT jest bardzo dobry, ale dostępny tylko w mocniejszych silnikach z turbo, wszystko zależy od tego czy zależy Ci na spalaniu, czy obojętne. Posiadam N Line właśnie taki jak na filmie tj. 1.6 GDI 132 KM i kupiłem go celowo wiedząc, co biorę, przesiadając się z 1.9 TDI 150 KM i chwalę sobie jak nie wiem! Prowadzący ten test na filmie nie przygotował się, błędy z momentem obrotowym itp. 1.6 GDI bez turbo spokojnie daje radę i nie czuć, że muł ... nie ma odejścia jak turbo z wysokich prędkości, ale nie ma też poczucia, że to auto nie jedzie, wręcz przeciwnie charakterystyka tego wolnossącego silnika jest liniowa, przyspieszenie płynne w całym zakresie i delikatnie muskając pedał gazu mega przyjemność z jazdy a na blacie 6 litrów na 100 bez problemu. Do tego skrzynia manual 6 biegów jedna z najlepszych charakterystyk, jakie miałem przyjemność używać, biegi krótkie i pięknie wchodzą, klikając skrzynia dostosowana na prostej do jazdy 60km na 6 biegu delikatnie, co w trasie przy wyższych prędkościach i tempomacie z kontrolą prędkości co 1 km/h z kierownicy sprawia wrażenie, jakbyś i tak jechał automatem. Podsumowując: 1.6 GDI bez turbo, jazda średnio 6,5 litra a przy 145 km/h na trasie z obciążeniem pokazuje 7,5 - 7,7 litra ... 1.6 T-GDI z turbo, 7 litrów marzenie, średnio 9 a w mieście 12 itp, itp, itp :) mam nadzieję, że pomogłem.
Jak ktoś mówi że ten ślink "wystarczy" to znaczy że zrobił błąd bo kupił a teraz go broni ... Nie ... Nie wystarczy silnik 1.7crdi 115km dużo przyjemniej jeździ mimo że sprint do 100km/h gorszy ...
Miałem wcześniej dizla (nie byle jakiego tylko mocarne i kultowe 1.9TDi, paliło to średnio tylko 1-2 litry mniej) na miasto odcinki po 4 km do pracy bez sensu. Przy braku bezpośredniego połączenia autobusem, trzeba mieć samochód w benzynie. Hybryda za droga do korzyści.
Wersja turbo jest ok ile wtedy spali: 14 litrów na 100?... Dziękuje.
Jak kupowałem w2021 roku to nie było już dizla 1.7 tylko 1.6.
Test nierzetelny ,prowadzacy nawet nie wysilił się żeby sprawdzić dane techniczne ,maksymalny moment obrotowy według niego silnik osiąga przy 6300 obr/min . No comment .
Jak wolnossący to może da się zagazować? To było by wtedy dla mnie całkiem interesująca propozycja.
Słaba opcja bo to silnik z bezpośrednim wtryskiem.Niby da sie zagazować,ale koszt instalacji lpg to cena około 10 tys.Kolejny problem to,że musi raz na jakiś czas dostać dotrysk benzyny dodatkowo więc trzeba doliczyć 2-3 litry benzyny na 100 kilometrów plus oczywiście gaz
@@oskiboski112 ok dzięki jakoś nie ogarnąłem że to na bezpośrednim, no to dalej raczej na pewno po i20 kolejnym autem będzie toyota corolla combi hibrid 2019r 1.8 i taka sobie zagazuje ;)
@@maqic1979 hybrydy to dobra opcja(szczególnie toyoty) latałem taką hybrydą auris na taksówce i robi robotę.W mieście średnie spalanie to 5-6 litrów(szczególnie jak hamujesz odzyskiwaniem energii przed zatrzymaniem się) na 100 km,ale zazwyczaj woziłem pełny samochód silnik 1.8 +elektryk
Jak wolnossak to tylko V6 w górę, no chyba, że jakiś Vtec w małym Civicu
Test nieobiektywny Tryb normal i sport chodzi tutaj o uklad kierowniczy.Test dramat kto i ile ci za to zaplacił?????
Tester myli moc maksymalna z maksymalnym momentem obrotowym. Proponuje skasować film i nagrać rzetelnie od nowa.
Dobra rozumiem. Popastwiliście się nad tym silnikiem bo to nie jest jednostka do nie wiadomo czego. Ale mam inny zarzut do was dziennikarzyny. Skoro już masz tak krytykować silnik (proszę bardzo, każdy ma prawo do swojej opinii) to chociaż poczytajcie najpierw coś o tym silniku i nie gadajcie głupot w stylu że maksymalny moment obrotowy tego silnika jest dostępny od 6300 obr/min. Moment jak pamietam dostępny w tym silniku jest od ok. 4850 obr/min a to moc jest dostępna od 6300. Chcecie wyjść na profesjonalistów a tak naprawdę robicie z siebie pseudoznawców.
Jakby prowadzący opowiadał, że silnik jest wystarczający, to zaraz byłyby same komentarze, że zamulacz. Ludziom nie dogodzisz.
I LOUW VOU HYUNDAI Tucson 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Z zewnątrz mógł by się podobać ale w środku nie wygląda a silnik.. z przed dekady ..jakieś 10 lat temu. Moc silników czy osiągi raczej nigdy nie były domeną tej marki. Dla starszego pana obeznanego z tą jakością wykończenia będzie.. ok. Z tym typem nadwozia jako mały SUV - sport utility vehicle pasuje tylko utility. Bardziej klasyfikuje się jako zwykły crossover.
Bardzo głupi test, są osoby które jeżdżą tylko po mieście a chcą jeździć wygodnie i jeździć w ładnym samochodzie a w N Line jest ładny (kwestia gustu) do jazdy miejskiej jest wystarczający mało awaryjny nie trzeba pamiętać żeby schładzać turbo nie ma niepotrzebnych awaryjnych rozwiązań bo nie każdy się chce ścigać a jak już chce to sobie zamówi 1,6 T-GDI jest możliwość gorzej jakby nie było, i co mu strzeliło że trzeba mieć 6300 obr żeby jechać najwyższym momentem obr Ktoś tu nie odrobił lekcji, taka jest charakterystyka silnika wolnossącego chociaż i tak myślę, że pomylił moc z momentem moment pewnie około 4800-5000 ale ja nie widzę lepszego silnika do miasta jak ten a kto inny daje takie rozwiązanie bez dpf egr itp dziadostwa które tylko się chrzanią i jak ktoś wie jak jeździć to jest naprawdę ekonomiczny jak na te gabaryty i jest tańszy chcesz mocniejszy dopłacasz i masz prawie 180 km i turbo wystarczające... nie rozumie płakania prezentującego ja jakbym miał brać suwa do miasta to właśnie z takim silnikiem konkurencja nie ma takiej propozycji tylko 1.2 turbo co puste jedzie doładowane stoi to przynajmniej jest spokojne puste spokojne i doładowane spokojne ale jak wyjadę w kawałek trasy to nie muszę się zatrzymywać i dolewać oleju ...
Pejsi Qda - Jakoś nie widziałem aby ktoś jeżdżąc po mieście schładzał turbinę, nigdy tego nie robiłem i nigdy nie miałem problemów. Prawda jest taka, że ta marka to coś więcej niż Dacia (bez obrazy dla marki) dlatego to obciach wkładać taki silnik do takiego auta. Znam jednego który zakupił to auto z tym silnikiem, jeździ nim do pracy, ale ma rodzinę, są i trasy a wtedy jest płacz.....Auto dla dziadka, chociaż znam dziadka który lubi sobie wcisnąć, tu by się załamał. Ten silnik nie powinien znaleźć się w tym aucie chyba że zbyt wysoko oceniałem tą markę. Jest wiele osób które myślało przecież to ma ponad 130 kunia to da rade niestety w ceed’e by sie sprawdził ale nie w Tusconie
@@tkm4581 no jak ktoś chce szkłem d... Utrzeć to ma no sorry Ala każdy powinien wiedzieć jak do takiego auta bierze 1.6 wolnossące to nie może oczekiwać osiągów... Załamal na swoje życzenie bo wiedział co kupuje a nie chlodzisz i nikt nie chłodzi dlatego teraz silniki wytrzymują 100-150tys a nie 300-500 😉
@@pejsiqda1511 - W większości przypadków turbina do żywotności silnika nic tu nie ma, i zmartwię cię te auta przejeżdżają grubo ponad 200 tyś. 300 tys dla silnika wolnossącego ? Chyba dla auta z lat 90. Każdy powinien o tym wiedzieć jak taki silnik zachowuje się w takiej budzie to fakt, ale rzeczywistość jest inna.
@@tkm4581 oczywiście że przejeżdża ale mówię o jeździe w miarę bezawaryjnej a jeśli mówisz że mało litrażowe Turbo przejeździ 300 bezawaryjnie bez dolewania oleju między wymianami to chyba nie jeździłeś takimi bo znam i w Skodach VW francuskich i koreańskich 1.0 1.2 itp bez porównania
Pejsi Qda - a ja znam wolnossący silnik z kia który nie dotrwał do 200 tyś. Znam firmę która ma flotę aut Daci na wolnossących silnikach które przyśpieszają tylko z górki, ta bezawaryjność wolnossących silników skończyła się na wymianie silników na gwarancji i tak też dolewali olej. Teraz mają skody, to przynajmniej jedzie, i przynajmniej bez problemu przetrwały okres gwarancji. Prawda jest taka, że większość klientów chce dziś turbo. Czas narzekania na wyżyłowane kosiarki minął, wystarczy że ktoś pojeździł takim autem i poczuł tą charakterystykę. Tak już jest i nic z tego nie zmieni. Mazda to zrozumie jak dodadzą może kiedyś uturbiony silnik. Byś się zdziwił ilu to klientów zrezygnowała właśnie z zakupu mazdy przez ich mułowate silniki. SkyactivX okazał się klapą, nic nie zastąpi turbiny.
Nie wygląda i nie ma czym jechać.dziekuje.
Ej....synek!!! Od pomarańczowych kierunkowskazów w maluchu to Ty się odczep. Malucha to Ty szanuj!!!
Pojeździł parę razy czymś lepszym i już w głowie się po przestawialo?
Czy to czasami nie było żartem? hmmm, chyba było :)
btw. w Autocentrum pracuję od 8 lat, więc zaręczam, że ten samochód nie jest "czymś lepszym" z czym miałem doczynienia :)
Miłego dnia!
@@mateuszzuchowicz785 Panie Mateuszu. To nie był żart. Fakt to auto to tylko jakiś Koreańczyk...Ale małego fiata,auto które uwielbiam i jako posiadacz nie lubię jak ktoś wytyka że maluch jest taki czy owaki. Taki był urok tego auta i ludzie kochają go za to jaki jest 🙂 Więc proszę się nie naśmiewać 😅 po za tym dobry test. PS. GDZIE JEST ZACHAR 😅 Sory,nie mogłem się powstrzymać😅👍👋
Super silnik do gazu
Masz racje mialem Tuscona z 132 KM. to Aute nie jedzie kupilem teraz teraz z 177 KM.7TDC tez N-Line czerwone to auto poprostu smiga jestem bardzo zadowolony!
Jaka jest jego "niepodstawowa" wersja silnikowa? Nie wierzę żeby 132 konie to było wszystko...
masz 1.6 t-gdi i diesle kiedyś były 1.7 i 2.0crdi.. zaden nie jest wydajny
Jest jeszcze 1.6 T-GDi 177KM za minimum 20 tysięcy więcej
Wpakowanie wolnossącego 1.6 do sporego suva w usportowionej wersji to jakiś żart. Silnik ok, ale do ceeda w HB.
To już zadziało się wcześniej.Mam ix35 z 2015 i z tym silnikiem ..... potwierdzam,to nie jedzie i nawet reklamowałem ten silnik bo nie wierzyłem że to fabrycznie tak jeździ. Żona ma kia venga 1.6 i je mnie tym autem wszędzie i zawsze.
Skąd oni wytrzasnęli ten silnik ?
Stwierdzili, że jest na takie auto grupa docelowa 60+.
@@michalzbrojkiewicz5277 Dla tekiej grupy docelowej to powinien był Automat
@@Bemx2k 60+ już nie ma 500+ więc w manualu będzie taniej.
Ten silnik jest produkowany od wielu lat. Sądzę ze utrzymują go nadal bo jest tańszy w produkcji i spełnia normy unijne bez filtrów GPF.
Tylko tgdi bez dodatków i manualna skrzynia i jest super jeszcze lepiej jest w sportage bo jest lzejszy😂
Moim zdaniem powinni rozroznic pakiet n linę dotyczący wyglądu i osiągów.
Miałem nieprzyjemność jeździć takim, ale 2.0 170 koni z automatem no i że tak powiem, nie jechało to. Ale dobrze że dają ludziom wybór, co kto lubi.
jechałeś dieslem ale 2.0 ma 185koni?? czy może 1.6t-gdi?
@@-xYz--nk1gm benzyna 2.0 gdi, dlatego mówię że z tym 1.6 może być tylko 'lepiej'
@@marcinsobczak2485 a widzisz.. nawet nie wiedziałem że taki jest:) ja w Uk mieszkam a tam głównie diesle. Jak chciałem i40 kupić to tylko 1.7crdi ale przez ich automat dct odpuściłem hyundaia. Benzyn poliftowych nie było nie 2019:)
@@-xYz--nk1gm 2.0 nie było nigdy w tym aucie .
@@-xYz--nk1gm to samo w Irlandii, nic poza 1.7 crdi do aut z tego koncernu nie do kupienia. Automaty tylko do najdroższych wersji czyli bez 40000 euro do tucsona nie podchodź
a ten z silnikiem 177?
Myślę, że to znacznie lepszy wybór. W tamtym silniku jest 265Nm w przedziale 1500-4500obr. Co według kalkulatora daje moc jakieś 55-166KM zależnie od obrotów, co znaczy, że prawie całą moc mamy dostępną dużo niżej. Z tamtym silnikiem samochód powinien być bardziej komfortowy, w porównaniu z tym, który charakterem bardziej pasuje do zwinnego coupe, niż ociężałego suva
Mam taki ze 177KM silnikiem. Bardzo cichy silnik i przyspiesza od 1500 obrotów - jak diesel. Minusem jest tylko spalanie, w mieście 10 - 12l. Ale polecam.
9:00 olej splynie z turbosprezerarki, czy łopatki zwolnia, bo gaszenie jak pedza lopatki to odciecie oleju czyli chlodzenia dla nich?
Jestem bardzo rozczarowany testem i prowadzącym
Lubię Twoje testy i prezentacje Mateuszu. Są spoko. Jeśli to jest N-line, to jak Ty mówię temu NIE. Dzięki i pozdrawiam !
A jak "sportowe" Bmw 3 w m pakiecie ma 1,5l pod maską to już git xD
Mateusz Niewiński ale ma turbo
@@Dronex-ik9ye i co z tego?
Mocy wcale nie ma dużo więcej
@@mateuszNiew Ale ma znacznie większy moment obrotowy
MERCEDES CLA ma 1.5 i 11,2s i tam jest to rakieta 🤣😄😁. www.autocentrum.pl/dane-techniczne/mercedes/cla/c118x118/shooting-brake/silnik-diesla-1.5-180d-116km-od-2019/
A kto powiedział, że jest git? Co was boli?
Kto to konfigurował? Czy oni są poważni? XD
Pakuja taki silnik zeby sprzedawac bo to jest drogi samichod a sa klienci ktorym nie zalezy na osiagach tylko na niezawodnosci.
Nimniej tu Mitsubishi oferuje lepsza jednostje 2.0 150 KM i co wazne bez GPF a wiec bedzie mniej klopotliwy.
Twki dilnik oferuje mniejszy ASX lub eiekszy Outlander. Tucson jednak jest ladniejszy no i ....ludzie kupuja gorsze auto.
Osobiscie nie kupilbym SUVa bez diesla i 4WD bo tylko taki zestaw dajecrade w trudniejsxych warunkach przyzwoicie jezdzi mize cis pociagnac i mniej spala.
Tylko teraz diesla raczej nie mozna kypic z powodu norm i dpfa z egrem bo to sa takie ustrojstwa ktore gwarantuja klopoty.
Wydaje mi się że w wersji 1.6 136 km.
To auto jest seryjnie na 18 calowych felgach.....żal....
Autocentrum z poziomem recenzji schodzi na psy. Gdzie Zachar 😢
Np. na ZacharOff
Ten Nline z tym silnikiem ma 18calowe felgi a nie 19". Kolejny błąd!
Ten sam silnik a jakże inne odczucia😉
czcams.com/video/wlLItkBHK4U/video.html
Paskudne i tandetne są te wystające tablety. O żadnym prestiżu od teraz nie może być mowy. Poprzedni Tucson miał pięknie wkomponowany wyświetlacz. W omawianej wersji na szczęście pozostały klasyczne zegary. Ech...
Gdzie Zachar? Autocentrum bez niego ssie!!
12 s do setki i gościu już ma problem z mocą samochodu, widać że chodził do gimnazjum, szkoda oglądać do końca
Też nie obejrzałem do końca
jechałeś 1.6 hyundaia? dużo pali i nie jedzie:D nawet 1.2 tsi go objedzie;D
Normalny samochod to robi 8 do setki
@@Artro10 dlaczego 8 s?? a może 3 s??
@@-xYz--nk1gm weź przestań z tym niemieckim chłamem
Mam nieodparte wrażenie że na siłę obrzucacie błotem całkiem sensowne auto.
Należy mieć świadomość do czego on służy, to auto do rozwiezienia dzieci do szkoły, zrobienia większych zakupów, podjechania nad jezioro lub do lasu.
Takie typowe daily, to nie jest pocisk na autostradę, sprinter pod światła.
Moc wystarczająca na przemieszczanie z punktu A do B, wyżej zawieszony, przestronny - obecnie wersję comfort możemy podjąć za jakieś 88/89 k pln - za te pieniądze nie kupimy żadnego innego SUV'A (oprócz Dustera).
Kup sobie Duster 1.6 sce 115km wolnossancy to podyskutujemy
Gościu ty chyba się z ch..em na łby zmieniłeś . To jest suv a nie auto sportowe.
Posiadam Sportage z tym silnikiem i zgadzam się z redaktorem w 100% - silnik jest za słaby i po prostu męczy w trakcie jazdy na trasie. Nie jestem w stanie zrozumieć jak inni posiadacze tucson/ix35/sportage w 1.6gdi mogą pisać ze mocy im wystarcza.
Żenada
Gdzie jest kurwde Zachar !
Siedzi w Camperze😂😂
czcams.com/video/3JH91V4MCVw/video.html
Zaraz zaraz... a od kiedy to silnik wolnossący można od razu gasić po dłuższej jeździe? Przecież to zabójstwo dla silnika niezależnie od tego czy ma turbo czy nie ma! A jeżeli tak jak mówisz, trzeba go wysoko kręcić żeby w ogóle jechał to tym bardziej trzeba tego pilnować.
Serio? A co powinno się jeszcze robić z wolnossącym silnikiem po jeździe na postoju?
Wolnossące silniki o małych pojemnościach, czyli 2.0 czy nawet 2.5 mazdy powinny umrzeć, nie widzę żadnych zalet tych konstrukcji pond silnikami Turbo, a domniemania o awaryjności to tylko domniemania, a te należy wsadzić między bajki.
Kacper T uuu narażasz się fanboyom mazdy :) zaraz Cię zlinczują...
@@mateuszw9560 Trudno, taka prawda. Zamulone silniki mazdy o tych niby dużych pojemnościach to największa wada tych aut. Ile razy oglądam czy czytam jakiś test mazdy to każdy narzeka na zerową dynamike, a szczególnie elastyczność motoru.
Kacper T ja nie musiałem testów oglądać bo wybrałem się do salonu mazdy w celu testu nowej 6 w wersji 2.5AT 194 konie. Kompletnie nie wiem gdzie ta moc bo auto nie jechało...
@@mateuszw9560 Do 6 najlepszy diesel. Duży moment, nisko dostępny itd
Kacper T szkoda bo to w sumie fajne auta, ale silniki dla masochistów :)
N-LINE MO INO 177 PS NIE 132
to jest po prostu auto dla grzyba z żoną i nastolatkiem - ojciec i tak nie bedzie przyspieszał a syn/córka nie bedzie narzekać że to Kia Rio 1.5 ;)
Zapraszam też na mój kanał YT. Wazne tematy.. Pozdrawiam
test materialow jakości w kabinie zrobiony na odpierdol.
Test Tucsona jest już na naszym kanale. Nie było potrzeby powielać tych samych informacji :)
Przepraszam ale zrobiłeś z siebie durnia