Koledzy, gratuluję pięknej podróży. Pełen szacunek. Potrafię to docenić, bo przejechałem do Magadanu nieco innymi "drogami" niż Wy w 2014r.. W jedną stronę przez Mirnyj, a powrotna trasa przez Czara, Taksimo, Sewierobajkalsk. Nakręciliście piękne fotki, które tylko nieznacznie pokazują grozę i ryzyko niektórych sytuacji. To trzeba przeżyć, aby zrozumieć. GRATULUJĘ odwagi!
Czy wybraliście dobry czas ? Tam liczą sie tygodnie w związku z niesamowicie szybko nastającą wiosną ( rwące rzeki rozmywające drogi) i szybki powrót zimy. Alaskę wspominam dobrze w lipcu ( oprócz kurewskich komarów - kochają moją krew ) , gdzie kilku kilometrowe koryta rzeki zamieniało się tylko w średniej wielkości rzekę w lipcu. Pytanie techniczne co Wam padło technicznie z czym był problem (oprócz kichy koła itp)
Czas w sam raz :) Starą Kołymę udało się przejechać bo był niski poziom rzek. Technicznie trochę spawania samochodów było, w szarym patrolu padła skrzynia, wracałem dwanaście tysi km na 1,2 i 5. Cała wyprawa 6 tygodni. Pozdrawiam.
O, to nieżle autko dostało popalić , ale na Twoje szczęście skrzynka nie rozsypała sie całkiem. Nie wyobrażam sobie co by się stało jakby skrzynka padla kompletnie na "drodze do nikąd" , No ale jest ryzyko jest zabawa. Co prawda mam niezłe autko ,ale zawsze mi się marzy na taką trasę system gażnikowy a nie wtryskowy. Ale kto dziś robi gażniki ? Z gażnikiem jeszcze można walczyć ,ale jak pierdyknie jakiś sensor ( a jest ich co najmniej kilkanaście ) i to taki co wyłączy komputer i dozowanie wtrysku to dupa zimna. Jeżdze motocylkem i zawsze czulem sie lepiej z gażnikiem , choć jak do tej pory nie miałem problemu z wtryskami ( pukam w niemalowane ) Pozdr, MK
Dwa auta po torach przez Chare i Uralem przez Kuande po trzech dniach czekania na niższy poziom wody. Dzięki za filmiki z waszego przejazdu przez Bam. Były dla nas inspiracją :)
pozdrowienia, milo było posiedzieć i was posłuchać przy ognisku nad Sanem ;)
Obejrzałem z przyjemnością. Gratulacje, pięknie przygotowana i wykonana wyprawa!
Dla mnie, bomba 👍
Dzieki Andrzej!!! Piekna wyprawa i dobry film :-) Молодцы !!!!
Gratulacje!
Koledzy, gratuluję pięknej podróży. Pełen szacunek. Potrafię to docenić, bo przejechałem do Magadanu nieco innymi "drogami" niż Wy w 2014r.. W jedną stronę przez Mirnyj, a powrotna trasa przez Czara, Taksimo, Sewierobajkalsk. Nakręciliście piękne fotki, które tylko nieznacznie pokazują grozę i ryzyko niektórych sytuacji. To trzeba przeżyć, aby zrozumieć. GRATULUJĘ odwagi!
bez Grechuty, też się spoko ogląda. Fajnie, że film jest znowu dostępny.
Ekstra
Ух нефига себе-)) Я видел что этот маршрут на мотоциклах проходили-)) На авто - круто-))
Podziwiam odwagę
Magadan, A terrible road!!, 마가단, 진정 험한 길이군요. Good Luck! 행운이 깃들시길..
Więcej takich filmów !
👍
Bardzo fajna wyprawa....zazdroszczę.
Trzeba po prostu podjąć decyzję - zaplanować - przygotować i jechać. I zazdrość minie.
Круто, молодцы. :-)
PUCKI szacun!
Super film:)
Brawo..my tez to zrobiliśmy ale jakoś łatwiej nam było :-)
which motor does your Nissan have and do you find it a good option?
piękna wyprawa!! Wariaty! 4.20m co to za piosenka?
Kawał fajnej wyrypy. Gratuluje odcinka :)
Na jakich kołach jechaliscie 35 cali?
Patrol szary 35 cali ten drugi na 33
Kto wykonuje ostatni utwór w filmie? Nie autor a właśnie wykonawca. Wiadomy?
Lube " Brzozy". Pozdrawiam
Неправда, Любэ автор, а здесь исполнитель как мне кажется поляк.
Ile czasu Wam zajęła wyprawa? Z 2 miejsce czy bardziej 3?
Sześć tygodni.
Czy wybraliście dobry czas ? Tam liczą sie tygodnie w związku z niesamowicie szybko nastającą wiosną ( rwące rzeki rozmywające drogi) i szybki powrót zimy. Alaskę wspominam dobrze w lipcu ( oprócz kurewskich komarów - kochają moją krew ) , gdzie kilku kilometrowe koryta rzeki zamieniało się tylko w średniej wielkości rzekę w lipcu. Pytanie techniczne co Wam padło technicznie z czym był problem (oprócz kichy koła itp)
Czas w sam raz :) Starą Kołymę udało się przejechać bo był niski poziom rzek. Technicznie trochę spawania samochodów było, w szarym patrolu padła skrzynia, wracałem dwanaście tysi km na 1,2 i 5.
Cała wyprawa 6 tygodni.
Pozdrawiam.
O, to nieżle autko dostało popalić , ale na Twoje szczęście skrzynka nie rozsypała sie całkiem. Nie wyobrażam sobie co by się stało jakby skrzynka padla kompletnie na "drodze do nikąd" , No ale jest ryzyko jest zabawa. Co prawda mam niezłe autko ,ale zawsze mi się marzy na taką trasę system gażnikowy a nie wtryskowy. Ale kto dziś robi gażniki ? Z gażnikiem jeszcze można walczyć ,ale jak pierdyknie jakiś sensor ( a jest ich co najmniej kilkanaście ) i to taki co wyłączy komputer i dozowanie wtrysku to dupa zimna. Jeżdze motocylkem i zawsze czulem sie lepiej z gażnikiem , choć jak do tej pory nie miałem problemu z wtryskami ( pukam w niemalowane ) Pozdr, MK
witam jaki koszt paliwa pochlonela ta wyprawa?
Całkowity koszt dwanaście tysięcy złotych, paliwo, jedzenie inne opłaty. Dwie osoby jeden samochód i 25-tysi km.
Andrzej super dziekuje za szybka odp
Przejazd 27 tyś. km, LR Defender 200TDi (diesel), Magadan i powrót - 1200 EU wydałem na paliwo (łącznie z ogrzewaniem Webasto)
Widzę ze tylko jedno auto udało sie przez most na Chara przetransportować, drugie brodem poszło na Uralu
Dwa auta po torach przez Chare i Uralem przez Kuande po trzech dniach czekania na niższy poziom wody.
Dzięki za filmiki z waszego przejazdu przez Bam. Były dla nas inspiracją :)
Andrzej cieszę się że się przydały moje filmiki
Толково.
Chłopy macie jaja
5 11 2017 Revolution in Russia!
Nie da tego się za bardzo oglądać tak trzęsie - kamera nie ma stabilizacji.
K.L to film nie dla ciebie sierotko
Cały materiał nagrany starym telefonem nokia:)