Akcesoria dla niemowlaka - w co warto zainwestować - praktyczne porady | Ula Pedantula
Vložit
- čas přidán 5. 09. 2021
- Dziś ostatni z serii dziecięcych odcinków: akcesoria dla niemowlaka, czyli w co warto zainwestować, a w co niekoniecznie. Praktyczne porady dotyczące tego, co się sprawdziło w moim przypadku, co się świetnie przyjęło, a co niekoniecznie. Będzie i kosz Mojżesza, i maty, i leżaczki, i krzesełka, chusty i nosidła, poduszka do karmienia oraz inne gadżety. Zapraszam na film, Wasza Ula Pedantula.
A blogowy wpis, w którym szczegółowo opowiadam Wam o akcesoriach przedstawionych w filmie, znajdziecie tutaj: ulapedantula.pl/akcesoria-dla...
Pozostałe filmy z serii niemowlęco-dziecięcej:
Torba do szpitala: • Torba do szpitala, czy...
Wózek: • Jak wybrać wózek dla d...
Ubrania ciążowe i dla młodych mam: • Ubrania ciążowe i dla ...
Ubrania dla niemowlaka: • Wyprawka dla niemowlak...
Pokój dla niemowlaka: • 4 topowe produkty z IK...
"Podaj dalej" i "Pozamiatane": podaj.alt.pl
Wygodnie: takwygodnie.pl
Subskrybuj mój kanał: bit.ly/1jTBfO9
Facebook: / ulapedantula
Blog: ulapedantula.pl/
Insta: / ulapedantula - Jak na to + styl
"Kupic? Nie kupic? Moja kolezanka miala i jej sie sprawdzilo, to moze i ja kupie...?" Pametam te dylematy, ciesze sie, ze mam juz je za soba. Z perspektywy czasu moge napisac, iz przyszli rodzice powinni, tuz przed kupnem jakichkolwiek gadzetow, zastanowic sie przede wszystkim ile tak naprawde maja miejsca w swoim domu. Bo o ile Ula Pedantula ma duzy dom i moze pozwolic sobie i na kosz, i na mate, i na krzeslo do karmienia, o tyle ludzie z malym metrazem moga o tym zapomniec. Ja wiem: to sie sklada, tamto malo miejsca zajmuje, ale to wszystko gdzies jednak trzeba zlozyc. Mieszkalam w takim domu i szybko zrozumialam, ze po wstawieniu lozeczka (ktore jest inwestycja dlugoterminowa niz kosz), kosza na pieluszki i wozka zostalo tylko tyle miejsca, aby przejsc miedzy meblami. Mysle, ze kazdy powinien "wyposazenie" dla mlodego czlowieka dostosowac rowniez do swoich mozliwosci portfela. Pamietajcie, o ile kosz Mojzesza jest pomyslem fajnym, o tyle sprawdza sie on jedynie do 4-6 miesiaca zycia? Moze lepiej jest wtedy zainwestowac pieniadze w lepszy wozek zwlaszcza, jesli zakupy robi glownie jeden z opiekujacych sie dzieckiem rodzicow. Zwroccie wtedy uwage na to jak pojemny jest ten wozek, czy latwo sie go sklada, czy moze wlasnie ma opcje gondoli, ktora swietnie moze zastapic kosz Mojzeszowy (ale ten temat "wozkowy" Ula juz chyba poruszyla :) ) Ula, robisz swietna rzeczowa robote, dzieki Ci wielkie za to co robisz! Choc nasze dzieci sa juz w wieku szkolnym to lubie sluchac Twoich porad. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i powodzenia w zakupach!
Witam, świetny filmik, jestem na etapie szukania co będzie najbardziej potrzebne przy takim maleństwie.To dla mnie nowy etap w życiu, więc stresuję się bardzo, ale podoba mi się ta zasada, że mniej znaczy więcej 😉 dziękuję za świetny filmik i koniecznie muszę wrócić do poprzednich😉
Super film, dziekujemy! x
Witaj Ulu ! Fajnie cie ciebie slucha i oglada !
Bardzo ciekawy odcinek mimo ze mnie juz nie dotyczy obejrzalam caly ! Milego i cieplutkiego tygodnia pozdrawiam papa ! 👍👍💛🧡💚🦋🌿🌻🎈🐠
Pięknie dziękuję ;)
Przy moim wcześniaku sprawdził się Tulik. Teraz już coraz rzadziej mała w nim śpi, ale przez pierwszy miesiąc życia, takie ściśnięcie pomagało jej się uspokoić. No i, nie wiem, czy z tego powodu, ale nie mieliśmy problemu z kolkami :)
Teraz przymierzamy się do kupna maty i też najchętniej wybrałabym taką w szarościach ;)
Mi się sprawdził kokonik. Używałam go w łóżeczku, na łóżku, i gdy gdzieś jechaliśmy na dłużej. Sama szyłam więc koszt nie wielki a dziecko wszędzie czuło się "jak u siebie". Pieluchy bambusowe to sztos totalny, córka ma teraz 3,5 roku a ja używam ich po myciu głowy do wycierania i dalej jak nowe. Szumiś do tej pory pomaga zasnąć czasami więc też udany zakup.
Temat w ogóle mnie nie interesuje, ale tak lubię cię słuchać, że i tak obejrzałam 😁
Obejrzałam z wielką radością od początku do końca mimo że nie mam i nie będę miała dzieci ♥️ chyba dla tego że uwielbiam twój głos i jak czytałam twoją książkę to dosłownie cię słyszałam 🥰
Bardzo pięknie dziękuję… to dla mnie największy komplement!
Myślę, że zdecydowanie najważniejszym z takich gadżetów są pieluchy.
A najlepiej wielorazowe :)
@@UlaPedantula Mamy i stosujemy :) Fantastyczna przygoda. Polecam AIO z Eko Manufaktóry oraz Pupus (te z Pupus nawet są lepsze, ponieważ mają podwójne gumki, dzięki czemu nic z nich nie wypłynie).
Ja mam Puppi Diapers i tez bardzo sobie chwalę ;)
@@UlaPedantula Może film o pieluchach wielorazowych? :)
Myślę że Pani nie jest aż taka staroświecka mama i bardzo fajnie Pani wybrała produkty są super polecam odcinek dla każdej przyszłej mamy pozdrawiam mama 5 latka i 7miesiecznej dziewczynki ❤️
Nocnik i wanienka z IKEA, przewijak z allegro najlepiej ten w rozmiarze 80, pieluchy bambusowe z Rossmana. Ula przydałby się taki odcinek dla dziecka 12-18 miesięcy
dwójka maluchów na stanie (4.5+2) ale miło się obejrzało
wielkie tak:
* poduszka do karmienia
* szal do motania (pierwsze nosiłam 8mc a drugie ledwo 2x bo nie chciało)
* wanna na stelażu plus plastikowa nakładka "krzesełeczko". i wanna duża 102cm bo 80 zaraz będzie mała
* bujaki - miałam 2 różne i oba super
* maty z pałągami u nas 2x się sprawdziły
* piewsze karmione mieszanie więc na wyjścia termos na gorącą wodę i torebka na butelkę termoizolacyjna np tommetippy plus małe pojemniki na miarki mleka
* mnie wystarczyła ręczna pompka do mleka. tylko przy pierwszym bo przy drugim nowo zakupiona awaryjnie nawet nie wyjęta a pudełka
* kocyki bambusowe
* ja mogłam kupić łóżeczko 70x140 dzięki temu długi czas dziecko w nim spało po regulacji poziomów. przy okazji - kołderka większa a nie noworodkowa (po co dwie jak jedna starczy) i śpiworki (moja dwójka w nich spała)
* siora używała kokon
nie kupiłam bo nie potrzebowałam
* kokon
* kosz Mojżesza. na dole wystarczyła nam gondola na podłodze
* dostawki do łóżka. albo spało z nami albo w łóżeczku
* zestaw przewijako wanna
* kosz na pieluchy.
* niektórzy kupują zestawy podgrzewaczy i sterylizatorów do butekek. dlatego że pierwsze karmione mieszanie to ja nie potrzebowałam nic z tych rzeczy a jakby co to używałam mikrofali. drugie tylko cyc
* nie pamiętam nazwy - takie coś do zawijania ściskania dziecka na czas spania.
temat kojca - to jest coś czego mi brakowało ale ze względu na rozkład rozmiar domu (angielskie nie są wielkie) to nie miałam miejsca. a bardzo bym chciała
Nie mam dzieci i nie chce mieć ale z przyjemnością ogladam
Pięknie dziękuję! To chyba najlepszy komplement?
@@UlaPedantula chciałam napisać taki sam komentarz ale jak widać zostałam uprzedzona ;)
Obejrzałam każdy filmik nawet jeśli temat mnie nie interesował, a nuż widelec kiedyś mi się przyda ;)
Porządny przewijak polecam😉
Ja pieluchuje wielorazowo moje dziecko od kiedy skonczylo 2 miesiace. Tez uwazam, ze do tego trzeba sie przygotowac, bo troche nad tym pracy mialam (glownie z powodu przeciekow) . Najtrudniej bylo mi wybrac odpowiedni system: czy welna, czy otulacz, czy AIO ☺️juz nie moge się doczekac Twojego filmu w tej tematyce. Powodzenia!
Kosz Mojżesza miałam, sprzedałam i za to kupiłam zwykle krzesełko do karmienia, jak już przyszedł czas rozszerzania diety. Zamiast takiej maty lepiej zainwestować i taką z pianki. Mam puzle wielkości 60x60 i nadają się nadal do zabawy, a syn ma ponad 1,5 roku, a potem będę na nich ćwiczyć. Są też lepsze, bo większe i maluch może potem po tym śmigać. Kosza na pieluchy nie mieliśmy, bo brak miejsca i funduszy, a jednorazówka świetnie się sprawdzała. Poprostu na bieżąco wyrzucaliśmy do śmietnika pod blokiem.
Dziękuję za odcinek, na pewno będzie to dla mnie podpowiedź, bo wkrótce na świat przyjdzie nasza pierwsza córcia 🙂
Ja również dziękuję za odcinek, jest bardzo pomocny, ponieważ wlasnie oczekuje na pierwszego synka 😉 P.S. Sylwia, pozdrawiam 🤗
Dla karmiących butelka polecam podgrzewacz butelek. Nie wiem jak ja żyłam zanim go kupiłam:D polecam tez porcjowanie mleka do pojemniczków i razem z podgrzewaczem, butelkami napełnionymi woda trzymać przy łóżku na stoliku. Wyjmujesz jedna butelkę z podgrzewacza i od razu wkładasz następna.
Mamy taki sam Bujaczek i też jesteśmy z niego zadowoleni 🙂 Jak zawsze miło się Ciebie słucha 🙂 szkoda, że to już ostatni film z serii dziecięcej. Niemniej jednak czekam niecierpliwie na te o innej tematyce 🙂 pozdrawiam z 4,5 miesięczną córeczką 🙂
Uściski dla Was!!!!
Fajny odcinek,dużo nowych rzeczy . Pokazując te wszystkie gadżety,to między moimi córkami jest dosyć spora różnica wieku i kiedy ja zaopatrywałam się 20 lat temu i 7 latemu to były różnice w nowinkach.I widzę, że teraz jeszcze doszły , rzeczy które mają fajne rozwiązania dla dziecka i rodzinki.Pozdrawiam 🤗
Ja byłam w szoku jak to się wszystko pozmieniało….
Świetny filmik. Super akcesoria, sama wybrałabym takie stonowane minimalistyczne kolory, wszystko bardzo mi się podoba! Nie mam dzieci, ale jeśli będę mieć w przyszłości to skorzystam z pomysłów i propozycji 😊 pozdrawiam cieplutko
Bardzo dziękuję!
Pani Ulu :) a może odcinek o relacji pies-dziecko? Jak przygotować psa na przyjęcie dziecka? Jak dostosować przestrzeń i zasady, aby pies czuł się dobrze, a równocześnie nie przeszkadzał?
Oj, to już specjalistyczna wiedza i temat dla behawiorysty. U nas choć oba psy były przygotowywane tak samo, to jeden na dźwięk płaczu dziecka sam płakał i przychodził na pomoc, a drugi z obrażoną miną wychodził do sąsiadów…
@@UlaPedantula dokładnie. My skorzystaliśmy z pomocy behawiorysty i wszystko poszło gładko i bezboleśnie.
Kosz mojżesza przy pierwszym nie kupiłam bo w małej kawalerce i z dzidkiem co śpi tylko na mamie to był zbędny wydatek. Za to przy drugim maluszku szybko dokupiłam i to był świetny zakup, czasem stawiałam go w mojej wąskiej kuchni podczas gotowania, a czasem wieczorem kładłam malucha obok siebie wieczorami, podczas oglądania. To była świetna rzecz ale teraz już na sprzedarz bo dzidzia wyrosła i prędzej by z niego wyskoczyła wyjąc że nie może sie na brzuszek przewrócić 😅 o bujaczku myślałam, ale przy pierwszym sie nie zdecydowałam, a drugie nie potrzebowało bo od małego samo sobą sie zajmuje. Jak potrzebuje popatrzyć na maluszka to siadam na podłodze z kolanami do góry i kłade na nich dziecko - jest idealnie aby wpatrywać sie sobie w oczy.
Poducha to u mnie kit, karmie na leżąco. Sprawdziła sie jedynie przez chwile przy początkach karmienia tandemu gdzie noworodka ciężko mi było jeszcze złapać. Po tygodniu znowu leżała odłogiem, a przecież tą rile spokojnie mogły odegrać inne poduszki.
Potwierdzam że pałąki szybko sie nudzą i generują dodatkowe wywrotki podczas nauki chodzenia. W porównaniu do tego baby gym wypada znacznie lepiej, a i bardziej stylowy jest. Też nie lubie kiczu kolorystyczneg, ale wychodze z załorzenia że kontrasty nie muszą sie składać ze wszystkich kolorów, a w dodatku występują dookoła niezależnie od posiadanych zabawek + trzeba wspierać rozwój wzroku również wyzwaniami.
Team chusta
Team antilop
Mam mikro łazienke i wanienka tylko pod prysznicem lub w salonie. Myślałam o składanej wanience, ale staneło na dużej, stabilnej misce z odpływem w której kąpie sie również dwulatek.
Kosz na pieluchy to geniusz, niestety za drogi na moje standardy ._.
U nas Kosz Mojżesz to kompletny niewypał- stał i się kurzył, leżaczek super uwielbialiśmy, poduszka do karmienia przydała się i do karmienia i w momencie kiedy maly zaczął siadać. Mata u nas byla właśnie kolorowa i "krzycząca" i żałuję, szybko się rozwaliła, te pałąki byly nie do złożenia- ogólnie nie bylam z niej zadowolona. Chusta u nas nie wypaliła- maly nie lubiał jak się wiązaliśmy. Też bylam na szkoleniu z wiązania ale nie miałam cierpliowości w domu. Krzeselko kupilam używane za 100zl z regulacją oparcia i już od 5-6 miesiąca nam służyło. Też bylam mega zadowolona z krzesełka.
Wanienka w naszym przypadku to zwykła z IKEA za 19.99zl. Najlepsza z najlepszych. Mala ale jak maly wyrósł to już siedział wiec kupiliśmy krzesełko do kapieli i kapalismy małego w wannie.
Kosz na pieluczy- dla mnie zbedny gadżet, codziennie wynosiłam Kosz ze śmieciami i już nie musialam mieć specjalnego tylko na pieluchy.
My mieliśmy jeszcze przewijak- za ok 200-300zl
Wysoki drewniany z dwoma wielkimi pulkami na dole- dokupiliśmy materacyk za kilkanaście złotych i była to najlepsza rzecz jaką mialam przy dziecku. Na dolnych pułkach stały paczki z pieluchami, koszyk z kosmetykami, ręczniczki małego itp. Bardzo polecam każdemu kto ma troszkę miejsca w łazience
Super film ❤️😀Pięknie wyglądasz Pozdrawiam
Bardzo dziękuję :)
Oj temat bobasów i "co warto" albo "co trzeba"" wałkowałam chyba przez 3 miesiące przed narodzinami małej. Podeszlam do sprawy, że kupuję absolutne "must", a resztę rzeczy o których myślę, że beda potrzebne dodaję do listy zakupowej - gdy widzę, że czegoś brakuje zamawiam od razu lub szukam z drugiej ręki. Z przedstawionego zestawienia powiem tyle, że mata była u mnie na liście "może", bo wyobrażałam sobie, że będziemy ćwiczyć na mojej macie do ćwiczeń albo na dywanie. Mata do ćwiczeń od razu okazała się niewypałem, a dywan z długim włosiem skrywa za dużo skarbów.
To gdzie dzidzia sobie fika?
Super pomysł z tymi stonowanymi kolorami. Gdy mam kontakt z fizjoterapeutkami, które zajmują się dziećmi to mówią, że nie mogą przetłumaczyć rodzicom, że ostre kolory mogą przebodźcować dziecko przez co może być niespokojne. Dla ‚świeżego’ dziecka samo życie jest mega dużą ilością bodźców i gdy jest ich za dużo to możemy spowodować dyskomfort u dziecka. U dorosłych jest podobnie gdy jest za dużo wszystkiego tylko, że my potrafimy sobie z tym radzić a małuszek nie :) dla mnie mega na plus!!!
cieszy mnie ta informacja, nienawidzę kolorystyki dziecięcych zabawek gadżetów itd. żółcie, czerwienie...fuj, albo cały rozowy(dziewczynka) albo cały niebieski (chłopiec) pokoik przyprawiają mnie o mdłości ;O
@@martagrodzka9203 To "nienawidzenie", nazywa się reklama i moda.
Ja też tak uważam, nie widzę potrzeby krzykliwych kolorów, kiedy i tak maluchowi wrażeń nie brakuje :)
Jaskrawe kolory w zabawkach, czerwień, czerń, są wynikiem tego, że niemowlaki bardzo słabo widzą na początku. Te kolory stymuluja wzrok. Przebodźcowują bajki na ekranach komórek, a nie kolorowy miś... Za to zabawki jeśli są dobrze dobrane i dorosły bierze udział czynny w zabawie nie przebodźcuja dziecka tylko będą je rozwijać. Wiadomo jak dziecko zaczyna grymasić czy frustrować się przy zabawie należy ja przerwać. Natomiast dla mnie neutralne ubranka, zabawki( beżowe szare) itp to moda. Moda z magazynów wnętrzarskich i instagramów. Niemowlaka dużo bardziej interesują zabawki w żywych kolorach, taka prawda. Ale każdy dobiera zabawki jak uważa i to jego sprawa.
Uttywty to nr jak już już tuż hxikkooj więc nie ww wy tę a. gry yufti
Super film super 🥰😀😃😃💓💓🥰
Piękny wstęp 😍
Dla młodej mamy polecałabym przewijak i wanienke składana taką jak na filmie lub taki przewijak razem połączony na jednym stelażu z wanienka. Ja sama kupując wyprawke nie pomyślałam że po cc będzie wygodniej przewijać na przewijaku i lżej jest dla kręgosłupa no chyba że ktoś nie ma za dużo miejsca to widziałam przewijaki stawiane lub mocowane na łóżeczku zawsze jakieś rozwiązanie jest ❤️❤️❤️
Super film :)
Dla mnie kosz Mojżesza to inwestycja krótkoterminowa i średnio poreczna... Zamiast tego miałam wózek z dużą gondolą...jeden w domu a jeden na zewnątrz. Wyhaczylam je za grosze na olx.. odpadło mycie wózka po spacerze a wysypialo się bobo świetnie. Potem sprzedałam ten wózek domowy żeby nie zagracać domu. I kupiłam łóżeczko.
U mnie podobnie! Tylko że u mnie wózek "domowy" był na dole, a łóżeczko na piętrze w sypialni. Super system, nie musiałam biegać góra dół żeby dziecko odłożyć na krótkie drzemki 😊 a dodatkowo można pobujać, łatwo przestawić itd
@@magdalenakaczorowska5205 Dokładnie
Jak ktoś ma wózek dodatkowy to spoko. Kosz jednak kosztuje trochę mniej gdyby ktoś miał kupowac :)
@@UlaPedantula jak się poszpera na olx to można znaleźć używane wózki grosze lub nawet za darmo. Z koszem zapewne jest podobnie 😁 ja akurat miałam dostęp do wózka. Liczy się pomysł, bo nie każdy wpadnie na to że wózek może robić za kosz 😉
Polecam chicco 4 w 1. Jeden mobilny mebel a wiele zastosowań. Zastępuje kosz Mojżesza, leżaczek, krzesełko do karmienia i kołyskę, dostawkę, łóżeczko. Polecam. :)
Dokładnie i jest mobilny co jest najważniejsze. I zastępuje te wszystkie wymienione leżaczki itp!
A ja z "gadżetów" polecam śliniak taki ala gumowy. Przy pierwszym dziecku był mega problem z ulewaniem i niby miałam te materiałowe i dopiero po czasie odkryłam ten gumowy. Jak mi to pomogło i nie musiałam non stop prać tych materiałowych!:)
Ale gdy leżące było dziecko czy juz gdy siedzi stosowałas?
Mój synek niestety nie lubi sliniaczkow gumowych silikonowych, zadnych,wszystko zrywa z szyi ale fakt ze jesli dziecko zaakceptuje to jest super.
O tak! Ale koniecznie ze sztywną odchylaną kieszonką, jeśli ma służyć przy rozszerzeniu diety. Ja mam silikonowy ale taki miękki i jedzenie zamiast do kieszonki, to ląduje na spodenki :/
To co mi się podoba w serii dziecięcej to to,ze poleca pani gadzety,które sprawdzily się,przy dwójce gentelmanów.Zdròwka dla Was.
To prawda i to w sporym odstępie czasu :)
A ja wszystkim z małym metrażem polecam zamiast wanienki wiaderko do kąpania. Poznaliśmy je dzięki położnej ze szkoły rodzenia. Używaliśmy przy dwójce dzieci i każdy z naszych synów uwielbiał się w nim kąpać. Mieliśmy bodajże tummy tub. Podpisuję się też pod leżaczkiem babybjorna obiema rękami. Owszem jest dość drogi ale sama kupiłam go z drugiej ręki i nie żałuję ani złotówki. Nie wiem jak ja żyłam bez niego przy pierwszym dziecku. Ta mata Little Dutch bardzo mi się podoba ale zastanawiam się czy będzie jeszcze praktyczna/interesująca dla dziecka które skończyło pół roku?
Bardzo ciekawy filmik 🙂 dopiero przygotowuje się do maleństwa🙂 więc jestem na etapie kupowania i oglądania tych wszystkich akcesorii
Na start im mniej tym lepiej ;)
Śliniaczki.. Dużo śliniaczków.. Niemowlaki często ulewają, więc bardzo się przydają 🙂 i zapachowe woreczki na zużyte pieluszki tez polecam
Nie każde niemowlę ulewa ;) dlatego zachęcam na start mało, bo potem można dokupić więcej tego, co jest naprawdę przydatne ;)
U nas się sprawdził ten prosty leżaczek, jest super. Poza tym mata z pałąkami (15 lat ma nasza mata Tiny love 5 dziecko się na niej bawi i jest jak nowa) krzesełko do karmienia jak najprostsze coś jak ikea i nakładka na kibelek, taka ze schodkami.
Racja
Mi się bardzo przydaje dostawka do łóżka na kółkach z kołyską, mogę nią jeździć po całym piętrze, jak mała nie może zasnąć to używamy funkcji kołyski jest to wygodniejsze niż bujanie na rękach no i oczywiście w nocy mam ją koło siebie😊
Powodzenia z wielorazówkami! Używałam przy obu córkach (obecnie 8 i 5 lat) i przepadłam :D Normalnie tęsknię za przewijaniem i zakładaniem tych śliczności :) A skoro wielopieluchy to i wielorazowe myjki do pupy bo piorą się razem :) Pozdrawiam serdecznie!
Myjek jeszcze nie testowałam, ale pieluchy są łatwiejsze w „obsłudze” niż się spodziewałam ;)
Mam tak samo, uwielbiałam wielopieluchowanie moich dzieci 😀 niestety nikogo z mojego otoczenia nie zachwyciło to równie mocno by wdrożyć w życie.
@@UlaPedantula mommy mouse mają super myjki bambusowe z woreczkiem do prania, pieluszki też prima sort ;)
Jak zawsze super film! Też się napaliłam na ten leżaczek, o którym mówisz, i już prawie go kupiłam, ale na szczęście w smyku była opcja wypróbowania go. I o dziwo! Moja Gabrysia kompletnie nie polubiła go. Strasznie płakała i nie chciała w nim być. Natomiast idealnie czuła się w prostym leżaczku nieco szerszym, też bez żadnych melodyjek i innych atrakcji. Myślę, że ważne jest to, żeby albo przed zakupem przetestować z dzieckiem taki leżaczek albo dobrze sprawdzić, czy w danym sklepie jest opcja zwrotu. Szkoda byłoby tak dużego wydatku przeznaczyć na straty. Jeśli mogę coś innym doradzić, to dokonałabym takiego zakupu po porodzie, a nie przed.
Pełna zgoda, ale z drugiej strony pierwsza reakcja dziecka na coś nie zawsze jest miarodajna. Robert przy pierwszych próbach wiązania w chuście był bardzo niezadowolony, ale z czasem się przekonał. To samo było z wózkiem - przyczepką wypożyczonym na wakacjach: najpierw afera, a potem pełnia szczęścia :)
Można taki bujak kupić używany za połowę ceny, a jak się nie sprawdzi to sprzedać. Jednak zdecydowana większość osób zachwala ten bujak. I ja tak zrobiłam. Kupiłam w ciemno, używany jak się nie sprawdzi to sprzedam, pewnie za tyle samo co kupiłam.
@@missengineer5882 #UlaPedantula w sumie racja! Może za bardzo się zszokowałam reakcją ;)
Śpiworek od Slumbersac - zdecydowanie polecam, nasz ulubiony, niezniszczalny, prany wielokrotnie i cały czas jak nowy. Do tego synek codziennie tutpta w nim do nas nad ranem - uwielbiam, dobry sen i bezpieczeństwo.
A właśnie zamówiłam!
Ula Pedantula tez mam zamiar zamówić, tym razem myślę o grubości 1 tog. Powoli wyrastamy już z rozmiaru, a i noce robią się chłodniejsze - będziecie zadowoleni :-)
dziekuje za filmik, bardzo duzo przydatnych tipów dla przyszłych rodziców :)
Polecam:
Wanienkę z przewijakiem z Chicco
Łóżeczko Chicco 4w1
Dostawka do łóżka, również polecam z Chicco gdyż ma opcję kołyski :)
Pieluszki wielorazowe z Eko Manufaktóry oraz Pupus :)
Bujaczek MOMS4
Moi znajomi kupili taką dostawkę dla najstarszej córki ale mała nie chciała tam spać i zrobili z niej półkę na pieluchy :p
Łóżeczko chicco 4 w 1 może chyba posłużyć jako dostawka? Czy się mylę? Zastanawiam się właśnie nas zakupem 4 w 1. Jakie ma Pani doświadczenie daje rade?
@@monikape597 Nie zaleca się aby dziecko spało w nim całą noc, ja tak nie robię. Ale wiem, że niektóre mamy traktują je jako dostawkę. Osobiście uważam, że na noc nie jest to zbyt dobra opcja, ponieważ dziecko potrzebuje mieć więcej miejsca. Mój 3 miesięczny synek tak sie wierci, że w dostawce czasami śpi w poprzek :) Jeśli ma Pani funtusze to serdecznie polecam zakup dostawki z chicco z funkcją kołyski.
Ale ta nowa wersja to jest duz ze dzieci do 3 lat moga spać
@@drugieja1202 Dostawka tak, ale nie Chicco 4w1 :) to dwie różne rzeczy.
Pani Ulu - trochę czasu minęło, a mnie dziś naszło na odcinki ciazowo-dzieciece.. (wciąż nie mam dziecka, pomimo 33 lat, ale bardzo bym chciała więc choć w taki sposób sobie popatrzę na akcesoria i przydasie dziecieco-niemowlece ;) ) ale do rzeczy... myślę, że przydałby się odcinek o tym, czego by Pani ponownie nie kupiła, mając kolejne dziecko :) po dwójce chłopców myślę, że Pani ma wyrobione zdanie, co tak naprawdę jest zbędne.. co tylko ładnie wygląda nie nie służy... co służyło zaledwie kilka dni, bo dziecko wyrosło bądź dana rzecz była totalnie nie trafiona.. ?:) albo czego Pani by w ogóle nie kupiła i nigdy nie miała.. bo Pani wie, że to bez sensu ?:) myślę że taki odcinek byłby przydatny dla przyszłych mam :) (może i dla mnie... kiedyś:( )
Pani Ulu, sama jestem na etapie kompletowania tych wszystkich potrzebnych dla Dzieciaczka rzeczy, więc bardzo przydatne są takie filmy :) mam pytanie, Robert śpi (a raczej spał :D) w koszu mojżesza zarówno na dole jak i na górze. A czy dodatkowo ma Pani w domu wózek, albo inne miejsce do usypiania dziecka? Co kiedy Robert był już za duży na kosz Mojżesza? Pozdrawiam serdecznie :)
Czy będzie podobny film z akcesoriami dla zwierząt? Albo co się przydaje wtedy do sprzątania?
Kolorystyka to nie kwestia wieku, a gustu - ja dla mojego 4msc malucha też kupuję rzeczy w neutralnych kolorach, bo po prostu są ponadczasowe i dobrze wyglądają :) mi sprawdza się dostawka do łóżka, mata do leżenia, poduszka do karmienia, grzechotki i szumiący miś :)
Mi świetnie sprawdził się podgrzewacz do butelek niestety musiałam obydwa moje okruszki dokarmiać mlekiem modyfikowany i wtedy podgrzewacz jest zbawieniem
Bardzo dziękuję za film. Jestem po 40stce I czekam na pierwsze dziecko. Ponieważ lekarze nie dawali mi szans na zajście w ciążę, więc się nigdy nie interesowałam tymi rzeczami i teraz szok... Dlatego bardzo pomógł mi ten film. Wiele z tych rzeczy nie znałam.
Oj cudownie 😍 Gratuluję z całego serca. To będzie piękna przygoda życia 🍀😘
@@annawieloch787 dziękuję bardzo... Walka trwa. Nie jest łatwo, ale wiem, że warto. Pozdrawiam serdecznie
@@gabog-qi7rz Powodzenia ale będzie dobrze❤️
Bardzo się cieszę i trzymam kciuki! Trzymajcie się zdrowo!
@@UlaPedantula dziękuję bardzo
A może jeszcze odcinek o podstawowych kosmetykach dla niemowlaka. (jakie mydlo, zasypki, maści na odparzenia, szczoteczki i pasty do zębów, szczoteczki do włosków itd.)?
Chętnie dowiedziałabym się jakie są teraz trendy w tych kwestiach. Przydałby mi się update przed kolejnym bobasem :-)
A tu to minimalizm: linomag, Lipikar do kąpieli i smarowania i nic więcej poki co ;)
Mydło dziecięce z 4 szpaków :)
U nas też linomag się sprawdza (prosty skład), mydełko bambino do mycia pupy i takiż krem mamy a do kąpieli żel ziajka, na zimę używałam sopelka
Aha, zasypka najlepsza to mąka ziemniaczana, sprawdzona podczas tegorocznych upałów
Poczytaj na piggypeg i czytamy etykiety
Firma Stokke to chyba najbardziej praktycznych firma ktora wie jak robic produkty praktyczne i wydajne
Też mam chuste super i takie same kolory
A Robert jeszcze mieści się w tym wieku w koszu? Bo czytałam ze maks do 6 miesiąca te największe modele służą. A też bym chciała dla swojego bo mam mało miejsca. Czy jest bezpieczny gdy dziecko umie siedzieć lub przekręcić się itp?
Film nagrywałam wiosną, wtedy się mieścił. Z tego co wiem dla dziecka siedzącego nie jest bezpieczne nic poza łóżeczkiem ze szczebelkami.
👍❤️🙂
Stonowane kolory nie są złe. Dzieci nie są przebodźcowane.
Dla mnie od początku oczywistym było, że konieczna będzie elektryczna niania z czujnikiem oddechu i do dziś uważam, że to jeden z lepszych zakupów. Pozwoliła szybko przenieść córkę do osobnego pokoju, i daje mi luz z np. możliwością choćby gotowania gdy córka u siebie czy wyjścia poaportować z psem na podwórko korzystając z jej drzemki. To zdecydowanie pierwszy gadżet który przychodzi mi do głowy kiedy widzę taki temat, i absolutnie nie wyobrażam sobie bez tego życia. Każdemu polecam :)
Z wymienionych przez Ciebie, nie sprawdziła mi się chusta, bo mała raczej jej nie lubi. Nie zdecydowaliśmy się (i nie brakuje nam) na kosz Mojżesza ani takie składane krzesełko, za to żałuję że nie wybraliśmy wanny podobnej do tej z filmu tylko zwykłą, a na obecnym etapie już jesteśmy w zwykłej wannie, więc wiadomo, że nie wymienimy, ale to faktycznie fajna rzecz. Za to kosze na pampersy były nawet dwa i to polecam (jeden na parterze w łazience i jeden na początku w naszej sypialni a później w dziecięcym pokoiku. Nie potrafiła bym latać z przewijaniem, za każdym razem. Polecam jeśli ktoś ma podobną sytuację.
Dziewczyny jaki to kosz na pieluchy? Nie wiem czemu nie mogę otworzyć linków, które są dołączone
U nas bardzo podobnie 🙂 nie sprawdziła się tym mata z palakiem.
Bardzo proszę o linki do produktów z filmu, bo bardzo fajne produkty, tylko nie wiem gdzie je kupić
Są w opisie filmu :)
A jaka firma kosza i czy nie czuc zapachu nieprzyjemnego w domu?? MI zalezy zeby nic nie bylo czuc bo my w bloku itp.
Ja nie czuję. A link do kosza jest w opisie filmu :)
Czy leżaczek do krzesełka Stokke może zastąpić ten leżaczek Baby Bjorn? Czy są to na tyle różne produkty, że przydają Wam się oba? :)
Ja będę kupować tylko leżaczek z BB bo nie mamy na tyle miejsca. Myśle, ze w zupełności wystarczy 😮
Ja jestem mocno w temacie, bo mam malucha trzymiesiecznego w domu.😘
To maleństwo :)
❤😊
Dziecko, jak Pani wspomniała, najlepiej rozwija się na macie leżąc na płasko na plecach i brzuszku na zmianę i wszystkie leżaczki, bujaczki, skoczki i inne wymysły są tylko niepotrzebnym wydatkiem. Swoboda ruchu jest największym sprzymierzeńcem niemowląt. Mata podróżowała z nami po całym domu, w zależności co robiliśmy :)
Cudownie. Tylko potem przychodzi rzeczywistość i na przykład ciężkie dziecko, które wymaga dużo lulania i wtedy taki bujający się leżaczek jest zbawieniem. Warto więc kierować się tym, co podpowiada nam intuicja, a nie tylko teorie ;)
Najważniejsze to aspirator na baterie do noska. Bez ciągnięcia buzia bez odkurzacz. W miarę cichy i bardzo szybko i poręczny sposób na katar!!!! Na allegro są fajne po 80 zł minus to trzeba często baterie wymieniać aby urządzenie miało dobra moc :)
Ja w racji mało miejsca ale i mam starszego synka mam po starszym leżaczek Fisher prays fantastyczny był opcją przenośna ale miałam chustawke miała opcje leżącą bujała 3 stopniowa i gra melodie 3 fantastyczne puki nie zaczął siedzieć bo już wtedy wypadał.A leżaczek Fisher prays jest do 20kg nadal siada syn ma 22kg i mlodszy wiedz i chustac się idzie lekko polecam ma wibracje.
Można prosić linka do kosza?
A ja chciałabym się dowiedzieć skąd ten szary pałąk do zabawek stojący na szarej macie? Nie widzę tego w linkach na blogu, a wydaje się tym czego szukam ;)
Nie dałam linka do niego, bo po prostu się rozpadł i nie mogę go polecić.
Żeby korzystać z odpływu w wanience to najlepiej kąpać dziecko w łazience? Kąpiemy małą w dużym pokoju i nie za bardzo wiem jak korzystać z odpływu w tej sytuacji.
Nie bardzo wiem jak można skorzystać z odpływu w dużym pokoju… chyba, że do wiaderka, żeby łatwiej wynosić :)
A moim zdaniem dłużą lepsza opcją baby Hug 4 w 1 zamiast kosza Mojżesza i siedzenia , a ma przynajmniej kolka i można dziecko wszędzie przewieźć 😁☺️
A to już zależy co komu pasuje: u mnie kosz Mojżesza był również łóżeczkiem na noc, wiec nosiłam go na piętro codziennie :) Zatem nic większego nie miałoby racji bytu ;)
Dodatkowo kosze Mojżesza są ładne, baby hug już nie koniecznie. Taki strasznie plastikowy :-/ No i ten leżaczek nie jest tak fajny jak ten BB, w którym dziecko samo może się bujać.
@@klaudiakruk5942 wizualnie to na pewno :) za to ja wolę praktyczne , dziennie nosić koszyk + noszenie dziecka to biedny kręgosłup
@@klaudiakruk5942 a z kosza Mojżesza też dużo kosztuje a szybko dziecko wyrasta
Jak te krzesełko sie nazywa ?
Dokładnie jak poprzedniczki :) nie mam dzieci i nie chcę mieć, ale z chęcią wysłuchałam bo ciocią to jednak jestem ;) i te akcesoria są super. Dziękuję za odcinek. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję :)
Jak kąpiecie niemowlaki, ktore potrafia juz siedziec? Mam problem, bo mój Maluch ma 7 miesiecy, ale jest gigantem i nie miesci sie juz na lezaco w wanience ktora mamy..moze sa jakies gadzety do duzej wanny, ktore ulatwia nam kąpiel?
Nasze dzieci jak już siedziały to wsadzaliśmy do normalnej wanny na gumową mate (mamy taką z IKEI w kształcie krokodyla) żeby się nie ślizgały i kąpaliśmy na siedząco (dziecko się bawiło a my w między czasie obmywaliśmy)
@@joziaczeq Jakos sie boje, ze poleci buzka do przodu i sie zachlysnie.. niepotrzebnie sie tego obawiam?
@@ciotkaklotka2004 jeśli siedzi już stabilnie bez pomocy to nic mu nie będzie. Oczywiście trzeba dziecka pilnować ale myślę, że sobie poradzi ;)
My kąpiemy w wannie. Również dla spokoju kupiłam matę antypoślizgową, ale ostatnio często zdarza się jej nie wsadzić (córka ma prawie 11m-cy, kąpiemy w wannie tak od około 8 mca). Myślę, że nie masz się czego bać, choć oczywiście będziesz musiała na niego uważać, ale to oczywiste :)
@@xenia116Maluszek ostatnio prawie rozniosl wanienke, tak sie cieszy, ze juz siedzi w wodzie a nie lezy.. a jest gigantycznym dzieckiem..obawiam sie, ze bede musiala siedziec za Nim i Go trzymac, bo z tej radosci az caly chodzi, dziekuje za rade :)
Tez przymierzam się do pieluch wielorazowych... proszę nagrać filmik jak poszło :D
Nie jestem ekspertem, nie znam różnych marek, bo kupiłam wyłącznie Puppi, ale to jest łatwiejsze niż myslalam.
Obszerny temat ale jak zaczniesz to pewnie przepadniesz :D ja jestem fanką zestawu tetra plus otulacz i bardzo taki zestaw polecam.
Arlena Witt ma świetny materiał. U Teresy Wąsowskiej na instagramie też jest bardzo dużo
Witam serdecznie pani ulu można mieć kilka pytań do pani
Pani Ulu czy zna Pani poduszkę do karmienia od Kinder hop? Poleca Pani może ?
O ja mam od nich matę dla córeczki :)
Skąd taki piękny jasiek?
A to z Obi :)
Powiem wam połowa rzeczy nie potrzebna. Wózek ewentualnie chusta jak ma się kilkoro dzieci i termoforek łóżeczko fotelik do karmienia i tyle maty kołyski kojce karuzele ekstra śmietniki na pampersy i inne pierdy nie są potrzebne. Przerabiałam skoczki lezaczki bujaczki mając 3 dzieci i nie ma sensu.
U mnie sprawdziło się łóżeczko turystyczne w domu kojec na wyprawę mieli swoje łoże
W bujaczku dziecko powinno spędzać maksymalnie 20 minut dziennie. Jeśli będzie spędzał więcej, będzie to szkodliwe dla jego bioderek i w ogóle jego rozwoju
Przepraszam, Ale teraz to wszystko szkodliwe. Noszenie nie,leżenie nie ,na boku nie ,na plecach nie, bujaczek nie ,fotelik samochodowy nie .Nic tylko nauczyć dzieciaka latac😂
@@J.J147 noszenie tak, leżenie na płaskim tak, na boku czemu nie, jeśli się mu uda zostać bez przewracania, fotelik z crash testami tak. Wystarczy poczytać w dobrych źródłach ;)
A potem przychodzi rzeczywistość, indywidualne preferencje dziecka, zmęczenie rodziców i zalecenia, zaleceniami, a każdy powinien robić tak, jak mu zdrowy rozsądek i rodzicielska intuicja podpowiada. A nie z zegarkiem w ręku ;)
@@UlaPedantula a za parę lat wizyty u fizjoterapeutów, bo dziecko źle chodzi, a jako dorosłego boli kręgosłup albo ma inne problemy zdrowotne ;)
@@alalicja4947 jesteś w stanie uchronić dziecko przed wszystkim? W sensie jaka masz gwarancję że i tak nie będzie trzeba chodzić do fizjoterapeuty? Nikt tu nie mówi o trzymaniu dziecka w wymuszonej pozycji przez kilka godzin, czy cały dzień bez jaj. A informacja ze można trzymać w bujaku dziecko 20 min jest nieprawdziwa. Także ekspertem nie jesteś.
Dziwny ten szary, taki fioletowy na moim ekranie...
U mnie też
Kąpiecie się z Robertem? Ja się bałam, że nawet jak wezmę prysznic przed kąpielą to i tak mogę mieć takie zarazki, które mi nic nie zrobią a dziecku mogą zaszkodzić. Ale może ja jestem przewrazliwona...
Od początku Robert kąpie się albo ze mną albo z mężem. Nie bardzo rozumiem jak zarazki miałyby przejść przez wodę, a nie przejść przez zwykły dotyk :)
Może z chłopcem jest łatwo pod tym względem, ja z córkami nie kapałabym się w wannie, żeby nie przekazać im ewentualnych swoich infekcji. Budowa dziewczynek niestety temu sprzyja. Jak moja córka miała z tym problemy odpadały kąpiele w wannie, basen itp itd, także nie.
Właśnie, na dłoniach, twarzy są inne bakterie, a w innych miejscach, które w czasie kąpieli są w wodzie inne. I tak jakoś dziwnie bym się czuła, jeśli woda, która w najlepszym wypadku miała kontakt z moimi stopami wpadała maleństwu np. do oczek.
To już chyba przewrażliwienie. W naszym otoczeniu są miliardy różnych zarazków i nic z tym nie zrobimy, a nawet nie powinniśmy żeby dziecko nabrało odporności. Kto nigdy nie jadł piachu albo nie polizał mydła w dzieciństwie niech pierwszy rzuci kamieniem ;)
Nie wykluczam, może przewrażliwienie. Może sama jadłam piach z piaskownicy, ale na pewno nie było tak, że mama widziała i mówiła niech próbuje, musi się uodpornić. Nie zamknę dziecka pod kloszem, bo też nie widzę sensu takiego działania, ale też go nie narażam. Z jednej strony rozumiem, że kąpiel z dzieckiem to frajda dla dwojga, z drugiej jednak to nie dla mnie.
Ten bujaczek to zmora fizjoterapeutów 🙈
To chyba zależy od tego, jak często i jak długo się go używa :)
Chicco baby hug❤ nie wyobrażam sb życia bez nieg. Cena duża ale wygoda i funkcjonalność górą. Zamiast dostawki sprawdził się świetnie. Nie trzeba było wnosić wózka do mieszkania dzięki temu że baby hug ma kółka. Przy starszym dziecki u nas od 3m do 6m sprawdzi się świetnie 1 stopień siedzenia który trudno uzyskać gdy np dziecko leży na poduszkasz. Oczywiście można dokupić stoliczke który też jest Kozak i przewijak który również dobrze się nam sprawdził, no i materacyk alby dziecku było wygodnie spac
Szkoda tylko że dzieci szybko z tego wyrastają. U koleżanki już 4 miesięczny chłopak się nie mieścił :/
Wyścielony kosz mojżesza niestety zwiększa, analogicznie do ochroniaczy na szczebelki w łózeczku, ryzyko śmierci łóżeczkowej. Musi być przewiewnie.
Szkoda że zrobił się ten kanał taki dzieciowy strasznie lubiałam oglądać Pani odcinki może coś nie tylko dla młodych mam.
To bardzo zabawne co Pano pisze, bo na ponad 300 odcinków… 6 jest o dzieciach. Cudny dowód na to, że widzimy to, co chcemy zobaczyć.
Podeszłam do tematu prosto : skoro moja mama dała radę bez większej połowy bajerów to i ja dam .... kupiłam tylko wyprawkę do szpitala, przewijak bez stelaża, wanienke bez stelaża, bujaczek bez wibracji i też szary, kokon i później zakupiłam matę.... żadnych sterylizatorów, okapnikow, misiów szumisiow, podgrzewaczy i innych bzdetow :) im mniej tym lepiej :) I dziecko żyje i ma się dobrze już 1.3 mc :) mieszkam w domu 130 m2 i nie używałam od początku żadnej elektrycznej niani, nie kupiłam też maty oddechu, a dziecko nigdy nie spało w łóżeczku tylko ze mną w łóżku w " pokoju dziecka " :)
Moje dziecko chodzi spać dużo wcześniej niż ja, więc bez niani elektrycznej nie dałabym rady .)
@@UlaPedantula moje też i śpi bez :) popołudniu też śpi bez niani w pokoju na górze, a ja jestem na dole :) poprostu nie wariuje, nie przejmuje się, nie snuje złych scenariuszy :) śpi na ziemi na dużym materacu jak w Korei, nie ma w pokoju niebezpiecznych rzeczy więc nie mam się czym martwić :) nie chodzę, nie sprawdzam co minutę co u niej.... jakoś tak nigdy nie miałam problemu zostawić dziecko same w pokoju ;)
Bez monitora oddechu tez sie da JESLI MASZ SZCZĘŚCIE.Ja zamierzam kupić a nie kierowac sie takimi opiniami "nic nie miałam a dziecko zyje" ...
Serio, kosz na pieluchy? Czemu nie można normalnie wrzucać ich do śmieci i po prostu częściej chodzić do śmietnika?
Pewnie można, ale nam ten kosz bardzo ułatwia życie przy przewijaku na górze, bo przy nocnej zmianie pieluch nie miałam wielkiej ochoty latać na dół z „przesyłką” na przykład :)
@@UlaPedantula można poprosić linka do tego kosza?
Wszelkie porady są super, tylko zastanawia mnie to, dlaczego zdrabniasz imię dla starszego dziecka, a młodszy o te 12 lat nie zdrabniasz. Tego nie rozumiem. Pozdrawiam.