Głos Azeroth. Odc.32: Arthas przed sądem
Vložit
- čas přidán 7. 09. 2024
- Książę Arthas Menethil - warcraftowy Rzeźnik z Blaviken, który, wybierając mniejsze zło, zszargał swą dobrą opinię w królestwie. Po rzezi Stratholmu młody paladyn zebrał szybko flotę i wyruszył na północ. Co stałoby się jednak, gdyby Arthas został w Lordaeronie i stanął przed sądem mającym ocenić jego decyzje? Zostałby oczyszczony z zarzutów czy, pomimo swego pochodzenia, skazany za ludobójstwo? Spróbujmy razem odpowiedzieć na to pytanie...
Wesprzyj moje projekty, stawiając wirtualną kawę: buycoffee.to/v...
Arthas był jedyną postacią w świecie Warcrafta, która potrafiła podejmować trudne decyzje i jedynym przywódcą gotowym do wypełniania obowiązków bez oglądania się na konwenanse. Jaina, Uther, Thrall i reszta potrafią się tylko oprzeć na magicznej mocy przyjaźni. Garrosh miał szansę dorównać Arthasowi, ale zrobiono z niego jakiegoś fanatyka (wielka horda uga buga). Z Sylvanas podobnie, ale w jej przypadku już od kataklizmu nie mieli żadnego pomysłu i jej historia brnęła w jakąś groteskę.
Fajny materiał !🔥💪
Bardzo ciekawy materiał.Jak inaczej mogłyby potoczyć się losy Arthasa i Lordaeronu? Zgadzam się z tezą, że rozwój Plagi był nieunikniony. Natomiast Arthas po uniewinnieniu mógłby zgromadzić wokół siebie podobnie myślących wrogów nieumarłych, którzy doprowadzili do powstania Szkarłatnej Krucjaty. Zapewne stanąłby na jej czele, a jego obecność tylko wzmocniłaby tę organizację i zapewniła większą ilość członków. Kto wie czy tak wzmocniona Krucjata pod przywództwem Księcia nie byłaby w stanie sprawniej przeciwstawić się nieumarłym i przejąć kontroli nad większym terytorium? Wówczas kto wie - może nawet mogłaby się stać samodzielną frakcją?
Bardzo ciekawa alternatywa :)
Ciekawi mnie czy spotkamy Arthasa z alternatywnego Azeroth.
fajny materiał
Całkiem fajny materiał. Kanał znaleziony dzięki reklamie na Facebooku
Podejrzewam, że gdyby proces prowadzili Celestianie z Pandarii to znaleźli by sposób, żeby wybielić Arthasa a nawet puścić go wolno. Zrobili by z tego taką samą ustawkę jak w przypadku Garrosha. Za adwokata diabła robiła by Jaina a za oskarżyciela/prokuratora Uther.
A już tak bardziej poważnie. To zgadzam się z materiałem. Choć mogę jedynie domniemywać, że wyrżnięcie w pień całego miasta gdyby dotarło do uszu jeszcze nie zainfekowanych mieszkańców Lordaeron mogłyby się stać powodem bardzo poważnych niepokoi społecznych w już i tak słabym królestwie i w skrajnym przypadku doprowadzić do samosądu na Arthasie. Gdyby okazało się, że królewicz przebywa w areszcie domowym.
Swoją drogą Terenas miał swojego mistrza tortur, który dołączył do Opuszczonych.
"Nietolerancja glutenu" dobre hehe
Bardzo ciekawy materiał, to teraz proszę o hipotetyczną wizję osądu Arthasa duszy przez arbitra Pelagosa po całej tej checy z Anduinem. Załóżmy, że wszyscy zgromadzeni w ostatnim momencie małego ognika użyczają swej animy dobrowolnie, dzieją sie czary mary i dusza Arthasa zostaje zespolona by stanąć przed nowym arbitrem. To co byłoby dalej pozostawiam wyobraźni autora kanału ^^ Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy materiał. Fajnie, że znowu coś się pojawia. Mam tylko pytanie czemu się akcent poprzestawiał w niektórych słowach?
Dzięki remasterowi