56:33 Miałem sytuację w której moja dziewczyna podczas mojej nieobecności spowodowanej wyjazdem za granicę wykorzystała moje zaufanie do niej i postanowiła zdradzić mnie z jej przyjacielem, w głowie nie potrafiłem wybaczyć tej osobie, ale bez terapii jedynie z pomocą znajomych teraz żyje znowu pełnią życia i mam nową wspaniała partnerkę która także pomogła mi odbudować zaufanie do innych osób i po tym czasie podtrzymuje swoje zdanie że nie wybaczyłbym zdrady pozdrawiam jeśli ktoś to przeczytał 😊 i życzę miłego oglądania
Rozumiem, ja wiem, że nie była bym w stanie wybaczyć zdrady. Czuję jak bardzo by mnie to roztrzaskało, jak bardzo by mnie to bolało i wiem, że nie potrafiła bym spojrzeć na tą osobę już nigdy tak samo... Już nigdy bym nie zaufała już nigdy bym nie była w pełni szczęśliwa z tą osobą.
@@Fox_Soldier23 ja mógłbym to ruszyć gdybym miał 100% dowody ale nie w necie tylko w realu bym to wtedy załatwiał a następnie dowody dostarczył policji żeby go mogli że szpitala jak dojdzie do siebie odwieźć prosto na ochronki
46:30 Kasix pół roku temu: "Nie no do ludzi to z gazem na niedźwiedzie bo im nie ufam" Kasix teraz: "Ja ufam od razu ludziom na start" Zgrzyt zmienia ludzi...
Jeżeli chodzi o zaimki ,,to” ,,ono” w naszej kulturze jest określeniem bez szacunku i tu się robi niezręcznie. Używanie nijakich form nie jest takie proste jak w języku angielskim bo w naszym języku słowa mają 3 rodzaje i jesteśmy do nich przyzwyczajeni.
@@dzordzcwik1362 Dla ciebie może i dziwnie, ale ,,they” w jęz angielskim to nie nowość. Słowa w tym języku nie mają rodzajów, dlatego kiedy mówisz np. o swoim przyjacielu, którego nikt z rozmówców nie zna i nie wyniknęło z rozmowy jakiej jest płci, w takiej sytuacji rozmówca użyje zaimka ,,they” odnosząc się do tej osoby.
Chodzi mi o to, że w języku angielskim problem pojawia się chyba tylko wtedy kiedy jest mowa o sobie trzeciej, a i tu można jakoś wybrnąć zamiast zaimka używając imienia czy innych słów np. przyjaciel. U nas nawet czasowniki i przymiotniki mają rodzaje, więc choć istnieją rzeczowniki, które mają jeden rodzaj i tak zbytnio nie pomagają.
Praktycznie nigdy nie komentuje filmów ani niczego w internecie ale rozmowa na temat zdrad tak mnie poruszyła że mimo słuchania regularnie na Spotify musiałam specjalnie przyjść tutaj i opowiedzieć swoją wersję. Zawsze podtrzymywałam, że zdrady nigdy nie wybaczę ale wyszło odwrotnie. Aktualnie jesteśmy zaręczeni, planujemy szczęśliwe życie wspólnie i oboje mamy przekonanie, że nigdy się to nie zmieni. Zdrada u nas jest rozdzielona na zdrade emocjonalną i fizyczną, zdarzyło się to na samym początku związku jednak dowiedziałam sie o tym po 8 miesiącach od wydarzenia ale okoliczności powody i sytuacja oraz mnóstwo pracy miedzy nami, cierpliwości i siły jesteśmy szczęśliwi. Nie ma takiego samego zaufania jak kiedyś ale jest ono na tyle mocne i w ciągłej odbudowie że ciągle idziemy do przodu i nie widzimy świata po za sobą a kilka lat stażu mamy za sobą. Uważam, że nigdy nie wiemy co nas spotka i nigdy nie możemy w stu procentach założyć jak sie zachowamy ale wiem że warto zrobić to w zgodzie ze sobą i nie podejmować pochopnych decyzji. Dziękuję że jesteście, bo dzięki wam potrafię przeżyć etap tymczasowej pracy która nie jest moim wymarzonym miejscem ale jako studentka musze za coś żyć na studiach :(( . Potraficie zająć mi głowę na tyle, że nawet cieszy mnie chodzenie do pracy, róbcie zgrzyt dalej Pozdrawiam serdecznie ❤
Pod filmikiem Zebo nt. Megakota przeczytałam komentarz, w którym osoba wypomniała, że Magakot w wywiadzie z Winim powiedział, ze był na imprezie, gdzie była "łysa" (w filmiku Osky'ego słychać to). I wyjaśniła, że w taki sposób określa się dziewczyny przed dojrzewaniem, kiedy jeszcze nie mają grubych włosów w miejscach intymnych itp. I zastanawiam się czy to taka interpretacja tylko, czy typ przyznał się do chodzenia na imprezy z pdf'ami? Nikt o tym nie mówi...
albo jest to po prostu zbieżnośc, często tak się składa, że slang może mieć różne znaczenia w innych miejscach w polsce. "Łysa" równie dobrze może znaczyć wygolona.
@@bajlajs2137 Ale po co coś takiego zaznaczać skoro bardzo dużo kobiet się goli i nie jest to nic nadzwyczajnego. A on wtedy mówił jakie akcje odwalają się na takich imprezach...
Jeśli chodzi o drame Revo, oto moja opinia: Aby zostać zrozumianym, trzeba zrozumieć niezrozumienie. Po prostu, jeśli ktoś się pomyli, popraw go. Jeśli ktoś robi to celowo, aby Cię urazić, to... nie wiem, czy taka konwersacja ma większy sens.
Zajmijcie się czymś pożytecznym a nie wymyślaniem nowych problemów, których nigdy być nie powinno i absurdem jest jakakolwiek polemika na ten temat. Nie ma czegoś takiego jak ono, jest on i ona i to nie jest pole do dyskusji. Pozdrawiam
Hmm nie ogarniam problemu😅 jak ktoś mi się przedstawia jako „Natalia” to mówię Natalia, nie zastanawiam się nad przeszłością tego człowieka tylko mówię tak jak się przedstawia xD
Uwaga, osobista subiektywna opinia: Bardzo lubię Kasix i nie rozumiem czemu nie sprawdza się w takiej formule. Coraz bardziej mamy do czynienia z formatem "Revo tłumaczy Kasi o rzeczach"...
Nie wiem kto wymyślił tą miniaturkę ale wyślijcie chłopa na jakieś badania, przecież to nie normalne wstawiać zdjęcia nieżywych osób na tle ich byłego, i nawet jeśli ( a raczej na pewno) to nie są typowo zdjęcia jego byłych partnerek to we mnie osobiście taka miniaturka wzbudziła obrzydzenie i nie chęć do dalszego oglądania..
w sprawie mówienia swojego zdania przez revo, który mówi że to jest oczywiste że mówi swoje zdanie lecz w większości przypadków revo wypowiada sie w stosunku do wszytskich ludzi, a nie jakby on postąpił gdyby jego sytuacja tak wyglądała a revo ostatnio w odcinku najpierw mówił żeby nie wybaczył a później zmienił to w twierdzenie : "zdrad nie można wybaczać" które się odnosi do wszystkich. (ja to tak odbieram)
Nie wiem co was dziwi, że ktoś otwarcie mówi, ze zdrady nigdy nie wybaczy i daje tylko 1 szansę. Ja to szanuję, zostałam zdradzona i nigdy przenigdy bym nie wybaczyła zdrady niezależnie od okoliczności.
Revo apropo broni w USA to polecam się zainteresować ile ludzi i dzieci tam ginie z przypadkowego użycia broni, ile jest historii gdzie emocje+broń ułatwiają tragedię itd. Tam nie ma za bardzo sprawdzania czy jest w sejfie i jak jest trzymana, bo i jak mają sprawdzać gdy ten dostęp jest tak powszechny. Zresztą ilość strzelanin szkolnych i innych sytuacji które tam się dzieją powszechnie bo tak łatwo dostać broń, pokazuje że nie ma szans żeby „ci dobzi wtedy też mają broń” się jakkolwiek równoważyło.
Yo, na start powiem, ze jestem osobą trans, to akurat ważna informacja w odniesieniu do dalszej części komentarza. Pare razy miałam sytuacje gdzie przez bycie transem ludzie na mnie krzywo patrzyli i ucinali znajomość co było dla mnie troche niezrozumiałe. Zawsze miałam wywalone gdy ktoś kto wiedział pomylił zaimki. Postanowiłam w końcu zrobić coming out przed wybranymi członkami rodziny w tym bliskiemu kuzynowi (nazwijmy go Kamil na potrzeby tej historii). Kamil zaczął od razu mi wytykać, że to choroba psychiczna itd. Po chwili gdy emocje opadły zapytałam czemu jego reakcja była aż tak ostra. W tedy dowiedziałam się, że miał kiedyś styczność z inną osobą trans która gdy tylko przez przypadek pomylił zaimki go zwyzywała. Wytłumaczyłam mu, że to jest skrajny przypadek który niestety jest najczęściej spotykany w internecie itd. Dalej jest mu ciężko i myśli, że to troche dziwne jednak widze, że się stara przyzwyczaić/zaakceptować i coraz rzadziej się myli. wniosek? Wystarczy wytłumaczyć osobie z czym to się je i nigdy nie można zaczynać od krzyku i agresji edit: poprawiałam błędy
Ja powiem też ze swojej perspektywy, jestem osobą niebinarną, a przynajmniej na takim etapie utrzymuje swoją świadomość i do tego mi najbliżej, czasem zastanawiając się, czy może jednak mi nie jest bliżej do genderfluid czy demigirl / demiboy / demiagdender, bo bądźmy szczerzy, proces odkrywania swojej tożsamości jest skomplikowany i dla wielu osób trudny, ale w życiu bym nie obraziła się za używanie w moim stosunku złych zaimków. Głównie korzystam z she / her / they / them, pierwszych z przyzwyczajenia i mi to pasuje, ale z they them czuję ciepło na sercu i czuję się najlepiej. Ale zdarzało mi się też pisać i mówić o sobie z zaimkami he / him. Kiedy ktoś mnie missgenderuje zastanawiam się w pierwszej kolejności dlaczego to robi. Bo tego nie rozumie? Bo zapomina? Bo nie wie? I wiele innych, gdzie najbardziej skrajnym wnioskiem "ta osoba jest transfobem", dla którego za późno i wtedy urywam kontakt. Wiele osób zarzuciło Konopowi, że celowo to robi i powiem tak, nawet jak zrobił to celowo to mam to trochę w dupie, wątpię, że Konop jest transfobem, a po prostu nieświadomie robi to co robią transfoby. Czy to krzywdzące? Tak. Ale czy to coś za co powinno się go cancelować? Nie, przynajmniej na razie, bo póki nie zacznie gadać, że bycie trans jest złe i nie istnieje, to jego nieświadomość nie jest dla mnie problemem. Jest to naprawdę bardzo mała, znikoma szkodliwość na ten moment
@@Caahir Nie ma nic złego w nazywaniu się jakkolwiek chce, kiedy to sprawia komuś komfort i to nikomu innemu nie szkodzi. Kasia dobrze to powiedziała, jeśli cenię jakąś osobę, będę mówić do niej tak, jak ona sobie tego życzy, bo chcę żeby czuła się przy mnie komfortowo, skoro widzę sens tej relacji, przyjaźni. Od siebie dodam jedynie właśnie to co już napisałem wcześniej, jeśli nikomu nie szkodzisz tym w jaki sposób sam siebie określasz i też nie wyzywasz po kolei każdego kto cię missgenderuje, w szczególności, że nie wiesz dlaczego to robi,rób co chcesz
@@Caahir Z tym, że używanie they/them/their ma akurat uzasadnienie, bo używanie ich w odniesieniu do jednej osoby zawsze było całkowicie poprawne w sytuacji gdy płeć jest nieznana, nieokreślona lub nieistotna dla sensu wypowiedzi. Przykłady można znaleźć choćby w "Hamlecie": "There's not a man I meet but doth salute me / As if I were their well-acquainted friend."
1:05:44 jeżeli chodzi o pozwolenie na broń to trzeba przejść testy i z jej obsługi, fizyczne (typu okulista itp.) i psychologiczne, (jeszcze jest kilka wymagań które są zależne od rodzaju pozwolenia, czy to do obrony własnej, sportowa, kolekcjonerska itp.) no i jak chcesz kupić i ją przechowywać to musisz posiadać sejf, który ma wymagane zabezpieczenia, ale ogólnie nie jest to aż takie trudne jakby mogło się wydawać
@@Antinua kategorii broni rzeczywiście nie ma natomiast istnieje pozwolenie na broń w celach ochrony osobistej, napisałam wyżej ,,od rodzaju POZWOLENIA" i oczywiście że się z marszu nie dostanie, tak jak pisałam są wiele różnych wymagań w zależności od rodzaju pozwolenia, dlatego też niektóre można łatwiej a niektóre ciężej zdobyć
W Kasi podoba mi się to że często wygląda jakby dopiero wstała 😊 a w czasach plastiku bardzo się to ceni, chociaż ona nie bierze udziału w tym całym owczym pędzie.
Ja dam taką myśl że żeby wszystko było dobrze to próby i starania muszą wychodzić z dwóch stron, więc niech wszystkie trans osoby mają trochę cierpliwości i chęci uczenia innych, i wszystkie inne osoby o to by się starać by używać poprawnych form oraz akceptowania poprawy jak się źle powiedziało oraz by nie brać popraw nawet jeżeli częstych jako personalny atak. Akceptujmy się i zmieniajmy świat na lepsze, dziękuje:)
To się nazywa łowienie na method feeder. Aktualnie chyba najpopularniejszy sposób łowienia przynajmniej wśród początkujących/niezbyt zaawansowanych wędkarzy. Bardzo przyjemne łowienie. Można albo przezucac co chwila albo zarzucić i odpoczywać cały czas.
No nie tylko, u mnie na rzece są spiny o miejscówkę bo np ktoś dzień wcześniej tam nęcił. Ja tam lubię na grunt łapać zarzucam sobie koszyczek z przynęta na haczyk jakaś większy robak czy np wiśnia. Nie raz się zdziwiłem jak wylawilem jakiegos większego okonia. Zachęcony drapieżnik drobnicą która zjada przynętę pokusił się na dżdżownicę, bo drobnica nie była w stanie jej zjeść
@@ThePajro dla mnie to właśnie absurd - przyjeżdżasz na łowisko, rozstawiasz się, a tutaj wpada typ i mówi "ić stont bo zanenciłem". Dobrze, że ze spinningiem nie ma takich problemów :)
Pomysł kasix z mieszkaniami jest dość zabawny. Już widzę jak typ wchodzi do dewelopera i: - Dzień dobry, mieskanie w bloku dla palących czy dla niepalących? - Dla srających, gdzie tu jest kibel?
33:00 Kasiu niestety tak nie jest. Sama mam trans przyjaciela z bardzo katolickiej rodziny i jego rodzice ciągle mówią, że opinia psychologa w tym temacie nic nie znaczy bo wystarczy mu zapłacić i trzeba znaleść wierzącego psychologa by wydał opinię zgodnie ze słowem boskim, a sama korekta płci to grzech bo to ingerowanie w dzieło Boga.
@@velourfalcon3620 i pytanie czy byłyby większe 'dymy' niż podczas odcinka z Panem Pasutem, bo po tym co widziałem na klipach... Sprawa nie jest tak oczywista ;)
PRZYSZŁAM ZE SPOTI, JAK COŚ NIE JESTEM OD JASTRZĘBIA! Jak to mówią poprzednicy - czasem nie da się słuchać tego Revo Revo tu nie chodzi o to, że Ty nie chodzisz i nie egzekwujesz swojego poglądu, tu chodzi o sam fakt, że jesteś zakorzeniony w swoim poglądzie i kiedy ktoś Ci to wytyka, nie potrafisz przyjąć tego do wiadomości, jeżeli wiele osób źle Cię rozumie, to nie z nimi jest problem, a z tym w jaki sposób wysyłasz komunikat, to że Tobie się coś wydaje, że coś jest oczywiste nie znaczy, że innych tym nie triggerujesz, ciągle wraca ten temat, więc to chyba nie jest aż takie oczywiste
Tu osoba niebinarna, która chce dodać coś z innej perspektywy. O mojej niebinarności najbliżsi wiedzą od mniej więcej 4 lat, nowym osobą od razu się tak przedstawiam Nie każdy to akceptuje, ale spodziewałom się tego od początku. Jednak najbardziej bolesną sytuacją jaka może się wydarzyć to kiedy mimo 4 lat nauki przyjaciół i rodziny usłyszeć swój dead name albo pomylone zaimki, bo czuje się jakby zapomniano o tym co dla mnie jest ważne, kim ja jestem. Ja mierzę się z wieloma nieprzyjemnościami na co dzień, więc usłyszenie czegoś takiego umie po prostu przybić albo w gorszych dniach dobić całkowicie i później nie mam ochoty wstać z łóżka(mam stwierdzoną depresje, uczęszczam do psychologa, biorę leki). Może też być sytuacja odwrotna - ktoś poprawie się wypowie bez uwcześniejszego powiedzenia bo np. mam przypinkę. Dzięki temu cały dzień umiem się uśmiechać do siebie, bo czuje się sobą i czuje, że mogę być sobą. Dlatego, tak mi się zdaje, dla wielu osób transpłóciowych oraz niebinarnych zaimki są ważne I objaśnienie Jeśli jest trans kobieta to znaczy, że to teraz kobieta (narodziła się chłopem) Jeśli jest trans mężczyzna to znaczy, że to teraz mężczyzna (narodził się babą)
Na pewno musi być Ci trudno i rozumiem, że to kluczowy element własnej tożsamości, jednocześnie warto zwrócić uwagę na to, że jeśli nie masz siły wstać z łóżka, bo ktoś zwróci się do Ciebie w nieprawidłowy sposób, to za bardzo Cię to porusza. Warto zaopiekować się swoim poczuciem wartości, aby to, co mówią inni tak mocno nie destabilizowało Twojego nastroju czy nawet myślenia o sobie.
Mam pytanie, czy jako osoba niebinarna przy osobach takich bardziej formalnych czyli wykładowcy/nauczyciele, jak widzisz że osoba ma problem to z zaimakmi i odmianą, bo powiedzmy sobie szczerze polski język nie jest przystosowany do niebinarności, to co robisz?
@solangelika14 pracuje nad tym i jestem świadome, że coś takiego nie zmieni kim jestem, ale ciężko przejść mi obok takich myśli kiedy np mam fatalny dzień
@@antekpaczkowski3700 zwracam im uwagę, na całe szczęście w mojej szkole nie ma od razu do tego problemu, ale też nie jestem jedyną taką osobą, więc nauczyciele od paru lat oswajają się z neutralnym formami Lubie też polecać stronkę dla tych którzy chcą dowiedzieć się więcej, a mi brakuje czasu albo słów by coś wytłumaczyć
W kwestii uzywania zaimków innych w kontekscie przeszlosci, to wydaje mi sie, ze jednak wypadaloby uzywac caly czas tych preferowanych obecnie. czy w rozmowie bezposrednio z ta osoba o jej przeszłości też zmienilbys zaimek, ktorym sie do niej zwracasz?
@@teczkom7643utwierdzanie kogoś w chorobie psychicznej to nie empatia. Empatia w tym przypadku jest zaprowadzenie tej osoby do odpowiedniego lekarza, a nie pogłębianie jej choroby
@@celex7038 jaka "choroba"? To jakieś twoje urojenie czy masz badania na poparcie tej niesamowitej tezy, która to dopiero robi realną krzywdę ludziom?? Zresztą jak chciałbyś leczyć z używania zaimków, które ci nie odpowiadają?
43:00 Kasix też miałem z tym problem ale mi wystarczyło zapoznać się z terminem "cis". Osoby cis to osoby bez korekty, czyli ty jesteś cis kobietą. Więc jeśli ktoś jest np trans mężczyzną to nie jest cis, czyli już po korekcie. Mam nadzieję że pomogło
Z mojej perspektywy to wygląda tak, że w przypadku Konopa ludziom nie chodzi o pomylenie czyjegoś zaimka tylko celowe i nieprzerwane (bo przez cały materiał) używanie nieodpowiedniego zaimka. Tak jakby fakt tranzycji nie był dla Konopa wystarczający, żeby zacząć mówić o Chris per ona. Nie powiedziałabym chyba że to na 100% przejaw transfobii, ale uważam, że nie chodzi o po prostu zaimki. A co do czasu przeszłego - jeśli osoba przechodzi tranzycie, to nie znaczy, że była sobie mężczyzną, a teraz jest sobie kobietą. To znaczy, że nie identyfikowała się ze swoją płcią nadaną przy urodzeniu. Dlatego też nie mówi się zmiana płci, tylko korekcja płci, bo nie chodzi o zmianę, tylko o prawne i operacyjne dopasowanie tego jak siebie widzą i postrzegają. Najprościej rzecz ujmując, można powiedzieć, że Chris zawsze była kobietą, bo nie czuła się mężczyzną.
@@mibi13 skąd wiedziałbyś, że to „chłop”, gdyby wyglądał jak kobieta? Z góry do wszystkiego kobiet zwracasz się jak do mężczyzn, bo mogą być przypadkiem trans?
Jeśli chodzi o broń to wydaje mi się że to nie jest tak że "źli ludzie zawsze będą mieć broń a dobrzy mają utrudniony dostęp" tylko że wiele ludzi nie jest czarno biało zła, tylko zdarzają się złe lub trudne momenty, gdzie pod wpływem chwili ta broń może wyrządzić wiele złego
@@maciekbogusz7106 czemu ty jako osoba neutralna masz zostać postawiona w sytuacji gdzie losowa osoba może ci grozić bronią która posiada ja nielegalnie a ty mimo przestrzegania prawa jesteś w sytuacji gdy nie możesz siebie obronić.
@@marcinsadowski7230 Czy nie od tego jest policja i inne służby porządkowe? To nie średniowiecze że każdy powinien nosić przy sobie broń. A zresztą jeśli zwiększymy ilość broni zwiększymy ilość śmierci broń to nie odpowiedź na wszystkie problemy.
Hej! Chciałbym odnieść się do wątku afery zaimkowej, szczególnie do wypowiedzi Kasi. Jestem osobą trans (przy urodzeniu przypisano mi płeć żeńką, ale odkąd pamiętam czuje sie i utożsamiam jako chłopak). Jak chodzi o kwestię zaimków, moje (i większosci ludzi z którymi o tym gadałem) podejście jest następujące: Masz do czyszczenia z trans chłopakiem? Zwracasz się do niego dokładnie tak samo jakgdybyś miał przed sobą cis płaciowego chłopaka czy mężczyznę, Czyli np tak jak do Gimpera . Jeśli masz do czynienia z kolei z trans kobietą (taką jak np Nolif), zwracasz się do niej dokładnie tak samo jak do cis kobiety, np jak do Kasix. Sprawa nieco komplikuje się przy osobach niebinarnych czy agender (bezpłciowych), ponieważ o ile w języku angielskim uzuwaja one zazwyczaj w stosunku do siebie po prostu "they/them", o tyle w polskim ciężko o dobry odpowiednik (no niby mozna by "oni/ich" ale jezykowo nie przywykilsmy do tego, a kulturowo raczej kojarzy sie to nam z minionymi czasami). Przyznam że o "Słońcu" słyszę poraz pierwszy, a wszystkie osoby nie binarne jakie znam, używają po prostu wszystkich zaimków, i jest im bez różnicy czy powiesz ona czy on, a najlepiej naprzemiennie. Mój komentarz absolutnie nie chciał bym aby miał atakujący czy negatywny wydźwięk, po prostu uważam że jako osoba dla której jest do dość ważny temat, mam prawo zająć swoje stanowisko i może wyprostować pewne kwestie 🫶. Przyznam jeszcze na koniec że nieco zkonsternowała mnie wypowiedź Kasi, szczególnie tak część w której mówi że będzie zwracać się do każdego jak jej się podoba, ponieważ z jednej strony rozumiem jej motywację, ale z drugiej wiem jak ciężkie dla osób trans może być misgenderowanie. Nie jestem żadnym aktywistą i wszystko mówię po prostu ze swojego doświadczenia, ale dla tego też wiem, jak bolesne może być użycie złych zaimków. Dla osoby która utożsamia się że swoją biologiczna płcią, użycie złego zaimków raczej nie będzie wielką zniewagą (chyba ze to jakis samiec alfa i sie oburzy o swoja meskosc czy cos, ale nie o takich mowimy xDD), o tyle dla osoby trans, która z ogromnym prawdopodobieństwem spotkała się z ogromem niezrozumienia i hejtem przez to jedynie że chce być sobą, pomyłka w zaimkach może być bardzo bolesna, i przypominać o tym, co chciała by zostawić za sobą. No i oczywiście mówię tu o "normalnych" (pls nie kancelujcie, po prostu nie wiem jak inaczej to nazwac) trans osobach, a nie tych będących odpowiednikami trans ostatniego pokolenia, bo i mnie oni zawsze strasznie triggerują, bo właśnie działają na niekorzyść tego, o co walczą, i potem słyszę pytania typu "Jak to, jestes trans!? Wyglądasz jak normalna osoba" albo "trans chłopak? Po co tak obnosić sie ze swoją seksualnością..." (okreslanie swojej tozsamosci plciowej nie ma nic do seksualnisci, ja jestem gejem, ale rownie dobrze można bedąc trans byc bi czy hetero, to totalnie osobna sprawa). Jeśli to przeczytaliście, to dzięki za cierpliwość, i mam madzieje że choć troszkę pomogłem! Miłego dzionka❤
Hej pytanko jako osoba trans co uważasz wtedy o wypowiadaniu się o takich osobach w odniesieniu do ich historii przed korektą mam na myśli jakiego zaimka używać?
Myślę, że nikt nie ma nic do osób trans, którzy faktycznie dążą do tego wyglądu kobiety/mężczyzny, a nie 50/50, wtedy totalnie nie wiadomo jak się zwracać to takiej osoby. Rozumiem początkową faze, przejscie terapii, hormony itp ale jak ktoś wyglada jak tajemnicza monika to niech nie oczekuje akceptacji bo ona już jest karykaturą człowieka…Jest milion profili trans osób na insta, którzy są nie do rozróżnienia od kobiety/mężczyzny, aż szczena opada i wgl szacunek, że są tak wytrwali i dążący do celu.
Dziewczyno, faktem jest, że ryby cierpią, ggdy je łowisz, nieważne czy dla sportu czy by zjeść. Albo trzymamy się nauki, albo bagatelizujemy dla własnej wygody. Słabe to było.
W sprawie z konopem to mnie osobiscie i z tego co widziałam w komentarzach pod jego filmem nie tylko mnie nie boli w uszy nie tylko fakt zaimków ale też to że konop zwracał sie do Avy kumpel/kolega i Chris czyli jej deadname. Wydaje mi sie że osobą trans jakieś mieszanie zaimków nie przeszkadza dopoki nie jest to intecjonalne bo każdemu sie zdazy przejezyczenie ale aktywne uwyzanie form męskich i deadname no jest już dość nie miłe
Co do osób nie binarnych i ich zaimków to zgadzam się że często jest to trudne aby ich używać ale z doświadczenia mogę zagwarantować że to tak samo jak z resztą zaimków, kwestia przyzwyczajenia. Ciszę się że starcie się rozumieć osoby o innych tożsamościach płciowych. ❤ Edit. Co do osób które nadmiernie poprawiają innych odnośnie zaimków to po pierwsze gwarantuje że większość taka nie jest ale też po drugie rozumiem czemu takie osoby też istnieją. Wyobraźcie sobie że przez całe wasze życie ktoś używa przeciwnych zaimków albo za każdym razem używa innego imienia ale nigdy twojego faktycznego.
No Wow. Stary ona opowiadała, że jak jechala z szesnastoletnimi dziewczynkami autem, to się bała że ją uduszą i jechała z pochyloną głową do przodu. To jest zauważalnie chora osoba
Z tą transfobią Konopa to też jak mówił o Nolif w męskich zaimkach jakby wiedząc, że identyfikuje się jako kobieta i no to nie była „pomyłka”, która może się każdemu przydarzyć mówiąc coś szybko lub nie znając osoby, ale no brzmiało to dość pogardliwie kiedy tak się do niej zwracał. Pewnie też wynika to z niezrozumienia jak ważne dla osób trans jest to żeby traktowano je i zwracano się do nich tak jak się identyfikują, ale no imo to było zdecydowanie nie w porządku zachowanie.
Też napiszę tutaj w kontekście tej "dramy" jako transpłciowy mężczyzna. Generalnie dużo zależy z jaką intencją podchodzisz, jeśli nie wiesz i się po prostu pomyslisz, i ogólnie nawet jeśli już po poprawieniu przez osobę będziesz sie mylić (bo nie jesteś przyzwyczajony), to jest to tylko pomyłka a nie transfobia. Wiadomo fajnie jeszcze jak to jest tobie bliska osoba starać sie nauczyc (zwlaszcza no to moze byc trudne jak sie całe zycie znalo ta osobe jako przeciwną płeć). Też wydaje mi sie ze tutaj wchodzi kwestia "passingu". Są osoby które dopiero zaczynają swoją tranzycję i korektę płci no to wiadomo że jeszcze nie będą mieć struktury mięśni czy głosu itd (ogólnie cech płciowych) pasujących do swojej płci (stąd zapewne pomyłki mogą być częstsze tez przez randomowe osoby na ukicy itd). Dziwnym dla mnie (i takim mocnym przejawem ewidentnej transfobii) jest jak już masz osobe po korekcie płci, już długo będącej na terapii hormonalnej ze zmienionymi danymi osobowymi, która wygląda po prostu jak kobieta/mężczyzna (i dosłownie nie jesteś w stanie się pomylić czyki ta osoba jest "passing" (passingujaca?)), a nadal nazywasz ją odwrotnym zaimkiem, bo co z tego że wygląda jak mężczyzna i byś nie był w stanie nawet często ogarnąć że nie jest to osoba urodzona jako mężczyzna, no i nadal używasz złych zaimków, to już to jest przejaw ewidentnej transfobii. Wgl to jest mega niekomfortowe imagine nazywać kobietę wyglądającą jak kobieta, mężczyzną (w chuj dziwne generalnie i wtedy jest mega nienaturalne). Co do osób niebinarnych, sam nie chce się wypowiadać, mam kilku niebinarnych przyjaciół i też będąc na ASP jest to dość mocno safe space dla takich osób - mi też jest trudno używać zaimku "ono", ogólnie język polski jest dość niesprzyjający określenią bezplciowym bo nawet w liczbie mnogiej mamy podział na "oni"/"one" (gdzie np w jezyku angielskim "they/them" już w staroangielszczyźnie było to określenie po prostu na nieokreśloną osobę, bądź wiele osób), jest to trudne, ja też się myle bardzo często (chociaż dużo osób niebinarnych w moim otoczeniu, próbując ominąć zaimki "ono" po prostu mówią że mają wywalone czy mowie na nich per "on/ona" i jest to im obojętne, pewnie to kwestia indywidualna ale też to mi sie wydaje prostsze w użyciu bo się aż tak bardzo nie skupiasz na tym by caky czas mówić na kogoś per "ono". No ale na koniec też chciałem dodać, że osoby krzyczące i cancelujace ludzi za pomylenie zaimków, są po prostu często zjebane, są mniejszością a najgłośniej krzyczą, no i przez takie osoby wytworzył sie głupi stereotyp tego że transpłciowa osoba, jak pomylisz jej zaimki to cię zabije (co nie jest prawdą). Nie polecam takich ludzi generalnie, i jest to raczej kwestia personalnej terapii i jakiś bardzo mocnych emocji (i bycia łatwo dotknietym przez bardzo dużo rzeczy). Pozdrawiam ❤
Jako cis kobieta podpisuję się pod tym rękami i nogami, miejmy do siebie szacunek, otwarte głowy i edukujmy się, bo to nie wstyd czegoś nie wiedzieć czy być confused, ale żyjemy na jednej planecie i warto się czasem zainteresować potrzebami i problemami innych, tymbardziej że tranzycja w końcu stała się powszechna (przynajmniej na naszym podwórku) i już nie jest tak łatwo olewać temat, trzeba się jakoś ustosunkować, więc takie komentarze od osób trans są mega potrzebne ❤️
Ja chciałbym zrozumieć jaki jest sens zaimków innych niż męskie/żeńskie ewentualnie bezosobowe, bo mi to przypomina bardziej skiny dla osób lgbt ponieważ w innych niż wymienione przypadki nie utożsamiasz się z niczym a jedynie masz "skina" w postaci zaimków
Mam pozwolenie na broń 2 lata, mam 3 sportowe pistolety, nikt nigdy nie był na kontroli, druga sprawa nawet na szkoleniach mówią że lepiej zabić niż postrzelić, bo zabity nie ma jak się bronić i nie ma wtedy drugiej wersji wydarzeń.
Jeśli chodzi o zaimki osoby transpłciowej po coming outcie - z reguły osoby transpłciowe wolą, by nie określać ich "poprzednią" płcią, bo po prostu źle im się to kojarzy. Osoby takie, pomimo dłuższego okresu przebywania jako inna płeć raczej wolą być postrzegane jako to kim są teraz. Czyli mówienie o Kris jako "o niej" kiedy wspominamy jej przeszłość jest jak najbardziej poprawne. Transfobią nie można nazywać bycia niewyedukowanym w temacie zaimków - nie jest to obowiązkiem ludzi, żeby mieć wiedzę na takie tematy. Tym bardziej jeśli ten temat nie jest nam bliski, a gdzieś kiedyś o nim słyszeliśmy. Transfobią za to można nazwać nagminne ignorowanie identyfikacji osoby transpłciowej i nazywanie takiej osoby złymi zaimkami specjalnie (tzw. misgendering). Nie uważam że Konop w swoim filmie zachowywał się transfobicznie, jednak użyte słownictwo wymaga poprawy, może przeczytania jakiegoś artykułu, czy jakiejś rozmowy z kimś bliżej tematu i tyle xD
Nie wiem czy tylko ja to zauważyłam ale wszystko co Kasia robi jest super git i jak można tego nie rozumieć a jak ona czegoś nie lubi to wielka obraza i foch. To że je Łowisz że zmienia faktu że jest to okaleczanie ryb. Sama dwie w życiu złowiłam i nie czułam żadnej ekscytacji 😊
@@ddxoes1931 fun fact, Ryb nie boli to jak zostaną złapane na haczyk, a dodatkowo taka 'rana' goi się bardzo szybko, Polecam poczytać bo łatwo znaleźć oraz jest to ciekawe
@@MiCHU.94po prostu to zauważyłam. Revo mówi że to tak czy siak jest krzywdzenie ryb a ta się głupio zastanawia i nieeee „bo nigdy nie poczułeś tej ekscytacji” WTF
Jeśli chodzi o osoby niebinarne lub osoby trans to uważam że jeżeli ta osoba kulturalnie poprosi aby używać danych zaimków to kulturalnie jest próbować. Nie wiem czy wyraziłam się jasno o co mi chodzi więc przykład: jesteśmy w restauracji i osoba która zbiera od nas zamówienia i się nami opiekuje prosi aby używać zaimków ona/jej mimo męsko wyglądającej budowy to postarajmy się tak zwracać. Jasne można się pomylić z przyzwyczajenia itp. i wielość osób nie cis, które poznałam naprawdę to rozumieją. Dlatego uważam że jak jedna strona kulturalnie prosi to druga powinna się starać to respektować.
Dobrze powiedziane, lepiej bym nie ujęła. Nie rozumiem, jak można robić z tego problem, ktoś PROSI (bo nie, nikt cię ze skóry nie obedrze, jeśli z kilometra nie poznasz, jak chce aby się do niego zwracano), aby używać jakichś tam zaimków, zwracając się do niego i to robisz. Po sprawie
Ja byłbym ciekaw co do powiedzenia na ten temat ma Instytut Polonistyki. Po tylu latach uczenia się, jak powinienem się wyrażać a jak nie powinienem, to takie akcje, że ktoś sobie wybiera co ma teraz obowiązywać jest nie poważne. Przypomina mi to zabawę w udawanie jak byłem dzieckiem i wyobrażałem sobie, że jestem samolotem. Teraz nie wiem czy to wszystko nie zaczęło się właśnie od jakiegoś żartu/trollingu w internecie w który ludzie uwierzyli tak jak w płaską ziemię
Ja ogólnie jestem zdania że zdrada to nie koniec świata, ale tylko wtedy kiedy obie strony chcą to przepracować. Wymaga to ogromnej dojrzałości i paradoksalnie szacunku między partnerami. Wychodzę z założenia że warto walczyć o związek a nie wyrzucać lata życia razem do kosza, jeżeli jest obopólna chęć do tego i dużą determinacja. Rozumiem też że znacznie łatwiejszym rozwiązaniem jest się rozstać. Mimo wszystko szybciej się człowiek podniesie. I jeżeli ktoś czuje że nie da rady na nowo zaufać, że to go przerasta to lepiej odejść i nie robić z życia toksycznego bagienka. Nie zawsze można się odciąć od osoby która nas zdradziła. Np. są dzieci. Wtedy musisz mieć kontakt z drugą stroną i dobrze żeby ten kontakt był przynajmniej poprawny.
słucham sobie na spotify i aż stwierdziłem ze jako transpłciowy nastolatek żyjący w Polsce, mogę się wypowiedzieć. jestem w trakcie przechodzenia przez drogę do korekty płci, i mam szczęście jeśli chodzi o moich najbliższych którzy wspierają mnie w mojej decyzji. Sam doświadczam ludzi którzy ciągle często mylą się w zaimkach, i pomimo iż przyznam że po dłuższym czasie może to być irytujące - sam zawsze staram się wytłumaczyć na czym rzecz polega. Jedyne co mogę powiedzieć o filmie Konopa, to to ze faktycznie mógł używać damskich zaimków, gdyż chodzi o Kris, czyli obecnie kobietę. Właściwie jakiekolwiek obecne wypowiadanie się o niej, powinno następować w damskich zaimkach, gdyż obecnie jest kobietą, ale odrazu wyzywanie osoby która się pomyli jest bezsensu. trzeba po prostu rozróżniać czy ktoś się pomylił czy faktycznie poniża daną osobę. a przypisywanie Transfobii Revo w tej sytuacji to jak przypisywanie rasizmu dziecku które poda ci beżową kredkę jako kredkę w kolorze skóry.
Jak mozesz byc transfobem skoro biologia mowi jasno XX i XY. Jak dla mnie kazdy moze sobie byc kim chce ale niech nie oczekuje ode mnie, ze bede w tym uczestniczyc, kobieta jest dla mnie kobieta a mezczyzna mezczyzna.
@@grubababa7855 Oj oj biologia akurat wcale nie mówi jasno że jest tylko XX i XY xD poczytaj sobie coś więcej niż to co było w podręczniku do przyrody, bo to ciekawy temat
Nie rozumiem konceptu nie binarności. Na czym to polega, oprócz tego że ludzie mają się inaczej zwracać do twojej osoby. Rozumiem korektę płci, gdyż ta ma po prostu sens, ale koncept bycia czy tez nie bycia? jest dla mnie nie zrozumialy. Zapraszam do dyskusji.
czy na dzień kobiet lub ewentualnie walentynki w przyszlym roku zrobicie zgrzyt edycja piorun w ktorym beda braly udzial wasze kobitki? szyja i patrycja
Mam sporo znajomych i przyjaciół transpłciowych i niebinarnych, mam też niebinarne rodzeństwo i gdyby te osoby miały obrażać się za każdym razem kiedy pojebią mi się zaimki albo formy (zwłaszcza w przypadku osób nie binarnych) to już dawno byłabym spalna na stosie ostracyzmu społecznego. Pomyłki są normalne, ważne żeby nie robić tego celowo i nie upierać się na siłę przy zaimkach w których dana osoba czuje się niekomfortowo. Co do mówienia o przeszłości osoby trans to raczej powinno mimo wszytko mówić się w zaimkach obecnych (czyli jeśli mówimy o transkobiecie to chyba najlepszym wyjściem byłoby powiedzenie Ona była znana z tego że kolegowała się z mr beastem) bo bycie trans nie polega na tym że nagle ktoś postanawia że teraz zmienia się w kobietę ale wcześniej był mężczyzną, tylko na tym że dana osoba czuła się kobietą mimo tego że urodziła się w męskim ciele. To oczywiście zależy od osoby i w przypadku bliskich osób warto o tym porozmawiać. A takie przypierdolki na siłę i szukanie wroga we wszystkim jedyne co robi to sprawia że osoby uprzedzone są uprzedzone coraz bardziej, a osoby które są raczej neutralne tworzą sobie mocno zakłamany negatywny obraz środowiska. Dopóki nie robi się nic z czystej złośliwości to wszystko jest cacy, można się mylić ważne żeby w razie czego się poprawić i tyle. Polski jest trudnym językiem jeśli chodzi zwłaszcza o formy nijakie i osoby nie binarne też zdają sobie z tego sprawę więc, przynajmniej z mojego doświadczenia, czasem wystarczy zapytać z jakimi formami czują się komfortowo a z jakimi nie. Zajmuje to jakieś 2 minuty a wszystkim jest lepiej i milej.
Kiedyś myślałem że Katarzyna to ogarnięta i spoko osoba ale po tych ostatnich akcjach z nią i jej zachowaniem już jej nie lubię i nie oglądam. Pozdrawia og widz.
Revo jak mowil o tych zdradach na wczesniejszym odcinku brzmial jakby wyglaszal swoja opinie na temat zdrady(kazdego jej przypadku). Nawet jesli nie wciskal jej innym, to przedstawial swoja ocene roznych sytuacji, nie przedstawiajac ich jako "co ja bym zrobil gdyby..." tylko co wedlug niego jest odpowiednie, tym samym kladac ocene na ludziach ktorzy np wybaczyli zdrade. Denerwuje mnie to ze Revo jak dostanie jakikolwiek zarzut to od razu przyjmuje bardzo agresywna postawe i mowi z gory o ludziach ktorzy pisali negatywne komentarze. Revo z gory zaklada ze ma racje nawet jesli sie nieprecyzyjnie wypowiedzial i odbiorcy nie mogli sie domyslic o co mu chodzilo.
Jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak presja że strony trans osob, po prostu za dużo czasu spędzacie czasu na X gdzie głównie siedzą niepoważne wykręty społeczeństwa krzyczące o skrajnych poglądach
Revo jeszcze powiedział, że nie mial styczności z osobą trans a jestem przekonana, że miał tylko pewnie nawet nie wiedział tego czy coś, bo osoba już przeszła tranzycję itp.
Szkoda, że poruszyliście temat osób trans bez gimpera bo czuje że on by był w stanie się wypowiedzieć mądrze w tym temacie. Z samego obejrzenia odcinka i bez oglądania shota mam prosty wniosek -Konop używał specjalnie złych zaimków -Robienie tego specjalnie na złość osobie trans jest transfobiczne -Revo posłuchał co mówi Konop i nie zrozumiał jaki był problem -Powiedział że w sumie nic złego Konop nie zrobił -W oczach ludzi którzy rozumieją powiedział że Konop wprost używający specjalnie złych zaimków wobec kogoś to nie jest nic złego - Revo połączył znowu kropki tak żeby wina nie była po jego stronie i stwierdził że ludzie myślą że jak ktoś się pomyli z zaimkami to jest transfobem Jako stały widz zgrzytu chociaż muszę pochwalić Revo za bycie consistent, czy z Gimperem czy z Kasix tak samo robi wszelkie akrobacje logiczne żeby tylko karmić swoje wypchane ego
> -Revo posłuchał co mówi Konop i nie zrozumiał jaki był problem Raczej Revo pooglądał emotki "sigma" na czacie na twitchu, stwierdził, że to popularna obecnie opinia i postanowił ją podzielać, żeby jego widzowie nadal mu dawali donejty. A jak na twitterze czy yt przeczyta krytykę, to stwierdzi, że boty Boxdela, ograniczony umysł nadal myślą nieskalany, pora na CS-a.
Zaimki xD wytłumaczę Ci prostym językiem: jest chłop i baba. Jeśli chłop się zmieni w babe (jest transem) to jest babą i zwracasz się do niej jak do kobiety, jeśli zaś jest na odwrót i baba zmieni się w chłopa to mówisz do niego jak do mężczyzny, nie jak do słońca kali jeść kali pić bo jest to chory wymysł i jest to absurd totalny. Pozdrawiam
Mam pozwolenie na broń i jest to dosyć problematyczne. W Polsce najłatwiej uzyskać na broń sportową, więc co roku muszę wyrobić 10 konkurencji, żeby móc przedłużyć licencje i żeby mi nie zabrali pozwolenia. Nie ma mogę prawnie się nią bronić, żeby ją posiadać potrzebuję sejf z odpowiednim zabezpieczeniem. Same uzyskanie pozwolenia to dołączenie do klubu, wyrobienie licencji, badania psychologiczne i wyrobienie patentu. Kupa pieniędzy i czasu. O tyle co te testy psychologiczne fajne no i może zrobienie patentu, żeby mieć jakieś potwierdzenie, że umiesz z niej korzystać, to uważam, że każdy spełniający te warunki powinien móc posiadać broń przynajmniej w domu do samoobrony.
Co do dostępu do broni, Ameryka nie jest kompletnie wzorem w tym wypadku, w Polsce broń jest dostępna dla wszystkich. Jest na to kilka ustaw i praw: Broń można posiadać od 20-22 (nie pamiętam dokładnie) roku życia w celach kolekcjonerskich, strzeleckich, łowieckich i rekreacyjnych. Jak się jest w klubie strzeleckim to zezwolenie można posiadać od 18 roku życia, Aby zdobyć takie zezwolenie to płacisz szczerze to śmieszne pieniądze bo z 200zł, gdzie przy cenie broni możesz spokojnie sobie to wliczyć w nią, zwłaszcza że tylko raz sobie je wyrabiasz, a żeby takie zezwolenie wyrobić potrzebujesz przejść test psychologiczny, podstawowe szkolenie z obsługi i w sumie to wszystko. Są nawet myki aby te testy sobie za darmo ogarnąć. Moim zdaniem jest to nieporównywalnie lepsze niż to że jak w Ameryce można iść po bułki i sobie kupisz przy okazji broń w jednym z tysięcy sklepów. Sami mówiliście w starszych odcinkach że Polska o dziwo n a tle innych krajów wypada dobrze i moim zdaniem to prawo jest na to idealnym przykładem, zwłaszcza że jest jeszcze pełno broni bezzezwoleniowych. Owszem, nie powiedzieliście tego w prostu, ale ze słów można było wyczuć mocną sugestię że "no w ameryce jest fajnie bo można tam broń", przynajmniej wynikało to z kontekstu rozmowy
Nie no Kasia, nie zgadzam się z tobą odnośnie wyrażania zdania Revo. Ja słucham od początku zgrzytu i słuchając odcinków zawsze miałam w głowie, że skoro przychodzę posłuchać Revo i Gimpera to słucham także ich opinii i światopoglądu. Dobrze mi się tego wszystkiego słucha właśnie ze względu na to, że przedstawiają oni swoją perspektywę, a nie suche fakty i gadają o tym dookoła tylko, aby nie zawrzeć swojej opinii. Kurde no aż się zdziwiłam jak usłyszałam jak to mówisz, bo to tak bardzo odległe dla mnie.
Nie czaje łowienia ryb bez ich zjadania. Jak zjadasz to ok bo musimy jeść mięso jako ludzie. A i tak ryby w stawie mają sto razy lepiej niż zwierzęta hodowlane. Wypuszczanie to dodawanie cierpień tylko dla własnej satysfakcji.
A propo zaznaczanie, ze cos jest tylko Twoim zdaniem. @Revo sam niedawno zarzucales Kasi przy opinii na temat colud, ze mogla napisac jakis tam dupochron, a teraz sie dziwisz, ze Ty w swoim podcastcie musisz zaznaczyc, ze cos jest tylko Twoim zdaniem... no tak niestety funkcjonujemy w internecie, ze zawsze znajdzie sie przyczepialec, a od nas tylko zalezy czy na niego zwrocimy uwage
Tak jak nie szanowałem kasix to po tym odcinku zacząłem ją szanować, przepraszam za to, ale revo dalej nie szanuje, mam nadzieję że go polubie i zyska mój szacunek, aczkolwiek nie uważam że jest kimś złym to tylko moja opinia oraz komentarz, życzę wam wszystkiego dobrego 💜, ps nie jestem nikim ważny by musiał zyskać moj szacunek, jestem zwykłym komentatorem.
czasem ciężko mi sluchac reva. ogladalem kazdy odcinek, mozna powiedziec, ze byl ze mnie fan, ale ostatnio z podirytowania coraz czesciej go wylaczam w trakcie. Revo wydaje sie inteligentny, nie raz to pokazywal, ale ciezko mu dopuścić do glowy, ze czasem moze nie miec racji, spojrzec na cos z innej perspektywy. stoi przy swoim i nie dopuszcza do siebie niczego.
90% rozmów tyczy się własnych opinii, dlatego uważam, że jeśli mówimy coś co nie jest naszą opinia, to mówimy np. wg. Badań, statystyki mówią, ktoś powiedział itp. Rozmowy w domyśle to wymiana punktów widzenia
Drogi Revo. Osoby trans preferują, żeby w czasie przeszłym mówić o nich z płcią, z którą się identyfikują. Czyli np. koleżanka Mr. Beasta'a jak coś zrobiłA w przeszłości to i tak mówimy, że zrobiłA a nie zrobił. Pozdrawiam ^^
31:12 Jako osoba niebinarna polecam bardzej pomyśleć sobie o dziecku. Do dziecka jest dużo prościej. To dziecko zrobiło, skończyło, ukończyło. Sama jako osoba niebinarna używam zaimków meskich i żeńskich 😊
Co do konopa i całej zytuacji z osobami trans. Tak człowiek może się pomylić i użyć złego zaimka i w absolutnej większości sytuacji nikt się na niego nie rzuci a poprostu poprosi o używanie innego zaimka.(oczywiście trzeba brać tu poprawkę że, na twitterze jest dużo krzykaczy i tam możesz za pomyłkę zostać zjechany od góry do dołu ale umówmy się to jest twitter więcej dodawać chyba nie trzeba) Problem jest taki że, konopowi zwracano już wcześniej uwagę jak powinien mówić do osób trans a on nadal na Avę (Ava to nowe imię "chrissa") mówi chris i to jest problem że, on to robi celowo pomimo że, był poprawiany. Aby być transfobem nie trzeba iść kogoś pobić tak samo jak by być rasistą nie trzeba bić czarnych wystarczy że, uważasz ich za gorszych, głupszych, agresywniejszych, chorych psychicznie, upośledzonych etc.( to napisałem bo Revo powiedział że, transfob to może być za mocne określenie na to co robił konop)
Nie ukrywajmy. Konop nie jest najostrzejszym ołówkiem w piórniku. Wardęga go wybił i teraz ma RZESZĘ (specjalnie używam tego słowa bo to fanatycy jak za adolfem) fanów do, których nie dociera że robi dużo błędów i ślepo za nim idą.
Jeśli jest komuś ciężko używać zaimków ono/to zawsze można powiedzieć "ta osoba" i wydaje mi się to łatwiejsze? Tak samo używanie zaimków konkretnej osoby jest dla mnie czymś, co powinno być podstawą w konwersacji, bo jednak zwracając się "źle" lub inaczej jest dużo ciężej nawiązać wspólny język. Dla osób trans używanie złych zaimków jest BARDZO raniące, bo całe życie jesteśmy utożsamiani z płcią, w której się nie rozpoznajemy. Agresja osób trans wobec osób które używają złych zaimków jest spowodowana często irytacją, że świat nie jest w stanie zauważyć nas, tym kim jesteśmy naprawdę oraz tym, że wiele osób w naszym społeczeństwie nawet nie próbuje się przestawić, ale wiem, że nie jest to powód tłumaczący agresywne zachowanie. Jestem osobą, która zmaga się z wieloma chorobami i bywam często u wielu różnych specjalistów/lekarzy i 9 na 10 sytuacji wygląda tak, że lekarz tłumaczy mi, że przyczyna mojego chronicznego bólu/schorzenia jest spowodowane, z tym że przyjmuję hormony, gdzie w większości jest to po prostu nieprawda, ale lekarz już od wejścia nie traktuje mnie poważnie, bo w dokumentach mam inną płeć, niż ta z którą się utożsamiam. Oczywiście nie chcę mówić, że każdy jeden lekarz taki jest, ale tak wygląda większość moich wizyt. Tego typu sytuacje wzbudzają we mnie dużą złość, której wiele osób nie jest w stanie pojąć i tłumaczą, że lekarz nie ma prawa wiedzieć, jak hormony wpływają na ludzkie ciało. Osobiście jestem już znieczulony na misgenderowanie, ale odmawianie pomocy medycznej ze względu na transpłciowość jest ogromnym problemem. Tak samo rozumiem osoby, które mają problem z przestawieniem się na inne zaimki, ale nie jestem w stanie zrozumieć misgenderowania, gdy ktoś poznaje mnie jako mężczyznę. Ktoś nigdy nie używał do mnie zaimków ona/jej, dlaczego ma problem z mówieniem do mnie on/jego? Nie dotyczy to tylko mnie, wiele osób jest uprzedzona i tak naprawdę, gdy nie jesteś osobą trans, nie zobaczysz, jak często mają miejsce wykluczenia nas ze społeczności, tylko dlatego że nie utożsamiamy się z płcią przypisaną nam przy porodzie. Jest to naprawdę bardzo złożony temat i jest milion sytuacji, które mógłbym przytoczyć. Osoby trans, które są zazwyczaj najgłośniejsze oraz reagują największą złością, to prawdopodobnie osoby, które doświadczyły najwięcej przykrości związnanej z transpłciowością, której nie jesteśmy w stanie zmienić. Osoby transpłciowe będą trans już do końca swojego życia oraz często do końca życia będziemy spotykać się z hejtem, chyba że zaczniemy kłamać i udawać osoby cis. Używanie złych zaimków, to jest wprost znieważenie osoby, z którą rozmawiacie i uważam to za równoznacznie ze zwracaniem się do niej “szmato” lub nawet z gorszymi wyzwiskami, tak jest to przez nas odbierane. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej, to polecam zaprosić kogoś trans do zgrzytu i przeprowadzić z nimi wywiad, jak oni to widzą. Ostatnie, co chciałbym dodać, to to, że takie lekkie mówienie o tym, że nie będziecie się starać używać zaimków osoby niebinarnej, jeśli ten ktoś nie jest wam bliski, bo używanie takich zaimków jest dla was nienaturalne, brzmi jak przyzwolenie na nietolerancję wobec drugiego, przypadkowo spotkanego człowieka na ulicy, bo nie jest on kimś ważnym dla was. Nie wydaje mi się, że jesteście osobami, które rzucają na prawo i lewo wyzwiskami, tylko dlatego że kogoś nie znacie, więc dlaczego nagle znieważenie drugiej osoby jest dla was okej, bo ten ktoś jest trans? (Osoby niebinarne również zaliczają się pod termin osób trans.)
W tej wypowiedzi też nie chciałem nazwać was transfobami, nie miałem na myśli niczego wrogiego wobec was, jest to jedynie moja opinia, moim punktem widzenia
W aferze z konopem bardziej chodzi o to że on wiedząc że ta koleżanka jest kobietą i tak używał męskich zaimków, on się nie pomylił, on świadomie używał formy męskiej wiedząc że mówi o kobiecie.
Rozumiem że słabe tematy do rozmowy ale miały potencjał i wydaje mi się że Gimper mógłby je lepiej wykorzystać i rozmowa byłaby ciekawsza. Nie mam nic do Kasix bo z sensem mówi ale ten odcinek ciężko mi się słuchało 😊 #GimperWróć
Uważam że świat bez commentary był by piękniejszy dla mnie bo o istnieniu większość patusow bym nigdy nie usłyszał, no i zwróćcie uwagę na zachowanie tej dziewczyny na tych filmach, i w szczególności w tym filmie z łóżeczkiem ona tam wygląda jak by miała się zaraz rozpłakać i bynajmniej nie ze wstydu że to odpierdala ale to wygląda jak by ona się tam bała !!!
Imo, w sprawie MegaKota powinien się wypowiedzieć ktoś taki jak Kacper Rietz, był w uniwersum Kamerzysty razem ze swoją babą, i magicznie w momencie kiedy działy się najważniejsze wydarzenia w tej sprawie, postanowił uciec z tego uniwersum bez sensownego wytłumaczenia
Pozwolenie akurat na broń w Polsce jest bardzo proste czas wyrobienia to 4 miesiące nawet jeżeli się sprężysz i koszt wyrobienia to mniej niż prawo jazdy tak naprawdę. Wystarczy się zagłębić w temat i naprawdę fajna sprawa i przyjemna jeżeli chodzi o wypad na strzelnicę. Polecam serdecznie
Ej ja nie mieszkam w pl od lat i ominela mnie fala znanych polskich youtuberow i niedawno odkryłam Amerykę. Także przepraszam za braki w wiedzy kto jest kto. Kim jest Kasix? Strasznie mi się spodobały zgrzyty revo z gimperem i lubiłam słuchać na wieczór przed spaniem i jak był jakiś dłuższy to usnelam przed końcem. Z tą zmiana po 15 min chce wrzucić na coś innego, bo sie nudze. Kasix wydaje mi się zbyt mało interesująca jak na tak duży format. I trochę taki pick me girl "chlopaciarskim" głosem, żeby się pochwalić ze baba łowi ryby. A miałam kartę wędkarska kiedyś
Nie mogę edytować, bo widzę, że napisałam coś co sugeruje, że wcześniejszy format był tak super że aż zasnęłam. Miałam tu na myśli, że sobie słuchałam i jak był długi i nie doceniłam swojej senności to w pewnym momencie zasnęłam, ale lubiłam słuchać, to teraz mnie usypia 😬
@@orkaborg_1738 czy jest ona wkurzająca na streamach? Moim zdaniem ona się strasznie popisuje i chce się pokazać jako oryginalna i inna. Nie chodzi mi o wygląd, bo mam bardzo do niej podobna urodę, nawet pieprzyk nad ustami, ale o zachowanie, taka opozycja wobec onlyfansiar i postawa buntu na wszystko chociaż nastolatka chyba już dawno nie jest, no pick me girl
Kasix odklejona mocno " osoby silnie prawicowe albo katolicy pewnie zmienią swoje spojrzenie na dany temat jeśli mają w rodzinie osobę trans albo niebinarna " XDDD w takich rodzinach takie osoby najczęściej są wywalane na zbity pysk, akceptacja to procenty wszystkich sytuacji
3:50 mój ojciec zawsze mówi: lepiej stracić pięć minut w życiu niż życie w pięć minut.
"lepiej być za późno na tym świecie, niż za szybko na tamtym" 👻💀😇
Mój mówił włączać. Nie włanczać xD
56:33 Miałem sytuację w której moja dziewczyna podczas mojej nieobecności spowodowanej wyjazdem za granicę wykorzystała moje zaufanie do niej i postanowiła zdradzić mnie z jej przyjacielem, w głowie nie potrafiłem wybaczyć tej osobie, ale bez terapii jedynie z pomocą znajomych teraz żyje znowu pełnią życia i mam nową wspaniała partnerkę która także pomogła mi odbudować zaufanie do innych osób i po tym czasie podtrzymuje swoje zdanie że nie wybaczyłbym zdrady pozdrawiam jeśli ktoś to przeczytał 😊 i życzę miłego oglądania
A ja wybaczylem i zyjemy juz razem 14 lat
I dobrze, zdrad się nie wybacza, osoba zrobiła raz to i jest w stanie zrobić drugi. Życzę powodzenia i szczęścia!
Potrzebowałeś Drugiego Obcego Człowieka, Aby Móc Żyć Pełnią Życia ? 🤣🤣🤣
@@grubababa7855Kukold
Rozumiem, ja wiem, że nie była bym w stanie wybaczyć zdrady. Czuję jak bardzo by mnie to roztrzaskało, jak bardzo by mnie to bolało i wiem, że nie potrafiła bym spojrzeć na tą osobę już nigdy tak samo... Już nigdy bym nie zaufała już nigdy bym nie była w pełni szczęśliwa z tą osobą.
Mowie to przed obejrzeniem ale bardzo się cieszę że w końcu ktoś ruszył temat Megakota bo to powinno być ruszone bardzo BARDZO dawno.
Osky to ruszył dlatego teraz wielce nagrywają a wcześniej cichutko wstyd
@@kuba1.3.1.2zaraz po filmiku Osky temat komentowali Maciek i Ola z Papierów Rozwodowych
@@kuba1.3.1.2 Dokładnie
To czemu ty tego nie ruszysz? Czemu każdy czeka aż ktoś inny to zrobi?
@@Fox_Soldier23 ja mógłbym to ruszyć gdybym miał 100% dowody ale nie w necie tylko w realu bym to wtedy załatwiał a następnie dowody dostarczył policji żeby go mogli że szpitala jak dojdzie do siebie odwieźć prosto na ochronki
46:30
Kasix pół roku temu: "Nie no do ludzi to z gazem na niedźwiedzie bo im nie ufam"
Kasix teraz: "Ja ufam od razu ludziom na start"
Zgrzyt zmienia ludzi...
@@ThePyrkowaty pół roku temu? Pani Kasix nawet podczas tego odcinka coś takiego powiedziała... Kobieta zmienną jest ;)
To sie nazywa scenariusz pod publike
I chwilę wcześniej powiedziała, że ona ludzi lubi i chce dobrze się do nich zwracać 😂
Ona jest chora, ja tam widzę w niej cechy toksyka przed którymi uczulał mnie terapeuta xd
@@Marjannahx xD
Gimper wróć bo zaraz będziemy mieli godzinne zgrzyty
,,Cuki" w nicku i już wiadomo, że fan Gimpera xD
@@caleteugulemzałożyłam to konto jak miałam 10 lat .-.
Po co nam gimpur
@@caleteugulem widac po tym ze konto ma 12 lat
Bez kitu zostaliśmy okradzeni..
Jeżeli chodzi o zaimki ,,to” ,,ono” w naszej kulturze jest określeniem bez szacunku i tu się robi niezręcznie. Używanie nijakich form nie jest takie proste jak w języku angielskim bo w naszym języku słowa mają 3 rodzaje i jesteśmy do nich przyzwyczajeni.
No właśnie jak nie do człowieka tylko "to coś" nie wiadomo co, ale nie człowiek. Dlatego mam z tym taki wielki problem.
@@dragonkam przecież to ci ludzie mają problem... chorych można leczyć, ale nie wolno ZMUSZAĆ
Ludzie po angielsku mowia "oni" co jest tak samo zabawne jak caly ten wytworzony sztucznie problem
@@dzordzcwik1362 Dla ciebie może i dziwnie, ale ,,they” w jęz angielskim to nie nowość. Słowa w tym języku nie mają rodzajów, dlatego kiedy mówisz np. o swoim przyjacielu, którego nikt z rozmówców nie zna i nie wyniknęło z rozmowy jakiej jest płci, w takiej sytuacji rozmówca użyje zaimka ,,they” odnosząc się do tej osoby.
Chodzi mi o to, że w języku angielskim problem pojawia się chyba tylko wtedy kiedy jest mowa o sobie trzeciej, a i tu można jakoś wybrnąć zamiast zaimka używając imienia czy innych słów np. przyjaciel. U nas nawet czasowniki i przymiotniki mają rodzaje, więc choć istnieją rzeczowniki, które mają jeden rodzaj i tak zbytnio nie pomagają.
Praktycznie nigdy nie komentuje filmów ani niczego w internecie ale rozmowa na temat zdrad tak mnie poruszyła że mimo słuchania regularnie na Spotify musiałam specjalnie przyjść tutaj i opowiedzieć swoją wersję.
Zawsze podtrzymywałam, że zdrady nigdy nie wybaczę ale wyszło odwrotnie. Aktualnie jesteśmy zaręczeni, planujemy szczęśliwe życie wspólnie i oboje mamy przekonanie, że nigdy się to nie zmieni. Zdrada u nas jest rozdzielona na zdrade emocjonalną i fizyczną, zdarzyło się to na samym początku związku jednak dowiedziałam sie o tym po 8 miesiącach od wydarzenia ale okoliczności powody i sytuacja oraz mnóstwo pracy miedzy nami, cierpliwości i siły jesteśmy szczęśliwi. Nie ma takiego samego zaufania jak kiedyś ale jest ono na tyle mocne i w ciągłej odbudowie że ciągle idziemy do przodu i nie widzimy świata po za sobą a kilka lat stażu mamy za sobą. Uważam, że nigdy nie wiemy co nas spotka i nigdy nie możemy w stu procentach założyć jak sie zachowamy ale wiem że warto zrobić to w zgodzie ze sobą i nie podejmować pochopnych decyzji.
Dziękuję że jesteście, bo dzięki wam potrafię przeżyć etap tymczasowej pracy która nie jest moim wymarzonym miejscem ale jako studentka musze za coś żyć na studiach :(( . Potraficie zająć mi głowę na tyle, że nawet cieszy mnie chodzenie do pracy, róbcie zgrzyt dalej Pozdrawiam serdecznie ❤
every women will confirm that men who forgive after cheating is losers
ale zauważyłem jedną różnicę na plus dla Gimpera: za jego kadencji były rozdziały na odcinkach 😫😫
w opisie sa
@@zaba6580 no ale nie na filmie jak zwykle było, chyba że to teraz tak działa po jakiejś zmianie przez yt
@@damianwendt2174 No od zawsze rozdziały tworzy youtube bazując na rozpisce w opisie. Rozpiska jest, a youtube się wywalił i nie zrobił rodziałów
Już są rozdziały, ostatnio CZcams często z opóźnieniem je wrzuca
@@ignacyfraczek6080 czyli to nie zasługa gimpura... wycofuję pochwałę dla niego
Pod filmikiem Zebo nt. Megakota przeczytałam komentarz, w którym osoba wypomniała, że Magakot w wywiadzie z Winim powiedział, ze był na imprezie, gdzie była "łysa" (w filmiku Osky'ego słychać to). I wyjaśniła, że w taki sposób określa się dziewczyny przed dojrzewaniem, kiedy jeszcze nie mają grubych włosów w miejscach intymnych itp. I zastanawiam się czy to taka interpretacja tylko, czy typ przyznał się do chodzenia na imprezy z pdf'ami? Nikt o tym nie mówi...
albo jest to po prostu zbieżnośc, często tak się składa, że slang może mieć różne znaczenia w innych miejscach w polsce. "Łysa" równie dobrze może znaczyć wygolona.
@@bajlajs2137 Ale po co coś takiego zaznaczać skoro bardzo dużo kobiet się goli i nie jest to nic nadzwyczajnego. A on wtedy mówił jakie akcje odwalają się na takich imprezach...
revowe bingo - intrygujące, wątek, motyw odhaczone 🎉
Jeśli chodzi o drame Revo, oto moja opinia:
Aby zostać zrozumianym, trzeba zrozumieć niezrozumienie.
Po prostu, jeśli ktoś się pomyli, popraw go. Jeśli ktoś robi to celowo, aby Cię urazić, to... nie wiem, czy taka konwersacja ma większy sens.
o to*
Zajmijcie się czymś pożytecznym a nie wymyślaniem nowych problemów, których nigdy być nie powinno i absurdem jest jakakolwiek polemika na ten temat. Nie ma czegoś takiego jak ono, jest on i ona i to nie jest pole do dyskusji. Pozdrawiam
@@acompol7595 nie
Poproszę podcast BURZA z Kasix i Sheeyą 🔥
Bump
To nie koncert życzeń
@@adamstrazak8105ale jastrząb boxdel ostatnio dużo kąt masz na CZcams i X
Na dzień kobiet
nie.
Hmm nie ogarniam problemu😅 jak ktoś mi się przedstawia jako „Natalia” to mówię Natalia, nie zastanawiam się nad przeszłością tego człowieka tylko mówię tak jak się przedstawia xD
A jakby stary, spocony typ przedstawil ci sie jako asia to tez bys go asia nazywala?
Jeśli wygląda jak kobieta to nie ma problemu, w innym wypadku wchodzą przyzwyczajenia i Twój mozg czyta osobę jako męską.
@@grubababa7855 tak, toleruje to za kogo się uważa, także luz xd
@@grubababa7855 jeżeli czuje się jako Asia to niech będzie Asią, nic mi do tego ;)
A potem przychodzi Twoj tata i mowi „mow mi mamo” XD
Uwaga, osobista subiektywna opinia: Bardzo lubię Kasix i nie rozumiem czemu nie sprawdza się w takiej formule.
Coraz bardziej mamy do czynienia z formatem "Revo tłumaczy Kasi o rzeczach"...
Bo jest ograniczona po prostu.
Nie wiem kto wymyślił tą miniaturkę ale wyślijcie chłopa na jakieś badania, przecież to nie normalne wstawiać zdjęcia nieżywych osób na tle ich byłego, i nawet jeśli ( a raczej na pewno) to nie są typowo zdjęcia jego byłych partnerek to we mnie osobiście taka miniaturka wzbudziła obrzydzenie i nie chęć do dalszego oglądania..
w sprawie mówienia swojego zdania przez revo, który mówi że to jest oczywiste że mówi swoje zdanie lecz w większości przypadków revo wypowiada sie w stosunku do wszytskich ludzi, a nie jakby on postąpił gdyby jego sytuacja tak wyglądała a revo ostatnio w odcinku najpierw mówił żeby nie wybaczył a później zmienił to w twierdzenie : "zdrad nie można wybaczać" które się odnosi do wszystkich. (ja to tak odbieram)
Dokładnie to samo pomyślałem, tak samo tamten zgrzyt słuchając mocne wrażenia odniosłem, że raczej chodzi o stosowanie tego na wszystkich.
Nie wiem co was dziwi, że ktoś otwarcie mówi, ze zdrady nigdy nie wybaczy i daje tylko 1 szansę. Ja to szanuję, zostałam zdradzona i nigdy przenigdy bym nie wybaczyła zdrady niezależnie od okoliczności.
Revo apropo broni w USA to polecam się zainteresować ile ludzi i dzieci tam ginie z przypadkowego użycia broni, ile jest historii gdzie emocje+broń ułatwiają tragedię itd.
Tam nie ma za bardzo sprawdzania czy jest w sejfie i jak jest trzymana, bo i jak mają sprawdzać gdy ten dostęp jest tak powszechny.
Zresztą ilość strzelanin szkolnych i innych sytuacji które tam się dzieją powszechnie bo tak łatwo dostać broń, pokazuje że nie ma szans żeby „ci dobzi wtedy też mają broń” się jakkolwiek równoważyło.
To Wtedy Nie Tragedia, Tylko Komedia 🤣🤣🤣
Widzę, że bardzo sensowne komentarze napierdalasz pod innymi wypowiedziami 🥱@@ThePolishJoker
@@hmlsmajdek Dziękuję 😘
Yo, na start powiem, ze jestem osobą trans, to akurat ważna informacja w odniesieniu do dalszej części komentarza.
Pare razy miałam sytuacje gdzie przez bycie transem ludzie na mnie krzywo patrzyli i ucinali znajomość co było dla mnie troche niezrozumiałe. Zawsze miałam wywalone gdy ktoś kto wiedział pomylił zaimki. Postanowiłam w końcu zrobić coming out przed wybranymi członkami rodziny w tym bliskiemu kuzynowi (nazwijmy go Kamil na potrzeby tej historii). Kamil zaczął od razu mi wytykać, że to choroba psychiczna itd. Po chwili gdy emocje opadły zapytałam czemu jego reakcja była aż tak ostra. W tedy dowiedziałam się, że miał kiedyś styczność z inną osobą trans która gdy tylko przez przypadek pomylił zaimki go zwyzywała. Wytłumaczyłam mu, że to jest skrajny przypadek który niestety jest najczęściej spotykany w internecie itd. Dalej jest mu ciężko i myśli, że to troche dziwne jednak widze, że się stara przyzwyczaić/zaakceptować i coraz rzadziej się myli.
wniosek? Wystarczy wytłumaczyć osobie z czym to się je i nigdy nie można zaczynać od krzyku i agresji
edit: poprawiałam błędy
Ja powiem też ze swojej perspektywy, jestem osobą niebinarną, a przynajmniej na takim etapie utrzymuje swoją świadomość i do tego mi najbliżej, czasem zastanawiając się, czy może jednak mi nie jest bliżej do genderfluid czy demigirl / demiboy / demiagdender, bo bądźmy szczerzy, proces odkrywania swojej tożsamości jest skomplikowany i dla wielu osób trudny, ale w życiu bym nie obraziła się za używanie w moim stosunku złych zaimków. Głównie korzystam z she / her / they / them, pierwszych z przyzwyczajenia i mi to pasuje, ale z they them czuję ciepło na sercu i czuję się najlepiej. Ale zdarzało mi się też pisać i mówić o sobie z zaimkami he / him.
Kiedy ktoś mnie missgenderuje zastanawiam się w pierwszej kolejności dlaczego to robi. Bo tego nie rozumie? Bo zapomina? Bo nie wie? I wiele innych, gdzie najbardziej skrajnym wnioskiem "ta osoba jest transfobem", dla którego za późno i wtedy urywam kontakt.
Wiele osób zarzuciło Konopowi, że celowo to robi i powiem tak, nawet jak zrobił to celowo to mam to trochę w dupie, wątpię, że Konop jest transfobem, a po prostu nieświadomie robi to co robią transfoby. Czy to krzywdzące? Tak. Ale czy to coś za co powinno się go cancelować? Nie, przynajmniej na razie, bo póki nie zacznie gadać, że bycie trans jest złe i nie istnieje, to jego nieświadomość nie jest dla mnie problemem. Jest to naprawdę bardzo mała, znikoma szkodliwość na ten moment
@@danycormac7387tak jak nic nie mam do transów bo to czaje, tak nazywanie się they/them to już jest popierdolone, sorry 😂
@@Caahirco za debil xd
@@Caahir Nie ma nic złego w nazywaniu się jakkolwiek chce, kiedy to sprawia komuś komfort i to nikomu innemu nie szkodzi. Kasia dobrze to powiedziała, jeśli cenię jakąś osobę, będę mówić do niej tak, jak ona sobie tego życzy, bo chcę żeby czuła się przy mnie komfortowo, skoro widzę sens tej relacji, przyjaźni. Od siebie dodam jedynie właśnie to co już napisałem wcześniej, jeśli nikomu nie szkodzisz tym w jaki sposób sam siebie określasz i też nie wyzywasz po kolei każdego kto cię missgenderuje, w szczególności, że nie wiesz dlaczego to robi,rób co chcesz
@@Caahir Z tym, że używanie they/them/their ma akurat uzasadnienie, bo używanie ich w odniesieniu do jednej osoby zawsze było całkowicie poprawne w sytuacji gdy płeć jest nieznana, nieokreślona lub nieistotna dla sensu wypowiedzi. Przykłady można znaleźć choćby w "Hamlecie": "There's not a man I meet but doth salute me / As if I were their well-acquainted friend."
1:05:44 jeżeli chodzi o pozwolenie na broń to trzeba przejść testy i z jej obsługi, fizyczne (typu okulista itp.) i psychologiczne, (jeszcze jest kilka wymagań które są zależne od rodzaju pozwolenia, czy to do obrony własnej, sportowa, kolekcjonerska itp.) no i jak chcesz kupić i ją przechowywać to musisz posiadać sejf, który ma wymagane zabezpieczenia, ale ogólnie nie jest to aż takie trudne jakby mogło się wydawać
Jak powiesz, że chcesz broń do obrony własnej to z marszu nie dostaniesz pozwolenia 😝 poza tym nie ma takiej kategorii broni.
@@Antinua kategorii broni rzeczywiście nie ma natomiast istnieje pozwolenie na broń w celach ochrony osobistej, napisałam wyżej ,,od rodzaju POZWOLENIA" i oczywiście że się z marszu nie dostanie, tak jak pisałam są wiele różnych wymagań w zależności od rodzaju pozwolenia, dlatego też niektóre można łatwiej a niektóre ciężej zdobyć
Dlaczego nie ma w czwartek zgrzytu ?
Co tak krótko? :( Czego mam słuchać w pracy?
nie czego tylko kogo, Szefa xD
Starych odcinków 😩
@@bobas3067szefa nie ma na popołudniówkach 😁
Kierownika
Kanału 0😃
W Kasi podoba mi się to że często wygląda jakby dopiero wstała 😊 a w czasach plastiku bardzo się to ceni, chociaż ona nie bierze udziału w tym całym owczym pędzie.
Ja dzięki niej pije codziennie, bo odkąd przestała pić to wygląda jakby kaca miała xD
1:09:00 zaczyna sie gadanie o megakocie
Dzięki za informacje od kiedy przestać oglądać. A jest po tym coś ciekawego?
@@antokiller8489w opisie masz rozpiskę czasową
@@antokiller8489 1:37:10 Kocia drama Kasix
1:37:10 Kończy gadać o kociaku
@@xnma1378 dziękuje ominął bym taki temat szkoda by mi było
Ja dam taką myśl że żeby wszystko było dobrze to próby i starania muszą wychodzić z dwóch stron, więc niech wszystkie trans osoby mają trochę cierpliwości i chęci uczenia innych, i wszystkie inne osoby o to by się starać by używać poprawnych form oraz akceptowania poprawy jak się źle powiedziało oraz by nie brać popraw nawet jeżeli częstych jako personalny atak. Akceptujmy się i zmieniajmy świat na lepsze, dziękuje:)
Revo u fryzjera był czyli wreszcie z domu wyszedł.
Ta, napewno z domu wyszedł, pewnie się sam obcią.
@@JustGarfield9xD
@@JustGarfield9 Patrycja off strim go obcieła
Haha
fryzjer przyjechal na chate
ta osoba która się na ciebie obraża bo użyliście złego zaimka spotykając ją na ulicy nie istnieje
To się nazywa łowienie na method feeder. Aktualnie chyba najpopularniejszy sposób łowienia przynajmniej wśród początkujących/niezbyt zaawansowanych wędkarzy. Bardzo przyjemne łowienie. Można albo przezucac co chwila albo zarzucić i odpoczywać cały czas.
No nie tylko, u mnie na rzece są spiny o miejscówkę bo np ktoś dzień wcześniej tam nęcił. Ja tam lubię na grunt łapać zarzucam sobie koszyczek z przynęta na haczyk jakaś większy robak czy np wiśnia. Nie raz się zdziwiłem jak wylawilem jakiegos większego okonia. Zachęcony drapieżnik drobnicą która zjada przynętę pokusił się na dżdżownicę, bo drobnica nie była w stanie jej zjeść
@@ThePajro dla mnie to właśnie absurd - przyjeżdżasz na łowisko, rozstawiasz się, a tutaj wpada typ i mówi "ić stont bo zanenciłem".
Dobrze, że ze spinningiem nie ma takich problemów :)
Pomysł kasix z mieszkaniami jest dość zabawny. Już widzę jak typ wchodzi do dewelopera i:
- Dzień dobry, mieskanie w bloku dla palących czy dla niepalących?
- Dla srających, gdzie tu jest kibel?
Odnośnie osob trans MtF(male to female) FtM (female to male) ostatnia literka oznacza to jak sie identyfikuja
Czekam na kolejny odcinek, bo w tym jest kasix więc nie obejrze, pozdrawiam cieplutko gimpera i revo
Ale płaczesz xD
@@klaudia2315 nie poprostu wrażam swoją opinię o odcinku, od tego są komentarze, aby napisać co ci się podoba lub nie podoba w odcinku
Tez tesknie za gimperem
@@klaudia2315 nie, to ty się zesralas, że ktoś nie przepada za twoją idolką xd
Te błędy językowe Kasix tak mnie bolą w uszy 😩😩
To Chyba Tylko Ciebie 💁♂
@@ThePolishJoker dlatego napisałam zaimek xd
33:00 Kasiu niestety tak nie jest. Sama mam trans przyjaciela z bardzo katolickiej rodziny i jego rodzice ciągle mówią, że opinia psychologa w tym temacie nic nie znaczy bo wystarczy mu zapłacić i trzeba znaleść wierzącego psychologa by wydał opinię zgodnie ze słowem boskim, a sama korekta płci to grzech bo to ingerowanie w dzieło Boga.
Weźcie Remka i zróbcie zgrzyt we trójkę. To może być ciekawe.
Kasix się nie zgodzi bo wizerunek i kontrowersyjne zdania remsuy
remek cos takiego odpierdoli że go ONZ bedzie szukal XD
@@velourfalcon3620 i pytanie czy byłyby większe 'dymy' niż podczas odcinka z Panem Pasutem, bo po tym co widziałem na klipach... Sprawa nie jest tak oczywista ;)
To by był najlepszy gość
@@madziuaanie
PRZYSZŁAM ZE SPOTI, JAK COŚ NIE JESTEM OD JASTRZĘBIA!
Jak to mówią poprzednicy - czasem nie da się słuchać tego Revo
Revo tu nie chodzi o to, że Ty nie chodzisz i nie egzekwujesz swojego poglądu, tu chodzi o sam fakt, że jesteś zakorzeniony w swoim poglądzie i kiedy ktoś Ci to wytyka, nie potrafisz przyjąć tego do wiadomości, jeżeli wiele osób źle Cię rozumie, to nie z nimi jest problem, a z tym w jaki sposób wysyłasz komunikat, to że Tobie się coś wydaje, że coś jest oczywiste nie znaczy, że innych tym nie triggerujesz, ciągle wraca ten temat, więc to chyba nie jest aż takie oczywiste
Mnie ostatnio zaczął strasznie męczyć (mimo że oglądałem wszystko na shotach) że jego kanał ukryłem i odsubowałem.
Tu osoba niebinarna, która chce dodać coś z innej perspektywy.
O mojej niebinarności najbliżsi wiedzą od mniej więcej 4 lat, nowym osobą od razu się tak przedstawiam
Nie każdy to akceptuje, ale spodziewałom się tego od początku. Jednak najbardziej bolesną sytuacją jaka może się wydarzyć to kiedy mimo 4 lat nauki przyjaciół i rodziny usłyszeć swój dead name albo pomylone zaimki, bo czuje się jakby zapomniano o tym co dla mnie jest ważne, kim ja jestem. Ja mierzę się z wieloma nieprzyjemnościami na co dzień, więc usłyszenie czegoś takiego umie po prostu przybić albo w gorszych dniach dobić całkowicie i później nie mam ochoty wstać z łóżka(mam stwierdzoną depresje, uczęszczam do psychologa, biorę leki).
Może też być sytuacja odwrotna - ktoś poprawie się wypowie bez uwcześniejszego powiedzenia bo np. mam przypinkę. Dzięki temu cały dzień umiem się uśmiechać do siebie, bo czuje się sobą i czuje, że mogę być sobą.
Dlatego, tak mi się zdaje, dla wielu osób transpłóciowych oraz niebinarnych zaimki są ważne
I objaśnienie
Jeśli jest trans kobieta to znaczy, że to teraz kobieta (narodziła się chłopem)
Jeśli jest trans mężczyzna to znaczy, że to teraz mężczyzna (narodził się babą)
Na pewno musi być Ci trudno i rozumiem, że to kluczowy element własnej tożsamości, jednocześnie warto zwrócić uwagę na to, że jeśli nie masz siły wstać z łóżka, bo ktoś zwróci się do Ciebie w nieprawidłowy sposób, to za bardzo Cię to porusza. Warto zaopiekować się swoim poczuciem wartości, aby to, co mówią inni tak mocno nie destabilizowało Twojego nastroju czy nawet myślenia o sobie.
Mam pytanie, czy jako osoba niebinarna przy osobach takich bardziej formalnych czyli wykładowcy/nauczyciele, jak widzisz że osoba ma problem to z zaimakmi i odmianą, bo powiedzmy sobie szczerze polski język nie jest przystosowany do niebinarności, to co robisz?
@solangelika14 pracuje nad tym i jestem świadome, że coś takiego nie zmieni kim jestem, ale ciężko przejść mi obok takich myśli kiedy np mam fatalny dzień
@@antekpaczkowski3700 zwracam im uwagę, na całe szczęście w mojej szkole nie ma od razu do tego problemu, ale też nie jestem jedyną taką osobą, więc nauczyciele od paru lat oswajają się z neutralnym formami
Lubie też polecać stronkę dla tych którzy chcą dowiedzieć się więcej, a mi brakuje czasu albo słów by coś wytłumaczyć
Wracaj szybko Gimper ❤
Będę wrednym widzem czekającym się słówek 😉
Kasix - ufam ludziom, też Kasix - boje się ochroniarza (który widział mnie w windzie na monitoringu)
W kwestii uzywania zaimków innych w kontekscie przeszlosci, to wydaje mi sie, ze jednak wypadaloby uzywac caly czas tych preferowanych obecnie. czy w rozmowie bezposrednio z ta osoba o jej przeszłości też zmienilbys zaimek, ktorym sie do niej zwracasz?
No trochę dziwnie by było jakbyś opowiadał, że miałeś z nim niezły sex (jako facet)
Mysle, że zmiana zaimków byłaby wtedy conajmniej wskazana 🤭
Witam, Jak można brać tych ludzi od zaimków na poważnie?
można tylko nie z zamkniętą głową ;3
Witam, otóż normalnie ;D wymaga to tylko odrobiny empatii
Dokladnie
@@teczkom7643utwierdzanie kogoś w chorobie psychicznej to nie empatia.
Empatia w tym przypadku jest zaprowadzenie tej osoby do odpowiedniego lekarza, a nie pogłębianie jej choroby
@@celex7038 jaka "choroba"? To jakieś twoje urojenie czy masz badania na poparcie tej niesamowitej tezy, która to dopiero robi realną krzywdę ludziom?? Zresztą jak chciałbyś leczyć z używania zaimków, które ci nie odpowiadają?
43:00 Kasix też miałem z tym problem ale mi wystarczyło zapoznać się z terminem "cis". Osoby cis to osoby bez korekty, czyli ty jesteś cis kobietą. Więc jeśli ktoś jest np trans mężczyzną to nie jest cis, czyli już po korekcie. Mam nadzieję że pomogło
Z mojej perspektywy to wygląda tak, że w przypadku Konopa ludziom nie chodzi o pomylenie czyjegoś zaimka tylko celowe i nieprzerwane (bo przez cały materiał) używanie nieodpowiedniego zaimka. Tak jakby fakt tranzycji nie był dla Konopa wystarczający, żeby zacząć mówić o Chris per ona. Nie powiedziałabym chyba że to na 100% przejaw transfobii, ale uważam, że nie chodzi o po prostu zaimki. A co do czasu przeszłego - jeśli osoba przechodzi tranzycie, to nie znaczy, że była sobie mężczyzną, a teraz jest sobie kobietą. To znaczy, że nie identyfikowała się ze swoją płcią nadaną przy urodzeniu. Dlatego też nie mówi się zmiana płci, tylko korekcja płci, bo nie chodzi o zmianę, tylko o prawne i operacyjne dopasowanie tego jak siebie widzą i postrzegają. Najprościej rzecz ujmując, można powiedzieć, że Chris zawsze była kobietą, bo nie czuła się mężczyzną.
ja nie widzę błędu, konop nazwał chłopa chłopem😉
@@mibi13 czyli jak ktoś ci się przedstawia i mówi, że nazywa się Agata, to specjalnie mówisz na nią Paweł, bo według ciebie to jest Paweł?
@@CukiCookie jakby chlop przedstawil sie jako baba to byloby to conajmniej dziwne
@@mibi13 skąd wiedziałbyś, że to „chłop”, gdyby wyglądał jak kobieta? Z góry do wszystkiego kobiet zwracasz się jak do mężczyzn, bo mogą być przypadkiem trans?
@@CukiCookie shapeshifter
Jeśli chodzi o broń to wydaje mi się że to nie jest tak że "źli ludzie zawsze będą mieć broń a dobrzy mają utrudniony dostęp" tylko że wiele ludzi nie jest czarno biało zła, tylko zdarzają się złe lub trudne momenty, gdzie pod wpływem chwili ta broń może wyrządzić wiele złego
Dobrego*
A po co dobrym ludziom broń?
@@maciekbogusz7106obrona i sport
@@maciekbogusz7106 czemu ty jako osoba neutralna masz zostać postawiona w sytuacji gdzie losowa osoba może ci grozić bronią która posiada ja nielegalnie a ty mimo przestrzegania prawa jesteś w sytuacji gdy nie możesz siebie obronić.
@@marcinsadowski7230 Czy nie od tego jest policja i inne służby porządkowe? To nie średniowiecze że każdy powinien nosić przy sobie broń. A zresztą jeśli zwiększymy ilość broni zwiększymy ilość śmierci broń to nie odpowiedź na wszystkie problemy.
Hej!
Chciałbym odnieść się do wątku afery zaimkowej, szczególnie do wypowiedzi Kasi.
Jestem osobą trans (przy urodzeniu przypisano mi płeć żeńką, ale odkąd pamiętam czuje sie i utożsamiam jako chłopak). Jak chodzi o kwestię zaimków, moje (i większosci ludzi z którymi o tym gadałem) podejście jest następujące:
Masz do czyszczenia z trans chłopakiem? Zwracasz się do niego dokładnie tak samo jakgdybyś miał przed sobą cis płaciowego chłopaka czy mężczyznę, Czyli np tak jak do Gimpera . Jeśli masz do czynienia z kolei z trans kobietą (taką jak np Nolif), zwracasz się do niej dokładnie tak samo jak do cis kobiety, np jak do Kasix.
Sprawa nieco komplikuje się przy osobach niebinarnych czy agender (bezpłciowych), ponieważ o ile w języku angielskim uzuwaja one zazwyczaj w stosunku do siebie po prostu "they/them", o tyle w polskim ciężko o dobry odpowiednik (no niby mozna by "oni/ich" ale jezykowo nie przywykilsmy do tego, a kulturowo raczej kojarzy sie to nam z minionymi czasami). Przyznam że o "Słońcu" słyszę poraz pierwszy, a wszystkie osoby nie binarne jakie znam, używają po prostu wszystkich zaimków, i jest im bez różnicy czy powiesz ona czy on, a najlepiej naprzemiennie.
Mój komentarz absolutnie nie chciał bym aby miał atakujący czy negatywny wydźwięk, po prostu uważam że jako osoba dla której jest do dość ważny temat, mam prawo zająć swoje stanowisko i może wyprostować pewne kwestie 🫶. Przyznam jeszcze na koniec że nieco zkonsternowała mnie wypowiedź Kasi, szczególnie tak część w której mówi że będzie zwracać się do każdego jak jej się podoba, ponieważ z jednej strony rozumiem jej motywację, ale z drugiej wiem jak ciężkie dla osób trans może być misgenderowanie. Nie jestem żadnym aktywistą i wszystko mówię po prostu ze swojego doświadczenia, ale dla tego też wiem, jak bolesne może być użycie złych zaimków. Dla osoby która utożsamia się że swoją biologiczna płcią, użycie złego zaimków raczej nie będzie wielką zniewagą (chyba ze to jakis samiec alfa i sie oburzy o swoja meskosc czy cos, ale nie o takich mowimy xDD), o tyle dla osoby trans, która z ogromnym prawdopodobieństwem spotkała się z ogromem niezrozumienia i hejtem przez to jedynie że chce być sobą, pomyłka w zaimkach może być bardzo bolesna, i przypominać o tym, co chciała by zostawić za sobą. No i oczywiście mówię tu o "normalnych" (pls nie kancelujcie, po prostu nie wiem jak inaczej to nazwac) trans osobach, a nie tych będących odpowiednikami trans ostatniego pokolenia, bo i mnie oni zawsze strasznie triggerują, bo właśnie działają na niekorzyść tego, o co walczą, i potem słyszę pytania typu "Jak to, jestes trans!? Wyglądasz jak normalna osoba" albo "trans chłopak? Po co tak obnosić sie ze swoją seksualnością..." (okreslanie swojej tozsamosci plciowej nie ma nic do seksualnisci, ja jestem gejem, ale rownie dobrze można bedąc trans byc bi czy hetero, to totalnie osobna sprawa).
Jeśli to przeczytaliście, to dzięki za cierpliwość, i mam madzieje że choć troszkę pomogłem! Miłego dzionka❤
Hej pytanko jako osoba trans co uważasz wtedy o wypowiadaniu się o takich osobach w odniesieniu do ich historii przed korektą mam na myśli jakiego zaimka używać?
Myślę, że nikt nie ma nic do osób trans, którzy faktycznie dążą do tego wyglądu kobiety/mężczyzny, a nie 50/50, wtedy totalnie nie wiadomo jak się zwracać to takiej osoby. Rozumiem początkową faze, przejscie terapii, hormony itp ale jak ktoś wyglada jak tajemnicza monika to niech nie oczekuje akceptacji bo ona już jest karykaturą człowieka…Jest milion profili trans osób na insta, którzy są nie do rozróżnienia od kobiety/mężczyzny, aż szczena opada i wgl szacunek, że są tak wytrwali i dążący do celu.
@@lizi1554 osobiście używał bym takiego zaimka z jakim identyfikują się w chili obecnej, ale to myślę wszystko zależy od podejścia danej osoby❤️
@@user-eh8cr2hc5d okej bardzo dziękuję za odpowiedź 🩷
Dziewczyno, faktem jest, że ryby cierpią, ggdy je łowisz, nieważne czy dla sportu czy by zjeść. Albo trzymamy się nauki, albo bagatelizujemy dla własnej wygody. Słabe to było.
Ej a może byście zaprosili Wojtka z historii bez cenzury, mógłby być dobrym rozmówcą
W sprawie z konopem to mnie osobiscie i z tego co widziałam w komentarzach pod jego filmem nie tylko mnie nie boli w uszy nie tylko fakt zaimków ale też to że konop zwracał sie do Avy kumpel/kolega i Chris czyli jej deadname.
Wydaje mi sie że osobą trans jakieś mieszanie zaimków nie przeszkadza dopoki nie jest to intecjonalne bo każdemu sie zdazy przejezyczenie ale aktywne uwyzanie form męskich i deadname no jest już dość nie miłe
Co do osób nie binarnych i ich zaimków to zgadzam się że często jest to trudne aby ich używać ale z doświadczenia mogę zagwarantować że to tak samo jak z resztą zaimków, kwestia przyzwyczajenia. Ciszę się że starcie się rozumieć osoby o innych tożsamościach płciowych. ❤
Edit. Co do osób które nadmiernie poprawiają innych odnośnie zaimków to po pierwsze gwarantuje że większość taka nie jest ale też po drugie rozumiem czemu takie osoby też istnieją. Wyobraźcie sobie że przez całe wasze życie ktoś używa przeciwnych zaimków albo za każdym razem używa innego imienia ale nigdy twojego faktycznego.
Ty rwę
Im częściej slucham kasix tym większe mam wrażenie, że jest paranoiczka
No Wow. Stary ona opowiadała, że jak jechala z szesnastoletnimi dziewczynkami autem, to się bała że ją uduszą i jechała z pochyloną głową do przodu. To jest zauważalnie chora osoba
@@Vikis420o kurwa
Kasix momentami brzmi jak kiedyś znany jutuber "jestem tolerancyjny jak mogę, ale.."
Bo ma zdrowe podejscie? Nieźle
@@Caahir nie wiem czy to takie zdrowe zaprzeczyć sobie kilkukrotnie w jednym zdaniu złożonym. Normalne? Tak, dla celebrytów. Zdrowe? Bynajmniej.
Dosłownie. Nie zauważa drugiej strony
Z tą transfobią Konopa to też jak mówił o Nolif w męskich zaimkach jakby wiedząc, że identyfikuje się jako kobieta i no to nie była „pomyłka”, która może się każdemu przydarzyć mówiąc coś szybko lub nie znając osoby, ale no brzmiało to dość pogardliwie kiedy tak się do niej zwracał. Pewnie też wynika to z niezrozumienia jak ważne dla osób trans jest to żeby traktowano je i zwracano się do nich tak jak się identyfikują, ale no imo to było zdecydowanie nie w porządku zachowanie.
Nie musi rozumiec jezeli nie chce
Też napiszę tutaj w kontekście tej "dramy" jako transpłciowy mężczyzna. Generalnie dużo zależy z jaką intencją podchodzisz, jeśli nie wiesz i się po prostu pomyslisz, i ogólnie nawet jeśli już po poprawieniu przez osobę będziesz sie mylić (bo nie jesteś przyzwyczajony), to jest to tylko pomyłka a nie transfobia. Wiadomo fajnie jeszcze jak to jest tobie bliska osoba starać sie nauczyc (zwlaszcza no to moze byc trudne jak sie całe zycie znalo ta osobe jako przeciwną płeć). Też wydaje mi sie ze tutaj wchodzi kwestia "passingu". Są osoby które dopiero zaczynają swoją tranzycję i korektę płci no to wiadomo że jeszcze nie będą mieć struktury mięśni czy głosu itd (ogólnie cech płciowych) pasujących do swojej płci (stąd zapewne pomyłki mogą być częstsze tez przez randomowe osoby na ukicy itd). Dziwnym dla mnie (i takim mocnym przejawem ewidentnej transfobii) jest jak już masz osobe po korekcie płci, już długo będącej na terapii hormonalnej ze zmienionymi danymi osobowymi, która wygląda po prostu jak kobieta/mężczyzna (i dosłownie nie jesteś w stanie się pomylić czyki ta osoba jest "passing" (passingujaca?)), a nadal nazywasz ją odwrotnym zaimkiem, bo co z tego że wygląda jak mężczyzna i byś nie był w stanie nawet często ogarnąć że nie jest to osoba urodzona jako mężczyzna, no i nadal używasz złych zaimków, to już to jest przejaw ewidentnej transfobii. Wgl to jest mega niekomfortowe imagine nazywać kobietę wyglądającą jak kobieta, mężczyzną (w chuj dziwne generalnie i wtedy jest mega nienaturalne). Co do osób niebinarnych, sam nie chce się wypowiadać, mam kilku niebinarnych przyjaciół i też będąc na ASP jest to dość mocno safe space dla takich osób - mi też jest trudno używać zaimku "ono", ogólnie język polski jest dość niesprzyjający określenią bezplciowym bo nawet w liczbie mnogiej mamy podział na "oni"/"one" (gdzie np w jezyku angielskim "they/them" już w staroangielszczyźnie było to określenie po prostu na nieokreśloną osobę, bądź wiele osób), jest to trudne, ja też się myle bardzo często (chociaż dużo osób niebinarnych w moim otoczeniu, próbując ominąć zaimki "ono" po prostu mówią że mają wywalone czy mowie na nich per "on/ona" i jest to im obojętne, pewnie to kwestia indywidualna ale też to mi sie wydaje prostsze w użyciu bo się aż tak bardzo nie skupiasz na tym by caky czas mówić na kogoś per "ono". No ale na koniec też chciałem dodać, że osoby krzyczące i cancelujace ludzi za pomylenie zaimków, są po prostu często zjebane, są mniejszością a najgłośniej krzyczą, no i przez takie osoby wytworzył sie głupi stereotyp tego że transpłciowa osoba, jak pomylisz jej zaimki to cię zabije (co nie jest prawdą). Nie polecam takich ludzi generalnie, i jest to raczej kwestia personalnej terapii i jakiś bardzo mocnych emocji (i bycia łatwo dotknietym przez bardzo dużo rzeczy). Pozdrawiam ❤
Jako cis kobieta podpisuję się pod tym rękami i nogami, miejmy do siebie szacunek, otwarte głowy i edukujmy się, bo to nie wstyd czegoś nie wiedzieć czy być confused, ale żyjemy na jednej planecie i warto się czasem zainteresować potrzebami i problemami innych, tymbardziej że tranzycja w końcu stała się powszechna (przynajmniej na naszym podwórku) i już nie jest tak łatwo olewać temat, trzeba się jakoś ustosunkować, więc takie komentarze od osób trans są mega potrzebne ❤️
Ja chciałbym zrozumieć jaki jest sens zaimków innych niż męskie/żeńskie ewentualnie bezosobowe, bo mi to przypomina bardziej skiny dla osób lgbt ponieważ w innych niż wymienione przypadki nie utożsamiasz się z niczym a jedynie masz "skina" w postaci zaimków
Mam pozwolenie na broń 2 lata, mam 3 sportowe pistolety, nikt nigdy nie był na kontroli, druga sprawa nawet na szkoleniach mówią że lepiej zabić niż postrzelić, bo zabity nie ma jak się bronić i nie ma wtedy drugiej wersji wydarzeń.
Jeśli chodzi o zaimki osoby transpłciowej po coming outcie - z reguły osoby transpłciowe wolą, by nie określać ich "poprzednią" płcią, bo po prostu źle im się to kojarzy. Osoby takie, pomimo dłuższego okresu przebywania jako inna płeć raczej wolą być postrzegane jako to kim są teraz. Czyli mówienie o Kris jako "o niej" kiedy wspominamy jej przeszłość jest jak najbardziej poprawne.
Transfobią nie można nazywać bycia niewyedukowanym w temacie zaimków - nie jest to obowiązkiem ludzi, żeby mieć wiedzę na takie tematy. Tym bardziej jeśli ten temat nie jest nam bliski, a gdzieś kiedyś o nim słyszeliśmy. Transfobią za to można nazwać nagminne ignorowanie identyfikacji osoby transpłciowej i nazywanie takiej osoby złymi zaimkami specjalnie (tzw. misgendering).
Nie uważam że Konop w swoim filmie zachowywał się transfobicznie, jednak użyte słownictwo wymaga poprawy, może przeczytania jakiegoś artykułu, czy jakiejś rozmowy z kimś bliżej tematu i tyle xD
Petycja do Revo żeby przestał zapraszać Kasix na zgrzyt, błagam gdzie podpisać?
Czemu nie ma czwartkowego zgrzytu?
Nie wiem czy tylko ja to zauważyłam ale wszystko co Kasia robi jest super git i jak można tego nie rozumieć a jak ona czegoś nie lubi to wielka obraza i foch. To że je Łowisz że zmienia faktu że jest to okaleczanie ryb. Sama dwie w życiu złowiłam i nie czułam żadnej ekscytacji 😊
Nie zesraj się. Serio XD
tylko ty
@@ddxoes1931 fun fact, Ryb nie boli to jak zostaną złapane na haczyk, a dodatkowo taka 'rana' goi się bardzo szybko, Polecam poczytać bo łatwo znaleźć oraz jest to ciekawe
@@MiCHU.94po prostu to zauważyłam. Revo mówi że to tak czy siak jest krzywdzenie ryb a ta się głupio zastanawia i nieeee „bo nigdy nie poczułeś tej ekscytacji” WTF
Jeśli chodzi o osoby niebinarne lub osoby trans to uważam że jeżeli ta osoba kulturalnie poprosi aby używać danych zaimków to kulturalnie jest próbować. Nie wiem czy wyraziłam się jasno o co mi chodzi więc przykład: jesteśmy w restauracji i osoba która zbiera od nas zamówienia i się nami opiekuje prosi aby używać zaimków ona/jej mimo męsko wyglądającej budowy to postarajmy się tak zwracać. Jasne można się pomylić z przyzwyczajenia itp. i wielość osób nie cis, które poznałam naprawdę to rozumieją. Dlatego uważam że jak jedna strona kulturalnie prosi to druga powinna się starać to respektować.
I chodzi mi o to że nie musi to być osoba bliska żeby się starać to respektować
Dobrze powiedziane, lepiej bym nie ujęła. Nie rozumiem, jak można robić z tego problem, ktoś PROSI (bo nie, nikt cię ze skóry nie obedrze, jeśli z kilometra nie poznasz, jak chce aby się do niego zwracano), aby używać jakichś tam zaimków, zwracając się do niego i to robisz. Po sprawie
Ja byłbym ciekaw co do powiedzenia na ten temat ma Instytut Polonistyki. Po tylu latach uczenia się, jak powinienem się wyrażać a jak nie powinienem, to takie akcje, że ktoś sobie wybiera co ma teraz obowiązywać jest nie poważne.
Przypomina mi to zabawę w udawanie jak byłem dzieckiem i wyobrażałem sobie, że jestem samolotem. Teraz nie wiem czy to wszystko nie zaczęło się właśnie od jakiegoś żartu/trollingu w internecie w który ludzie uwierzyli tak jak w płaską ziemię
Megakot powinien chyba przejść jakieś odrobaczanie.
Albo rewizję odbytu
@@weedertnbs Albo kastrację
Jego (mega kota) była dziewczyna Alison ma dziś 24 lata. W 2015 byli ze sobą.
Ja ogólnie jestem zdania że zdrada to nie koniec świata, ale tylko wtedy kiedy obie strony chcą to przepracować. Wymaga to ogromnej dojrzałości i paradoksalnie szacunku między partnerami. Wychodzę z założenia że warto walczyć o związek a nie wyrzucać lata życia razem do kosza, jeżeli jest obopólna chęć do tego i dużą determinacja. Rozumiem też że znacznie łatwiejszym rozwiązaniem jest się rozstać. Mimo wszystko szybciej się człowiek podniesie. I jeżeli ktoś czuje że nie da rady na nowo zaufać, że to go przerasta to lepiej odejść i nie robić z życia toksycznego bagienka.
Nie zawsze można się odciąć od osoby która nas zdradziła. Np. są dzieci. Wtedy musisz mieć kontakt z drugą stroną i dobrze żeby ten kontakt był przynajmniej poprawny.
ja bym nie zaufała drugi raz
słucham sobie na spotify i aż stwierdziłem ze jako transpłciowy nastolatek żyjący w Polsce, mogę się wypowiedzieć. jestem w trakcie przechodzenia przez drogę do korekty płci, i mam szczęście jeśli chodzi o moich najbliższych którzy wspierają mnie w mojej decyzji. Sam doświadczam ludzi którzy ciągle często mylą się w zaimkach, i pomimo iż przyznam że po dłuższym czasie może to być irytujące - sam zawsze staram się wytłumaczyć na czym rzecz polega. Jedyne co mogę powiedzieć o filmie Konopa, to to ze faktycznie mógł używać damskich zaimków, gdyż chodzi o Kris, czyli obecnie kobietę. Właściwie jakiekolwiek obecne wypowiadanie się o niej, powinno następować w damskich zaimkach, gdyż obecnie jest kobietą, ale odrazu wyzywanie osoby która się pomyli jest bezsensu. trzeba po prostu rozróżniać czy ktoś się pomylił czy faktycznie poniża daną osobę. a przypisywanie Transfobii Revo w tej sytuacji to jak przypisywanie rasizmu dziecku które poda ci beżową kredkę jako kredkę w kolorze skóry.
Jak mozesz byc transfobem skoro biologia mowi jasno XX i XY. Jak dla mnie kazdy moze sobie byc kim chce ale niech nie oczekuje ode mnie, ze bede w tym uczestniczyc, kobieta jest dla mnie kobieta a mezczyzna mezczyzna.
@@grubababa7855 Oj oj biologia akurat wcale nie mówi jasno że jest tylko XX i XY xD poczytaj sobie coś więcej niż to co było w podręczniku do przyrody, bo to ciekawy temat
Upp
@@BurnSalat nie trzeba byc Einsteinem zeby widziec, ze kobieta to kobieta a facet to facet.
@@grubababa7855 włącz sobie chociaż wikipedię, to nie jest takie oczywiste. Co chociażby z osobami interpłciowymi
Nie rozumiem konceptu nie binarności. Na czym to polega, oprócz tego że ludzie mają się inaczej zwracać do twojej osoby. Rozumiem korektę płci, gdyż ta ma po prostu sens, ale koncept bycia czy tez nie bycia? jest dla mnie nie zrozumialy. Zapraszam do dyskusji.
czy na dzień kobiet lub ewentualnie walentynki w przyszlym roku zrobicie zgrzyt edycja piorun w ktorym beda braly udzial wasze kobitki? szyja i patrycja
Najbardziej smuci mnie brak rozdziałów, prosze pilnujcie tego bo to daje mega komfort sluchania ♥️
spojrz w opis, tam masz rozpiske czasowa ;)
Włączał!!!
Mam sporo znajomych i przyjaciół transpłciowych i niebinarnych, mam też niebinarne rodzeństwo i gdyby te osoby miały obrażać się za każdym razem kiedy pojebią mi się zaimki albo formy (zwłaszcza w przypadku osób nie binarnych) to już dawno byłabym spalna na stosie ostracyzmu społecznego. Pomyłki są normalne, ważne żeby nie robić tego celowo i nie upierać się na siłę przy zaimkach w których dana osoba czuje się niekomfortowo.
Co do mówienia o przeszłości osoby trans to raczej powinno mimo wszytko mówić się w zaimkach obecnych (czyli jeśli mówimy o transkobiecie to chyba najlepszym wyjściem byłoby powiedzenie Ona była znana z tego że kolegowała się z mr beastem) bo bycie trans nie polega na tym że nagle ktoś postanawia że teraz zmienia się w kobietę ale wcześniej był mężczyzną, tylko na tym że dana osoba czuła się kobietą mimo tego że urodziła się w męskim ciele. To oczywiście zależy od osoby i w przypadku bliskich osób warto o tym porozmawiać.
A takie przypierdolki na siłę i szukanie wroga we wszystkim jedyne co robi to sprawia że osoby uprzedzone są uprzedzone coraz bardziej, a osoby które są raczej neutralne tworzą sobie mocno zakłamany negatywny obraz środowiska.
Dopóki nie robi się nic z czystej złośliwości to wszystko jest cacy, można się mylić ważne żeby w razie czego się poprawić i tyle. Polski jest trudnym językiem jeśli chodzi zwłaszcza o formy nijakie i osoby nie binarne też zdają sobie z tego sprawę więc, przynajmniej z mojego doświadczenia, czasem wystarczy zapytać z jakimi formami czują się komfortowo a z jakimi nie. Zajmuje to jakieś 2 minuty a wszystkim jest lepiej i milej.
Czyli Wcale Ich Nie Masz 😆
@@ThePolishJoker wymyśliłam ich sobię i tak idę przez życie being delusional
Kiedyś myślałem że Katarzyna to ogarnięta i spoko osoba ale po tych ostatnich akcjach z nią i jej zachowaniem już jej nie lubię i nie oglądam. Pozdrawia og widz.
02:07 WŁĄCZAŁ NIE WŁANCZAŁ
guwno dupa xddddd
Poprawiasz gościa który mówi ciągle "iii teeen.." 😂
☝️🤓
Nie oczekuj Revo myślenia logicznego od jednostek, które nawet nie są w stanie stwierdzić czy są kobieta czy mężczyzna i lekceważą zasady natury.
Revo jak mowil o tych zdradach na wczesniejszym odcinku brzmial jakby wyglaszal swoja opinie na temat zdrady(kazdego jej przypadku). Nawet jesli nie wciskal jej innym, to przedstawial swoja ocene roznych sytuacji, nie przedstawiajac ich jako "co ja bym zrobil gdyby..." tylko co wedlug niego jest odpowiednie, tym samym kladac ocene na ludziach ktorzy np wybaczyli zdrade. Denerwuje mnie to ze Revo jak dostanie jakikolwiek zarzut to od razu przyjmuje bardzo agresywna postawe i mowi z gory o ludziach ktorzy pisali negatywne komentarze. Revo z gory zaklada ze ma racje nawet jesli sie nieprecyzyjnie wypowiedzial i odbiorcy nie mogli sie domyslic o co mu chodzilo.
Jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak presja że strony trans osob, po prostu za dużo czasu spędzacie czasu na X gdzie głównie siedzą niepoważne wykręty społeczeństwa krzyczące o skrajnych poglądach
+1 gadają coś o presji a kasia gadała z nolif która nie miała presji a rewi nie zna nikogo takiego
Revo jeszcze powiedział, że nie mial styczności z osobą trans a jestem przekonana, że miał tylko pewnie nawet nie wiedział tego czy coś, bo osoba już przeszła tranzycję itp.
@@owieczkakuleczka pewnie typ z domu nie wychodzi
Ja tam lubię transformersy oglądałem wszystkie części nie wiem o co drama
XD
Zrobienie zezwolenia na broń jest proste jak budowa cepa każdy lekko ogarnięty osobnik jest w stanie sobie je zrobić
Szkoda, że poruszyliście temat osób trans bez gimpera bo czuje że on by był w stanie się wypowiedzieć mądrze w tym temacie. Z samego obejrzenia odcinka i bez oglądania shota mam prosty wniosek
-Konop używał specjalnie złych zaimków
-Robienie tego specjalnie na złość osobie trans jest transfobiczne
-Revo posłuchał co mówi Konop i nie zrozumiał jaki był problem
-Powiedział że w sumie nic złego Konop nie zrobił
-W oczach ludzi którzy rozumieją powiedział że Konop wprost używający specjalnie złych zaimków wobec kogoś to nie jest nic złego
- Revo połączył znowu kropki tak żeby wina nie była po jego stronie i stwierdził że ludzie myślą że jak ktoś się pomyli z zaimkami to jest transfobem
Jako stały widz zgrzytu chociaż muszę pochwalić Revo za bycie consistent, czy z Gimperem czy z Kasix tak samo robi wszelkie akrobacje logiczne żeby tylko karmić swoje wypchane ego
> -Revo posłuchał co mówi Konop i nie zrozumiał jaki był problem
Raczej Revo pooglądał emotki "sigma" na czacie na twitchu, stwierdził, że to popularna obecnie opinia i postanowił ją podzielać, żeby jego widzowie nadal mu dawali donejty. A jak na twitterze czy yt przeczyta krytykę, to stwierdzi, że boty Boxdela, ograniczony umysł nadal myślą nieskalany, pora na CS-a.
Zaimki xD wytłumaczę Ci prostym językiem: jest chłop i baba. Jeśli chłop się zmieni w babe (jest transem) to jest babą i zwracasz się do niej jak do kobiety, jeśli zaś jest na odwrót i baba zmieni się w chłopa to mówisz do niego jak do mężczyzny, nie jak do słońca kali jeść kali pić bo jest to chory wymysł i jest to absurd totalny. Pozdrawiam
w punkt
Mam pozwolenie na broń i jest to dosyć problematyczne. W Polsce najłatwiej uzyskać na broń sportową, więc co roku muszę wyrobić 10 konkurencji, żeby móc przedłużyć licencje i żeby mi nie zabrali pozwolenia. Nie ma mogę prawnie się nią bronić, żeby ją posiadać potrzebuję sejf z odpowiednim zabezpieczeniem. Same uzyskanie pozwolenia to dołączenie do klubu, wyrobienie licencji, badania psychologiczne i wyrobienie patentu. Kupa pieniędzy i czasu. O tyle co te testy psychologiczne fajne no i może zrobienie patentu, żeby mieć jakieś potwierdzenie, że umiesz z niej korzystać, to uważam, że każdy spełniający te warunki powinien móc posiadać broń przynajmniej w domu do samoobrony.
Kiedyś było "Mój stary to fanatyk wędkarstwa" a teraz mamy "Nasza Kasix to fanatyczka wędkarstwa" XDDD.
Co do dostępu do broni, Ameryka nie jest kompletnie wzorem w tym wypadku, w Polsce broń jest dostępna dla wszystkich. Jest na to kilka ustaw i praw:
Broń można posiadać od 20-22 (nie pamiętam dokładnie) roku życia w celach kolekcjonerskich, strzeleckich, łowieckich i rekreacyjnych. Jak się jest w klubie strzeleckim to zezwolenie można posiadać od 18 roku życia, Aby zdobyć takie zezwolenie to płacisz szczerze to śmieszne pieniądze bo z 200zł, gdzie przy cenie broni możesz spokojnie sobie to wliczyć w nią, zwłaszcza że tylko raz sobie je wyrabiasz, a żeby takie zezwolenie wyrobić potrzebujesz przejść test psychologiczny, podstawowe szkolenie z obsługi i w sumie to wszystko. Są nawet myki aby te testy sobie za darmo ogarnąć. Moim zdaniem jest to nieporównywalnie lepsze niż to że jak w Ameryce można iść po bułki i sobie kupisz przy okazji broń w jednym z tysięcy sklepów. Sami mówiliście w starszych odcinkach że Polska o dziwo n a tle innych krajów wypada dobrze i moim zdaniem to prawo jest na to idealnym przykładem, zwłaszcza że jest jeszcze pełno broni bezzezwoleniowych. Owszem, nie powiedzieliście tego w prostu, ale ze słów można było wyczuć mocną sugestię że "no w ameryce jest fajnie bo można tam broń", przynajmniej wynikało to z kontekstu rozmowy
Nie no Kasia, nie zgadzam się z tobą odnośnie wyrażania zdania Revo. Ja słucham od początku zgrzytu i słuchając odcinków zawsze miałam w głowie, że skoro przychodzę posłuchać Revo i Gimpera to słucham także ich opinii i światopoglądu. Dobrze mi się tego wszystkiego słucha właśnie ze względu na to, że przedstawiają oni swoją perspektywę, a nie suche fakty i gadają o tym dookoła tylko, aby nie zawrzeć swojej opinii. Kurde no aż się zdziwiłam jak usłyszałam jak to mówisz, bo to tak bardzo odległe dla mnie.
Nie czaje łowienia ryb bez ich zjadania. Jak zjadasz to ok bo musimy jeść mięso jako ludzie. A i tak ryby w stawie mają sto razy lepiej niż zwierzęta hodowlane. Wypuszczanie to dodawanie cierpień tylko dla własnej satysfakcji.
A propo zaznaczanie, ze cos jest tylko Twoim zdaniem. @Revo sam niedawno zarzucales Kasi przy opinii na temat colud, ze mogla napisac jakis tam dupochron, a teraz sie dziwisz, ze Ty w swoim podcastcie musisz zaznaczyc, ze cos jest tylko Twoim zdaniem... no tak niestety funkcjonujemy w internecie, ze zawsze znajdzie sie przyczepialec, a od nas tylko zalezy czy na niego zwrocimy uwage
Tak jak nie szanowałem kasix to po tym odcinku zacząłem ją szanować, przepraszam za to, ale revo dalej nie szanuje, mam nadzieję że go polubie i zyska mój szacunek, aczkolwiek nie uważam że jest kimś złym to tylko moja opinia oraz komentarz, życzę wam wszystkiego dobrego 💜, ps nie jestem nikim ważny by musiał zyskać moj szacunek, jestem zwykłym komentatorem.
czasem ciężko mi sluchac reva. ogladalem kazdy odcinek, mozna powiedziec, ze byl ze mnie fan, ale ostatnio z podirytowania coraz czesciej go wylaczam w trakcie. Revo wydaje sie inteligentny, nie raz to pokazywal, ale ciezko mu dopuścić do glowy, ze czasem moze nie miec racji, spojrzec na cos z innej perspektywy. stoi przy swoim i nie dopuszcza do siebie niczego.
90% rozmów tyczy się własnych opinii, dlatego uważam, że jeśli mówimy coś co nie jest naszą opinia, to mówimy np. wg. Badań, statystyki mówią, ktoś powiedział itp. Rozmowy w domyśle to wymiana punktów widzenia
Nie powinno się mówić, że coś jest wg. badań lub statystyk tak o jeśli nie masz potem faktycznego odwołania do badań czy tej statystyki
Drogi Revo. Osoby trans preferują, żeby w czasie przeszłym mówić o nich z płcią, z którą się identyfikują. Czyli np. koleżanka Mr. Beasta'a jak coś zrobiłA w przeszłości to i tak mówimy, że zrobiłA a nie zrobił. Pozdrawiam ^^
31:12 Jako osoba niebinarna polecam bardzej pomyśleć sobie o dziecku. Do dziecka jest dużo prościej. To dziecko zrobiło, skończyło, ukończyło.
Sama jako osoba niebinarna używam zaimków meskich i żeńskich 😊
Co do konopa i całej zytuacji z osobami trans. Tak człowiek może się pomylić i użyć złego zaimka i w absolutnej większości sytuacji nikt się na niego nie rzuci a poprostu poprosi o używanie innego zaimka.(oczywiście trzeba brać tu poprawkę że, na twitterze jest dużo krzykaczy i tam możesz za pomyłkę zostać zjechany od góry do dołu ale umówmy się to jest twitter więcej dodawać chyba nie trzeba) Problem jest taki że, konopowi zwracano już wcześniej uwagę jak powinien mówić do osób trans a on nadal na Avę (Ava to nowe imię "chrissa") mówi chris i to jest problem że, on to robi celowo pomimo że, był poprawiany.
Aby być transfobem nie trzeba iść kogoś pobić tak samo jak by być rasistą nie trzeba bić czarnych wystarczy że, uważasz ich za gorszych, głupszych, agresywniejszych, chorych psychicznie, upośledzonych etc.( to napisałem bo Revo powiedział że, transfob to może być za mocne określenie na to co robił konop)
Nie ukrywajmy. Konop nie jest najostrzejszym ołówkiem w piórniku. Wardęga go wybił i teraz ma RZESZĘ (specjalnie używam tego słowa bo to fanatycy jak za adolfem) fanów do, których nie dociera że robi dużo błędów i ślepo za nim idą.
wychodzi na to, że jestem transfobem
Megakot to jakaś chora uwspółcześniona wersja baśni o Sinobrodym?
Jeśli jest komuś ciężko używać zaimków ono/to zawsze można powiedzieć "ta osoba" i wydaje mi się to łatwiejsze? Tak samo używanie zaimków konkretnej osoby jest dla mnie czymś, co powinno być podstawą w konwersacji, bo jednak zwracając się "źle" lub inaczej jest dużo ciężej nawiązać wspólny język. Dla osób trans używanie złych zaimków jest BARDZO raniące, bo całe życie jesteśmy utożsamiani z płcią, w której się nie rozpoznajemy. Agresja osób trans wobec osób które używają złych zaimków jest spowodowana często irytacją, że świat nie jest w stanie zauważyć nas, tym kim jesteśmy naprawdę oraz tym, że wiele osób w naszym społeczeństwie nawet nie próbuje się przestawić, ale wiem, że nie jest to powód tłumaczący agresywne zachowanie. Jestem osobą, która zmaga się z wieloma chorobami i bywam często u wielu różnych specjalistów/lekarzy i 9 na 10 sytuacji wygląda tak, że lekarz tłumaczy mi, że przyczyna mojego chronicznego bólu/schorzenia jest spowodowane, z tym że przyjmuję hormony, gdzie w większości jest to po prostu nieprawda, ale lekarz już od wejścia nie traktuje mnie poważnie, bo w dokumentach mam inną płeć, niż ta z którą się utożsamiam. Oczywiście nie chcę mówić, że każdy jeden lekarz taki jest, ale tak wygląda większość moich wizyt. Tego typu sytuacje wzbudzają we mnie dużą złość, której wiele osób nie jest w stanie pojąć i tłumaczą, że lekarz nie ma prawa wiedzieć, jak hormony wpływają na ludzkie ciało. Osobiście jestem już znieczulony na misgenderowanie, ale odmawianie pomocy medycznej ze względu na transpłciowość jest ogromnym problemem. Tak samo rozumiem osoby, które mają problem z przestawieniem się na inne zaimki, ale nie jestem w stanie zrozumieć misgenderowania, gdy ktoś poznaje mnie jako mężczyznę. Ktoś nigdy nie używał do mnie zaimków ona/jej, dlaczego ma problem z mówieniem do mnie on/jego? Nie dotyczy to tylko mnie, wiele osób jest uprzedzona i tak naprawdę, gdy nie jesteś osobą trans, nie zobaczysz, jak często mają miejsce wykluczenia nas ze społeczności, tylko dlatego że nie utożsamiamy się z płcią przypisaną nam przy porodzie. Jest to naprawdę bardzo złożony temat i jest milion sytuacji, które mógłbym przytoczyć. Osoby trans, które są zazwyczaj najgłośniejsze oraz reagują największą złością, to prawdopodobnie osoby, które doświadczyły najwięcej przykrości związnanej z transpłciowością, której nie jesteśmy w stanie zmienić. Osoby transpłciowe będą trans już do końca swojego życia oraz często do końca życia będziemy spotykać się z hejtem, chyba że zaczniemy kłamać i udawać osoby cis. Używanie złych zaimków, to jest wprost znieważenie osoby, z którą rozmawiacie i uważam to za równoznacznie ze zwracaniem się do niej “szmato” lub nawet z gorszymi wyzwiskami, tak jest to przez nas odbierane. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej, to polecam zaprosić kogoś trans do zgrzytu i przeprowadzić z nimi wywiad, jak oni to widzą. Ostatnie, co chciałbym dodać, to to, że takie lekkie mówienie o tym, że nie będziecie się starać używać zaimków osoby niebinarnej, jeśli ten ktoś nie jest wam bliski, bo używanie takich zaimków jest dla was nienaturalne, brzmi jak przyzwolenie na nietolerancję wobec drugiego, przypadkowo spotkanego człowieka na ulicy, bo nie jest on kimś ważnym dla was. Nie wydaje mi się, że jesteście osobami, które rzucają na prawo i lewo wyzwiskami, tylko dlatego że kogoś nie znacie, więc dlaczego nagle znieważenie drugiej osoby jest dla was okej, bo ten ktoś jest trans? (Osoby niebinarne również zaliczają się pod termin osób trans.)
W tej wypowiedzi też nie chciałem nazwać was transfobami, nie miałem na myśli niczego wrogiego wobec was, jest to jedynie moja opinia, moim punktem widzenia
W aferze z konopem bardziej chodzi o to że on wiedząc że ta koleżanka jest kobietą i tak używał męskich zaimków, on się nie pomylił, on świadomie używał formy męskiej wiedząc że mówi o kobiecie.
Jednak duża część osób nie ogląda pana bestii a chrisa +- kojarzy, więc mówienie chris pozwala większej ilości osób zrozumieć o kogo chodzi
Rozumiem że słabe tematy do rozmowy ale miały potencjał i wydaje mi się że Gimper mógłby je lepiej wykorzystać i rozmowa byłaby ciekawsza. Nie mam nic do Kasix bo z sensem mówi ale ten odcinek ciężko mi się słuchało 😊
#GimperWróć
Uważam że świat bez commentary był by piękniejszy dla mnie bo o istnieniu większość patusow bym nigdy nie usłyszał, no i zwróćcie uwagę na zachowanie tej dziewczyny na tych filmach, i w szczególności w tym filmie z łóżeczkiem ona tam wygląda jak by miała się zaraz rozpłakać i bynajmniej nie ze wstydu że to odpierdala ale to wygląda jak by ona się tam bała !!!
Niedługo ludzie mający coś do powiedzenia, będą woleli albo musieli milczeć, żeby nie urazić idiotów.
39:22 Jeśli tak można to od dzisiaj mam zaimki Pizza/Kebab
to nie są zaimki przygłupie, słońce ma uprościć odmianę bezosobową bo jest to słowo z którym każdym miał już kontakt.
Miesane miesane
Imo, w sprawie MegaKota powinien się wypowiedzieć ktoś taki jak Kacper Rietz, był w uniwersum Kamerzysty razem ze swoją babą, i magicznie w momencie kiedy działy się najważniejsze wydarzenia w tej sprawie, postanowił uciec z tego uniwersum bez sensownego wytłumaczenia
Bez Gimpera te podkasty nie maja sensu :-(
Pozwolenie akurat na broń w Polsce jest bardzo proste czas wyrobienia to 4 miesiące nawet jeżeli się sprężysz i koszt wyrobienia to mniej niż prawo jazdy tak naprawdę. Wystarczy się zagłębić w temat i naprawdę fajna sprawa i przyjemna jeżeli chodzi o wypad na strzelnicę. Polecam serdecznie
Ej ja nie mieszkam w pl od lat i ominela mnie fala znanych polskich youtuberow i niedawno odkryłam Amerykę. Także przepraszam za braki w wiedzy kto jest kto. Kim jest Kasix? Strasznie mi się spodobały zgrzyty revo z gimperem i lubiłam słuchać na wieczór przed spaniem i jak był jakiś dłuższy to usnelam przed końcem. Z tą zmiana po 15 min chce wrzucić na coś innego, bo sie nudze. Kasix wydaje mi się zbyt mało interesująca jak na tak duży format. I trochę taki pick me girl "chlopaciarskim" głosem, żeby się pochwalić ze baba łowi ryby. A miałam kartę wędkarska kiedyś
Nie mogę edytować, bo widzę, że napisałam coś co sugeruje, że wcześniejszy format był tak super że aż zasnęłam. Miałam tu na myśli, że sobie słuchałam i jak był długi i nie doceniłam swojej senności to w pewnym momencie zasnęłam, ale lubiłam słuchać, to teraz mnie usypia 😬
@@paulinakalinowska4971 Nie Umiesz, A Nie, Nie Możesz 😆
Najpopularniejsza polska żeńska streamerka na platformie Twitch
@@orkaborg_1738 czy jest ona wkurzająca na streamach? Moim zdaniem ona się strasznie popisuje i chce się pokazać jako oryginalna i inna. Nie chodzi mi o wygląd, bo mam bardzo do niej podobna urodę, nawet pieprzyk nad ustami, ale o zachowanie, taka opozycja wobec onlyfansiar i postawa buntu na wszystko chociaż nastolatka chyba już dawno nie jest, no pick me girl
@@ThePolishJoker masz mnie 😔
Kasix odklejona mocno " osoby silnie prawicowe albo katolicy pewnie zmienią swoje spojrzenie na dany temat jeśli mają w rodzinie osobę trans albo niebinarna " XDDD w takich rodzinach takie osoby najczęściej są wywalane na zbity pysk, akceptacja to procenty wszystkich sytuacji