SPĘDZIŁEM DZIEŃ W FABRYCE GITAR

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 27. 08. 2024
  • 🚨 SUBSKRYBUJ mój kanał! - bit.ly/1uKTA92 🚨
    ℹ️ Jak powstają ręcznie robione gitary?
    🌟 Film powstał we współpracy z firmą Takamine.
    • Strona partnera odcinka - takamine.pl/
    • Profil Takamine na Facebooku - / takaminepolska
    • Profil Takamine na Instagramie - / takamine_pl
    🎸 KONKURS
    Do wygrania gitara akustyczna Takamine TSF40C!
    • Regulamin konkursu - bit.ly/takamine...
    • Kup sobie Rozum i Godność Człowieka! - www.rigcz.co
    • Mój sklep - sklep.krzysztof...
    • Wesprzyj rozwój kanału! - patronite.pl/k...
    ✂️ MONTAŻ
    • Bartosz Strusewicz - strusewicz.myp...
    📷 ZDJĘCIE NA MINIATURCE
    • Michał Sińczak - / ren_hurricane
    🎵 MUZYKA
    • zasoby Audio Network - www.audionetwo...
    📲 MOJE SOCIAL MEDIA
    • / kgonciarz
    • / kgonciarz
    • / kgonciarz
    ✉️ KONTAKT
    • Jeśli chcesz nagrać ze mną film w jakimś ciekawym miejscu na świecie, napisz do mnie maila na adres zaprosgonciarza(at)gmail.com
    • Jeśli chcesz mi wysłać list lub paczkę, nadaj pod adres:
    Tofu Media LLC
    3 Chome-4-2 Hiroo, Shibuya,
    Tokyo 150-0012

Komentáře • 6K

  • @sprytny9535
    @sprytny9535 Před 4 lety +100

    Krzysiu, na konkurs zrobiłem rysunek, fraszkę i wideo! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
    Ale obrazek chyba był uznawany jako spam, więc dodaję wersję bez niego... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
    Gitarę takamine posiąść chce wielu...
    Ale to ja przysięgam nie sprzedać jej na e-bayu
    Aby słów na wiatr nie rzucać, co zagrałbym może
    Nagrałem wideo, dla Krzysia to dowodem (link -> czcams.com/video/UBUjBRf9zqM/video.html ) (jak nie działa to jest na moim kanale)
    Chrześcijanin tańczy, Gonkers, Mozart, Chopin
    Kto za tym nie tęskni jest wiadrem, albo mopem
    Będę grał w mej szafie, pod biurkiem, nawet w wannie
    Tylko nie na dworze, dzięki kwarantannie...
    Poza tym, nie chwaląc się, gram w kapeli rockowej
    Dla niej nowe nuty napisałbym wystrzałowe

  • @fabryki
    @fabryki Před 4 lety +126

    Umiejętności ludzi w fabrykach, którzy produkują coś ręcznie to najbardziej satysfakcjonująca rzecz do oglądania na świecie ☺️

    • @ranes1366
      @ranes1366 Před 4 lety

      @Fabryki w Polsce tutaj? :o

    • @dominikepicki1595
      @dominikepicki1595 Před 4 lety

      @@ranes1366 Wiele osób ogląda Gonciarza

    • @kacperszymanski4293
      @kacperszymanski4293 Před 4 lety

      Was i How Its Made mogę oglądać zamiast wiadomości. I zgadzam się, patrzeć jak ktoś coś robi z pasją to najprzyjemniejsze zajęcie. To czasem budzi pasje i odkrywa talenty. Dzięki podobnemu programowi, jak ten powyżej, dziesięć lat temu sam zrobiłem swoją pierwszą gitarę elektryczną :)

  • @kamil_kasica
    @kamil_kasica Před 4 lety +43

    Gram przeszło 10 lat na gitarze i od zawsze marzyła mi się taka gitara jak ta. Odpowiadając na pytanie z filmiku, zdecydowanie wybrałbym piosenkę zespołu The Beatles "Blackbird". Utwór nagrany w 1968 roku w Londynie gdzie McCartney zagrał w studio solo na gitarze akustycznej Martin D 28.
    Piosenka jest genialna w każdym calu. Spodobała mi się od pierwszego usłyszenia i od razu postanowiłem sobie, że muszę kupić sobie gitarę, to właśnie ten utwór zainspirował mnie do rozpoczęcia nauki gry na gitarze. Piosenka była dla mnie dużym wyzwaniem bo nie należy do łatwych utworów. Pełna ciekawego brzmienia, ma w sobie charakter i wyjątkowy klimat. W dzisiejszych czasach raczej nie spotkamy się z tak nietypowo i oryginalnie wykonanym dziełem. Do osób, które nie znają tego utworu, gorąco zachęcam do przesłuchania tego kawałka. Mi osobiście opanowanie tego arcydzieła sprawiło przeogromną, wewnętrzną radość i dało mi kopa do dalszego działania i rozwoju gry na gitarze. Pozdrawiam gorąco wszystkich czytających komentarze i życzę miłego dnia!🙃

    • @Mariusz-B
      @Mariusz-B Před 4 lety +1

      A ja bym posłuchał

    • @emiliagronau4066
      @emiliagronau4066 Před 4 lety +1

      Kamil to super człowiek! I fantastycznie gra :D

    • @kamil_kasica
      @kamil_kasica Před 4 lety +3

      Jak wygram nagram to z przyjemnością 😉😁

    • @BlondMysz
      @BlondMysz Před 4 lety +2

      Chcesz zagrać cokolwiek Beatlesów? Jesteś wart wygrania każdej gitary :D

    • @ragnargo646
      @ragnargo646 Před 4 lety +1

      💎💎💎

  • @kierkosz3
    @kierkosz3 Před 4 lety +31

    W „Lost in Translation” Sofii Coppoli jest scena, w której Scarlett Johansson jedzie ze śpiącym Billem Murrayem taksówką przez oświetlone neonami Tokio. Niedługo wstanie słońce, podczas gdy oni wracają z nocnego karaoke, a między nimi powoli rodzi się uczucie. W tle pobrzmiewa nostalgiczna melodia „Sometimes” My Bloody Valentine z ledwie słyszalną - ale pulsującą niezwykłą siłą - partią akustyczną. Mając gitarę Takamine, zagrałbym właśnie ten utwór. Dlaczego? Odkąd pierwszy raz zobaczyłem tę scenę, „Sometimes” zawsze wywołuje w mojej głowie obrazy japońskiej stolicy. Przynajmniej w ten sposób mógłbym choć na moment odbyć wymarzoną podróż do Tokio, dodatkowo trzymając w rękach najprawdziwszy kawałek Japonii.

  • @maciekkaseja1337
    @maciekkaseja1337 Před 4 lety +1

    Gram na gitarze od 11 lat i zawsze zachwycałem się gitarami akustycznymi nawet tymi, które okurzone wyciągnięte były gdzieś z piwnicy. Ich wartość nie przekraczała 300-400 zł, lecz nadal kiedy mam 2 gitary akustyczne i jedną klasyczną (pozostałości po szkole muzycznej) każda z nich ma dla mnie wartość sentymentalną, historyczną tylko dlatego, że zostały podarowane mi jako prezent od najbliższych. Gdybym tylko posiadał taką gitarę, mógłbym zagrać na niej wszystko, jednak jako jest ona wyprodukowana z kolekcji "peace" z jej pudła wydobyłbym dźwięki klasyki polskiego bluesa - czyli lata 80-siąte, 90- siąte , w skrócie nic innego jak Ryszard Riedel z zespołem DŻEM - album "akustycznie". Posiadając taką gitarkę mógłbym nawet się postarać, by zagrać coś dla Krzysia. Pozdrawiam serdecznie !

  • @damiankryjofficial4663
    @damiankryjofficial4663 Před 4 lety +16

    Zagrałbym Precious Thing - Steave'a Warinera, piosenkę którą podobno sam zagrał, jeszcze u podnóża góry Takamine odbierając osobiście w 1990r. pierwszy sygnowany model jaki wyszedł spod ręki uczniów M. Hirade. Interesujące jest to że, przed rokiem 80 Wariner w ogóle nie był znanym muzykiem, był jedynie muzykiem pomocniczym m.in dla Dottie West. Co dziwniejsze prawdziwy sukces i podpisanie ogromnego kontraktu z Capitol Records miało miejsce właśnie wtedy gdy przesiadł się ze starego Gibsona na Takamine. Wyobrażacie Sobie klasyczne amerykańskie country w kraju kwitnącej wiśni!😂😎

  • @xszczyglikx
    @xszczyglikx Před 4 lety +7

    Gdybym miała taką gitarę, trochę bałabym się zabrać ją na obóz harcerski. Jednak trzymając w ręku taki instrument i móc na nim zagrać, czy dać go innym, lepszym ode mnie byłoby czymś niesamowitym. Jedną z pierwszych piosenek jakie bym zagrała była by piosenka, którą śpiewamy w naszym małym harcerskim gronie, której bardzo chciałabym się nauczyć - "Timeraire". Zapewne nie zagrałabym jej tak pięknie, dlatego jakbym dostała tą gitarę, pobiegłabym śmiejąc się do mojej harcerskiej drużyny i wręczyła ją jednej z moich harcerskich przyjaciółek, żeby nauczyła mnie grać tą piękną piosenkę.

  • @sulekm3806
    @sulekm3806 Před 4 lety +1

    Myślę, że nie ważne ,,co byś zagrał?" a ,,jak byś zagrał?". Najważniejszym jest, by robić to od serca i wczuwać się w sam proces tworzenia muzyki, melodii. Gram na gitarze dopiero od dwóch lat i zauważyłem, że najważniejszym jest robieniem tego po swojemu i wkładać w to cząstkę siebie. Pozdrawiam

  • @andi13999
    @andi13999 Před 4 lety +9

    Ta gitara urzekła mnie od pierwszego wejrzenia. To zdobnictwo... Niby minimalistyczne, ale jakże piękne i precyzyjnie wykonane, co, wydaje mi się, dobrze odzwierciedla charakter całej tej "manufaktury". Nazwałem tę fabrykę "manufakturą", bo mimo tego, że część prac jest przejęta przez maszyny, to jednak widać duszę tego miejsca, o której wspominasz. Każdy detal, który jest ukazany w tym filmie bardzo zmienił moje postrzeganie samej produkcji gitar. Do tej pory zwracałem uwagę jedynie na moją historię z gitarą - nigdy nie na to, co się działo z nią wcześniej, jak była wytworzona. Twój film to odmienił. Dopiero teraz zaczynam rozumieć, dlaczego każda gitara ma w sobie życie, mimo, że to "tylko drewno". Dla mnie gitara to drugi, a czasem nawet pierwszy język. Grając na niej, potrafię porozumiewać się sam ze sobą (a może z nią?) i odkrywać siebie i cały świat na nowo. Dzięki niej poznałem swoją drugą połówkę, z którą mam nadzieję będę związany do końca życia. Gitara Takamine, którą pokazałeś na filmie, pozwoliłaby mi jeszcze lepiej się wyrazić i poznać oblicze tego pięknego Kraju Kwitnącej Wiśni. Pewnego razu miałem okazję być w sklepie muzycznym, w którym mogłem zagrać na gitarze z wyższej półki właśnie z firmy Takamine. Niesamowite było, jak po pierwszym dotyku jej korpusu, jej strun mogłem usłyszeć jej piękne brzmienie, niespotkane przeze mnie do tej pory w żadnej innej gitarze (niestety sam nie mogłem sobie nigdy pozwolić na gitarę akustyczną nawet ze średniej półki, tak więc gram na tym co mam, nieszczególnie dostrzegając w niej życie - jest to bowiem jedna z tańszych seryjnie produkowanych chińskich gitar elektro-akustycznych). Chciałbym kiedyś móc zagrać na takiej gitarze jaką Ty pokazałeś. Zagrałbym na niej wiele, ale przede wszystkim utwór "Somewhere Over The Rainbow" w wersji Tommy'ego Emmanuela. Ta piosenka mówi tak wiele o idealnym świecie, gdzie jest samo dobro, którego tak brakuje w dzisiejszych czasach. Za to sam Tommy Emmanuel jest gitarzystą, który od kilku lat jest dla mnie inspiracją. Swoją grą i nastawieniem do niej idealnie odwzorowuje precyzję, jednocześnie wkładając w grę całą swoją duszę. Ta piosenka nie byłaby jedyną. Byłaby jedynie początkiem i wprowadzeniem w zupełnie nową przygodę i nowe życie z tym arcydziełem, jakim jest przedstawiona przez Ciebie gitara Takamine.

  • @siven4729
    @siven4729 Před 4 lety +44

    Mając taki instrument zdecydowanie wybrałbym utwór "I won't give up" Jasona Mraza. Szczególnie w obecnej sytuacji, gdy cały świat jest zasypywany informacjami o wirusie z Chin utwór ten mógłby nie tylko zwrócić uwagę na potrzebę nieopuszczania wszelkiej nadziei, ale skierowałby też nasze oczy ku innym tematom, które nadal obecne są wokół nas. Jednym z nich jest miłość doskonale opisana w owym utworze. Myślę że w zaistniałej sytuacji istnieje ogromne ryzyko przyćmienia uczuć przez niezwykle popularny temat choroby, a wtedy sami siebie pozbawimy największej siły, którą mamy, czyli drugiego człowieka i jego uczucia. Ponadto ta perfekcyjna gitara jest jak miłość, o której ten utwór traktuje. Stworzona z niezwykłą precyzją. Zbudowana na wieloletnim doświadczeniu. W uczucie włożyć trzeba prawie tak dużo pracy jak w ten wyjątkowy japoński instrument. Według mnie, dzięki tej gitarze wyrażanie emocji będzie nie tylko łatwiejsze, ale i piękniejsze, ze względu na kunszt wykonania owego instrumentu. Gitara jest dla mnie nie tylko przedmiotem, ale i częścią mnie, mojej osobowości i stylu bycia. Dusza skryta w jej wnętrzu pozwala na ujawnienie najgłębszych uczuć, które jak już mówiłem, powinny być wyrażane szczególnie dzisiaj, gdy z każdej strony otaczają nas jedynie przerażające informacje o wirusie, ponieważ łatwo wtedy jest zapomnieć o osobach dla nas najbliższych. A przecież zadaniem muzyki jest łączenie ludzi, prawda? Mam więc nadzieję że dostanę możliwość dzielenia się przepięknym brzmieniem Takamine z moimi najbliższymi.

  • @Krupi.Guitars
    @Krupi.Guitars Před 4 lety +66

    Co bym zagrał ? Mury Jacka Kaczmarskiego. Jestem gitarzystą od 7 lat i miałem w rękach różne instrumenty, miałem okazję grać rownież na akustyku Takamine. Od pierwszego akordu zakochałem się w brzmieniu tych gitar. Pełnia basu, czysta góra i wyselekcjonowany środek pasma dźwięku. @Krzysztof Gonciarz , mam głęboką nadzieję, że w końcu szczęsliwy los uśmiechnię się do mnie, tym bardziej, że dziś mam urodziny (19.03) Pozdrawiam :)

    • @piotrpoac3991
      @piotrpoac3991 Před 4 lety +1

      Popieram :D !

    • @TheFalpe23
      @TheFalpe23 Před 4 lety +1

      A może od 7 boleści ? Jeżeli jutro kupię gitarę i zacznę się na niej uczyć grać, to za rok będę mógł powiedzieć, że od roku jestem gitarzystą? Czyli w zasadzie od jutra nim będę tak ?

    • @Krupi.Guitars
      @Krupi.Guitars Před 4 lety +5

      @@TheFalpe23 uczę się grać od 10 lat :) dziś mam 23 urodziny, pozdrawiam

    • @Kukukuk112
      @Kukukuk112 Před 4 lety +2

      Wszystkiego najlepszego 🤗

    • @kaczorkaczor2957
      @kaczorkaczor2957 Před 4 lety +1

      Polecam tego allegrowicza!

  • @ma3ypk123
    @ma3ypk123 Před 4 lety

    Na Jednej z Dzikich Plaż - Rotary, obecnie Loka.
    To utwór, który połączył mnie i moją narzeczoną. Ku ogólnemu zdziwieniu, to właśnie na dzikiej plaży w Augustowie, po raz pierwszy zagrałem ją dla mojej, jeszcze wtedy dziewczyny, na mojej pierwszej, taniej gitarze. W czerwcu br. minie 11 lat od tamtej chwili. Do tej pory towarzyszy nam ona podczas wspólnych chwil, podróży itp.
    Co do samego filmu, cud miód. Chciałbym mieć zaszczyt obserwowania pracy lutnika od A do Z.

  • @LionWingsStudio
    @LionWingsStudio Před 4 lety +1

    Dwa lata temu, podczas podróży po Ameryce Środkowej napisałem utwór zainspirowany bardzo mocnym przeżyciem.
    Podróżowaliśmy razem, wtedy jeszcze z moją dziewczyną, a obecnie już Żoną przez Salwador gdzie doświadczyliśmy trzęsienia Ziemi, następnie w Gwatemalii wspięliśmy się m.in. na wulkan Acatenango, z którego rozpościerał się widok na sąsiedni, aktywny wulkan Fuego, który parę tygodni później pochłonął kilka wiosek leżących u jego podnóża.
    Odpocząć mieliśmy w pięknym Belize nad Morzem Karaibskim. Wieczór w raju spędziliśmy w Palapa Bar z muzyką na żywo. Bar stał na palach na morzu. W sztucznie podświetlonej wodzie pływały płaszczki i żółwie. Podeszliśmy na skraj pomostu popodziwiać gwiazdy. Kątem ucha usłyszałem jak jakiś Amerykanin mówi do swoich znajomych, że trzeba się zwijać, bo idzie tsunami. One odpowiedziały mu, chichocząc: "John nie pijesz już więcej Tequili". Jednak kiedy się odwróciłem, zobaczyłem tworzący się chaos. Kelnerzy wypraszali klientów, ludzie byli zdezorientowani. Informacja okazała się prawdą! Mieszkaliśmy w drewnianym domku oddalonym 10m od morza. Zapakowaliśmy najważniejsze rzeczy do jednego plecaka i poszliśmy znaleźć najbliższy betonowy budynek. Udało się, w drodze powrotnej do naszej chatki zmierzyłem czas jaki zajmie nam w razie co dostanie się do naszego schronienia. Tsunami spowodowane było silnym trzęsieniem ziemi, 7,6 w skali Richtera, jakie miało miejsce na morzu. Fala miała nadejść nad ranem ok. 5tej. Policja przez megafon ostrzegała o zagrożeniu. Cała noc spędzona na czujnym wsłuchiwaniu się i wpatrywaniu w czerń horyzontu. Siedziałem na werandzie z malutką podróżną gitarą w rękach. Trochę jak w transie, zaczęły wylewać się z pod moich palców dźwięki...
    Tsunami na szczęście nie nadeszło. Emocje zawarte w utworze ożywają za każdym razem gdy go gram.
    Niestety brakowało mi odpowiedniego instrumentu do nagrania utworu. Myślę, że brzmienie gitary Takamine będzie do tego idealne. Oprócz ścieżki audio, chce dołączyć do tego wideo z tamtejszej podróży.
    Jeśli ktoś dotarł aż tutaj to gratuluję, dziękuję i zapraszam na swój kanał gdzie można posłuchać jak gram.

  • @jordanwilk7549
    @jordanwilk7549 Před 4 lety +39

    Taka gitara dałaby mi niesamowitą motywację do dalszej pracy i rozwoju. Zagrałbym jeden z moich autorskich utworów, ponieważ dzięki tej gitarze miałbym możliwość dokończenia i udoskonalenia moich kompozycji (mój obecny sprzęt z racji swojej klasy i zużycia mnie ogranicza). W pierwszej kolejności zagrałbym rodzicom, którym zawdzięczam moją przygodę z gitarą, w której się zakochałem, a potem może jakaś epka...

    • @brihoo
      @brihoo Před 4 lety

      Dajcie mu tę gitarę! :)

  • @Michaljarhead
    @Michaljarhead Před 4 lety +49

    Czuję się wyjątkowo związany z kulturą Japonii jeśli chodzi o grę na gitarze, ponieważ właśnie utwór "Sadness and sorrow" z japońskiego anime "Naruto" skłonił mnie przed jedenastoma laty aby rozpocząć swoją przygodę z grą na gitarze. Zagrałbym japońskie "Sadness and sorrow" na gitarze Takamine, zrobionej przez samych Japończyków, co by było niesamowitym doświadczeniem dopełniającym niejako lata mojej gry. Obiecuję, że nagram i wstawię film z moją interpretacją :)

  • @bartomiejskalinski7743
    @bartomiejskalinski7743 Před 4 lety +3

    Zagrałbym piosenkę napisaną przez Kurta Cobaina "Lithium". Ta piosenka opowiada o człowieku, który staje się religijny, mając myśli samobójcze. Jest nadzieją dla ludzi, którzy walczą z problemami egzystencjalnymi. Ale nie skończę na tej piosence. Jest też wiele innych piosenek napisanych przez mnie, które chciałbym zagrać, ale mój sprzęt jest już po prostu przestarzały i nie nadaje się na rekonstrukcje. Mam także marzenie założyć własny zespół. Po prostu muzyka łagodzi obyczaje i dlatego ją kocham.

  • @alicjabasara5612
    @alicjabasara5612 Před 4 lety

    Posiadając gitarę Takamine z pewnością zagrałabym „Stand by me” autorstwa Ben E Kinga.
    Mam ogromny sentyment do niej bo zawsze będzie mi się ciepło kojarzyła i wzbudzała pozytywne emocje. Więc granie tej piosenki, dodatkowo na tej jedynej w swoim rodzaju gitarze, przenosiłoby mnie w niesamowite i bezpieczne miejsce z wszystkimi chwilami. Jest to wyjątkowy utwór, śpiewając go na próbach do zakończenia roku szkolnego poznałam mojego przyjaciela, z którym ją śpiewałam, z czasem „Stand by me” przerodziła nasz duet w miłość. Dzięki tej piosence odważyłam się cokolwiek zaśpiewać przy kimś, co nie było łatwe ale dawała mi odwagę. Nawet moi rodzice, którzy nigdy nie słyszeli mnie śpiewającej po paru dźwiękach tej piosenki byli wzruszeni, popłakali się ale zrozumieli, że na coś mnie stać. Pozwoliła mi się przełamać, pokazać innym i nabrać pewności siebie. Towarzyszyła mi również podczas mojego pierwszego samodzielnego lotu w wieku 14 lat, czułam, że ktoś ze mną jest .Ma ona również bardzo emocjonalny charakter i opowiada o niesamowitych rzeczach. Z moją przyjaciółką Natalią na każdym spotkaniu ją śpiewamy , czy idąc do parku czy siedząc w domu. Ponieważ niesie ona same pozytywne myśli, słucham ją przed każdym wyjazdem, czy w chwilach stresowych.
    Mam nadzieję, że uda mi się wygrać tą gitarę, i poprowadzi moją twórczość. Czeka nas wspólna przyszłość i pisanie piosenek. A kto wie może Tobie i temu konkursowi będę zawdzięczać otwarcie siebie i występy. Gdy ją pierwszy raz dotknę i pociągnę za struny zwrócę się do niej słowami zawartymi w tej właśnie piosence- stand by me.

  • @housefly5157
    @housefly5157 Před 4 lety +52

    Był u Friza i już mało brakowało żeby nazwał film 24 godziny w fabryce gitar

  • @nikka-eg3us
    @nikka-eg3us Před 4 lety +5

    Kurcze, ten film stworzył we mnie taki mikrozachwyt nad szczegółami każdej gitary. Dobrze nastrojoną struną, gryfem, który idealnie układa się w ręce. Cierpliwość i praca tych ludzi żeby wydać na świat takie arcydzieło, coś pięknego! Każdy precyzyjny ruch i lata praktyki. Też bym chciała coś takiego stworzyć! Ponieważ nie potrafię stworzyć gitary, tworzyłabym nią uśmiech na ludzkich twarzach. Jakbym miała taką gitarę, najpierw usiadłabym sobie o zachodzie słońca na plaży, w gronie przyjaciół, a obok byłoby rozpalone ognisko. Zagrałabym wtedy na niej swoją własną akustyczną wersję "bohemian rhapsody" Queen, "hey joe" Hendrixa i klasyk klasyków "wehikuł czasu" Dżemu, ponieważ te przywołują miłe, relaksujące wspomnienia. Potem pojawiłyby się kawałki na które mielibyśmy wtedy ochotę. Grałabym w taki sposób by zapadło to nam w pamięci i było traktowane jako wyjątkowe przez bardzo długi czas. Gdybym miała okazję po prostu grałabym dla każdego, ważne by na twarzach pojawiał się szczery uśmiech i radość :)
    Ahh, coś pięknego, móc tworzyć takie wspomnienia :3 potrafisz człowiekowi dać do myślenia Krzysiu

  • @zuziawezyk
    @zuziawezyk Před 4 lety

    Drogi Krzysiu,
    Na tak wykoksanej gitarze zagrałam bym utwór 'Le Petit Prince'. Jest to utwór, który skomponowałam jakiś czas temu, w zaciszu swojego ówczesnego pokoju, na różowo białej gitarze, do której nie mam teraz dostępu.
    Było to tworzenie improwizowane, oddawało co wtedy czułam, widziałam przed sobą.
    Był to wtedy przystanek w Polsce, gdzie kolejny raz zmieniałam swoją rzeczywistość, przeprowadzając się z Salzburga do Londynu.
    Wiele spraw się zmieniło dynamicznie w ostatnim czasie.
    Mieszkanie, w którym kwitły zalążki Le Petit Prince zostało sprzedane. Zdążyłam przedstawić "Małego Księcia'' słuchaczom podczas europejskiej trasy koncertowej. 'Książę' pojawił się nawet jako warstwa gitarowa do części mojego projektu magisterskiego z kompozycji filmowej.
    Zagrałabym Le Petit Prince, dlatego, że coraz bardziej nabiera symboliki wielu wydarzeń, nie tylko osobistych, ale również tych wokół mnie.
    Teraz znowu jestem w Polsce, szybko decydując się na powrót z Anglii. Nie spodziewałam się tego.
    Całe szczęście mam inną gitarę, która mi towarzyszy, ale niestety różowo biała musiała zostać na wyspach. I nie wiem kiedy będę mogła się 'z nią' spotkać ponownie.
    Piszę to wszystko, bo grając pierwszy raz Le Petit Prince myślałam o osobie, którą tylko widziałam online, o której myślałam, że nigdy nie spotkam na żywo. A spotkałam(sic!).
    Teraz, w drugą stronę, zostawiając ludzi, aktywności, rzeczy, które miałam na codzień, w najbliższym, nieokreślonym czasie, mogą być dostępne tylko online.
    Jest tu filozofia? Pytanie? Odpowiedź?
    Chciałam oddać te przemyślenia. Grając Le Petit Prince chciałam bym zadedykować wszystkim przesyłając nadzieję i siłę odnajdując się w domowej, online rzeczywistości.

  • @aniamorys3066
    @aniamorys3066 Před 4 lety +1

    A ja zagrałabym piosenkę „lubię mówić z tobą” autorstwa zespołu Akurat. Jest to pierwsza piosenka, której nauczył mnie grać na gitarze mój kochany chłopak, dlatego jest dla mnie wyjątkowa. Ja może nie jestem wybitnym muzykiem ale zaraz po tym wykonaniu podarowalabym mu tą gitarę. Takie cudo w jego rękach byłoby na pewno lepiej wykorzystane.

  • @thekapi7832
    @thekapi7832 Před 4 lety +10

    Gdybym wygrał taka gitarę... Zagrałbym swój pierwszy wymarzony akustyczny koncert w szkockim pubie dla mojej pierwszej, jeszcze nie znającej mnie publiki... Zagrałbym na nim moje autorskie utwory oraz te, które zainspirowały mnie do podążania muzyczną ścieżką. Tylko sobie wyobrazić... Ja, gitara, mikrofon... I pojedynczy snop ciepłego światła :3 Zaproszę Cię Krzysiu!

  • @maxkoszek5753
    @maxkoszek5753 Před 4 lety +39

    W ramach konkursu przygotowałem krótki wierszyk, ale nie jestem pisarzem... co też zapewne będzie w nim widać ;)
    Improwizacja i trochę kreatywności,
    to tylko niektóre z cech mej twórczości
    .
    Ta radość, którą daje mi gitara sprawia,
    że mogę siedzieć przy niej aż do rana.
    Ta piękna główka, te obłe kształty...
    jak ją zobaczyłem, to zostałem w szczęściu zwarty.
    Gdy gitara ta w mych rękach zagości,
    wnet zagram „ode do radości”..
    .
    i każdy dźwięk z niej wydobyty,
    przyniesie słodkie serc zachwyty.
    Czy w domu, czy też w na scenie,
    w każdym miejscu jej klasę docenie...
    Choć pewnie dziewczyny zadrą swe nosy,
    Ty Takamino będziesz mą „królową nocy”!
    Gitara jest moją pasją od wielu, wielu lat. Staram się tą pasję pielęgnować i kształcić się w stronę muzyczną. Jest to instrument, który nie tylko powala swoim brzmieniem. Najbardziej cenię w niej to, że dzięki nawet kilku dźwiękom można wyrazić siebie w momencie gdzie ciężko jest to zrobić słowami. Niby słów mamy dużo, ale nie ma nic piękniejszego niż dobra melodia zagrana na fajnej gitarze! Bardzo chciałbym być tym "wybrańcem" i móc cieszyć się z tego obłędnego arcydzieła. Na pewno docenię ciężką pracę tych wspaniałych japońskich lutników, a gitara znajdzie swoje zaszczytne miejsce na ścianie. Stąd właśnie opisana w wierszu "oda do radości", bo inaczej nie ująłbym radości z tej wygranej! :) Od wielu lat jestem Twoim fanem... już od czasów Twojej pracy w tvgry.pl. Na półce leży każda Twoja książka, a ta gitara byłaby jedynie dopełnieniem tej kolekcji, przy której nie ukrywam, fantastycznie spędziłem swój czas. Patrząc na twoją pasję i ciężką pracę oraz poziom w jaki dostarczasz nam to co możemy tutaj obejrzeć można spokojnie powiedzieć, że jesteś kwintesencją CZcams! A kwarantanna spędzona z beczką to najlepszy sposób na Koronawirusa. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zrowia! :D

    • @annawanda1923
      @annawanda1923 Před 4 lety +5

      @Krzysztof Gonciarz jak dla mnie zwycięzca tego konkursu, coś innego niż wszystkie pozostał komentarze :)

    • @michamarciniak3160
      @michamarciniak3160 Před 4 lety +3

      Fajne, ale mi brakuje czegoś z myszo jeleń XD

    • @maxkoszek5753
      @maxkoszek5753 Před 4 lety +1

      @@michamarciniak3160 Wszystkim nie dogodzisz ;)

    • @maxkoszek5753
      @maxkoszek5753 Před 4 lety +1

      @@annawanda1923 Bardzo miło, dziękuję za komentarz

    • @qbaelon7646
      @qbaelon7646 Před 4 lety +2

      @@michamarciniak3160 Co wy z tym myszojeleniem? Już któryś taki komentarz widzę

  • @kingafurmaniak2972
    @kingafurmaniak2972 Před 4 lety +9

    Grałabym własne piosenki.
    Z uczuciem ukrytym pomiędzy wersami.
    Emocji ładunek wielki.
    Niesiony z dźwiękiem wspaniałej gitary.

  • @johankowalsky2588
    @johankowalsky2588 Před 4 lety

    Na tym akustyku zagrałbym "Over the Rainbow" Israela Kamakawiwoʻole. Jak byłem mały i płakałem to czasem mój Tata grał mi to, aby mnie uspokoić, Działało zawsze. Teraz jest to dla mnie wyjątkowa piosenka i jak mam zły dzień, gdy nic nie idzie po mojej myśli i mam dość wszystkiego biorę ukulele w dłoń i zaczynam grać "Over the Rainbow". Pozwala mi to na chwilę zapomnieć o świecie dookoła i przenosi mnie w miejsce, gdzie nie ma zmartwień. Szkoda, że IZ odszedł. To już 23 lata, kto by pomyślał... Jego piosenki jednak nadal mają specjalną moc.

  • @szymonprzyby9705
    @szymonprzyby9705 Před 4 lety +3

    Gdybym miał gitarę Takamine, zagrałbym na niej utwór "Spring Breeze" Akihiro Tanaki, jako że jest to utwór, który wciągnął mnie w naukę gry na tym instrumencie. Zagranie go teraz na japońskiej gitarze byłoby jak spełnienie muzycznych marzeń :) Do tego uważam, że walory japońskiego instumentu najlepiej wybrzmią przy japońskim utworze.
    Utwór ten wykonany przez Tanakę można przesłuchać tutaj: czcams.com/video/ygM4SopZkdM/video.html

  • @t.ok.i
    @t.ok.i Před 4 lety +15

    Wziąłbym tę piękność pod pachę, zabrał na jakiś wysoki punkt w moim mieście (oczywiście zachowując przy tym wszelkie środki ostrożności - maseczkę, rękawiczki i kombinezon płetwonurka, aby nie przyczynić się do rozprzestrzeniania panującej pandemii koronawirusa) i na tym wysokim punkcie nad miastem, przy promieniach słońca zachodzącego nad opustoszałymi ulicami zagrałbym: "Sound of silence"... I nikt nie powiedziałby, że mam się zamknąć, bo wszyscy siedzieliby w domach!
    Tak właśnie by było.

  • @Ajin_Music
    @Ajin_Music Před 4 lety

    Przy tak cudownym instrumencie chyba trudno wybrać jedna konkretną piosenkę. Instrument to coś więcej niż „kawałek drewna” on ma swoją duszę. Myśle, że idealnie połączę się z tą gitarą, będzie spełnieniem moich marzeń i na pewno pomoże mi w rozwijaniu swojego powołania. Nie widzę życia bez muzyki i dźwięku, jestem w trakcie tworzenia domowego studia nagrań. Ta gitara będzie uzupełnieniem i zamknięciem wszystkiego na klucz.

  • @piotrekgil1
    @piotrekgil1 Před 4 lety

    *Taka* gitara bez przerwy zaskakuje swoją głębią i atakiem.
    *Minę* ło już 10 lat odkąd zacząłem odkrywać świat muzyki, złapałem za gryf i ruszyłem w świat po swoje marzenia
    .
    *T* en *S* ubtelny, *F* iligranowy *40 C* wymusiłby na mnie napisanie zupełnie nowej piosenki, nie
    *Chodz* i przecież o to żeby naśladować brzmienia które już znam. Grając ją, myślami przenosiłbym się
    *Do* miasta Sakashita, gdzie barwa dźwięku przez lata doskonalona była pod okiem
    *Taty* współczesnego lutnictwa, Massa Hirade.
    Utwór nazwałbym „Take and keep mine”. Tytuł nawiązuje do gestu przekazania drugiej osobie przedmiotu o dużej wartości i pięknej historii, jak i do nazwy marki Takamine. Grałbym go żeby na chwilę zapomnieć o codzienności i odpłynąć myślami na inny kontynent.

  • @koprolity
    @koprolity Před 4 lety +50

    Ci pracownicy są tak wkręceni w swoją robotę, że nawet nie zawracają sobie gitary kamerą.

  • @muzykamarcina3703
    @muzykamarcina3703 Před 4 lety +17

    Posiadając tę gitarę zagrałbym Careless Whisper. Zagrałem tę piosenkę po raz pierwszy na gitarze tej firmy na ulicach Szczecina. Teraz mógłbym denerwować przechodniów jeszcze lepszą jakością dźwięku.

  • @samaneevee869
    @samaneevee869 Před 4 lety

    Trzymając w rękach gitarę Takamine, moje marzenie od wielu, wielu lat, zagrałabym utwór Led Zeppelin - "Babe I'm Gonna Leave You", ponieważ przypomina mi czasy, które dziś widzę jakby przez mgłę, w kolorach nieba o zachodzie słońca.
    Świat wydawał się wtedy zupełnie inny - prostszy. Sny były jakby wyraźniejsze, a przyszłość była największą przygodą, na której spełnienie czekało się z niecierpliwością. Emocje były tak silne, jakby chciały wyrwać się z ciała. Miłość zapierała dech w piersiach. Cierpienie wydawało się rzeczywiście, fizycznie ranić. Każdy utwór przeżywało się do szpiku kości, razem z Led Zeppelin czując ból, lub wielkie nadzieje z Pink Floyd.
    Tak wspominam tamte czasy, nastoletnie, głupie czasy, do których powracam z nostalgią i łzami w oczach. Wtedy gitara była przedłużeniem ciała, a jej dźwięki przedłużeniem duszy. Minęło kilkanaście lat, sprzedałam dwie gitary, a wraz z nimi wiele marzeń.
    Ale powoli wracam - do tamtych czasów - do siebie, bo pogoń za pieniędzmi nie daje szczęścia a życie bez pasji jest niepełne.
    Dlatego i sobie i każdemu z Was życzę, aby zastanowić się, co jest tak naprawdę ważne i uświadomić sobie co sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi, że mamy w oczach ten bezcenny blask i patrzymy na świat z odwagą i nadzieją. Żeby życie i sny znów były wyraźne.
    Pójść na spacer, niezależnie od pogody, być wdzięcznym za każdy dzień, nauczyć się czegoś nowego, zagrać na gitarze lub innym instrumencie - choć spróbować, czasem zatańczyć w pokoju, lub na trawie, przytulić drzewo, wyciągnąć kartki i namalować to, jak się czujemy, być szczerym wobec siebie i innych, uczyć się zarówno dawać jak i brać.
    I akceptować to, co nas spotyka. Tak po prostu.
    Tego nam wszystkim życzę. Z całego serca. J

  • @magorzatagawin2432
    @magorzatagawin2432 Před 4 lety +4

    Po wyjęciu gitarki z case'a, najpierw bym ją nastroiła, coby nie szkalować drewna nieczystościami. Po wszystkim, podpięłabym ją do pieca akustycznego, rozkręciła volume na max'a, ustawiła tony i zagrała moją ulubioną od wielu, wielu lat piosenkę "slow dancing in the burning room" John'a Mayer'a ;)
    Pozdrawiam

  • @ukaszMatuszewski1984
    @ukaszMatuszewski1984 Před 4 lety +50

    4:14 Ja tylko zrozumiałem moto moto motylki, zaatakowali was

  • @Kubelciu
    @Kubelciu Před 4 lety +9

    Wybranie jednej którą chciałbym zagrać byłoby chyba niemożliwe w moim przypadku, jest mnóstwo prześlicznych piosenek i nie potrafiłbym wybrać ulubionej, zwłaszcza jeśli chodzi o gitarę akustyczną, jest tego serio mnóstwo!:) Właśnie przez to kilka lat temu zacząłem naukę gry na gitarze, tak naprawdę już od dzieciaka byłem zakochany w tym instrumencie, a z każdym kolejnym dniem odkrywam kolejne nowe cudeńka muzyczne, przez co do głowy przyszło mi mnóstwo pomysłów w momencie, gdy powiedziałeś o napisaniu o tym co my chcielibyśmy zagrać. Wydaje mi się, że każdy kto zaczyna grać ma jakiś cel, czym jest zagranie jakiejś piosenki i czym jest ona trudniejsza tym mamy większą satysfakcje z tego, że możemy ją zagrać(zagranie Dust in the Wind było właśnie można powiedzieć przełomowym momentem jeśli chodzi o mnie, mega frajda, że czas poświęcony na godziny ćwiczeń nie poszedł na marne!). Aktualnie gram na mojej jeszcze pierwszej gitarze klasycznej, która uniemożliwia momentami zagranie wszystkiego co tak naprawdę byśmy chcieli, ale robię co mogę:)
    Gitara Takamine na pewno pomogłaby mi w dalszym rozwoju, między innymi przez elektronikę którą ma w sobie, dzięki temu nie miałbym problemów z nagłośnieniem podczas koncertów w moim liceum(przystawianie mikrofonu do gitary nie jest niestety najlepszym rozwiązaniem). Raz w życiu miałem okazję ograć sobie właśnie gitarę tej marki i jej dźwięk był nieporównywalnie lepszy do mojej obecnej, zagranie nawet pojedynczych akordów sprawiało mi frajdę. Dzięki niej i elektronice w niej zawartej mógłbym zacząć nagrywać swoje utwory, które jak do tej pory są jedynie nagrywane na telefonie w bardzo słabej jakości, podpięcie kabla do gitary mogłoby mi znacząco to ułatwić i po prostu zacząć bawić się muzyką. Nie mówiąc o tym, że wielu muzyków których bardzo sobie cenię gra właśnie na gitarach tej marki... właśnie wpadło mi do głowy Wanted Dead Or Alive od Bon Jovi'ego, o którym wspomniałeś w filmie :D.
    Wracając do pytania, pamiętam jak chyba jeszcze dwa lata temu odkryłem dzięki Tobie Stereolab, bardzo często sobie do tego wracam i oczywiście udało mi się zagrać Flourescences właśnie z ich repertuaru. Poleconka Krzysia zawsze brane do serduszka:)))). Gdybym miał wybrać coś na co mam ochotę w tym momencie byłoby to Wonderwall od Oasis, ale tylko dlatego, że właśnie ich słuchałem przed obejrzeniem tego odcinka.

  • @kosa9494
    @kosa9494 Před 4 lety

    Mr Big - wild world. Byśmy z Tatą nagrali cover.
    Pamietam właśnie jak w 2010 roku jechałem z tatą jako technika na koncert Erica Martina do Poznania. Wydarzenie miało miejsce niedługo po katastrofie smoleńskiej w związku z czym ogłoszona była żałoba narodowa i mnóstwo ogłoszeń o koncertach pozostało w cieniu i przełożyło się to na niebywale niską frekwencję. Mieliśmy okazje poznać Erica, który okazał się bardzo spoko gościem. Sam koncert był dla niego z początku szokiem ze względu na wspomniana wcześniej frekwencję jednak nie przeszkodziło mu to żeby zejść ze sceny w trakcie show i bawić się z ludźmi. Super sprawa, jakby ktoś był zainteresowany mogę znaleźć kilka zdjęć przy czasie :)

  • @kurasjakub
    @kurasjakub Před 4 lety

    Zagrałbym "Wehikuł czasu". Wybór może zbyt oczywisty, ale wczoraj zagrałem ten kawałek o 17 w podziękowaniu dla Służby Zdrowia na balkonie. Każdy kto miał uchylone okno, albo akurat przechodził, przyłączał się do wykonania. Jest to utwór, który bez wątpienia łączy nasze społeczeństwo i z przyjemnością będę go grał codziennie o 17, aż do zakończenia epidemii. Zdrowia i cierpliwości wszystkim!

  • @jakubpawlina
    @jakubpawlina Před 4 lety +13

    Zamiast tylko zagrać, grałbym cały czas! Na mojej setliście pojawiłyby się na pewno utwory "Down in a Hole (Unplugged)", "Slow Dancing in a Burning Room", "Wish You Were Here", "The Sound of Silence", "Nothing Else Matters", "Fade to Black" oraz "Bother". Obecny byłby oczywiście również polski Dżem, Lady Pank, Hey... Nie omieszkałbym też wpleść swoich własnych kompozycji, które zadźwięczałyby na tej gitarze jak nigdy dotąd. Gitara akustyczna jest wspaniałym instrumentem, a takiej klasy - niesamowitym. Dlatego właśnie chciałbym zagrać na niej tak wiele różnych utworów, z których każdy zabrzmiałby z pewnością oszałamiająco. 🎸

  • @kolobuszu
    @kolobuszu Před 4 lety +9

    Sting "Shape Of My Heart", Clapton Tears in heaven, ehh - genialnie brzmi na akustyku. W zasadzie to trudno by mnie było odciągnąć od takiego zacnego wiosła! :)

    • @spicycc
      @spicycc Před 4 lety

      Tak, Leon zawodowiec, masz gust, idealnie to pasuje

  • @pawelwajde
    @pawelwajde Před 4 lety

    Ja zagrałbym "Moja i Twoja nadzieja" zespołu Hey.
    To jeden z najpiękniejszych motywów gitarowych polskiej muzyki. Piękny w swojej prostocie.
    A tekst dostarcza nadziei, której dzisiaj potrzebujemy.

  • @marcinj94
    @marcinj94 Před 4 lety

    Pierwszym utworem jaki przyszedł mi na myśl jest "Orchid” zespołu Black Sabbath. Dlaczego właśnie ten utwór? Muzyka ma bardzo duży wpływ na moje życie - zespół Black Sabbath jest co tu dużo mówić legendą ciężkiego grania. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak wyglądałby współczesny rynek muzyczny gdyby brakowało tego zespołu. "Orchid" nieco różni się od większości innych kawałków Sabbath’ów - jest krótką, akustyczną balladą, pozwala słuchaczowi na odbycie swego rodzaju muzycznej medytacji. Każdy dźwięk zagrany przez gitarzystę ma znaczenie, idealnie pasuje do całości - dlatego ten utwór skojarzył mi się z japońskim perfekcjonizmem, które przez wielu gitarzystów utożsamiane jest z marką Takamine. I właśnie dlatego ten utwór byłby idealnym wyborem do zagrania na tak świetnej gitarze. Pozdrawiam

  • @suchyszczur2615
    @suchyszczur2615 Před 4 lety +243

    Gitara siema

  • @KonradGrabowski
    @KonradGrabowski Před 4 lety +17

    Gdybym stał się, dzięki temu komentarzowi posiadaczem - śmiało mogę powiedzieć - tego 'Piece of Art' dla uhonorowania całego trudu i pracy włożonej w jej wykonanie, zagrałbym sławny i sztampowy utwór pod tytułem: "Smelly Cat" oryginalnie napisany przez Phoebe Buffay!
    Pozdrawiam serdecznie Kochani i dużo zdrowia! #stayhome

  • @KamilaPasiut
    @KamilaPasiut Před 4 lety

    Patrząc na pierwsze kadry tego filmu i to jak grasz, przed oczami przemknęło mi wspomnienie z lat 90tych mojego dzieciństwa gdzie zakradalam sie do szafy wujka by zerknąć na jego gitarę akustyczna, potrafiłam tylko troche poszarpac za struny a juz wydawało mi sie ze wydobywam super dźwięki i gram. Nie dlugo po tym zdecydowałam sie zakrasc na stary drewniany strych a tam odkryłam ze wujek ma również i gitarę elektryczna,jakie było moje zdziwienie jako dziecka ze szarpnięcie za struny nie wydobywa żadnego dźwięku. Mam 30lat moze czas nauczyć sie grać na gitarze, przeciez to wspomnienia nadają sens naszym marzeniom 😊

  • @adryanrzucidlo6821
    @adryanrzucidlo6821 Před 4 lety +80

    Podejdę do tego wpisu tak jak ty podchodzisz do tworzenia swoich filmów, czyli z pasją i zaangażowaniem, gdyż nie ukrywam chciałbym to cudo mieć u siebie zawieszone na ścianie.
    Na wstępie chciałbym ci podziękować za szansę zdobycia tego prawdziwego dzieła z rąk najlepszych fachowców na świecie !
    Posiadając tą gitarę na pewno chciałbym się nią pochwalić całemu światu i zagrać coś co każdy zakochany powinien zagrać swojej drugiej połówce, czyli "Shallow", choć nie wiem czy to dobry pomysł, gdyż dwa ideały obok siebie mogłyby skoncentrować zbyt dużo energii i wywołać nieodwracalne zaburzenie we wszechświecie. Zaryzykuje!!! :D
    Po pięknym i niezapomnianym wieczorze z moją miłością, udałbym się do mojego znajomego, który obficie gra w gry komputerowe i ogląda wiele seriali. Game of throne theme song usłyszałby z kilometra i na pewno byłby bardzo szczęśliwy, że może usłyszeć tą piękną kompozycję. Kupiłbym chipsy i poszlibyśmy oglądać wiedźmina, aż tu nagle wyciągam swoją "lutnie" 21 wieku i razem z bardem zagrałbym mu każdemu znany bardzo wpadający w uszy kawałek... Grosza daj wiedźminowi ....
    Po tych wszystkich chwilach rozemocjonowany całą sytuacją zadzwoniłbym do swojego mistrza od nauki gry na gitarze i czym prędzej zorganizowalibyśmy spotkanie, by wspólnie pograć i nawzajem się rozkoszować tym boskim brzmieniem. Coś mi się wydaje, że emocję które by nam towarzyszyły pociągnęłyby nas do stworzenia jakiejś kompozycji, którą bym dedykował Tobie oraz całej firmie Takamine. W taki sposób chciałbym podziękować Wam za najlepszy prezent świata.
    Lecz to nie koniec szaleństwa cieszenia się z wygranej...
    W gimnazjum byłem wiele lat temu, lecz zawsze go wspominałem najlepiej. Obozy, ogniska, zgrana klasa. Obiecaliśmy sobie, że po skończeniu tej szkoły co roku będziemy się spotykać na wspólnym ognisku wraz z naszym najlepszym wychowawcą, lecz rzeczywistość okazała się nieco inna.... :(
    Zorganizowałbym takie ponowne spotkanie przy świetle ognia i blasku gwiazd. Razem z naszą byłą klasą grałbym ogniskowe brzmienia takie jak: "Baśka" czy "Morskie Opowieści".
    Powspominalibyśmy stare najlepsze beztroskie czasy i obiecali sobie ponowne spotkanie za rok.
    Gitara Takamine znów zrobiłaby ogromny pozytywny zamęt wokół mnie i moich bliskich. Działałaby jak masaż "dotyk motyla" na niemowlę. Koiłaby smutki, rozpalałaby miłość, byłaby moim najlepszym przyjacielem. Pokochałbym ją miłością prawdziwą, tak jak pokochałem swoją dziewczynę.
    Kończąc to szaleństwo usiadłbym jak to zawsze robię na fotelu szarpnąłbym kilka mocniejszych brzmień jak na przykład: "Stairway to Heaven" , "Nothing Else Matter" i jako najszczęśliwszy człowiek na świecie zwyczajnie poszedłbym spać. Śniąc o tym, że dzięki tej gitarze uszczęśliwiłem wiele osób i dałem im chwilę wytchnienia, obudziłbym się i powiedział "Miałem kiedyś piękny sen, naprawdę piękny sen...." , a potem bym to zagrał.

  • @anagórzeróże
    @anagórzeróże Před 4 lety +5

    Zagrałbym swoją piosenkę Love&Mental Illness i zrobiłbym to by pomóc ludziom, którzy do tej pory bali się wyjść i korzystać z życia oraz dla tych, którzy nie przeżyli jeszcze miłości i mają uczucie pustki i niespełnienia.
    Pokój z Wami ✌️❤️

  • @dimedimeV
    @dimedimeV Před 4 lety +4

    „Miałem raz dziewczynę, czy też raczej - ona miała mnie” - dla tej gitary nie ma piękniejszego utworu do grania niż Norwegian Wood Beatelsów.
    Dlaczego?
    Ten piękny i smutny utwór zainspirował japońskiego pisarza Haruki Murakamiego do napisania jednej z najlepszych książek w jego dorobku.
    Dzieło Murakamiego przypomina mi właśnie pracę lutników Takamine z prefektury Gifu - klasyka rocka spotyka tutaj wyjątkowy kunszt i wrażliwość niespotykaną nigdzie indziej na świecie.
    Miałem raz gitarę, czy też raczej - ona miała mnie…

  • @michapogodski1132
    @michapogodski1132 Před 4 lety +5

    Instrument stworzony z największą dbałością,
    z zaklęta w sobie kolorową duszą.
    Dźwięki płynące dla wielu słabością,
    a i tych twardszych z pewnością poruszą.
    Grałbym co w sercu na takiej gitarze.
    emocje dźwiękami bym z nią kolorował.
    Szczerze się przyznam, tak sobie już marzę,
    własnymi pieśniami bym powieść kreował.
    To co w instrument włożyli mistrzowie,
    że od dźwięków pięknych swój umysł utracę,
    We własnych muzycznych historiach opowiem.
    Emocji moc wielką muzyką zaznaczę.

  • @Roia334
    @Roia334 Před 4 lety

    Für Elise - Beethoven.
    Gdy byłam mała, uwielbiałam słuchać melodii pozytywki o kształcie pianina. Pod pokrywą był nakręcany mechanizm, a pod nim schowki na biżuterię. Pianinko należało do mojej mamy i z tego co się dowiedziałam na przestrzeni lat, był prezentem od jej zmarłej siostry - nie jestem nawet pewna czy ją poznałam za dzieciaczka, zmarła naprawdę dawno temu. W każdym razie jako dziecko zepsułam ten mechanizm. Być może to dlatego, że się zestarzał, ale nie mogłam wiedzieć tego jako dziecko.
    Mama nigdy tego nie zauważyła, bo straciła większość słuchu i nie może już słyszeć wielu tonów. Nie puszczała jej sobie po prostu.
    Troszkę jak grzech pierworodny xd Jak cień.
    W każdym razie do dziś Für Elise budzi we mnie ogromne uczucia.
    Ale tak naprawdę to nie dla mnie piszę ten komentarz, tylko dla przyjaciela. Właściwie wszyscy tutaj gdzie mieszkam jesteśmy w wieku studenckim/postudenckim i nie mamy żadnego dodatkowego wsparcia finansowego niż nasza własna praca. Wątpię by go było kiedykolwiek stać na tę gitarę, ale jego palce robią cuda z muzyki.

  • @pablo5542
    @pablo5542 Před 4 lety +5

    zagrałbym Queen - Love Of My Life, wspaniała gra Briana, piękno harmonii dzwięku i głosu Freediego

  • @piotrsokolowski910
    @piotrsokolowski910 Před 4 lety +35

    Ohh z taką gitarą grałbym zdecydowanie mnóstwo piosenek Led Zeppelin. Szczególnie zagrałbym na niej "Bron-Yr-Aur" i "Tangerine". Słucham ich od 7 lat (obecnie mam 17) i do tej pory nie mam ich dość. Dalej mnie inspirują. Mają w sobie to coś, co chciałbym zagrać na gitarze takiej jak ta. Zafascynowało mnie to jak pokazałeś kunszt wykonania tych gitar. Od jakiegoś czasu szukam idealnej gitary akustycznej, a teraz widząc ten materiał czuje, że jeśli nawet nie wygram, to będę rozglądał się za gitarami tej firmy.

  • @Zavvorov
    @Zavvorov Před 4 lety

    Krótko: zagrałbym Elton John - Your Song mojemu synkowi.
    Dłużej i intymniej: Zawsze miałem wrażenie, że Elton śpiewa tę piosenkę do swojego dziecka. Myślałem, że cudnie byłoby zaintonować ją swojemu potomstu, mimo że było to okropnie dawno i nawet jeszcze nie myślałem o byciu ojcem. Wiele lat później, półtorej roku temu urodził się mój synek, zaś w drodze do szpitala, gdy jechałem odebrać go wraz z żoną, w radiu poleciała ta piosenka. Ale walnąłem wykon, tonacja wchodzi mi idealnie! Ten zbieg okoliczności zmusił mnie aby poprzysiąc - nie ma bata, na jego roczek zagram przed ludźmi i nagram mu tę piosenkę (miałem pomysł na swoistą kapsułę czasu, z video-wiadomością od rodziny i znajomych, zapieczętowana i odtworzona dopiero po 10 latach). Jest jeden problem. Paraliżuje mnie, gdy mam przed kimś zagrać. Nie wiem skąd mi się to bierze, bo nie jestem znowu taki wstydliwy, ale po prostu plączą mi się palce, nie mogę złapać rytmu i wydobyć głosu z gardła. W ukryciu idzie mi całkiem nieźle i głos mam niezgorszy, ale niech no ktoś się pojawi... Zawsze ubolewałem, że z tego powodu nie zagrałem nigdy koncertu, nie poczułem jak to jest być na scenie.
    Dla syna bardzo chciałbym te niemoc przełamać i uratować honor, bo nie zagrałem na pierwsze urodziny...
    Cóż, jak dostanę od Ciebie tę gitarę, to nie będzie już odwrotu. Zaśpiewam i nagram.

  • @dominikakuczek6508
    @dominikakuczek6508 Před 4 lety

    Długo rozmyślałam nad tym, co najchętniej zagrałabym na takiej gitarze, ale finalnie postawiłam na pierwszą myśl, która przyszła mi do głowy po usłyszeniu wymagania konkursowego. Tym utworem jest ''Nothing I've ever known'' Bryana Adamsa, jedna ze ścieżek dźwiękowych do filmu animowanego 'Mustang z Dzikiej Doliny'. Dlaczego? Dla mnie osobiście muzyka z bajek, animowanych filmów jest jedną z najlepszych i najbardziej wartościowych, a ten właśnie film towarzyszy mi nieprzerwanie od najmłodszych lat i nadal powoduje wzruszenie i ogrom emocji, do czego zdecydowanie swoją cegiełkę dokłada obecna tam muzyka. Przez wiele lat nie doceniałam wyżej wymienionego kawałka, za to w chwili obecnej jest on jednym z moich ulubionych. Uwielbiam słuchać wszelkich coverów tej piosenki i niejednokrotnie się nimi zachwycam. Chciałabym, by kiedyś także inni w podobny sposób odbierali moje wykonanie tego utworu, a myślę że gitara Takamine z pewnością by się do tego przyczyniła. Bo nie oszukujmy się, ale dźwięku prawdziwego, dobrego akustyka nie da się zastąpić i zawsze robi on, że tak powiem, dobrą robotę.

  • @LifeCardStudio
    @LifeCardStudio Před 4 lety +34

    Na gitarze zagrałbym Stairway to heaven i Smoke on the water, oczywiście w sklepie muzycznym :) Gwarancja, że każdy się spojrzy :D Na pewno gitarzyści wiedzą o co chodzi :D

  • @rafaziokowski5797
    @rafaziokowski5797 Před 4 lety +17

    "Wszystko ma swój czas" - Perfect, przy grobie mojego ojca, dlatego że on był jedną z tych osób które wprowadziły mnie do świata muzyki, oraz razem testowaliśmy moją pierwszą( i jedyną) gitarę.

  • @CrystalCoven
    @CrystalCoven Před 4 lety

    "Moon on the water" z anime "Beck". Od niego wszystko się zaczęło, obejrzałem je mając 15 lat i zakochałem się w gitarach. Wyciągnąłem starego post-PRLowskiego klasyka mojego taty ze strychu, odkurzyłem, gwoździami przybiłem rozlatujący się gryf do korpusu, wymieniłem struny i zacząłem uczyć się właśnie tego kawałka. Wszystko było trudne, akordy barowe, rozklekotany instrument, strojenie co 10 minut przy pomocy kombinerek, bo klucze się rozpadały. Mimo to, po kilku miesiącach udało się i piosenka zabrzmiała tak jak powinna i grywałem ją często razem z oryginałem, żeby słyszeć to co mnie urzekło gdy usłyszałem ją w anime za pierwszym razem. Z tym wokalem i smyczkami, które dołączają w połowie. Od tamtej pory gram, każdego tygodnia, czasami każdego dnia. Gdybym miał taki instrument zagrałbym właśnie Moon on the water mojej 3-letniej córce i fantastycznie bawił się z nią grając i śpiewając, by znalazła tę pasję już teraz, a nie dopiero w wieku 15 lat ;)

  • @radosawkozal8601
    @radosawkozal8601 Před 4 lety

    10 lat grałem na trąbce, kończąc po kolei wszystkie szkoły muzyczne naszego systemu edukacji, włącznie z Akademią Muzyczną. Koniec końców, strasznie się zawiodłem na niepewnej przyszłości i zrezygnowałem. Strasznie brakuje mi muzyki i chętnie zacząłbym od nowa, z nowym instrumentem. :)
    A tak przy okazji, od niedawna zacząłem kręcić kolarskiego vloga Przepis na trening Dziękuję za wszystkie inspiracje!

  • @gadabout4899
    @gadabout4899 Před 4 lety +8

    Hej Krzysiu,
    Myślę, że zagrałbym OCEAN Johna Butlera. Utwór przepiękny, pokazuje prawdziwe rzemiosło gry na gitarze. Dodatkowo utwór powstawał w sumie 12 lat, co budzi dodatkowy w moich oczach szacunek.
    Chciałem Ci też powiedzieć coś o czym myślałem przez ostatnie kilka dni. Jeśli dostałbym tę gitarę, to jeśli się nie obrazisz, chciałbym oddać ją swojemu ojcu. To właśnie jemu zawdzięczam swój dzisiejszy zapał do gry na basie i to on już z dziesięć lat temu układał mi palce na progach. Co więcej, robił to samo z moimi 4 siostrami. Jako, że jeszcze do niedawna miał na utrzymaniu siedmioosobową rodzinę, to oczywiście się nie przelewało. Jego akustyk jest w opłakanym stanie, kupiony za grosze milion lat temu. Osobiście nie znam osoby, która bardziej by na tę piękną gitarę zasłużyła.
    Co on by zagrał? Pewnie ograłby Wolną Grupę Bukowina.
    Dlaczego? Bo to po prostu mój tata.

    • @nadikwidelec
      @nadikwidelec Před 4 lety

      Do takich ludzi powinny trafiać nagrody Krzysztofa Gonciarza...

    • @rafajakobczyk6280
      @rafajakobczyk6280 Před 4 lety

      Ja też gram głównie na basie ale myślę że skomponował bym coś na urodziny mojego taty i dał mu tą gitarę

  • @mikoajz4978
    @mikoajz4978 Před 4 lety +6

    Gram na gitarze już kilka lat i jednym z moim marzeń jest posiadanie gitary elektroakustycznej Takamine. Zachwyca mnie w tych gitarach nie tylko dbałość o wykończenie takich elementów jak podstrunnica czy zdobienie pudła rezonansowego ale przede wszystkim jasna i klarowna barwa brzmienia, idealna do grania rockowych ballad i nie tylko. Jeżeli wygram tę gitarę to zobowiązuje się nauczyć i nagrać na mój kanał na youtube cover utworu Sultans of Swing- Dire Straits do końca maja 2020 r. Dlaczego ten utwór? Z racji tego, że gra na gitarze jest obecnie dość mało popularnym hobby to zdecydowałem się na nauczenie właśnie tego kawałka, który opowiada o grupie muzyków grających swój ulubiony gatunek muzyczny w londyńskim pubie bez względu na jego na popularność, jedynie dla własnej przyjemności.

  • @UppityBanana
    @UppityBanana Před 4 lety

    Nie ma lepszego uczucia niż poranne światło wpadające przez żaluzje, pasy światła na podłodze pokazujące jak bardzo musisz odkurzyć, a do tego kawa, najwygodniejszy panel podłogowy (bo przecież wiadomo, że jeden zawsze jest bardziej komfortowy), gitara, dlugopis i zapisywanie każdego dobrego pomysłu. Jak znam życie z zapisywania pomysłów wyszłoby granie całej płyty 'Continuum' Johna Mayera. 'Belief', 'Slow Dancing in a Burnign Room', 'Daughters'. A tak poza tym potwierdzam, że nie ma nic lepszego od japońskich gitar. Od fenderowskich Stratocasterów, Telecasterów czy akustyków Takamine da sie po prostu uzależnić, bo widać ten kunszt w każdym detalu.

  • @mikoajzewierzejew8307
    @mikoajzewierzejew8307 Před 4 lety

    Na takiej gitarze zagrałbym i w końcu nagrał wszystkie swoje wymyślone riffy, pomysły i melodie które początki miały kiedy zaczynałem grać w wieku 10 lat na tym instrumencie. Był to okres wielkich marzeń o graniu olbrzymich koncertów, osiąganiu wielkich sukcesów muzycznych i nieskończona chęć grania, rozwijania i poznawania instrumentu - gitary. Poświęcone mnóstwo godzin na ciężkie próby nauczenia się prostych rzeczy, przypłacenie zawalenia roku w szkole na poczet nauki gitary i chęć oderwania się od nieprzyjemnego towarzystwa w starej klasie, zmierzenie się z nieprzyjemnym hejtem a to wszystko by móc potem przełożyć na ten instrument który stał się dla mnie bardzo ważnym i kluczowym elementem w życiu dzięki któremu zapoczątkowało się wiele różnych kolejnych etapów które trwają do dzisiaj. Chodź granie muzyki odeszło trochę na drugi plan życia, taka gitara mogłaby być początkiem ruszenia góry lodowej która coraz bardziej topnieje ale co chwile zostaje zamrożona na kolejny niewymierny okres czasu, mówiąc krótko byłaby ogromną inspiracją do wielkiego powrotu, głośnego powrotu.
    PS filmik wyświetlił mi się na głównej akurat w dniu kiedy mocno zacząłem rozważać aby wszystko znowu pozbierać do kupy i spróbować jednak odnowić muzyczne dzieło i myśl sprzed laty.
    Mikołaj.

  • @qbaelon7646
    @qbaelon7646 Před 4 lety +7

    Gitara to niesamowity instrument pozwalający wyrażać siebie. Pozwala mi oderwać się od szarej rzeczywistości i dostarczyć radość, której nie mogę wyrazić zwykłymi słowami. Dlatego też próbuję wyrazić to podczas grania i tworzenia własnych utworów. Mam w szufladzie kilka napisanych przeze mnie numerów, które chciałbym żeby kiedyś ujrzały światło dzienne... może udałoby się wreszcie coś nagrać gdybym miał dobry sprzęt. Niestety moja dotychczasowa gitara miesiąc temu niefortunnie upadła na ziemie i złamała się. Była to gitara podarowana przez rodziców, teraz kiedy nie da się jej naprawić zostaje oprawić i powiesić na ścianie :) Takamine to cacko, o której marzyłem od lat. Wpłynęłaby na jakość tego co gram ale co najważniejsze, dałaby mi powód do tego, żeby po prostu dalej grać. A co bym zagrał? No cóż, chyba pierwszy utwór, który napisałem :) Nowy sprzęt to nowe możliwości... Poza tym bardzo fajny materiał Krzysiu, znalazłeś się chyba w najpiękniejszym miejscu jakie może sobie wyobrazić muzyk ;)

    • @maxkoszek5753
      @maxkoszek5753 Před 4 lety +1

      Cały sens gitary streszczony w kilku zdaniach! Współczuję, że twoja się zniszczyła, ale trzymam kciuki i kibicuje w konkursie ;)

    • @qbaelon7646
      @qbaelon7646 Před 4 lety

      @@maxkoszek5753 Dzięki, no cóż jakoś trzeba żyć! :D

  • @dominikazgoa5750
    @dominikazgoa5750 Před 4 lety +25

    Aby pomóc wyobraźni, nagrałam wizualizację tego co opisałam niżej: czcams.com/video/bI16kXITrHw/video.html
    Mając taką gitarę, zaparzyłabym sobie ulubioną kawę i usiadła z tym kawałkiem Japonii w fotelu. Zastanawiałabym się kogo przede mną zainspirowała swoim brzmieniem. Przewertowałam już oczywiście internet i wiem, że byli to między innymi Hozier, Bon Jovi czy Bruno Mars. W kilka sekund wymyślam, w jakich utworach tych artystów mogłam już gdzieś słyszeć Takamine. Pociągam pierwszy raz za struny, tak żeby brzmienie gitary wypełniło cały pokój. Zapętlam na looperze kilka akordów, a póżniej rzucam się w improwizację. Łatwo odnajduje na gryfie Take Me To Church, który zgrabnie przechodzi w Living on a Prayer. Zajmuje mi chwilę, żeby odkopać w głowie coś Bruno Marsa, ale po chwili odnajduje pod palcami Locked Out of Heaven. Na ogrywaniu tej gitary na pewno spędziłabym całe dnie, które zaprowadziłyby mnie w zupełnie nowy rejon muzyki.

  • @weronikarodak3798
    @weronikarodak3798 Před 4 lety

    Zagrałabym „The Sound of Silence” bo wszystkie miasta milczą... ludzie słuchają pełni napięcia, oczekując nadchodzących miesięcy z niepokojem. Niepokojem o Siebie samych. w mroku swoich niepoukładanych żyć, zamknięci w czterech ścianach „komfortu” i bezpieczeństwa, za które uważali swoje nie do końca wygodne (w przenośni jak i rzeczywistości) zakwaterowania. Robią to w ich mniemaniu dla ochrony zdrowia, które Natura poczuwa się uprzywilejowana zabrać, by móc zregenerować swoje nadszarpnięte łodygi życia tej planety. Zagrałabym to w nutę rozpaczliwej, wołającej o otwarcie oczu duszy, wersji zespołu Disturbed. Wokalista śpiewa - drąc się, próbując uświadomić głuchej ludzkości, pochłoniętej nadmiernym konsumpcjonizmem i zaślepieniem pędu, że czas się zatrzymać i zadbać o piękna, które zdeptaliśmy po drodze. Pęd zabójcza sytuacja, większość z nas wie, że kiedy stado biegnie, jedyną opcją na przetrwanie jest bieg z nimi. Wiedział to też Mufasa...Witaj Mroku mój Stary Przyjacielu.

  • @Patrycja_
    @Patrycja_ Před 4 lety

    Gdybym taką gitarę miała
    to bym na niej ballady grała.
    Całą noc, cały dzień
    nawet przez sen.
    To moje marzenie
    bliskie jest spełnienie.
    Ja i gitara
    zgrana z nas byłaby para.
    Ja bym na niej utwory wykonywała,
    ludzi tym uszczęśliwiała.
    Ja bym mojej mamie podziękowała
    właśnie to dla niej zagrała.
    I do tego jeszcze zaśpiewała
    Kuba Jurzyk - Być dla kogoś
    to byłoby coś.
    Tak bardzo podziękować,
    wszystko podsumować.
    Aby u mamy pojawił się uśmiech na twarzy
    ta gitara mi się marzy.
    Nie wyrażę słowami jak bardzo ją kocham
    myślę ,że temu zadaniu sprostam.
    Nie będę powstrzymywać łez
    pewnie nie obędzie się bez.
    Za wszystko co dla mnie zrobiła,
    zawsze przy mnie była.
    za opiekę i wychowanie,
    wartości przekazanie.
    Na gitarze wykonanie
    na pewno długo w pamięci mojej mamy pozostanie.
    Przez ten utwór i zagranie
    może tak się stanie.
    Gdy wyjątkową gitarę dostanę
    i mamie koncert wystawię.
    Chcę sprawiać przyjemność
    ukazać moją dozgonną wdzięczność.
    I pokazać jak bardzo jest dla mnie ważna,
    ta sprawa jest poważna.
    Byłaby to wyjątkowa chwila,
    która by humor poprawiła.
    Już pierwsze dźwięki,
    rozwiałyby wszystkie lęki.
    Gitara pozory sprawia
    a tyle radości pozostawia.
    Z gitarą fajna jest zabawa,
    z rana nie potrzebna jest wtedy kawa.
    Gitara przenosi do innego świata,
    gdzie lepiej smakuje nawet herbata.
    Z gitarą można podróżować
    wielu potraw spróbować.
    Tak zrobie
    a mama się pierwsza dowie.
    Gdy gitarę zdobędę
    to wyprawę odbędę.
    Ale przed tym, mamie podziękuję
    i swoje wykonanie jej zaprezentuję.

  • @ukaszsowa9751
    @ukaszsowa9751 Před 4 lety +16

    4:14
    Czy tylko ja słyszę "moto moto motylki"? :D

  • @CYMSOSKAR
    @CYMSOSKAR Před 4 lety +14

    Na tej gitarze zagrałbym zdecydowanie utwór "Shape of my heart". Nie mogę sobie wyobrazić jak pięknie by to brzmiało. Miałem okazję posłuchać m.in. "Rivers flows in you" na gitarze Takamine P7DC i co tu dużo mówić.. po prostu ZAKOCHAŁEM SIĘ w jej brzmieniu. Pozdrawiam i życzę zdrowia! 😉🎸🇯🇵
    Zapraszam na mój INSTAGRAM: cymsu

  • @korneliajaniszewska4654
    @korneliajaniszewska4654 Před 4 lety +1

    Ehh, mam taniego akustyka a zawsze chciałam klasyczną, tym razem konkurs niezbyt dla mnie, ale odpowiem na pytanie. To jak oni ręcznie wykonują każdą gitarę jest piękne i bardzo przyjemne do oglądania. Podziwiam takich ludzi i chciałabym mieć kiedyś pracę, która dawałaby mi tyle przyjemności. Uwielbiam język włoski i bardzo mnie inspiruje do grania. Piosenki, które już znam, po włosku nabierają nowego, świeższego brzmienia i sprawiają, iż chce grać więcej. Uwielbiam także twórczość Andrea’ego Bocelliego więc to jego piosenki gram najchętniej.

  • @SzkoaRocka
    @SzkoaRocka Před 4 lety +1

    Cześć! Co byśmy zagrali? Ciężkie pytanie...gdybyśmy już mięli ją w swoich rękach, przynieślibyśmy ją do studio, gdzie uczymy młodzież rock'n'rolla i innych takich...no i już los by zadecydował. Zależy na jaki wiek padnie: jeżeli dorwą ją 8-latki - pierwsza piosenka, która by wybrzmiała to pewnie "w układzie słonecznym" (ostatnio non stop słuchana); jeżeli dorwą ją 13-latki - ....oj, będziemy pilnować aby, podczas grania nirvany "smells like teen spirit" (acoustic!) , nikogo nie poniósł rokenrol i nie rozbił jej w drobny mak o podłogę; jeżeli dorwą ją 18-latki (nasi najstarsi uczniowie) - na pewno rzucą się i czym prędzej zagrają "shallow" (sami wiecie czyje ;) ). A jeżeli dorwiemy ją my - instruktorzy (mamy nadzieję, że jeszcze będzie cała i wszystkie struny będą na miejscu) - zagramy na niej autorski secik, sprawdzając jak brzmi w mikrofonach, na nagraniu i co tam jeszcze można na niej "ugrać" :D
    \m/

  • @jerzysuski9423
    @jerzysuski9423 Před 4 lety +6

    Gdybym wygrał taką piękną gitarę zagrałbym mojej dziewczynie Can`t Help Falling In Love - Elvisa Presley`a. Bardzo mnie wspiera w mojej pasji. Zagrałbym też Shape of My Heart - Sting`a, ponieważ jest to jedna z piosenek którą jej gram żeby się uśmiechnęła. Dlaczego na gitarze Takamine? Mój świętej pamięci dziadek, którego niestety nie pamiętam bo zmarł gdy miałem 2 lata, bardzo cenił tę markę. Jako że był profesjonalnym kontrabasistą, który grał m.in. w Filharmonii w Singapurze znał się na muzyce. A oprócz tego był multiinstrumentalistą, grał na gitarze, pianinie i w sumie nie wiem jeszcze na czym. Podobno kupując jakikolwiek sprzęt muzyczny mówił "tanie mięso psy jedzą" i sięgał po instrumenty z najwyższej półki. Tak też sobie upodobał markę Takamine. Stąd marka ta jest dla mnie w pewien sposób szczególna.

  • @amfantrue1368
    @amfantrue1368 Před 4 lety +8

    zdecydowanie zagralbym scar tissue red hot chili peppers, wg mnie jedna z najlepiej napisanych piosenek, to co zrobil john frusciante z brzmieniem swojej gitary w scar tissue, przechodzi ludzkie pojecie, niby tylko 3 akordy, niewiele wiecej dzwiekow w kazdej z solowek, ale tworzy to niesamowita calosc, ktora laczy perfekcyjne brzmienie gitary z prostota i wielkimi emocjami
    w tej piosence gitara po prostu mowi

  • @jacek.strzelczyk
    @jacek.strzelczyk Před 4 lety

    Krzysio nadal w formie przy tworzeniu pięknych historii, zdawałoby się, o "zwykłych" rzeczach. Dodajesz do wszystkiego fajnej magii, podejrzewam, że nawet produkcję gwoździ byś tak opowiedział i tak zaprezentował, że miałbym ochotę po chwili iść do sklepu i je zakupić. :-) A chciałbym nierzadko pograć kołysanki przed snem swoim dzieciakom. Czytanie mi nie wychodzi i więcej jest przy tym śmiechu niż usypiania :-) Oczywiście taka gitara idealnie nadaje się do tworzenia pięknych kompozycji w muzyce filmowej, a którą obecnie tworzę. Na pewno wykorzystałbym ją na wielu płaszczyznach z wielką radością i przeogromnym szacunkiem, bo uwielbiam instrumenty z duszą i starannym wykonaniem, a nie tzw. "przemysłówki z Chin". Pozdrawiam serdecznie! :-)

  • @thegoat2841
    @thegoat2841 Před 4 lety

    Zagrałabym utwór, którego słuchałam w przełomowym momencie mojego życia. W momencie nagłej zmiany, rozwinięcia dziedzin swojej świadomości i zdania sobie sprawy, że jeszcze masa rzeczy jest przede mną, co sprawiło, że przez dobry rok miałam bałagan w głowie. Jest to utwór z historią, nie tylko nadaną przez wykonawców lecz także przez masę ludzi, którzy mieli okazję go słuchać w takich momentach, które zapisały się w ich pamięciach, oraz które mają potężny ładunek emocjonalny. Jest to utwór Challenger, Part 2 : The Swan Song od We Lost The Sea. Utwór upamiętniający wszystkich, którzy polegli pomimo walki, utwór wbijający się w serce i umysł, wyciskający łzy, a jednak nadal nadający otuchy, że jeszcze się wszystko ułoży, że jeszcze nie czas na rezygnację, że warto jeszcze trochę powalczyć i zobaczyć jakie kwiaty wykwitną z tego co posadziliśmy.

  • @Majkeell
    @Majkeell Před 4 lety +11

    Zagrałbym "wish you were here" Pink Floyd. Według mnie ta piosenka idealnie pasuje do arcydzieła pokroju takiej gitary. Dzieło sztuki zagrane na dziele sztuki

  • @marcinbraun4093
    @marcinbraun4093 Před 4 lety +5

    Na pewno nie ograniczyłbym się do jednej piosenki , chociaż jakbym miał jedną wymienić to na pewno byłoby to "Blowin in the wind" Boba Dylana. Piosenka z przesłaniem które do mnie trafia, czy jest głębokie czy nie? Nie mi to oceniać, twórczość i teksty Dylana można kochać lub nienawidzić ale Literackiej Nagrody Nobla gratis się nie dostaje. Mając gitarę akustyczną na pewno zagrałbym wiele kawałków z repertuaru tego artysty, niebanalne teksty, często proste brzmienie gitary, harmonijki ustnej i charakterystycznego głosu Boba sprawiają że te kilka nut już na zawsze zapisały się w mojej, i nie tylko mojej głowie, i bardzo chętnie je odtwarzam.
    Wspomniane wcześniej "blowin in the wind" to piosenka od której zacząłem swoją przygodę z gitarą, i pierwsza piosenka którą próbowałem zaśpiewać. Potem pierwsze próby pisania swoich tekstów i melodii... no cóż, chyba nie zostanę głosem pokolenia jak Bob Dylan ale chociaż mam ciekawe hobby, które pozwala mi wrzucić na papier to co akurat czuję, niezależnie czy jest to smutek, radość czy cokolwiek innego.

  • @plMIksiu
    @plMIksiu Před 4 lety

    Pierwszy utwór, który bym zagrał na takiej gitarze, to z pewnością "A Forest" zespołu The Cure. To długie intro z pewnością pozwoliłoby wybrzmieć prawdziwą naturę tego instrumentu, potem melancholijna melodia wraz ze słowami tekstu świetnie by oddała klimat tej piosenki, żeby przy końcówce tekstu przyspieszyć, a potem znów pozwolić się ponieść instrumentalnej części utworu.
    Poza tym "cure" to coś, czego ta planeta (a w zasadzie ludzie na niej mieszkający) potrzebuje teraz najbardziej; a z drugiej strony jeśli to się nie uda, to pozostaje nam wyjechać w Bieszczady do lasu :) I niech tylko mi ktoś tu powie, że ten zespół nadal nie jest aktualny!

  • @Manamo101
    @Manamo101 Před 4 lety

    Najchętniej zagrałbym na niej utwór Sakura.
    Jakiś czas temu, kiedy słuchałem sobie albumu rapera Kalego, usłyszałem właśnie utwór o tym samym tytule. Bardzo spodobał mi się jego melancholijny wydźwięk. Dzięki niemu właśnie zaciekawiłem się genezą tej nazwy i tak trafiłem na to dzieło, które zapadło mi w pamięć. Oglądając ten film o tematyce japońskich gitar był to mój pierwszy, i myślę, najbardziej trafny wybór. Dodatkowo mogę powiedzieć, że gram na gitarze głównie fingerstyle, który uwielbiam ze względu na połączenie melodii oraz akompaniującego mu basu, dzięki czemu utwory nabierają głębi i wielowymiarowości. Właśnie tak jak odbieram to dzieło.

  • @Jucek94
    @Jucek94 Před 4 lety +30

    Ja to bym zagrał Lil Peep - Problems . Dlaczego? Jeżeli ktoś z was zna twórczość tego artysty to wie, że w każdym utworze ma on gitarę w bicie i te emocjonalne molowe riffy są jego znakiem rozpoznawalnym. Na samą myśl jakby to pięknie wybrzmiało na takiej Takamince mam ochotę już chwycić tą gitarę i to zagrać zwłaszcza, że utwór jest wciągający i powiedzmy... Mistyczny! Mało tego, jeżeli uda mi się wygrać to obiecuję, że zrobię cover tej piosenki tzn zagram i zaśpiewam oraz wrzucę na CZcams i zrobię edita z linkiem! Mam nadzieję, że do usłyszenia! R.I.P. Peep

  • @stivi2137
    @stivi2137 Před 4 lety +11

    Na tej gitarze zagrałbym utwór Johna Lennona "Imagine" ponieważ jest on właśnie o pokoju, miłości i jako pierwszy kojarzy mi się ze słowem "peace". Kocham ten utwór

  • @carolla6012
    @carolla6012 Před 4 lety +1

    Pierwsze co przychodzi mi na myśl, jeśli chodzi o utwory, które chciałabym zagrać na tej gitarze to piosenka Elvisa Presleya "Can't help falling in love". Jest to utwór przypominający mi o pewnym człowieku, który zmienił całkowicie mój świat, sprawił, że jest w nim więcej szczęścia i nadziei na lepsze jutro. Strasznie kocham tego mężczyznę i jestem mu wdzięczna za to, że po prostu przy mnie jest. I tak jak Elvis w swojej piosence śpiewa, tak samo ja czuje do niego. "But I can't help, falling in love with you". Jeśli to czytasz, proszę zawsze o tym pamiętaj.

  • @mateuszpawlik9348
    @mateuszpawlik9348 Před 4 lety

    Nie mogę dzis spać i na to nie jestem rad, ponieważ ciągle w głowie mam "dziwny jest ten świat",
    Wstaję, biorę "whisky", tylko tyle mi potrzeba, w takim stanie zaraz pojadę "windą do nieba",
    Odpalam youtube, o głupotach mówią coś, nie mogę się doczekać "kiedy powiem sobie dość",
    Nagle trafiam na Krzysztofa, mówi mi "Mój przyjacielu", oddam gitarę, którą pewnie chciałoby tu wielu,
    Warunek masz jeden, jak "historia jednej znajomości",
    Co byś grał gdybyś doświadczył tego "snu o Victorii",
    Odpowiedź oczywista, jak piękny jest "sen o warszawie",
    Zagrałbym narzeczonej - "kocham cię jak irlandię"

  • @hannakucharska5398
    @hannakucharska5398 Před 4 lety +4

    Ja bym zagrała "to build a home" -The cinematic orchestra, ponieważ ta piosenka jest ciekawa, piękna oraz dobrze i z wyczuciem wykonana, jak gitara którą można wygrać. 😊

  • @AnnetteAnne
    @AnnetteAnne Před 4 lety +5

    "Take me home, country roads" lub "Annie's Song" Johna Denvera, aż mam dreszcze na samą myśl, jakby to pięknie brzmiało :)

  • @grzegorzsobota6622
    @grzegorzsobota6622 Před 4 lety

    Przezyj to sam. To kultowy utwór mojego pokolenia który towarzyszy mi przez całe życie i z którym wiąże się wiele wspaniałych wspomnień

  • @ArisPlayGames1
    @ArisPlayGames1 Před 4 lety

    Najchętniej zagrałbym na niej akustyczne kawałki Beatlesów (Norwegian wood, for you blue, blackbird, here comes the sun) ponieważ przywołują wspomnienia z dzieciństwa i początkami całego procesu uczenia się gry na tym instrumencie oraz są idealną odskocznią od rzeczywistości, chwilą tylko dla siebie w której przywoływane są wszystkie wspomnienia.W Piosence "Norwegian wood" słychać indyjski ludowy instrument zwany sitarem, dzięki tej piosence rok temu nabyłem podobny i rozpocząłem naukę na tym nieco nietypowym dla Europejczyków instrumencie, mega frajda jeżeli chodzi o ogrywanie go.inspiracje do zaczęcia nauki gry na instrumentach zawdzięczam gitarzecie The Beatles, charyzmatycznemu mężczyźnie o imieniu George Harrison.

  • @aron2195
    @aron2195 Před 4 lety +3

    Mając taką dobrą gitarę zagrał bym piosenkę mojego ulubionego artysty Pawła Izdebskiego piosnkę Nigdy nie przestanę oraz nagrał bym piosenkę Eminema - Lose Yourself w wersji akustycznej z jakimś wokalistą :)

  • @cacper9637
    @cacper9637 Před 4 lety +3

    Na gitarze akustycznej Takamine zagrałbym napewno piosenkę "November rain" zespołu Guns N' Roses oraz "Wherever you are" zespołu One ok Rock. Dlaczego Takamine? Ponieważ jest to bardzo dobra firma która tworzy gitary. Wszystkie piosenki które będę na niej grał bedą brzmiały niesamowicie. Ta gitara pomoże mi w tym abym mógł poszerzać swoje horyzonty muzyczne. Zawsze marzyłem o takiej gitarze odkąd chwyciłem pierwszy raz za ten instrument w wieku 7 lat.

  • @majaglapiak1118
    @majaglapiak1118 Před 4 lety

    Na tej gitarze zdecydowanie zagralbym "The A Team", mojej największej muzycznej inspiracji, Eda Sheerana.
    To dzięki niemu postanowiłam spełnić moje dziecięce marzenie o rozpoczęciu nauki gry na gitarze. W chwilach kryzysu twórczego, to zawsze jego historia z muzyką podnosi mnie na duchu i każe podnieść się po porażce i iść dalej. Wybrałam właśnie te piosenkę, dlatego, że była ona, jak mówi sam Ed, przepustką na pchnięcie jego kariery do przodu oraz do rozwinięcia skrzydeł.

  • @lucjuszklis3835
    @lucjuszklis3835 Před 4 lety +1

    Ja tak szczerze zagrałbym "Wild Horses" bo uważam, że to piękna piosenka w wersji akustycznej gram już trochę na gitarze ale dalej jestem początkującym samoukiem. Fascynuje mnie zespół Guns N' Roses jestem ich wielkim fanem a w wielkiej szczególności Slasha i dzięki niemu poznaniu go a także przeczytaniu całej jego biografii zafascynowałem się gitarą i osobiście uważam, że to przepiękny instrument dzięki któremu można uzyskać piękne dźwięki.

  • @marcinchycki1400
    @marcinchycki1400 Před 4 lety +3

    Ja zagrałbym najpopularniejszy utwór pt. "Coś". Zawsze jak ktoś się dowiaduje, że gram na gitarze, albo mam przy sobie gitarę, to mówi - zagraj COŚ. I tak od kilkunastu lat. Może gdybym miał tak cudownie brzmiącą gitarę, to wreszcie odnalazłbym to COŚ! Parafrazując słowa poety napiszę, że gdybym miał gitarę Takamine, to bym na niej po prostu grał. No i może opowiedziałbym też o swej miłości, którą przeżyłem sam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • @jaroblaucik4950
    @jaroblaucik4950 Před 4 lety +7

    Uwielbiam improwizować i gram w większości swoje utwory, starając się stworzyć swój własny styl.
    Co bym na niej zagrał i dlaczego ?
    Zagrałbym coś swojego, pokroju ambient i stylu gry "fingerstyle", dodając dużo pogłosu podczas grania (reverb).
    Taka kombinacja będzie przypominać melancholijne melodie, a w połączeniu z cedrową płytą wierzchnią, z której zrobiona jest owa gitara, w moim odczuciu nada dźwięku dużo harmonii.
    Uwielbiam gitary Takamine za ich wykonanie, intuicyjność podczas gry i... duszę. Darzę te instrumenty ogromnym szacunkiem, one po prostu chcą być używane sercem.

  • @karolinawrzosek139
    @karolinawrzosek139 Před 4 lety

    Muzyka to rzemiosło, którego tworzenie wymaga niezwykle dużo doświadczenia, wrażliwości i umiejętności. Proces jej tworzenia zaczyna się od produkcji instrumentu, przez pisanie utworu, do samego jego wybrzmienia. Japońska kultura jak żadna inna potrafi doprowadzić do doskonałości te procesy, zarówno przy produkcji akcesoriów jak i melodii. Dlatego na gitarze, która jest efektem perfekcyjnie wykonanej pracy, zagrałabym perfekcyjny według mnie utwór River Flows In You japońskiego artysty Yirumy. To pozwoliłoby uzyskać harmonię - perfekcyjny utwór, zagrany na perfekcyjnej gitarze :)

  • @wojciech2456
    @wojciech2456 Před 4 lety +1

    Mając taka gitarę zagrałbym Mr. Sandman w interpretacji Cheta Atkinsa. Zagrałbym ja ponieważ w ten utwór nie tylko jest niezwykle przyjemny dla ucha, ale jest w nim coś co pozwala mi się udać w moje prywatne bezpieczne miejsce. Utwór nie tylko ładnie brzmi, ale również jest skonstruowany w taki sposób, że uwydatnia wszystko co najlepsze w muzyku oraz jego instrumencie.Top gitary z litego świerku pozwala na wspaniały rezonans oraz powoduje, że dźwięk środkowych pasm częstotliwości jest ciepły i przyjemny dla ucha, a to jest tak znamienne dla utworów z lat 50' oraz 60' Ponadto gitara wykonana z taką pieczołowitością pozwala na pokazanie wszystkich niuansów grze muzyka
    Świadomość tego, że instrument został zbudowany przez człowieka, który poświecił ogromna część swojego życia doskonaląc swoje umiejętności oraz, że wkłada całe swoje serce i dusze w jakość instrumentu nie tylko inspiruje, ale również szacunek do wykonanej pracy i kunsztu wymaga, aby grając dawać z siebie wszystko to co najlepsze, a to z kolei powoduje, że stajemy się lepszymi ludźmi i muzykami.

  • @soulslift9738
    @soulslift9738 Před 4 lety +5

    Ahhh czego to ja bym na takiej gitarze nie zagrał haha. Zawsze chciałem zagrać piosenkę Ed'a Sheeran'a - "Perfect" z dedykacją dla mojej dziewczyny😊. Rozpaliłbym ognisko nad jeziorem i zaczął grać.
    "I found a love for me
    Darling just dive right in
    And follow my lead..."
    No cóż romantyk ze mnie taki haha. Jest to moja najukochańsza piosenka o miłości, która przypomina mi cały czas jakie to szczęście być kochanym i kochającym. 💕 Poza tym jest to również jakiś sposób wyrażenia swoich emocji i uczuć Tej osoby :D. Dlatego bym zagrał ten kawałek 😍

  • @dawidlewandowski2753
    @dawidlewandowski2753 Před 4 lety +5

    Zagrałbym Metalica Turn the page, ponieważ myślę o refrenie "here im am on the road again" i nie wyobrazam sobie trasy bez tego pięknego instrumentu ❤️

    • @rysjasiu3333
      @rysjasiu3333 Před 4 lety

      to jest utwor boba segera

    • @dawidlewandowski2753
      @dawidlewandowski2753 Před 4 lety

      Tak samo jak Frank Sinatra nie śpiewał killing me softly ani oryginał nie należy do Perry'iego Como, tak samo jak milion wersji aint no sunshine i stand by me
      Wydaje mi się że dzisiaj napisanie w nazwie "cover" to nie lada wyzwanie i lepiej wprowadzić słuchacza w blad (dobrze wiedzieć że to Bob Seger)

  • @ukaszzielinski8100
    @ukaszzielinski8100 Před 4 lety

    Moja pierwsza gitara, pożyczona od kuzyna, a sama była chyba z demobilu, praktycznie wybuchła w trakcie zakładania nowych strun, gdyż tyle miesięcy leżała w wilgotnym pomieszczeniu pokryta kurzem. Przez miesiąc nie mogłem ćwiczyć bo były to moje pierwsze kroki z gitarą, chciałem rzucić plany nauczenia się grania na niej, lecz z pomocą rodziny i przyjaciół udało mi się uzbierać na przyzwoitej klasy gitarę elektryczną fendera. siedzę na niej jakieś 3 tygodnie, ale są piosenki których brzmienia na elektryku nie da się idealnie oddać. Moim marzeniem było wziąć tą gitarę na Pyrkon 2020 i zagrać morskie opowieści dla wszystkich tych ludzi i podzielić się z nimi kawałkiem mojego szczęścia. Z gitarą elektryczną nie jest to takie proste. I to jest piosenka którą bym zagrał na tej przepięknej gitarze :)

  • @dilaramironiuk5479
    @dilaramironiuk5479 Před 4 lety

    Utworem który zagrałabym na gitarze takamine byłaby piosenka Wind Of Change od Scorpions. Jest to ulubiona piosenka pana który pracuje w sklepiku w moim liceum. Raz kiedy przyszłam do szkoły z gitarą, żeby poćwiczyć na auli przed kameralnym koncertem spytał się czy nie mogłabym nauczyć się grać te piosenkę. Ze względu na to, że uwielbiam tego człowieka postanowiłam przerobić ją na fingerstyle. Po miesiącu przyszłam ponownie do szkoły z gitarą i na okienku zagrałam mu ją. Moment w którym zobaczyłam jego minę był bezcenny. Uśmiechał się jak dziecko na widok nowej zabawki. Było to fajne wspomnienie, dlatego myśle że wybranie tej piosenki jako pierwszej byłoby strzałem w dziesiątkę.

  • @piotrkrawczyk2524
    @piotrkrawczyk2524 Před 4 lety +20

    Tak wspaniały sprzęt jak Elektroakustyczna gitara Takamine pozwoliła by mi rozwinąć skrzydła jeżeli chodzi o nagrywanie moich utworów. Myślę, że skomponowany przeze mnie utwór Forest od Diarchia mógłby zabrzmieć na takiej gitarze naprawdę niesamowicie. W forest of Diarchia chciałem oddać aurę tajemniczości i mroku panującego w zaklętym lesie do którego nawet najodważniejsi ludzie boją się zapuszczać. megawrzuta.pl/download/ff556bc0e225060f026ecddcfc3eeb6f.html Edit: podmiana linku bo google drive nie wyrabiał.

    • @kacperszymanski4293
      @kacperszymanski4293 Před 4 lety

      Skąd jesteś? Grasz sam? Daj znaka.

    • @piotrkrawczyk2524
      @piotrkrawczyk2524 Před 4 lety

      @@kacperszymanski4293 jestem z Krakowa. mam zespół, ale z nimi gram raczej ostrzej :)

  • @ericnaru01
    @ericnaru01 Před 4 lety +8

    Choć na strunach gram lat osiem,
    Wciąż muzycznym jestem łosiem
    Mając tak świetną gitarę
    Hitów zagrałbym wnet parę
    A gdy minie dłuższa chwilka
    Sam napisałbym ich kilka:
    Serenadę o miłości,
    Której nikt mi nie zazdrości
    Dla przyjaciół moich numer
    "Czasem czuję się jak boomer"
    O problemach też balladę
    W końcu dasz se z nimi radę!
    I piosenkę o tym, wiesz,
    Dokąd nocą tupta jeż
    Każdy chyba zauważy -
    Takamine mi się marzy!

  • @legallyaexplode9548
    @legallyaexplode9548 Před 4 lety +1

    Co bym zagrał? Wszystko to, co bym chciał, bo nie lubię się ograniczać w przyjemnościach, a w szczególności takich, jaką jest granie na gitarze, a w szczególności na gitarze takiej jakości. Grałbym na niej cały czas i wszystko na co miałbym ochotę, niezależnie od tego, jakie by to nie było. :)